Ostatnio testowałam... - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-09-04, 13:55   #2131
Favkes
Zakorzenienie
 
Avatar Favkes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: na żeliwnej żerdzi
Wiadomości: 3 515
GG do Favkes
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
Favkes, ilekroć widzę Twój avatar z uszminkowaną córcią, to mi się twarz śmieje od ucha do ucha, świetna jest

... wspaniała to prawda
Dzięki - właśnie zbieram swoje zabaweczki i smigam do domku do Niuni i reszty rozrabiaków. A, ze mam w domku awarię neciku - to pojawię się na forum dopiero jutro ..
Lecę przetestowac Black porządnie, bo mnie ten rękaw zaintrygował
Favkes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-04, 18:28   #2132
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Ostatnio testowałam...

W ostatnich dniach testowałam dwie nowości. Żaden z zapachów nie przekonał mnie do siebie na 100%, ale maja w sobie coś, więc na pewno dam im jeszcze szanse. Muszę zaopatrzyć się w próbki, bo zapachy warte są tego.

Ange ou Demon - perfumy, które spodobały mi się od pierwszego powąchania, czyli co najmniej pół roku temu (moja koleżanka przywiozła je z Paryża). Jednak wtedy testowałam je tylko na nadgarstku (nie lubię znajomym wypsikiwać perfum, gdyż moje są "święte" i nie chciałabym, żeby ktoś dobierał sie do moich flakoników.
Ostatnio przetestowałam je na sobie i musze przyznać, że jestem nimi coraz bardziej zainteresowana. Nie jest to jednak wielka miłość od pierwszego wejrzenia, ale zauroczenie na pewno. Perfumy te maja po prostu w sobie coś pociagającego. Przede wszystkim muszę powiedzieć, że zapach jest bardzo mocny, wyrażnie wyczuwalny, otacza osobę obłokiem aromatu. Bedac ostatnio u mojej koleżanki wyszłam na balkon jej mieszkania i tam po zapachu poznałam, że koleżanka była przed chwilą na balkonie. Nawet na świeżym powietrzu są wyrażnie wyczuwalne, nawet po chwili, kiedy nosicielki nie ma juz w pobliżu. Ponadto zapach nie jest za słodki, jest jakby słodko-ostry. Trwa na skórze bardzo długo, zbliżając nos do nadgarstka czułam je jeszcze po kąpieli. Zapach pod koniec swojego trwania staje się bardziej świeży, przejrzysty. Na rękawie sweterka pozostanie już chyba na zawsze... . Aha, chociaz nie ma ich w składzie, ja wyczuwam w nim jakby ... jeżyny .
Podsumowując, jest to jeden z ciekawszych zapachów, jakie poznałam! Na pewno będą dalsze testy, ale mam już przeczucie, że będzie z tego długotrwały związek.

Drugim zapachem ostatnio testowanym (dzisiaj drugi raz) jest:

L'Instant Magic - Bardzo lubie klasyka, więc zawsze testuję wszystkie jego odmiany i jak dotąd żadna z nich mną nie zawładnęła. Ta wypadła najlepiej, ale nie przekoanła mnie. Pierwszy test była na papierku, i ten wypadł wprost rewelacyjnie. Zapach cudowny ... białe piżmo, puder (uwielbiam pizmowe, pudrowe zapachy), delikatnie słodki, kobiecy, delikatny... cudo (tak mi się wydawało). Pobiegłam następnego dnia perfumerii żeby go przetestować na sobie i jeszcze następnego dnia (czyli dzisiaj) i ... niestety, na mnie pachnie inaczej . Na mojej skórze białe pizmo i puder znikają dosyć szybko. Pojawia się za to ulepkowata słodycz, taka landrynkowa. Zapach jest bardzo trwały, nawet po prysznicu czy zmywaniu czyję go na nadgarstku, ale należy raczej do tych trzynających się blisko skóry, nie ciągnie się za swoim nosicielem.
Nie poddam się tak łatwo, coś mnie jednak intryguje w tych perfumach, na pewno będę jeszcze testowała.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-04, 23:08   #2133
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam...

