2010-04-28, 07:25 | #181 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
"On Tobie nie zalazł jeszcze wystarczająco za skórę, żebyś sama chciała wyrzucić go ze swojego życia." I była to prawda. Czasami facet musi doprowadzić je do skrajności, żeby kobieta zdecydowała się od niego odejść. Zresztą, kiedy patrzę na mój związek z boku, to ból porozstaniowy jest znacznie mniejszy niż ból jaki przeżywałam w tym związku zastanawiając się co chwila czy on odejdzie, dlaczego taki jest, co ze mną nie tak itd. Myślę, że ten związek skończyłby się za jakiś czas i tak, z tym, że byłabym dużo bardziej zmęczona i zniszczona. CzeskaFusia, Jeśli to nie problem, to podziel się proszę swoją historią, bo każda historia jest przestrogą i jednocześnie pozwala w niej zobaczyć siebie.
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
|
2010-04-28, 07:40 | #182 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 528
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Czesc Laseczkie, miłego dnia Wam życzę My spaliśmy odwróceniu tyłkami do siebie i ani słowa do teraz nie zamieniliśmy... Paranoja !! Ide do pracy, później wieczorem umówiłam się z koleżanką, więc nie będę musiała siedziec z nim w domu w milczeniu...
__________________
58-57-56-55-54-53-52-51-50-49 23.08.2014-Nasz Ślub!! |
2010-04-28, 08:56 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
ja jestem w pozytywnym szoku
wczoraj przyjechał do pracy, powiedział daj cmoka, na to ja chodź do mnie do pokoju, mocno go uściskałam nic nie mówiąc, spojrzał szczerze w oczy i powiedział już dobrze- bo ja bardzo nerwowo rozegrałam ostatnią awanturę, po kolejnych olewkach. po pracy pojechaliśmy do niego a wcześniej rozmawiałam z koleżaną z pracy, która powiedziała, że jestem oschła, nie od dziś... A on ma problemy jest DDA... więc po pracy chwilkę porozmawialiśmy i powiem Wam, że przełom.... powiedziałam, że zmieniać się nie będę, rzygam już tym i chce żeby mnie kochał taką jaką jestem i szanował, nie chce żadnych deklaracji i ja sama również nie będę ich składać. Powiedziałam, że chce żebyśmy poprostu byli świadomi swoich emocji i w miarę możliwości je stłumiali. Zapomniałam jeszcze powiedzieć, że oprócz DDA to 4 dni temu zmarł mu dziadek... to też negatywnie na niego wpłynęło, a ja nie byłam do konca wyrozumiała, on z kolei emocjonalny i nerwowy, co spowodowało takie emocje. Wiem, ze jak się wyprowadzimy do naszego mieszkania to będzie święty spokój, będzie się czuć bezpieczny a i nerwy się wyciszą, bo bądź co bądź jak jesteśmy gdzieś ze znajomymi, sami, na wyjeździe, kiedy możemy się odizolowac jest spokój, normalny związek... Nie pozwole, żeby nas zniszyczyły problemy jego rodziców.... będę walczyć zdrowym rozsądkiem . Narazie jest świadomy tego co zaszło, jak mnie potraktował, prze zkolejne tyg. będziemy nad soba pracować, jak przed ślubem będzie źle to go odwołam. Puki co jestem dobrej myśli... Dziękuje Wam kochane!!! dzięki Wam zrozumiałam że nie mogę zrezygnować ze swoich priorytetów i dobrze mi z tym jaka jestem i nie będę się zmieniać, od niego też tego nie oczekuje. Tylko zdrowa miłość i rozsądek, który pozwoli nam normalnie funkcjonować. |
2010-04-28, 10:27 | #184 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
mimi24 no to życzę żeby to nie była tylko chwilowa zmiana i żeby się Wam ułożyło
Madziuunia a co Ty właściwie tracisz odchodząc od niego? Będziesz tęsknic za tym, że Ty płaczesz a on sobie jak gdyby nigdy nic ogląda tv? Albo będziesz się bała gdziekolwiek wyjść np. na piwo bo on się wkurzy i będzie awantura? Rozumiem, że go kochasz ale tak nie można. Lepiej pobyć samemu, zastanowić się czego tak naprawdę szukasz w facecie, zająć się sobą, swoimi pasjami i poczekać na tą nową, lepszą miłość.
