Moje paznokcie bez żelu.

[hihi]

Wczoraj zdjęłam żele, bo mi się znudziły i postanowiłam zadbać o własne paznokcie. Wrzucam zdjęcia, wzorem dziewczyn, aby pokazać, że nie zawsze zdjęcie żelu kończy się źle. Na paznokciach mam już foundation II i IT II, więc takie błyszczące, ale co warto zobaczyć, to widać ;-)

[paulakrk]

Brawo !! Chlubna inicjatywa a i pazurki piękne!!! Też mnie ostatnio wzięło na odmianę i chodziłam 3 dni bez paznokci.... Po czym stwierdziłam ,że mam 2 ważne imprezy i nie moge się kompromitować swoimi własnymi

[hihi]

Paula, w ogóle to muszę Ci podziękować mocno strasznie i jakbym wiedziała jak, to bym Cię podotykała za to aż, bo to Ty namówiłaś mnie na żel. Po poprzedniej porażce z akrylem płytka paznokcia, którą zasadniczo mam dość długą, cofnęła mi się jakąś 1/3 i byłam bliska załamania, więc za Twoją radą, nie mając nic do stracenia, wzięłam ten żel nałożyłam i... okazało się, że to był naprawdę dobry pomysł, bo paznokcie odrosły i wyglądają całkiem nieźle, choć nie tak, jakbym chciała, żeby wyglądały...
A co do paznokci, to chyba się nimi nie kompromituję co? Bo jak mnie najdzie, to znowu odwiedzę Panią Gosię i znowu się zażeluję. Narazie mam nadzieję, że własne mi odrosną...

[paulakrk]

OOOOOOOOO to ogromnie mi miło ,że się przysłużyłam do poprawy stanu pazurków i propagowania żeliku
Poza tym naprawdę pazokcie masz piękne!!! Taka płytka to marzenie!! A jak ją odpowiednio dopieścisz to z pewnością będzie wygladała idealnie!

PS. a dotykać można to "drzewko" pod awatarkami Tez przyjemne zajęcie

[syla-78]

Witam ,
Hihi, mam do Ciebie pytanko, jak to Ci się cofnęła płytka po akrylu?! To znaczy, że Ci się skróciła czy wydłużyła? Słyszałam, że tipsy mogą trochę ukształtować płytkę, czyli wyszczuplić i nawet wydłużyć.
Mam pytanie do zwłaszcza do profesjonalistek- czy tipsy naprawdę zmnieniają kształt paznokcia. Sorki za głupe pytanie, będę wdzięczna za odpowiedź.Pozdrawiam

[villemcia]

zmieniaja..przy dluzszym noszeniu koryguja ksztalt paznokcia..ja wczesniej mialam straszne lopatki- dzieki tipsom plytka mi sie zwezila..

zreszta u mojej mamy zauwazylam to samo..koryguja plytke

[syla-78]

Dzieki Villemcia
Ja właśie zdjęłam akryle, popsztykałam sie z moją stylistą, która jest jednocześnie bliską mi osobą. Przykra sprawa, z tego wszystkiego wczoraj skróciłam pazury, a dzisiaj wymoczę w acetonie. Trochę mi szkoda, bo tipsiory miałam super.
A czy ma znaczenie na kształt pazura to, czy nakładamy akryl czy żel?

[villemcia]

nie.. co najwyze ma znaczenie jak to robimy

[syla-78]

Oki, dzięki

[Butterflynails]

Mi po długim noszeniu akylu linia usmiechu ta naturalna sie obniżyła a zatem optycznie pazurek się wydłużył

[hihi]

Napisane przez syla-78

Witam ,
Hihi, mam do Ciebie pytanko, jak to Ci się cofnęła płytka po akrylu?! To znaczy, że Ci się skróciła czy wydłużyła? Słyszałam, że tipsy mogą trochę ukształtować płytkę, czyli wyszczuplić i nawet wydłużyć.
Mam pytanie do zwłaszcza do profesjonalistek- czy tipsy naprawdę zmnieniają kształt paznokcia. Sorki za głupe pytanie, będę wdzięczna za odpowiedź.Pozdrawiam

