Nawilżanie podczas kuracji kwasowo-retinoidowych

[obca]

zgodnie z sugestią kopiuję mój post i zakładam nowy wątek

nawilżanie podczas kuracji kwasowo-retinoidowych

"szukam czegoś nawilżającego do trudnej mieszanej wrażliwej cery.. czegoś co będzie ją nawilżać podczas stosowania kwasów (zaczynam stosować Acne Derm).. co NIE BĘDZIE zapychać ..będzie łagodne..i nie dopuści do przesuszenia skóry..będzie ją delikatnie pielęgnować w nocy bez kwasów..

poczytałam trochę forum i mam takie typy:
- happyderm - Loreala
- hydro-żel OLAY lub jakiś inny nawilżający krem OLAY do cery mieszanej
- Xerial 3% lub 5%
- olejek regulujący dr.hauschka

muszę się na coś zdecydować (a może coś jeszcze innego polecacie)..mhm :0"


---------

Ponieważ pojawiło się już kilka odpowiedzi (w poprzednim wątku) widzę, że moje "typy" nie są najlepsze. Xerial mnie zainteresował bo znalazłam na forum informację, że pomógł komuś przy przesuszeniu właśnie podczas kwasowych kuracji. Moja skóra niestety bardzo lubi się łuszczyć Do tego jest wrażliwa i niestety skłonna do wyprysków (plus okropne pory)..

Cały czas szukam optymalnej pielęgnacji.. jakieś doświadczenia z kwasami i ret. były już wcześniej (Effaclar K i Ystheal) ale skóra nie była zachwycona.. do tego delikatne kremy typu toleriane wcale nie są dla niej delikatne..
Dość długo używałam Iwostinu do cery mieszanej (Purritin) i na niego reaguję dobrze - żadnych podrażnień, nawet lekko łagodzi skórę (tyle że kiepsko nawilża i nie radzi sobie z problemami cery.. obawiam się nawet że lekko "zapycha")..
Oczywiście używam też filtrów (dzięki WIzażowi )- już od dobrych kilku/kilkunastu miesięcy Anthelios DP 60

Obecnie zaczynam "przygodę" z acne-derm.. chciałabym na jesieni wypróbować Diacneal.. no i dobre nawilżenie jest koniecznym uzupełnieniem.. na pewno musi być lekkie i delikatne (cera wrażliwa).

Na razie wynotowałam Wasze rady:
- Physiogel
- olejek dr. H.
- HOL Avene (tylko nie widzę nic na jego temat w necie :0 )
- Young AA (niestety produkty AA jak dotąd nie podobały się mojej skórze.. nawet te do cery wrażliwej..super-delikatne)
- Hydraphase LRP



Ale się rozpisałam Zapraszam do rozmowy na temat nawilżania skóry podczas "trudnych" kuracji.. chętnie poznam Wasze doświadczenia i wszelkie rady w temacie.. bardzo chciałabym kupić coś dobrego..a wiadomo jak to bywa z próbkami..

dziękuję też za miłe przyjęcie

[Paula07]

Na podrażnienia i mocno wysuszoną skórę (oprócz wymienionych wyżej) polecam krem z apteki , na bazie lanoliny, która ma działanie kojące, przyśpieszające gojenie. Kosztuje około 10 zł, ale trzeba sprawdzać składy, ponieważ wiele kremów z apeki posiada wiele zapychaczy. Następnie krem Ocerin Do skóry wrażliwej z odczynem zapalnym (oceanic- 25 zł), także tylko w aptekach. A także na noc sera olejowe z witaminami, np: na bazie oleju z orzechów włoskich lub pestek winogron i dodajemy do tego wit. E,A, Q10, olejek z wiesiołka (w kapsułkach) .

