2004-09-03, 11:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 49
|
Makijaż Makijaż Makijaż
Jak u was jest z makijażem, chciałabym wiedzieć czy wychodzicie czasem niewymalowane albo wystarcza wam tylko trochę szminki i czy w domu też macie makijaż czy zmywacie od razu ?
Czasem widzę kobiety które mają na twarzy resztki startej szminki i trochę niedbale nałożonych cieni tak jakby makijaż był dla nich przykrym obowiązkiem. Ja bardzo lubię się malować i nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez pełnego, starannego makijażu i kompletu kosmetków w torebce. Makijaż jest dla mnie bardzo ważny, często go poprawiam, sprawdzam w lusterku, zastanawiam się czy dobrze dobrałam cienie, czy szminka ma odpowidni odcień, czy nie za mało różu i t.d. Lubię wyraźny, elegancki makijaż, używam dużo cieni, tuszu, bardzo lubię szminki i zawsze muszę mieć idealnie wymalowane usta, zdarza się nawet że mam ochotę coś zjeść ale nie jem żeby nie zepsuć makijażu. W domu też wolę być wymalowana, zwykle jak wracam po południu to zmywam makijaż, odświeżam się a potem znowu dokładnie się maluję i cały czas jestem w pełnym, wyjściowym makijażu, lepiej się czuję wymalowana i nie muszę się martwić że ktoś może przyjść a ja będę bez makijażu. Makijaż to dla mnie jedna z najważniejszych rzeczy, a jak jest u was, co o tym myślicie ? |
2004-09-03, 11:16 | #2 |
Raczkowanie
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Dla mnie makijaz rowiez jest bardzo istotny.maluje sie prktycznie codziennie czuje sie wtedy pewna i piekniejszaAle jak wracam do domku to raczej szybciutko go zmywam o ile oczywiscie nigdzie juz w danym dniu nie wychodzeRobie rano bardzo staranny makijaz ale nie mam obsesji w poprawianiu go w ciagu dnia praktycznie trzyma mi sie przez caly dzienNo moze z wyjatkiem ust bo caly czas poprawiam blyszczykJesli dobrze sie czujesz w makijazu masz czas na czeste poprawki i sprawia ci radosc malowanie to ja nie widze w tym nic zlego
buziaki!! |
2004-09-03, 11:24 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
W zasadzie makijaż towarzyszy mi 24h na dobę. Nawet w domu, z różnych wyższych powodów, muszę go mieć na sobie. Odpoczywam tylko w wakacje, kiedy staram się chodzić z 'czystą' buzią
Codziennie nakładam na siebie całą 'tapetę' Koniecznie muszę mieć podkład + róż + podkreślone oko. Po prostu tak się czuję najlepiej - kiedy mam staranny makijaż. A jeszcze lepsze jest moje samopoczucie, kiedy oddaję się w ręce kosmetyczki. Dlatego bardzo często chodzę na dzienne/wieczorowe makijaże. Zresztą... czas poświęcony sztuce malowania jest niemal jedynym wolnym dla mnie w ciągu dnia, dlatego go może tak lubię i cenię |
2004-09-03, 11:25 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Julietta napisała :"Makijaż jest dla mnie bardzo ważny, często go poprawiam, sprawdzam w lusterku, zastanawiam się czy dobrze dobrałam cienie, czy szminka ma odpowidni odcień, czy nie za mało różu i t.d. Lubię wyraźny, elegancki makijaż, używam dużo cieni, tuszu, bardzo lubię szminki i zawsze muszę mieć idealnie wymalowane usta, zdarza się nawet że mam ochotę coś zjeść ale nie jem żeby nie zepsuć makijażu. W domu też wolę być wymalowana, zwykle jak wracam po południu to zmywam makijaż, odświeżam się a potem znowu dokładnie się maluję i cały czas jestem w pełnym, wyjściowym makijażu "
bedę złośliwa ,masz czas na coś jeszcze?częśc o niejedzeniu bo zniknie pomadka rozśmieszył mnie do łez ja nakładam codziennie puder brążujący ,tusz i błyszczyk ,na specjalne okzaje uzywam cieni i czegoś ekstra.nie zniosłabym codziennego nakładanie na siebie całej tapety brrr pzdr paula |
2004-09-03, 11:56 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
ja nie wyjde nigdzie bez korektora! mam cienie pod oczami, i musze je zakryc. nie mam problemów ze skóra, dlatgo na codzien uzywam puder rozswietlajacy Vipery i puder brazujacy art deco. zawsze tez uzywam blyszczyk, acha i co dwa dni nakladam samoopalacz biotherma na twarz i szyje. wole naturalny makijaz i nie martwie sie jak mi troche blyszczyk lub puder zniknie. lubie sie malowac podobnie jak paris hilton, tylko nigdy bym sie tak nie rozbierala (i ona napewno nie jest moja idolka!)
