Prostujemy?

[ajali]

Więc jak to jest? Prostujemy czy nie?

[czekoladka]

Jak najbardziej TAK, 1-3 razy w tyg.

[vikuniaa]

Prostujemy!

[czarna_orchidea21]

Wczesniej co mycie włosów teraz wracam do moich loków, ale... fryzyura wymaga prostowania grzywki i najkrótszej parti włosów (wycieniowane) więc nie wiem do której gruupy to zaliczyć

[babilonia]

Tak ale tylko pare razy w miesiącu

[KENZO]

Nie bo swoje mam proste

[GirL_16]

Napisane przez KENZO

Nie bo swoje mam proste

No to dziewczyno moim zdaniem masz wielkie szczęscie... nie musisz tak niszczyć włosów... ja niestety musze prostować 1-3 razy w tygodniu, a czasem nawet częsciej...

[*AvRiLkA*]

Szczęściara!! Ja to musze prostować po każdym umyciu włosów, a że niestety bardzo szybko się przetłuszczają wymagają codziennego mycia Tak więc, torturuję moje biedne kłaczki prostownicą codziennie Ostatnio przeglądałam wątek "wypadające włosy", bo niestety moje też sie do tego zaliczają i wygląda na to, że będę potrzebowała niezłej "ekipy ratunkowej", aby przywrócić moim włosom ładny wygląd

[Yoolia]

*AvRiLkA* - ja tak samo, tylko rzadziej używam prostownicy. Częściej wyciągam je na grubej okrągłej szczotce.
Ostatnio kupiłam sobie "prostowacz loków" Welli - troche pomaga, wspomagany jest ciepłem suszarki albo prostownicy.

[*AvRiLkA*]

Yoolia - kiedyś też używałam okrągłej szczotki, ale chociaż mam proste włosy, to wywijają się na wszystkie strony, dlatego nie na wiele mi się to zdało. Ostatnio szukałam jakiegoś specyfiku pomocnego przy prostowaniu włosów: żelu, mleczka itp. ale niestety nie znalazłam nic godnego uwagi. Może ktoś mógły coś polecić?? Byłabym bardzo wdzięczna

[Asieńka_86]

Odkąd dorwałam prostownicę w swoje ręce prostuję ją włoski średnio 2 razy w tygodniu. Daje im odpocząć w weekend i wtedy maseczki, maski, odżywki itd. itp.

[Camomile]

Tak, prostuje pare razy w miesiacy, czesciej mi sie nie chce bom leniwa, zreszta czasem lubie swoje pofalowane wlosy .
Za to przed prostowaniem zawsze aplikuje olejek Renee Blanche, wtedy sie tak bardzo nie niszcza , polecam.

[Mona Lisa]

Oooo, to ja chyba też zaliczam się do szczęściar?
Mam delikatne, wiotkie, ale tak proste włosy, że nawet fryzjerki sie dziwią. Kiedyś było to moją zmorą, bo każda lokówka działała u mnie przez trzy minutki... i klap. Dzisiaj te same koleżanki, które w czasach szkolnych kiwały nade mną głową z politowaniem, pytają mnie: "Czym prostujesz włosy?"

Zazdroszczę Wam loków i takiego fajnego nieładu na głowie; czasami - przy maxymalnym wysiłku - udaje mi się na kilka godzin uzyskać lekki skręt za pomocą papilotów... Ale moda się zmienia

[Yoolia]

Napisane przez *AvRiLkA*

Yoolia - kiedyś też używałam okrągłej szczotki, ale chociaż mam proste włosy, to wywijają się na wszystkie strony, dlatego nie na wiele mi się to zdało. Ostatnio szukałam jakiegoś specyfiku pomocnego przy prostowaniu włosów: żelu, mleczka itp. ale niestety nie znalazłam nic godnego uwagi. Może ktoś mógły coś polecić?? Byłabym bardzo wdzięczna

ja mam mleczko welli, słyszałam, że dobre jest mleczko Loreal. Obydwa są w podobnej cenie, kosztują ok 15zł

[BERRY21]

