Kiedy chlopiec a kiedy dziewczynka???

[Bastian21]

Wiele mam zapewne pragnie jak najszybciej poznac płeć swojego przyszłego dziecka. Dlatego też powstał specjalnie do tego celu pewien programik komputerowy: Narodziny.

Program "przewiduje" płeć dziecka na podstawie wieku matki oraz miesiąca zapłodnienia. Oczywiście należy do tego przewidywania podchodzić z pewnym przymrużeniem oka. Ale być może "proroctwo" programu okaże się prawdziwe?

Pobierz program: http://web.pertus.com.pl/~krs/narodziny.zip

[mo0oniczka]

ja przyszla mamusia nei ejstem ale uwazam ze fajna rzec miec taki programik chociazby dla zabawy i sprawdzenia

[Lexie]

Program ma zapewne 50% szans na to żeby trafić, więc na pewno komuś się sprawdzi Daję to na mamę z klasą

[Gorylek]

Ale mowia ze mozna np zaplanowac plec dziecka... ktos sie orientuje jak to sie wylicza?...

[paula78]

gdyby bylo mozna na 100% okreslic plec to kazda mialabym to co chce a tak nie jest.
na stronakch dzieciecych czesto sa kalendarze okreslajace plec ale raczej traktowałabym je jako zabawe.

[Nel70]

Ja uważam taki program tylko za zabawę. Korzystałam już z niejednego i wychodził mi zawsze chłopczyk, a będę miała już niedługo drugą córcię. Moja gin twierdzi,że wszystko zależy od plemników mężczyzny i to on jest twórcą płci. Nawet planowanie przed owulacją czy po nie zdaje egzaminu 100% pewności , wiem to z doświadczenia.

[Alien]

Napisane przez Gorylek

Ale mowia ze mozna np zaplanowac plec dziecka... ktos sie orientuje jak to sie wylicza?...

Nam położna mówiła coś takiego na zajęciach, że jeśli chce się zaplanować dziewczynkę to powinno kochać się przed owulacją a w czasie owulacji już nie, bo wtedy plemniki X, które są słabsze mają większą szansę dotrzeć. Plemniki Y są mocniejsze i jeśli chce się mieć chłopczyka to można kochać się przed a szczególnie to w trakcie owulacji, bo pleminiki Y są mocniejsze i wtedy one dotrą jako pierwsze.
Ale wiadomo, że tak naprawde to tego nie da się zaplanować tak na 100 %, pewno coś takiego może świadczyć o zwiekszonej szansy na zaplanowanie płci.

[Alien]

Napisane przez Nel70

Ja uważam taki program tylko za zabawę. Korzystałam już z niejednego i wychodził mi zawsze chłopczyk, a będę miała już niedługo drugą córcię. Moja gin twierdzi,że wszystko zależy od plemników mężczyzny i to on jest twórcą płci. Nawet planowanie przed owulacją czy po nie zdaje egzaminu 100% pewności , wiem to z doświadczenia.

Ja też uważam takie programy jako zabawę i też często wychodzi mi w nich że bedzie chłopczyk a ma być dziewczynka. Chociaż kto wie, USG też się może mylić zresztą niedługo się okaże

Wiadomo, że jak taki program czy test zrobi kilkaset osób to części z nich się poprostu sprawdzi.

[KATESIA]

Napisane przez Alien

Nam położna mówiła coś takiego na zajęciach, że jeśli chce się zaplanować dziewczynkę to powinno kochać się przed owulacją a w czasie owulacji już nie, bo wtedy plemniki X, które są słabsze mają większą szansę dotrzeć. Plemniki Y są mocniejsze i jeśli chce się mieć chłopczyka to można kochać się przed a szczególnie to w trakcie owulacji, bo pleminiki Y są mocniejsze i wtedy one dotrą jako pierwsze.
Ale wiadomo, że tak naprawde to tego nie da się zaplanować tak na 100 %, pewno coś takiego może świadczyć o zwiekszonej szansy na zaplanowanie płci.

o tej teorii też słyszałam, ale szczzerze powiedziawszy nie do końca wierze...
jesli chodzi o ten programik, to faktycznie jako zabawe mozna traktowac bo szczerze -to jaki zwiazek ma wiek kobiety i miasiac poczecia do płci?ale pobawic sie czemu nie....

[agnez]

W skrócie dziewczynkę trzeba robić 2,3 dni przed owulacją a szanse na chłopca rosną w dzień owulacji i tuz po niej.Trzeba tylko dokładnie wiedzieć kiedy jest owulacja co do dnia.Oczywiście nie jest to na 100%.

