Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-04-22, 13:25   #1
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233

Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia


Zakładam nowy wątek, bo nie mogłam się zdecydować, który z tych książkowych wybrać. Wkleję kilka wypowiedzi, żeby było przejrzyściej. Chciałabym z Wami podyskutować nie tylko o książce, ale o zagadnieniach z nią związanych. Zapraszam

Według mnie nie jest to arcydzieło literatury pięknej, nie mniej jednak to bardzo dobra książka, godna reprezentować za granicą polską literaturę współczesną "do poczytania". Wciąga tak, jak wciąga nas gg czy Wizaż
Jest długa i trochę się ciągnie, ale przez ten czas poznajemy mnóstwo różnych, ciekawych, choć mało realnych, ludzkich historii. Każda z nich mogłaby być osobną książką, filmem czy chociaż opowiadaniem, podobnie jak biografia samego autora, po zapoznaniu się z którą uwierzyłam, że tacy ludzie jak bohaterowie tej książki naprawdę istnieją, choć osobiście niewiele takich znam. Od dawna wiadomo, że zazwyczaj dziwni ludzie przyciągają dziwnych ludzi, piękni pięknych, wykształceni wykształconych, uzależnieni uzależnionych. Tutaj wszystkie pozytywne postacie są idealne, wykształcone, atrakcyjne, świetne w łóżku, znają się na sztuce, książkach i muzyce, mają dużo pieniędzy, podróżują, są spełnione zawodowo. Można wpaść w kompleksy. Nie podoba mi się, że bohaterowie są tacy idealni, bo jestem na etapie szukania takich - może Wy znacie jakieś motywujące postacie? - z którymi mogłabym się identyfikować i którzy by mnie pobudzali do działania bedąc zwykłymi ludźmi i osiągając coś poprzez pracę nad sobą, a nie boskie talenty. Dobra, wiem, o takich przeciętnych szarych myszkach nie pisze się książek, a często zanim już się napisze, osoby takie porywa sława, bogactwo i showbiznes lub modne staje się ich ośmieszanie (np. Bill Gates)
Styl pisarstwa nie jest zbyt wyrafinowany, lecz wystarczający. Mnie się podoba. Dla niektórych to grafomania, dla innych poezja. Na pewno lekturą szkolną nie będzie
Co ciekawe, mój TŻ stwierdził, że gdyby miał napisać książkę, byłaby właśnie taka
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 13:26   #2
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Powieść powstała w 2001 roku, gdy zaczął się internetowy boom i świetnie się wpasowała w ten okres. Trochę za bardzo odbija się w niej kult nauki, technologii, pieniędzy i piękna. Czyżby inni ludzie (np. brzydcy, skromni urzędnicy) według autora nie mają prawa bycia ciekawym? Opisane historie są nieco zbyt ckliwe, choć wielu z nas przeżyło śmierć bliskiej osoby, nieudane małżeństwo czy problemy rodziców z alkoholem, a przyjaciół z narkotykami. Tutaj mamy wszystko w jednym.
Kogo z nas nie wciągnął internet, kto nie przeżył sieciowego flirtu? Mnie to dotyczy już od ok. 7 lat. Przygodę zaczęłam od IRCowania w kafejkach, zanim pojawiły się na chatach nastoletnie pokemony (nie urażam nieletnich, pewnie wiecie o co mi chodzi) i powszechnie akceptowana dysortografia. W necie poznałam wielu ludzi, na początku głównie płci męskiej. Nieraz umawiałam się na randki i inne spotkania, pozostało mi po nich kilka ważnych znajomości. Gdy byłam w liceum, studenci informatyki zdradzali mi tajemnice komputerów, dzięki czemu świetnie sobie z nimi radzę. Poza tym lubię sobie pofilozofować z nieznanymi ludźmi

Zgadzam się z opinią, że człowiek najbardziej w życiu boi się samotności.
Czy w sieci jesteśmy samotni? Czy jeśli wolimy ludzi z internetu od tych, których znamy, to oznacza, że brak nam w otoczeniu ciekawych ludzi, czy że jest z nami coś nie tak, uzależniliśmy się, mamy problemy z życiem społecznym?