Ja juz nie wyobrazam sobie pokazac sie ludziom w niewyprostowanych wlosach
Prostuje po kazdym umyciu wlosow, czyli co dwa dni. Niestety, mimo dobrej prostownicy (Flat Champ), wloski sie niszcza. Dlatego obowiazkowo po szamponie jest rytual odzywki (rozne: lubie te dolaczane do farb do wlosow, np. L'oreal, a teraz wyprobowuje balsam plynny jedwab Gliss Kur), potem cos ulatwiajacego prostowanie (Hot Liss, a teraz na probe Prostowacz Lokow Welli), suszarka (tez niszczy wlosy niestety), potem jedwab CHI Silk Infusion Farouk'a, prostowanie (okolo 10 minut, przed impreza dluzej), a potem jeszcze zel-krem Silk effect Taft. Troche to pochlania czasu jak widac. Ale czego sie nie robi dla ladnego wygladu

[ajali]

Napisane przez *AvRiLkA*

Szczęściara!! Ja to musze prostować po każdym umyciu włosów, a że niestety bardzo szybko się przetłuszczają wymagają codziennego mycia Tak więc, torturuję moje biedne kłaczki prostownicą codziennie Ostatnio przeglądałam wątek "wypadające włosy", bo niestety moje też sie do tego zaliczają i wygląda na to, że będę potrzebowała niezłej "ekipy ratunkowej", aby przywrócić moim włosom ładny wygląd

Niestety mam tak samo Ale moje wlosy wykazują się niezlą wytrzymałością - prostuję je tak juz jakies pol roku, a zniszczen brak Mam nadzieje, ze tak zostanie

[*AvRiLkA*]

BERRY21 - Faktycznie troszkę tego jest A mogłabyś napisać coś więcej na temat tego HOT LISS?? Gdzie można kupić, działanie, ile za to dałaś itp

ajali - Więc również masz powody do szczęścia Ja swoje katuje gdzieś od roku, więc mają prawo być zniszczone, ale mimo, że nie moge już na nie patrzeć i tak podziwiam je, że były w stanie to wszystko znieść

[Yoolia]

Tutaj dziewczyny pisały o własciwościach Loreal Hot Liss
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=110721

[dezire]

mam max proste włosy. jesli wyprostuje je dodatkowe robia jedno wielkie klap (bo naturalnie sa puszyste)

Mój brat zrobil sobie raz trwałą i juz mu została - włosy zaczęły odrastac kręcone. Może to kwestia hormonów (miał 18 lat), ale mojej mamie tez od pierwszej trwałej juz maja tendencję do kręcenia się.

Więc trwałej chyba nigdy sobie nie zrobię.

[BERRY21]

Napisane przez *AvRiLkA*

BERRY21 - Faktycznie troszkę tego jest A mogłabyś napisać coś więcej na temat tego HOT LISS?? Gdzie można kupić, działanie, ile za to dałaś itp

To juz oslawiony Wizazowy produkt- L'oreal Hot Liss, krem wygładzający na gorąco, ma chronic przed cieplem (raczej goracem) prostownicy i utrwalac efekt prostych wlosow (zeby sie nie puszyly). Ja kupilam to mleczko w drogerii Natura, za 18 zl (w promocji !!!!), ale wiem, ze mozna kupic nawet za 15. Swietnie pachnie i z tanszych kosmetykow do prostowania jest wg mnie najlepszy. A tu link do watku, w ktorym jest mowa o Hot Lissie:


http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=Hot+Liss

[naughty-girl]

Napisane przez ajali

Więc jak to jest? Prostujemy czy nie?

prostujemy, prostujemy i nie jestesmy z tego powodu zadowoleni :P ponieważ lubie mieć codziennie "świeże" włosy to myje je co wieczór, logiczne jest że musze je też codziennie prostować ;] ale jak zapuszcze włosy tak gdzieś do połowy pleców to postawie na naturalne fale z małym supportem w postaci lokówki,bo mi się strasznie podobają takie falowane włosy jak ma Jessica Simpson

[naughty-girl]

