AVENE krem ochronny SPF 50+(Avene krem z ultra wysoka ochrona przeciwsłoneczną SPF50+

[palau]

Sandijko i jeszcze jedno-co sądzisz o promowanym przez Kate30 sprey'u Biodermy

wątku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=113334

Jak wg Ciebie ma się do antka D-P?

[Kate30]

Napisane przez palau

W jaki sposób chronić usta...filtrem pomaziać?Jeśli TAK to pomadki już bez filtra?A jeśli składnikiem pomadki jest masło karite które o ile dobrze pamiętam zawiera filtr naturalny?
Czy meteoryty mogę bezkarnie aplikować na Antka?
Czy pod filtr mogę użyć jakieś cóś matującego lub inne cudo-co radzisz?Cerę mam mieszną..pory niczym kratery-no i klasyka-łatwość zapychania! :/
I co by nie razić po oczętach solarowe społeczeństwo - kiedy i co nakładać brązującego

uff ... tym samym moja forumowa dziewiczość została złamana,mam nadzieję że przyjmiecie mnie w zastępy filtro a z czasem i kwaso pasjonatek.

Ja co prawda nie Sandija, ale odpowiem chętnie.

Usta traktujesz filtrem razem z całą twarzą, po wchłonięciu możesz nakładać pomadkę. Jeśli w jakiś dzień rezygnujesz z pomadki, najlepiej zaopatrzyć się w taką typowo filtrową (zwłaszcza latem na plażę itp.)
Niektóre dziewczyny przelewają sobie odrobinę filtra do małego pojemniczka i tymże maziają usta (zamiast filtrowej pomady).

Meteoryty na antki odpadają - talk i mika oraz reszta badziewia, które zawierają destabilizują filtr i obniżają ochronę.

Z brązujących beztalkowców (tylko takie na antki niestety się nadają), mamy narazie na składzie tylko kuleczki NuSkin (są na KWC). Ewentualnie na antka grubo skrobią (lub beztalkowym pudrem) i na górę jakiś talkowo-mikowy brązer, ale taka kombinacja napewno obniży ochronę.

Pod antka raczej nie polecam ci żadnych matujących specyfików, raczej nawilżające - antek zawiera alkohol, będzie raczej podsuszał skórę (choć błyszczał się będzie swoją drogą), nie nawilży jej. Na błysk i widoczne pory powinna pomóc skrobia (ziemniaczana jeśli ją polubisz, lub nasza pupilka - kukurydziana, ew. kukurydziana modyfikowana dry flo do nabycia tutaj

http://mazidla.com/index.php?option=...d=20&Itemid=28

Mam nadzieję, że pomogłam.

A teraz o avenowskich rozterkach.

Otóż mnie avene nie zapycha na kaszkowo, ale z pewnością sprzyja powstawaniu pojedynczych niespodzianek. Dodatkowo robią mi się na buzi takie maleńkie białe krosteczki (zwykle rano po wstaniu mam ich kilka), które można zlikwidować bez śladu paznokciem, ale jednak są.
Avenki są poprostu ultra ciężkie, hiper odżywczo - nawilżające, dla wielu cer tej dobroci zbyt dużo.

Mając obecnie porównanie po 2 tygodniach z biodermą - wiem, że i dla mojej cery jest avenki zbyt dużo. Buzia po biodermie wyglądała zdecydowanie lepiej, właśnie przy wieczornym zmywaniu - po avence jest lekko czerwonawa, po biodermie idealnie biała. Przy bidermie nie miałam absolutnie żadnego wyprysku czy krosteczki, ale za to alkohol przesuszył mi buzię. Nie wiem czy jest filtr idealny?
Może zrobię jeszcze jedno podejście do DP? Miałam go już raz, ale ściągał mi twarz po aplikacji.
Dla mnie idealne byłoby połączenie Biodermy alkoholowej w strefie T, a pod oczka Avene i na poliki też - niestety to niewykonalne.
Może spróbuję stosować je naprzemiennie, obawiam się jednak czy cera mi nie zwariuje - jeden dzień nawilżenia, drugi suszenia.
Sama nie wiem. Jest jednak pewne, że z Avene coś nie do końca jest w porządku.

Co do ziemi słonecznej - Sandija ja stosuję ją od dłuższego czasu z różnymi filtrami i w moim przypadku to nie ona jest winna różnym różnościom na mojej cerze - wiem to napewno.

