Która z Was jeździ konno? Konie, jazda konna.

[strippi]

Napisane przez Kicia131

Swoją drogą, zastanawiam się nad kolorem czapraka, owijek, szczotek i kantarka. Myślicie, że taki żółto - pomarańczowy kolor to byłby obciach dla wałacha? Macie może jakiś zdjęcia Waszych koników ubranych na jeden kolor (owijki lub ochraniacze+czaprak)? Bo jak widzę same owijki na jakiejś stronie to nie umiem sobie wyobrazić tak do końca, jak to będzie wyglądało na prawdziwym koniu

najpierw powiedz maść wałacha to lepiej będzie zdecydować

Napisane przez dance makabre

Myślę że Strippi chętnie Ci pomoże, ma wielką i kolorową kolekcję

moja kolekcja się powiększa
to moje rzeczy kupione w grudniu hihihi anky white, euro star, chilli eskadron i derka dralon treningowy
teraz mam zarezerwowanego eskadrona levandera
będę kupować jeszcze jakiegoś eskadrona i anky

Napisane przez Oddity

O! To i ja się przyłączę do Wizażanek jeżdżących konno
Ja swoja przygodę z jazdą konną i końmi zaczęłam w wieku 12 lat i tak się ciągnie do dziś. Teraz może już nie tak często i intensywnie jak bym chciała, ale lepszy rydz niż nic.
Jeszcze raz witam.

hej )

[Kicia131]

Napisane przez strippi

najpierw powiedz maść wałacha to lepiej będzie zdecydować

Jadę oglądać gniadego z czarnymi nogami. Mam nadzieję, że to wypali tym razem waham się między żółtym, brązowym a zielonym. Innych pomysłów nie mam U mnie w stajni jest konik, który ma wszystko bordowo - fioletowe. Niebieski raczej odpada - w dwóch sklepach widziałam tylko taki "zimny" niebieski albo z kolei granatowy.
Wiem, że nie ma się co spieszyć z kupowaniem wszystkiego zanim nie kupię konia, ale mam taką małą manię, że lubię wszystko oglądać dużo szybciej i na spokojnie się zastanawiać i sobie zrobić różne opcje zanim pojadę do sklepu żeby cokolwiek kupić

[dance makabre]

Napisane przez Kicia131

Jadę oglądać gniadego z czarnymi nogami. Mam nadzieję, że to wypali tym razem waham się między żółtym, brązowym a zielonym. Innych pomysłów nie mam U mnie w stajni jest konik, który ma wszystko bordowo - fioletowe. Niebieski raczej odpada - w dwóch sklepach widziałam tylko taki "zimny" niebieski albo z kolei granatowy.
Wiem, że nie ma się co spieszyć z kupowaniem wszystkiego zanim nie kupię konia, ale mam taką małą manię, że lubię wszystko oglądać dużo szybciej i na spokojnie się zastanawiać i sobie zrobić różne opcje zanim pojadę do sklepu żeby cokolwiek kupić

Mi się widzi butelkowa zieleń albo ładny ciemny fiolet. Na pewno nie brąz, za bardzo by się zlewało z maścią, nieładnie, kontrast musi być

[kselijka]

Hej!
Jeżdżę konno od 9 lat ( w marcu tego roku będzie 10). Pozwólcie, że dołącze do waszego grona

[nurazuki]

Witamy nowalijki

Mi sie podobał gniady wałach z zołtym ale takim mocnym bosssko to wyglada

o taki (zdjecie zapożyczyłam) http://szmatoholicy.konskieforum.pl/foto/duze/1864.jpg

podoba mi sie tez jasny trawiasty zielony

to cała stronka z roznymi kolarkami podobieranymi http://szmatoholicy.konskieforum.pl/zobacz/13

[Kicia131]

Napisane przez nurazuki

Witamy nowalijki

Mi sie podobał gniady wałach z zołtym ale takim mocnym bosssko to wyglada

o taki (zdjecie zapożyczyłam) http://szmatoholicy.konskieforum.pl/foto/duze/1864.jpg

podoba mi sie tez jasny trawiasty zielony

to cała stronka z roznymi kolarkami podobieranymi http://szmatoholicy.konskieforum.pl/zobacz/13

Dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!

[kselijka]

Jest może ktoś tu z górnego śląska?