Nowe testy :
  1. Eau Illuminee Parfums DelRae Nuty: Bergamot, basil, French lavender, wild aromatic herbs, vanilla, tonka bean, and orris. Poczatkowe nuty sa wlasciwie nie do przejscia dla mnie. Ostre, swidrujace cytrusy, ktore w polaczeniu z jakimis ziolami daja na mojej skorze nieprzyjemny efekt. Po tej fazie perfumy bardzo lagodnieja, daje sie wyczuc delikatna lawende i odrobine wanilii, ale bynajmniej perfumy nie staja sie slodkie. W koncowce dominuje irys.
  2. / Iskander- Parfum d'Empire nuty: citron, mandarin, grapefruit, estragon, coriander, orange blossom, oakmoss, amber and musk. Poczatek delikatnie cytrusowy z lekka nuta kwiatu pomaranczy, ktory wyczuwam takze w koncowce w polaczeniu z delikatna ambra. zapach ladny, ale troche jestem zaskoczona, bo spodziewalam sie intensywnych perfum, a te rozwijaja sie bardzo delikatnie i trzymaja sie blisko skory. Doceniam, ale nie moj.
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 08:44   #2134
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Sporo się natestowałam- w Poznaniu trafiłam do superperfumerii w Pasażu Błękitnym- stare Carony, Creedy, Micallef. Autum Micallef- bardzo piękny zapach- z tych melancholijno- ciepłych, wspaniały. Miss Rocaille- następny piękny, klasyczny.
Odkochałam się natomiast z Knowing- jednak nie jest on dla mnie.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 08:52   #2135
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Sporo się natestowałam- w Poznaniu trafiłam do superperfumerii w Pasażu Błękitnym
Koto, gdzie jest taka fajna perfumeria? Bo nie kojarzę
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 09:01   #2136
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
Koto, gdzie jest taka fajna perfumeria? Bo nie kojarzę
Sprawdziłam- pasaż nazywa się Niebieski- jak idzie się na poznański rynek ulicą w dół - z lewej boczne skrzydło Muzeum Narodowego, ulica wypada na róg z restauracją Sjux chyba. Pasaż jest z prawej strony, jak idzię się w kierunku rynku- wchodzi się wgłąb. Na wizytówce mam adres Paderewskiego 7.
Dodam jeszcze, że były tam zapachy il Profumo, pani bardzo sympatyczna i pasjonatka, ucięła sobie ze mna pogawędkę, ach, jakie to przyjemne miejsce. Polecam.
Byłam też w Bowarze, Douglasach w kilku Sephorach itd
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 09:15   #2137
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Odkochałam się natomiast z Knowing- jednak nie jest on dla mnie.
O, a co nie zagrało?

A ja właśnie cały czas dumam, czy ten zapach jest dla mnie, czy jednak nie mogłabym go nosić... Na szczęście mam jeszcze całą fiolkową próbkę, więc będę miała okazję jeszcze trochę pobyć z tym zapachem.

Z jednej strony jakoś mnie do niego ciągnie - najbardziej pociąga mnie w nim połączenie nut szyprowych i orientalnych Ale z drugiej, jakoś nie wiem, czy ta obecna we wszystkich starszych zapachach EL nuta retro sprawdzi się na dłuższą metę - dłuższą, bo dostępne flakony maja zwykle po 75ml
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-09-05, 09:18   #2138
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Sprawdziłam- pasaż nazywa się Niebieski- jak idzie się na poznański rynek ulicą w dół - z lewej boczne skrzydło Muzeum Narodowego, ulica wypada na róg z restauracją Sjux chyba. Pasaż jest z prawej strony, jak idzię się w kierunku rynku- wchodzi się wgłąb. Na wizytówce mam adres Paderewskiego 7.
Dodam jeszcze, że były tam zapachy il Profumo, pani bardzo sympatyczna i pasjonatka, ucięła sobie ze mna pogawędkę, ach, jakie to przyjemne miejsce. Polecam.
Byłam też w Bowarze, Douglasach w kilku Sephorach itd
Aaaaa, no tak już sobie przypomniałam gdzie to jest
Co prawda nigdy tam nie byłam (bo za czasów mojego mieszkania w Poznaniu nie interesowałam się tak bardzo perfumami) ale może przy najbliższej okazji uda mi się odwiedzić to miejsce

ps. Koto, Perełki od Ciebie są śliczne (choć jak widziałaś powyżej pewna osoba posądziła mnie o szlajanie się po cmentarzach )
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 09:26   #2139
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość
O, a co nie zagrało?

