Marcowe Mamy 2015 cz. I

[asiulek8]

Napisane przez luzna25

Pamiętacie mnie jeszcze?
Co tu taka cisza? myślałam, że będę miała dużo do nadrobienia a tu takie zaskoczenie
jak tam Wasze maluszki?

Pamiętamy na FB się przeniosłyśmy w większości. Co tam u was?

[Tepsa]

Napisane przez luzna25

Pamiętacie mnie jeszcze?
Co tu taka cisza? myślałam, że będę miała dużo do nadrobienia a tu takie zaskoczenie
jak tam Wasze maluszki?

Wbijaj na fejsa:d

[87marta78]

Dajcie linka na fb bo tutaj pusto

[luzna25]

Napisane przez asiulek8

Pamiętamy na FB się przeniosłyśmy w większości. Co tam u was?

chętnie też się przeniosę
u nas wszystko dobrze na szczęście skoki rozwojowe nas omijają i mój Radzio jest w miarę grzeczny kolek też nie ma w niedziele chrzciliśmy naszego szkraba

Napisane przez Tepsa

Wbijaj na fejsa:d

chętnie podacie linka??

[asiulek8]

Jak któraś chce na FB, niech prześle mi linka do swojego profilu w prywatnej wiadomości wyślę zaproszenie

[Magnifica]

Napisane przez ojustyna

to nic tylko dzieci rodzić gdzie ty się podziewasz? dlaczego ciebie nie ma na fejsie ?

Jedno dziecko mi na razie wystarczy
A z fejsa bardzo rzadko korzystam, więc nawet się nie zapisywałam do Waszej grupy. Nie myslmyślałam, ze forum tak umrze i zostanie sam fb

[Rossi]

Napisane przez Magnifica

A z fejsa bardzo rzadko korzystam, więc nawet się nie zapisywałam do Waszej grupy. Nie myslmyślałam, ze forum tak umrze i zostanie sam fb

To tak jak i ja wpadnij mimo to, zawsze w grupie raźniej

[ojustyna]

Napisane przez Magnifica

Jedno dziecko mi na razie wystarczy
A z fejsa bardzo rzadko korzystam, więc nawet się nie zapisywałam do Waszej grupy. Nie myslmyślałam, ze forum tak umrze i zostanie sam fb

chooo na fb :P tam sie mozna posmiac i przynajmniej nikt nas nie podglada

[żona_marcina]

Napisane przez asiulek8

Jak któraś chce na FB, niech prześle mi linka do swojego profilu w prywatnej wiadomości wyślę zaproszenie

Aj, poprosiłam o zaproszenie a ja przecież zlikwidowałam konto na fb. Zaraz założę

[asiulek8]

Napisane przez żona_marcina

Aj, poprosiłam o zaproszenie a ja przecież zlikwidowałam konto na fb. Zaraz założę

Hehehe
Tylko Ty wyślij mi linka do profilu

[Magnifica]

Ależ tu cisza. Chyba już tu nikt nie zagląda. Szkoda, ze forum tak umarło

Mam jednak pytanie. Jak Wam się sprawują wózki? My kupiliśmy Graco Evo i Młoda ma dopiero 3 miesiące, a gondolka jest jej na styk i teraz mam dylemat czy kupować nowy wózek czy poczekać i kupić nową spacerówkę. Możecie polecić jakieś wózki z dużymi gondolami i koniecznie pompowanymi kołami? Bo piankowe średnio sie sprawdziły po dziurawych chodnikach

[asiulek8]

Napisane przez Magnifica

Ależ tu cisza. Chyba już tu nikt nie zagląda. Szkoda, ze forum tak umarło

Mam jednak pytanie. Jak Wam się sprawują wózki? My kupiliśmy Graco Evo i Młoda ma dopiero 3 miesiące, a gondolka jest jej na styk i teraz mam dylemat czy kupować nowy wózek czy poczekać i kupić nową spacerówkę. Możecie polecić jakieś wózki z dużymi gondolami i koniecznie pompowanymi kołami? Bo piankowe średnio sie sprawdziły po dziurawych chodnikach

A nie lepiej poczekać aż podrosnie do spacerowki tej od kompletu z gondolą?
Niektóre dziewczyny wożą już swoje maluchy w tych spacerowkach tylko że na płasko. Może i Ty tak sprobuj?

