Zaginęła Iwona z Trójmiasta

[dominikmeller25]

Napisane przez titina

Wg. Rutkowskiego porywaczem i zabójcą jest ktoś ze znajomych Iwony

dla mnie to nie nowość, od początku podejrzewałem znajomych, bo ktoś obcy zostawiłby ślad a tu nie było żadnego śladu czyli ten ktoś po pierwsze znał teren, znał Iwonę i pewnie udziela się przy poszukiwaniach.

i w takiej sytuacji zabójstwo jest bardzo prawdopodobne, bo zostawienie przy życiu Iwony byłoby strzałem w kolano bo wystarczyłoby aby uciekła i koleś idzie siedzieć więc lepiej było pozbyć się problemu i zabić Iwonę.
moim zdaniem musiała być to osoba która tej nocy była z nią na imprezie, bo ta osoba musiała wiedzieć że Iwona akurat idzie do domu i jaką trasą się kieruje aby podjechać do niej, bo mało realne jest aby ta osoba przypadkiem ją spotkała.
i tak jak wcześniej podejrzewałem jej najbliższa przyjaciółka może być w to zamieszana bo ona wiedziała że Iwona wraca do domu i "szybciej" zawinęła się z imprezy do domu, co może mieć związek ze sprawą.

[Kimikika]

Napisane przez mmm3m

Jakiego chłopaka?



.

Wiesz co, no w interwencji (chyba tej pierwszej) się wypowiadał jakiś chłopak,który był wtedy z nimi na tej imprezie. Paweł???
Mówił m.in. o tym że sie pokłóciły i że Iwona wyzwała Adrię.

[marronelle]

Również uważam, że ta Adria maczała w tym palce. Niekoniecznie brała udział w porwaniu, ale na bank wie o wiele więcej, niżeli mówi.

[Kimikika]

[QUOTE=dominikmeller25;215 92658]
moim zdaniem musiała być to osoba która tej nocy była z nią na imprezie, bo ta osoba musiała wiedzieć że Iwona akurat idzie do domu i jaką trasą się kieruje aby podjechać do niej, bo mało realne jest aby ta osoba przypadkiem ją spotkała.[QUOTE]

moim zdaniem niekoniecznie, równie dobrze może to być znajomy, który przypadkowo się natknął na Iwonę po drodze.

Już tak nawet inaczej rozumując - Iwona była z młodymi ludźmi na tej imprezie, jeździli taksówkami, najprawdopodobniej wszyscy mieszkają z rodzicami. Skąd nagle wzięli by sobie samochód, kto by im dał po imprezie z alkoholem?

[kanzaki26]

Pewnie nie raz wracała tamtedy sama , no pech sie stal,ze tego ranka ja porwali . mi sie wydaje,ze mogli ja uprowadzic do jakiego burdelu niz zabic jak kraza plotki

[moooniaaaa]

Napisane przez dominikmeller25

moim zdaniem musiała być to osoba która tej nocy była z nią na imprezie, bo ta osoba musiała wiedzieć że Iwona akurat idzie do domu i jaką trasą się kieruje aby podjechać do niej, bo mało realne jest aby ta osoba przypadkiem ją spotkała.
i tak jak wcześniej podejrzewałem jej najbliższa przyjaciółka może być w to zamieszana bo ona wiedziała że Iwona wraca do domu i "szybciej" zawinęła się z imprezy do domu, co może mieć związek ze sprawą.

Jakiś jasnowidz mówił, że sprawcą jest chłopak, który był wtedy z nią na imprezie.

Napisane przez mmm3m

Jakiego chłopaka?

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------


jemu nie chodziło o to, że miał coś do powiedzenia tylko o to, że policja chwali się, że przesłuchała wszystkich a jego np. nie, więc w cale nie wiadomo jak im idą przesłuchania.

Aaa to źle zrozumiałam w takim razie.

