Diroseal - ZBIORCZY

[mrs.doubtfire]

Pewnie, że możesz nie bój się!

[dorthea]

Napisane przez Smok

Kajol, kiedyś ktoś zapytał Basię, czy może jednocześnie stosować Diacenal i diroseal? Tak może, na obszary naczynkowe diroseal, reszta Diacenal. Myślę, że na obszary naczynkowe możesz stosować Diroseal, reszta twarzy retin-a.

A ja odświeżę wątek i zadam może głupie pytanie
Co do stosowania naraz Diacnealu i Dirosealu - to chodzi o stosowanie w jedną noc na policzki i nos Diroseal a na resztę twarzy Diacneal?
Nie pogryzą się???
Bo przecież wiadomo że powstaną mikro-miejsca gdzie niechcący wetrę oba kremiki...

Jesssu, aż mi głupio że pytam o takie rzeczy, ale lepiej być ostrożnym z tymi retinoidami

[mrs.doubtfire]

No niby się zetkną te kremy, też czasem tak smaruję dwoma w różne miejsca, ale jeszcze nie czułam, żeby się coś pogryzło i było źle to spróbuj, może Cie nie ugryzą

[1501ania]

witam was drogie wizażanki

czytam od kilku dni wszystkie możliwe wątki o tych całych retinach czy jak tam one się zwą i mam kilka pytań:

1) czy można Diroseal stosować na wrażliwą wręcz podrażnioną i zaczerwienioną twarz?
2) czy nie ma przeciwskazań w stosowaniu tego preparatu po odbytych kilku zabiegach mikrodermabrazji?

z góry dziękuję

[madzia.a]

podnosze temat!
Również mam zamiar rozpocząc kuracje dirosealem
Zastanawiam się czy można na zmiane używać diroseal i krem skinoren? Czy te kremy się nie gryzą?
Czy moge stosować filtr z Iwostimu? Oraz od czasu do czau posmarować się Rilatsilem bądź Ruborilem?
Czy godzine po nałożeniu dirasealu, moge nałożyć krem biolipidowy z ziaji?

[madzia.a]

może ktoś jeszcze go używa i podzieli się swoimi doświadczeniami?

[madzia.a]

czy już nikt nie używa tego kremu?

[green.eyed]

Napisane przez madzia.a

czy już nikt nie używa tego kremu?

ja już nie używam (stosowałam go w zeszłym roku, teraz się retinuję), ale postaram sie odpowiedziec na Twoje pytania.

Napisane przez madzia.a

podnosze temat!
Również mam zamiar rozpocząc kuracje dirosealem
Zastanawiam się czy można na zmiane używać diroseal i krem skinoren? Czy te kremy się nie gryzą?

używane naprzemiennie teoretycznie sie nie gryzą - Diroseal zawiera retinaldehyd, a skinoren z tego co kojarze to kwas azelainowy. jeśli Twoja skóra to wytrzyma to oki.

Napisane przez madzia.a

Czy moge stosować filtr z Iwostimu? Oraz od czasu do czau posmarować się Rilatsilem bądź Ruborilem?

nie wiedzę przeciwwskazań

Napisane przez madzia.a

Czy godzine po nałożeniu dirasealu, moge nałożyć krem biolipidowy z ziaji?

teoretycznie tak

wiesz, wszystko zależy od twojej cery i tego jak ona na to zareaguje, ale tego niestety nie potrafię przewidzieć

[madzia.a]

green, czy widziałaś jakieś efekty po dirosealu? Czy widziałaś efekty pogrubienia skóry, bądź zmniejszenie rumienia, jak długo go stosowałaś, oraz po jakim czasie zauważyłas różnice?
Pomyślałam, że mogłabym stosowac naprzemian diroseal z kremem Antirouges creme rich. Bo mam bardzo suchą cere i zależy mi aby jej nie wysuszyć za bardzo. No i w dzień może Ruboril?
Co o tym myślisz?