Cofnęła mi się płytka po zrobieniu akrylu u kobiety partaczki! Później się dowiedziałam, że dzieje się tak przy stosowaniu zbyt szerokich tipsów...
Później poszłam zrobić żel do innej kobietki, prawdziwej profesjonalistki, która wiedziała co robi i po 2 miesiącach noszenia żelu paznokcie wróciły do swojego dawnego stanu - linia uśmiechu się obniżyła i płytka paznokcia się wydłużyła. Mam naturalnie wąskie, więc tutaj nie mam zastrzeżeń.
Generalnie, jak ma się zrobione dobrze, to na pewno się wydłuży i ładnie ukształtuje, nie ma innej opcji.
Chyba, że osoba robiąca paznokcie jest amatorem, ale takich się strzeż jak ognia!!!

[syla-78]

Dzięki Butterflynails i Hihi za odpowiedź. Mam swoje długie i dosyć wąskie płytki, miałam akryl parę miesięcy i byłam bardzo zadowolona. Teraz zdjęłam i w sumie trochę żałuję, bo lubię tipsy,a moje wyglądały baardzo naturalnie, a to co mi się w nich najbardziej podobało to to, że lakier się i trzymał aż do zmycia.Coś mi się wydaje,że chyba niedługo znowu sobie nałożę. Moja mama również miała akrylki i po jakimś czasie też zauważyła, że ma węższą płytkę. Hihi, dobrze, że trafiłaś później na profesjonalistkę i doprowadziła Ci pazurki do porządku. Pozdrawiam

[hihi]

Napisane przez syla-78

Dzięki Butterflynails i Hihi za odpowiedź. Mam swoje długie i dosyć wąskie płytki, miałam akryl parę miesięcy i byłam bardzo zadowolona. Teraz zdjęłam i w sumie trochę żałuję, bo lubię tipsy,a moje wyglądały baardzo naturalnie, a to co mi się w nich najbardziej podobało to to, że lakier się i trzymał aż do zmycia.Coś mi się wydaje,że chyba niedługo znowu sobie nałożę. Moja mama również miała akrylki i po jakimś czasie też zauważyła, że ma węższą płytkę. Hihi, dobrze, że trafiłaś później na profesjonalistkę i doprowadziła Ci pazurki do porządku. Pozdrawiam

Mi się znudziły, dlatego zdjęłam. Kiedyś miałam długie i mocne własne paznokcie, więc mam nadzieję, żę zdołam znowu takie wychodować.
Jeśli nie, to wrócę do żelu, bo miałam naprawdę fajne pazury

[ma.ko]

Cudo. Az dziw bierze, ze to naturalne pazurki. A powiedz jeszce czy zawsze mialaś taki kształt plytki cyz jakby sie ona wyprofilowala pod wplywem zelu(czy to wogole mozliwe?) Qrcze piszecie, ze tak, ale jak to możliwe?
No i nie wiem d;aczego ale ja sie obawiam, ze moje pazurki po zalozeniu i nastepnie zdjeciu zelu bylyby mieciutkie?

[hihi]

Napisane przez ma.ko

Cudo. Az dziw bierze, ze to naturalne pazurki. A powiedz jeszce czy zawsze mialaś taki kształt plytki cyz jakby sie ona wyprofilowala pod wplywem zelu(czy to wogole mozliwe?) Qrcze piszecie, ze tak, ale jak to możliwe?
No i nie wiem d;aczego ale ja sie obawiam, ze moje pazurki po zalozeniu i nastepnie zdjeciu zelu bylyby mieciutkie?

ma.ko, wklejam zdjęcie moich naturalnych paznokci sprzed pierwszego akrylu. Naturalnie mam dość wąską i długą płytkę, ale jakiś czas temu zaczęły mi się łamać i się osłabyły, więc założyłam ten nieszczęsny akryl, który był prawdziwą porażką. Dla odnowienia i odpoczynku dla pazurków poszłam nałożyć żel, żeby płytka mogła odrosnąć i obecnie mam taką, jaką miałam zawsze, jak widać w pierwszym poście. Tylko pazurki króciutkie, bo chwilę po zdjęciu żelu.
Co do miękkości, to niekoniecznie, bo mi kobietka zostawiła małą warstwę żelu na paznokciach, niewidoczną dla oczu, ale usztywniającą go, póki nie zrośnie, więc jak żel zejdzie, to będziesz miała już swoje, niczym nie zniszczone pazurki.
Ja dodatkowo stosuję Nail Teka i widzę, że niedługo będę się cieszyła takimi pazurami, jak miałam kiedyś!

