2006-04-05, 13:28 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Ciepła czy zimna?
Te włosy są w ciepłej tonacji, prawda?
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2006-04-05, 17:15 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Razcej tak
|
2006-04-05, 17:28 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Też myślę, że ciepłe - szczególnie widać to na drugiej fotce.
|
2006-04-05, 17:36 | #4 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Ciepła czy zimna?
patrząc tylko na drugie zdjęcie bez wahania powiem że tak natomiast pierwsze...hmmm-niby ma ciepłe refleksy ale mogą być one od słońca czy od światła, reszta nie jest taka jednoznacznie ciepła
|
2006-04-05, 17:46 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 971
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Mnie również zdaje się, że to jednak ciepły kolorek.
|
2006-04-05, 17:58 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Cytat:
To moje włosy Rzeczywiście ciepłe refleksy widać na słońcu, ale również w pochmurny dzień (więc to nie kwestia żółtego oświetlenia) - po prostu w mocnym świetle są jakieś takie rudawe (ciepłe). Natomiast "w budynku" są ciemne (i wydają się chłodne). Odhodowałam sobie naturalne włosy a teraz chcę je pofarbować (ale raczej bez drastycznych zmian - te mam już za sobą ) i chcę zdiagnozować "punkt wyjścia", aby wiedzieć czy podążyć w kierunku ciepłych czy chłodnych tonacji.. Takie tam wiosenne rozterki
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
2006-04-05, 18:12 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Sarenko, a pokaz tez (chociaz kawalek ) buziola. To zobaczym, czys chlodna czy ciepla skorzascie. Widzialam Cie kiedys na fotkach, ale nie pamietam dobrze... A moze refleksy?
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
2006-04-05, 21:11 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Cytat:
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
2006-04-05, 21:36 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Cytat:
|
|
2006-04-05, 22:16 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Ciepłe Trochę podony kolor do mojego naturalnego.
Czekam na "kartotekowe" zdjęcie.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2006-04-06, 14:24 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Nie lubię siebie bez makijażu
Oj bardzo... ...ale cel uświęca środki To zdjęcie twarzy dobrze oddaje moją kolorystykę. Cera różowo-beżowa (podkłady beżowe są za brązowe a różowe za czerwone - najczęściej mieszam własne kompozycje). Mam bardzo ciemną oprawę oczu (czarne rzęsy, ale jasne na końcach i prawie czarne brwi). Piegi są jak u rudzielca (a nie jak u moich koleżanek zim i lat). Tęczówki są przedziwne. Z grubsza: - dookoła źrenicy zielono-żółte, - dalej - niebieskie, zdecydowanie zimne; - na skraju granatowe Z grubsza, bo głowę daję (a i osoby które dobrze mnie znają też) że one miewają różne kolory. Są takie tygodnie, gdy wydają się niebieskie (zielono-żółte "słoneczko" ginie stłamszone niebieskością całej reszty). Są takie, gdy całe wydają się jakieś takie szaro-bure jak morze podczas sztormu. Wydaje mi się, że lepiej mi w chłodnych barwach na głowie niż ciepłych a z drugiej strony podobno natura wie najlepiej (zaś moje włosy mają sporo rudych refleksów) - i co ja mam zrobić z tym fantem Nie to, żebym spać nie mogła, ale jak już zmieniam kolor włosów to chciałabym wiedzieć czy chwytać za farbę z napisem "golden" czy "ash" I czy męczyć je potem fioletowymi pułkankami czy myć szamponem do włosów rudych
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! Edytowane przez sarenka Czas edycji: 2006-04-08 o 08:38 |
2006-04-06, 15:08 | #12 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Ciepła czy zimna?