A ja właśnie cały czas dumam, czy ten zapach jest dla mnie, czy jednak nie mogłabym go nosić... Na szczęście mam jeszcze całą fiolkową próbkę, więc będę miała okazję jeszcze trochę pobyć z tym zapachem.

Z jednej strony jakoś mnie do niego ciągnie - najbardziej pociąga mnie w nim połączenie nut szyprowych i orientalnych Ale z drugiej, jakoś nie wiem, czy ta obecna we wszystkich starszych zapachach EL nuta retro sprawdzi się na dłuższą metę - dłuższą, bo dostępne flakony maja zwykle po 75ml
Joasia, ja tam orientu nie czuję, jest bardzo szyprowo- koloński, lepszy był w upały- słodszy, a tak jest trochę za ponury, nawet jak dla mnie, która wytrzymuje z Cabochardem...
Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
Aaaaa, no tak już sobie przypomniałam gdzie to jest
Co prawda nigdy tam nie byłam (bo za czasów mojego mieszkania w Poznaniu nie interesowałam się tak bardzo perfumami) ale może przy najbliższej okazji uda mi się odwiedzić to miejsce

ps. Koto, Perełki od Ciebie są śliczne (choć jak widziałaś powyżej pewna osoba posądziła mnie o szlajanie się po cmentarzach )
Nie widziałam, która to osoba posądziła Ciebie o szlajanie się- zaraz doczytam, dzisiaj ostatni dzień w pracy, wpadłam jak po ogień- pełno robót rozpraszających, nie czytałam wątku w całości, tylko pobieżnie, a tutaj ciągle czegoś ode mnie chcą. Nie mogą się odczepić. Jutro wybywam do końca miesiąca, ha.
Miło że Perełki podobają Ci się.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 09:34   #2140
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

To Szugar podjerzewa mnie o takie niecne zamiary
ps. powiedz mi tylko czy Figowiec doszedł?
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 09:38   #2141
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Moniu, doszedł!
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-05, 09:43   #2142
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Moniu, doszedł!
To się cieszę i kończę OT
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 10:28   #2143
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Sprawdziłam- pasaż nazywa się Niebieski- jak idzie się na poznański rynek ulicą w dół - z lewej boczne skrzydło Muzeum Narodowego, ulica wypada na róg z restauracją Sjux chyba. Pasaż jest z prawej strony, jak idzię się w kierunku rynku- wchodzi się wgłąb. Na wizytówce mam adres Paderewskiego 7.
Dodam jeszcze, że były tam zapachy il Profumo, pani bardzo sympatyczna i pasjonatka, ucięła sobie ze mna pogawędkę, ach, jakie to przyjemne miejsce. Polecam.
Byłam też w Bowarze, Douglasach w kilku Sephorach itd
i ja tej perfumerii nie znam? No wiecie... wstyd mi. Naprawdę! koniecznie muszę tam przy najliższej okazji wpaść

Dzięki Koto za info

(PS. Mechant Loup dotarł?)
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 10:50   #2144
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez maja79 Pokaż wiadomość
i ja tej perfumerii nie znam? No wiecie... wstyd mi. Naprawdę! koniecznie muszę tam przy najliższej okazji wpaść

Dzięki Koto za info

(PS. Mechant Loup dotarł?)
Wszystko podocierało, wczoraj wróciłam w środku nocy do domu, a tam widze stos bąbelkowych kopert z zawartościami.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 12:07   #2145
Córka D'artagnana
Zakorzenienie
 
Avatar Córka D'artagnana
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Odkochałam się natomiast z Knowing- jednak nie jest on dla mnie.
Fakt, jest większą siekierą, znacznie wiekszą od Cabochard.

Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość

Z jednej strony jakoś mnie do niego ciągnie - najbardziej pociąga mnie w nim połączenie nut szyprowych i orientalnych Ale z drugiej, jakoś nie wiem, czy ta obecna we wszystkich starszych zapachach EL nuta retro sprawdzi się na dłuższą metę - dłuższą, bo dostępne flakony maja zwykle po 75ml
Nuty szyprowe i orientalne to to samo co wyczuwa mój nos w Knowing Śmiem nawet twierdzić, że ta orientalność Knowing jest bardzo w typie klasycznej Coco Chanel. Słodka i bardzo frapująco szyprowa. I to mnie tak fascynuje w tych perfumach.