__________________
|
2010-04-28, 13:41 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraśnik
Wiadomości: 31
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
jest mundurowym i każdy brak czasu dla mnie usprawiedliwia służbą albo zajęciem z tym związanym ja wszysto rozumie ale żaden z kolegów takim służbistą nie jest i myślałby kto że odrazu działe wychaczy od naczelnika urlop planowaliśmy na maj niby miało być ok teraz nagle podobno naczelnik urlopu podpisać nie chce nie mam już momentami nerwów bo teraz to wygląda tak że jak ma potrzebe popie........ (nie bede sie wyrażać) to wtedy czas znajduje. jak nie chciałam przyjechać do niego to pokombinował że strasznie chory temperatura wymioty leży umiera (wiadomo jak to chłop) to pojechałam zająć sie nim ja na posesje zachodze a ten sobie motor naprawia kosiarke.... i bądź tu zdrowa kobieto, nie da sie niestety
|
2010-04-28, 14:33 | #186 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Czytam Was dziewczyny codziennie i ciągle odnajduję w Waszych historiach siebie, choć nigdy nie postrzegałam swojego związku w kategorii "toksyczny". Wydawało mi się, że mamy problemy, że się czepiam i że nie jestem tak świetna, jak on by tego chciał.
Związek nie trwał długo. Kilkanaście miesięcy. Gdy go poznałam - myślałam, że to jest to. Podobne poczucie humoru, wiele tematów do rozmów, iskra. Początek był świetny. Potem jednak pojawiły się koleżanki (liczne, młodsze, niezbyt "lotne"), przyjaciółki, kumpele. Jego znajomi (zawsze na 1 miejscu!). Wypady z kumplami i koleżankami. Internetowe koleżanki wysyłające mu erotyczne zdjęcia. Spotykaliśmy się właściwie tylko w sobotę. Kolacja, film, seks. Albo wypad do jego przyjaciół - tu często dochodziło do kłótni, bo nie podobało mi się to, że wybiera sobie najbardziej niefajną dziewczynę (przepalona solarką, chichocząca, platyna, tips etc.) i z nią flirtuje. To było żenujące. Dwa razy podczas kłótni i pod wpływem procentów powiedział do mnie s...j. Raz mnie odepchnął. W czasie trwania związku przytyłam, posmutniałam, każdego dnia byłam zdenerwowana, często płakałam. Wygaszona, wypalona, z niskim poczuciem własnej wartości zastanawiałam się, dlaczego dzieje się tak, jak się dzieje - co robię nie tak? Próbowałam wyjaśniać, a jakże! Okazało się, że on czuje się osaczony, biedactwo. No to, bo przecież tak bardzo go kocham, pozwaliłam mu wytyczyć nowe granice. I do tego luźne. Przesadził, gdy okazało się, że flirtuje z nowopoznanymi ciziami. Poznał je na imprezach, na które chodził sam (wiecie - pozwalałam, by nie czuł się osaczony ). Złapałam go na kilku kłamstwach. Złamał obietnicę. Zerwałam wrzucając mu przy tym okrutnie. O powrót się nie starał (tzn. pisał smsy, spotkaliśmy się - miałam jednak wrażanie, że chce mnie przelecieć tylko). W wątku o rozstaniach napisałam już, że minęło ponad 2 miesiące. I że czuję się świetnie. Schudłam Wyładniałam. Uśmiecham się częściej. Znowu wytaczam sobie ambitne cele. Znowu planuję. Znowu chce mi się żyć. Poczucie własnej wartości, samoocena również poszły w górę. Cieszę się, że byłam na tyle silna, żeby powiedzieć: nie, stop! Ps. Wiecie, co jest najśmieszniejsze? On też miał straszne kompleksy |
2010-04-28, 17:15 | #187 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Edytowane przez 201703081551 Czas edycji: 2010-05-14 o 23:24 |
|
2010-04-28, 17:42 | #188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 92
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Chyba tez sie dołacze
Ja z kolei czekalam az on zostwi dla mnie inna. Nie rzucajcie kamieniami bo: Nie przekroczylam tej magicznej granicy zostania jego kochanka.. Malo brakowalo. Gdybym miala z nim kontakt to pewnie tak by sie stalo... Tylko ze to nie watek o tym. Chce tu powiedzec ze dzis mialam chwile slabosci, chcialam napisac, zadzwonic zeby mu powiedziec dlaczego to koniec naszej znajomosci, nie odbieram jego telefonow, udaje ze go nie znam. wszystko przez to ze go dzis spotkalam przypadkiem. Ale to on mogl do mnie podejsc. Caly czas sie gryze. Mysle ze moze powinnam sie z nim spotkac. zeby mu to wykrzyczec. tylko ze to chyba nic nie zmieni. bo juz pare razy tak mialo byc, ostatni... potrzebuje jakiegos przekonania ze robie dobrze nie dajac sie wykorzystac facetowi ktory chce pogrywac na dwa fronty. Ile mozna patrzec na to jak nie szanuje swojej dziewczny w ten sposob zwracajac sie do mnie. nie szanuje ani mnie ani jej. niby to wiem ale mam w sobie tyle goryczy... jesli chcialby ze mna byc to juz dawno by ja zostawil. poradzcie...
