Scent Bar IV

[ishtar4]

Napisane przez irkax

Nie odpowiedziałaś mi czy dobrze Cię zrozumiałam.

No to inny przykład.

Czyli według Twojego rozumowania wszyscy muzułmanie są odpowiedzialni, za atak na WTC i wszyscy są winni śmierci tych wszystkich niewinnych osób, które wtedy zginęły tak?

Tak. Poczytaj o zbiorowej karmie. Taki mam światopoglad i juz.

[madziczka]

Napisane przez ishtar4

Tak. Poczytaj o zbiorowej karmie. Taki mam światopoglad i juz.

[annmarie]

Napisane przez ishtar4

Annmarie: "Każda religia potrzebuje ofiar - nimi się "żywi". Kwestią jest tylko kto komu i jaką ofiarę składa"

Q-Klux-Klan też potrzebuje ofiar - nimi się "żywi". Kwestią jest tylko to ile melaniny ma człowiek w komórkach skóry.
Po prostu ja nie mam wpływu na to kim jestem - taka się urodziłam. "Grzeszna". "Pokalana". I katole urządzają na mnie polowania. Poszukują szatana itd.

Nie zrozumiałyśmy się - ofiara to nie tylko człowiek i zwierzę. Są religie, w których wymaga się ofiary z ludzi, w innych ze zwierząt, w kolejnych z majątku, a w jeszcze innych z uczuć. To, co składamy i komu w ofierze - zależy od nas, naszego poczucia. I to sprawia, że jesteśmy takimi, a nie innymi ludźmi.

Część z nas składa ofiarę sobie - z rzeczy materialnych, cierpienia, miłości do kogoś> Odchudzanie się - jeśli wiąże się z wyrzeczeniami też jest ofiarą.

Napisane przez ishtar4

A co do PR-u - sorry ze się wtrące - dobre rzeczy nie potrzebują PR-u......

A tu się mylisz. Ale wynika to raczej chyba z nieświadomości czym jest, a czym nie jest PR. Patrzysz przez pryzmat "czarnego PRu", (który zresztą jest figurą retoryczną, bo nie istnieje sensu strickte) i tego, że wiele firm sięga po niego jak jest źle.
Tymczasem PRem jest również sponsoring drużyny piłkarskiej - tej narodowej i tej z Koziej Wólki, której bez sponsora nie stać na piłkę i koszulki. PRem jest również program lojalnościowy na stacji benzynowej, impreza taka jak wakacyjna objazdówka RMFu, czy przedszkole przyzakładowe (tak, to też część PRu).

A chyba sama przyznasz, że trudno nazwać każdego sponsora, radio, czy firmę, która dba o pracowników złą?

Gdyby nie PR, wiele osób nie wpłaciłoby 1% podatku na żadną fundację. Nawet nie dlatego, że nie wiedzą, że mogą, ale dlatego, że nie wiedzieliby komu mogą, bo OPP nie miałyby sposobu poinformowania ludzi o tym, że na ich rzecz można wpłacać - nie stać ich na reklamy (najczęściej przynajmniej). Gdyby nie PR, krakowska Wiosna pewnie nie zebrałaby ani połowy paczek, które trafiały do biednych rodzin w całej Polsce.

PR jest narzędziem - i jak nóż - może być wykorzystany w dobrym celu (pokrojenia jedzenia na przykład), jak i w złym (zabicia kogoś).

[taka taka]

za czynienie zła są odpowiedzialni źli, głupi, zaślepieni ludzie
niech nas nie zaślepia, ani religia, ani nienawiść, ani nic inego



czy Wy też macie dziś kłopoty z Wizażem?
dziwnie wyświetlają mi się różne trzcionki, a KWC otwiera się straaasznie długo

[czarnazuzia1]

Napisane przez ishtar4

Tak. Poczytaj o zbiorowej karmie. Taki mam światopoglad i juz.

