|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2006-08-22, 13:08 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Cera naczynkowa + kwas azelainowy
Dziewczyny, potrzebuję waszej pomocy. Wiem, że informacji jest tu na forum mnóstwo, ale jakoś w tym gąszczu nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi na moje pytanie.
Czy mając cerę z widocznymi naczynkami mogę walczyć z obecnymi na jej powierzchni wągrami, zaskórnikami, pryszczakami, rozszerzonymi porami i przebarwieniami za pomocą kwasu azelainowego 20 % (konkretnie Hascoderm)? TAK czy NIE? Jeśli nie to jaką mam alternatywę? Jaki inny sposób na pozbycie się prolemów z cerą raz na zawsze proponujecie? I jeszcze jedno: używanie tego kwasu rozpoczęłam w zeszłym tygodniu w środę, 1xdziennie na noc, na dzień oczywiście filtry. Przy każdej aplikacji swędziało i piekło umiarkowanie. Pomyślałam, że to w końcu kwas i że skóra musi przywyknąć. Niestety w sobotę już się nie posmarowałam, bo skóra wyglądała na oparzoną, była ściągnięta i przesuszona, wyglądała jak powierzchnia polerki do paznokci ;-) Postanowiłam przerwać stosowanie preparatu i poczekać aż trochę mi sie to podgoi. Przez 2 dni nie robiłam z twarzą nic oprócz stosowania kremów nawilżających i filtrów, ale to nic nie dawało. Wreszcie wpadłam na genialny pomysł, by pomóc skórze i posmarować ją panthenolem. Był to dobry pomysł, troszkę mi to złagodziło zmianę na twarzy. Ale wczoraj ponownie użyłam wieczorem tego kwasu i efekt był taki, że nie dałam rady zasnąć, bo skóra mnie tak oszalale swędziała i piekła, że po kilku godzinach musiałam to zmyć, co przyniosło mi ogromną ulgę. I teraz pytanie: czy to może świadczyć o uczuleniu, czy po prostu za często smarowałam nieprzyzwyczajoną do kwasu, delikatną skórę twarzy a teraz trzeba ją zupełnie wyleczyć by móc ponownie stosować Hascoderm? Może powinnam zacząć smarować skórę raz na kilka dni a potem stopniowo używać kwasu częściej? Dzięki z góry za pomoc, pozdrawiam! |
2006-08-22, 13:16 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Cera naczynkowa + kwas azelainowy
nt. kwasów rozmawiamy na biochemii kosmetycznej, może ktoś przeniesie wątek.
tak, przy cerze naczynkowej można używać kwasu azelainowego, jak również BHA i PHA. jeśli chodzi o podrażnienie, to sugeruję wyleczyć najpierw skórę zupełnie i dopiero wtedy wprowadzać kwas stopniowo, jak piszesz, co kilka dni, a później ew. częściej. nakładaj go zawsze na suchą skórę, nie bezpośrednio po myciu czy użyciu toniku, tylko ok. 15 min. po.
__________________
Justa Klikaj codziennie: http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl Nie udzielam indywidualnych porad poza forum! |
2006-08-22, 13:35 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: Cera naczynkowa + kwas azelainowy
Dziękuję za odpowiedz. Tak też zrobię. Najpierw wyleczę to co sobie zafundowałam a dopiero potem zacznę od nowa.
A jeszcze mam takie pytanie: czy dodatkowo podrażnienie może być potęgowane używaniem filtrów, które mają w składzie alkohol? Mam narazie Biodermę Spray spf 40 i La Roche Dermo Pediatrics spf 40 i chciałabym je wykorzystać a nie kupować nowych. Używam Biodermy, która ma wyższe PPD (27) no i w składzie nieszczęsny alkohol. Czy mogę go nadal używać czy absolutnie zmienić na najwyższą ochronę? Własnie wahałam się, czy umieścić ten wątek tutaj czy na biochemii, no i zonk. Mam nadzieje, ze naprawienie mojego błędu to nic trudnego |
2006-08-22, 14:53 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Cera naczynkowa + kwas azelainowy
SPF 40 jest wystarczające, ważniejsze jest PPD. ale ten alkohol to na pewno nie pomaga, ja spray Biodermy lubię ze względu na jego lekkość, ale mnie szczypie DP chyba mniej inwazyjny się wydaje - a który lepiej tolerujesz? a może tak ten pantenol pod filtry dawać, stanowiłby jakąś warstwę oddzielającą alkohol od skóry.
__________________
Justa Klikaj codziennie: http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl Nie udzielam indywidualnych porad poza forum! |
2006-08-22, 16:10 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: Cera naczynkowa + kwas azelainowy
Całkiem dobrze znoszę Biodermę na twarzy, również bardzo go sobie chwalę za lekkość. La Roche DP juz właśnie taki lekki nie jest i chyba jednak mnie zapychał bo w czasie jego użytkowania na linii żuchwy wysypywały mi się podskórne ropne gule, dlatego przerzuciłam twarz na Biodermę. Zresztą La Roche ma PPD poniżej 20 i to jest kolejny powód dla którego pozostanę przy Biodermie.
A co do panthenolu pod filtry to nie wiem, czy to dobry pomysł, bo panthenol zostawia po wchłonięciu taką klejącą się warstwę i boję się, że gdybym się jeszcze wysmarowała filtrem i rozsmarowała sobie to na twarzy to mogłabym mieć więcej takich ropniaków. Niestety mam to szczęście, że żeby znaleźć coś co mnie nie zapcha to muszę się ostro naszukać. A jeszcze jedno pytanie mam: Czy jak zostaję w domu i wiem, że nigdzie nie wychodzę to muszę nakładać filtry czy nie? Dziekuję za pomoc. Pozdrawiam. |
2006-08-22, 17:28 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Cera naczynkowa + kwas azelainowy
Cytat:
|
|
2006-08-24, 00:44 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: Cera naczynkowa + kwas azelainowy
Paula07 Mam w posiadaniu LRP DP SPF40 i on niestety ma PPD14. Mam przed sobą właśnie tubkę. Byłam jeszcze nieobyta w jak go kupowałam no i kiszka. Prawdopodobnie chodziło Ci o LRP DP SPF50.
Wyobraźcie sobie, że jednak mnie ta Bioderma obszczypała dzisiaj... ech ciężki żywot. Zapuszczam się w KWC i forum Biochemii. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:32.