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2006-04-25 o 18:06
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 10:53   #3
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

co do samotności w sieci mam wiele odczuć, bo nie da się obok tego przejśc obojętnie. gdy czytałam ją pierwszy raz byłam nastolatką...zupełnie nie ukształtowaną, czekającą na wielką miłość, wierzącą w to wszystko, zupełnie inaczej rozumiałam każde słowo. To była wielka fascynacja.
Ale po kilku latach sięgnęłam po nią drugi raz i nic mi się już tak nie podobalo. Uważam że Wiśniewski nakreślił sylwetkę bohatera (Jakuba) o jak to kiedyś ktoś napisał "wrażliwości tak głębokiej że graniczącej już z psychozą". Nie ma takich ludzi. Wszystko odebrałam jako lekki kicz z perspektywy czasu.
Ksiązka warta polecenia, ale nie ze względu na jakiś przekaz, ale na to iż jest w niej coś magicznego co nie daje od niej odejść. Czyta się ja w jedną noc, bo nie znam kogoś kto by ją odłożył po rozpoczęciu. Proza też niezbyt wyokich lotów, jednak na moment zabiera w kraine wyobraźni i świata zupełnie nierealnego.
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 18:25   #4
zielonooka20
Raczkowanie
 
Avatar zielonooka20
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Szczawieńska dolina...
Wiadomości: 182
GG do zielonooka20
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Wlasnie jestem w trakcie czytania wchlanaim ja cala soba napisze cos wiecej jak juz skoncze ....
__________________
...Oczyma zielonej wyobraźni
I delikatnymi zmysłami duszy
Maluje Twoją kochana postać
Ciepłą iskrą męskich wzruszeń...




27 Sierpień ... zostane mama
zielonooka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 18:40   #5
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Czytałam kilka lat temu, wówczas pożarłam ją prędziutko, poryczałam się, a dziś...Oceniam ja na słodką cukierkowatą, jednakże od tamtej pory poznałam kilka par, które poznały się dzięki sieci, i ksiażkę wspominam z sentymentalną czułością Choć od tamtego czasu przeczytałam wiele, wiele znacznie ciekawszych ksiażek. A Wisniewski napisał też piękny zbiór opowiadań "Zespoły napięć", które znacznie wyzej oceniam, niż Samotność...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-23, 18:45   #6
sportsmenka86
Wtajemniczenie
 
Avatar sportsmenka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Ta ksiazka, o ktorej piszecie, zapadla mi w pamiec, jest i bedzie jedna z moich ulubionych ksiazek.

Ta ksiazka kojarzy mi sie z moja pierwsza miloscia, ale niedlatego, ze maja ze soba wiele wspolnego. Gdy chlopak, ktory wydawal mi sie tym jedynym na cale zycie, zerwal nasz zwiazek, wpadlam w depresje, nic mnie nie cieszylo, coraz bardziej popadalam w ta samotnosc. Pewnego dnia, siedzialam w kacie mojego pokoju, i jak zwykle plakalam z tesknoty do niego, usiadl kolo mnie znajomy, 60 lat na karku, dorosle dzieci i duzo strasznych przezyc. Polecil mi na zebranie nowych sil ksiazke "Samotnosc w sieci". Kupilam ja natychmiast. Przeczytalam ja w dwa dni. Byla piekna, wzruszajaca, pelna lez. Nie ukrywam, ta ksiazka w moim zyciu wiele zmienila...
__________________

Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może.




Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu.



sportsmenka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-24, 17:15   #7
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Nie podoba mi się, że autor pisze tylko o seksie. Im dalej czytam, tym tego więcej, aż odechciewa się czytać dalej. Czyżby skończyły się pomysły? Np. opis Jennifer: "Kochała muzykę ponad wszystko oprócz seksu". Co to ma być?! Wiśniewski chyba nie wie jak ciężko żyć z nimfomanką, a Jen zachowuje się dość patologicznie. Po takiej lekturze faceci myślą, że panienki będą im robić loda gdziekolwiek na samym początku znajomości, "bo lubią". Nie podoba mi się takie przedmiotowe traktowanie kobiet - w książce każda ma wielki biust i czerwone usta. To strasznie dziecinne i niedojrzałe podejście jak na faceta w tym wieku.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2006-04-24 o 18:53
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-04-25, 14:39   #8
sportsmenka86
Wtajemniczenie
 