[Margot45]

Przepraszam - co to znaczy, ze katolikiem jest się z wyboru? O ile ja wiem, to o wyborze religii decydują rodzice - chrzcąc je i wychowując w danej wierze. I tak samo jak jako dorosła, swiadoma osoba może z tej religii zrezygnowac (poprzez podpisanie aktu apostazji własnie) tak samo może się i zrzec obywatelstwa. Więc chyba przykład nie do końca trafiony....

[irkax]

Napisane przez ishtar4

Tak. Poczytaj o zbiorowej karmie. Taki mam światopoglad i juz.

To tylko tyle chciałam wiedzieć.

I powiem Ci, że dość wybiórczo stosujesz swój światopogląd, bo skoro wierzysz w karmę zbiorową, to wierzysz i w indywidualną wdług której:

" Z reinkarnacją łączy się relatywizm etyczny.Czyny nie są ani dobre, ani złe. Jeżeli np. kobieta została zgwałcona, musiała na to zezwolić z powodu swej złej karmy. Nie istnieje również morderstwo: zamordowana osoba albo nieświadomie sama tego chciała, albo zła karma musiała zostać odpracowana."

źródło



To jak to jest, katolicy są odpowiedzialni za morderstwa, które według Twojego światopoglądu nie istnieją?
Kobieta jest winna gwałtu, bo miała złą karmę?

I zgadzam się z Taką:

Napisane przez taka taka

za czynienie zła są odpowiedzialni źli, głupi, zaślepieni ludzie
niech nas nie zaślepia, ani religia, ani nienawiść, ani nic inego

edit: teraz dojrzałam, że cytowane przeze mnie źródło może nie być obiektywne.
Dlatego ishtar, jeśli ono coś źle podaje/przeinacza proszę o linka ze źródła, które lepiej wyjaśnia to zagadnienie.

[madziczka]

Napisane przez Margot45

Przepraszam - co to znaczy, ze katolikiem jest się z wyboru? O ile ja wiem, to o wyborze religii decydują rodzice - chrzcąc je i wychowując w danej wierze. I tak samo jak jako dorosła, swiadoma osoba może z tej religii zrezygnowac (poprzez podpisanie aktu apostazji własnie) tak samo może się i zrzec obywatelstwa. Więc chyba przykład nie do końca trafiony....

I otóż to

[annmarie]

Napisane przez taka taka

czy Wy też macie dziś kłopoty z Wizażem?

U mnie chodzi normalnie

Natomiast zauważyłam, że część stron nie do końca dobrze mi działa na nowym Firefoxie (mam w pracy, ale wizażu nie testowałam ).


Dziewczyny, nie chciałam rozgrzebywać od nowa - napisałam pod wpływem chwili odpowiedź, ale widzę, że nie powinnam była ciągnąć. Każdy ma prawo do swojego zdania - tak ja, jak i ishtar.
Przepraszam.

[_kapryska_]

Witam

Podczytuję Was Kobietki; mam też i swój tok myslenia oraz w miarę sprecyzowane poglądy na różnorakie kwestie, ale na dzień dzisiejszy chcę nadal pozostać ( póki co ) odbiorcą ...

Ja tylko z malutkim zapytaniem: co oznacza tutaj PR ?

*Polskie Radio
czy też
*Public Relations

A może jeszcze cosik innego...

Z pozdrowieniem

[annmarie]

Napisane przez _kapryska_

*Public Relations

[irkax]

Napisane przez _kapryska_

Witam

Podczytuję Was Kobietki; mam też i swój tok myslenia oraz w miarę sprecyzowane poglądy na różnorakie kwestie, ale na dzień dzisiejszy chcę nadal pozostać ( póki co ) odbiorcą ...

Ja tylko z malutkim zapytaniem: co oznacza tutaj PR ?

*Polskie Radio
czy też
*Public Relations

A może jeszcze cosik innego...

Z pozdrowieniem

Witaj kaprysko

dziewczyny piszą o Public Relations, przynajmniej ja to tak zrozumiałam

[agnyska81]

Napisane przez _kapryska_

Witam

Podczytuję Was Kobietki; mam też i swój tok myslenia oraz w miarę sprecyzowane poglądy na różnorakie kwestie, ale na dzień dzisiejszy chcę nadal pozostać ( póki co ) odbiorcą ...

