2006-06-28, 18:51 | #211 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 538
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
No właśnie teoretycznie Też o tym pomyslałam, ale z drugiej strony to nie wiem, czy one się też w ciągu dnia nie muszą poprawiać. Na zdjeciu czy filmie to kazdy makijaż pięknie wygląda, a jak to wygląda w praniu?
__________________
Życie jest jak malowanie obrazu, a nie dodawanie słupków |
2006-06-28, 20:33 | #212 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :)
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
mam ten kohl z allegro i za chiny ludowe nie umiem tą szpatułką umalowac oczek osypuje sie mi pod oczko i wygladam jak bym miala sińcei jeszcze probowalam malowac cienkim pędzeleczkiem i jakos tez nie wychodzilo jejku no nie wiem jak Wy to robicie;( ?
__________________
|
2006-06-29, 06:24 | #213 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
|
|
2006-06-29, 06:27 | #214 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
|
|
2006-06-29, 06:36 | #215 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Do kohli są sprzedawane też takie dozowniki, czy patyczki, oryginalne, drewniane. Jak coś takiego dorwę to się podzielę opinią jak to się sprawuje. Poza tym od czasu gdy używam tego specyfiku trochę zmieniłam sposób malowania się a właściwie kolejność. Podkład nakładam dopiero po nałożeniu kohla bo zawsze coś się osypie na twarz i trzeba to usunąć przed nałożeniem podkladu. |
|
2006-06-29, 07:40 | #216 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: San Diego
Wiadomości: 188
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cześć kochane . Mimo,że wpadłam w popłoch w obliczu informacji o szkodliwości khola, dowiedziałam się,że dokłądnie te same związki są w zwykłych kredkach do oczu...dostałam juz khola z alegro tego o ktorego pytałam, w tubce, rewelacja dla tych , które nie umieja obslużyc sypkiego, ale jest zdecydownie mniej trwały, po kilku godzinach się rozpływa. Wybiela oko, zdecydowanie wybiela, nakłada się jedym ruchem, dużo łatwiej, ale trwałoscią nie sięga nawet do denka temu sypkiemu ( sypki z kolei nie wybiela , ale jak się nim umaluję rano tak do 24 ej pozostaje nienaruszony nawet w te cholerne upały ) natomast ten w tubce spływa mi po jakich dwóch trzech godzinach. Jest natomiast rewelacyjny do poprawek w ciagu dnia ( choc w przypadku khola sypkiego nie są konieczne , no ale niech tam )
Reasumując, khol w tubce ( hashimi czy jakos tak zwany równiez kajalem) : Wybiela wyraznie gałkę oczną Łatwo się aplikuje Nie osypuje się Ma bardzo głęboki czarny kolor Jest nietrwały ( trwałośc przeciętnej kredki do oczu ) |
2006-06-29, 08:02 | #217 |
Rozeznanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
O widzisz. Ja mam dokładnie odwrotne doświadczenia co do wybielania. Ten w proszku wybiela a tamten w paście nie. Ale absolutnie sie zgadzam co do trwałości. kajal kiepsko się trzyma. A kohlem w proszku jestem naprawdę zachwycona. Przedkładam jego trwałość nad niedogodności związane z nakładaniem.
|
2006-06-29, 08:15 | #218 |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Khole w proszku są zdecydowanie lepsze i nie ma co dyskutować. I nie wiem dziewczyny jak wy to robicie ze one sie wam obsypuja... naprawde nie wiem... . Aha i mimo wszystko nie mam odwagi uzywac "oryginalnych" kholi. Mam guerlain'a i jestem z niego dumna:
- pieknie wybiela oko - jest naprawde trwaly - aplikator patyczek bardzo praktyczny- wiele czytam na forum o jakis metodach nakladania zeby tylko sie khol nie obsypal- ja nie mam takiego problemu, khol sie trzyma patyczka a jak tylko dotknie oka to zostaje tam gdzie trzeba - aha...i ma dyskretny metaliczny polysk Wiem, że mi nie zaszkodzi i ciesze się ze go mam |
2006-06-29, 09:24 | #219 |
Rozeznanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Nie jak to robimy tylko czym to robimy. Mówimy bowiem o oryginalnym kohlu a nie o Guerlain'ie. Taka jego akurat właściwość, że się osypuje, co nie zmienia faktu, że jest poza tym bardzo dobry i z niczym innym nie da się go porównać. A to osypywanie też można wyeliminować, przynajmniej częściwo.