Avatar sportsmenka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Cytat:
Napisane przez Malla
Nie podoba mi się, że autor pisze tylko o seksie. Im dalej czytam, tym tego więcej, aż odechciewa się czytać dalej. Czyżby skończyły się pomysły? Np. opis Jennifer: "Kochała muzykę ponad wszystko oprócz seksu". Co to ma być?! Wiśniewski chyba nie wie jak ciężko żyć z nimfomanką, a Jen zachowuje się dość patologicznie. Po takiej lekturze faceci myślą, że panienki będą im robić loda gdziekolwiek na samym początku znajomości, "bo lubią". Nie podoba mi się takie przedmiotowe traktowanie kobiet - w książce każda ma wielki biust i czerwone usta. To strasznie dziecinne i niedojrzałe podejście jak na faceta w tym wieku.
Malla, pamietaj, ze mezczyzni zawsze mysla o seksie, nawet jesli nie przyznaja sie do tego...
__________________

Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może.




Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu.



sportsmenka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-25, 15:38   #9
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Ale nie muszą o tym pisać, chwaląc się na prawo i lewo :P
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-25, 17:31   #10
gosiaisog
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Brno/Czechy
Wiadomości: 111
Wyślij wiadomość przez ICQ do gosiaisog GG do gosiaisog
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Z innej beczki W czasach gdy o czatach nikt nie slyszal... krolowal irc.
Jeden z kolegow w ramach sieci ircx napisal opowiesc ktora mogla by byc niezlym wstepem do samotnosci w sieci
podaje wam linka
http://www.termorenowacja.com/polska...ismo/index.htm
Czesci moze sie wydac banalne, czesc moze wzruszyc. Niemniej jednak taki byl kiedys irc. Otwarty na ludzi i ludzkie problemy
milego czytania
gosiaisog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-25, 17:36   #11
Editaphx
Zadomowienie
 
Avatar Editaphx
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 475
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

książka choc do ambitnej literatury na pewno nie zależy [czyta się szybko, łatwo i przyjemnie], podobała mi się.. niektore cytaty mam wynotowane.. np.. "seks bez papierosa po, jest jak niedokończony" [znowu o seksie ] czekam na film Chyra&Cielecka, to może być ciekawe.
__________________

Editaphx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-04-25, 17:58   #12
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

gosiaisog - Od IRCa zaczynałam, w przeciwieństwie do GG coś tam trzeba było wiedzieć, żeby się nim posługiwać
Wciąż nie mogę zmęczyć tej książki, ale podoba mi się, zwłaszcza stan napięcia i oczekiwania między bohaterami, niełatwo to uchwycić. Cieszę się, że autor mimo iż myśli tylko o seksie, zna psychikę i tok rozumowania kobiet, nie szasta stereotypami. A takze że pisze pełnymi zdaniami ;] Szkoda, że Jakub jest taki zniewieściały. Poza tym książka jest gruba i można się czegoś nauczyć o świecie (ja akurat się niczego nowego nie dowiedziałam, bo studiuję biologię), poczytać anegdotki, którymi można poszpanować w towarzystwie ;]
--> Pochwalcie się swoimi sieciowymi przeżyciami!
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-25, 19:07   #13
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Cytat:
Napisane przez Malla
gosiaisog -
--> Pochwalcie się swoimi sieciowymi przeżyciami!
moje wszystkie sprowadzają się do wielkiej "miłośći" i fascynacji, a na końcu do wielkiego bólu. Nikomu nie życzę takich przeżyć jakie miałam ja. Gdy spotkałam się z "miłośćią swojego życia" która przyjechałą z Holandii, by wszystko rzucić dla mnie...poczułam że to nie jest to i wtedy musiałam komuś tak bardzo boleśnie serce złamać...że do dziś wszystkie krzywdy jakich nieraz doznaję z rąk mężczyzn uznaję za karę od losu...co gorsze...wierzę, że jeszcze długo będę za to płaciła...za bardzo, bardzo zranione serce i zranionego cudownego człowieka...
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-25, 20:00   #14
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Cytat:
Napisane przez Malla
Według mnie nie jest to arcydzieło literatury pięknej, nie mniej jednak to bardzo dobra książka, godna reprezentować za granicą polską literaturę współczesną "do poczytania".
popieram
książka na wysokim poziomie... co ciekawe najbardziej zafascynował mnie dopisany po jakimś czasie epilog
troszke optymizmu i swiat staje sie piekniejszy
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-25, 20:11   #15
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Cytat:
Napisane przez aprzybyla
popieram
książka na wysokim poziomie... co ciekawe najbardziej zafascynował mnie dopisany po jakimś czasie epilog
troszke optymizmu i swiat staje sie piekniejszy

epilog się wam podobał ???

