Uwaga! Niebiezpieczeństwo ;)

[Malattia_]

Dziś po południu kiedy myłam ręce i po raz kolejny przytrzasnęłam sobie koniec pazurka dozownikiem od mydła w płynie pomyślałam o stworzeniu tego wątku.

Zastanawiam się ile jeszcze niebezpieczych sytuacji czeka na naszepazurki we własnym domu, pracy, szkole lub innych placówkach.

Może znacie podobne i równie sprzyjające połamaniu paznokci sytuacje, miejsca i przedmioty, na które warto uważać?

Tak ku przestrodze

[paulakrk]

- otwieranie puszek
- klamka samochodowa
- jazda konna

Więcej grzechów nie pamiętam

[Red_Rubin]

Napisane przez Malattia_

Dziś po południu kiedy myłam ręce i po raz kolejny przytrzasnęłam sobie koniec pazurka dozownikiem od mydła w płynie pomyślałam o stworzeniu tego wątku.

Zastanawiam się ile jeszcze niebezpieczych sytuacji czeka na naszepazurki we własnym domu, pracy, szkole lub innych placówkach.

Może znacie podobne i równie sprzyjające połamaniu paznokci sytuacje, miejsca i przedmioty, na które warto uważać?

Tak ku przestrodze

ostrzegam przed szufladami, drzwiczkami od szefek i wszelkiego rodzaju przytrzasnieciami pazurkow, ałććććććććc
a tak zeby bylo weselej to napisze wam jaka krzywde zrobila sobie moja siostra i kolezanka
SIOSTRUNIA: krajalnicą ciachnęla sobie pazurka(przedluzanego)
KOLEżANKA: krawcowa- wiadomo co sie moglo stac: podczas pracy przeszyla sobie paluszka na wylot, co bylo najgorsze- i to nie jest smieszne!- igla sie zlamala i trzeba bylo jechac do szpitala
na sczescie skonczylo sie strachem i bardzo duzym bolem

[Red_Rubin]

Napisane przez paulakrk

- otwieranie puszek
- klamka samochodowa
- jazda konna

Więcej grzechów nie pamiętam

otwiranie puszeczek to faktycznie stalo sie niebezpieczne

[Malattia_]

Z doświadczenia wiem, że podczas zmywania trzeba kontrolować każdy ruch

Pewnego pięknego popoludnia zmywałam naczynia i normalną rzeczą jest ze umyty garnek, szklanke czy sztućce odkladam na zmywarke.

Opłukując widelec wzięłam się za podniesienie talerza, jednocześnie odkladając go do przegródki ze sztućcami, i nagle poczulam rozrywający bol paznokcia. Okazało sie, że wkladając widelec pod paznokiec wszedł mi ząb innego widelca Wbił się mniej więcej do połowy pazurka.

Bolało

[karah1]

podpisuje sie pod waszymi ostrzezeniami i chcialam dodac cos od siebie

krojenie czegokolwiek w kuchni tez jest niebezpieczne nie raz ucielam pazurka nozem albo tarka
przescieradlo i rytulala scielenia lozka
lodówka
zamrażalnik
okno(a raczej ta klameczka do otwierania)
uwazajcie tez na zakladanie butow badz ich wiazanie
dodam tez
torebke ( ja chyba ze 100 razy zlamalam paznokietek wkladajac reke do torebki po omacku nie powiem juz nic o ostrych przedmiotach wbijajacych sie pod paznokietki brrr)
no i deska klozetowa a raczej klapa bo deski nie podnosze hehe
hehe wiecej nie pamietam
ale jak mi cos przyjdzie do glowki to dam znac;*

[Malattia_]

Napisane przez karah1

przescieradlo i rytulala scielenia lozka

W jakim sensie? ;>

Napisane przez karah1

deska klozetowa a raczej klapa bo zalej deski nie podnosze hehe

Hahah

[paulakrk]

Napisane przez karah1

no i deska klozetowa a raczej klapa bo deski nie podnosze hehe
;*

Zgadza sie
Mojej siostrze kiedyś spadła na palce taka ciężka, potężna klapa
Cale szczęscie ,że uszkodziła jedynie tipsika a nie spadla nieco dalej miazdzac palucha..

