Kosmetyki Biolander (naturalne dezodoranty)

[aprilla]

Na biochemii, przeczytalam o naturalnych kosmetykach firmy Biolander. Najbardziej zainteresowal mnie naturalny dezodorant http://www.biolander.com/index.php?m...roducts_id=321 .
Czy ktos go uzywal? Wspaniale byloby miec takie cudo pod reka ale jestem troszeczke sceptyczna co do wydajnosci (producent twierdzi ze starcza na dwa lata nawet przy codziennej aplikacji) i jego dzialania (nie blokuje pocenia, usuwa bakterie odpowiedzialne za przykry zapach). Byloby to jak napisalam cudo bo jestem zwolenniczka naturalnych kosmetykow, antyperspiranty nie sa obojetne dla zdrowia, dezodorant to mus na co dzien, ten jest dodatkowo bezzapachowy, ekstra wydajny. Co o tym sadzicie? Jakie ogolnie jest Wasze zdanie o kosmetykach Biolander. sa warte swojej ceny, a w szczegolnosci ten dezodorant? Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi

[chooomik]

Ja mam ten kryształ - rzeczywiście jest baaaaardzo wydajny zreszta jak wszystkie kryształy tego typu. Super maskuje nieprzyjemny zapach, sam jest bezzapachowy więc nie gryzie się z perfumami. W zasadzie wszystko w opisie zawartym w sklepie zgadza się. Uzywam go wielefunkcyjnie - i jako dezodorant i jako środek dezynfekujący po goleniu okolic bikini, u mnie zapobiega krostkom które zazwyczaj się tam pojawiały i zdarzyło mi sie go użyć na własnej rodzicielce kiedy się skaleczyła.
Z reszty kosmetków próbowałam jeszcze Amli do włosów - jestem nią zachwycona, zauroczona i wogole to moje KWC do kłaków i jeszcze krem z szarotki alpejskiej Jardins de Lune, który właśnie dodałam do KWC też jest na[prawdę super. Ceny faktycznie nie są najniższe, ale moim zdaniem warto.

[una creatura bella]

Napisane przez chooomik

Z reszty kosmetków próbowałam jeszcze Amli do włosów - jestem nią zachwycona, zauroczona i wogole to moje KWC do kłaków .

Oooo...wiem, że to niekoniecznie na temat , ale czy mogłabyś bliżej opowiedzieć o efektach?

Do amli w formie sproszkowanej przymierzam się od jakiegoś czasu (narazie stosuję olejek Dabur z amlą) i jedyne co mnie hamuje, to cena - moim zdaniem stanowczo zawyżona .

Edit: chyba znalazłam http://www.torebka.kafeteria.pl/kata...=view&id=11353

[chooomik]

Coś mi nie wchodzi link który podałaś, ale jak mniemam to moja recenzja Amli z DT więc nie mam co się powtarzać. Zaczynam już drugie 100 gr opakowanie i cóż - nie wyobrażam sobie już życia bez Amli. A cena? Wiesz co z tego co się orientuję, a przegrzebałam net solidnie to w Biolanderze nie ma tragedii - Pani w tym sklepie : http://www.jiaogulan.pl/ krzykneła mi 30 zł za 50 gr!!! więc równo 2 x drożej niż w B. I to są jedyna 2 sklepy w Polsce gdzie można kupić amle w proszku.

A jak sie sprawuje olejek? Trochę mnie zniechęcił fakt, że ma mineral oil w składzie...ale może nie mam racji. Zadowolona jesteś?

pozdrawiam

edit: link już chodzi i to faktycznie moje wypociny

[una creatura bella]

Twoja recenzja brzmi wręcz bajkowo .

Ja się nie poddaję i wciąż mam nadzieję na znalezienie amli w bardziej przyjaznej cenie. Może i łatwiej byłoby mi zaakceptować propozycję Biolandera, gdybym nie wiedziała, ile amla kosztuje w Indiach . Taki ze mnie liczykrupa

A olejek? No cóż, rzeczywiście zawiera olej mineralny (pierwsze miejsce w składzie), a poza tym parę innych rzeczy , co sprawia że lekko drżącą ręką wmasowuję go w skórę głowy. Ale jak narazie (odpukać ) efekty są naprawde dobre, a zużyłam zaledwie 1/6 butelki. Wreszcie udało mi się zniwelować elektryzowanie się włosów, przy czym fryzura nie jest przyklapnięta - wręcz przeciwnie: włosy podniosły się u nasady i układają się w miękkie fale Mam fryz jak Weronika R. i to bez tapirowania . Do tego olejek bardzo dobrze się zmywa (dużo lepiej niż np. olej kokosowy) oraz łatwo nakłada...więc owszem, jestem bardzo zadowolona .

Również pozdrawiam

[chooomik]

Napisane przez una creatura bella

Twoja recenzja brzmi wręcz bajkowo .

Ja się nie poddaję i wciąż mam nadzieję na znalezienie amli w bardziej przyjaznej cenie. Może i łatwiej byłoby mi zaakceptować propozycję Biolandera, gdybym nie wiedziała, ile amla kosztuje w Indiach . Taki ze mnie liczykrupa

Ehhh ja wiem, też rozejrzałam się na eBayu za henną i Amlą i w Indiach faktycznie wszystko jest nieprzywoicie tanie, pewnie dlatego hinduski maja takie piękne włosy Ale ponieważ i tak już robię zakupy w Biolanderze, to amla zawsze wędruje do koszyka.

Pomyślę nad tym olejkiem skoro też fajny i szczególnie jeśli się zmywa nieźle, ja mam włosy przetłuszczające się i do olejków podchodzę ostrożnie.

[mischelle1]

hmmm...a ja natknełam się ostatnio na dwa takie produkty jak dezodorant w kremi i spray-u. Firmy locherber, używam kremu pod oczy tej firmy ale dezodorantu jeszcze nie próbowałam, ktoś wyrazi swoją opinie o produkcie?