[palau]

Bardzo Ci dziękuję moja droga-buziak Ci sie należy za moja pierwsza prywatną poradę

Co do pomadek..nie używam zazwyczaj nic na usta..jakieś błyszczyki lekko barwiące lub wcale ale to nic bez czego obyć się niemogłabym.Pytałam pod kątem pomadek ochronnych...czy firmy produkujące filtry do maziania mają w swojej ofercie również pomadki?Pytam pod kątem niełaczenia filtrów.

I jeszcze jedno-przeczytałam właśnie na prędce twój wątek o Biodermie...i szczerze mnie poruszył.Waham się w tej chwili pomiędzy antkiem D-P a właśnie Biodermą którą tak zaciekle zachwalasz i chwała Ci .W zwiasku z powyższym czy testowałaś Antka D-P? Wykluczywszy jego wysuszające właściwości -jak się ma do owej Biodermy?

[palau]

I jeszcze jedno-apropos brązerów..a co z brązerami w kremie..nigdy takich cudów nie aplikowałam więc ani ciut nie orientuję sie w temacie

kurde...a jakiś cień od czasu do czasu ?Oko z rana czasem trzeba namalować bo właściwego nie widać po małej dawce snu Chyba nie obowiązuje ścisły post make upowy?

[joasiak1]

Napisane przez palau

Bardzo Ci dziękuję moja droga-buziak Ci sie należy za moja pierwsza prywatną poradę

Co do pomadek..nie używam zazwyczaj nic na usta..jakieś błyszczyki lekko barwiące lub wcale ale to nic bez czego obyć się niemogłabym.Pytałam pod kątem pomadek ochronnych...czy firmy produkujące filtry do maziania mają w swojej ofercie również pomadki?Pytam pod kątem niełaczenia filtrów.

I jeszcze jedno-przeczytałam właśnie na prędce twój wątek o Biodermie...i szczerze mnie poruszył.Waham się w tej chwili pomiędzy antkiem D-P a właśnie Biodermą którą tak zaciekle zachwalasz i chwała Ci .W zwiasku z powyższym czy testowałaś Antka D-P? Wykluczywszy jego wysuszające właściwości -jak się ma do owej Biodermy?

Ja używałam i DP i sprayu Biodermy i polecam DP, bo Bioderma podrażniła mi skórę na policzkach - szczypała mnie i piekła, zaczerwieniła się i musiałam zmyć wszystko z twarzy. Myślę, że Bioderma będzie dobra (idealna) dla skór tłustych i mało wrażliwych. A DP ma alkohol, ale nie podrażnia i nie szczypie, a też jest lekki, więc ja jednak optuję za nim

[Kate30]

Napisane przez palau

Co do pomadek..nie używam zazwyczaj nic na usta..jakieś błyszczyki lekko barwiące lub wcale ale to nic bez czego obyć się niemogłabym.Pytałam pod kątem pomadek ochronnych...czy firmy produkujące filtry do maziania mają w swojej ofercie również pomadki?Pytam pod kątem niełaczenia filtrów.

I jeszcze jedno-przeczytałam właśnie na prędce twój wątek o Biodermie...i szczerze mnie poruszył.Waham się w tej chwili pomiędzy antkiem D-P a właśnie Biodermą którą tak zaciekle zachwalasz i chwała Ci .W zwiasku z powyższym czy testowałaś Antka D-P? Wykluczywszy jego wysuszające właściwości -jak się ma do owej Biodermy?

Tak, jak najbardziej mają. I Avene, i LRP i Bioderma - zwykle w cenie oscylującej wokół 30zł.

Tak jak Joasia pisze, dla skór wrażliwych, suchych skłonnych do podrażnień lepszym wyjściem jest D-P.
Wchłanialność podobna, brak lepienia, ale D-P się zdecydowanie błyszczy, bioderma nie. A więc D-P trzeba przyskrobiować, biodermę można nosić bez niczego innego.
Cienie na oku nie zrobią filtrom krzywdy.
Na nosek okulary z dobrymi filtrami oczywiście.

[Paula07]

Napisane przez Ivvonka

czy to oznacza, ze bede musiala sie z nim pozegnac? I wszystkie inne Avenki mnie zapchaja? Jakiego filtra teraz szukac? Czym sie malowac?

