Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-06-10, 14:55   #1
złotowłosa
Raczkowanie
 
Avatar złotowłosa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170

Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY


Wypróbowałam wczoraj chysteczkę brązującą LRP i jestem zadowolona. Zero smug, nierówności koloru itp. Jest bardzo przyjemna dla skóry ale wolałabym aby nadawała jej jaśniejszy odcień, jako, że bledzioszek ze mnie. Czy próbowałyście maziać się tymi chusteczkami? Które lepsze Vichy czy LRP? Najbardziej ciekawi mnie która daje bardziej naturalny, jaśniejszy odcień
złotowłosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 15:33   #2
justysia274
Zadomowienie
 
Avatar justysia274
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wodzisław Śląski, Leicester
Wiadomości: 1 684
GG do justysia274
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Próbowałam z Vichy. Byłam średnio zadowolona, bo miały właśnie jasny odcień ;p Więc to cos dla Ciebie ;]
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=286542
ciuchowy wątek
justysia274 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 15:45   #3
złotowłosa
Raczkowanie
 
Avatar złotowłosa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Dziękuję A masz jasną czy ciemną skórę? Ja jestem wręcz przezroczysta i samoopalacze zawsze mocno ją przyciemniają Wczoraj wyglądałam jak nimfa wodna a dzisiaj jakbym spędziłą miesiąc w Egipcie Niezła odmiana
złotowłosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 15:56   #4
justysia274
Zadomowienie
 
Avatar justysia274
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wodzisław Śląski, Leicester
Wiadomości: 1 684
GG do justysia274
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Ja mam cerę śniadą. Nie za jasna, nie za ciemna. Taka pośrodku. Ale myślę, że podpasuje, ci, zwłaszcza jeśli jesteś bladolica
Cytat:
Napisane przez złotowłosa
Dziękuję A masz jasną czy ciemną skórę? Ja jestem wręcz przezroczysta i samoopalacze zawsze mocno ją przyciemniają Wczoraj wyglądałam jak nimfa wodna a dzisiaj jakbym spędziłą miesiąc w Egipcie Niezła odmiana
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=286542
ciuchowy wątek
justysia274 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 16:01   #5
singielka1
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Avatar singielka1
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 413
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

a jak dlugo trzyma sie taka opalenizna z chusteczki?
singielka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 18:24   #6
złotowłosa
Raczkowanie
 
Avatar złotowłosa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez singielka1
a jak dlugo trzyma sie taka opalenizna z chusteczki?
Moja "opalenizna chusteczkowa" ma dopiero jeden dzień, dam znać za parę dni jak sie trzyma. Fakt, że jest równiusieńska, złota i bardzo naturalna. Osobiście wolałabym aby była jaśniejsza (LRP) tak też następnym razem spróbuję podzielić chusteczkę na pół i zużyć na jednorazową aplikację połówkę. Użyłam wczoraj jednej chusteczki na twarz, szyje i delolt, ale zostało na niej jeszcze trochę samoopalacza. Zobaczę jak sprawi się ta połówka
złotowłosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 18:26   #7
złotowłosa
Raczkowanie
 
Avatar złotowłosa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez justysia274
Ja mam cerę śniadą. Nie za jasna, nie za ciemna. Taka pośrodku. Ale myślę, że podpasuje, ci, zwłaszcza jeśli jesteś bladolica


No tak, jak masz noramalną skóre to pewnie reakcja z samoopalaczem jest jeszcze inna. Przeglądałam rózne fora i opinie i wiele dziewczyn pisze, że Vichy jest ciemne Ciekawe czy ktoś używał obydwu chusteczek. Jestem bardzo ciekawa jak wypadają w porównaniu
złotowłosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-06-10, 18:34   #8
moods
Raczkowanie
 
Avatar moods
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 66
Smile Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Ja uzywam tylko chusteczki Vichy... Jestem z niej bardzo zadowolona, mam blada skore zas po nalozeniu samoopalacza z chusteczki jest taka w sam raz-opalona ale nie za ciemna. Naprawde polecam- zapach jest w porzadku, naprawde na poziomie samoopalaczy z wyzszych polek, a moze nawet mniej smierdzacy, zadnych smug i juz po godzinie widac efekt... U mnie "opalenizna" utrzymuje sie ok 3 dni.
Pozdrawiam
__________________
<<<.... na pewne rzeczy trzeba poczekac, a o innych zapomniec ....>>>
moods jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 18:36   #9
^ Red dress ^
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 411
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Oj co ja tu widze A po ile te cuda chusteczkowe ? I gdzie je kupiliscie ?
Bo chodze po sklepach, drogeriach etc. prawie codziennie, ale nie zauważyłam jeszcze tych chusteczek... Dają podobny odcień jak opalenizna po J&J Holiday Skin do cery jasnej ?