Ja tylko z malutkim zapytaniem: co oznacza tutaj PR ?

*Polskie Radio
czy też
*Public Relations

A może jeszcze cosik innego...

Z pozdrowieniem

To drugie

Edit:
ja to się zawsze wyrychlę

[czarnazuzia1]

Napisane przez agnyska81

To drugie

Edit:
ja to się zawsze wyrychlę

Agnsysko jestes booooska

[agnyska81]

Napisane przez czarnazuzia1

Agnsysko jestes booooska

Ha, ja tu sobie guza nabijam, a Ty się Teresko śmiejesz?

[irkax]

Napisane przez agnyska81

Edit:
ja to się zawsze wyrychlę

Pisałyśmy we 3 minuta po minucie, ja też się spóźniłam

[_kapryska_]

annmarie
irkax
agnyska81

dzięki śliczne za expresową odp. a tym samym pozbycie się mych rozterek

[annmarie]

Napisane przez agnyska81

ja to się zawsze wyrychlę

A tego sformułowania to jeszcze nie znałam

[madziczka]

Agnysko


Jestem nabuzowana jak nie wiem co. Już mam powyżej uszu tego leżenia, przerwa w pigułlach daje niestety chyba znać o sobie



A gdzie tam jeszcze 3- 4 tygodnie...

[Aragonte]

Napisane przez Margot45

Przepraszam - co to znaczy, ze katolikiem jest się z wyboru? O ile ja wiem, to o wyborze religii decydują rodzice - chrzcąc je i wychowując w danej wierze. I tak samo jak jako dorosła, swiadoma osoba może z tej religii zrezygnowac (poprzez podpisanie aktu apostazji własnie) tak samo może się i zrzec obywatelstwa. Więc chyba przykład nie do końca trafiony....

Też mi się wydaje, że to nie jest najlepszy przykład.
I mnie osobiście przeraża koncepcja karmy zbiorowej. Tak samo jak koncepcja grzechu pierworodnego
A co do apostazji - przyznaję, że do tego się nie posunęłam. W sumie dopiero niedawno dowiedziałam się, że w ogóle coś takiego wchodzi w grę... Ale nie wiem, czy się na to zdecyduję z uwagi na rodziców

A uogólnień nie cierrrrrrrpię. Jeśli sama się na tym łapię, to mam potem moralnego kaca

Napisane przez agnyska81

To drugie
Edit:
ja to się zawsze wyrychlę

Agnysko


Sabbath - jeśli bardzo będziesz chciała, to możemy się pospierać trochę na tym piwie, nie ma sprawy Jakiś temat na pewno się znajdzie

[czarnazuzia1]

Napisane przez agnyska81

Ha, ja tu sobie guza nabijam, a Ty się Teresko śmiejesz?

[Zuziunia]

Napisane przez annmarie

Zuziu, już nie trzeba, pisałam Ci, że Teresa z Tru już napisała, że oddadzą kasę

Widocznie przeoczyłam

Zmykam spać.

A co do tunik fajniutkie tylko nie mogę sie przyzwyczaić do takiego kroju, jedna mamie oddałam
po co mi 3 takie same tylko w innych kolorach?

[Sabbath]

Napisane przez dzika truskawa

Jakoś ostatnio czuję, że zaczynam mieć uczucia antyreligijne. I łatwo je urazić

A tak serio to po prostu jestem rozgoryczona, że kolejne osoby zrywają ze mną kontakt, bo ktoś orzekł, nie znając mnie, że ze względu na moje poglądy nie mogę być dobrym człowiekiem. Poglądy, nie czyny, a kurczę, rzeczy, które mam w główce...

To jest dokładnie to, o czym pisałam: kiedy ostatni skunks ma czelność mi powiedzieć, że jestem złym człowiekiem choć po pierwsze psinco o mnie wie (poza tym, że nie chciałam pójść z nim do łóżka), po drugie sam nie tylko postępuje nieetycznie, ale jeszcze się tym chełpi. Ale jest lepszy.