|
2006-06-29, 10:05 | #220 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 308
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Kochana, możesz mi powiedzieć skąd się takich rewelacji dowiedziałaś? A najlepiej: idź do sklepu, poczytaj sobie składy na kredkach (przy niektórych na KWC też są) i przemyśl to, co tu napisałaś. Pozdrawiam.
__________________
Million-to-one chances crop up nine times out of ten. Terry Pratchett
|
|
2006-06-29, 13:37 | #221 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 2 639
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Juz predzej tlenki chromu w zoltych i zielonych cieniach. |
|
2006-06-29, 17:56 | #222 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
|
|
2006-06-30, 06:11 | #223 |
Rozeznanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Masz rację. To pewnie umiejętności. Choć fakt, że używasz szklanej szpatułki może też mieć znaczenie. Ona się trochę pewnie elektryzuje i kohl może lepiej do niej przylegać. Przy malwaniu wewnętrzej części powieki proszek mi się nie osypuje ale gdy robię kreski np nad rzęsami to jednak coś opadnie. Myślę, że to dlatego, że szpatułka jakoś trochę zahacza o rzęsy i to powoduje, że te pojedyncze drobiny opadają pod oko. Poza tym myślę, że może to również zależeć od rozdrobnienia samego proszku.
|
2006-07-01, 09:51 | #224 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 308
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
W kholach może być wszystko. A na pewno są związki ołowiu.
__________________
Million-to-one chances crop up nine times out of ten. Terry Pratchett
|
|
2006-07-03, 17:55 | #225 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Ponieważ też jestem coraz bardziej przekonana, że kohl "orginalny" zawiera ołów chcę zrezygnować ze swojego. A poniewaz co niektórym to nie przeszkadza, to mogę go odsprzedać w niższej cenie. Zainteresowane proszę o wiadomość prywatną. |
|
2006-07-04, 09:24 | #226 |
Raczkowanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
ja jako ze od zawsze mieszkam na zadymionym śląsku ołowiem się nie przejmuję,mam go pod dostatkiem
a najlepszy kohl jaki używałam to był ten w takiej jakby tubce(foto poniżej) nie obsypuje się-jest gęsty super wybiela użycie proste jak drut wcześniej używałam 2 rodzaje tych proszkowanych i nie ma porównania,faktycznie osypywał się na poliki w czasie nakładania,był taki bury nie czarny i nieregularnie się "zjadał" i to szybko |
2006-07-04, 12:14 | #227 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: San Diego
Wiadomości: 188
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
|
|
2006-07-04, 12:53 | #228 |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Tyle rzeczy jest szkodliwych , że chcę mieć chociaż zdrowy khol, zostaję przy guerlainie
|
2006-07-09, 09:39 | #229 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Witam , kupiłam sobie kohla ponad pół roku temu z allegro i powiem że byłam bardzo zadowolona z efektów. Oczy namalowane tym proszkiem wyglądały tak samo nawet po 10 godzinach. Jednak od jakiegoś czasu nie maluje sie nim bo oczy (dokładnie białka) robią mi sie bardzo czerwone tak jakby mnie ktos pobił i nie mam pojęcia co sie dzieje. Lubiłam sie malować nim , mój TŻ był zachwycony efektem. Ostatnio znów sie nim pomalowałam żeby sprawdzić czy dalej bede miała czerwone oczy no i oczywiscie nazajutrz moje oczy wygladały okropnie ;/ (musiałam isc jeszcze do szkoły :/) może któraś z Was miała podobny problem ???
|
2006-07-09, 10:28 | #230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Dziewczyny kosmetyki wprowadzane na europejski rynek nie mogą zawierać ołowiu! dlatego khole produkowane przez europejskie firmy są bezpieczne.