[Magnifica]

Napisane przez asiulek8

A nie lepiej poczekać aż podrosnie do spacerowki tej od kompletu z gondolą?
Niektóre dziewczyny wożą już swoje maluchy w tych spacerowkach tylko że na płasko. Może i Ty tak sprobuj?

No też tak juz sobie myślałam. Troszkę mnie drażnią te piankowe koła, bo wózkiem trochę trzęsie. Dlatego myślałem, że w najgorszym wypadku kupię inną spacerówkę. Wyczytałam, zeby dziecko w gondoli do roku czasu wozić jak jest zima i zdębiałam, bo zamierzalam przesadzić Młodą po 6 miesiącu i dlatego zaczęłam się nad tym zastanowiać.

[Michiru]

Napisane przez Magnifica

Ależ tu cisza. Chyba już tu nikt nie zagląda. Szkoda, ze forum tak umarło

Mam jednak pytanie. Jak Wam się sprawują wózki? My kupiliśmy Graco Evo i Młoda ma dopiero 3 miesiące, a gondolka jest jej na styk i teraz mam dylemat czy kupować nowy wózek czy poczekać i kupić nową spacerówkę. Możecie polecić jakieś wózki z dużymi gondolami i koniecznie pompowanymi kołami? Bo piankowe średnio sie sprawdziły po dziurawych chodnikach

heeej, zaglądamy ja zaglądam przynajmniej 2x na tydzień i tu pusto i tylko czekam...

nic Ci nie polecę, bo mam podobny problem. Szymon skończył właśnie 3 miechy i też już jest na styk w gondoli z x-landera i też momentami nie wiem, czy inwestować w gondolę, czy przesiąść się już do spacerówki (a spacerówka, jak na złość, przodem do świata tylko ).

[Magnifica]

Napisane przez Michiru

heeej, zaglądamy ja zaglądam przynajmniej 2x na tydzień i tu pusto i tylko czekam...

nic Ci nie polecę, bo mam podobny problem. Szymon skończył właśnie 3 miechy i też już jest na styk w gondoli z x-landera i też momentami nie wiem, czy inwestować w gondolę, czy przesiąść się już do spacerówki (a spacerówka, jak na złość, przodem do świata tylko ).

Już myślałam, że to moje dziecko jest dziwne, ale widać takie dziwne wózki produkują. Niby w gondoli dziecku zawsze cieplej zimą, ale myślałam, żeby zainwestować w taki gruby śpiwór z owczej wełny do spacerówki to chyba powinno starczyć jak Młoda będzie jeszcze w kombinezonie.

[pani22ka]

Dziwnie bez marcówek na forum

Napisane przez Magnifica

Niby w gondoli dziecku zawsze cieplej zimą

nie wyobrażam sobie 9-12 miesięczniaka w gondoli... pierwsze primo: niebezpiecznie, drugie primo: nie wytrzyma na leżąco...
My się pewnie przesiądziemy do parasolki (mam rozkładaną na płasko) a potem do spacerówki (od wózka). Głupia kolejność, ale spacerówkę mam beznadziejną (Mutsy Evo).

[asiulek8]

Ja też rocznego dziecka nie wyobrażano sobie w gondoli, przecież to już siada wtedy, wstaje no i przede wszystkim się nie mieści

[Magnifica]

Napisane przez pani22ka

Dziwnie bez marcówek na forum

nie wyobrażam sobie 9-12 miesięczniaka w gondoli... pierwsze primo: niebezpiecznie, drugie primo: nie wytrzyma na leżąco...
My się pewnie przesiądziemy do parasolki (mam rozkładaną na płasko) a potem do spacerówki (od wózka). Głupia kolejność, ale spacerówkę mam beznadziejną (Mutsy Evo).

Mnie się też tak wydawało, ale czytałam, że dużo osób tak robi i zwątpiłam. A co nie tak jest z Mutsy?

