2013-12-09, 09:31 | #331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Dobra, może dziś mi się uda podopisywać nieco
Perfuzja dzięki za info o DN! Może rodzić tam nie mam jak, ale na wizytę bym się wybrała zobaczyć co powiedzą tak ogólnie? Poród w wodzie mi się marzy, ale mało które miejsce wannę ma (albo jedną na całą porodówkę), a już urodzić do wody to chyba tylko tam się da. Iwantyou mi się wydaje że Twój mąż bardzo ładnie o czymś ważnym powiedział - jest mnóstwo sytuacji na które nie mamy wpływu i nie wiadomo nawet jaki splot okoliczności do nich doprowadził, ale świadczy o nas jak się w nich odnajdujemy. Ty zareagowałaś szybko i prawidłowo w nieznanej sobie przecież sytuacji i uratowałaś w ten sposób Wasze dziecko. Dziewczyny już pisały wcześniej jak się mówi na ludzi którzy w kryzysowych sytuacjach się tak odnajdują i ratują czyjeś życie Le La współczuję sytuacji z rodziną brata. Byle nie próbowali Cię wciągać kiedyś w naprawianie tego co sami popsuli. Pewnie się obudzą jak się okaże że córka ma ich gdzieś, bo przyzwyczajona że to koło niej się skacze, a patrząc po opisach to raczej nie wpadną i wtedy, że sami sobie nawarzyli piwa to sami powinni wypić, a nie próbować załatwiać cudzymi rękami. Może lepiej ich uświadomić wcześniej że to oni są rodzicami i niech liczą na siebie? Chociażby dając spróbować jak to wygląda z drugiej strony, np. zadzwonić do bratowej i zapytać czy mają już prezent pod choinkę dla Waszego maleństwa i powiedzieć że chcielibyście np. jakąś nieludzko drogą kołyskę, możesz jej podrzucić linki gdzie można taką kupić, bo już sprawdziłaś żeby jej ułatwić zakup A w ogóle dziewczyny z dołami - jak sobie radzicie z nimi? Ja się czuję jakbym już zaliczała depresję poporodową, a do porodu jeszcze 2 miechy W sumie nie dzieje się nic ponad "zwykłe" upierdliwości życiowe, a ja mam wrażenie że się sypię mentalnie i poważnie się martwię co będzie jak Grześ się pojawi a mi miałoby się jeszcze pogorszyć. |
2013-12-09, 09:44 | #332 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
mam to samo i myślałam, że już do psychiatry muszę isc... ulżyło mi że nei tylko ja mam takie jazdy. Szczerze mówiąc chciałabym teraz usnąć i obudzić się za rok kiedy już wszystko będzie poukładane a młody odchowany, w ogóle to łapię się czasem na tym, że nadal nie wierzę, że jestem w ciąży ja jakaś nieodpowiedzialna chyba jestem
__________________
16.06.2012 |
|
2013-12-09, 10:01 | #333 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 315
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
Ja z tym mam duzy problem. Chyba glownie dlatego, ze przeprowadzilismy sie z innego kraju do Francji po tym jak okazalo sie, ze jestem w ciazy, wiec nie mam tu nikogo bliskiego, nawet jednej osoby, zeby wyskoczyc na kawe, czy babskie zakupy, a o braku rodziny nawet juz nie wspomne. Do tego od 3 mc nie pracuje, wiec moja glowna aktywnoscia, jest kurs fr. Dla mnie jest to nowa sytuacja, bo ja zawsze bylam aktywna, do tego czesto zmienialam kraj zamieszkania, mialam mase znjomych dookola, a teraz budze sie rano i nie wiem co ze soba zrobic, wiec odliczam godziny do powrotu tz z pracy......Do tego przeraza mnie wizja, ze to chyba czas, zeby sie ustatkowac i jakos okreslic w zyciu i mimo,ze nie moge sie doczekac narodzin Leona, to czasem mi smutno, bo planowalismy powrot do Azji, a wyglada na to, ze w najblizszym czasie to nierealne... A w ogole to dzien dobry i udanego poczatku tygodnia zycze!!!! Edytowane przez guapissima Czas edycji: 2013-12-09 o 10:08 |