Z góry dzięki za odpowiedź
^ Red dress ^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 18:47   #10
złotowłosa
Raczkowanie
 
Avatar złotowłosa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Ja chusteczkę z LRP kupiłam w aptece za 4,99zł, z Vichy kosztują 5 zł. Niestety nie używam J&J tylko Dove -summer glow więc nie mam porównania. W każdym razie chusteczki to typowy samoopalacz a J&J itp to balasamy brązujące czyli efekt mniej intensywny.
Moods, Justysia a czy chusteczki z Vichy nie wysuszają Wam skóry i nie podrazniają skóry? Normalne samoopalacze zawsze powodowały u mnie pokrzywkę i po prostu czułam, że mam coś na twarzy. Po chusteczkach LRP wszystko jest cacy. Wiem, że najlepiej byłoby teraz wypróbowac Vichy ale boję się, że dopadnie mnie jakiej paskudztwo jak zawsze. Zresztą kosmetyki LRP nigdy mnie nie podrazniały a Vichy niestety tak.
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za zainteresowanie wątkiem
Kobitki które próbowały obydwu chusteczek piszcie, piszcie
złotowłosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-10, 21:19   #11
justysia274
Zadomowienie
 
Avatar justysia274
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wodzisław Śląski, Leicester
Wiadomości: 1 684
GG do justysia274
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

U mnie ta opalenizna trzymała się ok. 3 dni. No i chusteczka nie wywołała na mnie żadnego wysuszenia czy podrażnienia. Naprawde są godne polecenia i kosztują tylko. ok 5 zł, jak już nawet podałaś. Ja je kupiłam w aptece, w której jest masa rzeczy z Vichy m.in. te chusteczki.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=286542
ciuchowy wątek
justysia274 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-11, 09:36   #12
moods
Raczkowanie
 
Avatar moods
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 66
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Mnie chusteczki Vichy nie podraznily Nie wysuszyly skory w sumie to jeszcze nigdy zaden samoopalacz mnie nie uczulil, wiec dobrze by bylo zeby wypowiedzialy sie dziewczyny z duza sklonnoscia do alegrii po samoopalaczach z mojej strony moge dodac, ze jestem naprawde bardzo zadowolona z tych chusteczek i polecam kazdemu sa bardzo wygodne
__________________
<<<.... na pewne rzeczy trzeba poczekac, a o innych zapomniec ....>>>
moods jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 14:22   #13
Czerwona_Sukienka
Zadomowienie
 
Avatar Czerwona_Sukienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Ja używałam Vichy.
Po paru godzinach od użycia moja skóra przybrała odcień marchewkowy .
W niektórych miejscach opalenizna była nierówna.
Po 30 min szorowania twarzy i 10 min tarcia płatkiem z tonikiem mogło być .
Więc sumując nie byłam zbytnio zadowolona.
Dodam ze z natury mam dość ciemną karnacje.
Czerwona_Sukienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 15:13   #14
sloncee
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Frankfurt/Main
Wiadomości: 2 221
GG do sloncee Wyślij wiadomość przez MSN do sloncee Send a message via Skype™ to sloncee
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

5 zł???????? Takie tanie? To ja lecę kupić, tylko napiszcie mi ile chusteczek jest za te 5 zł? Jedna?
__________________



''Dreszcz najsłodszy, że pragnę i razem się boję! ''

L.Staff
sloncee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 15:17   #15
Beekeeper
Zakorzenienie
 
Avatar Beekeeper
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 801
Wyślij wiadomość przez MSN do Beekeeper
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez sloncee
5 zł???????? Takie tanie? To ja lecę kupić, tylko napiszcie mi ile chusteczek jest za te 5 zł? Jedna?
Jedna. Wystarcza na twarz, szyje i dekolt.

