|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2006-07-04, 14:16 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 152
|
rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
witajcie. juz nie długo wyjeżdżam na wakacje a mam na rękach rogowacenie mieszkowe!!! mam maść i odkazam to, ale niestety wyciskam wiem ze to pogarsza ale bede sie starała tego nie robić. ale błagam Was, powiedzcie mi jak bardzo szybko się tego pozbyć?? Błagam......
|
2006-07-04, 15:20 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 600
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Hej mam to samo na ramionach i niesttey dermatolog powiedział mi ze trudno jest się tego pozbyć ;/ maści działają dopiero po dluzszym czasie uzytkowania.Ze swojego doświadczenia jednak wiem,że pomaga solarium,po 1-2 razach widać juz efekt,więc może spróbuj czy opal się trochę,zauwazylam tez ze pomaga mi maśc Aknemycin czy jakos tak,chociaz ona jest niby na krostki na twarz,i jest na recepte ale ja ją sobie zalatwiam u lekarza pierwszego kontaktu tak wiec nie musze biegac za kazdym razem po recepte do dermatologa.Aha i jeszcze pomagaja pilingi,mocne szorowanie codziennie szorstką gąbką tych powierzchni gdzie występuje to rogowacenie.Tyle co ja wyprobowalam.Zycze powodzenia
Polecam równiez wyszukiwarke,kiedys juz szukalam i byla masa wątkow na ten temat |
2006-07-04, 19:28 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
witam mam podobny problem i mi dermatolog powiedziała że raczej tego się pozbyć całkowicie nie da bo to może być genetyczne równiez polecam opalenie się i pillingi mnie oprócz tego pomaga mycie mydłem siarkowym i maść z witaminą A. ważne jest żeby to natłuszczać
pozdrawiam i życzę powodzenie |
2006-07-05, 15:22 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 152
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Dzięki. Ale jak będę robić pilnig to te swieze strupki beda odchodziły i znowu krew i wiecie ja się tego wstydze..... jede na wakcaje juz za kilka dni. Ale wiecie co?? a codzinnie to odkazam i dostałam maść chyba z vit A i na to jeszcze daje żel czy coś DAVERCIN. i się modliłam
jak będziecie coś nowego wiedzieć to napiszcie |
2007-03-30, 13:05 | #5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Cytat:
Ja mam TEN SAM problem. wyciskam i potem rece wyglądają strasznie są strupy i rany a ja jeszcze wyciskam z długimi paznokciami więc wiesz jest masakra załamka totalna. Tez wyjeżdżam na wakacje i sie straszne wstydze... Już jest ze mną lepiej. nie wyciskam jak narazie bo mi matka to z głowy porządnie wybiła i widze efekty. A teraz dam ci rade Nie wyciskaj! Poczekaj aż zagoją sie te rany i smaryj je balsamem i BARDZO ale TO BARDZO pielegnuj skóre. Wiem że trudno jesst przestać wyciskać bo sama nie mogłam i teraz jeszcze mnie korci żeby czasem sobie tam wycisnąć. Ale mówie twardo NIE!!! bo wiem jakie potem będa tego skutki. Nie można na wf ćwiczyć w krótkim rękawie a jak na szczepienie pójdziesz? A już nie wspomne o WAKACJACH....Masakra... Prosze nie wyciskaj! Powstrzymaj się! a jak już ci sie troche zagoi. Stosuj balsam. Śkóra będzie gładsza a strupy i rany bee sie goić! Poradzisz sobie!!! |
|
2007-03-31, 15:02 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Oto jak pielegnowac i leczyc skore z rogowaceniem mieszkowym:
W DOMU: - stoswac preparaty (kremy) z mocznikiem i kwasem mlekowym oraz z wit.A - robic mocne peelingii przynajmniej raz w tyg. lub nacierac sie granulkami soli z morza martwego KOSMETYCZKA: - raz w mies. chodzic do kosmetyczki na zabieg z kwasami (baaardzo pomagaja!!) - mialam robione 2 razy na udach i posladkach i bylo super, ale BRON BOZE NIE CHODZIC NA SOLARIUM I NIE WYSTAWIAC SIE NA SLONCE!! Totalna glupota jest chodzenie na solarium!! Z jednej strony potraaficie napisac, zeby nawilzac skore i natluszczac a z drugiej radzicie sloraium, ktore wysusza TO, ZE SA EFEKTY PO WYJSCIU Z ZSOLARIUM NIE ZNACZY ZE SIE STAN POPRAWIL!! TO SA EFEKTY CHWILOWE A PO KILKU DNIACH STAN ROGOWACENIA MOZE SIE NAWET POGORSZYC!! Solarium NIE POMAGA na rogowacenie! |
2007-03-31, 15:42 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 768
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Nie jestem ekspertem od rogowacenia, ale trochę doświadczeń z nim mam -mam przepiękne na rękach.