||
2013-12-09, 10:03 | #334 |
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Witam się po weekendzie
Ale naprodukowałyście postów, i nawet nowy wątek. senira666 Wczoraj dzień zaczęłam o 6... a skończyłam po 24 Najpierw do szkoły, a później do szwagierki do Bielska. 9 miesiąc to stanowczo nie miesiąc na takie długie odwiedziny, przesiadywanie, i brak możliwości położenia się. Pół dnia w samochodzie :/ ale... przecież kogo to interesuje. Dziś mam wrażenie, że spojenie mi się rozpadnie... I jestem po wizycie u położnej
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
2013-12-09, 10:03 | #335 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U mnie była trochę podobna sytuacja, z tym że chodzi o najmłodszą siostrę męża - panienkę 14 lat. Mąż pojechał do rodziców i pyta co chcą na święta, wszyscy zażyczyli sobie książki oprócz właśnie tej najmłodszej, ona chce jakąś różową perukę, coś jak z mangi (ona ma fioła na tym punkcie) za 70zł. U nas na święta zawsze się kupuje każdemu prezent, taki całkiem pokaźny (mówię tu pokaźny - dla nas pokaźny, przy naszych zarobkach), w zeszłym roku było to właśnie mniej więcej za 70zł/os (w sumie mamy do obdarowania 8-9osób, więc wychodzi całkiem sporo). W tym roku postawiliśmy granicę przy 30zł bo mamy inne wydatki. No i panienka jak się dowiedziała, że nie dostanie peruki i m sobie wybrać coś za 3dyszki to prychnęła na męża z politowaniem. Mąż na to ile ona przeznacza na prezenty dla nas - ona, że to przecież niesprawiedliwe bo nas jest dwójka. Cieszę się, że mnie nie było przy tej rozmowie bo mogłoby się skończyć bardzo nieprzyjemnie. Cycki mi opadły.. Cytat:
Witam się Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu: od piątku męczą mnie bolesne skurcze i brzuch boli tak okresowo. Skurcze są regularne przez jakiś czas po czym przechodzą. Dziś w nocy pomiędzy 5 a 6 miałam regularnie co 3 minuty, bolesne całkiem mocno. A potem zrobiły się co 4 minuty, co 5, co 6. Aż w końcu zasnęłam. I tak jest cały czas. Brzuch boli okresowo właściwie non stop. Mały się rusza, nawet bardziej niż zwykle. Nie wiem czy mam jechać na IP, bo tam jak wsiąknę to będę znowu leżeć tydzień na obserwacji, bo dziś już odstawiłam luteinę i no spę (która zresztą nic nie daje). Ale boję się, że z małym może stać się coś złego, nie wiem jak takie bolesne skurcze na niego wpływają. Ja tam moggę cierpieć, poczekać aż będą takie naprawdę mocne i regularne, żeby za wcześniej nie jechać do szpitala, ale jak coś się stanie małemu.. Póki co pomyślałam,że jak się nie poprawi do popołudnia to jednak pojadę na IP jak mąż wróci z pracy. A tak poza tym, co myślicie o smarowaniu dzieciowego dupska olejem kokosowym? Bo dla mnie jest rewelacyjny a zawsze to mniej chemii by było..