gdyby nie te włosy powiedziałabym żeś chłodna-lato-zima a nawet zima
|
2006-04-06, 15:26 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 529
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Sarenko, mam identyczny typ urody!!! Cera o niby chłodnym odcieniu, ale włosy z ciepłymi refleksami. I przez 7 lat farbowania włosów miałam dokładnie ten sam problem - ciepły czy zimny odcień. Moje zdanie jest takie: te włosy nie są ani ciepłe ani zimne. Wszystko zależy od oświetlenia. Bo np. moje, mimo kasztanowych refleksów, w sztucznym świetle są zupełnie "ash". I z braku na rynku farb, która byłaby "ciepło-zimna", obecnie wracam do naturalnego koloru, bo ani w "golden"(brązach, blondach), ani w "ash" nie wygladam dobrze. Pewnie za bardzo Ci nie pomogłam, ale miło zobaczyć na wizażu kogoś, kto wygląda "tak samo" PS. nawet układ barw w tęczówce mam taki sam (od środka szarawy błękit, dalej zieleń z żołtym, i ciemna obwódka). Pozdr!!!!
|
2006-04-06, 15:26 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Sarenko - a tos cwieka zadala.
Hm, jejku, AgaBJ napisala, ze gdyby nie te wlosy to by stawiala na lato - zime, czyli cieplejsza pore roku, ale kurcze blade, wpatrzylam sie w te oczka Twe i tam rzeczywiscie jest ten cieply akcent, no a do tego te rudawe piegi przesadzily sprawe, ze wedlug mnie nie mozesz byc zimna pora roku, bo zadna z tych zimnych piegow, rudawych, cieplych piegow nie ma! A te piezki w kolorku to masz cos tak jak moje (kolor), jeno, ze jam Jesionka, co wiem na pewno, bom od ekspertki uslyszala , ale co do Ciebie to bym raczej stawiala na cos delikatniejszego - Wiosenke. Widze Cie w barwach jasnych, acz cieplych, pastelowych. Sarenko, a czy Ty mialas kiedys o wiele jasniejsze wlosy??? No nie wiem, byc moze sie myle, ale ja bym Cie w jakichs jasniejszych widziala, kurka wodna, trza metamorfozy komputerowe zrobic dla sprawdzenia!
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
2006-04-06, 15:27 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 529
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Nie masz przypadkiem skłonności do naczynek? Łatwo się opalasz?
Myślę, że nie jesteś wiosną. Wiosny opalają się złociście raczej jak moja siostra - typowa wiosna. |
2006-04-06, 15:30 | #16 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Ciepła czy zimna?
Femme ale ja mam podobne tęczówki do sarenki (mają bursztynowo-rude plamki) piegi też mam bardzie rudawe niż szare czyli nie jestem chłodna?
|
2006-04-06, 15:36 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Sarenko, az poszlam i sprawdzilam i Ci zalaczam - probki (och, jak to brzmi ) wlosow Wiosny. Te czwarte to cos takie jak Twoje teraz naturalne mi sie wydaja ( w swietle). A gdyby tak je zamienic na ktorys z tych jasniejszych odcieni, lub chocby pasemka cieniutkie? No, moze ten pomaranczowy to nie, nie az tak drastycznie.
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
2006-04-06, 15:40 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Cytat:
Aga, a mozes Ty wcale nie lato???? |
|
2006-04-06, 15:48 | #19 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Ciepła czy zimna?
Cytat:
Ale wracajmy do sarenki Może wkleiłabyś buzię swą z przodu, to dobierzemy odcień i fryz w shopie? |
|
2006-04-06, 16:06 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Teraz sie rozpisze, bo bym chciala zacytowac fragmenty z ksiazki (ot, mam taka ksiazke "Znajdz swoj nowy kolor") o analizie, porach roku, troche o tej buzce poszczegolnych por roku i o piegach i o wloskach i o skorze. Przejelam sie.