A zresztą ten dzieciak wogóle ma pecha
Wczoraj dzwonila z wakacji poinformować mnie,że spadla z konia i bardzo mnie przeprasza, ale ulamała 2 pazury....
A tak się namęczylam z tym jej frenczykiem...

[Malattia_]

Napisane przez paulakrk

A zresztą ten dzieciak wogóle ma pecha
Wczoraj dzwonila z wakacji poinformować mnie,że spadla z konia i bardzo mnie przeprasza, ale ulamała 2 pazury....
A tak się namęczylam z tym jej frenczykiem...

Ale przeprosiła

A tak pisząc, z racji tego, że jestem skazana na laptopa przez najbliższy czas moge stwierdzić ze jego klawiatura nie jest bezpieczna. Może nie tyle dla samego pazurka, bo raczej najwyżej sie wygnie, ale dla frech'a na pewno

Chociaż w sumie takie wygięcie się też boli

[paulakrk]

Napisane przez Malattia_

Ale przeprosiła

A tak pisząc, z racji tego, że jestem skazana na laptopa przez najbliższy czas moge stwierdzić ze jego klawiatura nie jest bezpieczna.

Hihi miło z jej strony


Nie wyobrażam sobie sytuacji by jakakolwiek klawiatura była niebezpieczna
Zapłakalabym się chyba na smierc bez pelnego dostępu do wirtualnych paznokci

[Malattia_]

Napisane przez paulakrk

Zapłakalabym się chyba na smierc bez pelnego dostępu do wirtualnych paznokci

No nie mów, że nigdy pazurek nie wszedł ci pod klawisz? Ewenement na skale komputerową

[pasywno-agresywna]

Zapalanie świeczki (kiedyś przypaliłam sobie naturalnego, na szczęście bardzo długiego pazurka )
Zakładanie obcisłych swetrów, zwłaszcza speisząc się lub irytując
Łazienka, zwłaszcza jak mamy mokre ręce, to kurki i prysznic stają się mordercami dla pazurków (naturalnych. Kiedyś odłamał mi się do krwi na kurku, a właśnie miałam piękny niebieski holograficzny french)
Tipsa przytrzasnęłam sobie drzwiami i ukruszył się kawałeczek...


Fajniutki wątek

[Malattia_]

Napisane przez pasywno-agresywna

Zapalanie świeczki (kiedyś przypaliłam sobie naturalnego, na szczęście bardzo długiego pazurka )

O fakt, kumpelka kiedyś zfajczyła akryl

Napisane przez pasywno-agresywna

Łazienka, zwłaszcza jak mamy mokre ręce, to kurki i prysznic stają się mordercami dla pazurków (naturalnych. Kiedyś odłamał mi się do krwi na kurku, a właśnie miałam piękny niebieski holograficzny french)

No co Ty mówisz, w jaki sposób? Kurki?

[pasywno-agresywna]

A bardzo prosty, myjesz włoski, łapką umydloną z piany odkręcasz kurek, ślizga się ręka, trach, boli, chce Ci się płakać i nie masz pazura Traumatyczne doświadczenie...

[Malattia_]

Autentycznie zaczne się bać łazienki Klapa, kurki... Mydło w płynie też stoi w łaziene!

Mnie nie za wiele chwilowo może się złamać, wczoraj zrównałam pazurki

[karah1]

