Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń

[zorza83]

Aniu zachęciłaś mnie do tego peelingu LHA, bo na mnie już niestety 30%salicyla na spirytusie nie działa., a nawet roztwór podgrzewałam. Ostatnio dodałam 10% mlekowego i teraz mam brązową plamę na środku czoła, skóra się złuszczyła, minął ponad tydzień od peelingu, a plama dalej jest i nie chce zejść, także mlekowiec chyba nie dla mnie , po salicylu nie miałam takich niespodzianek

[zygmus]

Skusiłam się na LHA. Mam już za sobą kwaszenia migdałem i salicylem, więc czas wypróbować coś innego.
Zrobiłam dzisiaj peeling - 6% na spirytusie, niezłe przeżycie chciało mi chyba wypalić pół twarzy, teraz juz lepiej, choć dawno nic mnie tak nie szczypało i piekło jak ten kwas. Zasmarowalam się kremem nagietkowym z rossmanna i czekam na efekty.

AniaM69, dziękuję za polecenie tej emulsji Ava-Mustela, nie szczypie, nie uczula i pięknie poradziła sobie z dość dużym przesuszeniem i to tylko w kilka nocy.

[zorza83]

Napisane przez zygmus

Skusiłam się na LHA. Mam już za sobą kwaszenia migdałem i salicylem, więc czas wypróbować coś innego.
Zrobiłam dzisiaj peeling - 6% na spirytusie, niezłe przeżycie chciało mi chyba wypalić pół twarzy, teraz juz lepiej, choć dawno nic mnie tak nie szczypało i piekło jak ten kwas. Zasmarowalam się kremem nagietkowym z rossmanna i czekam na efekty.

Dziekuję za polecenie tej emulsji Ava-Mustela, nie szczypie, nie uczula i pięknie poradziła sobie z dość dużym przesuszeniem i to tylko w kilka nocy.

6% już tak działa??, a ja juz chciałam startować z 15% stężeniem

[zygmus]

Napisane przez zorza83

6% już tak działa??, a ja juz chciałam startować z 15% stężeniem

Obawiam sie, ze 15% LHA mogłabyś nie wytrzymać
AniaM69 robiła chyba na początek 10% i z opisu wynikało, że to jednak za dużo, ja radze zrobić 5% na początek.

[zorza83]

Napisane przez zygmus

Obawiam sie, ze 15% LHA mogłabyś nie wytrzymać
AniaM69 robiła chyba na początek 10% i z opisu wynikało, że to jednak za dużo, ja radze zrobić 5% na początek.

Chyba rzeczywiście nie będę szaleć na samym początku, bo jednak boję się po tym mlekowym,że za bardzo podrażnię skórę i dorobię się plam. Zdaj relację jak skóra wygląda po złuszczeniu . Ja jeszcze w piątek nałożę salicyla, a potem też zamawiam LHA.

[AniaM69]

To prawda, nawet 5% LHA jest mocne, przy tym ja rozpuszczałam kwas w peg-u, który z natury jest krainą łagodności w porównaniu z innymi glikolami i spirytusem, a żarło koszmarnie.
Na 10% nikt mnie już nie namówi raczej

[zorza83]

Napisane przez AniaM69

To prawda, nawet 5% LHA jest mocne, przy tym ja rozpuszczałam kwas w peg-u, który z natury jest krainą łagodności w porównaniu z innymi glikolami i spirytusem, a żarło koszmarnie.
Na 10% nikt mnie już nie namówi raczej

To dla mnie dobra wiadomość, bo na 30% salicyla moja skóra reaguje już tylko delikatnym łuszczeniem, czytałam Ania o Twoich doświadczeniach "kwasowych", więc jeśli na Ciebie 10%LHA tak mocno zadziałało,to ja tym bardziej nie będę się porywać na takie stężenia,krzywdy sobie zrobić nie chcę, zacznę od tych 5%.

[alkaxy]

Napisane przez effa_j

uwilebiam to co robi mocznik oraz kwas mlekowy ze skora na ciele,jest bosko gladka wiec szczerze polecam a co do wyczytanego pomyslu ze skrobia to za***iaszczy pomysl dzis sprobowalam i jestem zachwycona dzis umieszalam sobie skrobie z pudrem mineralnym i mam nadzieje ze jutro moj makijaz bedzie w nienaruszalnym stanie bez efektu latarni na twarzy jutro tez sie kwasze AniaM69 a ty juz sie kwasilas na twarzy czy czekasz na mnie???