[sylwia622]

A ja bylam na USG i bede miec synka W zadne takie programiki nie wierze bo to pewnie tylko zabawa

[Dorcia220]

co pawda jestem juz po porodzie, ale sprawdziłam, i wyszła mi hehe prawda,, sprawdziłam moja przyjaciólke i tez prawda, hmm cos w ty,m moze jest

[marcelina73]

W ten sam sposób, na którym bazuje powyższy programik, wróżyły płeć dziecka położne u mnie w szpitalu. Mnie się nie zgadzało, tz. wychodziła z obliczeń córeczka a urodził sie synek, ale jedna taka chciała mi wmówić, że nie wiem kiedy dokładnie doszło do zapłodnienia. No... chyba że to mój dzidziuś zrobił sobie ze wszystkich jaja - lekarza też zciemniał że jest dziewczynką , do dziś mu to zostało - straszny dowcipniś z niego.

[płatek1]

Mi wychodzi dziewczynka, ale będe mieć chłopca . Tak należy to traktować z przymrużeniem oka .

[ma-li-na]

Napisane przez płatek1

Mi wychodzi dziewczynka, ale będe mieć chłopca . Tak należy to traktować z przymrużeniem oka .

u mnie to samo płatku bede miec chłopca a wychodzi mi dziewczynka

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

dziewczyny jakie miałyście/macie zachcianki, zachowania które wróżą płec dziecka?
Na początku ciąży miałam ochotę na mięso i wędliny,koleżanka skwitowała : ooo to będzie chłopak! Teraz mi przeszło... więc chłopaka nie będzie? Nie chce mi sie słodkości i kwaśnego tez nie, nie wiem jak to interpretować
Podobno na chłopaka brzuch mamy jest jak piłka, na dziewczynkę rozchodzi się na boki. Na chłopka mama ładniej wygląda, dziewczyna "odbiera urodę", znam odstępstwa od tych niepisanych reguł, ale ciekawa jestem czy są zachowania jakies przy których faktycznie jest większe prawdopodobienstwo urodzenia danej płci.

[Nakretka]

Dobrze że napisałaś "wróżą" i "podobno".
Wszystkie te tzw. "ludowe mądrości" możesz śmiało między bajki włożyć i czekać na USG ok. 20go tygodnia.

[Nakretka]

I ja nie tak, że złośliwie - tylko tak się złożyło że akurat wszytkie znajome te "wywróżone" urodziły na odwrót

[Rzabba]

Na początku miałam ochotę na kwaśne, jadłam owoce, zwałaszcza mandarynki i pomarańcze, zrobiłam gar bigosu zapijałam się sokiem grejfrutowym
Od słodkich zapachów strasznie mnie mdliło.
W pewnym momencie brzuch miałam na boki, potem zrobiła sie piłka (dzidzia inaczej sie ułożyła)
Co do urody to nie wiem, ale kilka osób mówiło, ze wyglądam na chłopaka, że niby ładnie, promiennie itp ja tego nie widziałam
Urodziłam córcię

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Nakretka

Dobrze że napisałaś "wróżą" i "podobno".
Wszystkie te tzw. "ludowe mądrości" możesz śmiało między bajki włożyć i czekać na USG ok. 20go tygodnia.

no jasne że takie odczucia/zachowania nie są bardziej wiarygodne niz USG, lecz jednak takie opowieści krążą. Wczoraj znajoma mi powiedziała , ze przy obu córkach chciało jej się słodkości.
Mam zamiar za 3 tyg posc na USG 3D, wtedy będzie 13 tc i przy okazji badania podobno podają na 80% płec dziecka

[paula78]

zachcianki :jablka i pączki-normalnie tego nie jem

moja mama mowila ze bedzie dziewczynka ,na usg ja nie chciaalm wiedziec ,dowiedzial sie tylko Tż (lekarz slusznie ocenil ),mialm przeczucie ,napisalm imie na kartce i do kopert,podczas poordu polozna ze bedzie dziewczynka no i 19 maja o 5.25 urodzila sie Natalia

[Tysiak7]

Ja na początku (kiedy kompletnie jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży i czekałam na miesiączkę) jadłam jakieś słodko -kwaśne mieszanki że mój TŻ się ze mnie śmiał ze pewnie w ciąży jestem.... i wygadał
na początku miałam ochotę na kwaśne rzeczy... TŻ już zacierał że syn ale teraz mi przeszło jem neutralnie a do słodkości w ogóle mnie nie ciągneło i nadal nie ciągnie.
Niektórzy z rodzinki stwiedzili że mi "skóra na twarzy wyładniał i zrobiła się bardziej promienna", ale sądze że to raczej z faktu iż starami sie dobrze odżywiac nie jak do tej pory według mnie jest na odwrót wiecznie mi wyskakują jakieś pryszcze na ciele co do niedawna było w moim przypadku nie do pomyslenia
więc jak widać same przeciwności objawów, na temat brzucha sie narazie nie wypowiadam bo go jeszcze nie widać

[manolita]

Mięso, mięso i jeszcze raz mięso. Zażerałam się wręcz haburgerami, tak strasznie mi wtedy smakowały łazankami i kiełbasą śląską zjadaną tuż po wyjściu ze sklepu, w domu już mi tak nie smakowała Zajadałam się jeszcze ryżem gotwanym na mleku z jabłkiem, pierogami z jabłkiem i batonikami Grześkami, mogłam wypijac hektolitry soku z marchewki. Nie miałam ochty na nic kwaśnego, tylko na widok mięsiwa i słodyczy dostawałam ślinotoku Jeszcze brzoskwinie smakowały mi bardziej niż kiedykolwiek w czasie ciąży, chociaz poza nią też je uwielbiam

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Manolita i co chłopak czy dziewczynka ?