Ze swojego doświadczenia moge polecić maść z witaminą A, Oceanica-innych nie próbowałam, więc nie wiem czy mają taką samą zawartość witaminy A i skład- u mnie ona daje ona spektakularne efekty- skóra nie jest tak zaczerwieniona, krostki znikają, nowe sie nie pojawiają, jakieś strupki się goją. Kiedyś kupilam sobie polecany i przeznaczony teoretycznie do zwalczania rogowacenia mieszkowego keranorm-jak dla mnie masakra, oprócz rogowacenia miałam pozatykane pory, przyszce itd. na mnie nie działa, podobnie jak preparaty z mnocznikiem. Paru dermatologów powiedziało mi, że rogowacenia nie da się wyleczyć do końca, jest genetycznie przekazywane, leczy się je jedynie objawowo, można jedynie złagodzić jego przebieg, rogowacenie jest ponoć spowodowane brakiem jakiegoś enzymu w skórze, i solarium, bądź opalanie również mi polecano-ale nie chodzi w tym tylko o to żeby skórę opalić, ale żeby ten enzym sie wytworzył (solarium na pięc minut profilaktycznie, a nie 20 min. na skwarka ) |
2007-04-02, 14:19 | #8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Cytat:
Ja sie z toba zgadzam! solarium nic nie pomaga mam tez sól z morza martwego! ale ostatnio nie wcieram bo czekam az mi się ręce zagoją. bo jak zaczne wcierac n moje poranione rece to z bólu umre chyba. Nie załamuje się!! od dziś zabieram sie za siebie! Nie chce wyglądać jak nienormalna i nie chce juz sie ukrywac w długich rękawach! NIE! JUŻ DOŚĆ SIE POKALECZYŁAM! KONIEC! NAPISZE JAK COŚ BEDZIE JUZ LEPIEJ I POWIEM JAK TO ZROBIŁAM 3MAJCIE SIE |
|
2007-04-02, 14:50 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 245
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
a to rogowacenie mieszkowe np na ramionach to se te wypukle krpeczki czy jak to nazwac?mam to od daawna i samo slonce raczje nic nie pomaga jedynie moga zrobci sie czerwone a nie w kolroze skory ponoc dobry jest keranorm ale ja go jeszcze nie uzywalam za to poelcma ostra gabke syrene i mzoe podsuszacz jakis np pudroderm,na ramionahc jescze zniose torche mi sie zmiejszylo z wiekiem ake za to na dekolcie znowu mam ;/
|
2007-04-18, 19:17 | #10 |
BAN stały
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Rogowacenie mam od dziecka. Na ramionach, najprawdopodobniej kwestia genetyki, bo brat ma coś podobnego. Podpisuję się pod postami wyżej - wybijcie sobie z głowy wyciskanie, rozdrapywanie czy inne 'ręczne' sposoby usuwania tych grudek. Rozprzestrzeni się jeszcze bardziej, skóra będzie podrażniona, nabawicie się blizn, ranek i strupów. Trzeba ćwiczyć silną wolę
Nie można dopuścić do przesuszenia skóry, dlatego odradzam solarium, ogólnie takie poważniejsze opalanie nie jest zdrowe dla skóry, szczególnie z naszym problemem. Nawilżać, peelingi, szorstkie gąbki. Sama zamierzam się teraz na lato poważniej wziąć za przedramiona i uda, bo na nich też zauważyłam coś w stylu rogowacenia i powędrować do apteki po maść witaminową. Za jakiś czas przy okazji testów uczuleniowych poradzę się dermatologa. |
2007-04-18, 20:03 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
też należę do szczęśliwców posiadających przyjaciela w posataci rogowacenia. Mam na ramionach i na pośladkach. Na pośladkach niestety oporne na wszystko ale na rękach pomagaja peelingi i pieegnacja, pielęgnacja, pielęgnacja. ostatnio zauważyłam, że od smoopalacza plamki ciemnieją i wyglądaja jak piegi. To jest to- piegi są urocze, grudki i plamki- nie. Więc teraz na ramionkach ma sztuczne piegi
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2007-04-18, 20:18 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 245
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
heh wczepiam sie ja tak smao mam jak elianka :/ no i jesczze na przedniej stornie ud :|
|
2007-04-18, 20:51 | #13 |
BAN stały
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Ja już się śmieję sama z siebie, bo najprawdopodobniej zaczyna mi się robić rogowacenie na policzkach. Chociaż mam nadzieję, że to coś uczuleniowego. Jedyne co mogę teraz zrobić to czeeekać na testy.
