|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2010-08-26, 11:19 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
|
czy angażować się w to?
nie dawno poznałam faceta, spotykaliśmy się piszemy ze sobą cały czas. On jest bardzo zapracowany pracuje od rana do wieczora. Ostatnio zadałam mu pytanie odnośnie czy coś między nami będzie odpisał mi tak: "Jak narazie traktuje cię jak przyjaciółkę, ale wszystko może się zmienić zawsze poprostu, nie mam czasu na związek poważny bo sama widzisz ile mam czasu" czy są jakieś szansę abyśmy byli razem?
|
2010-08-26, 11:28 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: czy angażować się w to?
Cytat:
Poczekaj może na jego inicjatywę, nie naciskaj. To że piszecie smsy to nie znaczy że Cię podrywa być może tylko Cię lubi i nie ma z kim popisać Spokojnie, trzymam kciuki aby Ci się udało, jednak nie angażuj się na zapas
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
2010-08-26, 11:38 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: czy angażować się w to?
a ta ponadto spotykamy się w weekendy zawsze coś wspominał o spotkaniu a teraz nic kompletnie mieszkamy bliziutko siebie więc w tym chyba nie ma problemu czy powinnam sama zaproponować spotkanie? czy czekać aż sam to zrobi ?
|
2010-08-26, 11:59 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 366
|
Dot.: czy angażować się w to?
odczekaj spokojnie i bez emocji.Co Cie tak nerwowo bierze... czas pokaze
|
2010-08-26, 12:07 | #5 | |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: czy angażować się w to?
Cytat:
Bede sie teraz wymadrzac bo jak to zwykle bywa komus radzi sie lepiej ale to co pisze to doswiadczenie w tego typu sytuacjach. Po pierwsze - nie zadawaj pytania facetowi czy cos z tego bedzie bo zacznie sie odsuwac i czuc sie osaczony. Jesli uwazasz ze jest wart, czekaj spokojnie na rozwuj sytuacji zajmujac sie swoim zyciem jak nie, olej i juz. Brak czasu jest zwykla wymowka. Jakby chcial z Toba byc to by czas znalazl, wiem co mowie bylam juz w takiej sytuacji. Hasla z cyklu- nie mam czasu, nie chce sie teraz wiazac itp oznaczaja jedno : nie mam czasu DLA CIEBIE, nie chce sie teraz wiazac Z TOBA. Jest jedno wyjscie. Jesli chcesz sprawdzic czy w ogole cokolwiek z tego moze byc, czy on w ogole jakkolwiek mysli o Tobie chociaz w miare powaznie to zerwij kontakt na kilka dni. Nie odzwyaj sie do niego pierwsza, jak on sie odezwie odpowiedz milo ale bardzo zwiezle ze u Ciebie wszytko dobrze. Jak zaproponuje spotkanie rowniez bardzo MILO i przyjacielsko odp ze neistety ostatnio jestes bardzo zajeta wiec kiedy indziej. Nie rozmawiaj przez telefon, nie spotykaj sie, daj mu za soba zatesknic i zastanwic sie przy okazji co do Ciebie czuje. Naprawde uwierz mi nic nie dziala na facetow lepiej niz olew raz na jakis czas bez wyraznej przyczyny. Wiem wiem, pewnie sobie myslisz ze to bez sensu a co jesli on sie nie odezwie albo cos sie pochrzani przez to - jesli nie `"pobiegnie" za Toba to znaczy ze i tak ma Cie gdzies i nic z tego nie bedzie. Chociazbys na rzesach stawala i byla najinteligentniejsza, najpiekniejsza i cajcudowniejsza kobieta na swiecie to nie zmusisz go do zainteresowania soba. A jak za Toba pobiegnie to spokojnie, bardzo milo i SPOKOJNIE traktuj go jak kumpla i dawaj niedosyt. Narazie on Cie ma na tacy, spytalas czy cos z tego bedzie wiec on wie ze Ty chcesz z nim byc a tylko od neigo zalezy czy bedziecie. ON RZADZI w tej chwili wiec trzeba go sprowadzic do parteru. You go girl!
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html |
|
2010-08-26, 12:14 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: czy angażować się w to?
Nie znam dokładnie całych Twoich relacji z Nim, jednak ja nie mam natury się narzucać, więc jak ktoś nie ma potrzeby kontaktowania się ze mną, spotykania etc, ja też jej nie widzę
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-08-26, 12:15 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
|
Dot.: czy angażować się w to?
Wiesz... może nie dam konkretnej rady ale jeśli między ludźmi "iskrzy" to już da się wyczuć,że z tego coś może być.
Nie wiem jak jest między Wami ale zamiast tracić nadzieję i się zamartwiać korzystaj z życia i mile spędzajcie czas Nie panikuj.
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę. |
2010-08-26, 12:41 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
|
Dot.: czy angażować się w to?
Cytat:
Jak facet mówi, że nie ma czasu na poważny związek, to moim zdaniem to znaczy, że nie ma czasu na poważny związek z Twoją osobą... Ale to tylko moej zdanie. |
|
2010-08-26, 12:45 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
|
Dot.: czy angażować się w to?