epilog zepsuł całą książke. cała historia zepsuta tym kawałkiem tekstu który wcale nie pasuje do całości. ksiazke duzo bardziej lubiałam bez epilogu, bo robiła wrażenie, a to co zrobił Jakub w epilogu było takie..zwykłe w całej niezwykłej opowieści...
Z całym szacunkiem dla samej książki, to przyznajcie że kilka opowieści jest żałosnych...np ta cała łzawa sprawa z jego ukochaną Natalią o ile mnie pamięć nie zawodzi. Wiele zakończeń mógł wybrać...płakałam czytając ten jego mail o tym jak ją kochał...ale śmierć pod koparką?Tutaj nie da się nie powiedzieć: najgłupsza rzecz jaką słyszałam

a tu kilka moich ulubionych cytatów:

"Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej"
"Bo czas jest (...) jak grawitacja, która marszczy wszechświat, albo jak spadająca kropla deszczu, która marszczy kałużę lub jezioro. Tylko, że niektórzy odchodzą, zanim ta kropla spadnie"
"Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego radość..."
"(...) a przeżycia są najważniejsze. Tylko dla przeżyć warto żyć. I dla tego, aby móc je komuś potem opowiedzieć."
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-25, 22:27   #16
kędzior
Raczkowanie
 
Avatar kędzior
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 168
GG do kędzior
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

hej!
Trafiłyście w moje ostatnie zainteresowania
Bardzo podoba mi sie styl pisania Wiśniewskiego, jestem po przeczytaniu 3 jego książeczek ale w odwrotnej kolejności, od tych najnowszych czyli "Intymna teoria względności", "Los powtórzony" i "Martyna"- polecam. Kazda z nich jest inna i kazda ma w sobie cos ciekawego, specyficznego, kazda na swój sposób skłania do refleksji, "uświadamia"(tu zapraszam wszystkie osóbki zainteresowane książką- www.martyna.korba.pl). Niestety "Samotności ani "Zespołów nie mogę dorwać, widocznie są bardzo rozchytywane.

dobranocki
kędzior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-28, 21:42   #17
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Side85 - Twoja historia mogłaby być treścią podobnej książki!
Epilog nie podobał mi się, był zupełnie nie w stylu Jakuba. Podobało mi się, że nie zostali razem. Jakoś nie miałam ochoty na happy end ;]
Też mam swoje ulubione cytaty, np. te, które wypisała Side85. Poza tym lubię w tej książce takie krótkie hasła, które każą przez chwilkę oderwać się od czytania i zastanowić nad czymś z pozoru nieważnym lub absurdalnym, np. "W przeciwieństwie do większości ludzi lubił wchodzić pod prysznic z umytymi zębami".
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-29, 13:04   #18
Szczepcio
BAN stały
 
Avatar Szczepcio
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 978
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Jakiś czas temu przeczytałam tą książke i muszę przyznać, że spodobała mi się

Zabawny był opis sztucznego oddychania robionego świni o ile dobrze pamietam

Edytowane przez Szczepcio
Czas edycji: 2006-04-29 o 13:54
Szczepcio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-29, 14:44   #19
carrot
Zadomowienie
 
Avatar carrot
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 110
GG do carrot
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Cytat:
Napisane przez Szczepcio
Zabawny był opis sztucznego oddychania robionego świni o ile dobrze pamietam
Rozmawiałam kiedyś ze znajomymi na temat tejże książki, wyrażając się dosyć pochlebnie, w tym momencie mój Mąż wyskoczył z opowiadaniem jak to starsza pani robi usta-usta świniakowi. Mężczyźni czasem są jak dzieci...