[strippi]

Napisane przez Kicia131

Jadę oglądać gniadego z czarnymi nogami. Mam nadzieję, że to wypali tym razem waham się między żółtym, brązowym a zielonym. Innych pomysłów nie mam U mnie w stajni jest konik, który ma wszystko bordowo - fioletowe. Niebieski raczej odpada - w dwóch sklepach widziałam tylko taki "zimny" niebieski albo z kolei granatowy.
Wiem, że nie ma się co spieszyć z kupowaniem wszystkiego zanim nie kupię konia, ale mam taką małą manię, że lubię wszystko oglądać dużo szybciej i na spokojnie się zastanawiać i sobie zrobić różne opcje zanim pojadę do sklepu żeby cokolwiek kupić

brąz to tylko z wyrazistą lamówką
żółty mi się średnio podoba na gniadym, sama mam anky banana i ubierałam tylko 2 razy, bo mi się nie widzi

jeśli chodzi o zieleń to teraz w nowościach jest Anky Jasper po prostu obłędny kolor i szykuję się na niego
Mój gniady fajnie wyglądał w aubergine, starym petrolu, creme z eskadronów
i najlepiej w Anky Maderia
znośnie też w anky dusk blue

[Lavi92]

Cześć dziewczyny!
Mam do Was pytanie, czy koń na zdjęciu jest za bardzo ciągnięty przez wodze? Czy ciężko to ocenić?

[Kicia131]

Napisane przez Lavi92

Cześć dziewczyny!
Mam do Was pytanie, czy koń na zdjęciu jest za bardzo ciągnięty przez wodze? Czy ciężko to ocenić?

Jak dla mnie to na zdjęciu wygląda, że troszkę za bardzo Ale niech się wypowiedzą dziewczyny lepiej na tym znające

[nurazuki]

Tez mi sie wydaje ze troche za mocno

[Lavi92]

Kurczę a czy da się nauczyć tego wyczucia? Bo przyznaję (to ja -.-) że jak trzymam luźniej to rzuca głową a jak troszkę zbiorę to tak się kurczy To były moje początkowe jazdy ale teraz analizuje co robię źle

[Ewuska_90]

Ciezko ocenic czy ZA bardzo bo po zdjeciu sie nie zobaczy ile tam kg masz w rece i czy masz sztywna reke czy luźna mimo takiego ustawienia Na pewno jest przeganaszowany (nos za pionem) a to moze byc albo bardzo złe albo jeszcze w miare w zakresie tolerancji o ile kon Ci nie wisi na rece lub nie jest 'pusty'. Ale tu widac ze wisi.
Nie mozesz jechac na luźnej bo od braku kontaktu kon sie dobrego kontaktu nie nauczy. Tak w skrocie- jesli czujesz ze Ci sie tak "kurczy" to pojedz mocniej pomocami popędzającymi (łydka, dosiad) zeby sie nie uwieszał na przodzie i na rece. Nie chodzi o zmiane chodu na wyzszy czy o przyspieszanie- tylko o to zeby kon nie traktował Twojej reki jako podpórki Jednoczesnie musisz pilnowac STAŁEGO kontaktu (a wiec nie luźna wodza) ale nie biernego czyli lekko otwierasz-zamykasz czwarty palec w zależnosci od potrzeby.
Ciezko przez internet ale tak w skrócie Jak zbyt zawile to postaram sie prosciej.

[nurazuki]

moje proby skokowe na hiper mega wielkich stacjonatach nie wiem czy to normalne ale uwielbiam skakać, to moje pierwsze skoki nie przez krzyżaki

http://www.youtube.com/watch?v=-10CNBfL_OI

[strippi]

Napisane przez Lavi92

Cześć dziewczyny!
Mam do Was pytanie, czy koń na zdjęciu jest za bardzo ciągnięty przez wodze? Czy ciężko to ocenić?