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Joasia, ja tam orientu nie czuję, jest bardzo szyprowo- koloński, lepszy był w upały- słodszy, a tak jest trochę za ponury, nawet jak dla mnie, która wytrzymuje z Cabochardem...
A u mnie jest odwrotnie własnie szyprowo-koloński, wytrawny i bardzo łagodny jest Cabochard.
Córka D'artagnana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 13:11   #2146
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Ostatnio testowałam...

wczoraj testowałam en avril un soir YR, na początku zbyt elegancke, ale potem coraz bardzej czułam kadzidło, jeszcze żaden zapach nie zmienil sie tak drastycznie na mojej skórze.
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 18:08   #2147
nefernefer35
Zakorzenienie
 
Avatar nefernefer35
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 395
GG do nefernefer35
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dzis z próbki z Sephory testowałam Valentino ete aFuuuuuuj nie mogłabym tego nosic.Kojarzy mi sie kwasnymi jabłkami lezacymi pod drzewem i fermentujacymi.Okropnosc.
nefernefer35 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 18:18   #2148
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam...

Wczoraj nocna pora testowalam sobie:
  1. / nowosc Hermes'a Kelly Caleche. Na bloterku pachnie bardzo kwiatowo z nuta skory w tle. Na mojej skorze rozwija sie zupelnie inaczej. Pierwsze nuty to soczyste owoce, z pewnoscia cytrusy plus cos jeszcze z owocow, co moj niedoskonaly nos nie potrafil zidentyfikowac. A pozniej glowne skrzypce gra skora w polaczeniu z delikatnym irysem i roza w tle.Zapach nie jest slodki, raczej wytrawny. Wyroznia sie na tle ostatnio lansowanych nowosci. Ciekawe, jak sie bedzie sprzedawal? Wielbicielkom skory oraz klasycznego Caleche polecam do przetestowania.
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 18:22   #2149
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Wczoraj nocna pora testowalam sobie:
  1. / nowosc Hermes'a Kelly Caleche. Na bloterku pachnie bardzo kwiatowo z nuta skory w tle. Na mojej skorze rozwija sie zupelnie inaczej. Pierwsze nuty to soczyste owoce, z pewnoscia cytrusy plus cos jeszcze z owocow, co moj niedoskonaly nos nie potrafil zidentyfikowac. A pozniej glowne skrzypce gra skora w polaczeniu z delikatnym irysem i roza w tle.Zapach nie jest slodki, raczej wytrawny. Wyroznia sie na tle ostatnio lansowanych nowosci. Ciekawe, jak sie bedzie sprzedawal? Wielbicielkom skory oraz klasycznego Caleche polecam do przetestowania.
No właśnie wiebicielką klasycznego Caleche nie jestem, to już bardziej Hermesa jako takiego, ze skórą już lepiej, bardzo jestem ciekawa Kelly. Czy do Polski dotrze???
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-05, 18:22   #2150
SoBeautiful
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 391
Dot.: Ostatnio testowałam...

Innocent Secret na początku wydał mi się śliczny,lekko cytrusowy,owinięty słodkim chłodem. Niestety nie minęła nawet godzina kiedy to zaczął zamieniać się w coś zgniłego i co gorsze czułam to przy każdym ruchu ręką - i mdłości gotowe. Dobrze,że nie jest piekielnie trwały. 2 godziny i już mogłam normalnie funkcjonować

Shalimar... wstyd się przyznać ale dopiero teraz poznałam ten zapach. Po powąchaniu dziesięciu słodziaków pod rząd,sięgnęłam po Shalimar. Psik....i...co za zaskoczenie! Ależ to to niebanalne Mój nos niemal od razu doznał ukojenia czując w końcu coś ostrzejszego... Zapach jest... piękny. Nigdy nie wąchałam czegoś podobnego. Teraz już rozumiem zachwyty nad tym zapachem. Na początku kadzidło,kadzidło,kadzidł o,potem łagodniej,subtelniej ale wciąż wyjątkowo. Nie wiem czy odważyłabym się je nosić na sobie,na co dzień,ale lubię powąchać i jestem pod wrażeniem tego dzieła...
SoBeautiful jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 18:35   #2151
rossi123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3
Dot.: Ostatnio testowałam...