Cytat:
Napisane przez gosiaisog
- Od IRCa zaczynałam, w przeciwieństwie do GG coś tam trzeba było wiedzieć, żeby się nim posługiwać
Ano właśnie... piękne czasy IRCa mamy już za sobą. My z Mężem przesiedliśmy się wówczas na BitchXa Tu to dopiero trzeba było kojarzyć polecenia
Ehh, teraz to mamy pokolenie dzieci GuGu.....

A co do samej powieści - minęło już sporo czasu od momentu kiedy ją czytałam... Pamiętam wrażenie jakie po sobie zostawiła.
Po skończeniu czytania rzuciłam nią o drzwi. Jako nastoletnia idealistka miałam jakiś taki głupi żal do JLW dlaczego tak, a nie inaczej. Pytanie to chodziło za mną jeszcze dużo, dużo czasu. Wtedy zaczęłam słuchać Mozarta....
A jeśli Ciebie, Malla, tak bardzo uraża fakt, że JLW tyle pisze o seksie, to może nie wczytałaś się do końca w sens tego wszystkiego? Tak naprawdę pisze zarówno dużo o uczuciach i doznaniach fizycznych jak i o psychicznych... pozatym mnie się podobały jego zmysłowe opisy

Potrafiła milimetr po milimetrze dotykać ustami lub delikatnie opuszkami palców mojej skóry. Potrafiła ssać palce moich stóp jeden po drugim. Doprowadzała mnie tym do szaleństwa. Chociaż to absurdalne - przecież nie słyszała - prosiła mnie zawsze, abym szeptał, nie mówił, ale właśnie szeptał, co czuję, gdy jest mi szczególnie dobrze. W zasadzie szeptałem cały czas.

Nie rozczulały Cię tego typu opisy?

BTW, Cielecka jako Ona to już przegięcie na pełnej lini....
carrot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-04-29, 18:02   #20
rumiana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 148
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Wspaniała książka! Na koniec rozpłakałam się jak małe dziecko. Na szczęście nie czytałam epilogu. W bibliotece były dwie wersje tej książki "z" i "bez". Dobrze, że wzięłam ten drugi z pewnością epilog popsułby mi całe wrażenie książki. Mam wiele cytatów wypisanych z niej. A lubię ją dlatego że mogę znaleźć w niej cząstkę siebie. Człowiek powoli zatraca się w tym wirtualnym świecie. Zaczyna zastępować ludzi normalych na wirtualnych. Zwłaszcza młodzi ludzie (jak ja) mogą wpaść w sidła sieci. I tak naprawdę zostaje im już później tylko to. Zaczynają izolować się od innych. Przecież można włączyć komputer, porozmawiać z kimś pozostając anonimowym. Nie odkrywając swoich uczuć i emocji. Ja- zazwyczaj pisałam dużo czasu z ludźmi na gg ze swojego otoczenia. Z niektórymi nawet nie rozmawiałam normalnie tylko pisałam. I wiecie co? Nieraz człowieka można bardziej poznać przez internet. Chodzi mi o takich, których znamy osobiście, a nie takich których złapiemy gdzieś przypadkiem, a oni mogą podawać się za kogoś, kim nie są. Realni ludzie piszą prawdę, nie będą nic ukrywac. Myślę, że w rzeczywistości nie poznałabym tak doobrze kogoś jak to miało miejsce na gg. Ale teraz po wszystkim staram się więcej normalnie rozmawiać. Jednak komputer nie zastąpi nigdy drugiej osoby, która będzie obok.
rumiana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-01, 20:58   #21
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Cytat:
Napisane przez Malla
Nie podoba mi się, że autor pisze tylko o seksie. Im dalej czytam, tym tego więcej, aż odechciewa się czytać dalej. Czyżby skończyły się pomysły? Np. opis Jennifer: "Kochała muzykę ponad wszystko oprócz seksu". Co to ma być?! Wiśniewski chyba nie wie jak ciężko żyć z nimfomanką, a Jen zachowuje się dość patologicznie. Po takiej lekturze faceci myślą, że panienki będą im robić loda gdziekolwiek na samym początku znajomości, "bo lubią". Nie podoba mi się takie przedmiotowe traktowanie kobiet - w książce każda ma wielki biust i czerwone usta. To strasznie dziecinne i niedojrzałe podejście jak na faceta w tym wieku.
Każdy z nas wynosi z tej książli troszkę inne wrażenia, to właśnie świadczy o jej ...wielkości mimo , że nie jest szczytem literackich lotów, a nawet jest nieco kiczowata.