[klaustrofobia007]

Napisane przez Kimikika

Ja was tylko proszę dziewczyny, nie oskarżajcie tej Adrii bo aż mi jest jej żal. Ja jej się nie dziwię, że tak się zachowała- to Iwona ją wyzwała, obraziła się i poszła, mimo prób zatrzymania jej i namawiania do wspólnego powrotu. Ja sie nie dziwię tym znajomym że nie mieli ochoty iść na piechotę kilka km po do domu po imprezie za jakąś sfochaną panną. Co by nie powiedzieć to nie znajomi zostawili Iwonę tylko ona ich. Nie rzucajmy oskarżeń bez dowodów, tylko dlatego że ktoś się nam nie podoba.

tez tak uważam

Napisane przez cotynato

Ja bym szła z tą sfochowaną panną - tym bardziej kiedy by to była moja przyjaciółka. Dlatego też nic dziwnego że tyle zarzutów padało pod jej adresem.

nikt nie mowi, ze to byly przyjaciolki, tez mam bliskie kolezanki, praktycznie przyjkaciolki i mam tzw "kumpele od imprez" ktorym sie moze nie zwierze z najwiekszych problemow ale super sie z nimi bawi, to raz a dwa, ze nawet jak byly przyjaciolkami to nie zawsze jest tak latwo isc za kims kto tego nie chce, ja juz moja historie, jak moja przyjaciolka zwiala z imprezy opisalam kilkanascie stron temu. na nic sie zdaly namowy, telefony, smsy, tez raz opowiadala przez telefon, ze jest juz w domu, raz, ze zmienia miejsce imprezy, na niektore smsy odpowiadala na niektore nie, nielatwo ogarnac sfochowana osobe, ktora troche wypila,a w przypadku Iwonki byla jeszcze sprzeczka (u mnie nie bylo) padla jej komorka (mojej przyjaciolce nie padla)

Napisane przez cotynato

Tak. Tylko , że Adria z tego co mi wiadomo była w grupie znajomych - a Iwona sama. Dziwi mnie, że nie widzisz różnicy...

moja wiedza opiera sie tylko na artykulach, wiec moze sie myle ale o ile mi wiadomo to Adria tez zostala sama bo koledzy mieszkali w sopocie i sie zawineli razem do domu

[cotynato]

A co to za problem mieć samochód i prawko. W moim otoczeniu to już większość w tym wieku miała samochód i śmigała . Facetów to aż swędzi żeby jak najszybciej mieć prawko i śmigać. Ktoś mógł nie pić aby móc odwieźć reszte...

[moooniaaaa]

Napisane przez marronelle

Również uważam, że ta Adria maczała w tym palce. Niekoniecznie brała udział w porwaniu, ale na bank wie o wiele więcej, niżeli mówi.

Skąd ta pewność?
Nie osądzajmy nikogo skoro na 100% nie wiemy.

[kanzaki26]

no dokladnie tak jak piszecie, to porwanie moglo byc ukartowane juz wczesniej i napewno ktos ze znajomych w tym uczestniczył

[Kimikika]

Napisane przez cotynato

A co to za problem mieć samochód i prawko. W moim otoczeniu to już większość w tym wieku miała samochód i śmigała . Facetów to aż swędzi żeby jak najszybciej mieć prawko i śmigać.

Wiesz no nie wydaje mi że wszyscy 19-latkowie, maja swoje samochody. Prawko może i tak, ale samochód to najczęściej od rodziców pożyczany.
A nawet jeśli to mało prawdopodobne mi się wydaje,że ktoś wraca po imprezie do domu, bierze kluczyki i jeżdzi po ulicy w poszukiwaniu Iwony.

[gramwzielone]

Napisane przez cotynato

Ja bym szła z tą sfochowaną panną - tym bardziej kiedy by to była moja przyjaciółka. Dlatego też nic dziwnego że tyle zarzutów padało pod jej adresem.

