2006-06-10, 14:55 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
|
Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Wypróbowałam wczoraj chysteczkę brązującą LRP i jestem zadowolona. Zero smug, nierówności koloru itp. Jest bardzo przyjemna dla skóry ale wolałabym aby nadawała jej jaśniejszy odcień, jako, że bledzioszek ze mnie. Czy próbowałyście maziać się tymi chusteczkami? Które lepsze Vichy czy LRP? Najbardziej ciekawi mnie która daje bardziej naturalny, jaśniejszy odcień
|
2006-06-10, 15:33 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Próbowałam z Vichy. Byłam średnio zadowolona, bo miały właśnie jasny odcień ;p Więc to cos dla Ciebie ;]
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=286542 ciuchowy wątek |
2006-06-10, 15:45 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Dziękuję A masz jasną czy ciemną skórę? Ja jestem wręcz przezroczysta i samoopalacze zawsze mocno ją przyciemniają Wczoraj wyglądałam jak nimfa wodna a dzisiaj jakbym spędziłą miesiąc w Egipcie Niezła odmiana
|
2006-06-10, 15:56 | #4 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Ja mam cerę śniadą. Nie za jasna, nie za ciemna. Taka pośrodku. Ale myślę, że podpasuje, ci, zwłaszcza jeśli jesteś bladolica
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=286542 ciuchowy wątek |
|
2006-06-10, 16:01 | #5 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 413
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
a jak dlugo trzyma sie taka opalenizna z chusteczki?
|
2006-06-10, 18:24 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
|
|
2006-06-10, 18:26 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
|
|
2006-06-10, 18:34 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Ja uzywam tylko chusteczki Vichy... Jestem z niej bardzo zadowolona, mam blada skore zas po nalozeniu samoopalacza z chusteczki jest taka w sam raz-opalona ale nie za ciemna. Naprawde polecam- zapach jest w porzadku, naprawde na poziomie samoopalaczy z wyzszych polek, a moze nawet mniej smierdzacy, zadnych smug i juz po godzinie widac efekt... U mnie "opalenizna" utrzymuje sie ok 3 dni.
Pozdrawiam
__________________
<<<.... na pewne rzeczy trzeba poczekac, a o innych zapomniec ....>>> |
2006-06-10, 18:36 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 411
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Oj co ja tu widze A po ile te cuda chusteczkowe ? I gdzie je kupiliscie ?
Bo chodze po sklepach, drogeriach etc. prawie codziennie, ale nie zauważyłam jeszcze tych chusteczek... Dają podobny odcień jak opalenizna po J&J Holiday Skin do cery jasnej ? Z góry dzięki za odpowiedź |
2006-06-10, 18:47 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Ja chusteczkę z LRP kupiłam w aptece za 4,99zł, z Vichy kosztują 5 zł. Niestety nie używam J&J tylko Dove -summer glow więc nie mam porównania. W każdym razie chusteczki to typowy samoopalacz a J&J itp to balasamy brązujące czyli efekt mniej intensywny.
Moods, Justysia a czy chusteczki z Vichy nie wysuszają Wam skóry i nie podrazniają skóry? Normalne samoopalacze zawsze powodowały u mnie pokrzywkę i po prostu czułam, że mam coś na twarzy. Po chusteczkach LRP wszystko jest cacy. Wiem, że najlepiej byłoby teraz wypróbowac Vichy ale boję się, że dopadnie mnie jakiej paskudztwo jak zawsze. Zresztą kosmetyki LRP nigdy mnie nie podrazniały a Vichy niestety tak. Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za zainteresowanie wątkiem Kobitki które próbowały obydwu chusteczek piszcie, piszcie |
2006-06-10, 21:19 | #11 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
U mnie ta opalenizna trzymała się ok. 3 dni. No i chusteczka nie wywołała na mnie żadnego wysuszenia czy podrażnienia. Naprawde są godne polecenia i kosztują tylko. ok 5 zł, jak już nawet podałaś. Ja je kupiłam w aptece, w której jest masa rzeczy z Vichy m.in. te chusteczki.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=286542 ciuchowy wątek |
2006-06-11, 09:36 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Mnie chusteczki Vichy nie podraznily Nie wysuszyly skory w sumie to jeszcze nigdy zaden samoopalacz mnie nie uczulil, wiec dobrze by bylo zeby wypowiedzialy sie dziewczyny z duza sklonnoscia do alegrii po samoopalaczach z mojej strony moge dodac, ze jestem naprawde bardzo zadowolona z tych chusteczek i polecam kazdemu sa bardzo wygodne
__________________
<<<.... na pewne rzeczy trzeba poczekac, a o innych zapomniec ....>>> |
2006-06-11, 14:22 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Ja używałam Vichy.