Ivvonka i Jowisia nie załamywać się , podam dla przykładu siebie: mleczko avene mnie niestety zapycha , emulsja nie wiem poniewaz używałam zbyt krótko (tłuszcz, tłuszcz i jeszcze raz tłuszcz) , aby to stwierdzić. Losoś łososiowy także nie wiem czy mnie zapycha, ponieważ miałam tylko próbki, obecnie używam łososia albinosa i mnie nie zapycha!!
Więc dziewczynki testujcie, jeszcze w kolejce czekają spraye avene .

[marianna]

To ja jestem kolejnym przykładem na to, że łososiowa Avenka nie zapycha - mi przepięknie wypielęgnowała skórę twarzy ...a to nawilżenie...nie ma sobie równych

[Ivvonka]

Dzisiaj nalozylam emulsje 50 Avene z probki z braku laku. Zaszlam do apteki i skusilam sie na zachwalany Anthelios DP 50 (dostalam gratis 3 flitracze probki, SVR 30, Bioderma 50 nowa i Antek tonujacy 50) - ale nawet nie mam go jak uzyc, bo nie mam zadnego kosmetyku bez talku i mikki! ;( Zaraz pobuszuje w Internecie i zamowie chyba NU SKIN...)

A krosteczki jak byly tak sa...

[Paula07]

Napisane przez Ivvonka

Zaszlam do apteki i skusilam sie na zachwalany Anthelios DP 50 (dostalam gratis 3 flitracze probki, SVR 30, Bioderma 50 nowa i Antek tonujacy 50) - ale nawet nie mam go jak uzyc, bo nie mam zadnego kosmetyku bez talku i mikki! ;( Zaraz pobuszuje w Internecie i zamowie chyba NU SKIN...)
...

Ivvonka , kartoflanke to chyba masz w domu .

[Ivvonka]

Mam i lubie, ale po niej samej wygladam jak corka mlynarza... Do tej pory kolorowalam sie troche Ziemia Sloneczna, ktora mi sie konczy, no i antka destabilizowalaby (Zaczynam juz mowic Waszym slangiem ) I potrzebuje czegos nowego do takiego efektu "musniecia sloncem".

[jowisia]

Napisane przez Ivvonka

Ja tez bylam zadowolona z mleczka - nie swiecilam sie mocno, ladnie nawilzal, uwielbiam jego zapach... Krostki nie wyskoczyly do razu, jakos tak pogorszenie nastapilo od dwoch dni. Na poczatku pojedynczo, ale nie myslalam, ze to filtr. Ogolnie lubie Avene.

Mnie tez nie zaczelo sie od razu i lososiem bylam wprost wniebowzieta. To wszyyystko co naczytalam sie strasznego o filtrach, a tu.. ani nie bieli, ani nie tworzy smug, dosc ladnie sie wchlania, wszystko bylo cacy..! Zaczal zapcyhac dopiero po tygodniu, choc i tak do konca nie moge w to uwierzyc, i ciagle daje mu szanse. Na noc uzywam bardzo tlustego Iwostinu z lipidami i witamina E, tluscioch straszny, wprawdzam wiec, czy to czasem nie to.

Ciezko mi w tym momencie sobie wyobrazic, ze moglabym szukac czegokolwiek poza obrebem Avenki; Przede wszystkim ze wzgledu na parsol. Po drugie inne typu DP RLP zawieraja alkohol, a przy moich naczynkach kosmetyczka zlapala sie za glowe jak o nim uslyszala. Mam przesuszona skore i naprawde potrzebuje jakis odzywczych kremow, wiec bede mimo wszystko testowac dalej avenki (mleczka, emulsje, spray'e, a zaczne od albinosa, bo cos mi sie moze wydawac, ze to wycofanie lososia tez moglo miec wplyw )

Napisane przez Kate30

Otóż mnie avene nie zapycha na kaszkowo, ale z pewnością sprzyja powstawaniu pojedynczych niespodzianek. Dodatkowo robią mi się na buzi takie maleńkie białe krosteczki (zwykle rano po wstaniu mam ich kilka), które można zlikwidować bez śladu paznokciem, ale jednak są.
Avenki są poprostu ultra ciężkie, hiper odżywczo - nawilżające, dla wielu cer tej dobroci zbyt dużo.