[green.eyed]

Napisane przez madzia.a

green, czy widziałaś jakieś efekty po dirosealu? Czy widziałaś efekty pogrubienia skóry, bądź zmniejszenie rumienia, jak długo go stosowałaś, oraz po jakim czasie zauważyłas różnice?
Pomyślałam, że mogłabym stosowac naprzemian diroseal z kremem Antirouges creme rich. Bo mam bardzo suchą cere i zależy mi aby jej nie wysuszyć za bardzo. No i w dzień może Ruboril?
Co o tym myślisz?

Obawiam się, ze stosowałam go zbyt krótko aby mieć wyraźnie zauważalne efekty (zużyłam ok 15-20ml, z tego co pamiętam, dodatkowo, stosowałam w tym czasie również inne kremy 'naczynkowe') i było to raczej przygotowanie do przejścia na retin, a nie kuracja dirosealem sama w sobie.
Pomysł z dirosealem i Antirouges creme rich na przemian jest dobry, tak samo Ruboril + filtry na dzień
Poza tym wiadomo jak jest ze skórą naczyniową - potrzeba dużo cierpliwości i długotrwałej kuracji

[madzia.a]

czyli używałaś go miesiąc, dwa?
Powiedz mi jeszcze, jakie efekty powinny być dla mnie niepokojące, a które całkowicie normalne?
Wiem, ze wysuszenie i łuszczenie skóry jest normalne. Ale pieczenie już nie i powinno się zaprzestać stosowania tego kremu. Co jeszcze?
Czy orientujesz się, czy ten krem ma jakieś uczulające składniki?

[green.eyed]

Napisane przez madzia.a

czyli używałaś go miesiąc, dwa?

tak, mniej-wiecej

Napisane przez madzia.a

Powiedz mi jeszcze, jakie efekty powinny być dla mnie niepokojące, a które całkowicie normalne?
Wiem, ze wysuszenie i łuszczenie skóry jest normalne. Ale pieczenie już nie i powinno się zaprzestać stosowania tego kremu. Co jeszcze?
Czy orientujesz się, czy ten krem ma jakieś uczulające składniki?

mnie on nawet bardzo nie wysuszył, ani się w ogóle nie łuszczyłam
pieczenie...hmmm, może to być reakcja zaraz po nałożeniu na retinaldehyd, gdyby sie utrzymywała to mogłoby być niepokojące
co jeszcze? może zaczerwienienie tez jako relacja na retinaldehyd? trudno powiedzieć.
na składach sie aż tak nie znam, wiec nie wiem co by tam mogło uczulać. znalazłam za to taką wzmiankę o nim w wątku składowym: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1028

[madzia.a]

bardzo dziękuje za odpowiedź

[madzia.a]

dziewczyny, czy kogoś uczulił Diroseal?

[bossy]

Stosowałam Diroseal jakiś czas temu, ogólnie robiłam do niego 2 podejścia. 1 podejście zakończyło się zapchanymi policzkami, 2 podejście poparzoną skórą pod oczami, mimo, że używałam go co 2 dni (za 3 razem mnie poparzył - więc widocznie za często). I się zraziłam.

Jednak teraz myślę, czy nie wrócić do niego. Chciałabym stosować jedynie pod oczy, mam b.cienką skórę, widać wszystkie żyłki pod oczami no i mam pęknięte naczynko pod jednym okiem, praktycznie go nie widać, ale ja wiem, że ono tam jest.. Myślę, że zacznę aplikować raz w tygodniu, a po jakimś czasie zwiększę do 2 razy w tygodniu. Muszę wzmocnić ten obszar, no i oczywiście nie chciałabym, żeby pękły mi kolejne. A mam cerę naczynkową w spadku po Mamusi A wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć..

Na dzień używam serum z witaminą c, potem żel hialuronowy a na koniec filtr avene cleanance 40. Nienawidzę słońca, nienawidzę się opalać i wychodzę na słońce tylko kiedy muszę.