__________________
pomóż http://pajacyk.pl/ dziekuje w imieniu Dzieci --- teraz w Poznaniu na warsztatach |
2010-04-28, 19:07 | #189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Dama_w_czerni, prawdopodobnie po prostu robi jak mu jest wygodnie. Nie szanuje ani jej, ani Ciebie. Zachowuje się tak jak mu w danej chwili odpowiada i tyle. Nie ma w tym zbyt wielkiej filozofii. Ten facet, jeśli nawet zostawi tamtą, to Tobie prędzej czy później też da popalić i pewnie zostawi Cię dla innej.
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
2010-04-28, 20:29 | #190 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Sądzę, że będzie sobie pogrywał na 2 fronty i nie zostawi tamtej dziewczyny, chyba, że ona się zorientuje, że on kręci coś na boku i to ona zostawi jego. W takiej sytuacji pewnie przyjdzie do Ciebie, ale za jakiś czas zrobi Ci to samo co obecnej dziewczynie. Nie pakowałabym się w taką znajomość.
__________________
|
|
2010-04-29, 00:06 | #191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 92
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Wiem. Ja tez tego nie pochwalam. Dlatego wlasnie to zmieniam. Mialam nadzieje po prostu... jak kazda glupia i naiwna. Chce sobie kiedys umiec spojrzec w twarz.
ostatnio przeczytalam: jeśli potarfisz zaspokoić się okruchami ze stołu, nic więcej nie dostaniesz. -pasuje do tego watku
__________________
pomóż http://pajacyk.pl/ dziekuje w imieniu Dzieci --- teraz w Poznaniu na warsztatach |
2010-04-29, 09:04 | #192 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 528
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Czesc moje Drogie Powiem Wam, że u mnie od wczoraj jest tak w miare... W sumie mozna powiedziec ze dobrze. Ale i tak mam wewnątrz siebie coś dziwnego, takie dziwne nijakie uczucie... Co jakiś czas jest dobrze, a pozniej od nowa klutnie i jak go widze to mi się odechciewa... No, ale nie chcę zapeszać, zobaczymy... Jak u Was??
---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ---------- dama_w_czerni ja bym na Twoim miejscu nie wierzyła, że ją zostawi. Jeżeli miał by to zrobić, już by zrobił. Widać wygodnie mu tak jak jest... Według mnie nie traktuje ani Jej ani Ciebie poważnie, tylko się bawi, bo czemu nie... Ty się na to godzisz i ciągniesz to dalej, a ona o tym nie wie... Skończ z nim jak najszybciej, bo szkoda czasu
__________________
58-57-56-55-54-53-52-51-50-49 23.08.2014-Nasz Ślub!! |
2010-04-29, 09:40 | #193 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 639
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Mój eks powiedział mi przy rozstaniu, że to, że mnie okłamywał przez ostatnie pół roku ( że mnie kocha, że nie podoba mu sie nikt inny, a flirtował sobie z koleżanką z akademika, że jestem cudowna itd...) to było d l a m o j e g o d o b r a bo nie chciał mi dokładac problemów... przychodził na obiadki, na kolacje ze śniadaniem i narzekał, że przeciez nie musimy się codziennie widywać( a z tamtą się widywał codziennie). Szanował mnie jak cholera...
__________________
Kliknij i zobacz jak staram się żyć, codziennie lepiej niż wczoraj www.dailybetter.com.pl Polub mnie https://www.facebook.com/dailybetterblog/ |
2010-04-29, 10:55 | #194 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 416
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Dziewczyny jest mi strasznie źle ale postawiłam sprawę jasno. Albo on coś zmieni w tym jak się zachowuje, znajdzie te głupie 3 sekundy żeby napisać jakiegoś smsa (przecież ja tyyle wymagam) albo nie mamy o czym rozmawiać bo należy mi się kochający facet itd. Napisałam mu to ponieważ nie mamy się jak zobaczyć. Odpisał że skoro tak mi nic nie pasuje to "czemu mnie nie olejesz" i nie poszukasz sobie kochającego faceta? Odpisałam że myślałam że on chciał nim być ale skoro tak stawia sprawę to wszystko jasne. Strasznie mi ch..owo bo wierzyłam głupia naiwna że o mnie zawalczy, że spróbuje... Eh. To by było na tyle, trzymajcie kciuki żebym się więcej nie odezwała do niego sama, póki co czas będę miała na szczęście bardzo zajęty
|
2010-04-29, 12:16 | #195 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Mogę się przyłączyć?