ciężko powiedzieć, na dodatek nie powinnam kogoś pouczać, bo sama nie jeżdżę dobrze

co można zobaczyć -że nos jest poza pinem
przypatrz się szyi, jest nieprawidłowo ustawiona, według mnie jest to takie "rozczłapowanie"
spróbuj dojeżdżać do wędzidła, zewnętrzną musi być zawsze oparta na wędzidle, do tego jeśli koń rzuca łbem to staraj się unikać "dyndającej wodzy" ręka powinna być spokojna. Zewnętrzna wodza opiera się cały czas, wewnętrzna lekko zgięta, jak poczujesz, że koń schodzi do pyska, popuszczasz mu lekko. Cały czas pracuje łydka i dosiad. Nie wiem jak podczas waszej pracy pracuje zad, ale widząc szyję może być mało aktywny.
Czasami przeganaszowanie mylone jest z roll kurem, a to kompletna bzdura.
Jazda w takim ustawieniu prowadząca do rozluźnienia jest jak najbardziej ok. Tak rozprężałam swojego dzierżawionego. Po półtora miesiąca chodził naprawdę super. Poprawiły mu się mięśnie grzbietu.
Oczywiście nic do przesady, u nas np ta jazda była ok 15min.
W galopie nigdy.
Wiadomo wszystko trzeba robić z głową i w określonym celu. Należy też poznać czy koń jest z tych pikujących w dół, czy wykoguconych (jak np mój dzierżawiony)

Napisane przez nurazuki

moje proby skokowe na hiper mega wielkich stacjonatach nie wiem czy to normalne ale uwielbiam skakać, to moje pierwsze skoki nie przez krzyżaki

http://www.youtube.com/watch?v=-10CNBfL_OI

super super
niedługo będziesz skakać takie wielkie, że jeszcze się zdziwisz

[nurazuki]

Instruktor upiera sie zebym robiła brazowa odznake ale ja po ostatnich zawiasach kiedy jezdziło mi sie tragiczne troszke straciłam wiere w to ze moze mi sie w tym roku udac

[Ewuska_90]

Spokojnie, brązową zdają dzieciaki co ledwo siedzą, troche juz tych egzaminów widzialam i na prawde jest luz a u Ciebie ja widze całkiej fajną jazde Ja np zdawałam brązową 'z biegu' na koniu na ktorym w ogole wczesniej nie siedzialam. Jest na prawde łatwo

[strippi]

to prawda, obecnie jest bardzo prosto zdać odznakę, co tak naprawdę nie cieszy...

[nurazuki]

Tylko ja bym chciała własnie zeby zdawac jak bede pewna ze prawidlowo wykonuje ćwiczenia, a nie tak jak zdaja np po obozie jezdzieckim a jakos tak mam ze ciezko mi uwierzyc ze mi dobrze idzie i przeważnie mam do siebie wiele"ale" nawet jezeli instruktor mnie chwali

Dzisiaj tez pojeździłam ale z innym instruktorem, nie skakałam ale poćwiczyłam galopy, nadal nie umiem sie pozbyc paskudnego nawyku podciągania nog w galopie

[strippi]

e tam.... jeździectwo to wiele wyklepanych lat w siodle
i tak naprawdę nawet po 30latach ciągle człowiek się uczy

[nurazuki]

I to jest piękneeeeee

[Ewuska_90]

Dokładnie
Nie no w sumie podejscie masz dobre, lepiej zdawac wtedy kiedy jest sie pewnym swoich umiejetnosci a egzamin to tylko formalnosc Wiadomo. Z tym ze niektorzy maja 'ciśnienie na odznake' albo potrzebna im 'na już' bo chca startowac. Ale jak Ci sie nie spieszy to pewnie ze lepiej byc idealnie przygotowanym
A co do podciagania nóg. Czy kon na ktorym jeździsz jest do pchania ze musisz pilnowac kazdej fuli zeby nie zgasł czy sam galopuje w równym tempie? Bo bardzo czesto moi uczniowie podciagali noge jak kazdy krok chcieli łydą wycisnąc, jakby im ten kon miał zaraz zdechnac bez takich działan... A tak na prawde to dązymy do tego zeby kon sam szedł bez nadmiernej ingerencji, noga ma byc puszczona luźno a kon równo galopowac, bez ciśniecia łydą kazdego kroku.. No ale to tak głownie w teorii wyglada

[nurazuki]

C0 d0 start0w t0 mi sie nie spieszy a i nie planuje m0ze na jakis takich matr0weczkach gdzies w 0dległej przyszł0sci, zaduz0 na0gladałam sie par0dii sk0k0w b0 ludzie czuli sie zbyt pewni, a umiejetn0sci brak0wal0...

