Obrączki (Bez ślubu) :)

[Lex]

Napisane przez dorcia_

wiec to taki tez maly odstraszacz na konkurencje

Zgadzam sie

[suzana]

Jeśli ktoś traktuje tego typu symbole jako "mały odstraszacz na konkurencję" to chyba rzeczywiście nie ma to sensu.

==>


Bo jesli ktoś składa w darze swojej partnerce bądź partnerowi srebrną obrączkę własnie w tym celu, to musi być mało pewny tego, co jest między nimi. Oczywiście to moje zdanie i mogę się mylić - ile par na świecie tyle rodzajów miłości

[m.a.r.t.a]

Napisane przez suzana

Jeśli ktoś traktuje tego typu symbole jako "mały odstraszacz na konkurencję" to chyba rzeczywiście nie ma to sensu.

==>


Bo jesli ktoś składa w darze swojej partnerce bądź partnerowi srebrną obrączkę własnie w tym celu, to musi być mało pewny tego, co jest między nimi. Oczywiście to moje zdanie i mogę się mylić - ile par na świecie tyle rodzajów miłości

Zgodze sie z Tobą

[Yomanda]

My z moim lubym tez dalismy sobie zlote obraczki na zareczyny i wedlug nas nie ma w tym nic dziwnego
Po prostu to miłość, której życzę wszystkim z was
Pozdrowka!

[boszenka69]

Ja z moim TŻ nosimy takie obrączki niemal od początku naszego związku (ponad 3 latka) Ja je kupiłam, a on nie miał nic przeciwko noszeniu. Niestety ja nie miałam szczęści do obrączek i zgubiłam najpierw jedną, potem kupiłam nową i też zgubiłam Najśmieszniejsze jest to, że pierścionków nigdy nie gubię Ale TŻ dalej dzielnie nosi

[cosma]

Mnie to sie wydaje śmieszne-chcą nosić obraczki to niech sie pobiorą.
Wydaje mi sie że niektórzy traktuja to jako ochrone przed zdradą.Pokazanie że ktoś jest już zajęty.Jak wiadomo złote obraczki nie stanowią żadnej ochrony,jak ktos bedzie chciał to zdradzi,a co dopiero nic nie znaczace srebrne.

[atka83]

Napisane przez cosma

Mnie to sie wydaje śmieszne-chcą nosić obraczki to niech sie pobiorą.
Wydaje mi sie że niektórzy traktuja to jako ochrone przed zdradą.Pokazanie że ktoś jest już zajęty.Jak wiadomo złote obraczki nie stanowią żadnej ochrony,jak ktos bedzie chciał to zdradzi,a co dopiero nic nie znaczace srebrne.

Niestety musze się z tobą zgodzić,bo sama tego doświadczyłam ostatnio.Nosiliśmy srebne obrączki,baaa on mi się oświadczył,więc i pierścionek był,ale co z tego i tak mnie zdradził i zostawił A byłam taka pewna naszej miłości
Takze,to nie daje żadnej gwarancji,że nie zdradzi.

[lemoorka]

Napisane przez suzana

Jeśli ktoś traktuje tego typu symbole jako "mały odstraszacz na konkurencję" to chyba rzeczywiście nie ma to sensu.

==>


Bo jesli ktoś składa w darze swojej partnerce bądź partnerowi srebrną obrączkę własnie w tym celu, to musi być mało pewny tego, co jest między nimi. Oczywiście to moje zdanie i mogę się mylić - ile par na świecie tyle rodzajów miłości

Napisane przez cosma

Mnie to sie wydaje śmieszne-chcą nosić obraczki to niech sie pobiorą.
Wydaje mi sie że niektórzy traktuja to jako ochrone przed zdradą.Pokazanie że ktoś jest już zajęty.Jak wiadomo złote obraczki nie stanowią żadnej ochrony,jak ktos bedzie chciał to zdradzi,a co dopiero nic nie znaczace srebrne.