Ja wczoraj powiedziałam "DOŚĆ" i chcę w tym wytrwać, ale wiadomo jak to jest... W grupie zawsze raźniej ---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ---------- Cytat:
|
|
2010-04-29, 12:45 | #196 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Trzymam kciuki za wytrwałość w nie odzywaniu się!
__________________
|
|
2010-04-29, 14:31 | #197 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 416
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Dzięki dziewczyny Wyjeżdżam z koleżankami ze studiów na weekend majowy w góry także odpocznę i Wam też miłego weekendu
|
2010-04-29, 16:33 | #198 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Dziewczyny (przeczytałam częśc postów z wątku) mi się wydaje, że Wy bardzo chcecie zmienic sytuacje, ale nie jestescie wystarczająco stanowcze.
Mówicie : ranisz mnie, chce się przytulic, napisz esa. I to wystarcza na tydzien. Kiedy zrywacie wytrzymujecie dzien, dwa i znów pierwsze piszecie - przepraszacie, albo dajecie się przeprosic. Później sa kwiaty i płacz i przeprosiny(albo i nie) i story jak to on za wami tęskni (tu akurat może i można uwierzyc, bo jak nie tęsknic za darmowym seksem,obiadkami itp...) I znów zmiana jest na parę dni i koniec wraca "misio". Jak nie chcecie się rozstac, to chociaż zróbcie przerwe, ale na 2 tygodnie - 1 miesiąc. I musicie wiedziec, że jesteście cholernie wartościowe, że wierzycie po takim czymś, że można się jeszcze zmienic, macie wierę w ludzi. Tylko czasami ta wiara się zmienia w głupotę... I nie obraźcie się, ale jeżeli jesteście z nimi, to mu musiało się cos podobac w Was, a teraz teksty typu jesteś: "grupa, brzydka, głupia"?? Nie dajcie się tak traktowac. Teksty "spierd****" ? Zakończyc rozmowę, wyrzucic za drzwi, rozłączyc telefon. I nie odzywac się jak pierwsza, odpocząc od niego. I teraz ja: Nie miałam nigdy takiej sytuacji, ani w rodzinie, ale moja przyjaciółka ma takiego chłopaka(zresztą bardzo fajny chłopak-jako kolega, ale nie do związku - 19ek), przynajmniej raz w miesiącu ja pocieszam. I myślałam, że jej nastawienie się powoli zmienia, ale tak nie jest, niestety tylko dobrze przede mną udaje. |
2010-04-29, 19:21 | #199 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Cytat:
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
||
2010-04-29, 19:36 | #200 | |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
A ja sama zastanawiam sie w jakiej sama jestem sytuacji... spotykam się od 2,5 miesiaca z facetem, ktory panicznie unika zwiazkow, nie mniej bierze mnie pod uwage w planach na za rok (gadanie, gadanie), twierdzi ze mu tak ze mna dobrze, bla bla bla. raz na jakis czas kiedy ejst rozanielony slysze jak to jestesmy razem, jestem jego "kobieta" po czy łup! nastepnego dnia dostaje po lbie i slysze, "a czego sie podziewasz? jestesmy singlami. ja jestem wolny". co piatek i sobote koniecznie musi wyjsc z kumplami na miasto, kiedy trzeba sie odrobinke wysilic (np. podjechac do mnie - wraca z pracy zawsze kolo mnie i jeszcze mieszkamy od siebie 6km) zeby sie ze mna zobaczyc chociazby na jednego buziaka nie ma takiej mozliwosci! jutro wyjezdza na wakacje z kumplami na 7 dni i wydawaloby sie ze chcialby sie ze mna pozegnac, prawda? Bład! nie rozumiem jego zachowań, bo dzwoni codziennie, pisze itp... chociaz z drugiej strony zycie jak w madrycie- kiedy chce robi co chce, kiedy mu sie nudzi to zawsze sie moze zobaczyc ze mna... Czy to brak szacunku czy po prostu ma mnie w d...?