A co do nastrojów antyreligijnych, mnie ogarniają kiedy dyskryminuje się moje dziecko.

Napisane przez annmarie

Sabbath, nie znalazłabyś w czwartek popołudniu czasu na wycieczkę do Krakowa? Będzie bardzo ciekawe (no, przynajmniej takiej jest założenie ) spotkanie - na temat PRu w Kościele (po co, dlaczego i do czego wykorzystywany), z udziałem m.in. Dyrektora Włoskiej Agencji Informacyjnej (będącego w tym aspekcie jednym z PRowców Papieża). Całość jest pomyślana jako dyskusja, więc taka Osoba jak Ty jest bardzo mile widziana (i Każdy, kto ma ochotę przyjechać i wziąć udział w dyskusji też).

Przykro mi, nie dam rady.
I tak szczerze... pojechałabym pogadać z Wami w sobotę, ale na dyskusje z "Kościołem" tymczasowo ochoty nie mam. Od czasu kiedy mam dziecko ciągle się z tą instytucja borykam i uszami mi wychodzi. Teraz mam wakacje.

Napisane przez dzika truskawa

Co mi przypomina,że obiecałam Paulince zdjęcie mojego "fartucha" z H&M! Zaraz dodam!

Bardzo gustowny "fartuch". Naprawdę Ci w nim ładnie.

Napisane przez ishtar4

Q-Klux-Klan też potrzebuje ofiar - nimi się "żywi". Kwestią jest tylko to ile melaniny ma człowiek w komórkach skóry.
Po prostu ja nie mam wpływu na to kim jestem - taka się urodziłam. "Grzeszna". "Pokalana". I katole urządzają na mnie polowania. Poszukują szatana itd.

Generalizuję - ponieważ NIKT dobrowolnie nie należałby do organizacji, która krzywdzi innych - jeśliby się z tym nie zgadzał.
To prawo karmy zbiorowej. Każdy katolik jest odpowiedzialny za rzeź Indian (wiem to śmieszne..), palenie na stosach itd. Dopóki nie zdecyduje się na apostazję - tak jak ja.

Trudno mi dyskutować na tym poziomie. Bo ja nie wierzę w to, że przyszłam na świat pokalana, nie wierzę w grzech i nie wierzę w zbiorową karmę. Nie wierzę też w ludzi do cna złych. W ogóle za dużo pytań sobie zadaję, a za mało znajduję prostych rozwiązań.

Napisane przez ishtar4

A co do PR-u - sorry ze się wtrące - dobre rzeczy nie potrzebują PR-u......

Annmarie odpowiedziała już rzeczowo. Ja powiem tylko, że nawet najlepsze czkoladki nie sprzedadzą się bez reklamy.

Napisane przez irkax

To tak jakby powiedzieć, że WSZYSCY Niemcy są odpowiedzialni za obozy koncentracyjne. I są odpowiedzialni za śmierć milionów niewinnych ludzi.

Ja czasem odczuwam wstyd, że jestem biała. Głupie to, ale nasza rasa dokonała tak obrzydliwych rzeczy, że najchętniej bym się wypisała.

Napisane przez Aragonte

A co do apostazji - przyznaję, że do tego się nie posunęłam. W sumie dopiero niedawno dowiedziałam się, że w ogóle coś takiego wchodzi w grę... Ale nie wiem, czy się na to zdecyduję z uwagi na rodziców

Ja złożyłam akt apostazji.
Ale nie wiedziałam wtedy jeszcze, że Kościół oszukuje przy ich przyjmowaniu. Sama zaniosłam papier do parafii, w której byłam chrzczona i... Teraz (po 2 latach) okazało się, że oni go nigdy nie dostali a ja kłamię.
Następnym razem wezmę dwóch świadków i zażądam oświadczenia, że przyjęli.