__________________
|
2004-09-03, 12:03 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Ja w 80% chodze bez makijazu, używam tylko błyszczyka. Lubię się malować, ale bez makijażu wyglądam równie dobrze. A odstrasza mnie zawsze demakijaż oczu (po prostu nie lubię tego robić) i maluję się raczej tylko przy wyjściach na randkę Za to beżowy błyszczyk mam na ustach cały czas.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2004-09-03, 12:31 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Jeszcze do niedawna nie wychodzilam wyrzucic smieci lub na spacer z psem bez nalozenia pudru, pomalowania rzes etc.
Ostatnio tak jakby... mi sie znudzilo Lubie makijaz, lepiej sie czuje z niz bez, ale nie jest to jakas moja obsesja. Taka mala rewolucja nastapila w momencie, kiedy na spotkanie z bliskimi kolezankami przyszlam niepomalowana - trzeba bylo zobaczyc ich miny - szok! Ledwo mnie poznaly ;] - to dalo mi do myslenia. Nie chce dopuszczac do sytuacji, kiedy bez makijazu dla znajomych wygladam jak zupelnie inna osoba, maluje sie coraz delikatniej (chociaz pasuje mi mocny makijaz), a Julietty tekst o niejedzeniu tez mnie rozsmieszyl ;] Mam sklonnosc do obgryzania skorek na ustach, wiec szminka czy blyszczyk znikaja w tempie blyskawicznym. Pozdrawiam.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2004-09-03, 13:13 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Julia napisał(a):
> Jeszcze do niedawna nie wychodzilam wyrzucic smieci lub na spacer z psem bez nalozenia pudru, pomalowania rzes etc. Hehe, ja tez > Ostatnio tak jakby... mi sie znudzilo http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Lubie makijaz, lepiej sie czuje z niz bez, ale nie jest to jakas moja obsesja. U mnie dokladnie tak samo Kiepsko sie czuje bez makijazu bo mam brzydka cere i bez fluidu i sypkiego pudru wygladam.... No po prostu źle No a jak juz sie upudruje to oczy wydaja mi sie byc ledwo widoczne i czuje ze musze je pomalowac - najczesciej w brązach i beżach, do tego czarny tusz i konturówka dla podkreslenia. Czasami jednak uzywam innych cieni- pod kolor do ubrania. Blyszczyk towarzyszy mi zawsze i wszedzie. Makijaz podnosi moja samoocene, maluje sie codziennie, chyba ze nie planuje zadnego wyjscia "do ludzi". Ale kiedy wychodze z psem czy do warzywniaka to zwyczajnie nie chce mi sie specjalnie szykowac. Demakijaz robie zawsze wieczorem.