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez asiulek8

Ja też rocznego dziecka nie wyobrażano sobie w gondoli, przecież to już siada wtedy, wstaje no i przede wszystkim się nie mieści

Dobrze, że jesteście, bo już zaczynałam schizować i już innych wózków szukać

[asiulek8]

Napisane przez Magnifica

Mnie się też tak wydawało, ale czytałam, że dużo osób tak robi i zwątpiłam. A co nie tak jest z Mutsy?

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------



Dobrze, że jesteście, bo już zaczynałam schizować i już innych wózków szukać

A nie przekonałaś się do facebooka?

[Magnifica]

Napisane przez asiulek8

A nie przekonałaś się do facebooka?

Nie lubię fb, ale stesknilam się już za Wami wyślę Ci link do mojego profilu jak będę w domu, bo z telefonu nie umiem i jakbyś mogła mi wysłać zaproszenie

[aaakarolina]

No nareszcie dawaj na fb tam się dużo dzieje

[asiulek8]

Napisane przez Magnifica

Nie lubię fb, ale stesknilam się już za Wami wyślę Ci link do mojego profilu jak będę w domu, bo z telefonu nie umiem i jakbyś mogła mi wysłać zaproszenie

Oki to czekam jak wyslesz to jeszcze tu na forum zacytuj mnie żebym na pewno pamiętała to dostane powiadomienie

[pani22ka]

Napisane przez Magnifica

A co nie tak jest z Mutsy?

synka musiałam przesadzić jak miał pół roku (darł się jak oszalały w gondoli, bo jednak widok ograniczony). nie siedział jeszcze, więc trzeba było jeździć na płasko. a Mutsy wybitnie "przeciągowy" wózek. Nic dziecka nie chroni po bokach, budka za płytka by chronić choć od słońca (o wietrze, czy deszczu nie wspominając).
Jak się zrobiło chłodniej i zainstalowałam w spacerówie śpiworek, to można było jeździć. jak zaczął siedzieć - wózek znów był OK

[nouvelle2]

Magnifica spróbuj z poduszka wings (motylek) do wozka ona amortyzuje wstrząsy i główka dziecka tak nie lata

[Michiru]

Napisane przez Magnifica

Mnie się też tak wydawało, ale czytałam, że dużo osób tak robi i zwątpiłam. A co nie tak jest z Mutsy?

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------



Dobrze, że jesteście, bo już zaczynałam schizować i już innych wózków szukać

ale, że zimą tak duże dziecko w gondoli?? naprawdę ludzie tak robią?? nie, no nasze szkraby to już zimą na bank w spacerówce. póki co nie ogarnęłam śpiworkó, jakie najlepsze, najcieplejsze, mam czas. ja muszę chyba kupić śpiworek do x-landera, bo ta spacerówka taka trochę dziwna, nie potrafię tego wszystkiego rozgryźć. na razie jestem przerażona, że muszę go do niej przesadzić zanim usiądzie :/

nie bądź taka, dawaj na fejsa :P

[asiulek8]

Napisane przez Michiru

ale, że zimą tak duże dziecko w gondoli?? naprawdę ludzie tak robią?? nie, no nasze szkraby to już zimą na bank w spacerówce. póki co nie ogarnęłam śpiworkó, jakie najlepsze, najcieplejsze, mam czas. ja muszę chyba kupić śpiworek do x-landera, bo ta spacerówka taka trochę dziwna, nie potrafię tego wszystkiego rozgryźć. na razie jestem przerażona, że muszę go do niej przesadzić zanim usiądzie :/

nie bądź taka, dawaj na fejsa :P

A co dziwnego jest w tej spacerowce?

[Magnifica]

Napisane przez asiulek8

Oki to czekam jak wyslesz to jeszcze tu na forum zacytuj mnie żebym na pewno pamiętała to dostane powiadomienie

Wysłałam. Dzięki

Napisane przez pani22ka

synka musiałam przesadzić jak miał pół roku (darł się jak oszalały w gondoli, bo jednak widok ograniczony). nie siedział jeszcze, więc trzeba było jeździć na płasko. a Mutsy wybitnie "przeciągowy" wózek. Nic dziecka nie chroni po bokach, budka za płytka by chronić choć od słońca (o wietrze, czy deszczu nie wspominając).
Jak się zrobiło chłodniej i zainstalowałam w spacerówie śpiworek, to można było jeździć. jak zaczął siedzieć - wózek znów był OK

No to rzeczywiście średnio z tą wietrznoscia. Ja jestem ciekawa jak się sprawdzi nasza, szczególnie, że zacznie się okres jesienny...