Mówisz, a ja dodaje do koszyka, łatwo mnie przekonać

AniuM69- salicyl już mam i używam, fajnyyy, ale ja chce coś jeszcze

W ogóle dzisiaj jakiś gorszy dzień mam i stwierdziałam, że problem to nie tylko szrostka skóra, ale mam też rozczerzone pory na dekolcie, gęsią skórkę na ramieniu, a na drugim ślady po uczuleniu i 2 pryszczyki na plecach, no więc siadłam i w końcu domawiam co tam potrzebuje.

Napisane przez kasia083

Witam

(...)
A co do zamawiania innych rzeczy z mazideł, to chyba już za późno na ostrzeżenia... Jeszcze nie dostałam swojej pierwszej paczki, a już planuję co zamówię następnym razem Czuję, że mnie to wkręci, szczegulnie, jeśli okaże sie, że maja skóra dobrze reaguje na takie mikstury

AniuM69, widziałam dziś w sklepie ten krem, który polecałać z AVE Ale nie pamiętałam dokładnie jego nazwy i odstraszyłu mnie te napisy na nim, że zawiera Q10 i coś tam jeszcze i że jest na noc... pomyślałam, że nie o ten chodzi i go odłożyłam Ale mam zamiar wrócić jutro po niego



(...)

A co do mojej cery, to mam 25 lat, więc typowego trądziku nie mam. Mam za to pełno takich drobnych gulek na czole, które za nic nie chcą zejść, ale zwykłe pelingi trochę to łagodzą. Przez to całe czoło jest szorstkie. Pomięcy tymi gulkami porobiły mi sie drobne zmarszczki, większość z nich jest delikatna, ale mam jedną taką głębszą
Na reszczie twarzy mam pełno blizn po wyciskaniu i wągrów, których przez pół dnia by sie wszystkich nie wycisło... do tego co jakiś czas wyskakują mi takie wulkany, które bolą i później zostaje mi po nich strup większy od tego pryszcza. W tej chwili mam chyba 5 takich na policzku i 3 koło ucha, bardzo blizko włosów...
Chciałam wam zrobić zdj tego paskudztwa, ale nie mam aparatu, a kom. nic nie było widac...

A mam jeszcze pytanko, te pelingi można kłaść tak blizko włosów (tam tez mi sie często robią różne paskudztwa, czy raczej można od tego wyłysieć...

1. U mnie też właśnie leci wielkie zamówienie, a to mały procent tego co bym chciala

2. Też mi ostatnio coś takiego koło włosów wyskoczyło - potraktowałam salicylem i włosy mam. Fakt, że osatnio strasznie na nie narzekam, ale to wina fryzjerki, a nie salicyla.

Ciągle czuje, że malo wiem, poradźcie mi dziewczyny:
Ile brać glikolu butylenowego? Nie chce robić zapasów na kilka lat, a z drgugiej strony będę kręcić tonik i peelingi dalej więć 10 gr może nie wystraczyć co?
Przy okazji - jak robimy peeling to tylko glikol dajemy, czy część wody? A przy toniku ile wody?
Jak to gdzieś już było prosze o wybaczenie, ale szukam i znależć nie mogę

[kasia083]

A ja dalej czekam na przesyłkę z mazideł... tak bym już chciała zacząś sprawdzac wszystko na sobie, a nie tylko w teori... dalej pomalutku czytam ten wątek i w końcu doszłąm do postów z 2008 roku Nawet dowiedziałąm się że oprócz migdałka istnieją jeszcze inne kwasy

Ale, że w wakacje będę chciała już sobie spokojnie wyjść na słońce, to mój migdałek będzie teraz najlepszy

Zastanawia mnie tylko, że w tym co już przeczytałąm nikt nie wsomina nic o wodzie utlenionej Moja współlokatorka była kiedyś na kwasach (ale nie wiem jakich) i jak mi opowiadała, co miała pokolei robione, to na każdym etapie kosmetyczka przecierałą jej buzie wodą utlenioną Do tego bo zabiegach koleżanka przez jakiś czas 2 razy dziennie musiała przecierać twarz tą wodą Była to najlepsze i niestety najdroższa kosmetyczka, ale efekty u znajomej były rewelacyjne
Wy nie stosujecie tej wody? Myślę, że warto by było wprowadzić ją do tych naszych zabiegów

[effa_j]

zaserwowalam sobie dzis LHA ok 7% na podgrzewanej wodce ledwo co wytrzymalam 5 min zmylam chyba 15 razy zneutralizowalam i nadal pieczie mnie jak diabli choc minelo kilka godzin dziewczyny robiace lha czy wy tez tak macie????? piecze bardziej po niz w trakcie???