Waham się czy wrócić do tego kremu. Trochę się boję.

[madzia.a]

czy kogoś uczulił ten krem? Ja odniosłam wrażenie że dostałam pokrzywki

[Kajol]

Właśnie zauważyłam po tym wątku, że już prawie dwa lata stosuję Diroseal

Nie dostałam żadnego uczulenia i nie było absolutnie żadnych przykrych efektów na skórze. Nawet nie musiałam jej jakoś intensywnie nawilżać.
Moja pielęgnacja wyglądała tak, że Diroseal na naczynka, na policzki, a Diacneal na resztę twarzy co drugi dzień, na zmianę z kwasami BHA lub czymś nawilżającym.
Rano serum z wit. C i filtry Avene.
Co do widocznych efektów to trudno powiedzieć; według mnie nie są zbyt spektakularne, ale przyjaciółki, z którymi nie widziałam się od roku ostatnio bardzo chwaliły moją cerę. Jedna z nich też miała problem z naczynkami i zwróciła uwagę, ze moich już prawie nie widać.

[Hexxana]

Widze,ze panicznie usilujesz uzyskac odpowiedz na swoje pytania
Wez pod uwage,ze jezeli ktos bedzie wiedzial,to napisze

Jezeli chcesz wziac sie za Diroseal to pamietaj o sumiennym stosowaniu filtrow przede wszystkim teraz! i jak nie jestes zdecydowana na 100% to odstaw Diroseal do jesieni,zreszta nie oczekuj ze efekty zobaczysz od razu,bo tak nie bedzie.
Pisalam juz wiele razy,ze z wprowadzaniem nowych kosmetykow do pielegnacji nalezy robic rozwaznie.

Najlepiej bedzie jak przetestujesz Diroseal ale bardzo ostroznie,nie wprowadzaj wtedy zadnych nowych kosmetykow!bo trudno bedzie ocenic efekt.
I spokojnie

Mam wrazenie,ze chcesz wszystko na wczoraj a tak sie nie da.Pielegnacja cery naczynkowej to proces,ktory trwa i trwa wiec zdecyduje sie jakie chcesz wybrac dermokosmetyki a pozniej mozna z nich ulozyc program pielegnacyjny.

Bossy-nie dziwie sie,ze Diroseal poparzyl Cie,za czesto i pewnie zbyt gruba warstwa
pod oczy dac najlepiej ociupinke i delikatnie wklepac.

[bossy]

Napisane przez Hexxana

Bossy-nie dziwie sie,ze Diroseal poparzyl Cie,za czesto i pewnie zbyt gruba warstwa
pod oczy dac najlepiej ociupinke i delikatnie wklepac.

Nakładałam bardzo cienką warstwę. Ale widocznie za często. Zrobię podejście nr 3 Rozważnie.

[Hexxana]

Napisane przez bossy

Nakładałam bardzo cienką warstwę. Ale widocznie za często. Zrobię podejście nr 3 Rozważnie.

Sprobowalabym od dawki 2x w tygodniu i zobaczyla jaki bedzie efekt,bo moze byc tez tak ze akurat Diroseal nie bedzie Ci pasowac

[wooow12]

stosuję Diroseal od zeszłego piątku. Używam go tylko na policzki(naczynka+rumień) , pod oczy i na powieki (profilaktycznie przeciw zmarszczkom). Oto moje przeżycia:

* piątek: diroseal policzki+oczy
* sobota: effaclar na policzki, diroseal oczy
* niedziela: mega burak, podrażnienie, alergia czy co tam jeszcze. W związku z tym solidne nawilżanie, odpoczynek, postanowienie, że z effaclarem na poliki KONIEC
* poniedziałek: regeneracji ciąg dalszy, burak zlikwidowany
* wtorek: diroseal policzki+oczy
* środa: diroseal policzki+oczy
* czwartek: diroseal policzki + oczy
* piątek: o kuuuurcze, co za przesusz, zaczynam nocno-popołudniowe nawilżanie. Calma podrażnia, Alantan podrażnia (przez chwile) i wchłania się z prędkością światła, filtr Iwostin to samo , nawilżamy bo się łuszczymy
* sobota (dzisiaj): buzia gładsza, ciut jeszcze przesuszona, nawilżanie
* jutro: nawilżanie

Od poniedziałku planuję naprzemiennie diroseal z nawilżaczem, zobaczymy czy to się sprawdzi. Jeśli nie, zmniejsze jeszcze dawkę dirosealu. Takie niby to to niepozorne a jednak wysuszyć umie .