Napisane przez BERRY21

Ja juz nie wyobrazam sobie pokazac sie ludziom w niewyprostowanych wlosach
Prostuje po kazdym umyciu wlosow, czyli co dwa dni. Niestety, mimo dobrej prostownicy (Flat Champ), wloski sie niszcza. Dlatego obowiazkowo po szamponie jest rytual odzywki (rozne: lubie te dolaczane do farb do wlosow, np. L'oreal, a teraz wyprobowuje balsam plynny jedwab Gliss Kur), potem cos ulatwiajacego prostowanie (Hot Liss, a teraz na probe Prostowacz Lokow Welli), suszarka (tez niszczy wlosy niestety), potem jedwab CHI Silk Infusion Farouk'a, prostowanie (okolo 10 minut, przed impreza dluzej), a potem jeszcze zel-krem Silk effect Taft. Troche to pochlania czasu jak widac. Ale czego sie nie robi dla ladnego wygladu

nieźle tego wszystkiego nawalasz na włosy ;D ale w sumie u mnie jest podobnie. co do Prostowacza Loków Welli to trzymaj się od niego z daleka [chyba że chodzi o inny niz z serii shockwaves] . używałam tego badziewia 2 razy i więcej nie zamierzam, włosy wygladają jakbym zrobiła sobie "strączki" na żelu , krótsze włosy naookoło twarzy wstrętnie mi się sklejają :/ włosy zostają normalne w dotyku ale wyglądają jak przetłuszczone... przynajmniej tak dzieje się w moim przypadku

[AneciaG]

Oczywiście że tak! Minimum 3 razy w tygodniu, czyli po każdym myciu! Moja grzywka wyglądałaby tragicznie gdyby nie prostownica. Jak jej nie wyprostuje to z domu nie wyjdę!

[bethi]

Bez prostownicy nie wyobrazam sobie siebie

[besciara]

Zaznaczyłam odpowiedź drugą i jak widać jestem statystyczną Wizażanką . W ogóle zauważyłam, że jak ma się profesjonalne żelazko fryzjerskie to nie trzeba prostować codziennie by efekt się trzymał . Pozdrowienia .

[gusinek]

ja prostuje kilka razy w miesiacu.
uwielbiam wyprostowane gładziutkie włosy ale wiem jak to je niszczy i dlatego pozwalam sobie na to od czasu do czasu

[adulka.p]

PROSTUJEMY!!!ja mam generalnie proste wlosy,może z lekkimi falami;p ale przy twarzy mi sie kreca,a zwłaszcza jak mam przy twarzy wycieniowane. teraz ograniczam użycie prostownicy,ale jak mialam krótsze włosy<tak troszku za ramiona>i prosta,gęstą grzywke to prostowalam je codziennie

[*AvRiLkA*]

Może sie skusze na to mleczko Niestety, zwykłe żele do włosów, które nakładałam na wyprostowane włoski, aby utrwaliły efekt nie zdawały egzaminu Zanim wycieniowałam włoski, nie miałam takiego problemu, bo były naturalnie proste, a teraz to zmora Nie toć, że tyle to prądu i czasu marnuje, to jeszcze okropnie niszy i wysusza włosy

[naughty-girl]

Napisane przez *AvRiLkA*

Może sie skusze na to mleczko Niestety, zwykłe żele do włosów, które nakładałam na wyprostowane włoski, aby utrwaliły efekt nie zdawały egzaminu Zanim wycieniowałam włoski, nie miałam takiego problemu, bo były naturalnie proste, a teraz to zmora Nie toć, że tyle to prądu i czasu marnuje, to jeszcze okropnie niszy i wysusza włosy

skuś się,skuś bo warto Hot Liss jest już chyba legendarnym kosmetykiem na wizażu Bardzo ładnie pachnie, jest wydajny, niedrogi i z tego co wiem to zapewnia ochronę przed ciepłem polecam :p

[ajali]

Btw, jezeli chodzi o prąd, to idzie go malo (prostownice mają moc ok 20W ) Zresztą, kto by się tym przejmował