[syla-78]

Hihi, sliczne masz pazury , mam ten sam kształt płytki ( ale skromna jestem ). Teraz są trochę osłabione po zdjęciu akrylu ( przy samych końcach), ale zainwestuję w Nail Teka i myślę, że będzie dobrze. Na szczęście paznokcie mi rosną szybko i w dwa miesiące powinnam mieć nowiutkie

[hihi]

Napisane przez syla-78

Hihi, sliczne masz pazury , mam ten sam kształt płytki ( ale skromna jestem ). Teraz są trochę osłabione po zdjęciu akrylu ( przy samych końcach), ale zainwestuję w Nail Teka i myślę, że będzie dobrze. Na szczęście paznokcie mi rosną szybko i w dwa miesiące powinnam mieć nowiutkie

Nie ma co chwalić, bo to nie moja zasługa, matka natura takie dała

Myślę, że jak troszkę się o nie zatroszczysz, to będziesz mogła powiedzieć to samo o swoich (boje ode mnie skromność i pokora, co??), bo skoro masz taką płytkę, to dużo nie brakuje.

Będąc mało skromną napiszę, że do tego, aby mieć piękne naturalne paznokcie odpowiednia płytka jest niezbędna - jak ktoś ma szerszą niż dłuższą płytkę, to niewiele może zrobić. A po nałożeniu żelu czy akrylu krótkiej płytki nie będzie tak widać...

[syla-78]

Ja też będąc mało skromna, uważam, że ładna płytka jest najważniejsza. Nie raz u dziewczyn malutkie płyteczki, które chcąc mieć ładne tipsiory musiały nosiś bardzo długie tipsy, żeby jakoś to wyglądało. Ja miałam za opuszek kilka milimetrów i wyglądały na długaśne. Tylko jak płytka ładna to się znowu cholery rozdwajają. Kiedyś miałam swoje twarde a nic z nimi nie robiłam, później coś się schrzaniło i stąd tipsy. Pisałaś, że masz cieniutkę warstwę żelu i używasz Nail teka.Myślisz, że to coś da, nakładanie na niecałkiem "goły" paznokieć?Ja też mam reszki akrylu, mimo moczenia w acetonie. Nie chciałam już ich dalej męczyć i tak zostawiłam.

[hihi]

Napisane przez syla-78

Tylko jak płytka ładna to się znowu cholery rozdwajają. Kiedyś miałam swoje twarde a nic z nimi nie robiłam, później coś się schrzaniło i stąd tipsy. Pisałaś, że masz cieniutkę warstwę żelu i używasz Nail teka.Myślisz, że to coś da, nakładanie na niecałkiem "goły" paznokieć?Ja też mam reszki akrylu, mimo moczenia w acetonie. Nie chciałam już ich dalej męczyć i tak zostawiłam.

No to widzę, że podobnie jak u mnie było - miałam swoje długie i mocne pazury, aż zaczęły się rozdwajać, więc ratowałam się sztucznymi. Teraz już zrasta mi ta cieniutka warstwa żelu, o której pisałam, ale Nail Teka stosowałam od początku, bo przecież pazur odrasta i przy skórkach jest już bez żelu i wymaga ochrony. Teraz mam żel tylko na 1/3 paznokcia mniej więcej, reszta to naturalny, ładny odrośnięty paznokcieć, który codziennie pokrywam warstwą NT.

Mam nadzieję, że wszystko jasne?