Polecam przeczytać wątek o kholach na BU --> TU |
2006-07-09, 11:03 | #231 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 41
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
|
|
2006-07-14, 10:12 | #232 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :)
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
mojego khola uzylam moze tylko z dwa razy bo nie dość ze jego nałozenie kosztowalo mnie wiele czasu to jeszcze oczka zaczeły mnie dziwnie szczypac i wcale nie byly tak pieknie wybielone jak byla mowa tutaj wcześniej byly przekrwione naczynka i eh.. szkoda gadać powiem szczerze ze starsznie napalilam sie na zakup khola i głownie sugerowalam sie waszymi opiniami ale przeroznych kholikow na rynku jest mnóstwo i jedne Panie z pewnoscia trafiły na te super extra khole a inne niestety na te szkodliwe podróbki nie mowie ze jestem nie zadowolona bo sama podjełam decyzje o jego kupnie tylko ze z drugiej strony osoba nie mająca wiekszego pojecia o skladzie czy własciwosciach khola powinna sie spodziewac ze nie zawsze bedzie tak pieknie jak w przypadku innych osob.
Mam nadzieje ze to zaczerwienienie moich oczek jest tylko chwilowe i prezjdzie mi licze tez na to ze w końcu jakoś opanuje sztuke malowania kholem i dojde do szybkiego i ładnego robienia makijażu pozdrawiam
__________________
|
2006-07-21, 21:00 | #233 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 938
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
mawo- i jak tam z "naszymi" kohlami? Czy ten kolega przywiózł te kohle dla nas też? Miałaś dać znac i jak dotychczas "ani widu ani słychu". Tak pytam , bo nie wiem czy mam sobie szukać z innego źródła czy uzbroić sie w cierpliwość.
całuski |
2006-07-22, 10:17 | #234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Dziewczyny, a te khole maja jakąś date ważności? Bo ja kupiłam rok temu w Tunezji i nie wiem czy teraz moge użyć,czy już jest za stary?
|
2006-07-25, 14:41 | #235 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :)
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
pewnie maja jakąs date waznosci ale ja nieststy po arabsku nie umiem czytac i nic nie rozumiem hehe
__________________
|
2006-08-04, 13:51 | #236 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
dziewczyny straam sie znalezc odpowiedz na moje pytanie we wszystkich indyjsko-kholowych watkach, ale nie moglam sie doszukac, tyle tam stron ze ciezko cos znalezc
a chodzi mi o to ze dzis w naturze w tych koszyczkach na przecenie dorwalam kajal w kremie manhattanu chyba...i byl tam aplikator..taka jakby gumka scieta...powiedzcie ci jak to sie aplikuje, jak z trwaloscia, bo sie zastanawiam czy leciec i kupic
__________________
grin ajz rulez |
2006-08-05, 12:35 | #237 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
oj nikt mi nie odpowiedzial...nieladnie
ja juz kupilam sobie ten kajal..naklada sie dobrze, zobaczymy jak ze skutecznoscia i trwaloscia...
__________________
grin ajz rulez |
2006-08-05, 20:18 | #238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Grin_ajz ja Ci chciałam odpowiedzieć, że ścięta gumka przy kredkach służy do rozmazywania, robienia takiego smużenia, ale zobaczyłam, że ten Twój kajal jest w kremie, więc nie wiem jak się tego używa Może sama do tego doszłaś??
|
2006-08-05, 20:46 | #239 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :)
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
a czy mogłabys umieścić fotke tego kajalu??
__________________
|
2006-08-05, 22:02 | #240 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
niestety nie mam cyfrowki...ale juz chyba doszlam jak sie to robi...po protu wzielam potarlam ta gumka o kajal i zaczelam aplikowac ...i wyszlo
gumka do rozmazywania kredki troche inaczej wyglada...poszukam zaraz zdjec w necie, moze znajde ten kajal... oo znalazlam fotke..na allegro oczywiscie http://www.allegro.pl/item119534666_...manhattan.html to jest cos takiego...
__________________
grin ajz rulez |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:49.