Czytałam ta ksiązkę kilka lat temu, nie pamiętam już wielu szczegółow, ale mimo , że o seksie nie było tam mało to jednak nie zwrócił on mojej większej uwagi.Chyba skupiałam się na czymś innym. Pamiętam , że jak ją skończyłam to powiedziałam koleżance - która chciała abym przeczytała ją pierwsza jako silniejszej psychicznie ( bała się, że odnajdzie tam siebie) - że to generalnie książka o wrażliwości. Koncentruje w sobie ilość wydarzeń na kilka książek i może własnie to skondensowanie opisów, historii budzących wiele emocji powoduje , iż książka jest taka energetyczna, wręcz magiczna , nie pozwala na oderwanie się od niej. Historia glównych bohaterów w gruncie rzeczy dla mnie była tylko tłem czy tez spoiwem,dla ukazania właśnie owej wrażłiwości. Wrażliwości jak ktoś napisał graniczącej z psychozą. A jednak istniejącą.
To taka wrażłiwość o jakiej pisał kiedyś prof. Kazimiezr Dąbrowski, taka z którą niełatwo jest żyć.

A tak na marginesie, patrząc realnie , można stwierdzić, iż wielu ludzi bardzo łatwo angazuje się emocjonalnie w najomości czy flirty internetowe, a przecież osoby , ktore znamy tylko z internetu zazwyczaj są w większości naszymi wyobrażeniami. Mamy pewien "szkielet" czy "szkic" osoby i wpisujemy w niego różne rzeczy zgodnie z naszymi potrzebami i oczekiwaniami.
Większosć z nas rozczarowuje się potem w ewentualnym realnym spotkaniu szybko okazuje się , iż człowiek nie jest takim za jakiego go mieliśmy. Oczywiście możę się zdarzyć inaczej, ale to sytuacje raczej wyjątkowe.
Sytuacje gdzie internetowe znajomości niszczyłu ludziom związki nie są wcale wyjątkami Na dodatek wcale nie skutkowały nowym szczęśliwszym związkiem, bo jednak osoba z internetu to głównie nasze wyobrażenie. Natomiast "internetowy" romans pozwolił ludziom zrozumieć , iż zwiążek w kórym funkcjonują , nie spełnia większości ich potrzeb.
To z reguły związki zawierane z rozsądku, z powodów materialnych, społecznych itp.
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-01, 23:17   #22
tak-po-prostu
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 052
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

poluje od jakiegos czasu na tę ksiazke w bibliotece i nie moge upolowac - ciagle wypozyczone.
tak-po-prostu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-03, 09:37   #23
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

ROZ-ter-KA, Rumiana - zgadzam się z Wami w pełni co do internetowych znajomości.

Z tym seksem to jest tak, że nie przeszkadzają mi jego opisy, tylko pojedyncze zdania, których jest bardzo dużo, a które wskazują na to, że Kuba mysli o nim cały czas, ma erekcję w czasie pisania programów itp. I jestem na "nie", jeśli chodzi o wygląd bohaterek, taki "na jedno kopyto" (wielki biust, wielkie usta, długie nogi). Te dwie sprawy trochę ujmują realizmu, trąci tu tandetą i komercją (czymś trzeba przyciągnąć czytelnika). Nie posądzajcie mnie o to, że jest to jedyna rzecz, jaką zapamiętałam z książki. Po prostu w ramach dyskusji zwróciłam na to uwagę, tak jak ktoś inny na epilog, sztuczne oddychanie czy śmierć pod koparką, które dla mnie też były przesadą. Proszę, nie budujcie moich poglądów na tej jednej wypowiedzi.

Książka mnie nie wciągnęła tak, żebym nie mogła się od niej oderwać, czytałam ją dość długo (na pewno dłużej niż sensacje Dana Browna). Jednak skondensowanie wielu wątków przyciągało mnie do niej jak magnes. Po co mam czytać inne książki, skoro ta jest kilkoma w jednej?