__________________
Smerf 16.01.2014 Crazy Little Thing Called Love |
|||||
2013-12-09, 10:07 | #336 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Właśnie napisałam posta i mnie wywaliło z wizażu ...grr
No nic, jeszcze raz ...odnośnie świąt: 1. U nas też zawsze było 12 potraw, ale w to wliczał się chleb, grzybki, kompot z suszonych owoców 2. Obowiązkowe potrawy to pierogi z kapustą i grzybami, krokiety z grzybami (lub kapustą i grzybami), ryba po grecku, sałatka warzywna, zupa owocowa, makaron z makiem i bakaliami (ale nie znałam takiej nazwy jak makiełki ), bigos postny (z suszonymi grzybkami), barszcz, karp, śledzie (różnie w oleju lub occie). 3. Z tradycji oczywiście dzielenie opłatkiem, przed tym modlitwa, dodatkowe nakrycie na stół, sianko pod obrusem, po kolacji wigilijnej upominki i później pasterka. Poza tym do jednego pierożka zawsze wkładany był 1 grosik i kto na niego trafił, miał mieć szczęście do pieniążków w nowym roku Zawsze rzucaliśmy się na te pierogi, a któregoś roku nikt nie znalazł, bo okazało się, że mamie pomyliły się partie pierogów i z grosikiem włożyła do zamrażarki Jeśli chodzi o podobieństwo dzieciątka do rodziców, to też coraz częściej o tym myślę. U nas może być różnie, bo Tż brunet, ciemna oprawa oczu, kolor piwny, ciemniejsza cera opalająca się w sekundę. Ja blondynka, zielone oczy, jaśniejsza cera zimą, ale tez łatwo się opalam ...no zobaczymy. Mogłaby odziedziczyć po mężu ciemną oprawę oczu, a po mnie może nos (do ideału mu bardzo daleko, ale mąż ma jeszcze większy ) A tak na poważnie, wiadomo, że najważniejszy szczęśliwy poród oraz zdrówko córci Maruda, odezwij się jak coś więcej będziesz wiedziała. Senira, wiem, wiem, złośliwość rzeczy martwych. Już mi przeszło, ale rano byłam wściekła i musiałam posłać kilka "krótkich" i "długich" AgatkoL, chyba Ty pisałaś wczoraj, że będziesz kupowała dla maluszka coś do kąpieli z Hippa. Decydujesz się na płyn do kąpieli czy żel 2w1 z szamponem? Właśnie kotka się do mnie przykleiła, leży w połowie na laptopie, w połowie na kolanach i sobie mruczy. Chyba zamierza uderzyć w drzemkę, a mi niewygodnie pisać Dziewczyny mające kocury, czy wasze futrzaki wchodzą do łóżeczka? Moja właśnie podłapała, że jej wygodnie w łóżeczku. Muszę ją jakoś oduczyć. Ja ją wyciągam, ale jak nie widzę, dalej wchodzi. Upodobała też sobie jedną półkę. Otwiera łapką komodę i się tam pakuje. A to komoda z ciuszkami małej. Już ją zablokowałam, ale muszę znów wyprać śpiworek do spania, bo na nim zrobiła sobie legowisko
__________________
laparo, PCO 3xIUI 52 cykl starań ... cud ...córeczka Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II Edytowane przez cherubinka Czas edycji: 2013-12-09 o 10:11 |
2013-12-09, 10:11 | #337 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: wroclaw/ cardiff UK
Wiadomości: 676
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Poszedł do szkoły , nie do konca chciał zostac ale zobaczył mini zoo ,piaskownice i pani go tak zajeła, ze nie widział ze poszlismy. Martwie sie czy nie bedzie sie bal powiedziec ze chce siku itp bo babki po polsku nie gadaja( w klasie obok sa 2 chlopcow po polsku) i zeby nie miał z tym problemu. No i jedzenie- w przedszkolu 3 posiłki i panie przynosiły a tu ma w plecaczku. Takze martwie sie i jak na szpilkach czekam na 15 aby sie dowiedziec jak poszło a telefon mam non stop przy sobie. Inw w 1 ciazy bylo swietnie , teraz ciagle mam doły ,placze prawie codziennie,martwie sie i ciagle chodze wkurzona....
__________________
Julia Renata 28.01.2014 11:30 Nataniel 16.06.2009r. Marzec 2015- 29 tydz Edytowane przez lejdi_aga13 Czas edycji: 2013-12-09 o 10:13 |
|
2013-12-09, 10:12 | #338 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
moja kota łóżeczko obejrzała, obwąchała, poobcierała i tyle. Do środka się nie pakuje- pewnie jej się tyłka nie chce ruszyć i generalnie nie interesuje się nim. Ponoć dobrym sposobem jest powkładanie do łóżeczka balonów- jak pęknie kot się zniechęca, możesz też powkładać skórki cytrusów bo koty nie lubią tego zapachu