__________________
Edytowane przez Ines1985 Czas edycji: 2005-11-03 o 15:03 Powód: jakas bluzka (z kosmosu) byla przy mojej wypowiedzi :D |
2004-09-03, 13:24 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 217
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Ja bardzo lubię sam proces tworzenia makijażu i dlatego bardzo często jestem pomalowana. Choć zdarza mi się wyjść bez makijażu lub w tzw. makijażu no make-up czyli błyszczyk coś na poloki i tusz do rzęs. Uważam takie rozwiązanie za "zdrowe" i dla mnie najlepsze
|
2004-09-03, 13:25 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 217
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Ja bardzo lubię sam proces tworzenia makijażu i dlatego bardzo często jestem pomalowana. Choć zdarza mi się wyjść bez makijażu lub w tzw. makijażu no make-up czyli błyszczyk coś na poloki i tusz do rzęs. Uważam takie rozwiązanie za "zdrowe" i dla mnie najlepsze
|
2004-09-03, 15:42 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
A ja tam nie lubie się za bardo malować. Czasami jak coś mnie natchnie, to maluje rzęsy i używam jakiejś mocniejszej pomadki. Nie mam żadnego podkładu, ani różnych tego typu rzeczy. Czasami mam ochote kupić sobie puder czy fluid, ale pod wpływem mojej mamuśki,która uważa, że takie codzienne tapetowanie się jest szkodliwe dla skóry (bardzo się rozciąga), nigdy się na to nie zdecydowałam. Sama nie wiem, może kiedyś spróbuje
|
2004-09-03, 16:47 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
gdyby moja cera była nieskazitelna używałabym tylko tuszu, kredki (oba w kolorze czerni) i błyszczyka
Niestety moja cera jest problemowa dlategoż uzywam podkładu i korektora, które maskują niedoskonałości - czasem jak się umaluję, to mama mówi, że mam tak delikatną, piękną cerę bez żadnych problemów- wiec jak się chce, to sie ma Na specjalne okazje, albo jak mam więcej czasu używam pudrów i cieni. Maluję się codziennie i jest to dla mnie, powiedzmy, przyjenność, choć wolałabym wyglądać tak jak w makijażu, ale z natury Pozdrawiam
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2004-09-03, 16:57 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
a ja jeszcze sie dopytam, jakich kosmetyków kolorowych obecnie używacie(marka)?
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2004-09-03, 17:07 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Mam cała fure kosmetykow kolorowych ale używam niewielu,za to dobrej lub w miar dobrej jakości. Mam cerę ktora wymaga podkładu (kryjący oceanic), korektor (la roche posay), codziennie mocniej lub lżej maluję rzęsy (sky high maybelline)- to jest moje minimum. Ale w praktyce używam też pudru w kompakcie, różu, czasem bialej lub czarnej kredki (b. lekko). Lubię szminki ochronne i błyszczyki, uzywam żeby mi usta nie pierzchły więc nie wiem czy to nie zalicza sie do pielegnacji (wszystko bezbarwne)
ulubiony blyszczyk to diabełek Pupy. Staram się bardzo starannie malować, jak nie mam czasu to nakładam mniej bo chyba lepiej mało niż nierówno Lubie się malować , umiem to robić, najlepiej na kimś, wtedy wszyscy się zachwycają A własne talenty trzeba rozwijać no nie))
__________________
tak pachnę |
2004-09-03, 17:12 | #15 |
Raczkowanie
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Tusz & kredka - Max Factor
Błyszczyk - Isa Dora Puder - Chanel Ja tez lubie się malowac, na co dzien uzywam kompaktu Chanel pod oczy i kredki czarnej po wewnętrznej lini oka :P Jak użyje kredki to czasem nawet rezygnuje z tuszu. Natomiast na wszelkie wyjscia maluje oczy fioletowo-śliwkowym cieniem Lancome'a. Usta zawsze pozostaja u mnie w cieniu.. choc przyznam ze często kupuje szminki i później komus oddaje :P Zawsze uzywam blyszczyku, obecnie ubóstwiam Brilliant Lip Duo Isa Dory (Rose). |
2004-09-03, 17:18 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 851
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Ja nie maluję się codziennie i źle się z tym nie czuję. Podziwiam jednak Panie, które zawsze mają nienaganny makijaż (jak Wy to robicie dziewczyny?).