To prawda, że Jakub jest psychotycznie wrażliwy. Takim ludziom ciężko żyć, ale też nie zdarzają się często. Niektórzy faceci nazwaliby go "zniewieściałym". Za to dla większości kobiet to ideał. Mężczyźni mogą wiele się nauczyć z tej lektury

Ktoś mnie zapytał ostatnio, czemu akcja polskiej książki dzieje się w drogich hotelach za granicą. Pomijając dość śmieszną sytuację finansową postaci, podoba mi się ich kosmopolityzm. Są w różnych krajach, ale mimo wszystko ciągle w tej samej odległości od siebie dzięki internetowi. W dobie masowej emigracji młodych za pracą robi to wrażenie.

Jak wyobrażacie sobie jego dalsze życie (nie biorąc pod uwagę epilogu)?
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-03, 11:20   #24
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Cytat:
Napisane przez Malla
ROZ-ter-KA, Rumiana
Jak wyobrażacie sobie jego dalsze życie (nie biorąc pod uwagę epilogu)?
Chyba sobie nie wyobrażam. Ludzie nadwrażłiwi nawet Ci z wielką pokorą wobec życia, czasem osiągają w zyciu taką granicę , za którą "normalne" życie staje się już trudne do zniesienia.W takiej sytuacji od tego życia się po prostu ucieka, niekoniecznie w śmierć.
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-05, 13:38   #25
rumiana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 148
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

tralalalaaa

Edytowane przez rumiana
Czas edycji: 2007-03-08 o 19:38
rumiana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-05, 13:56   #26
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Dla mnie to romansidło, że hej. Robiłam kilka podejść, za którymś razem udało mi się skończyć. Z niedowierzaniem przerzucałam kartki zastanawiając się, czy naprawdę nie czytam harlekina, pełnego ckliwych, "dramatycznych" elementów. Utkwiło mi w pamięci to, że wszystkie kobiety miały ogromne biusty i coś z ejakulowaniem do umywalki. Ogólnie byłam zniesmaczona lekturą.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-05, 22:19   #27
wredne_slonko
Rozeznanie
 
Avatar wredne_slonko
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Zostałam skuszona do przeczytania tej książeczki po zachętach mojego ex który (podobno) w którymś momencie się popłakał (znalazł się drugi Jakub) Ja też się popłakałam, ale dopiero po przeczytaniu epilogu. Szczerze mówiąc to koniec mi się nie podobał jakiś taki.. niedokończony i dopiero po epilogi dla mnie nabrało to sensu. Jednak miałam ciężki dzień, a książka mnie jeszcze dobiła Ogólnie fajna książeczka do poczytania choć troszke się ciągneła.. Ale troszke mnie zdziwiło czego się tu dowiedziałam, że niby Cielecka wogle mi to nie pasuje i mam nadzieje, że nie zrobią happy endu
__________________
Zaginieni !!

Asia Surowiecka

Maciek Marczak
wredne_slonko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-05, 22:24   #28
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Cytat:
Napisane przez Jula
Dla mnie to romansidło, że hej. Robiłam kilka podejść, za którymś razem udało mi się skończyć. Z niedowierzaniem przerzucałam kartki zastanawiając się, czy naprawdę nie czytam harlekina, pełnego ckliwych, "dramatycznych" elementów. Utkwiło mi w pamięci to, że wszystkie kobiety miały ogromne biusty i coś z ejakulowaniem do umywalki. Ogólnie byłam zniesmaczona lekturą.
Po raz kolejny jestem zaskoczona. Mnie w tej lekturze jakoś się ani ten seks ani te biusty specjalnie nie " rzuciły " w oczy. W każdym razie nie zapamiętałam ich
Ale to już chyba tak jest ,że każdy w tym samym obrazku potrafi dojrzeć coś innego.
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-05, 23:03   #29
Ivvonka
Zadomowienie
 
Avatar Ivvonka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Nie doczytalam do konca. Rozsmieszyla mnie w momencie, kiedy koparka przejechala te niewidoma (gluchoniema?) dziewczyne
Ivvonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 00:22   #30
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia

Cytat:
Napisane przez Ivvonka
Nie doczytalam do konca. Rozsmieszyla mnie w momencie, kiedy koparka przejechala te niewidoma (gluchoniema?) dziewczyne
, bo Ty Ivvonko jeszcze krótko żyjesz i nie wiesz ,że życie potrafi tworzyć scenariusze 10 razy bardziej kiczowate , niż jakikolwiek pisarz
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:47.