[Dottie_1988]

dziewczyny, zamierzam kupić dioroseal i stosować pod oczy, bo mam tam masakryczne cienie (genetycznie) - chcę pogrubić tam skórę. inne retinoidy chyba nie wchodzą w grę, bo jak spróbowałam tam zaaplikować atrederm (którego używam na całą twarz) to chyba mi naczynka od razu wyszły na wierzch. nie mam chyba skóry naczynkowej, pare naczynek na płatkach nosa, i jak się przyjrzeć to chyba pod oczami koło policzków.
no i mam pytanie - po jakim czasie mogę sie spodziewać pogrubienia pod oczami? gdzieś czytałam że min. 2 lata- tak długo mam czekać?
używać w lecie? (nie opalam się, stosuje filtry)

[wooow12]

Napisane przez Dottie_1988

dziewczyny, zamierzam kupić dioroseal i stosować pod oczy, bo mam tam masakryczne cienie (genetycznie) - chcę pogrubić tam skórę. inne retinoidy chyba nie wchodzą w grę, bo jak spróbowałam tam zaaplikować atrederm (którego używam na całą twarz) to chyba mi naczynka od razu wyszły na wierzch.

Dirosealem możesz wzmocnić i pogrubić skórę . Tylko nie zapomnij o solidnym nawilżaniu. Swoją drogą na rozjaśnienie cieni pod oczkami dobre jest serum C&E. Nie zaczynaj jednak stosowania serum i dirosealu w tym samym czasie bo może Cię podrażnić. Najpierw wypróbuj jak te preparaty działają na Ciebie. Ja najpierw maziałam buzie serumkiem ok. tygodnia i było ok. Jednak w momencie kiedy dodałam do tego diroseal troche mnie podrażniło...więc chwilowo odstawiłam C&E. Wprowadze ponownie jak skóra mi sie przyzwyczai do dirosealu. Oczywiście jest to kwestia indywidualna.

nie mam chyba skóry naczynkowej, pare naczynek na płatkach nosa, i jak się przyjrzeć to chyba pod oczami koło policzków.

Czyli jednak masz jakąś tam tendencje do naczynek. Obchodź się z buzią ostrożnie. Nie zawsze człowiek się rodzi z taką cerą, u mnie np. to rzecz nabyta (dzięki solarium, mocnym peelingom, nieodpowiedniej pielęgnacji itp.).

no i mam pytanie - po jakim czasie mogę sie spodziewać pogrubienia pod oczami? gdzieś czytałam że min. 2 lata- tak długo mam czekać?
używać w lecie? (nie opalam się, stosuje filtry)

Nie ma uniwersalnej odpowiedzi na to pytanie "kiedy" u jednych będzie to szybciej u innych wolniej. Poprawa będzie stopniowa w przypadku dirosealu, ale też trwała. Natomiast serum C&E daje efekty bardzo szybko. Dirosealu możesz używać przez cały rok pamiętając o mocnych filtrach.