[kasia083]

A położyłaś sobie po tym kwasie coś łagodzącego (nie tylko nawilżacze)? Masz może d-pantenol w domu albo coś podobnego? Pomaga na wszystko

Współczuję, tego pieczenia. W dzień to jeszcze ujdzie, ale tak w nocy...

[effa_j]

Napisane przez kasia083

A położyłaś sobie po tym kwasie coś łagodzącego (nie tylko nawilżacze)? Masz może d-pantenol w domu albo coś podobnego? Pomaga na wszystko

Współczuję, tego pieczenia. W dzień to jeszcze ujdzie, ale tak w nocy...

na facjacie wyladowal olej tamanu i teraz sobie jeszcze alantan plus poloze albo moze masc tranowa... albo wszytsko na raz i mi twarz odpadnie twarz czerwona tylko nie buraczana a to juz cos ale piecznie jest diabelsko bolesne

[kasia083]

Ale za to za kilka dni będziesz piękna jak nigdy dotąd
Pomyśl o tym (może pomoże) i trzymaj się

[zygmus]

Napisane przez effa_j

dziewczyny robiace lha czy wy tez tak macie????? piecze bardziej po niz w trakcie???

LHA robiłam dopiero raz, ale piekło właśnie bardziej po zmyciu niż w trakcie trzymania kwasu.

[panna zet]

Wczoraj nałożyłam migdała w stężeniu 35% na ramiona i z błogim uśmiechem na twarzy zasnęłam z tą miksturą na skórze. Była nader spokojna, bo nic nie piekło nie szczypało. Dziś zauważyłam czerwone pręgi coś a'la pokrzywka. Czy maniakalne nawilżenie i wpisanie na listę "rzeczy których warto unikać dla własnego komfortu psychicznego i cielesnego" pomoże?

[frenzy]

Hej dziewczyny! Jestem tu nowa, ale tak już od jakiegos czasu czytam sobie to forum, i widzę, że wiele z was stosuje kwasy po których skóra się łuszczy. Ja natomiast korzystałam do tej pory z usług kosmetyczki, która robiła mi kwasy owocowe o nazwie vita peel. Działają one nieco inaczej od standardowych kwasów, tzn. zamiast powodowac łuszczenie rozpuszczają od razu naskórek, i po krzyku. Buzia wygląda rewelacyjnie, po nałożeniu maseczki uspakajającej nie zostają żadne ślady zaczerwienienia, i od razu można wyjśc do ludzi w idealnym stanie. Skóra jest rozjasnina, gładziutka, idealnie wygląda na niej makijaż, bo nie ma ani jednej zadartej skórki. Naprawde rewelacja. Czytając Wasze posty nie wiem, czy zdecydowałabym się na taki zabieg ze złuszczaniem. Jak po tym sie w ogóle umalowac? Na pewno sa to dni troszkę wycięte z zycia, na początku nie wyglada sie dobrze, a poniewaz efekty sa chyba porównywalne z vita peelem, to może spróbuje któraś? Ja goraco polecam. Zabieg nie boli, piecze tylko odrobine przy wrazliwszej skórze, najcześciej daje tylko uczucie ciepła. Z nałożeniem maseczki całośc trwa pół godziny. Chodziłam na ten zabieg od lat, ale szkoda mi było pieniedzy, dlatego zamówiłam na allegro te same kwasy i teraz sobie sama je aplikuję. Zapłaciłam 120 zł za opakowanie + maseczka, wystarczy to na oko na jakieś 20 zabiegów. Tymczasem u kosmetyczki płaciłam w swoim miescie 50 zł. Wiem, że to i tak tanio, bo w innych salonach ceny sa od 90 zł. Zabieg miałam już od lat, wiedziałam jak się to robi, dlatego zdecydowałam sie na eksperyment w domu. Jesli ktos potrzebuje więcej informacji, to chętnie napisze jeszcze na ten temat. Pozdrawiam serdecznie!