Kupuję kosmetyki ze średniej półki m.in.: - podkład Revlon lub Max Factor – świetna jakość za w miarę rozsądną cenę, - cienie IsaDora, Bourjois, Inglot (czasem coś lepszego), - tusze Maybeline, L’oreal (wciąż szukam ideału) - pudry brązujące Rimmel (bardzo lubię za niewielką ilość drobinek i bardzo naturalny kolor), - bazy Art. Deco - błyszczyki L’oreal Glam Shine (uwielbiam maniakalnie wręcz), Avon, IsaDora, Astor, Lancome, Clinique, Inglot (Fruits in Ice) itp. itd. Dla mnie te zestawienia są sprawdzone i zawsze do nich wracam. |
2004-09-03, 21:53 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Powiem co znajduje się w kosmetyczce
tusz wodoodporny rimmel oraz mascara oriflame błyszczyk beżowy i różowy Diadem puder brązujacy Vipery podkład w kompakcie Oriflame Cienie do oczu Ruby Rose
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2004-09-04, 10:43 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
z kosmetyków to mam:
-samoopalacz - Biotherm -puder - Vipera -korektor - Lancome -puder brazujacy - art deco -róz - rózowy "soo cheek" Dior´a -fluid ( ale nie uzywam na codzien) - Maybelline i Clinique -cienie - zestaw brazowych od Lancoma a kolorowy zestaw od Clarinsa -byszczyk - HR i biotherm -lakier do french m. - dior i Maybelline "colorama" -tusz do rzes - mam pare i uzywam na zmiane: Clinique, Dior, estee lauder, Maybelline, Lancome jak gdzies ide to biore ze soba tylko byszczyk, jak ide do pracy to mam jeden tusz w torebce ( dlatego tyle tuszów, jak mam na 6 rano to sie maluje w pracy tuszem który jest w torbie, w lazience 3, w moim pokoju jeden - jak lazienka zajeta a ja sie spiesze )
__________________
|
2004-09-04, 11:23 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Re: Makijaż Makijaż Makijaż
Nie lubie sie malowac. Wolalabym byc piekna naturalnie . Po obejrzenie 9 i 1/2 tygodnia kochalam sie w czarnym, przydymionym makijazu oczu. Teraz stawiam na usta. Szminka jest moim podstawowym (i na codzien jedynym) kosmetykiem kolorowym od kilku lat. Bez makijazu przy kolezankach wygladam jak dzieciak. Bardzo lubie roze do policzkow. Nie maluje oczu, maskary i cienie draznia mnie, nie mowiac o "przyjemnosci" zmywania. Robie henne raz na dwa tygodnie i to zalatwia sprawe. Nieznosze korektorow, podkladow, pudrow..
Nie wyobrazam sobie poprawiania makijazu kilka razy dziennie, nie mowiac o odmawianiu sobie jedzenia . A najbardziej balabym sie, ze ktos niezapowiedziany wpadnie do mnie rano i sie przerazi. |
2005-07-22, 18:45 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
Jak byłam piękna i młoda to bez makijażu nie wychodziłam nawet po przysłowiowe bułki. Teraz wszystko zależy gdzie i kiedy się wybieram. Na plażę z pewnością pójdę nieumalowana (no, ew. jakiś bezbarwny błyszczyk i odżywka do rzęs. Szukam czegoś w rodzaju bezbarwnego tuszu do rzęs - te same właściwosci co normalny kolorowy, ale bez koloru). Chyba, że na plażę udaję się wieczorową porą w celu randkowania.
Do biura lekki klasyczny make up. Oczy podkreślone kredką, wytuszowane staranie rzęsy i odrobina różu i pomadka w kolorze ust. Dodam, że mam świra na punkcie rzęs i im poświęcam chyba najwięcej czasu przy makijażu. Uroda obdarzyła mnie jakoś dziwacznie. Rzęsy mam dość długie i nawet gęste, ale raczej proste. Prawe oko jeszcze ujdzie, rzęsy przy odrobinie wysiłku dają się ładnie wymodelować, ale z lewym istny koszmar. Proste druty i do tego skierowane w dół. Zawsze wygląda to tak jakbym pomalowała tylko jedno oko. Podkład jak najdelikatniejszy, mam dość suchą cerę, na szczęscie trądzik znam głównie ze słyszenia. Puder sypki wyrzuciłam w diabły, zamiast stosuję satynową bazę pod makijaż Dermiki. Dodam, że im starsza tym mniej mam na sobie tapety. Odstraszają mnie starsze i mocno starsze panie wymalowane jak pajace. Stawiam raczej na pielęgnację. |
2005-07-22, 18:52 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
Cytat:
Ta wypowiedz mną wstrząsneła.I straszno i śmieszno |
|
2005-07-22, 19:19 | #22 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
Aleksandro mną również
|
2005-07-22, 20:24 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
lubie sie malować, ale staram sie miec wypielęgnowana cerę, żeby malowac się jak najmniej, teraz jest lato więc zrezygnowałam z podkładu, używam tylko pudru brązującego, tusz i jakieś cienie na oczka i róż do policzków, czasem jakis błyszczyk ale generalnie nie lubię niczego mieć na ustach.
