2012-10-08, 12:24 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 38
|
Psiak :(
Bardzo lubie psy i bardzo szkoda mi tych zwierzaków ze schroniska. Mamy juz w domu jednego psiaka, jamnika, więc rodzice nigdy nie chcieli slyszeć o kolejnym. Ale ostatnio mam a niespodzioewanie się zdodzila, chociaz tylko jej wspomnialam o jednym. Problem z tatą. Jest strasznym despotom i to on decyduje praktycznie o wszystkim, no i o psie nie chce nawet slyszec. Ja juz tak się nastawilam na tego psa, jedt mi go tak zal, co chwile mu o tym mowie, proszę go, ale on jest nieugięty. Nie rozumiem tego, bo co mu szkodzi: mamy dom z ogrodem , a piesek jest juz stary i na pewno nie bedzie robil klopotow.
Wiem, ze to moze dziecinne, bo mam 21 lat, ale ja naprawde jestem na tym punkcie uczulona. |
2012-10-08, 12:48 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 299
|
Dot.: Psiak :(
Jak masz 21 lat, to możesz się wyprowadzić od rodziców i u siebie trzymać psa.
|
2012-10-08, 12:57 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Psiak :(
No i z czego się utrzymam, skoro uczę się w 2 szkołach?
|
2012-10-08, 13:04 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Psiak :(
A z czego planowałaś utrzymać psa?
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-10-08, 13:10 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 566
|
Dot.: Psiak :(
Ty lubisz psy ale to nie znaczy że muszą je też lubić Twoi rodzice (czy też tata). Mieszkasz u nich, utrzymują Cię więc musisz się dostosować do ich zasad. Pies to obowiązki, koszty i póki nie jesteś samodzielna nie możesz zmusić rodziców do trzymania psa na siłę wbrew ich woli. Skoro tak Cię boli los psów to zgłoś się na wolontariusza do schroniska albo przeprowadź wśród znajomych czy sąsiadów zbiórkę karmy albo kocy na zimę dla tych zwierząt.
|
2012-10-08, 13:17 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Psiak :(
Zachowujesz się jak dziecko. Chcesz decydować o życiu innych to znaczy o życiu twoich rodziców i o życiu zwierząt, to zacznij od decydowania o własnym życiu. Weź sprawy w swoje ręce i wóz albo przewóz, albo zwierzęta są ważniejsze albo szkoła, zdecyduj się. To mu szkodzi że może po prostu nie życzyć sobie psa w swoim domu i może nie mieć ochoty brać za niego odpowiedzialności i utrzymywać go. Pies nie kosztuje groszy, musi się dobrze odżywiać, to też leczenie, zajmowanie się nim, tworzenie mu godnych warunków bytu oraz domu zastępczego gdy jedzie się na wakacje. Heloł panienko, zejdź na ziemię...
|
2012-10-08, 13:17 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Psiak :(
Kocham te zaczepne odpowiedzi
A teeraz wytłumaczę jak "krowie na rowie": Mieszkam z rodzicami w dość dużym domu, mamy dobry kontakt, wszystko super. Studiuję dziennie i zaocznie i nie mam mozliwosci wyprowadzenia sie z domu, bo to są spore koszty, a rodzice nawet jakbym chciala nie dadza mi tych pieniedzy, skoro mam dom. a utrzymanie psa i nie jest nie wiadomo jak wielkim wydatkiem. |
2012-10-08, 13:18 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Psiak :(
Za drugiego psa płaci się spory podatek w dokach jednorodzinnych + karma + weterynarz + podstawowe zabiegi na początek jak odrobaczanie + jakieś produkty dla psiaka jak zabawki, szampon, witaminy, szczotka etc etc = masa pieniędzy. Masz na to pieniądze? Czy ma to działaś na zasadzie 'biedny piesek, wezmę go i mama da mu jeść'?
---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Cytat:
Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2012-10-08 o 13:19 |
|
2012-10-08, 13:20 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Psiak :(
Ema no i pewnie jeszcze umowa adopcyjna będzie na mamę jakby się dziewczynie odwidziała zabawa w psią mamę...
---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ---------- Cytat:
|
|
2012-10-08, 13:23 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Psiak :(
Tu nie chodzi o koszty utrzymania psa, chodzi o charakter mojego ojca. Jest niugięty. Jak ma swoją wizję, nikt ani nic nie przemowi mu do rozumu. Odkąd pamiętam każdy mój znajomy czuł przed nim respekt. A poza tym nie oszukujmy się, psem nie trzeba zajmowac się jak dzieckiem 24 h. Mam już jednego psa, z reszta od zawsze mamy w domu psa. Tu chodzi o cas zupelnie innego, ale widzę, ze nikt mnie nie zrozumial. Temat zamkniety, proszę nie odpisywac.