Napisane przez Michiru

ale, że zimą tak duże dziecko w gondoli?? naprawdę ludzie tak robią?? nie, no nasze szkraby to już zimą na bank w spacerówce. póki co nie ogarnęłam śpiworkó, jakie najlepsze, najcieplejsze, mam czas. ja muszę chyba kupić śpiworek do x-landera, bo ta spacerówka taka trochę dziwna, nie potrafię tego wszystkiego rozgryźć. na razie jestem przerażona, że muszę go do niej przesadzić zanim usiądzie :/

nie bądź taka, dawaj na fejsa :P

No właśnie robią i już zglupialam, bo myślałam, że to ze mną jest cos nie tak, ze chcę Młodą na jesień do spacerowki przesadzić.

Napisane przez nouvelle2

Magnifica spróbuj z poduszka wings (motylek) do wozka ona amortyzuje wstrząsy i główka dziecka tak nie lata

Ale super! Szukałam czegoś takiego do fotelika, ale jak lasuje tez do wózka to genialnie. Zaraz zamawiam. Dzięki

[asiulek8]

Napisane przez Magnifica

Wysłałam. Dzięki



No to rzeczywiście średnio z tą wietrznoscia. Ja jestem ciekawa jak się sprawdzi nasza, szczególnie, że zacznie się okres jesienny...



No właśnie robią i już zglupialam, bo myślałam, że to ze mną jest cos nie tak, ze chcę Młodą na jesień do spacerowki przesadzić.



Ale super! Szukałam czegoś takiego do fotelika, ale jak lasuje tez do wózka to genialnie. Zaraz zamawiam. Dzięki

Wysłałam Ci na FB zaproszenie

[emily863]

Dobrze, że mam powiadomienia z wizażu w mailach, bo nawet nie spodziewałabym się, że mam tu po co zaglądać
Czy któraś z Was używa nosidełek? Ja mam chustę, ale nie wychodzi mi z nią, nie czuję się z tym pewnie i chusta tkana raczej na lato nie jest. Czasami jak potrzebuję wyjść na chwilę np. do sklepu pod domem to słabo mi się robi już na samą myśl o szykowaniu siebie, dziecka, schodzeniu z 3 piętra z wózkiem, torbą, pakowaniu do wózka i poruszaniu się z nim w małym sklepie. Teraz i tak jest lepiej, bo mogę dziecko wziąć tak ubrane jak jest w domu, a do tej pory był jeszcze nieodłączny wrzask przy ubieraniu i na klatce schodowej. Mam kilka nosidełek upatrzonych na allegro, ale jestem zielona w tym temacie, wiec jak macie jakieś doświadczenia to podzielcie się proszę.

[asiulek8]

Napisane przez emily863

Dobrze, że mam powiadomienia z wizażu w mailach, bo nawet nie spodziewałabym się, że mam tu po co zaglądać
Czy któraś z Was używa nosidełek? Ja mam chustę, ale nie wychodzi mi z nią, nie czuję się z tym pewnie i chusta tkana raczej na lato nie jest. Czasami jak potrzebuję wyjść na chwilę np. do sklepu pod domem to słabo mi się robi już na samą myśl o szykowaniu siebie, dziecka, schodzeniu z 3 piętra z wózkiem, torbą, pakowaniu do wózka i poruszaniu się z nim w małym sklepie. Teraz i tak jest lepiej, bo mogę dziecko wziąć tak ubrane jak jest w domu, a do tej pory był jeszcze nieodłączny wrzask przy ubieraniu i na klatce schodowej. Mam kilka nosidełek upatrzonych na allegro, ale jestem zielona w tym temacie, wiec jak macie jakieś doświadczenia to podzielcie się proszę.

Z tego co mi wiadomo to nosidla tylko dla siedzących dzieci a i nie wszystkie się nadają. Ja noszę w chuście, ale jak są takie upały to sobie daruje przeważnie i w wózku jezdzimy.