pozdrawiam

[Dottie_1988]

dzięki za odpowiedź - z atredermu raczej na lato zrezygnuje (jeszcze się upewnię na wątku atredermowym jak dziewczyny robią), ale z dirosealu myślę nie - zwłaszcza że używam cały czas wtedy okularów przeciwsłonecznych - które podobno mają filtry, ale zamierzam kupić jakieś porządne u optyka i upewnić się że mają dobre filtry
co do serum z wit. C, to jak ostatnio pisałam na wątku o BU nie mogę go stosować bo nie mam możliwości trzymać go w lodówce. ALE stosowałam już juvit i nie zauważyłam zapychania, co prawda mogłabym go stosować tylko na noc...i nie mam go kiedy go stosować, bo na noc mam tyle różnych nawilżaczy (testuje żeby sprawdzić co najlepsze). zastanawiam się nad kupieniem kapsułek z wit. E - mam nadzieję że jak je dodam do juvitu to nie będę go musiała trzymać w lodówce? zamiast juvitu może kupię jakiś active c i będę stosować na dzień pod filtr, ale w sumie szkoda mi póki co na to kasy i najpierw wypróbuję diroseal a potem włączę active c, może najpierw uda mi się jakieś próbki wydębić z apteki :P

[Maria221]

To może teraz ja podzielę się refleksjami dotyczącymi tego kremiku.

Na początku października dopadł mnie atak niedoczynności tarczycy - miałam klasyczne objawy: wypadanie włosów, ospałość, zmęczenie, otumanienie, łuszczenie łokci, przesuszona cera. Do tego doszedł nawracający burak, myśłama że to od tego przesuszenia skóry twarzy. Pobiegłam zatem do apteki i kupiłam zestaw - Diroseal. Miałam takiego buraka, że nawet przy nosie pękło mi naczynko - myślałam, ze zemdleję, jak to zobaczyłam. Po dwóch upojnych nocach z tym kremem naczynko się wchonęło - tak, tak, też nie wierzyłam

Problem jednak trwał nadal, bo pomimo uregulowania poziomu hormonów burak nadal sie pojawiał - po prostu byłam aż sina, koszmar. Wyglądałam jak świnka Pigi, do tego takie jakieś napady gorąca. Cały czas smarowałam się Dirosealem - codziennie, grubą warstwą. Zero przesuszenia, podrażnienia, wręcz odwrotnie - cera była super odżywiona, jako nawilżacza (też niecodziennie) używałam serum z Mazideł dla naczynkowców lub maceratu z kasztanowca + kilka kropli wit. E + HA. Na dzień filtr Oriflame 30. I już po miesiącu skóra pod oczami zrobiła się wyrażnie grubsza. Zagięcia, drobne kreseczki niemal zniknęły. Na polikach też pogrubiła się.

Okazało się, że buraka i napady gorąca powodował inneov - a konkretnie tauryna. Z tego, co się orientuję nie jestem jedyną osobą z takimi powikłaniami po tym leku.

W pewnym momencie chyba przecholowałam i dostałam jakiegoś uczulenia - takie podskórne, czerwone krostki - spotkał się ktoś z czymś takim? Prawdopodobnie dostałam tego po kremie z liposomami, ale pewnoście jeszcze nie mam - wciąż węszę. Uczulenie juz niemal zeszło. Przez ten czas nie sotsowałam Dirosealu. Jak tylko znikną mi te pojedyncze kropeczki, to zaraz wrazam do tego cuda.

Diroseal to najlepszy krem na świecie: pogrubił mi skórę, odzywił, zagoił naczynko i spowodował, ze jest juz niewidoczne, jestem pewna, że z tą resztką zaczerwienienia, które mam na buzi też sobie poradzi.

PS. Mam wyjątkowo odporą cerę - niestraszna jej parafina, gliceryna, żadne oleje - jest zupełnie gładka. Własciwie im większy tłuścioch, tym lepiej. Podrażnia ją jedynie alkohol lub glikol, ale też tylko wtedy, jeśli jest wysoko w składzie. Zatem, moje wynurzenie potraktujcie z przymróżeniem oka, bo ja mam minimalne problemy z cerą.

[wooow12]

Ok, mam problem , i co się z tym wiąże, pytanie (być może głupie). Czy swędzenie po dirosealu, pojawiające się po kilku godzinach (lub na drugi dzień) od posmarowania twarzy można uznać za objaw normalny? To, że przy retinoidach swędzenie jest dopuszczalne, to wiem, ale co z retinaldehydem? Swędzeniu temu towarzyszy zaróżownie i lekki przesusz.

