Perfumy pachnące mężczyzną... ale dla kobiet :)

[lalesia]

Napisane przez evee

jaki zwiazek ma uzywanie klawisza Shift i Capslock z robieniem bledow ortograficznych nie wiem..
poza tym mozna wszystko obsluzyc jedna reka ale moze sie czepiam:P
Tylko pomysl sobie jak to jest np z jedzeniem- nawet najlepsze danie podane na brudnym plastkowym talerzu powoduje ,ze odechciewa sie nam jesc..przynajmniej mi.
Wazna jest zarowno tresc jak i forma.Tylko co ja bede pouczac faceta, Wy i tak zawsze myslicie ,ze wiecie juz wszystko..mysl tak dalej.

a dla mnie jednak duuuuzo cenniejsza jest ogromna perfumiarska wiedzia costes, niz ortografia facet naprawde wie, co pisze, zna sie doskonale na perfumach i do tego pieknie potrafi je opisywac, wiec specjalnie bledy ortograficzne mnie nie raz(rz)a (tez nie wiem, jak to napisac )

costes, przypadkiem sie nie zniechecaj. Masa perfumeryjnych wariatek z ogromnym zamilowaniem czyta Twoje posty

[Hvid]

Mnie bledy nie przeszkadzaja, poniewaz sama je robie. A sam fakt, ze costes mieszka w Stanach Zjednoczonych, nie imponuje mi. W Skandynawii jest wiele osob, ktorym wydaje sie, ze samo miejsce zamieszkania nobilituje. Ja mam inne zdanie na ten temat. Cenie nacje, ktore potrafily zachowac jednosc, swoja kulture. Stad wlasnie czerpia sile.

Czytam posty costesa, starajac sie skupic na tym, co jest dla mnie istotne. O wielu zapachach jeszcze nie wiem. Ucze sie, a w tej nauce pomagaja mi osoby takie jak costes ( miedzy innymi ).

[costes]

leos dziewczyno jak w avatarze twoje foto to juz sie zakochalem-gdzie mieszkasz w tym nowym yorku ?spotkajmy sie by porozmawiac o zapachach ,a przy okazji dasz mi lekcje ortografi ,skladni interpunkcji i stylu-bedziemy sledzic wspolnie pochyleni blisko nad zeszytem zawilosci jezyka polskiego a takrze innych milszych jezykow-zapraszam!-juz caly twuj -piotrus-costes. zadzwon aniolku5165471098

[costes]

a gdzie mieszkasz leo w hampton? czy na grin-puincie

[magda.p]

Uwielbiam meskie perfumy bardziej mi sie podobaja niz damskie.
Dlatego u mnie na polce non stop pojawiaja sie nowe buteleczki "swietej trojcy", nawet nie pamietam juz ile razy je juz mialam:
1) Coco Modemoiselle Chanel
2) Zen Shiseido
3) CK One Summer 2006 - w lazurowo-cytrynowej "flaszce" - ten ostatnio robi furore. Za kazdym razem, ilekroc sie nim spryskam to kobiety mi mowia, ze ladnie pachne i wypytuja o szczegoly. Dlatego zamowilam kolejne 100ml

Czy fanki meskich perfum moga polecic mi cos nowego? Ale oczywiscie, zeby to byly damskie perfumy, bo chyba zeby kupic sobie perfumy tylko dla mezczyzn to nie jestem jeszcze na tyle wyzwolona haha ale kto wie, kto wie...w koncu kiedys tacie podkradalam i kolegom bedac w ich lazienkach

[magda.p]

Up!

[lady-dark]

odkopalam. Miałam ostatnio w pracy - Neonaturę Cocon! i koleżanka stwierdziła że pachnę mężczyzną!

[Kota]

Cabochard jest taki

[queer love]

wczoraj kupiłam c-thru black diamond i też takie są

[Santorio]

Dzisiaj testuję Theoremę donna i wiecie co jakbym nie wiedział, że to damski zapach śmiało klasyfikowałbym go jako męski lub co najwyżej unisex.
Mnie przypomina taki lekko owocowy Gaiac z tą natrętną acz do bólu przyjemną drzewną osłoną.

[dreamer4]

Napisane przez Santorio

Dzisiaj testuję Theoremę donna i wiecie co jakbym nie wiedział, że to damski zapach śmiało klasyfikowałbym go jako męski lub co najwyżej unisex.
Mnie przypomina taki lekko owocowy Gaiac z tą natrętną acz do bólu przyjemną drzewną osłoną.

A znasz może meską wersję Theo??

[Santorio]

Napisane przez dreamer4

A znasz może meską wersję Theo??

Znam, jest cytrusowo-przyprawowa, posiada jakieś morskie akcenty. Trochę inna bajka. Mnie skojarzyła się bardzo z Essenza di Zegna.

[dreamer4]

Napisane przez Santorio

Znam, jest cytrusowo-przyprawowa, posiada jakieś morskie akcenty. Trochę inna bajka. Mnie skojarzyła się bardzo z Essenza di Zegna.

:/ szkoda, bo na allegro męska jest w atrakcyjnych cenach...

[megilla]

Bezapelacyjnie neonatura cocoon. Początek zapowiadał się obiecująco, tak czekoladowo-kadzidlanie, ale po dwóch godzinach rozkwitł na mnie zielonym str8'em. Bardzo lubię ten zapach co nie znaczy, że chcę nim pachnieć. Przeciwnie, zadzaiłał na mnie wybitnie drażniąco, przez kilka godzin chodziłam zła jak osa, bo niestety nie miałam jak tego zmyć.

[ishtar4]

Gaultier 2 (nie pytajcie dlaczego bo i tak nie powiem )

[vainilla]

a moje koleżanka powiedziala o moim ukochanym Black XS 'jakiś taki męski' cóż za profanacja

EDIT: zapomniałam, a dopiero o tym zapachu pisalam: I love love, rozwija się na mnie bardzo męsko