Tekst w cudzyslowiu cytuje z ksiazki, to co w nawiasach - dodalam ja . Zaczne od Wiosny: "Dla karnacji typu wiosennego charakterystyczna jest przezroczysta bladosc o delikatnym zlocistym odcieniu. Skora czesto bywa lekko zarozowiona. (Ja te przezroczysta, zlocista bladosc a zarazem zarozowienie widze na licu Sarenki). Nigdy jednak nie ma odcienia blekitnawego, a tylko cieply brzoskwiniowy. (No wlasnie to tez widze, cieple piegi mieszaja sie z jasna, lekka zarozowiona i wychodzi taka brzoskwinka). Wargi rowniez maja cieply odcien czerwonawy, wyraznie odrozniajacy sie od lekko niebieskawej barwy warg chlodnych kolorystycznie Lata i Zimy. Jesli typ wiosenny ma piegi, to wylacznie zlociste, a nie szarobrazowe. Rzesy i brwi maja jasny badz ciemny odcien rudozlocisty, tak jak wlosy. Zwykle sa od wlosow nieco ciemniejsze, nie wiecej jednak niz o 1-2 tony. Skora Wiosny mimo swej delikatnosci i bladosci, zwykle opala sie latwo, nawet na ciemny braz. Nabiera wowczas lekko rudawej barwy miodu lub zlocistego brazu. Tym Wiosna rozni sie od Jesieni, ktora opala sie raczej z trudnoscia. (Ale sie opala, hehe, to gwarantuje Jesienna Femmyna.) " Teraz zapodam jednaki opis dla Lata tak dla porownania: "Charakterystyczny dla cery Lata jest ton chlodny, co sprawia, ze skora wydaje sie niezwykle krucha i szlachetna. Cere lata nielatwo jednak rozpoznac na pierwszy rzut oka: spotyka sie bowiem trzy jej odmiany: 1. skora blada, gladka, tzwn. cera porcelanowa (nie, to nie ta u Sarenki ) 2. skora dobrze ukrwiona z wyraznie przeblyskujacymi delikatnymi naczynkami o chlodnym odcieniu rozowym (hm, mimo, ze rozowa jest u Sarenki delikatniejsza, no i ta brzoskwiniowa poswiata!) 3. cera o jasnym, chlodnym odcieniu oliwkowym bardzo trudna do zdiagnozowania (nie ta). W razie watpliwosci nalezy zwrocic uwage na nastepujace cechy, jednoznacznie charakteryzujace typ letni: znamiona i piegi sa zawsze szare lub szarobrunatne (nigdy zlote ani rude). Brwi podobnie jak wlosy, zawsze maja odcien popielaty (nie, nie to nie jest chlodny, popielaty odcien u panny Sarny ), nigdy zlocisty. Czerwone wargi cechuje delikatny odcien rozowy. Lato, z wyjatkiem osob o bardzo bladej, jasnej cerze, bardzo dobrze sie opala. Skora nabiera szlachetnej, chlodnej, oliwkowej barwy, w przeciwienstwie do skory Wiosny i Jesieni nie jest zaczerwieniona."
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
2006-04-06, 16:11 | #21 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Ciepła czy zimna?
lepiej nie wierzyć ''ślepo'' w te opisy, typy kolorystyczne nie są sztywno określone zasadami moim zdaniem. Wiele, naprawdę wiele jest osób które mają zarówno cechy ciepłego typu jak i chłodnego. Dopiero analiza kolorystyczna, przykładanie kolorów pokazuje jakim typem jesteśmy. I nawet jeśli to określimy wcale też nie znaczy że musimy trzymać się kurczowo danej palety barw
|
2006-04-06, 16:21 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Cytat:
Przytoczylam te slowa jako "usprawiedliwienie" ze stawialabym (po tych ksiazkowych opisach) raczej na ciepla pore roku. Ciepla Sarenke. I jeszcze cos napisze co na wlasnym przykladzie zaobserwowalam - niby Jesien powinna wystrzegac sie czerni, ale ja nadal lubie ten kolor (po analizie ) - a nawet jak ogladam pokazy mody i widze na przyklad rudowlose modelki odziane w elegancka czern - podobaja mi sie. Czern ladnie (wedlug mnie) kontrastuje z mleczna, ciepla cera Jesionek. A niby nie powinno sie jej wogole nosic... Sarenko, a w jakich kolorach sie sobie podobasz? |
|
2006-04-06, 16:32 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Teraz na tych zdjęciach wyglądasz mi na jesień Swoją drogą mam na kompie zdjątko, gdzie modelka ma włosy brązowe, a makijaż w ciepłej tonacji (no, oczy ma brązowe, ale to się wytnie ) Co powiesz na taki kolor włosów?