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html |
|
2010-04-29, 19:57 | #201 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
|
2010-04-29, 20:23 | #202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
to prawda....pasuje bardzo.... moja Mama zawsze mi powtarzała że mam się szanować.... i myślę że mi się to udaje ....nie tylko z facetami ale ogólnie w życiu ....bo jednak inni tez czasem zupełnie niepostrzeżenie potrafią nam wejśc na głowę jak sobie na to pozwolimy
|
2010-04-29, 20:24 | #203 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 798
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cudowny wątek. Odnajduje się w wypowiedzi każdej dziewczyny,dobrze wiedzieć że nie tylko ja byłam taka głupia i dałam się omamiać..;/
Przeczytajcie... Zerwaliśmy ze sobą rok temu, przez miesiąc po rozstaniu nie utrzymywaliśmy ze sobą kontaktów. Potem sporadycznie - parę rozmów na gg. Od września tamtego roku się zaczęło - spotkania, smsy, rozmowy na gg. Oczywiście byłam szczęśliwa, myślałam że może chce do mnie wrócić. Był tydzień że odzywał się codziennie, był milutki, potem przez następny tydzień nie dawał znaku życia. Umawiał się ze mną np. na weekend, po czym nie raczył mnie zawiadomić że jednak się nie spotkamy..A ja ryczałam i przysięgałam sobie że już się do niego nie odezwę...Ale odezwał się potem, znowu był milutki i tak w koło macieja...Smsy na dobranoc, na dzień dobry, potem znowu cisza...Spotkania umówione i odwoływane, obietnice - niespełniane. Zaproszenia do jego domu, wypad na zakupy, smsy w stylu moja droga, myślę o Tobie, księżniczko...Po czym był zwyczajny, zachowywał się jak kolega..A ja od rozstania żyję tylko nim, jego sprawami, zastanawiam się co robi, z kim jest.. Nie zliczę dni i nocy ile przez neigo płakałam..A kiedyś byłam wesoła i chłopkaów miałam daleko gdzieś, nigdy nie dałabym się w taki sposób traktować, a teraz mój humor zależał od tego czy się odezwał...Ostatnio zaprosił mnie na wesele, myślałam że to coś zmieni między nami, a on mnie olewał!!! Płakałam...A on powiedział że nie wie dlaczego ja sobie wyobrażałam coś więcej...Sam mi dawał powody!!! Od tego czasu minęło parę dni i chcę na dobre o nim zapomnieć (powtarzałam tak wiele razy), chcę zająć się wreszcie swoim życiem, nie myśleć, nie analizować...Tak długo to trwa, jestem zmęczona psychicznie... |
2010-04-29, 20:29 | #204 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
|
|
2010-04-29, 20:36 | #205 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
__________________
|
|
2010-04-29, 20:42 | #206 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 798
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
|
|
2010-04-29, 20:53 | #207 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Dokładnie ,ja sobie postanowiłam ze juz wiecej nie bede mojemu TŻ ustepowała,zawsze mnie przepraszał i bylo cacy a pozniej znowu powtorka z rozrywki,najbardziej wkurza mnie w nim to ze zawsze jak cos od niego chce to mowi ze sie czepiam i ze musi byc tak jak on chce;/od dzisiaj koniec ,ja sie napewno pierwsza nie odezwe a własnie dzisiaj znowu przez niego płakałam ,jak mu zalerzy niech sam do mnie zadzwoni.
__________________
Bóg dał ci rozum wiec z niego korzystaj! “Nie musisz patrzeć z zazdrością na własność innych; nikt nie posiada tego, czego nie mógłbyś zdobyć sam, bez zabierania drugiemu czegokolwiek.” |
|
2010-04-29, 20:58 | #208 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
|
|
2010-04-29, 20:59 | #209 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
W moim związku była zdrada, no może nie do końca zdrada, umawiał się z inną na kawę niby nic się nie wydarzyło ale jednak ból był straszny. Wybaczyłam mu to, a on na następny dzień dalej do niej pisał... Bolało to strasznie, codziennie płakałam i zastanawiałam się po co on to robi? Teraz z perspektywy czasu wiem, że po prostu miał mnie daleko gdzieś i mnie nie kochał, a wtedy wiedział, że ja łyknę te jego gadki, że się zmieni i miał darmowy seks, obiadki itp. Po każdej kłótni czy jak na jaw wychodziły jego internetowe podrywy i erotyczne fotki, ja czułam się winna i prawie go błagałam żeby ze mną był. Do decyzji o rozstaniu trzeba dojść samemu i ani my na tym forum Was do tego nie zmusimy ani nikt inny. Same musicie w końcu zobaczyć, że te związki nie mają przyszłości i że marnujecie swoje życie, swoją młodość i mogłybyście być w innych o wiele lepszych związkach z mężczyznami, którzy cały czas byliby tacy jak te dranie były "od święta". Jest wiosna, maj - czas miłości Wykorzystajmy to a nie męczmy się z kimś kto na nas nie zasługuje
__________________
|
|
2010-04-29, 21:04 | #210 | ||
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Cytat:
Baw sie dobrze!!!
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.