[syla-78]

Wszystko jasne Bankowo kupuję Nail Teka, jakieś witaminy i zmywanie w rękawiczkach i powinno byc dobrze.Pozdrawiam

[a-sea-of-honey]

Hihi, nie masz pojecia, ile ja bym dala za takie piekne paznokcie! Coraz bardziej jestem przekonana do nalozenia zelu, a jeszcze po tym poscie... Bardzo dobrze, ze go zalozylas Cudowne masz pazurki

[ma.ko]

A jeśli ja poprosze jakas kobitke, zeby nalozyla mi na pazurki bardzo cieniutka warstwe zelu (zeby mogly urosnac sobie do chcianej przeze mnie dlugości) to zrobi to? Czy jest mozliwe, ze np. zel bedzie odpryskiwal od paznokci tak jak lakier?(bo nie chce przedlkuzac tylko nalozyc wlasnie taka niewidzialna dla oczy warstwe o jakiej pisala hihi). I czy to bedzie kosztowalo tyle co np. wypelnienie? Czy wogole sie oplaca cos takiego robic, bo ja sie wogole niestety na tym nie znam.

[ma.ko]

Nie wiem czy sie jasno wyrazilam, ale mysle, ze zrozumiecie o co mi chodzi.

[DJ_cZaRnA]

Wspaniale. Twoje paznokcie mogą posluzyc za przyklad osobom, ktore same sciagaja zele i narzekają albo osobom, ktore boją sie, ze zel zniszczy ich paznokcie.

[hihi]

ma.ko, słuchaj, u nas to się normalnie nazywa pokrycie płytki żelem/akrylem i kosztuje około 40-50zł, zależy gdzie. Musisz iść do kobietki i powiedzieć, że chcesz tylko utwardzić paznokcie póki Ci nie odrosną i tyle. Możliwe, że będziesz musiałą dopełnić, ale to już max raz, bo pewnie zdążą same się wyrównać w tym czasie, ja nałożyłam, dopełniłam raz i za miesiąc zdjęłam
Dzięki dziewczyny za pochwały moich paznokci, to tak naprawdę jedna z niewielu części mojego ciała, które mi się naprawdę podobają

[ma.ko]

Napisane przez hihi

ma.ko, słuchaj, u nas to się normalnie nazywa pokrycie płytki żelem/akrylem i kosztuje około 40-50zł, zależy gdzie. Musisz iść do kobietki i powiedzieć, że chcesz tylko utwardzić paznokcie póki Ci nie odrosną i tyle. Możliwe, że będziesz musiałą dopełnić, ale to już max raz, bo pewnie zdążą same się wyrównać w tym czasie, ja nałożyłam, dopełniłam raz i za miesiąc zdjęłam
Dzięki dziewczyny za pochwały moich paznokci, to tak naprawdę jedna z niewielu części mojego ciała, które mi się naprawdę podobają

No tak, ale co to znaczy, że będę pózniej musiala jakois scoatgac te "zelki" ktorymi utwardze plytke paznokcia? A nie ma takiej mozliwosci, ze"usune" je z paznokci dopiero gdy odrosna calkowicie moje bez zelu?
Mam nadzieje, ze po tym zabiegu przestana sie rozdwajac, bo na moje paznokcie nie dziala chyba nic.

[hihi]

Napisane przez ma.ko

No tak, ale co to znaczy, że będę pózniej musiala jakois scoatgac te "zelki" ktorymi utwardze plytke paznokcia? A nie ma takiej mozliwosci, ze"usune" je z paznokci dopiero gdy odrosna calkowicie moje bez zelu?
Mam nadzieje, ze po tym zabiegu przestana sie rozdwajac, bo na moje paznokcie nie dziala chyba nic.

Wiesz ma.ko, w sumie to ja miałam pełną warstwę nałożoną, więc musiała być częściowo spiłowana, żeby nie było widać odrostu. Ale skoro Ty będziesz miała cieniutką warstwę, to po dopełnieniu nie powinno być problemu ze spiłowywaniem, taka cieniutka warstwa sama zrośnie, a z nią paznokieć się powinien wyrównać

[Blue sky]

Sliczne paznokietki!!!

[hihi]

Napisane przez Blue sky

Sliczne paznokietki!!!

E tam, jeszcze dużo im brakuje (będąc skromną nad wyraz )