Ja miałam z LRP i tak średnio byłam zadowolona. Fakt, opalenizna szybko wychodzi, ma ładny złoty kolor, ale jest dość delikatna i równie szybko schodzi. Po 2 dniach już nie byłam opalona... Poza tym powchodził mi w mieszki włosowe na dekolcie (pierwszy raz zdarzyło mi sie coś takiego!) i miałam nieciekawe kropki przez te 2 dni...

Bardziej polecam chusteczki Garnier.
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes...
Beekeeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 15:18   #16
Czerwona_Sukienka
Zadomowienie
 
Avatar Czerwona_Sukienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Chusteczka jest jedna .
Czerwona_Sukienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 15:22   #17
sloncee
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Frankfurt/Main
Wiadomości: 2 221
GG do sloncee Wyślij wiadomość przez MSN do sloncee Send a message via Skype™ to sloncee
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez Beekeeper
Jedna. Wystarcza na twarz, szyje i dekolt.

Ja miałam z LRP i tak średnio byłam zadowolona. Fakt, opalenizna szybko wychodzi, ma ładny złoty kolor, ale jest dość delikatna i równie szybko schodzi. Po 2 dniach już nie byłam opalona... Poza tym powchodził mi w mieszki włosowe na dekolcie (pierwszy raz zdarzyło mi sie coś takiego!) i miałam nieciekawe kropki przez te 2 dni...

Bardziej polecam chusteczki Garnier.
Dziękuję za odp A te z garniera dłużej się utrzymują? I cena..
__________________



''Dreszcz najsłodszy, że pragnę i razem się boję! ''

L.Staff
sloncee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 15:33   #18
Beekeeper
Zakorzenienie
 
Avatar Beekeeper
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 801
Wyślij wiadomość przez MSN do Beekeeper
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez sloncee
A te z garniera dłużej się utrzymują? I cena..
Miałam wrażenie, że tak... Tzn opalenizna była na pewno bardziej zdecydowana (ja jestem średnio blada) i 3 dni to spokojnie byłam opalona... Potem oczywiście z kazdym dniem mniej. Niezłe były też chusteczki z Rossmana, zapewne są tańsze niż reszta.
Niestety nie znam cen, bo nie kupowałam sama tych chusteczek.
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes...
Beekeeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-11, 18:59   #19
złotowłosa
Raczkowanie
 
Avatar złotowłosa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Widzę, że każda skóra reaguje zupełnie inaczej. Mnie LRP opaliły równo, na dekoldzie poezja, żadnych kropek. Trzyma się już drugi dzień jak zaklęta a robiłam sobie peeling i maseczkę o działniu rozjasniajacym i dalej trzyma. Cóż każdy ma inaczej...
złotowłosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-12, 20:03   #20
sloncee
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Frankfurt/Main
Wiadomości: 2 221
GG do sloncee Wyślij wiadomość przez MSN do sloncee Send a message via Skype™ to sloncee
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez Beekeeper
Miałam wrażenie, że tak... Tzn opalenizna była na pewno bardziej zdecydowana (ja jestem średnio blada) i 3 dni to spokojnie byłam opalona... Potem oczywiście z kazdym dniem mniej. Niezłe były też chusteczki z Rossmana, zapewne są tańsze niż reszta.
Niestety nie znam cen, bo nie kupowałam sama tych chusteczek.
A jak schodzi po nich opalenizna? Skóra jaśnieje tylko czy schodzi 'płatami', jak po balsamach brązujących bywa.
__________________



''Dreszcz najsłodszy, że pragnę i razem się boję! ''

L.Staff
sloncee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-12, 20:49   #21
złotowłosa
Raczkowanie
 
Avatar złotowłosa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

U mnie ta z LRP schodzi równomierniem, bez plam i innych "przyjemności". Spróbowałam dzisiaj użyć pół chusteczki a po aplikacji przetarłam twarz delikatnie wilgotnym płatkiem kosmetyznym. Podobno to gwarancja delikatnej, równej opalenizny. Na razie min eły 2 godzinki, więc dam znać jutro czy znowu wyglądam jak po tygodniu w tropikach Mam nadzieję, że tym razem będzie to delikatny brązik.
złotowłosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-12, 21:16   #22
sylwia.gda
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez Beekeeper
Jedna. Wystarcza na twarz, szyje i dekolt.