Mam okazje przez 6 dni promowac perfumy Kate Moss firmy Coty Wg mnie nie można być obojętnym wobec nich. Mogą albo się podobać albo nie. Jest to połączenie magnolii, piwoni, konwali, płatków róż, drzewa sandałowego i patchuli. Na początku zapach totalnie mi się nie podobał. Zbyt kwiatowy, nie mój gust. Po 22h wąchania stwierdziłam, że nie jest taki zły a nawet przekonałam się do niego i zaczął mi się podobać Niestety, nie utrzymuje się długo na skórze. Przynajmiej na mojej. Zależy to też od ph. A zaletą jest cena 15ml - 80zł, 30ml - 115zł, 50ml - 145zł, 100ml - 210zł Pozdrawiam
rossi123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 18:41   #2152
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
No właśnie wiebicielką klasycznego Caleche nie jestem, to już bardziej Hermesa jako takiego, ze skórą już lepiej, bardzo jestem ciekawa Kelly. Czy do Polski dotrze???
Na to pytanie akurat nie moge odpowiedziec. U mnie zapach ten lansowany jest jako nowosc. Wiec powinien z poslizgiem byc i w Polsce..
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 18:44   #2153
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cat Deluxe at Night niestety to kolejny wtórny i banalny słodziak; dla mnie to zapach z gatunku tych które są mi zupełnie obojętne. Bardzo słodkie owoce + kwiatki = nic ciekawego; napewno już kiedyś coś podobnego wąchałam ale nie mogę sobie przypomnieć co to jest. Poza tym nietrwały.
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 19:13   #2154
aldix
Raczkowanie
 
Avatar aldix
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: górzysta, wietrzna Szkocja
Wiadomości: 84
Dot.: Ostatnio testowałam...

Ja dziś poznałam White Linen i Beautiful Estee Lauder. Bardzo mi pasują.
__________________
Zdrówko mężów - którzy nas wygrali, frajerów- którzy nas stracili i najszczęśliwszych drani - którzy nas jeszcze spotkają!!

Basia
aldix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 20:28   #2155
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Córka D'artagnana Pokaż wiadomość


Nuty szyprowe i orientalne to to samo co wyczuwa mój nos w Knowing Śmiem nawet twierdzić, że ta orientalność Knowing jest bardzo w typie klasycznej Coco Chanel. Słodka i bardzo frapująco szyprowa. I to mnie tak fascynuje w tych perfumach.


No właśnie, moje skojarzenia też idą w tym kierunku, dlatego potestuję jeszcze Knowing, ale nieco zimniejszą porą, jakoś mi się z mrozem kojarzą jak Cinnabar i Youth Dew

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Wczoraj nocna pora testowalam sobie:
  1. / nowosc Hermes'a Kelly Caleche. Na bloterku pachnie bardzo kwiatowo z nuta skory w tle. Na mojej skorze rozwija sie zupelnie inaczej. Pierwsze nuty to soczyste owoce, z pewnoscia cytrusy plus cos jeszcze z owocow, co moj niedoskonaly nos nie potrafil zidentyfikowac. A pozniej glowne skrzypce gra skora w polaczeniu z delikatnym irysem i roza w tle.Zapach nie jest slodki, raczej wytrawny. Wyroznia sie na tle ostatnio lansowanych nowosci. Ciekawe, jak sie bedzie sprzedawal? Wielbicielkom skory oraz klasycznego Caleche polecam do przetestowania.
Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
No właśnie wiebicielką klasycznego Caleche nie jestem, to już bardziej Hermesa jako takiego, ze skórą już lepiej, bardzo jestem ciekawa Kelly. Czy do Polski dotrze???
Mariolu, ja też nie jestem wielbicielką klasycznego Celeche, ale Hermesa to już jak najbardziej Bardzo mnie zaciekawiłaś swoim opisem - szczególnie tym irysem w połączeniu ze skórą - mam nadzieję, że uświadczymy tej nowości w Polsze...
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-05, 21:32   #2156
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość
Mariolu, ja też nie jestem wielbicielką klasycznego Celeche, ale Hermesa to już jak najbardziej Bardzo mnie zaciekawiłaś swoim opisem - szczególnie tym irysem w połączeniu ze skórą - mam nadzieję, że uświadczymy tej nowości w Polsze...
Ja Caleche racej nosic bym nie mogla, ale ta nowosc bardzo mnie zaciekawila. Na szczecie nigdy nie sugeruje sie bloterkiem- bo tam wyszly tylko kwiaty ze skora w tle, a na mojej skorze zupelnie inaczej. Ciekawie. Mam nadzieje, ze i do was wkrotce dojdzie.
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-06, 13:27   #2157
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Ostatnio testowałam...