__________________
16.06.2012 |
|
2013-12-09, 10:15 | #339 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Witam w nowym wątku
JEDEN dzień mnie nie było... i tyle czytania,ale jestem na bieżąco. Powstrzymuje się, ale nie potrafię nie odnieść się do tematu szczepionek... Cytat:
1. po pierwsze nie wierzę koncernom farmaceutycznym, wszystko co mówią o chorobach, szczepionkach, epidemiach, lekach jest wierutnym kłamstwem... najlepszy biznes świata i tyle. 2. znam dwójkę dzieci z autyzmem. Pierwszy przypadek normalnie nie do wykrycia, niby wszystko pięknie, ale jednak... a drugi... ciężki widoczny gołym okiem, ta dziewczynka nie ma szans na normalne funkcjonowanie niestety. 3.Każdy organizm jest inny dlatego twierdzenie, że skoro wszystkie dzieci dostają szczepionkę to jednakowo powinny chorować nie ma dla mnie sensu. 4 Szczepionki konserwowane są rtęcią, rtęć odkłada się w mózgu zaburzając jego funkcjonowanie. U noworodka w trzeciej dobie życia poziom rtęci przekroczony jest trzykrotnie. No i to musi, musi, musi mieć jakieś skutki. Podleje kwiatka trucizną to też padnie... jeden wcześniej, drugi później, ale jednak. To jest tylko moje zdanie, nie mam zamiaru nikogo przekonywać (nie chcę też wywołać tu żadnej burzy - broń Boże) Wymyślenie szczepionki jest dla mnie i zawsze będzie fenomenem. Uratowały ogromną, niepoliczalną liczbę ludzi. Niestety żyjemy w takim świecie... Idea wspaniała wykonanie złe. Cytat:
Trochę pokory... |
||
2013-12-09, 10:21 | #340 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Sadlaczyca z dwojga złego to chyba pobyt w szpitalu w razie w jest lepszy niż jakby dziecku miało coś się stać.
Lejdi Aga da sobie radę Twój mały mężczyzna,zobaczysz. CHERUBINKO niezłą ta Twoja kicia,cwaniura. Ale nie pomogę,bo nie mam zwierząt.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
2013-12-09, 10:25 | #341 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
sadlaczyca w sytuacji jak opisujesz chyba bym jednak pojechała na IP. Wiem, że pewnie nie zachęca Cię kolejny pobyt w szpitalu, ale jednak tam jesteś bezpieczna, a w domu nigdy do końca nie ocenisz w pełni sytuacji. |
|
2013-12-09, 10:25 | #342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
no ja bym pojechała na IP, nie wiadomo co się dzieje i lepiej zbadać i sprawdzić
__________________
16.06.2012 |
2013-12-09, 10:27 | #343 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Witam
Odnośnie wagi mam 36tc i +11kg w ciągu ostatnich 2tc spadl mi kiogram bo wrocily mi mdlości to chyba od zgagi polożna kazala mi mierzyć obwód brzuszka bo stwierdzila że sprawdzanie mnie wagowo jest juz niemiarodajne... Dostałam zakaz ubierania skarpetek bo cierpną mi stopy w nocy i to podobno od tego ? Czekam na wyniki wymazu GBS i powoli psychicznie staram się naszykowac na poród bo niby na wizycie lekarz stwierdzil że wszystko ok ale jak zapytałam czy mogę liczyć na spokojne święta i sylwestra to stwierdzil że tego to on mi nie zagwarantuje bo może okazac sie tak ze za 3h będę miala malenstwo na rękach i troszkę mnie to przerazilo bo tak nagle do mnie dotarlo że to już niedługo choć z drugiej strony chiałabym żeby mi tak szybko poszlo Nam jeszcze zostało dokupienie pampersow czekamy na wózek powinien na dniach kurier przywieźć. Mój tż przerażony obudzil mnie dziś w nocy pytając co się dzieje bo podobno obudzilo go moje "ała" ale chyba mi się coś śniło bo jakos nie pamietam żeby coś mi się dzialo a on biedy ze stresu juz od 3ciej był na nogach zaserwowal mi kawke i sniadanko do lóżka i później do pracy pojechał po tym jak 100x się upewnił że napewno nie urodzę dziś haha Mały ostatnio strasznie rozrabia że aż mnie brzuch czasem boli takie kopniaki dostaje. Co do kurtki ja jeszcze się upinam w moj plaszczyk i nie zamierzam nic kupywac co prawda wyglądam w nim jak sloń ale co tam przeżyje :P Jak chodzi o prezenty moja szwagierka jest jedną z tych co bezszelnie potrafi stwierdzić że ona nie chce dla dzieci prezentu tylko pieniądze i sama im coś kupi i tu nie podają male kwoty I jestem okropna bo ja