Ja miałam z LRP i tak średnio byłam zadowolona. Fakt, opalenizna szybko wychodzi, ma ładny złoty kolor, ale jest dość delikatna i równie szybko schodzi. Po 2 dniach już nie byłam opalona... Poza tym powchodził mi w mieszki włosowe na dekolcie (pierwszy raz zdarzyło mi sie coś takiego!) i miałam nieciekawe kropki przez te 2 dni...

Bardziej polecam chusteczki Garnier.
To Garnier ma chusteczki? dobrze wiedzieć, czy sa w rossmanach?
sylwia.gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-12, 22:00   #23
Beekeeper
Zakorzenienie
 
Avatar Beekeeper
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 801
Wyślij wiadomość przez MSN do Beekeeper
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez sylwia.gda
To Garnier ma chusteczki? dobrze wiedzieć, czy sa w rossmanach?
kurcze, szczerze mówiąc to nie wiem, bo swoje kupowałam w Niemczech...
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes...
Beekeeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-12, 22:02   #24
Beekeeper
Zakorzenienie
 
Avatar Beekeeper
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 801
Wyślij wiadomość przez MSN do Beekeeper
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez sloncee
A jak schodzi po nich opalenizna? Skóra jaśnieje tylko czy schodzi 'płatami', jak po balsamach brązujących bywa.
jasnieje bardzo równomiernie...
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes...
Beekeeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 12:56   #25
Sathi
Zakorzenienie
 
Avatar Sathi
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Ja używałam z Vichy, mimo że to koszt 5 zł, nie płaca się, jedna chusteczka po przecięciu wystarcza na dwa razy, efekt jest mocno brązowy i ładnie pachnie.
Ale rewelacji nie ma.
Wolę zainwestować 20 - 30 zł w samoopalacz garniera czy loreala i mieć go na pół roku lub dłużej.

Dziś zauważyłam chusteczki samoopalające Dax Cosmetics, kosztują 1, 70
__________________
Połam język
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.


MIŁEGO DNIA
Sathi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 13:00   #26
Beekeeper
Zakorzenienie
 
Avatar Beekeeper
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 801
Wyślij wiadomość przez MSN do Beekeeper
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez Sathi
Dziś zauważyłam chusteczki samoopalające Dax Cosmetics, kosztują 1, 70
ooo, o Dax'ie jeszcze nie słyszałam. Ciekawe jaki efekt dają. Sathi, gdzie je widziałaś?
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes...
Beekeeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 13:45   #27
MegOn
Raczkowanie
 
Avatar MegOn
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 72
Question Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Mam pytanie co do chusteczek. Ponoc zaleca sie omijanie okolic oczu i brwi przy nakladaniu.. No ale jak sie zostawi te okolice bez smarowania to jak bedzie wygladac twaz! ( blado dookola oczu i brwi!! ). Jak wy sobie z tym radzicie?? Dodam ze nigdy nie nanosilam zadnego samoopalacza na twarz wiec nie mam porownania ze stosowaniem innych samoopalaczy.
Pozdrawiam!
MegOn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 13:52   #28
Sathi
Zakorzenienie
 
Avatar Sathi
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Beekeper, widziałam je w moim mieście w drogerii Damiani, to nie jest żadna sieć tylko taka porządniejsza drogeria, bardzo duża.
Myślę że może spotkasz je w Naturze, bo w rosmanie nie widziałam
Tak wyglądają:
__________________
Połam język
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.


MIŁEGO DNIA
Sathi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 13:55   #29
Beekeeper
Zakorzenienie
 
Avatar Beekeeper
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 801
Wyślij wiadomość przez MSN do Beekeeper
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Cytat:
Napisane przez Sathi
Beekeper, widziałam je w moim mieście w drogerii Damiani, to nie jest żadna sieć tylko taka porządniejsza drogeria, bardzo duża.
Myślę że może spotkasz je w Naturze, bo w rosmanie nie widziałam
Tak wyglądają:
dzięki już nawet nie chciałam prosić o zdjęcie, a Ty wyprzedziłaś moje mysli
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes...
Beekeeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 16:00   #30
Sathi
Zakorzenienie
 
Avatar Sathi
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY

Prosze bardzo
Tak myślałam że i polskie firmy kosmetyczne będą chciały wkrótce naśladować te produkty a tu proszę, wchodzę dziś do drogerii a tu chusteczki z daxa
__________________
Połam język
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.


MIŁEGO DNIA
Sathi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.