|
2012-10-08, 13:23 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Psiak :(
Tja, a od dzisiaj Polska jest monarchią a ja królem, nie odpisywać tak nie działają wątki na wizażu
|
2012-10-08, 13:24 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 370
|
Dot.: Psiak :(
Kiedyś ktoś powiedział takie zdanie:
" Pies musi mieć człowieka, człowiek psa niekoniecznie" Może Twoi rodzice też wychodzą z takiego założenia, tym bardziej,że jednego psa już macie. A czy pomyślałaś kto będzie się nim zajmował, karmił, chodził do weterynarza itp. kiedy Ciebie nie będzie w domu bo uczysz się w dwóch szkołach? Powiem Ci, to będą rodzice, więc nie dziwię im się , że się nie zgadzają. Ja też bym się nie zgodziła. |
2012-10-08, 13:25 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Psiak :(
PS ciekawe kto tutaj jest despotyczny skoro ty wymagasz od innych by dostosowali się do twoich nowych pomysłów odnośnie nowych członków domu.
|
2012-10-08, 13:27 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Psiak :(
Cytat:
Chyba nie zdajesz sobie sprawy jaką odpowiedzialnością jest wychowanie starego psiaka po przejściach przygarniętego ze schroniska. Czasem trzeba ogromnego wysiłku i cierpliwości a także czasu, żeby pies zaufał ponownie, przestał się bać ludzi, nauczył się podstawowych rzeczy jak chodzenie na smyczy czy w kagańcu. Wychowanie psa po przejściach nie kończy się na wpuszczeniu go do ogródka, to nie jest słodki szczeniaczek wychowywany od maleńkości. |
|
2012-10-08, 13:29 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 566
|
Dot.: Psiak :(
Cytat:
Tak jak pisałam wcześniej jeśli Ci tak szkoda psów zapytaj w schronisku jak możesz inaczej im pomóc (wolontariat,zbiórki karmy,kocy itp.) |
|
2012-10-08, 13:29 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Psiak :(
Cytat:
Adopcja psa to jak adopcja dziecka czy jakiegokolwiek innego żywego stworzenia. Bierzesz za tego psa pełną odpowiedzialność, od tej pory polega on na tobie. I musisz być pewna, że dasz radę się nim zaopiekować. Piszesz, że chcesz przygarnąć pieska starszego - co zrobisz, jeśli okaże się on chory? Co zrobisz, jeśli jego leczenie będzie wymagać kosztów rzędu kilkuset złotych albo i więcej? Czy masz pewność, ze w razie takiego wypadku rodzice ci pomogą? Adopcja psa to nie jest hop siup - musisz to poważnie rozważyć.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2012-10-08, 13:31 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Psiak :(
zanim sie bierze psa, pyta sie o niego, prawda? czy jest zdrowy itp itd. Piesek jest malutki i na pewno nie jadłby tyle. A poza tym, tak jak wspomnialam, tu nie chodzi o pieniądze. Kazdy w naszej rodzinie kocha psy, koty. ZAwsze mielismy psa, więc nie mowcie mi, ze nie umiem sie nim zajac, czy jestem jakas gowniara. To jest wlasnie Polska - arogancja.
|
2012-10-08, 13:33 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Psiak :(
Cytat:
|
|
2012-10-08, 13:36 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dla mnie to trochę dziwne... Bo wiesz, to nie jest Twój dom tylko Twoich rodziców i powinnas uszanować to, że nie chcą drugiego psa, zwłaszcza, że to nie Ty będziesz go utrzymywać... A zachowujesz się jak małe dziecko, które wrzeszczy, tata MUSI kupić mi pieska.
Jak będziesz mieć swoje mieszkanie to weź i 10 psów... Sent from my SK17i using Tapatalk |
2012-10-08, 13:36 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Psiak :(
Cała Polska przeciwko tobie. Jest mały i jadłby mało ale potem może by podrósł i jadłby więcej. Każdy w twojej rodzinie kocha psy i koty ale tylko twój tata na to pracuje. Jak jesteś taką matką miłosierdzia to naprawdę nikt ci nie broni być wolontariuszem w schronisku. I nie wykręcaj się brakiem czasu, skoro miałabyś czas na solidną opieką nad dwójką psów to na schronisko tym bardziej...
|
2012-10-08, 13:42 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Psiak :(
Po co te ataki? nie rozumiem. Wbrew pozorom ma sporo wolnego czasu. Wiele rzeczy w domu zalatwiam sama (mamy z reszta tez). Mamy nawet w przyslosci razem pracowac. To ja w duzym stopniu zajmuje sie naszym psem: spacery, kupuje jedzenie, utp, itd. Chciałabym miec drugiego. Właśnie ze schroniska. Prosilam ojca. Nie, Trudno. Chciałam sę wyżalić, ale ak widze czesc z was umie tylko krytykowac i udawac najmadrzejsze, i tak sobie mysle, ze pewnie tylko na forach internetowych, zeby podniesc wlasna samoocene.
|
2012-10-08, 13:46 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Psiak :(
Cytat:
|
|
2012-10-08, 13:47 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
No dobra, chciałaś, ale nie możesz a zachowujesz się jakby nie wiem co się stało i jakby ojciec był Ci to niemalże winien xd skoro zalozylas temat w necie
Sent from my SK17i using Tapatalk |
2012-10-08, 13:50 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Psiak :(
Ale mi nie chodzi o bycie matką milosierdzia. Nie chce ratowac wszystkich psow. Chciałabym jednego, ale odp mojego ojca: nie bo nie. Myślę, ze chodzi mu o to, ze bedzie szkekal i onudzi go 0 14..