Dla mnie jest to bardzo dziwne. Zgodze sie przedmówczyniami, że zakładanie obraczki jako odstraszacza mija się z głównym celem jej noszenia- obrączka to swoisty dowód miłości i w pewnym sensie przywiązania do drugiej osoby. Wiele razy widziałam juz pseudo obrączki- jak ktoś chce to niech nosi, ale przez niczym to go nie uchroni, ani prze zdrada ani przed rozpadem związku.
ja miałam problemy by przemóc się zpierścionkiem zareczynowym,bo nie nosze pierścionków, ale przywzwyczaiła sie, bo jest bardzo delikatny
Z obraczka pewnie będzie podobnie Poza tym na obraczki jeszcze czas....

[moee]

na palcu gdzie powinna byc złota/slubna to nie no chyba ze ktos lubi ja nie

trzy lata temu kupilam piekna platynowa obraczke mojemu Tz i ja nosi jak najbardziej tyle ze na ..kciuku

[sportsmenka86]

Ja i TŻ nie nosimy obrączek. Owszem, dostałam od niego śliczny pierścionek bez okazji, a na święta łańcuszek srebrny z serduszkiem otwieranym, w wewnątrz nasze zdjęcia i tą biżuterię noszę. Ale nasze palce serdeczne będą "wolne" aż do scementowania naszego związku. Nie będziemy nosić obrączek na znak, że jesteśmy zajęci. Darzymy do siebie pełnym zaufaniem, a obrączki ślubne będą kiedyś ukonorowaniem ciężkiej pracy nad związkiem

[m.a.r.t.a]

Napisane przez cosma

Mnie to sie wydaje śmieszne-chcą nosić obraczki to niech sie pobiorą.

Napisane przez cosma

Wydaje mi sie że niektórzy traktuja to jako ochrone przed zdradą.Pokazanie że ktoś jest już zajęty.Jak wiadomo złote obraczki nie stanowią żadnej ochrony,jak ktos bedzie chciał to zdradzi,a co dopiero nic nie znaczace srebrne.

Przed zdradą może nas uchronic zdrowy rozsądek/trzeźwośc umysłu, o ile w porę się uaktywni a złote, srebrne czy jakiekolwiek obrączki to tylko symbol

[boszenka69]

Te obrączki nas łączą, jak jakaś niewidzialna nić Dla mnie są symbolem miłości. Po ślubie też nosisz obrączki i też może zdradzić, więc sytuacja jest podobna

[lemoorka]

Niewidzialna nić i tak jest Nie rozumiem takiego zaobrączkowania jak gołebię

[boszenka69]

Przecież nie nakładamy sobie obroży na gardło Zresztą po co o tym dyskutować, jednym się podoba innym nie i to jest normalne

[Blackcurrant]

My z TŻ bylismy przed slubem 7 lat razem i nigdy nie kupowalismy sobie obrączek. Teraz juz po slubie nosimy
Myślę, że to wszystko kwestia gustu. Jeżeli ktoś ma ochotę i taka potrzebę to nie widze w tym nic złego

[anna_net]

Dziewczyny, a na której ręce nosicie srebrne obrączki?

[olinkaaa]

ja z moim TŻ nosimy na serdecznych palcach, ale lewej ręki, na prawą przyjdzie jeszcze czas ale to różnie bywa, bo nie raz widziałam u innych na prawej ręce, albo u facetów na kciuku, nie uważam tego za "odstraszacza" bo nie ma on takiej mocy, można je nosić i zdradzać, zresztą tak jak w małżeństwie jak już wiele z Was to zauważyło. Dla mnie to dowód miłości a także poważne traktowanie związku, ale każdy ma inny pogląd na te sprawy. Noszę obrączkę już 2 lata i jeszcze ani razu mi się nie zgubiła ani nie zawieruszyła bo pilnuję jej jak oka w głowie

[wilczyca]

Podbijam, bo mam takie samo pytanie jak anna_net
Abstrahując od tego, czy jest to fajne czy śmieszne (wiadomo, ile osób tyle zdań)
na której ręce je nosicie (jeśli nosicie) lub uważacie, że powinno się nosić?
Ja noszę na prawej, potem spotkałam się z opinią, że na lewej. Ja jestem już tak przyzwyczajona i raczej nie zmienię, ale pytam tak z ciekawości, czy jest jakiś zwyczaj na której "powinno się" je nosić?