[Mahora]

Mnie pomogl Physiogel, ukoil podrazniona skore, nawilzal i lagodzil.
Moge rowniez ze swojej strony polecic Swedish Care Soothing Day Cream z Oriflame, mnie nie zapycha, jest lagodny, dobrze sie wchlania, uzywam go pod filtr SVR 60 i nawet dobrze ze soba wspolpracuja. Odradzam happyderm - Loreala i kremy Olay (chociaz ich "oczyszczajace" produkty sa OK)
Prawda jest jednak taka, ze kazda skora inaczej reaguje, mnie na przyklad podraznia Hydraphase LRP, powoduje wysyp takiej czerwonej, swedzacej kaszki.
Powodzenia

[Alchemiczka :D]

Napisane przez obca

zgodnie z sugestią kopiuję mój post i zakładam nowy wątek nawilżanie podczas kuracji kwasowo-retinoidowych

To ja zgodnie z sugestią kopiuję moją wypowiedź odnośnie HOL Avene z tamtego watku

Napisane przez Alchemiczka :D

Witaj Obca Ja również polecam HOL Avene, jest dla mnie świetny, dobrze nawilża (mam cerę mieszaną: przetłuszczajaca siuę sfera T i normalna na policzkach i w okolicach oczu), nie zapychanie, nie podrażnia. ja jestem na tak. Kurcze, przydałoby się wystawić mu komentarzyk na KWC, ehhh, kiedy ja się odrobię jak tu tylko remont i remont

Poza tym podobno bardzo dobry jest Physiogel, osobiście jeszcze go nie próbowałam, ale mam zamiar nabyć go (kiedyś tam ).

Pozdrawiam serdecznie

Źródło cytatu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...110816&page=12

To się też wkleję

Napisane przez Sandija

L'Oreala bym z marszu odradzała, Dżizas, ten skład by mnie powalił na kolana, gdyby nie to, że już i tak klęczę
Same zapychacze, a nic dobrego.
Olay - ma co chwilę polyacrylamide, składy też takie sobie, odpada.
Xerial 3 - ma tyle zapychaczy w składzie, że jestem w cięzkim szoku. Parafinka, glicerynka, dalej leci silikonek, ładnie, ładnie.
A Xerial 5 bym zdecydowanie odradzała - na dzień dobry silkon; po co krem z takim skomplikowanym składem, lepiej jak najprostszy.
Olejek Hauszki - ja go uwielbiam, mnóstwo osób też, ale nie wiem, czy on nie będzie dla Ciebie za ciężki. Ale jak coś, to przebardzo polecam

Kolejnym hiciorem wizażu jest Physiogel (polecany!) i HOL Avene,dziewczyny się nim zachwycają. Dla mnie menda za lekka, nic nie robi, a już na noc, na noce niezakwaszane, na pewno
Ale jeśli olejek Hauszki byłby za cieżki, to bierz w ciemno HOL.

Ja bym radziła spróbować Young AA, antybakteryjny, dobrze nawilża, łagodzi podrażnienia, przypiesza gojenie, co chwila go komuś radzę Jeśli szukasz czegośc, co ma oprócz nawilżenia pracować antybakteryjnie nad skórą - Young wygrywa zdecydowanie

[joasiak1]

A ja polecam krem z pigwy Hauschki lub z irysem Weledy. Oba bardzo lubię, oba są treściwe dosć, ale nie bardzo ciężkie i naprawdę rewelacyjnie (szczególnie Hauschka) nawilżają i regenerują skórę. Mnie tylko Hauschka pomagał na podrażnienia po Diacnealu. I nie zapychały mnie

[obca]

dzięki za wszystkie wpisy ( i więcej proszę: czego używacie, co Wam pomaga

i może mógłby mi ktoś podać pełną nazwę tego kremu Avene HOL? albo jakiegoś linka do niego.. byłam dziś w aptece i nic takiego nie znalazłam (a kilka półeczek zapełnionych Avenkami było)

[Alchemiczka :D]

