Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XX)

[ewikk]

Napisane przez tulipanka

O Jak miło, że ktoś poczuł się zachęcony dzięki mojej opinii
Nietrwała jest okrutnie, to jej największa wada. A tak poza tym, podoba Ci się?

się wtrące- rownież mam Werbenę i jestem chyba szczęśliwcem bo na mnie pachnie dośc długo- zapodaję rano baaardzo globalnie i po 6-7 godzinach nadal wyraźnie wyczuwalna- uwielbiam latem

[cypressangel]

Gucci Envy Me

[princeska69]

DKNY Be Delicious

[Anuschka]

A ja sobie do łóżka zaaplikuję szafranowy Oriental Lumpur.
Udało mi się namierzyć herbatę szafranową i jutro zamierzam się zaopatrzyć w to cudo
Marzy mi się szafranowy żel pod prysznic i świeca zapachowa... Achhhh

[martwa papuga]

Napisane przez Anuschka

CdG2 Znowu... Jak to dobrze, że druciakowi wkrótce przybędzie braciszek (albo siostrzyczka )
Wiem, odwala mi , ale to z wiosennego szczęścia.

Zazdraszczam lekko dostałam niedawno próbkę, uroczy jest.

Napisane przez tulipanka

o przepraszam. Skrót EdM jest zarezerwowany dla Eau, nie dla tego przestrasznego i migrenogennego Elixiru

Pfff, a to ci policja Hermesowa



Pachnę testowo Nomadtea CdG.
Coś jak Five o’Clock doprawiona sporą ilością pasty Colgate

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez Sabbath

Z własnej flaszeczki?
Jeśli pisałaś o tym, to przegapiłam. Przepraszam.

Z własnej
Martwi mnie ,że ostatnio więcej wydaję na ciuchy i kosmetyki, niz perfumy. Czy to oznacza ,ze nie jestem "rasowym" perfumoholikiem?

[Anuschka]

Napisane przez martwa papuga

Pachnę testowo Nomadtea CdG.
Coś jak Five o’Clock doprawiona sporą ilością pasty Colgate

Papużko, mój TŻ wyczuwa Colgate w Wood Coffee CdG , czyli coś w tym musi być

[Sabbath]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;7383941]Z własnej
Martwi mnie ,że ostatnio więcej wydaję na ciuchy i kosmetyki, niz perfumy. Czy to oznacza ,ze nie jestem "rasowym" perfumoholikiem?[/quote]

Ja tam uważam, że kundelki są urocze.
A tak serio - czasem trzeba wypocząć, poczuć się nasyconym i ukontentowanym. Chyba jesteś w tym "błogosławionym" perfumoholicznym stanie.

Mnie martwi raczej to, że bardziej pragnę pozbywać się, niż nabywać.
Prawdę mówiąc posłałam w świat ze 30 flaszek i korci mnie wysłanie kolejnych... A jak mnie to kręci!
Boję się tylko tych masowych eksmisji, bo nie wiem, czy nie pożałuję tego kiedyś...

Nie twierdzę, że nic w zamian nie nabywam, ale jakoś bez szczególnego podniecania.

Już bym chyba wolała ciuchów dokupić, ale czuję się tak odrażająco tłusta, że jedyne, co mnie korci ubraniowo to galabija...


Anuschko - masz bardzo "Anuschkowy" awatar. Piękny i pasuje mi do Ciebie idealnie.
Czy nie miałaś już kiedyś czegoś podobnego?

[Szara Róża]

Dzisiaj znowu globalnie Zagorsk, parokrotnie dopsikiwany w ciągu dnia (dobry ciąg "dzienny" nie jest zły... ) Czarno widzę żywot mojej mini-odlewki , trzeba zacząć myśleć o własnej, osobistej 50-tce

Przed chwilką zebrało mi się natomiast na testy nadgastne:

LN - Cristalle Chanel
PN - Cedre Sandaraque PG

[Anuschka]

Napisane przez Sabbath

Anuschko - masz bardzo "Anuschkowy" awatar. Piękny i pasuje mi do Ciebie idealnie.
Czy nie miałaś już kiedyś czegoś podobnego?

Sabbath
Czy miałam? Na pewno Uwielbiam takie minimalistyczno-monochromatyczne klimaty.

[teza20]

Caly dzien z Davidoff Echo i o dziwo nie zmeczyl mnie ten zapachZ reguly wszystkie swieze zapachy mnie meczaA kazidlaki i ciezkie zapachy sa ok
Czy wy tez tak macie?Czy ja jestem jakis sfiksowany

[mskladaczek]

Shalimarem pachne

Nareszcie odzyskalam radosc z pachnienia
Ostatnio uzywalam perfum tak automatycznie i od niechcenia.

[kropka75]

Na noc starociem jakich mało, Extase.

Napisane przez Sabbath

Już bym chyba wolała ciuchów dokupić, ale czuję się tak odrażająco tłusta, że jedyne, co mnie korci ubraniowo to galabija...

[Sabbath]

Napisane przez Anuschka

Sabbath
Czy miałam? Na pewno Uwielbiam takie minimalistyczno-monochromatyczne klimaty.

A to tak.
Mnie chodziło dodatkowo o to szczególne ułożenie rąk. Kojarzy mi się zdjęcie podobne, tylko większe zbliżenie na twarz z dłońmi.