Mnie dokladnie w ten sam sposob, ale ciagle licze na to, ze to moze jednak Iwostin?. A o ultraciezkosci i hiperodzywczosci jako powodzie zapychania mowila dokladnie to samo moja kosmetyczka

Napisane przez Paula07

Więc dziewczynki testujcie, jeszcze w kolejce czekają spraye avene .

Dziekuje Paulus Bede testowac

[Kate30]

Jowisiu dawaj swój poprzedni Avatarek - był cudowny!!!!

[tusia25]

Ja się brązuję tym:
http://republika.pl/malika/

Są całkowicie bezpieczne - bo mineralne

[jowisia]

Napisane przez Kate30

Jowisiu dawaj swój poprzedni Avatarek - był cudowny!!!!

Naprawde?

[Kate30]

Uff - naprawdę!!!
Odetchnełam!
Nie rób więcej takich niespodzianek.

[jowisia]

Paula i Sandjia, wlasnie przeczytalam wasz recenzje co do Iwostinu na noc. A wiec moze to on mnie zapycha, a nie bogu winny losos!!

Jowisiu, to możesz odkryć jedynie drogą eliminacji. ech,nie ma lekko.
Nie wiem, na jaki aviatarek zmieniłaś i nie chcę wiedzieć - podpinam się pod zachwyty, masz przępiękny!
Choć pamiętam też Twoje zdjęcie, blondynka z papieroskiem,też było ładne

[gwiazda666]

Dziewczyny jestem zalamana!!!
Jak to w koncu jest z tym lososiem.Mieszkam w Berlinie i kilka dni temu kupilam krem 50+ avene.W skladzie ma trojglicerydy ,wiec bylam pewna,ze to bezbarwny krem,bo po lososu wygladam jak swinka.
No i szok bo w tubce losos!!!
Wiec dziewczyny jak to jest z tym lososiem,a jak z wersja bezbarwna,ktora ma trojglicerydy,bo moze ja cos pomylilam
13 euro w bloto!!!

[jowisia]

Napisane przez gwiazda666

Dziewczyny jestem zalamana!!!
Jak to w koncu jest z tym lososiem.Mieszkam w Berlinie i kilka dni temu kupilam krem 50+ avene.W skladzie ma trojglicerydy ,wiec bylam pewna,ze to bezbarwny krem,bo po lososu wygladam jak swinka.
No i szok bo w tubce losos!!!
Wiec dziewczyny jak to jest z tym lososiem,a jak z wersja bezbarwna,ktora ma trojglicerydy,bo moze ja cos pomylilam
13 euro w bloto!!!

Spokojnie, nic nie pomylilas. Trafilas na resztki tego samego kremu Avene +50, tyle, ze o zabarwieniu lososiowym. ZABARWIENIU. To nie jest krem tonujacy, nie nadaje zadnego odcienia na twarzy, i podobno zachowuje sie dokladnie tak samo jak krem albinos (bialy, nie lososiowy), ktory teraz stopniowo wchodzi na jego miejsce.
Z tego co sie orientuje, nie ma miedzy tymi kremami (widocznej na twarzy) roznicy, oprocz ich zabarwienia.
Lososia juz probowalas? Dlaczego wygladasz po nim jak swinka? Ten bialy, ktory chcialas, jest dokladnie taki sam. A moze ty mowisz o kremie tonujacym? (to jeszcze co innego)




Sandija, jest mi strasznie milo To fajnie, byc AZ TAK zapamietana...
Nie lubie juz swojego avatarka, ale co go zmienie, to sie wszyscy dra.

[gwiazda666]

Nie nie Jowisiu mowie o wersji z bialym koleczkiem, nie tonujacej.
Losos na mojej buzi wyglada koszmarnie ,mam maske,nie chce sie wchlonac.Dlatego chcialam wersje bezbarwna,no ale niestety trzeba bedzie sie pomeczyc.
Dziewczyny kochane ,czy w Polsce jest spray avene 40+ ,200 ml ,chzyba sie skusze na niego.
Ostatnio mialam spray 50+ 100ml,porazka.Mialam wersje kulkowa,czulam lakbym maziala sie piaskiem,a jak buzie mialam podrazniona.
A tak poza tematem --to cala biochemia jest super,no i oczywiscie wy kochane filtromaniaczki!!!