Po paru godzinach od użycia moja skóra przybrała odcień marchewkowy . W niektórych miejscach opalenizna była nierówna. Po 30 min szorowania twarzy i 10 min tarcia płatkiem z tonikiem mogło być . Więc sumując nie byłam zbytnio zadowolona. Dodam ze z natury mam dość ciemną karnacje. |
2006-06-11, 15:13 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
5 zł???????? Takie tanie? To ja lecę kupić, tylko napiszcie mi ile chusteczek jest za te 5 zł? Jedna?
|
2006-06-11, 15:17 | #15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
Ja miałam z LRP i tak średnio byłam zadowolona. Fakt, opalenizna szybko wychodzi, ma ładny złoty kolor, ale jest dość delikatna i równie szybko schodzi. Po 2 dniach już nie byłam opalona... Poza tym powchodził mi w mieszki włosowe na dekolcie (pierwszy raz zdarzyło mi sie coś takiego!) i miałam nieciekawe kropki przez te 2 dni... Bardziej polecam chusteczki Garnier.
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2006-06-11, 15:18 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Chusteczka jest jedna .
|
2006-06-11, 15:22 | #17 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
|
|
2006-06-11, 15:33 | #18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
Niestety nie znam cen, bo nie kupowałam sama tych chusteczek.
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2006-06-11, 18:59 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Widzę, że każda skóra reaguje zupełnie inaczej. Mnie LRP opaliły równo, na dekoldzie poezja, żadnych kropek. Trzyma się już drugi dzień jak zaklęta a robiłam sobie peeling i maseczkę o działniu rozjasniajacym i dalej trzyma. Cóż każdy ma inaczej...
|
2006-06-12, 20:03 | #20 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
|
|
2006-06-12, 20:49 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
U mnie ta z LRP schodzi równomierniem, bez plam i innych "przyjemności". Spróbowałam dzisiaj użyć pół chusteczki a po aplikacji przetarłam twarz delikatnie wilgotnym płatkiem kosmetyznym. Podobno to gwarancja delikatnej, równej opalenizny. Na razie min eły 2 godzinki, więc dam znać jutro czy znowu wyglądam jak po tygodniu w tropikach Mam nadzieję, że tym razem będzie to delikatny brązik.
|
2006-06-12, 21:16 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
|
|
2006-06-12, 22:00 | #23 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2006-06-12, 22:02 | #24 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2006-06-13, 12:56 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Ja używałam z Vichy, mimo że to koszt 5 zł, nie płaca się, jedna chusteczka po przecięciu wystarcza na dwa razy, efekt jest mocno brązowy i ładnie pachnie.
Ale rewelacji nie ma. Wolę zainwestować 20 - 30 zł w samoopalacz garniera czy loreala i mieć go na pół roku lub dłużej. Dziś zauważyłam chusteczki samoopalające Dax Cosmetics, kosztują 1, 70
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-06-13, 13:00 | #26 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2006-06-13, 13:45 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 72
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Mam pytanie co do chusteczek. Ponoc zaleca sie omijanie okolic oczu i brwi przy nakladaniu.. No ale jak sie zostawi te okolice bez smarowania to jak bedzie wygladac twaz! ( blado dookola oczu i brwi!! ). Jak wy sobie z tym radzicie?? Dodam ze nigdy nie nanosilam zadnego samoopalacza na twarz wiec nie mam porownania ze stosowaniem innych samoopalaczy.
Pozdrawiam! |
2006-06-13, 13:52 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Beekeper, widziałam je w moim mieście w drogerii Damiani, to nie jest żadna sieć tylko taka porządniejsza drogeria, bardzo duża.
Myślę że może spotkasz je w Naturze, bo w rosmanie nie widziałam Tak wyglądają:
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-06-13, 13:55 | #29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Cytat:
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2006-06-13, 16:00 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Chusteczki brązujące - VICHY czy LA ROCHE-POSAY
Prosze bardzo
Tak myślałam że i polskie firmy kosmetyczne będą chciały wkrótce naśladować te produkty a tu proszę, wchodzę dziś do drogerii a tu chusteczki z daxa
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.