Jasne. Twoja "przyjaciółka" nie ma za grosz szacunku do Ciebie i publicznie wyzywa Cię i obraża, a potem odkręca się d*pą i idzie do domu zostawiając Cię samą, a Ty w podskokach pędzisz za nią? Mimo że ona się Twoim losem nie zainteresowała?

I nie, nie mam na celu obrażania Iwony. Po prostu jak użytkowniczce Kimikika żal mi strasznie Adrii. Bo dziewczyna zachowała się naprawdę w porządku - mimo że Iwona upokorzyła ją publicznie, prosiła i namawiała ją do pozostania. Co miała zrobić? Przywiązać do siebie?

Skąd te pretensje w strone Adrii, że nie naraziła swojego życia biegnąc za Iwoną? Jej życie jest mniej ważne?

Ja rozumiem że wydarzyła się tragedia - bo czyjeś znikniecie jest tragedią. Ale nie niszczmy z premedytacją czyjegoś życia przez usprawiedliwianie totalnej głupoty, bezmyślności, braku rozsądku i rozwydrzenia!

[mmm3m]

Napisane przez Kimikika

Wiesz co, no w interwencji (chyba tej pierwszej) się wypowiadał jakiś chłopak,który był wtedy z nimi na tej imprezie. Paweł???
Mówił m.in. o tym że sie pokłóciły i że Iwona wyzwała Adrię.

no właśnie.. Paweł, już raz toczyła się o niego kłotnia że może jest sprawcą a nawet nie wiem który to :O Ale z tego co wiem to na poszukiwaniach był... a może to ten z którym rozmawiałam? haha, w sumie nie spytałam go o imię.

ale na marszu była taka nawiedzona babcia, i raczej miała wypite. gadała, że ma wizje, że widzi dwa ciała czy jakoś tak. Iwonę i Pawła :O a wtedy babka której to mówiła, powiedziała, że to nie możliwe bo Paweł jest z nami na marszu i nic mu nie jest.... :O

[layla_lbn]

Napisane przez Kimikika

Wiesz no nie wydaje mi że wszyscy 19-latkowie, maja swoje samochody. Prawko może i tak, ale samochód to najczęściej od rodziców pożyczany.

No, a co w tym dziwnego? W dzisiejszych czasach, kiedy samochód za 2-3tyś można kupić? Kiedy ja miałam te 19 lat, czyli 5 lat temu niektórzy mieli już swoje samochody. A mieszkam na Lubelszczyźnie, czy w dość ubogiej części Polski. A co dopiero teraz...

[mmm3m]

Napisane przez Kimikika

Wiesz no nie wydaje mi że wszyscy 19-latkowie, maja swoje samochody. Prawko może i tak, ale samochód to najczęściej od rodziców pożyczany.
A nawet jeśli to mało prawdopodobne mi się wydaje,że ktoś wraca po imprezie do domu, bierze kluczyki i jeżdzi po ulicy w poszukiwaniu Iwony.

Jej znajomi to jacyś kasiaści mi sie zdawali, kto wie, może już mają własne samochody kupione na słit osiemnastki?

[kanzaki26]

ludzie pewnie teraz to maja wizje mysla,ze sie wybija na czyjejs tragedii. a ten sławny jasnowidz to mowil cos o smierci???

[Kimikika]

Napisane przez layla_lbn

No, a co w tym dziwnego? W dzisiejszych czasach, kiedy samochód za 2-3tyś można kupić? Kiedy ja miałam te 19 lat, czyli 5 lat temu niektórzy mieli już swoje samochody. A mieszkam na Lubelszczyźnie, czy w dość ubogiej części Polski. A co dopiero teraz...

Mimo wszystko pozostanę przy swoim zdaniu

Myślę jednak że ta grupa znajomych z którymi była została dokładnie sprawdzona, czy to przez policję czy przez Rutkowskiego.

Jeśli się okaże że toktóreś z nich zrobiłoto naprawdę będę bardzo zdziwiona, że tyle czasu zajęło im dojście do tego.