Napisane przez Aragonte

A uogólnień nie cierrrrrrrpię. Jeśli sama się na tym łapię, to mam potem moralnego kaca

Oj Aragone, nie pokłócimy my się...
Też tak mam. Bardzo pracuję nad tym, żeby nie mówić białasy, i katole i faceci. I nie jechać na obrzydliwych schematach.
Znam dobrych ludzi różnych wyznań i różnej płci. Znam dobrych ludzi białych i kolorowych (choć tych znacząco mniej ze względu na to, że w ogóle kolorowych znam mnij, niż białych), znam dobrych ludzi słuchających metalu i takich, którzy słuchają popu, znam wartościowych ludzi bez wykształcenia i wykształconych... Staram się widzieć ludzi, nie etykiety.

Choć Kościół Katolicki jako instytucja nie budzi mojej sympatii. Ani szacunku. Przynajmniej nie pod względem etycznym.
Bo jeśli chodzi o umiejętność przetrwania, zdobywania wpływów i pomnażania bogactw - są naprawdę wielcy.

Napisane przez Aragonte

Sabbath - jeśli bardzo będziesz chciała, to możemy się pospierać trochę na tym piwie, nie ma sprawy Jakiś temat na pewno się znajdzie

Będziem pilnie szukać pola... Do spierania się.

Już się biorę za rozsyłanie zdjęć od Truskawkowejwiosny.

[taiwa]

Kochane, widze że tu trudne tematy są poruszane, nie wgłębiam się, bo ja tylko na minutkę
Chciałam się z Wami pożegnać, bo jutro pewnie czasu braknie, przed południem, żeby tu wdepnąć i lece w świat
Pojawie się najwcześniej za tydzień, a więc zbiorowe buziaki dla wszystkich

[czarnazuzia1]

Napisane przez taiwa

Kochane, widze że tu trudne tematy są poruszane, nie wgłębiam się, bo ja tylko na minutkę
Chciałam się z Wami pożegnać, bo jutro pewnie czasu braknie, przed południem, żeby tu wdepnąć i lece w świat
Pojawie się najwcześniej za tydzień, a więc zbiorowe buziaki dla wszystkich

baw sie dobrze

[Sabbath]

Napisane przez taiwa

Kochane, widze że tu trudne tematy są poruszane, nie wgłębiam się, bo ja tylko na minutkę
Chciałam się z Wami pożegnać, bo jutro pewnie czasu braknie, przed południem, żeby tu wdepnąć i lece w świat
Pojawie się najwcześniej za tydzień, a więc zbiorowe buziaki dla wszystkich

Taiwo, udanego wypoczynku i wracaj do nas.

[annmarie]

Napisane przez Sabbath

I tak szczerze... pojechałabym pogadać z Wami w sobotę, ale na dyskusje z "Kościołem" tymczasowo ochoty nie mam. Od czasu kiedy mam dziecko ciągle się z tą instytucja borykam i uszami mi wychodzi. Teraz mam wakacje.

A, rozumiem. Ja na dyskusję idę, choć bardziej ze względu na ludzi niż temat.

A w takim razie... jutro pewnie nie, a za tydzień dojedziesz do nas?

Napisane przez Sabbath

Ja powiem tylko, że nawet najlepsze czkoladki nie sprzedadzą się bez reklamy.

Też prawda. Nie da się sprzedać czegoś, o czym nikt nie wie...

Taiwo - miłego wypoczynku

A z innej beczki - przestrzegam przed firmą Pekaes Multispedytor. W olsztyńskiej firmie były zamówione drzwi. Zostały nadane do nas we wtorek, miały być w 24 godziny. Nie było w środę, wczoraj, dziś zaczęliśmy szukać. PM najpierw kłamał nadawcy, że wczoraj usiłowali dostarczyć, ale nikogo nie było (taaaa..., szczególnie, że w adresie nie było podanego mieszkania, a na bloku nie ma nr i wyraźnie było zaznaczone "kontakt przed dostarczeniem". Potem przyznali się, że nie mieli auta, obiecali dziś dowieźć i zadzwonić godzinę wcześniej.
O 19 okazało się, że nie przyjadą, że drzwi są w Krakowie od środy, ale nikt nie ruszył się, żeby je przywieźć i... przywiozą w poniedziałek między 9, a 10, kiedy oczywiście wszyscy jesteśmy w pracy. I ich to nie obchodzi. :szok:

[Fenris]

Napisane przez dzika truskawa

Cooooo?! Jakim prawem?! Jakim prawem po pierwsze: zadecydował za Ciebie, co dla Ciebie lepsze, a po drugie - pozwolili tak po prostu przyjść człowiekowi z ulicy i zabrać czyjeś papiery?! To po prostu skandal!!!