|
2007-04-19, 07:16 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Witam;-)) Mnie udalo sie usunac krosty na pupie i ramionach za pomoca masci;-)) to specyfik do zrobienia w aptece kosztuje grosze, jakies 5 zl? moze komus jeszcze pomoze;-) zalecenia dermatologa: uzywac po kapieli. Dla mnie skuteczna, jak narazie;-) Ponizej podaje sklad:
Hydrocortisoni 0,5 Wit A 300 000j Wit E 0,3 Ag. dest. 20,0 Euceriri -tu mam watpliwosci, czy dobrze przeczytalam nazwe- ad 100,0 Pzdr K. |
2007-04-19, 11:57 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 59
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
nautika22 a czy ta maść jest na recepte?
|
2007-04-19, 13:08 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Cytat:
|
|
2007-04-19, 14:34 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 59
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Maripossa myslisz ze mogłabym poprosic o wypisanie takiej recepty lekarza pierrwszego kontaktu? Mieszkam w....maaaaałym miescie i do dermatologa mam kawałek,wiec wolałabym załatwic to na miejscu
|
2007-04-20, 07:03 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Pewnie, ze trzeba do lekarza - moze byc 1-go kontaktu- a potem do apteki-)) ale masc - jak dla mnie - jest skuteczna ;-)wiec mysle,ze warto sprobowac-))a ja stosuje jeszcze dodatkowo codziennie?! masaz rekawica z trawy morskiej + 2 x w tygodniu piling ze zwyklej soli, u mnie dziala ;-))
sukcesow zycze-) pzdr kas |
2007-04-20, 16:20 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 152
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
No ok, gdy już to wyleczę to co dalej. Te blizy i przebarwienia CO Z TYM ROBIĆ?!
|
2007-04-22, 14:41 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 59
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
nautika22 kochana Ty moja, a oglabyś mi powiedzieć czy ta maść Ci pomogła?W jakim czasie i jakie miałas "nasilenie" tego krostkowanego paskudztwa? Jutro pójde do lekarza pierwszego kontaktu...mam nadzieje ze mi wypisze tą recepte i szybko się tego pozbede Z góry dziękuję za odpowiedz
|
2007-05-04, 11:06 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Mówicie o tej masci chętnie bym ją wypróbowała ale bojęsie że mi nie pomoże i że bedzie jeszcze gorzej. Takie masci nie kazdemu pomagają( innym może sie nawet pogorszyć i tego sie boje własnie;(( Czy ktos jeszcze wypróbował ta masc?? jakie sa teraz efekty???
|
2007-05-04, 16:17 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 152
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
|
2007-05-20, 10:50 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 10
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Mi się wydaje, że na blizny mogłaby pomóc maść na blizny Cepan . A co do rogowacenia to też jestem posiadaczką na łydkach i ramionach. Na udach się na szczęście pozbyłam, nie wiem czy do końca normalnym sposobem bo rano smarowałam wacikiem zwilżonym Acnosanem, a na noc wcierałam Sudocrem . Próbowałam też na łydkach i ramionach ale tam ani rusz. Przed tym smarowałam Dermosanem ale przestałam bo strasznie się "lepił" i nie pomagał, potem eksperymentowałam z Nivea Soft, łykałam Capivit A+E. Też nie było większych rezultatów. W końcu zaczęłam stosować krem Keranorm (wiele osób go polecało). Starczył na miesiąc, na łydkach trochę zeszło lecz po kuracji wszystko wróciło, a co do ud to null zmian. Dermatolog mi powiedział, że mam to odziedziczone tylko taka mała uwaga, że moja rodzina jest malutka i nikt nie ma/miał czegoś takiego, no chyba że mam jeszcze jakąś rodzinę o której nie wiem . P. dermatolog powiedziała jeszcze, że jak wyjdzie słonko to że trochę zejdzie. Mówiła też, że się tego wszystkiego już nie pozbędę ale kazała mi zakupić drażetki Merz Spezial (drogie są, jest ich 60) i krem Pilarix więc teraz próbuje z tym . Przez wszystkie te kuracje używam jeszcze szorstkiej rękawicy pod prysznicem . Nie wiem czy komuś się przyda coś z tego co napisałam, mam jednak nadzieję że komuś się przyda. Jak z Pilarixem nie wypali to będę szukać dalej ale mam do was prośbę, jakby któraś z was znalazła jakieś cudo to błagam piszcie bo mi się już pooowoooli pomysły kończą .