[issssa1]

Cześć, dziewczyny mam pytanie. Przy stosowaniu dirosealu wszędzie piszą, że obowiązkowo wysokie filtry (przy cerze naczynkowej-rumieniowej a taka właśnie posiadam to oczywiste) ale czytałam, że jeżeli się stosuje diroseal bez tych filtrów to rumień się pogorszy.. czy to prawda? z czego to wynika? i jaki min faktor musi to być? (w tej chwili stosuję krem ivostinu z faktorem 15). Proszę o pomoc

[issssa1]

Jeszcze czytałam na jednej stronce, że diroseal można stosować na dzień.. czy któraś z Was używała go na dzień? co o tym sądzicie?? super by było gdyby faktycznie można go by było stosować na dzień bez oporów ponieważ normalnie moja buzia jest cały czas czerwona a już najmniejszy stres to jestem bordowa i to nie chce długo zejść a po zadstosowania tego kremu buzia czerweni sie w niewielkim stopniu ale jeżeli stosowanie go na dzień ma być szkodliwe to wole wiedzieć prosze doradźcie

[Hexxana]

Napisane przez wooow12

Ok, mam problem , i co się z tym wiąże, pytanie (być może głupie). Czy swędzenie po dirosealu, pojawiające się po kilku godzinach (lub na drugi dzień) od posmarowania twarzy można uznać za objaw normalny? To, że przy retinoidach swędzenie jest dopuszczalne, to wiem, ale co z retinaldehydem? Swędzeniu temu towarzyszy zaróżownie i lekki przesusz.

A moze dajesz za gruba warstwe i zaczyna sie luszczyc skora,z tym ze akurat tego nie widac?

Napisane przez issssa1

Cześć, dziewczyny mam pytanie. Przy stosowaniu dirosealu wszędzie piszą, że obowiązkowo wysokie filtry (przy cerze naczynkowej-rumieniowej a taka właśnie posiadam to oczywiste) ale czytałam, że jeżeli się stosuje diroseal bez tych filtrów to rumień się pogorszy.. czy to prawda? z czego to wynika? i jaki min faktor musi to być? (w tej chwili stosuję krem ivostinu z faktorem 15). Proszę o pomoc

Przede wszystkim dlatego,ze zawiera retinaldehyd i stosowanie preparatow z filtrem jest bezdyskusyjne.
Filtry sa obowiazkowe i zalecam sumienne filtrowanie sie nie szukajac nizej niz SPF 50

Napisane przez issssa1

Jeszcze czytałam na jednej stronce, że diroseal można stosować na dzień.. czy któraś z Was używała go na dzień? co o tym sądzicie?? super by było gdyby faktycznie można go by było stosować na dzień bez oporów ponieważ normalnie moja buzia jest cały czas czerwona a już najmniejszy stres to jestem bordowa i to nie chce długo zejść a po zadstosowania tego kremu buzia czerweni sie w niewielkim stopniu ale jeżeli stosowanie go na dzień ma być szkodliwe to wole wiedzieć prosze doradźcie

Diroseal wylacznie na noc!stosujemy go punktowo lub na wybrane obszary,pamietaj o cienkiej warstwie zeby nie doszlo do poparzenia skory.Stosowany prawidlowo w wiekszosci przypadkow przynosi bardzo dobre efekty,nie kazda cera sie z nim lubi-jednych potrafi przesuszac,podrazniac czy zapychac.
Pielegnacja cer nadreaktywnych musi byc kompleksowa,nie wystraczy jeden specyfik i niestety potrzeba czasu by zobaczyc efekty
Polecam lekture watkow:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194047
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...233412&page=84

oraz redakcyjny
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=193361

[issssa1]

Hexxana dzięki śliczne za wyczerpujące odpowiedzi