[effa_j]

Napisane przez kasia083

Ale za to za kilka dni będziesz piękna jak nigdy dotąd
Pomyśl o tym (może pomoże) i trzymaj się

zawsze sie kwasze z takim wlasnie mottem ze nie cierpie na marne
dzis juz ok buzka zarozowiona i ladnie napieta, wczoraj pieklo jeszcze jakies 3-4 h po peelingu widocznie ten LHA ma takie wlasciowosci... no coz chcesz byc piekna musisz cierpiec na cialko zaserwowalam sobie dzis mlekowy,a na plecki jutro migdalek wiec widze gladkosc po weekendzie na calej powierzchni hehe
kasia083 dzieki za wsparcie duchowe czekam na wasze relacje a co tam AniaM69 u ciebie??

[Anuus]

Dostałam nowa paczuszke z mazidel zamowilam wszystkei dostepne kwasy i inne cuda
i tu pytanko :
gdzies juz kiedys o tym czytalam ale nie moge znalezc tego watku wiec chcialabym sobie nalozyc kwas mlekowy na stopki- podobno dziala, czy ktoras z Was go robila
jakies spostrzezenia, doswiadczenia ?

moza tym zastapic mozolny pedicure


co do migdalka to u mnei slabo dziala zrobilam dwa razy najpierw 20 % pozniej ok 30%, mysle ze nastepnym razem zaszaleje z czyms mocniejszym
mam tydzien na zastanowienie


pozdrowionka

[Paweek]

ahhh własnie poczulem moc peelingu :d
rozrobilem maxymalne stezenie kwasu (tyle kryształków ze juz wiecej nie chciało sie rozpuscic w spirytusie, w kapieli wodnej). tak na oko wyszło jakies 60-65%. zostało to nałorzone na plecy (mega blizny). pieklo oj piekło. ale dało sie wytrzymac. po jakis 20 minutach przestało mi az tak to przeszkadzac i poszedlem spac. rano skóra była bardzo poddrażniona i zaczerwieniona. mi sie to podoba (chyba nie jestem masochista). dzis ładnie sie porobiły strupy. na ten tydzien mi starczy. jak zejdzie to nastepny (chyba taki sam) zabieg zrobie.

[kasia083]

A nie przesadzasz trochę Pawek??
Zrobiłeś chyba najmocniejszy roztwór na tym wątku i jeszcze zostawiłeś to na noc...
Trzymam kciuki, byś nie był pierwsza osobą na tym wątku, która sobie zaszkodzi kwasem...

ale skoro już sie zdecydowałeś na taki eksperyment, to zdawaj relacje co i jak na bierząco
Ja niedługo tez zacznę sie kwasić i ciekawa jestem, co ci z tego wyjdzie...

[Paweek]

ja mam dosc gruba skóre i to mocno zrytą duzymi bliznami po trudnym trądziku. teraz nic ciekawego po peelingu sie nie dzieje. nawet zbytnio nie nawilżam. to juz moj drugi peeling (pierwszy tez opisalem co i jak). za jakies 4 dni zejda strupki i blizny beda plytsze troche...

[Karlain]

Kasiu a co zamówilas na mazidłach
ja zamierzam skorzystac z BU, bo tam są gotowe zestawy i chciałam kupić serum rozjaśniające i jakies regulujące i coś z kwasem (bo narazie byłam zdecydowana z kwasem kupić Effeklar K zeby co jakis czas stosować)
ponadto trzeba sie wtedy zabezpieczyć filtrami...myslalam o 30La roche Ac, dla skóry tłustej..bo ja mam tłustą skórę właśnie

na mazidłach tez sa gotowe zestawy ???? polecisz coś?

mam cerę tłustą, z rozszerzonymi porami (wygląda bardzo dobrze o ile o nią dbam preparatmi do skóry tłustej) a chcialabym kupic te naturalne kosmetyki

[zygmus]

Wczoraj koło południa robiłam peeling (kwasem LHA) i dzisiaj pięknie się łuszczę. Strasznie szybko to działa. Łuszczenie jest delikatne, łatwo je ukryć, ale skóra jest piękna, bardzo mnie zaskoczył dzisiaj jej widok, taka gładka, rozjaśniona i jednolita, dawno tak nie wyglądała, miejscami tylko zaczerwieniona (to pewnie przez ten spirytus, moje naczynka go nie lubią), smaruję mieszaniną HA, olejów (szałwia + śliwka) i kompleksu na naczynka. Mam nadzieję, że ten efekt utrzyma się przez tydzień, jeżeli tak, to chyba porzucę inne kwasy i zostanę przy tym.