Na Twoim miejscu póki miałabym cierpliwość ,czekałabym aż ta znajomość rozkwitnie.A nuż może pewnego dnia powie Ci ,że chciałby z Tobą być Aczkolwiek nie rezygnowałabym np z imprez czy podobnych spotkań,gdzie mogłabyś akurat poznać kogoś bardziej interesującego i mającego czas na związek.Czekaj,a zarazem nie rezygnuj z poznawania ludzi.
Drugim problemem to to,że on jest wiecznie zajęty....nie wiem czy byłabyś szczęśliwa z kimś kto uznawany jest za pracoholika i większość życia spędza w biurze czy innym miejscu pracy.Jeśli to jest jednak przejściowe,to wiecznie może tak nie być.I może właśnie będzie dobrym materiałem na chłopaka. Na razie poznawaj go,ale nie narzucając sie,a zarazem nie rezygnuj z własnego życia,potem zobaczysz co będzie dalej. Oczywiście wykorzystaj te rady,w przypadku kiedy Tobie na nim zależy.
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy. Edytowane przez Silvia91 Czas edycji: 2010-08-26 o 12:47 |
2010-08-26, 13:13 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: czy angażować się w to?
Cytat:
Co do autorki, myślę, że facet się jasno wyraził, nie chcę stałego związku i tyle. Nie angażuj się za bardzo, żebyś się nie rozaczarowała. Możesz dać mu czas, ale jak na mój rozum dał Ci jasno do zrozumienia, że nie oczekuje od ciebie póki co stałego związku.
__________________
Będę mamcią.. Edytowane przez marysienka Czas edycji: 2010-08-26 o 13:14 Powód: dopisek. |
|
2010-08-26, 19:35 | #11 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: czy angażować się w to?
Cytat:
tak tylko pytam, nie wietrzę spisku od razu ---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ---------- chłopak rozsądnie zostawił sobie otwartą furtkę ---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- BE-ZE-DU-RA facet tak samo jak kobieta, gdy sie zakocha, to czas znajdzie. Do mnie były jeździł o północy, wpadał tylko po całusa na dobranoc jak nie miałam czasu i możliwości spędzenia z nim np. wieczora, a miał 17km w jedną stronę...jak sie jest zakochanym/zauroczonym to góry można przenosić, a przynajmniej takie sie ma odczucia wtedy ---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- to chyba raczej pytanie do niego, a nie do wizażanek...ale ok, rozumiem.. Jesli mam robić za "ciocię dobrą radę"- powiedziałabym daj mu żyć. Zajmij sie trochę czymś (lub kimś) innym, zobaczysz jak takie "ostudzenie" uczuć wpłynie na jego zachowanie- proste ale niezawodne
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
||
2010-08-27, 19:30 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 131
|
Dot.: czy angażować się w to?
Cytat:
Ja znalazłam się w podobnym przypadku co najmniej 3 raz :/ pech mnie prześladuje.. pracoholicy są masakryczni :/ uważam, że powinien być czas na pracę i przyjemności - ja go umiem wygospodarowac - On nie.. wczoraj doszłam do wniosku, że olewka to najlepsze wyjście! Jak mu zacznie zależeć, a mnie jeszcze nie przestanie to może jeszcze coś z tego wyjdzie, ale wątpię. Buziaki! Głowa do góry! Możliwe, że to nie Ten
__________________
Być kobietą.. |
|
2010-08-27, 19:43 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 73
|
Dot.: czy angażować się w to?
ewentualnie, kiedy już się spotkacie to rzuć mimochodem "dla chcącego-nic trudnego"
|
2010-08-27, 19:55 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 42
|
Dot.: czy angażować się w to?
Nie angażuj się, jego wymówki brakiem czasu są żenujące, może kiedyś on zapragnie zmienić wasze relacje jednak ile masz czekać?
__________________
W ogniu ramion Twoich spłonąć i w jeziorach oczu tonąć znaleźć zmysłów ukojenie wszystko czego chcę od Ciebie dostać się do Twego wnętrza kilka sekund w nim pomieszkać przypływ uczuć krótka chwila starczy mi by móc oddychać |
2010-08-27, 20:25 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 567
|
Dot.: czy angażować się w to?
Nie, nie angażuj się, możesz na niego czekać, niewykluczone, że coś z tego będzie, ale nie radzę sobie ani za dużo wyobrażać ani brać tego na pwoażnie, bo możesz się rozczarować tak jak ja nie raz...
Najlepiej poczekaj, jeśli nie będzie żadnej inicjatywy z jego strony... to niestety ale będziesz musiała odpuścić. Wygląda na to, że praca dla niego liczy się bardziej niż związki, sam Ci powiedział, że nie ma czasu na związek... nie rób sobie zbyt dużych nadziei, bo się rozczarujesz. |
2010-08-28, 18:22 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: czy angażować się w to?
już go trochę spłoszyłaś.
po co od razu taki konkret?
__________________
it's a fool's game |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:05.