[manolita]

no tak , zapomniałam napisać

chłopak

[Helena]

Ja jadałam rosół z nutellą i śledzie z powidłami, więc zielonego pojęcia nie mam, co to oznacza.
Nie chcę znać płci dziecka przed narodzeniem - wiesz, jak to fajnie, że nosisz malucha w brzuchu, który kopie, wystawia nogi z obu stron, ma czkawkę, kochasz go niesamowicie, ale nie wiesz, czy to syn czy córka.
Przy porodzie będzie niespodzianka, moim zdaniem kontakt matki z dzieckiem, którego płci nie zna wyglada nieco inaczej - ja nie myślę o resorkach i lalkach, tylko o moim dziecku jako - po prostu - człowieku, którego trzeba wychować, nie mam przed oczami wiązania warkoczyków czy konstruowania procy, myślę kompletnie o czymś innym.
Tobie też serdecznie to polecam, o ile nie jestes osobą nadmiernie ciekawską
I jeszcze jedno - mój lekarz, facet z II stopniem specjalizacji, mówi, że U KOBIET, KTÓRE NIE ZNAJĄ PŁCI DZIECKA PORÓD PRZEBIEGA ZNACZNIE SZYBCIEJ - ponieważ kobieta jest bardziej skłonna do wspólpracy z położną, gdyż do szybszego urodzenia dziecka popycha ją... po prostu ciekawość, co urodzi!
Może więc warto poczekać?
Ja nie żałuję, że nie wiem, co mi właśnie wciska piętę w wątrobę Synuś czy córcia

[kasiulka]

Helenko Tobie juz tylko 17 dni zostało , rany jak ten czas leci, trzymam kciuki za szczesliwe i szybkie rozwiazanie Jak samopoczucie?

Co do pytania Eli to u mnie sie te durne przesądy ani troche nie sprawdziły. Najpierw mnie mdliło przez 4 miesiace i rzygałam na 3 kilometry wiec wszyscy orzekli ze bedzie chlopak. Do tego ciagoty do żarcia typu konkret - kroma z mielonką albo kawał kotleta, od samego widoku czekolady dostawałam drgawek i palpitacji. Potem, mniej wiecej od połowy ciazy nagle przerzuciłam sie na słodkie, ale poniewaz wyglądałam ładnie i wyjątkowo korzystnie wszyscy nadal twierdzili ze bedzie chłopak. Tym bardziej ze kotletem też nie pogardziłam.
Dodam tylko ze Oliwka urodziła sie śliczniutka i zdrowa, chlopa w niczym nie przypomina

[paula78]

moze jakies zaklady ,kogo urodzi Helenka ?

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Helena

Tobie też serdecznie to polecam, o ile nie jestes osobą nadmiernie ciekawską

no mi akurat jest wszystko jedno co będzie, byle byłoby zdrowe, ale płeć chcę znać. Równie chętnie będę plotła warkoczyki jak i konstuowała proce, ale do tego jeszcze dłuuuużo czasu.

[Alien]

Napisane przez paula78

moze jakies zaklady ,kogo urodzi Helenka ?

Hehe fajny pomysł

A co do tych wróżb, to one się chyba wzieły z dawnych dawnych czasów i troche to takie przesądy, ktróe wiadomo komuś tam się sprawdzą a komuś nie i potem powstaje takie okreslenie, że jak coś tam to chłopczyk czy dziewczynka bo tej i tej się sprawdziło.
A u mnie się zupełnie nie sprawdziło, wszyscy mówili, że chłopczyk, bo na poczatku na slodycze patrzeć nie mogłam, nie mówiąc o ich jedzeniu, w ciązy wyglądałam naprawdę ładnie piękna ceraz, włosy paznokcie (ahh jakie to fajne były czasy)wiec urody mi nie odebrała a raczej dodała, brzuch jak piłka. Mąz tylko miał odmienne zdanie, że dziewczynka bedzie i miał dobrą intuicję. USG potwierdziło intuicje męża, oczywiście zdziwieniom nie było końca, że bedzie dziewczynka skoro po mnie widać, że chłopczyk ma być. No i dziewczynka nam się urodziła

A swoją droga ciekawa ta teoria co do szyszego porodu jak się płci nie zna bo ciekawość większa

A tak OT z mojej czystej ciekawości Paula78 a gdzie się podział twój avatar ?