I nie chodzi mi o to, ze cala Polsa przeciwko mnie. Tylko zauwazylam, ze wiele osob na forum udaje wszechwiedzacych. Nie wiecie jaka jest sytuacja w moim domu, kim jestem i moja rodzina. Bierzecie pod uwagę przeciętną rodzinę w Polsce, ale my taką nie jestesmy. I tak jak mowilam: jemu nie chodzi o pieniądze. Nie, bo nie. A ten pies jest naprawdę spokojny. |
2012-10-08, 13:50 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: Psiak :(
Nie będę Ci pisała o kosztach utrzymania psa etc bo skoro już jednego masz to wiesz ile to kosztuję.
Nie będę Ci też sugerowała wyprowadzki bo to bez sensu, kasy nie masz itd. Jedyne co Ci poradzę i radzę żebyś wzięła sobie to do serca. Nie bierz tego psa jeżeli choć jedna osoba z domu jest przeciwna. Tata jest despotą, może to wywołać kłótnię między wami, mogą się pogorszyć relację rodzinne, i co najważniejsze piesek może ucierpieć. Tata psa nie chce, pewnie by go nie polubił, możliwe,że nie traktował by go dobrze, a myśląc skrajnie pesymistycznie ojciec może po prostu psa sie pozbyć. A Tobie sprzedać śpiewkę, że uciekł jak bramę otworzyliście. Co Ci radzę? Jeżeli psiaka Ci faktycznie tak bardzo szkoda, zadbaj o jego warunki i humor w schronie. Jeździj do niego jak najczęściej, pogadaj z wolontariuszami zapewne po jakimś czasie pozwolą Ci go zabierać na spacery. Dbaj o niego, przytulaj, na zimę przynieś ciepłe posłanie, może zadbaj żeby wet go obejrzał? To schroniskowy pies pewnie nie ma zrobionego porządnego przeglądu, a skoro ro starszak to jest to wskazane.
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012 Wymarzony Mati 12.06.2018 Ślubuję Ci 10.05.2014 11.01.2013 kierrrrowca |
2012-10-08, 13:52 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Cytat:
Sent from my SK17i using Tapatalk |
|
2012-10-08, 14:00 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Psiak :(
Po prostu chciałam to z siebie wyrzucic. Może zabrzmialo to dziecinnie, ale nie o to mi chodzilo. Wiadomo, nie to nie. Ale wiece co? Jak ja natknęłabym się na wątek, ktory mnie nie interesują, to po prostu ominęłabym to (generalnie wole poczytac ksiazke niz siedziec na forum, no ale jak kto woli)., a nie pisala chamskie komentarze. Nie oczewilalam listow z kondolencjami, ale moze jakis pomysl, mysl, moze ktos inny mial podobną sytuacje.
|
2012-10-08, 14:02 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 566
|
Dot.: Psiak :(
Cytat:
|
|
2012-10-08, 14:06 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psiak :(
Rozumiem, że chcesz podarować dom tej małej istotce, ale sama widzisz, że ojciec jest nieugięty. Możesz spróbować z nim jeszcze raz na spokojnie porozmawiać, jeśli kolejny raz się nie zgodzi, to odpuść. Możesz psiaka odwiedzać w schronie, wiem że to nie to samo, co podarowanie mu domu, ale będzie miał chociaż namiastkę tego co stracił. Porób mu zdjęcia i ogłaszaj go w internecie, tak też możesz mu pomóc. Powodzenia.
|
2012-10-08, 14:14 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Psiak :(
Schronisko jest sporo oddalone od mojego miejsca zamieszkania, bo tez mialam taki plan,zeby zając się nim tam.
Chwast, jak nie masz nic sensownego do powiedzenia oprocz zgryzliwych uwag, daruj sobie. A poza tym to nie jest tak, ze jakbym wziela psa ze schroniska, to byłby on moj i koniec. Mama tez chciala, moj chlopak czesto tu przebywa a on tez lubi psy. Moj ojciec przeciez tez. Zawsze trzeba brac pod uwagę dobrą i złą stronę. Nie jestem malym dzieckiem. I to nie jest tak, ze ja chce i koniec: mama tez chce, ona przeciez tez probowala przekonywac. Ale mysle, ze starczy tej dyskusji, bo i tak nie dojdziemy do konsensusu. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.