Napisane przez obca

dzięki za wszystkie wpisy ( i więcej proszę: czego używacie, co Wam pomaga

i może mógłby mi ktoś podać pełną nazwę tego kremu Avene HOL? albo jakiegoś linka do niego.. byłam dziś w aptece i nic takiego nie znalazłam (a kilka półeczek zapełnionych Avenkami było)

HOL Avene = Hydrance Optimale Legere Avene

http://www.aptekawsieci.pl/index.php...war&tw_id=4878

[justa79]

Avene Hydrance Optimale Legere

ale się zgrałyśmy

[gabis]

Ja polecam neutrogene z aktywna soja,jest lagodny,dobrze nawilza i nie dziala komedogennie.Uzywalam tylko wersji na dzien z filtrem podczas kuracji retinoidami,nie wiem jak sprawdza sie kremik na noc z tej seri.

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=6709

[raspberry69]

Napisane przez joasiak1

A ja polecam krem z pigwy Hauschki lub z irysem Weledy. Oba bardzo lubię, oba są treściwe dosć, ale nie bardzo ciężkie i naprawdę rewelacyjnie (szczególnie Hauschka) nawilżają i regenerują skórę. Mnie tylko Hauschka pomagał na podrażnienia po Diacnealu. I nie zapychały mnie

Uwielbiam ten krem z irysem. Kiedy sie kwasze jest zbawienny i niezapycha mojej mieszanej i sklonnej do wypryskow cery. Jedynie co poczatkowo mnie w nim wkurzalo to jego zapach, ale teraz niemam z tym najmniejszych problemow

[Kate30]

Mnie z podiacnealowego podrażnienia wyciągnął dermalibour A-dermy.
Niestety zapchał mi pory (parafina), ale suchość polików i czerwone plamy zlikwidował w kilka dni.
Moje podrażnienie było tak silne, że physiogel krem sobie nie poradził.

[L_V]

A mnie mleczko 50+ avene i tokovitE 200jm. Smarowałąm grubo na podrażnienia pod oczami, trochę zaszczypało na początku, ale pod koniec dnia plamki były już wyraźnie mniejsze. Na noc - tokovit w kapsułkach, rano znów mleczko i po kłopocie.

NAtomiast pare słów o HOL avene. Na twarzy mojej siostry pojawił się liszaj. Dermatolog przepisał maść na sterydach. Po odstawieniu maści [starczyła na tydzień] wszystko wróciło. Nie mogła niczym posmarować twarzy, bo ją bardzo piekło, więc na wypróbowanie poleciał HOL. I ku mojejmu zaskoczeniu, ten krem bardzo łagodzi stan zapalny. Liszaj się już zmniejsza, co prawda nie w takim tempie jak po sterydach, ale przynajmniej mamy nadziedzieję, że nie wróci.

[Alchemiczka :D]

Napisane przez justa79

Avene Hydrance Optimale Legere

ale się zgrałyśmy

To chyb telepatia Justyś

[In_ThE_ShAdOwS]

Ja wielbię wręcz Physiogel Super krem, nawilza mnie w mega ogormnym stopniu. Na podrażnienia po kwasach, jakieś uczulenia nie obejdę się bez niego. Mnie akurat nie zapchał, chcociaz trójglicerydy na chyba 2 miejscu w składzie. Jednak uzywam tylko na noc, bo zostawia swiecaca wrstewke, zreszta pod filtr byłby za cieżki.

Druga rzecz, która mnie uratowała od buraka na twarzy, to mleczko Avene 40SPf z dzieciaczkiem. Nie przepadam za nim, ale w nawilzaniu, odżywianiu bije wszystko co uzywałam dotychczas.

[obca]

przypadkiem znalazłam na forum bardzo ciekawą wypowiedź.. ostatnio zastanawiałam się właśnie nad jakimś super prostym nawilżaczem z kwasem h., może taki z przepisu na mazidłach..

zaciekawiło mnie że wystarczy zmieszać taki kwas h. z jakimś treściwym kremem a on nie będzie zapychał :0

czy ktoś z Was używa takich nawilżaczy własnej produkcji?