[marronelle]

Napisane przez moooniaaaa

Skąd ta pewność?
Nie osądzajmy nikogo skoro na 100% nie wiemy.

Równie dobrze mogę powiedzieć: a skąd ta pewność, że nie?

[moooniaaaa]

Napisane przez marronelle

Równie dobrze mogę powiedzieć: a skąd ta pewność, że nie?

Idąc tym tokiem myślenia można oskarżać każdego kto tylko się nawinie.

[mmm3m]

Napisane przez Kimikika

Mimo wszystko pozostanę przy swoim zdaniu

Myślę jednak że ta grupa znajomych z którymi była została dokładnie sprawdzona, czy to przez policję czy przez Rutkowskiego.

Jeśli się okaże że toktóreś z nich zrobiłoto naprawdę będę bardzo zdziwiona, że tyle czasu zajęło im dojście do tego.

Dokładnie, ale nigdy nic nie wiadomo. Póki co nie wypada nam oskarżać kogo popadnie

[Kimikika]

Napisane przez marronelle

Równie dobrze mogę powiedzieć: a skąd ta pewność, że nie?

Bo na to nie ma żadnych wskazujących dowodów?
Człowiek jest niewinny dopóki nie udowodni mu sie winy, nie na odwrót

[kanzaki26]

Napisane przez Kimikika

Bo na to nie ma żadnych wskazujących dowodów?
Człowiek jest niewinny dopóki nie udowodni mu sie winy, nie na odwrót

zgadza sie

[Melissa86]

http://www.tvp.pl/gdansk/aktualnosci...skiego/2144208

Tu macie wypowiedź tego Pawła, kolegi Iwony, który był z nią wtedy na imprezie.

No i jednak mówi,że Iwona pokłóciła się ze swoją przyjaciółką (czyli Adrią),no ale to nie ma większego znaczenia.

[mmm3m]

Napisane przez Melissa86

http://www.tvp.pl/gdansk/aktualnosci...skiego/2144208

Tu macie wypowiedź tego Pawła, kolegi Iwony, który był z nią wtedy na imprezie.

No i jednak mówi,że Iwona pokłóciła się ze swoją przyjaciółką (czyli Adrią),no ale to nie ma większego znaczenia.

To ni ten z którym rozmawiałam, ale chyba kojarzę go z poszukiwań.

[visionAM]

Paweł jest podobny do portretu jednego z jasnowidzów, już zresztą tu gadałyśmy o tym

[Kimikika]

Tutaj jest z kolei link do tej pierwszej interwencji:
http://interwencja.interia.pl/archiw...ws?inf=1512842

Rutkowski tutaj mówi, że policja się skupiła przez pierwsze dni na tych znajomych, którzy z nią byli, a to nie był ten kierunek.
Myślę że to akurat zbadali bardzo dobrze.

[visionAM]

Możliwe... znajomy to bardzo szerokie określenie

[titina]

Nowy artykuł ale nic nowego:

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs....WIAT/753544943


W Panoramie Rutkowski mówił także że teraz będzie występował jako rzecznik prasowy biura doradczego a nie jako detektyw.

[sabi]

Napisane przez titina

W Panoramie Rutkowski mówił także że teraz będzie występował jako rzecznik prasowy biura doradczego a nie jako detektyw.

A czy mówił też, że przekazał zebrane dowody związane ze sztokholmskim świadkiem do prokuratury?
Czy tylko, że zmierza ku zakończeniu sprawy, ale samodzielnie?

[titina]

Napisane przez sabi

A czy mówił też, że przekazał zebrane dowody związane ze sztokholmskim świadkiem do prokuratury?
Czy tylko, że zmierza ku zakończeniu sprawy, ale samodzielnie?

Działa samodzielnie.
Prokuratura tez się wypowiadała że R. złożył jak na razie tylko jedno doniesienie, (chyba to o policjancie) ale nie wniosło one nic nowego do sprawy.