Twoje włosy najbardziej przypominają te ze zdjęcia kobiety o mocno pomalowanych oczach, jest zdecydowanie ciepły. Wydaje mi się, że będziesz dobrze wyglądała jednocześnie w ciepłych i zimnych P.S. Wszyscy się "metamorfozują", zaczyna mnie kusić jak cholera
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji arte infantil R jak Remont |
2006-04-06, 17:04 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Cytat:
|
|
2006-04-06, 18:32 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
FEMME_BANALE
Sarenko, a w jakich kolorach sie sobie podobasz? Przepadam za czernią, za bielą. Kiedy założę czarny sweter jestem przekonana, że jestem zimą bo moje usta różowieją a oczy błękitnieją. I czuję się wyrazista - tylko w mocnym świetle dziennym tych włosów nie jestem pewna (tak samo jak i TY uważam, że rudzielce - pomarańczowe i blade - świetnie wyglądają w czerni) Lubię się w szarym, czerwonym (karminowym), ciemnym dżinsie, gorzkiej czekoladzie. Wydaje mi się, że dobrze mi czasem w ciepłych kolorach o ile nie są "za ciepłe".. takie ciepło-neutralne a w chłodnych, jeśli są zdecydowane Przeczytałam z uwagę Twoją analizę na motywach książki i dokonałam pewnego odkrycia Moja mama jest zimą - ma tęczówki takie jak ja tylko bez tego zielonego, ma ciemne włosy (niby jak moje, ale bez złotego połysku). Mój tata jest wiosną - ma tęczówki cała takie jak moje zielone fragmenty, ma włosy jasne (za młodu był świńskim blondynkiem ) ze złotym połyskiem. Mam cerę mamy, brwi i rzęsy mamy a piegi jak mój ojciec w dzieciństwie. Czyli jestem mutantem Czy też - tak lepiej brzmi - krzyżówką i mam część cech mamy a część taty.. więc wbrew wszelkim teoriom jestem zimno-ciepła choć taki typ nie istnieje FEMME_BANALE Sarenko, a czy Ty mialas kiedys o wiele jasniejsze wlosy??? Miałam. Byłam ciemną blondyneczką (nigdy jasną) - taki naturalny balejaż słoneczny nosiłam a reszta była ciemniejsza - na starość włosy mi ściemniały Teraz jak oglądam swoje włosy (Dzieczyny, ja przez tą analizę wpadnę w narcyzm jeszcze chyba nigdy nie zaglądałam tyle razy w lustro co dziś a dzień zaczęłam od fotografii ) tuż przy skórze to widzę, że każdy z nich jest inny. Znalazłam kilka rudych, wiele ciemnych - prawie czarnych i nawet kilka złotych.. Malaika7 Sarenko, mam identyczny typ urody!!! Czyli jesteś moją bliźniaczką kolorystyczną No właśnie, moje włosy są "golden" tylko przy ostrym świetle (czyli w dzień na dworze). W domu są po prostu ciemne i "ash" Malaika7 Nie masz przypadkiem skłonności do naczynek? Łatwo się opalasz? Nie mam skłonności do naczynek - za to w okolicach oczu potrafię mieć fioletowe cienie i widać czasem żyłki fioletowe (to chyba 'chłodne' cechy). ANKA20 Teraz na tych zdjęciach wyglądasz mi na jesień. Ja też jak się tak przypatrzę to ciepły i zdecydowany typ widzę a jednak w ostrym świetle (to zdjęcie robiłam nieco w głębi pokoju, żeby nie wyszło prześwietlone) moje oczy są mniej zielonkawe i.. i już nie widzę jesieni ANKA20 P.S. Wszyscy się "metamorfozują", zaczyna mnie kusić jak cholera . Koniecznie bierz się do dzieła Agabil1 Ale wracajmy do sarenki Może wkleiłabyś buzię swą z przodu, to dobierzemy odcień i fryz w shopie? Nie chcę Was zamęczać - zresztą w sumie jestem przekonana, że w wybitnie ciepłym makijażu oczu wyglądam tragicznie a usta ewidentnie oznajmiają, że chcą