Napisane przez kb

"ja tez mam wieczny problem z zanieczyszczeniem cery,mam cała strefe T usłaną zaskórnikami,a moja twarz jest ogóle sucha tzn. mieszana ze skłonnością do przesuszenia(zwłaszcza w strfie T).to co napisałaś jest bardzo ciekawe.ja dodtychczas stawiałam na o0czyszczanie i intensywne nawilżanie,a tu się okazuje,że może postępowałam niewłaściwie i uzywałam nieodpowiednich kremów,maseczek jesli znajdziesz chwilke ,to może napiszesz jak wtedy pielęgnowac właściwie taką cere(co słuzy i co nie zatyka porów).moze polecisz mi jakiś dobry kremik do twarzy.wiem,że nie pozbęde się problemu całkowicie,ale może troche poprawie wygląd cery.za odpowiedz będe bardzo wdzięczna"

Martiene i Ninah, po pierwsze to proszę zwracajcie się do mnie po imieniu.
Martiene chyba nie bardzo się zrozumiałyśmy, ja podałam tylko przykłady związków nawilżających, które są w miarę bezpieczne dla skóry tłustej i skłonnej do zatykania porów:

"Dla osób skłonnych do zatykania porów najbezpieczniejsze są tzw humektanty czyli składniki wiążące wilgoć w skórze a są to np kwas hilauronowy oraz hialuronian sodu,gliceryna, sorbitol, NaPCA. "

Natomiast to nie znaczy, że znajdziesz preparat, który będzie zawierał wszystkie te składniki i nic poza tym, taki nie istnieje.Chodzi o to by zawierał jak najmniej składników, które mogą zatykać pory, czyli składników o charakterze tłuszczowym (jest ich bardzo wiele i nie sposób wszystkich wymienić), zaś będzie zawierał jako składniki nawilżające głównie humektanty, a poza tym oczywiście będzie zawierał jeszcze inne typy składników jak emulgatory, konserwanty, zagęszczacze itp.
Kwasy hydroksylowe zastosowane w małych ilościach mają właściwości nawilżające, a nie złuszczające i także są bezpieczne dla cery tłustej.
Temat jest rozległy i nie łatwy, gdyż niestety większość znanych mi preparatów nie jest dostępna w Polsce.
To czy dany składnik będzie dla nas komedogenny czyli zatykający pory i w rezultacie przyczyniający sie do stanów zapalnych to kwestia bardzo indywidualna. Czyli to co dla jednego będzie niekorzystne i spowoduje pojawienie się wyprysków nie musi być szkodliwe dla drugiego. Na internecie dostępnych jest wiele tabelek, które podają na ile który związek jest komedogenny. Jednak nalezy je traktować orientacyjnie, gdyż problem w tym, że wszystkie badania na komedogenność wykonywane są na uszach królików co niekoniecznie musi zgadzać się z reakcją ludzkiej skóry. Do badań wykorzystywane są głównie młode króliki, a ilość sebum u nich jest zwykle niższa niż u ludzi i starszych królików.
Dlatego taką rzetelną przybliżoną listę każdy może stworzyć tylko sam dla siebie, na podstawie obserwacji reakcji własnej skóry i podstawowej wiedzy na temat tego co kosmetyki mogą zawierać.
Przykładowo olej mineralny czyli paraffinum liquidum w takich listach jest oceniany jako składnik o słabych zdolnościach do zatykania porów, a u wielu osoób o cerze bardzo tłustej składnik ten jest wysoce komedogenny jeśli stosowany jest w dużym stężeniu. W przypadku wazeliny i jej pochodnych duże znaczenie ma stopień jej czystości, poglądy o jej szkodliwości mogą wynikać z faktu, że dawniej producenci stosowali olej mineralny zawierający pewne zanieczyszczenia i to mogło być powodem powstawania zaskórników, podaje dr. Draelos.