ten zwyczaj znioslam powiedzialam otwarcie że pieniądze niech sobie zarobią a my kupujemy prezent DZIECKU żeby mialo radośc a nie wspieramy jej portwel od tamtej pory skonczylo się wymyślanie zabawek po 300 złoty czy wołanie o pieniądze a niestety dzieci z rodziny mojego tż są tak nauczone że przyjezdzając w odwiedzinach do babci (opiekujemy się chora teściową) WOLAJĄ od nas kase! Wyobrażcie sobie że np siostra tż przy nas potrafi synom powiedziec "No idz do wujka powiedz żeby wyskoczył z kasiory" poprostu zabija mnie ich podejscie...Oczywiście mój tż byl oburzony moją postawą na poczatku ale zakomunikowałam mu że ciekawe jak oni się odwdzięcza naszemu dziecku znając ich przyjadą poznac maluszka i nawet głupiej grzechotki nie kupią (nie wiem jak u Was ale w mojej rodzinie jest taki zwyczaj że przyjeżdzając pierwszy raz do dziecka kupuje mu się jakis prezencik i tu nie chodzi o wartość pln ale o gest) Dziewczyny Iwantyou, Emma czytam wasze przejścia z maluszkami i podziwiam jak silne jesteście przeraża mnie wizja maleństwa zależnego 24h/dobe ode mnie obawiam się że mogę miec cieżkie chwile oby miala w sobie tyle siły ile wy [1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44075205]No to czuję się uspokojona. Myślałam że pod koniec ciąży wizyty będą częstsze a tu cały czas co miesiąc. Też nie wiem czy po następnej będzie czas na kolejną [/QUOTE] Ja calą ciąże wizyty mialam co okolo 2tc. Teraz co tydzien.... Usg,Ktg i badanie na fotelu... |
2013-12-09, 10:27 | #344 | ||
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
Da radę na pewno! Daj znać jak poszło. Negrid czyli rozumiem,że nie będziesz szczepić? Moim zdaniem ci co źle o szczepionkach mówią to też może chodzić o pieniądze,bo jak się nie zaszczepi i będą choroby to też zysk z lekarstw będzie.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
||
2013-12-09, 10:29 | #345 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Ja oprócz tego, że ostro bym panikowała to skontaktowałabym się z położną albo ginem. Po prostu niech sprawdzą tętno, a gin ewentualne rozwarcie.
Maruda dobrze, że jesteś pod kontrolą U mnie Tż chory - przeziębiony, ale z niego taki macho, że w łóżku jeden dzień nie zostanie. Ledwo mówi, pociągający i smarkaty a do tego ponad 37'C ale nieee... bo praca. No uparciuch jakich mało |
2013-12-09, 10:32 | #346 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Ja zawsze idąc w odwiedziny gdzieś gdzie jest dziecko,nie tylko pierwszy raz coś dziecku przynoszę. Jak chodziłam gdzieś często to nie,że zawsze zabawkę,ale np czekoladę,ulubiony soczek. Tak samo idąc do kogoś przynoszę coś do kawy,albo kwiatka do wazonu. Myślę,że takie drobiazgi sprawiają,że komuś jest miło.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-12-09, 10:34 | #347 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
|
|
2013-12-09, 10:34 | #348 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3kht0jg022.png |
|
2013-12-09, 10:34 | #349 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2013-12-09, 10:37 | #350 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
siemka, witam się z rana
noc całkiem niezła, choć początek jej mniej trochę przez ten humor męża, troche przez to, że i mi się udzielił i ciężko było zasnąć... Cytat:
Cytat:
--- a swoją drogą jak to jest z tymi sączącymi się wodami? Cytat:
ja tam czytałam (poważne artykuły, nie to że internet , że takie oglądanie nie jest dobre, ale bardziej powoduje dysleksję, dysortografię i problemy z koordynacją oko-ręka, o autyzmie nic nie słyszałam, ale i ta mam zamiar jak najmniej dziecko przy tv sadzać, przynajmniej na początku, a i potem przewiduję poważną selekcję (gorzej, że u nas duzo się ogląda tv) Cytat:
ja znalazłam dopiero w 4 z kolei (na szczęście były blisko siebie ) Cytat:
pisałam Wam o mojej bratowej, też trochę roszczeniowej, ale ona przynajmniej nie okazuje nam (znaczy prosto w oczy, bo ogólnie do innych to tak), że za tanio albo że tylko jeden prezent ze 2 godziny mi zajęło pisanie tego
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