Napisane przez Malattia_

W jakim sensie? ;>



Hahah

w jak nabardziej normalnym sensie bez skojarzen prosze np.podnoszac poduszki lub zdejmujac przescieradlo albo koldre
tak wogole wam powiem, ze ja to mam pecha chciala sprawdzic czy napisalyscie jakies nowe posty i przysuwajac sie do biurka i zlapalam za blat przyciagalam reka moj fotelik obrotowy wraz ze man na nim i tu nagle......
raczka zsunela mi sie z blatu i..... stracilam paznokietka u duzego paluszka az mnie reka bolala( UWAGA NA BIURKO !!!! naszczescie ja niemam juz co lamac ostatnio poznym wieczorkiem bilam sie z myslalami czy cos zjesc przed snem i moj apetyt wygral poszlam do lodoweczki zlapalam za raczke i mocno pociaglelm... no i zostawialm tam trzy pazurki az odechcialao mi sie jesc, ja to mam czesto takie przydody dla mnie nawet zwykle schody moga stanowic zagrozenie hehehe tuz przed wypadkeim z lodowka wracalaam do domku i wbiegalaam po schodach i zostaly mi raptem 2schodki do moich drzwi wejsciowych ... ale oczywiscie to by bylo zbyt piekne,wylozylam sie jak dluga z zakupami czesciowo na schodach czesciowo na pietrze jak sie napwno domyslacie tez stracilam pazurka UWAGA SCHODY!!! a otatnio to szczurek mojego TŻ ma swietna zabawe gryzie moja paznokietki a najchetniej jak jeszcze czuc zapach lakieru hehehe UWAGA NA SZCZURY!!!

[Malattia_]

Napisane przez karah1

w jak nabardziej normalnym sensie bez skojarzen prosze np.podnoszac poduszki lub zdejmujac przescieradlo albo koldre
tak wogole wam powiem, ze ja to mam pecha chciala sprawdzic czy napisalyscie jakies nowe posty i przysuwajac sie do biurka i zlapalam za blat przyciagalam reka moj fotelik obrotowy wraz ze man na nim i tu nagle......
raczka zsunela mi sie z blatu i..... stracilam paznokietka u duzego paluszka az mnie reka bolala( UWAGA NA BIURKO !!!! naszczescie ja niemam juz co lamac ostatnio poznym wieczorkiem bilam sie z myslalami czy cos zjesc przed snem i moj apetyt wygral poszlam do lodoweczki zlapalam za raczke i mocno pociaglelm... no i zostawialm tam trzy pazurki az odechcialao mi sie jesc, ja to mam czesto takie przydody dla mnie nawet zwykle schody moga stanowic zagrozenie hehehe tuz przed wypadkeim z lodowka wracalaam do domku i wbiegalaam po schodach i zostaly mi raptem 2schodki do moich drzwi wejsciowych ... ale oczywiscie to by bylo zbyt piekne,wylozylam sie jak dluga z zakupami czesciowo na schodach czesciowo na pietrze jak sie napwno domyslacie tez stracilam pazurka UWAGA SCHODY!!! a otatnio to szczurek mojego TŻ ma swietna zabawe gryzie moja paznokietki a najchetniej jak jeszcze czuc zapach lakieru hehehe UWAGA NA SZCZURY!!!

O ranyyy No to faktycznie masz pecha... I serio na każdej duperelce tak Ci pazurki idą? Starszne to

[mona1978]

Klapa od sedesu to nic - ale jak trzeba spuścić wodę w kompaktowym WC (wciskając do środka ) to trzeba bardzo uważać by pazurek tam nie został nie zahaczył noo rozumiecie co mam na myśli
Kiedyś zostawiłam kciuka (na chwilkę się zaciął )- bolał dwa dni ale żelkom nic się nie stało - na całe szczęście ... teraz co mam pod ręką biore i wciskam tą chrzanioną spłuczkę

[takasobieania]

Napisane przez mona1978

Klapa od sedesu to nic - ale jak trzeba spuścić wodę w kompaktowym WC (wciskając do środka ) to trzeba bardzo uważać by pazurek tam nie został nie zahaczył noo rozumiecie co mam na myśli
Kiedyś zostawiłam kciuka (na chwilkę się zaciął )- bolał dwa dni ale żelkom nic się nie stało - na całe szczęście ... teraz co mam pod ręką biore i wciskam tą chrzanioną spłuczkę

znam to. Ja wciskam spłuczke i inne podobne przyciski zgiętym palcem (takim jak sie puka w drzwi)

[Malattia_]

Na tych wszystkich spłyczkach i innych pierdołkach powinni umieszczać napis "uwaga na paznokcie"

[paulakrk]

Napisane przez Malattia_

Na tych wszystkich spłyczkach i innych pierdołkach powinni umieszczać napis "uwaga na paznokcie"

O tak!!!
I "otwieracze" w tramwajach !!
Tuż po pierwszym przedlużeniu wcisnełam guziczek tradycyjnie i tak go "wygło" ,że aż mroczki przed oczami zobaczyłam


Malattia - jak to pod klawisz ??!!