Na p0czatku musze b0 ma lenia ale jak sie r0zbuja t0 trzeba g0 st0p0wac, ja mam taki 0druch jakbym chciała sie przytrzymac sciskajac k0nia n0gami, 0statni0 staralam sie nad tym pan0wac i kazd0razw0 kiedy k0n idzie w g0re naciskac na strzemie ale d0 nawyku jeszcze mi dalek0, ch0ciaz i tak juz jest p0step b0 wczesniej regularnie wypadaly mi strzemi0na ale 0d kilku lekcji sie zawzięłam i nie wypuszczam a nawet jak wypadnie t0 lapie a wczesniej wyrzucałam drugie i jechałam bez, tylk0 teraz lapiac a nadal nie bardz0 naciskajac c0fam łydke ehhhhh n0 zawsze c0s

[agucha088]

Witam,
Od wiosny zamierzam zacząc jezdzic konno ostatnio jezdziłam jakies 8lat temu!
Z tej okazji poszukuje stajni w Radomiu lub najblizszej okolicy
Mozecie mi jakąs polecic, gdzie Wy uczęszczacie?


Z GÓRY DZIEKI ZA ODP.

[corveta]

Witam!
Poszukuje przydomowej stajni dla mojej kobyłki na wczesną emeryturę. Chciałam się spytać czy może któraś z was zna takie miejsce w woj. pomorskim. Chodzi o to żeby koń miał ogromne pastwisko, na noc stajnia oraz towarzystwo innych koni?
pozdrawiam was!

[Szaruch]

nie wiem, czy można to nazwać "przydomową" ale może spróbuj na Owczarni (Gdańsk).

[andere]

Ja się pochwalę tym, że mój ukochany mężczyzna, który jeszcze w listopadzie upierał się, że na 'coś, co nie ma hamulców' nigdy nie wsiądzie - do tego to coś 'wychowane' przeze mnie Teraz jest koniarzem, który polubił się z moją Rudą, planuje zakup konia dla siebie (oczywiście, konisko w dokumentach będzie moje i we wszystko ja go będę wprowadzać).
Ogólnie klacz teraz rozpiera energia, gdy wychodzi to ze śniegu jest zwyczajna zasłona. No i oczywiście latający amstaff, czyli 'nigdy więcej na mnie nie szczekaj'. Tato stwierdził, że wilki czekają i zapraszają mnie z konikiem do lasu Póki co, nie wypuszczamy się na wszelki wypadek zbyt daleko.

[Rottie]

To prawda, że z jeździectwem jak z jazdą na rowerze, że się nie zapomina?

Jeździłam, gdy byłam dzieckiem. Początki galopu. Jednak przeprowadziłam się i przerwałam naukę. Minęło sporo, bo koło ośmiu lat, jeśli nie lepiej. Ostatnio myślałam o powrocie, ale jakoś nie mogę znaleźć czasu i odpowiedniej stadniny. Zawsze jest jakieś 'ale'.

Jazda nie pociąga mnie aż tak, jak samo obcowanie z koniem, ale przyznam, że gdy jestem blisko konia i gdy jest między nami kontakt, to aż korci by wsiąść na jego grzbiet i ruszyć gdzieś w teren .

[andere]

Wsiądziesz to zobaczysz jak się czujesz w siodle, pewnie będziesz musiała sporo popracować nad wszystkim, a najlepiej Twoją teraźniejszą formę oceni trener.
Poszukaj jakiejś małej stadniny, gdzie będziesz mogła przychodzić posiedzieć z końmi skoro to lubisz. A np. za pomaganie przy koniach dostaniesz gratisowe jazdy lub zwyczajnie dla przyjemności będziesz coś robić, 'nieodpłatnie'.

[KaskaD30]

Dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was jeździ w Lublinie i posiada jakiekolwiek informacje o stajni "Kenter" w podlubelskim Świdniku?
Rottie ja jeździłam 10 lat potem miałam 11 lat przerwy, pierwsze jazdy po niej to był dramat ale zaczęło wracać po 2-3 iteraz juz nie czuje różnicy. No może poza jedną, wtedy jeździłam jako gówniara (zaczynałam jak miałam 9 lat) i byłam bardziej "do przodu", po 30-tce człowiek jakoś uświadamia sobie że nie jest nieśmiertelny i odwaga czasem lekko kuleje Pozdrawiam miłośniczki koniowatych