Nie wyobrażam sobie latem mieć tyle tapety na twarzy, wogóle lepiej sie czuję jak mam bardzo delikatny i naturalny makijaż, lepiej sie czuje jak ktoś mi powie że dobrze wyglądam niż że mam ładny makijaż. Gdybym miała zrezygnować z jedzenia żeby sobie ust nie zniszczyć............... nigdy w życiu. |
2005-07-22, 22:16 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
Cytat:
|
|
2005-07-23, 06:32 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
Cytat:
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
|
2005-07-23, 07:31 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
Jakbym nie miala cery takiej jaka mam ( brzydkaaaa ) to bym sie nie malowala. Ale nie wyobrazam sobie wyjscie na ulice bez chociazby barwionego blokera na buzi :P Co do reszty maluje glownie w wakacje bo w roku szkolnym nie mam czasu, wole pospac dluzej Jedynie rzesy - jakos tak lepiej po prostu wygladam
|
2005-07-23, 08:33 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
Nie mam obsesji ani w jedna, ani w drugą stronę. Chociaż malowanie sprawia mi bardzo dużą przyjemność - pod jednym warunkiem - że mam na nie czas. Makijaż robiony w pośpiechu mnie najzwyczajniej wkurza - zresztą niczego nie lubię robić "na chybcika". Także w podręcznej kosmetyczce nie noszę całej "baterii" kosmetyków, bo po prostu nie lubie tego dźwigać - wystarczy mi puder w kamieniu i błyszczyk - zresztą błyszczyków mam zawsze kilka i błyskawicznie je zjadam, a potem natychmiast poprawiam i tak w kółko, acz to po prostu bardzo lubię.
Nie mam natomiast wewnętrznego imperatywu robienia makijażu balowego przed spacerem z psem, czy wyjściem do sklepu na dole - przeważnie mam wtedy na twarzy tylko bloker, lekko przypudrowany i wystarczy - nie zmienia to jakoś diametralnie mojego samopoczucia, samooceni ani samouwielbienia Natomisat miewam czasami takie pomysły, żeby zrobić sobie pełny makijaz, mimo, że wiem, że tego dnia z domu nie wyjde - wtedy przeważnie eksperymentuję z nowymi kosmetykami, albo ich niekonwencjonalnymi połączeniami - w każdym razie mój narzeczony bardzo się temu dziwi, że ja się potrafię umalować dla siebie i tylko dla siebie |
2005-07-23, 10:16 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
Ja mam tak samo, wymaluję się, zmyje to wszystko i idę spać... Chodzi mi o eksperymenty z kosmetykami... I tylko rodzina się dziwi, bo jak mawiają większość kobiet maluje się po to aby gdzieś wyjść ... A tak na co dzień, to zależy od stanu mojej cery...Jak bużka jest ładna, czytaj "bez pryszczy" to w ogóle się nie maluje...
|
2005-07-23, 11:43 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
ja nei jestem uzależniona od makijażu na codzień używam tylko emulsji rozświetlającej Revlonu i Ziemi Słonecznej. Do tego tusz do rzęs i błyszczyk. Jak tylko wracam do domu zmywam wszytko. Czasami mam potrzebe pomalowania oczek (bo w końcu mam tyle tych cieni ze trzeba je zużyć )
|
2005-07-23, 13:52 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 801
|
Dot.: Makijaż Makijaż Makijaż
Wypowiedź Julliete troszke mną wstrząsnęła,bo co będzie jak znajdzie się kiedyś w takiej sytuacji,że pech będzie chciał,że cały makijaż jej zcieknie po twarzy podczas ulewy...nie życze Ci tego oczywiście słonko,żebyś mnie źle nie zrozumiała oczywiścieJa też nie wyjdę bez makijażu bez mojego kochanego tuszu do rzęsek.Na co dzień używam tuszu do rzęs i tylko tuszu du rzęs.Na szczęście cerę mam nienaganną i ciemna karnacje,choc teraz przed miesiaczka wyskoczyly mi te paskudy wstętne,trzeba sie z nimi rozprawićNie jestem zżyta ze szminkamichoć czasem nałożę balsam do ust z Avonu,bo podoba mi się jego kolorek,choć może i niepotrzebnie bo sama mam naturalny różany kolor ustekPozDraWiaM
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:20.