[Contax]

Napisane przez gwiazda666

Nie nie Jowisiu mowie o wersji z bialym koleczkiem, nie tonujacej.
Losos na mojej buzi wyglada koszmarnie ,mam maske,nie chce sie wchlonac.Dlatego chcialam wersje bezbarwna,no ale niestety trzeba bedzie sie pomeczyc.
Dziewczyny kochane ,czy w Polsce jest spray avene 40+ ,200 ml ,chzyba sie skusze na niego.
Ostatnio mialam spray 50+ 100ml,porazka.Mialam wersje kulkowa,czulam lakbym maziala sie piaskiem,a jak buzie mialam podrazniona.
A tak poza tematem --to cala biochemia jest super,no i oczywiscie wy kochane filtromaniaczki!!!

Spray Avene SPF 40 /200 ml jest do kupienia w Polece.
Spray SPF 50+ jest teraz w nowej wersji, już bez kuleczek.

[jowisia]

Napisane przez gwiazda666

Nie nie Jowisiu mowie o wersji z bialym koleczkiem, nie tonujacej.
Losos na mojej buzi wyglada koszmarnie ,mam maske,nie chce sie wchlonac.Dlatego chcialam wersje bezbarwna,no ale niestety trzeba

Ale z tego co sie orientuje, wersja bezbarwa wychodzi na buzi dokladnie tak samo jak losos.

[Paula07]

Napisane przez jowisia

Ale z tego co sie orientuje, wersja bezbarwa wychodzi na buzi dokladnie tak samo jak losos.

Wersja bezbarwna wychodzi trochę inaczej niż łosoś, łosoś albinos trochę pobiela twarz, a łosoś prawdziwy jedynie lekko rozjaśniał .

[justa79]

niestety, nie mogę podzielić zachwytów nad białym łososiem, który wg wielu osób wchłania się lepiej niż łososiowy łosoś (to jak on się wchłaniał??? ). na mojej skórze wchłania się zdecydowanie źle, po prostu skóra nie jest w stanie przyjąć takiej ilości tego kremu. zostaje mi nadmiar na skórze w postaci białych miejsc (zgrupowań kremu ). poza tym, troszeczkę mi się wałkuje i zbiera w takie białe plamki, osadza się na brwiach itp. trudno mi go też było zmatowić. jak dla mnie, to on jest trudny w obsłudze i trzeba mieć do niego cierpliwość to już wolę krem SPF 50+ LRP, który trzeba było wprawdzie długo rozsmarowywać, ale w końcu się wchłaniał. dziękuję przemiłej Wizażance za próbkę białego łososia, bo nie wiem, czy całe opakowanie bym wytrzymała, zwłaszcza, że nadchodzą cieplejsze dni.

[Jamajka]

A powiedzcie mi, gdzie mogę kupić Biodermę 100, ale nietonującą? Szukałam w aptekach internetowych,ale nie ma

[Kate30]

Napisane przez Jamajka

A powiedzcie mi, gdzie mogę kupić Biodermę 100, ale nietonującą? Szukałam w aptekach internetowych,ale nie ma

Biodermy mają obecnie oznaczenie 50+, może dlatego nie potrafisz znaleźć, oznaczenia 100 już nie ma. Bezbarwy jest krem i fluid (40ml) oraz mleczko (100ml).

[Jamajka]

Wielkie dzięki Kate. To zacznę poszukiwania od nowa

[obca]

czy tylko u mnie ten kremik się wałkuje na skórze? :0

tak ladnie się rozprowadza..mało błyszczy ale niestety robią się takie białe kłaczki - gdy próbuję je rozsmarować powstaje tylko więcej paproszków..

czy to może być wina HOL Avene, którym się wczesniej posmarowałam? czy raczej moja skóra już "tak ma"?

[joasiak1]

Napisane przez obca

czy tylko u mnie ten kremik się wałkuje na skórze? :0

tak ladnie się rozprowadza..mało błyszczy ale niestety robią się takie białe kłaczki - gdy próbuję je rozsmarować powstaje tylko więcej paproszków..

czy to może być wina HOL Avene, którym się wczesniej posmarowałam? czy raczej moja skóra już "tak ma"?

U mnie też się wałkował, ale zauważyłam, że tylko wtedy, kiedy po połozeniu na skórę warstwy kremu nie rozsmarowałam jej od razu, tylko odczekałam, aż sie sama trochę wchłonie. Przy tym kremie trzeba wsmarowywać się od razu - wtedy (przynajmniej u mnie) było ok i efekt był bardzo ładny- bez lepienia, bez świecenie zbytniego etc.