Pozdrawiam
__________________
CeLLar DoOR Edytowane przez Jay_xD Czas edycji: 2007-11-16 o 21:28 |
2007-08-04, 15:08 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Szwecja (polska)
Wiadomości: 44
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Mi dermatolog przepisal masc z 10% mocznikiem KERMUREN (ok15 zl) ale jakis specjalknych efektow nie widzialam...fakt wygladzil skore ale krostki zostaly...
|
2008-04-23, 00:21 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Z miasta grzechu,rozpusty...i biznesu:):):)
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Dziewczyny ale w jakim stanie sa wasze ramiona?
Macie tylko "gesia skorke",czy kaszke? Moje ramiona nie wygladaja za ciekawie,a to dlatego,ze mam na nich pelno czerwonych krostek,jedne sa mniejszcze,drugie wieksze,jedne z biala koncowka a inne wygladaja jak male zgrubienia,ale kiedy je wycisne wychodzi mala"biala kulka". Narobilam sobie jeszcze tylko blizn przez te wyciskanie....Czy moja przypadlosc to tez rogowacenie mieszkowe???jak sadzicie???Pomocy!! |
2008-04-23, 12:45 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
a czy to się może pokazać na policzku bo mam na pupie i ramionach a i na policzkach mi sie coś podobnego pokazało
|
2008-04-23, 14:34 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 90
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Na policzku też może. Ja mam na twarzy ale mi pomaga (troche) dobrze nawilzajacy krem z mocznikiem.
|
2008-04-23, 21:41 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Z miasta grzechu,rozpusty...i biznesu:):):)
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Dziewczyny opiszcie prosze jak wyglada ta dolegliwosc!
|
2013-10-30, 08:23 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Wiem, że minęło kilka lat od ostatniego posta, ale napiszę coś o moich doświadczeniach z rogowaceniem, może ktoś w potrzebie jeszcze tu zajrzy
Mam niewielkie rogowacenie na kolanach i czasem na ramionach, które zaostrza się co jakiś czas (nie wiedziałam że to mam, dopóki nie podrażnił mnie depilator). Jakiś miesiąc temu po depilacji całe moje nogi pokryły się czerwonymi kropkami. Wyglądało jak wysypka. Ohydna, nie chciała zejść przez tydzień, co mi się nigdy nie zdarzyło. Myślę, że skumulowały się wtedy wrastanie, zapalenie mieszków i to całe rogowacenie. Co polecam: - Linomag - Pilarix Linomagu używałam przez tydzień, zauważyłam znaczną poprawę. Ale przeczytałam gdzieś o Pilarixie i liczyłam, że szybciej się z tym uporam. Pomagał, ale miałam wrażenie, że gdy tylko go odstawię to wszystko znowu wróci. Te środki były niewątpliwie bardzo pomocne, ALE cud nastąpił gdy poszłam na jedną z maszyn fitnessowych, która emituje podczerwień. Nie będę tu robić niepotrzebnej reklamy, jeśli kogoś interesuje dokładnie co to za maszyna, proszę pytać na priv. W każdym razie, na maszynę chodziłam już wcześniej, ale z racji tej wysypki zaprzestałam bo bałam się że zaognię sytuację. Jednak po 2 tyg męczenia się z kremami i zbyt (jak dla mnie) wolną reakcją na nie, zaryzykowałam. Dziewczyny, po jednej 30 min sesji moje nogi były jak nowe. Po 2 po zaczerwienieniu i kropkach i w ogóle wszystkim nie było śladu! Wtedy się zorientowałam jednak, że to rogowacenie mam genetyczne, na kolanach zawsze mam taką delikatną gęsią skórkę, ale ona jest widoczna tylko pod światło i niemal niewyczuwalna, więc nie przeszkadza mi. Stary depilator wylądował w koszu |
2013-10-31, 13:48 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: rogowacenie mieszkowe!!!!!!!!!!! pomocy!!!
Cytat:
Za to pomocne jest mydło aleppo, regularny peeling kawowy i nawilżanie (lub smarowanie kremem pilarix) Kwasy, mocznik to dobry wybór. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:59.