|||||
2013-12-09, 10:42 | #351 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: planeta Ziemia:D
Wiadomości: 1 013
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
witajcie,
ja jak zawsze do tyłu. Bardzo dużo czytania i nowy wątek!! Muszę się pochwalić, że wczoraj kupiliśmy wózek naprawdę mi ulżyło, bo bałam się że nie wybierzemy nic i nie będzie w czym przywieźć małego. Kupiliśmy x-landera xa i fotelik maxi cosi city- powiem Wam, że fotelik lekki ale gondola waży swoje. Wózek stabilny i dobrze się prowadzi, mam nadzieje że się nie zawiodę. Odwiedziłam też sklep ikea i w części dla dzieci spędziłam trochę czasu-jak tam bajkowo jest Mnóstwo kobiet z brzuszkami, maluszkami i starszakami-idzie się napatrzeć. Kurtka już zmieniona- mam taką dużą puchówkę, wyglądam w niej jak bałwan (jak napada na mnie śnieg to nic tylko marchewka zamiast nosa, cylinder a do ręki miotła:P). Badania GBS wyszły dobrze, Pokoik nadal jest nie pomalowany ale do końca tygodnia ma to się zmienić-oby bo jak nie to mój mąż będzie miał lanie Muszę zakupić suszarkę rozkładana bo nie mam gdzie wieszać prania- małe rzeczy zajmują bardzo dużo miejsca a na kaloryfery nie chcę wieszać żeby czegoś nie odgnieść. Miałam wczoraj dziwną sytuację rano- rozbolał mnie brzuch i piekło mnie i na dole i na górze brzucha. Ból promieniował nawet do pleców i przychodziła falami. Wzięłam no-spe i przeszło. Bałam się, że to już... wydygana jestem ale marzę żeby urodzić w styczniu. Miłego dnia dziewczyny! |
2013-12-09, 10:43 | #352 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
|
|
2013-12-09, 10:46 | #353 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- bo często jest tak, ze siostry tż traktują nas jak wrogów. i jednocześnie nasze dzieci też. w końcu zabrałyśmy im braci
__________________
Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu.
|
|
2013-12-09, 10:47 | #354 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Kurcze, mi chyba mózg po prostu wysiada - piszę, kasuję, piszę i też mi się schodzi godzina na dwa zdania A nawet nie próbuję dziś robić kilku rzeczy na raz, samo forum. |
|
2013-12-09, 10:57 | #355 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Jak idzie się na zabieg, operacje, do szpitala i coś się stanie to lekarze biorą za to odpowiedzialność. Prędzej czy później padnie zdanie "tak to moja wina" a w przypadku szczepionek nie ma tej odpowiedzialności i to najbardziej mi nie pasuje. Nie chcę wariować, uwierzcie, ale po prostu coś w tym temacie "brzydko pachnie" delikatnie mówiąc. I mam w sobie wewnętrzny bunt przeciwko temu. |
|
2013-12-09, 10:57 | #356 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
|
|
2013-12-09, 10:57 | #357 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cześć KLUSKA pamiętamy Ciebie spokojnie :brzyda l: ja mam już 16 kg na plusie ale nie przeżywam w końcu jestem w ciąży, nie ?
Magnusia jeśli nie ma nikogo a boisz się że pranie skiśnie to mozesz zrobić jak ja, ściągnąć górę od pralki i tam jest taka blokada drzwiczek i trzeba ją ręką zwolnić ja to robiłam kilka miesięcy temu, więc może jakiegoś dobrego człeka poproś żeby z brzuchem się nie męczyć bo to jest dosyć kłopotliwe , mam nadzieję, ze nie okaże się jak u mnie, że albo nowa pralka albo programator |
2013-12-09, 10:58 | #358 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Co do drugiego to u nas też tak jest, że kto przychodzi to coś przynosi. I wyjdzie właśnie czy rodzina w którą się "pakowało" co roku na mikołaja, święta, urodziny odwdzięczy się chociaż głupią grzechotką.. moim zdaniem nie jechała na IP, lepiej się uspokoić niż później mieć do siebie pretensje. Za długo trwa ta twoja akcja, ja bym nie ryzykowała.
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." |
|
2013-12-09, 11:13 | #359 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
__________________
|
|
2013-12-09, 11:15 | #360 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Dzięki za rady
__________________
16.06.2012 |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:08.