Napisane przez kropka75

Buuuu.... Nie dość, że jestem odrażająco tłusta, to jeszcze zbita.



Idę spłukać te Piekielne Wrota bo mi skrzypią.

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

Buuuu.... Nie dość, że jestem odrażająco tłusta, to jeszcze zbita.

Wyjątkowo też mam ochotę Cię zbić, Sab. Też mi tłuścioch, pfffff
Mimo że rozumiem, że każdemu czasem zdarza się czas, kiedy widzi w lustrze kogoś, kto mu się wybitnie nie podoba

Theo dalej, ale dopsikana, bo już przestawałam ją czuć.

[rachela]

Napisane przez Sabbath

Już bym chyba wolała ciuchów dokupić, ale czuję się tak odrażająco tłusta, że jedyne, co mnie korci ubraniowo to galabija...

Ja... pierniczę. Sabbath, to już nie jest kokieteria, to jest igranie z moderatorskimi nerwami ,ostatnio nadszarpniętymi nieudaną sesją i dwiema tabliczkami czekolady.

---

Podkradłam tż Legno di Guajaco. Jednak wolę na nim.
Muzyka mnie uspokaja. Wróciłam do płyty :w:, od której zaczęła się moja obsesja.
Chyba się dzisiaj upiję.

[nebraska]

Dzis było Madness

A teraz testowo Datura Noir - już wiem, że próbka pójdzie w świat - zbyt mydlana

[SpanishMyszka]

OI

[homyk]

Nadgarstkowo - Michael Storer Kadota.
Bardzo ciekawy figowiec
Jutro chyba będzie test globalny

[Anuschka]

Napisane przez Sabbath

A to tak.
Mnie chodziło dodatkowo o to szczególne ułożenie rąk. Kojarzy mi się zdjęcie podobne, tylko większe zbliżenie na twarz z dłońmi.

To poniżej?
----
A za tłuściocha masz ode mnie lekkiego szturchańca

[dreamer4]

Ogródek Nilowy, cały dzień....Musiałem, jednak się nimi doprawić wieczorem, choć rano nie żałowałem "psików", bo mimo, że są to nieliczne "świeżaki", które uwielbiam- jednak diabelnie na mnie nietrwałe.

[Yola]

Niczym nie pachnę, no może samoopalaczem o ile to się nazywa "pachnieć".
Cały wieczór myślę o tym o zapakować na jutrzejszy wyjazd...
I o tym co opchnę na All. jak tylko wrócę, bo moja niby skromna kolekcja flakoników zaczyna mnie przytłaczać


Sabbath, tłuścioszku Ty , nie wiem czy to pisałaś serio, ale mnie sprzedawanie kręci

[Aranka]

Kenzo Amour

[joasiak1]

Voleur de Roses.

[mariolasl]

W ramach dopieszczenia totalnego po wspaniałym dniu (a raczej kilku) i równie udanym wieczorze zaLushowałam się cała i wypachniłam Pradą Intense.
---
Dobrej nocy!

[ishtar4]

Zrobiłam dziś kolejne podejście do kupionej w ciemno miniatury So De La Renta. Pół godziny czułam się jakbym siedziała w świeżo wyremontowanym mieszkaniu (emalia, farby), później widziałam już tylko szkolny sekretariat, panie nauczycielki, apele, prochowce z lat 80-tych, ale też ciotki na pogrzebie. Mdła, duszna frezjo-róża z gardenią, wiążąca cały tlen wokół, coś jak Tresor, Incanto i Diamenty E. Taylor zlane w jedno. Pomoc przyszła ze strony Eau Des Merveilles - jak namiot tlenowy Gardenie w perfumach - to moja trauma. Te kwiatki nie pachną - one poprostu zabierają powietrze oferując w zamian mdłą, syntetyczną słodycz cukru, przypalonych skórek pomarańczowych z jakąś "piwniczną pieczarką" kryjącą się na dnie. Cos jak obrzucanie się tortami wokół trumny

[Dallale]

Kawą i kadzidłem, czyli Kyoto. Wolę je jednak w jesienno-zimowej odsłonie, są wtedy takie wyciszone i introwertyczne...

Do snu będzie kropelka Shalimara, który w przeciwieństwie do Kyoto, dopiero w cieple rozkwita upajającym, orientalnym pięknem. Bardzo żałuję, że nie raczy pachnieć na mnie w ten sposób i w innych okolicznościach przyrody.

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Już bym chyba wolała ciuchów dokupić, ale czuję się tak odrażająco tłusta, że jedyne, co mnie korci ubraniowo to galabija...

Sabb, ja mam nadzieję, ze to tylko głupia prowokacja i, że Ty tak naprawdę nie myślisz
Bo jak byś miała być odrażająco tłusta Ty - chudzielec jeden - to ja chyba jestem hipopotamem - a samo myślenie o takiej opcji budzi znowu moje kompleksidła i chęć samodestrukcji nie rób tego więcej


D'Ombre Bleue pachnę

[rachela]

Holy Smoke + Avignon + Smok nadgarstkowo.
Przede mną bosssska noc...

[Aggie125]

Ja o tej dzikiej porze pachnę Miel de Bois i piszę magisterkę. Ale dobrze mi sie pisze, mm ciszę i spokój, piszę jak naladowana