[kasia083]

Ja na mazidłach zamówiłam sobie:
- kwas migdałowy
- hydromantil
- spirulinę
- hydrolat z róży
- niacynamid (wit 3B)
- ekstrakt z pestek winogron
- jedwab herolizowany
- d-pantenol

Poprosiłam tez o próbki:
- kwasu L-Mlekowego
- kwasu hialuronowego
- NMF - naturaln.czynn.nawilzając ego
- Witaminy E

Jest to wersja bardzo okrojona, bo na początku jak zaczęłam wybierać co bym sobie chciała zrobić, to mi podliczyło ponad 200zł
A z tego co mam to chcę sobie zrobić tonik i kwaski migdałowe, tonik z jedwabiem i winogronem, antyoksydacyjne serum z pestek winogron i maseczkę spirulinową. Z próbek to jeszcze coś wymyślę...

I na mazidłach niestety nie można sobie kupić gotowych zestawów, tylko półprodukty w dużo większych porcjach niz gotowy produkt...


***********
Edit:

UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM, WSZEM I WOBEC, ŻE W KOŃCU PRZECZYTAŁAM CAŁY TEN WĄTEK I JESTEM W PEŁNI UŚWIADOMIONĄ PRZYSZŁĄ MIGDALĄCĄ SIĘ

[Annaluka]

Napisane przez kasia083

Edit:

UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM, WSZEM I WOBEC, ŻE W KOŃCU PRZECZYTAŁAM CAŁY TEN WĄTEK I JESTEM W PEŁNI UŚWIADOMIONĄ PRZYSZŁĄ MIGDALĄCĄ SIĘ

Super Gratuluję

Oby więcej takich osób!


Mi dzisiaj przyszło zamówienie z mazideł

[kasia083]

A kiedy zamawiałaś Aniu? Ja swoje mazidła zamówiłąm we wtorek i mam nadzieję, że jutro już będą, bo w soboty listonosz u nas nie chodzi, więc będę czekać do poniedziałku, a ja już chcę się kwasić
(jakbym potem narzekała, to przypomnijcie mi tego posta)

[AniaM69]

Kasia, gratuluję również

O piętach było tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3680

Jak się jest świeżo po otrzymaniu przesyłki z mazideł i nie chce się czekać do następnego zamówienia na hydrocelulozę, można użyć w tym celu równie dobrze żelu intymnego K-Y

[Karlain]

kasia to ja Cię wykorzystam

po weekendzie zabieram sie za czytanie wątku i pomożesz mi coś dobrać na tych mazidłach
zalezy mi też na odpowiednim kwasie

[effa_j]

Napisane przez zygmus

Wczoraj koło południa robiłam peeling (kwasem LHA) i dzisiaj pięknie się łuszczę. Strasznie szybko to działa. Łuszczenie jest delikatne, łatwo je ukryć, ale skóra jest piękna, bardzo mnie zaskoczył dzisiaj jej widok, taka gładka, rozjaśniona i jednolita, dawno tak nie wyglądała, miejscami tylko zaczerwieniona (to pewnie przez ten spirytus, moje naczynka go nie lubią), smaruję mieszaniną HA, olejów (szałwia + śliwka) i kompleksu na naczynka. Mam nadzieję, że ten efekt utrzyma się przez tydzień, jeżeli tak, to chyba porzucę inne kwasy i zostanę przy tym.

jakie stezenie robilas?? bo ja az tak sie nie luszcze za bardzo po lha

[kasia083]

Napisane przez Karlain

kasia to ja Cię wykorzystam

po weekendzie zabieram sie za czytanie wątku i pomożesz mi coś dobrać na tych mazidłach
zalezy mi też na odpowiednim kwasie

Nie ma sprawy, ile będę potrafiła, to pomogę
Ale jak trochę poczytasz wątek, to zauważysz, że absolutnym guru na tym wątku jest AniaM69. Jest tutaj od samego początku jego istnienia, posiada ogromna wiedzę i ma na swoim koncie spore sukcesy odnośnie kwaszenia