[srubka]

Napisane przez Kropeczkaa

Witam Wszystkich!


Mam do Was takie pytanko, czy nosicie obrączki (ze swoim ukochanym) takie nieoficjalne?... bez ślubu??? Ja dostałam pół roku temu od mojego TZ srebrną obrączkę i bardzo lubiłam(nadal lubię) ją nosić. Teraz zbliżają się jego urodziny...z tej okazji kupiłam mu wielką mapę świata (na ścianę), kubeczek (z napisem "20 lat minęło" (z empiku) ORAZ właśnie srebrną obrączkę. Jest prawie taka sama jak moja (tylko oczywiście większa). Teraz zastanawiam się, czy on to w ogóle będzie chciał nosić? macie jakieś doświadczenia w podobnych tematach? Zapraszam do podzielenia nimi... BUźKAAA!!

a nosi jakas bizuterie? uznaje ja wogole czy nie?
ja mysle, ze to dobry pomysl ja z moim TZ nosilismy je zanim mi sie oswiadczyl. Teraz ja nosze pierscionek zareczynowy, a on nadal swoja obraczke

[Yunna]

wilczyca Ja z moim Tż nosimy nasze srebrne obrączki na prawej ręce tak jak ślubne obrączki, kilkoro naszych znajomych też tak nosi.
My kupiliśmy sobie takie obrączki na 1 rocznice bycia razem

[enjoy89]

my z moim TŻtem nosimy takie srebrne obrączki a kupiliśmy je sobie jeszcze w pierwszym roku bycia razem

[domi7ks]

Ja rowniez z moim Tz nosimy obraczki. Kupilismy sobie na Walentynki po pol roku bycia razem mamy troszke inne wzroki, bo nie bylky to obraczki robione na zamowienie.

[rybka26]

Ja z Tż też nosze obraczki srebne na serdecznym palcu,mamy po walentynkach zeszłego roku.Mimo że kiedyś nosilam pierscionek zarenczynowy to moj byly TŻ zerwal ze mna.To przestałam wierzyć w takie pierscionki.Wole srebne obraczki na zarenczyny.

[lain]

Napisane przez rybka26

Ja z Tż też nosze obraczki srebne na serdecznym palcu,mamy po walentynkach zeszłego roku.Mimo że kiedyś nosilam pierscionek zarenczynowy to moj byly TŻ zerwal ze mna.To przestałam wierzyć w takie pierscionki.Wole srebne obraczki na zarenczyny.

zabawne podejscie. to uwazasz, ze srebrna obraczka uchroni cie przed rozstaniem?

[justi699]

a my mamy obrączki

tż dostał ode mnie na urodziny- i nie dla tego zeby wszyscy wiedzieli ze jest zajęty tylko dlatego, żeby wiedział ze o nim mysle nawet kiedy jestem daleko
tz szybko mi sie odwdzięczył i za jakiś tydzien też obrączkę dostałam tyle ze nie taką sama,ale co to za różnica

ja traktuje ją jako pierścionek i zakłądam jak zakładam inne pierścionki tj jak gdzieś wychodze, na co dzień przy sprzątaniu nie nosze bo niewygodnie

tż tez do pracy w obrączce nie chodzi

[m_martka]

ja nosze pierścionek zaręczynowy a TŻ owszem ma srebrna obrączkę ale nie po to by "odstraszała"

[w szpilkach]

ja mam obrączke srebną i pierścionek zaręczynowy, nie noszę nic - po prostu nie lubię - za to TŻ uwielbia swoją obrączkę

[wilczyca]

a gdzie je nosicie? na prawej czy lewej?
my swoje kupiliśmy jakoś tak około 5 miesięcy bycia razem

[w szpilkach]

na prawej nosi Tż, ja jak ubieram też

[golgie]

W sumie dla mnie to dziwny pomysł.Jedyna obrączka jaka jest naprawdę ważna to ta ślubna.W ostateczności mogę zrozumieć jakieś srebrne obrączki z wzorkiem ale nie na palcu serdecznym prawej ręki