chłodniejszej góry. Załączam próbkę niżej - cień niebieski i jakiś takiś pomarańczowy - oba średnio korzystne, ale ten ciepły gryzie się z kolorem ust, prawda? Agabil1 lepiej nie wierzyć ''ślepo'' w te opisy, typy kolorystyczne nie są sztywno określone zasadami moim zdaniem. Wiele, naprawdę wiele jest osób które mają zarówno cechy ciepłego typu jak i chłodnego. Dopiero analiza kolorystyczna, przykładanie kolorów pokazuje jakim typem jesteśmy. I nawet jeśli to określimy wcale też nie znaczy że musimy trzymać się kurczowo danej palety barw Dobra konkluzja Mojego typu nie da się określić Jestem mutantem Pytałam już w realu wielu osób - często znawców tematu i nie raz już usłyszałam, że wiosna a od następnej osoby, że zima (dość skrajne pomysły) również że lato i jesień.. pełen kalejdoskop Może zatem uproszczę Wam zadanie. Gdybyście były mną i chciały sobie nieco rozjaśnić włosy (ton, dwa - nie więcej) to skusiłybyście się na złote nuty czy na chłodne? Pobawię się chyba trochę i wkleję Wam moje propozycje barw Dziękuję za wszelkie rady i dogłębne dociekanie
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! Edytowane przez sarenka Czas edycji: 2006-04-08 o 08:37 |
2006-04-06, 18:55 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
A zes z tym zoltym okiem wyskoczyla! Hihi! Nie, nie zolty taki jasny nie, ale brzoskwinka z brazem to jak najbardziej (chyba, bo zglupialam). Ja tez zle w zoltym wygladam choc zem Jesionka.
No kurcze, tak to jest jak sie ma mame zimna i tate cieplego. Ale to rozmyslanie o rodzicach to tez jest fajne, ja stwierdzilam swego czasu, ze mam mame Wiosenke pelna piegow i tate Jesien - wiec zimna ni tak, ni siak byc nie moglabym. O tych kolorkach, w ktorych sie dobrze czujesz, gdy pisalas, to jednak znowu pomyslalam o Jesieni... Bo Jesien wlasnie sie dobrze czuje w nasyconych barwach, troche podobnych do tych zimowych, acz nie zimowych. No nic to, jednak mi te pieguski cieple Twoje nie daja spokoju....
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
2006-04-06, 19:04 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Cytat:
Ale mojej koleżance złotowłosej, zielonookiej wiośnie o brzoskiwniowej cerze jest przepięknie w takim kolorze (niekoniecznie w pracy rzecz jasna ) A teraz zaczynam zabawę Part I - sarenka w ciemnych barwach (brązach). Kiedyś przez dłuższy czas nosiłam czarne włosy (takie brązowo-czarne) i nawet dobrze się w nich czułam. Tu efekt osłabiony, bo rzęsy nie wymalowane i brak różu..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! Edytowane przez sarenka Czas edycji: 2006-04-08 o 08:36 |
|
2006-04-06, 19:09 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
Rudawe:
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! Edytowane przez sarenka Czas edycji: 2006-04-08 o 08:36 |
2006-04-06, 19:16 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
No i raczej dla zabawy bo przy moich brwiach takie barwy raczej odpadają - blond:
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! Edytowane przez sarenka Czas edycji: 2006-04-08 o 08:35 |
2006-04-06, 19:19 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciepła czy zimna?
I ostatnie
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! Edytowane przez sarenka Czas edycji: 2006-04-08 o 08:34 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:43.