Może niekoniecznie co lepsze, bo się rozstaliśmy i już i tak bym tam nie studiowała, bo wracałam do innego miasta, ale i tak było mi przykro, że nie spytał, ale poszedł i zabrał papiery, żebym przypadkiem gdzieś niedaleko nie zamieszkała... (to dzienne były).
A nie wiem dlaczego pozwolili zabrać, ale cóż. Kazał skreślić z listy to skreślili.

Dzisiaj miałam mega wpadkę. Śpię w najlepsze, rano opieprzyłam mamę, że mnie budzi, a ja w końcu chcę się wyspać. O 9:13 dzwoni telefon, koleżanka z pracy.
O k...
Dzisiaj miałam na 9:00, standardowo. Byłam pewna, że jest sobota i mam wolne (chyba mi się przyśniło). Zbiegłam z łóżka i w taksówkę. Dobrze, że pracujemy we dwie, bo byłoby nieciekawie...

Zaraz sobie dziabnę piwko, bo kupiłam w końcu po pracy (ale po nim padnę, bo 5 dni harowałam i dzisiaj dopiero zjadłam ciepły obiad z Tesco...). Jutro planuję rower i pojutrze też, nawet kupiłam dzisiaj sportowe spodnie, ale ponoć mają być deszcze. Właśnie była burza :/

A tak pozatym to kot mi chrapie na antresoli. A ponoć takie ciche są

[burn-it-up]

Napisane przez madziczka

Burn - mam ten sam problem z guzikami na biuście. Ja dokupuję w pasmanterii takie zatrzaski białe albo przezroczyste przyszywam tam gdzie się rozłazi po wewnętrznej stronie i problem załatwiony.

Chyba muszę sprobować

Napisane przez dzika truskawa

Zdjęcie plissss Szczególnie bluzeczki (gdzie kupiłaś? Nie dość, że ładnie mi w turkusowym, to jeszcze bluzeczka pasuje do moich studiów )

I do moich
Bluzka z Zary,wklejam tylko nadruk bo już ja wczoraj miałam okazje założyć
Na plecach ma małe rozcięcie
Bluza jest w malutkie gwiazdki a nie kropki jak widać na foto

Napisane przez taiwa

Kochane, widze że tu trudne tematy są poruszane, nie wgłębiam się, bo ja tylko na minutkę
Chciałam się z Wami pożegnać, bo jutro pewnie czasu braknie, przed południem, żeby tu wdepnąć i lece w świat
Pojawie się najwcześniej za tydzień, a więc zbiorowe buziaki dla wszystkich

miłego wyjazdu życzę

[agnyska81]

Napisane przez taiwa

Chciałam się z Wami pożegnać, bo jutro pewnie czasu braknie, przed południem, żeby tu wdepnąć i lece w świat
Pojawie się najwcześniej za tydzień, a więc zbiorowe buziaki dla wszystkich

Taiwo, odpocznij, naładuj akumulatory i dobrze się baw

Burn, w pierwszej chwili na miniaturce widziałam nie psa, a kózkę Też przyjemne zwierzę.
Ładne japonki

U mnie w domu syf totalny, czyli nic nowego. Dziadkowie (ci z mieszkania obok) mieli w tym tygodniu malowanie i skądś (zza mebli) powyłaziło pełno syfu.
Pochwalę się, że piękne kolory farby namieszałam, do sypialni lawendowy, do kuchni jesne capuccino Malować ściany też lubię, więc się trochę wczoraj wyżyłam