Postaram się opisać temat dokładniej w przyszłości.
Co mogę poradzić to:
Nie warto eksperymentować, stosować dużej ilości przeróżnych próbek, kremów, często zmieniać kosmetyki im mniej i prościej tym lepiej i mniejsze szanse na zanieczyszczenie cery i na wypryski.
Najlepszym preparatem byłby czysty kwas hialuronowy, jednak póki co nie udało mi się dotrzeć do takiego preparatu w Polsce, znam tylko firmę, która sprzedaje go za pośrednictwem internetu, niestety koszty przesyłki znacznie podwyższają całkowity koszt.
Bezpieczniej jest wybierać preparaty żelowe np dobrym jest St. Ives Cucumber Stress Gel, Żel łagodzący z serii Dermicea, nawilżacz pod krem Inter-fragrance. Oczywiście nie da się zagwarantować, zdaża się , że są osoby wrażliwe nawet na glicerynę czy NaPCA, najlepiej więc preparat przetestować. Preparaty oparte na humektantach w przypadku bardzo przesuszonych partii skóry, np u osób po leczeniu antybiotykami lub maściami opartymi na retinoidach mogą być nie wystarczające, z drugiej strony gęste, bogate w składniki tłuszczowe produkty także nie są rozwiązaniem dla cer wrażliwych na zatykanie porów. Wyjściem jest zmieszanie w dłoni odrobiny gęstszego kremu np Nivea lub wazeliny bądź olejku np.jojoba, skwalenu z żelem nawilżającym lub kwasem hilauronowym jeśli takowy posiadamy, w stosunku 1 partia natłuszczacza + kilka ok 10 partii żelu lub humektantu. Taka mieszanka nie powinna zatkać porów, a dobrze nawilżyć przesuszoną skórę.
Ponieważ nie znam składów wszystkich kosmetyków dostępnych u nas na rynku proponuję podać skład interesującego cię produktu, najlepiej prywatnie do mnie na maila i wtedy sprawdzimy czy jest on "bezpieczny".
Pozdrawiam

p.s.
powoli zaczynam się czuć jak dawna czarownica która przyrządza dziwne tajemnicze mikstury i zwraca się ku naturze

[Alchemiczka :D]

Napisane przez obca

przypadkiem znalazłam na forum bardzo ciekawą wypowiedź.. ostatnio zastanawiałam się właśnie nad jakimś super prostym nawilżaczem z kwasem h., może taki z przepisu na mazidłach..

zaciekawiło mnie że wystarczy zmieszać taki kwas h. z jakimś treściwym kremem a on nie będzie zapychał :0

czy ktoś z Was używa takich nawilżaczy własnej produkcji?




[/b]

p.s.
powoli zaczynam się czuć jak dawna czarownica która przyrządza dziwne tajemnicze mikstury i zwraca się ku naturze

Czy mozesz podać też linka do wątku, z któego pochodzi ta wypowiedź?
Pozdrawiam

[a4fe74769c46a8b3f27462c06deeaa5a0ba50375_612d631274ff7]

Wielkie dzieki dziewczyny za poruszenie tego tematu

Sama zbieram się do napisania słów kilku o mojej przygodzie z Diacnealem.

Wspomnę tylko, że zaniedbałam radę Sandiji i nie stosowałam porządnego aptecznego nawilżacza. Dorobiłam się w jednym miejscy złażącej skóry, którą bezwiednie w nocy podrapałam i przez 3 następne tygodnie leczyłam wielką ranę. Zostało mi małe przebarwienie.

Dlatego, zważywszy na moje przykre doświadczenie, szorujcie do apteki po coś solidnie nawilżającego.

[obca]

już podaję

ten cytat pochodzi z tego wątku:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...t=nawil%BFanie

jest już dość wiekowy, ale może nadal aktualny :0

[L_V]

Napisane przez lulo_aiesec

Wielkie dzieki dziewczyny za poruszenie tego tematu

Sama zbieram się do napisania słów kilku o mojej przygodzie z Diacnealem.

