Facet z restauracji

[Justyna1234567890123]

Witam, jakiś czas temu odwiedziłem restaurację. Około 30 km od miejsca zamieszkania. Pracownik rozmawiał ze mną, gdy płaciłam. Zapytał, czy jestem mężatką, gdzie mieszkam i że ​​jestem ładna. Porozmawialiśmy chwilę i powiedziałam, że muszę już iść. Życzył mi miłego dnia. Po około dwóch tygodniach byłam tam ponownie. Na początku go nie było, ale potem przyszedł. Nic mi nie powiedział, nie przywitał się ani nic w tym stylu, ale mnie zobaczył. Byłem tam z kolezanka. Nie wiem co o tym myśleć. Podoba mi się to i jest mi z tego powodu smutno. Może już o mnie zapomniał? Rozmawialiśmy tylko krótko i widzieliśmy się po raz pierwszy. Co mam teraz zrobić? Co myślicie?

[TheSunTheMoonTheStars]

Napisane przez Justyna1234567890123

Witam, jakiś czas temu odwiedziłem restaurację. Około 30 km od miejsca zamieszkania. Pracownik rozmawiał ze mną, gdy płaciłam. Zapytał, czy jestem mężatką, gdzie mieszkam i że ​​jestem ładna. Porozmawialiśmy chwilę i powiedziałam, że muszę już iść. Życzył mi miłego dnia. Po około dwóch tygodniach byłam tam ponownie. Na początku go nie było, ale potem przyszedł. Nic mi nie powiedział, nie przywitał się ani nic w tym stylu, ale mnie zobaczył. Byłem tam z kolezanka. Nie wiem co o tym myśleć. Podoba mi się to i jest mi z tego powodu smutno. Może już o mnie zapomniał? Rozmawialiśmy tylko krótko i widzieliśmy się po raz pierwszy. Co mam teraz zrobić? Co myślicie?

Brzmisz jak troll. Ale jeśli nim nie jesteś, to daj sobie spokój, facet pewnie flirtuje z wieloma klientkami i nawet Cię nie pamięta.

[Limonka2738]

Napisane przez Justyna1234567890123

Witam, jakiś czas temu odwiedziłem restaurację. Około 30 km od miejsca zamieszkania. Pracownik rozmawiał ze mną, gdy płaciłam. Zapytał, czy jestem mężatką, gdzie mieszkam i że ​​jestem ładna. Porozmawialiśmy chwilę i powiedziałam, że muszę już iść. Życzył mi miłego dnia. Po około dwóch tygodniach byłam tam ponownie. Na początku go nie było, ale potem przyszedł. Nic mi nie powiedział, nie przywitał się ani nic w tym stylu, ale mnie zobaczył. Byłem tam z kolezanka. Nie wiem co o tym myśleć. Podoba mi się to i jest mi z tego powodu smutno. Może już o mnie zapomniał? Rozmawialiśmy tylko krótko i widzieliśmy się po raz pierwszy. Co mam teraz zrobić? Co myślicie?

Albo jesteś trollem, albo facet chciał dostać większy napiwek.