[mona1978]

Zgięty palec tez czasami stosuję do spłuczki - ale kurdę jeszcze nigdy nie wsadziłam nic pod klawisz Malattia - znaczy się , że zahaczasz pazurkiem? bo jak on tam wejdzie pod ten klawisz Ja nie raz zahaczyłam ale jeszcze nie udało mi się go wcisnąć pod .
A właśnie jak z pilotami do telewizora - często włączacie jakieś niespodziewane programy ?
O zbieraniu reszty z lady nie piszę bo to kwestia treningu

[paulakrk]

Napisane przez mona1978

O zbieraniu reszty z lady nie piszę bo to kwestia treningu

Trening treningiem ale czasem bywa śmiesznie

[elficzek]

A może też KALKULATOR


Jak poszłam zamawiać z mamą rolety do okien to pani miała bardzo ładne i
długie paznokietki i był problem bo usilnie chciała policzyć należność stukając w przyciski opuszkiem, ale jej to nie wychodziło bo miała za długaśne paznokietki i zachaczała nimi o inne przyciski....


Komicznie to wyglądało

[nataliacz]

Stajnia, konie i wszelkie czynności związane z jeździectwem to jeden wielki spisek przeciwko pazurkom

[basiao84]

Napisane przez elficzek

A może też KALKULATOR


Jak poszłam zamawiać z mamą rolety do okien to pani miała bardzo ładne i
długie paznokietki i był problem bo usilnie chciała policzyć należność stukając w przyciski opuszkiem, ale jej to nie wychodziło bo miała za długaśne paznokietki i zachaczała nimi o inne przyciski....


Komicznie to wyglądało

moi rodzice jak poszli po wycene rolet, to pani miala najpierw większej wagi problem- jak przewracać strony w katalogu, co by świeżego lakieru nie zetrzeć
jak już otwarła tam, gdzie trzeba, to problem miała dokładnie taki jak ten opisany powyżej...

[paulakrk]

Hehehe to siedziała w pracy i malowała ?? Dobra bestia

Ja też teraz jestem w pracy i robię akrylowe kwiatuchy ale nie na swoich rękach !!!

Ale kalkulator to przeciez prosta sprawa - jednak napewno nie opuszkami !!!

[basiao84]

ano, malowała

mama mówiła, że jak weszli do sklepu- to panijednym ruchem ręki zgarnęła rzadek lakierów do szufladki
aż i m zazdrościłam, że nie poszłam z nimi po wycenę- ubaw po pachy!

Paulo- Ty po prostu w pracy pracujesz, a tej pani się nudziło

[karah1]

Napisane przez Malattia_

O ranyyy No to faktycznie masz pecha... I serio na każdej duperelce tak Ci pazurki idą? Starszne to

no bidulka ze mnie
nie no wlansie jakos ostatnio mi sie strasznie lamia tak z narury to mam bardzo mocne ale terazm to jest koszmar

[karah1]

Napisane przez mona1978

Klapa od sedesu to nic - ale jak trzeba spuścić wodę w kompaktowym WC (wciskając do środka ) to trzeba bardzo uważać by pazurek tam nie został nie zahaczył noo rozumiecie co mam na myśli
Kiedyś zostawiłam kciuka (na chwilkę się zaciął )- bolał dwa dni ale żelkom nic się nie stało - na całe szczęście ... teraz co mam pod ręką biore i wciskam tą chrzanioną spłuczkę

hehe popieram

Napisane przez mona1978

O zbieraniu reszty z lady nie piszę bo to kwestia treningu

no ja czasem jak mialam za dlugie tipsiki to mialam problemy z wyjeciem pieniazkow z portfela hehehe