Wspomnę tylko, że zaniedbałam radę Sandiji i nie stosowałam porządnego aptecznego nawilżacza. Dorobiłam się w jednym miejscy złażącej skóry, którą bezwiednie w nocy podrapałam i przez 3 następne tygodnie leczyłam wielką ranę. Zostało mi małe przebarwienie.

Dlatego, zważywszy na moje przykre doświadczenie, szorujcie do apteki po coś solidnie nawilżającego.

Ano bez nawilżacza sie nie da...i jak dobrze zauważyłaś Lulo, lepiej go szukac w patece niz w drogerii. Nawet najbardziej odporne na retinoidy skóry treba nawilżać podczas kuracji, bo mozna się dorobic porządnego odwodnienia.

Lulo lepiej późno niż wcale - dobrze, ze już się obudziłaś i wiesz, że nawilżacz jest niezbędny. Mam nadzieję, ze Ci szybko zginie to przebarwienie

[uskow]

A ja bardzo lubię Prosensiv Dermedica!
Dziewczyny a jak stosujecie te kremy? - jedna noc kwasy, drugą nawilżacz? Czy jedno i drugie na raz?

[Paro]

Jedna noc kwas, a druga krem nawilżający, ale tak naprawdę wszytsko zależy od twojej skóry, jej skłonności do podrażnień itp. Z doświdczenia wiem,że bardzo ostrożnie należy wprowadzać kwasy do programu codziennej pielęgnacji twarzy.

[Contax]

uskow możesz stosować jdengo dnia kwasy, a następnego dnia nawilżacz.
Jednak jeśli po użyciu kwasu odczuwasz mocny dyskomfort w postaci ściągnięcia skóry, czy pieczenia, oczywiście że możesz nałożyć jeszcze nawilżacz. Nikt nie musi się męczyć, odczekaj tyle ile możesz i połóż dodatkowy kremik.

[koko]

Napisane przez Sandija

To się też wkleję

Małe sprostowanie: hydrożel Olay o którym tu mowa nie zawiera akurat polyacrylamidu. Skład: aqua, dimethicone, dimethiconol, glycerin, hexylene glycol, sodium carbomer, panthenol, phenoxyethanol, imidazolidinyl urea, methylparaben, disodium EDTA.
Podobno bardzo dobrze nawilża i wcale się nie lepi- chociaż to żel. Myślę, że jest warty przemyślenia, tym bardziej że kosztuje ok. 20 zł.

[moniga]

Ja też smarowałam się Olayem, z tym że kremem nawilżającym dla wrażliwców, bo akurat nic innego nie miałam pod ręką. I sprawdził się. Nie znam jednak składu, pudełko już dawno wywaliłam, słoiczek zresztą też juz dawno w śmieciach

[Alchemiczka :D]

Napisane przez uskow

A ja bardzo lubię Prosensiv Dermedica!
Dziewczyny a jak stosujecie te kremy? - jedna noc kwasy, drugą nawilżacz? Czy jedno i drugie na raz?

Ja po Effaclarze K po około 1 h stosuję nawilżacz (HOL Avene), zaś po Diacnealu nic już nie nakładam. Co kilka dni nakładam tylko sam nawilżacz.

Pozdrawiam

[Smallwitch]

Ja co prawda HOLa nie próbowałam więc nie mam porównania który lepszy ale polecam OCERIN PLUS...nie ma długiego składu i całkiem jest niezły...lepszy niż Phisiogel jeśli masz tendencje do zatykania porów bo nie jest taki tłusty i przy przesuszonej skórze po retinoidach ładnie się u mnie sprawdził.

[Basia39]

A ja polecam coś z linii emolientów np. nawilżający HUMEKTAN firmy Orion:

http://www.emolienty.pl/index.php?ps=humektan

a do wysuszonej skóry pod oczami AQUALAN L

http://www.emolienty.pl/index.php?ps=aqualan

[Emilia1]

ja polecę od siebie do wysuszonej skóry maść flexiderm