Poison, jestem na nie, na poczatku nawet przyjemny, potem wychodzi babcina nuta której nie znoszę, mdli mnie zawsze od niej.
Poznac poznałam, ale zachwycona nie jestem.

Pragne przetestowac Dune i DV
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-06, 15:10   #2158
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Ostatnio testowałam...

Atlas Cedar Brosseau - miłość od pierwszego niuchnięcia.

Nie wiem, skąd te monumentalne opisy i równie powalająca nazwa...
Nie, żeby nie był drzewny - jest, ale doprawdy żadne to tam potężne cedry Atlasu, tylko drewno w wersji lekkiej, z polotem i autentycznym uśmiechem.
Zaczyna się świeżo. Nie jakoś świdrująco - miętowo - musująco, ale raczej świeżością świeżych, tryskających sokiem roślin z wyraźną i bardzo urokliwą nutą rabarbaru. W życiu nie przypuszczałam, że rabarbar może mi się spodobać!
Spod tych zielonych nutek prześwituje jasne drewno (choć jest to bardziej drzewo - żywe, rosnące, z wielką witalnością i zadziornością wbijające się w niebo) i bardzo miękkie, delikatne nuty utartych w moździerzu korzeni.
W tym też kierunku zapach się rozwija.
Znakomicie wyważona, lekka kompozycja ma, owszem, akcenty piżmowe, czy przyprawowe, ale złożone są one w tak gładką mozaikę, że doprawdy trudno uznać ten zapach za typowo męski, czy tym bardziej monumentalny.

Podczas mojej wizyty w Quality był to jedyny zapach, którego zakupu byłam pewna od początku do końca. Jaka ja mąąąąra jestem!
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-06, 17:51   #2159
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Ostatnio testowałam...

Ja dziś odwiedziłam Sephorę i testuję:

Demona Givenchy - kompletnie nie mój zapach, okropny wręcz. Nie czuję tam ani odrobiny lilii, mocne drzewne nuty, kadzidło i zioła, dużo ziół. Pewnie mój gust jest niezbyt wyszukany, ale cóż poradzę Jak to mawia Eenax wolę kwiatki sratki

L'Instant Magic - i kolejne rozczarowanie. Z klasykiem także (jak do tej pory) mi nie po drodze, ale ma coś w sobie. Jest intrygujący, kuszący i zmysłowy... a wersja Magic ani odrobinę go nie przypomina, nie wyróżnia się niczym od typowych "różowych" zapachów, z których wiele lubię, ale to po prostu nic ciekawego. Mogłabym nosić, pewnie nawet cieszyłabym się gdybym dostała, ale sama nie kupię, co to to nie, mam o wiele ciekawsze pozycje na liście np. Insolece, które bije L'instant na głowę

Ogólnie mówiąc wielkie rozczarowanie.
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-06, 18:21   #2160
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Ostatnio testowałam...

Obiecałam przeprowadzić test porownawczy Hot Couture edt - edp, to piszę

Nic nowego chyba nie wymyślę - wszyscy wiedzą ,że edp to maliny okutane pieprzem. Co delikatniejszy nosek mogą pobudzic do sporego kicha ale mój taki delikatny chyba nie jest Pięknie otulają i dobrze mi w nich było w jesienny chłodny dzień. Malina nie jest tutaj tak dosłowna jak w wersji edt. Woda toaletowa jest zdecydownie bardziej owocowa i słodka ale nie jest to ulepek. Jest czysta i klarowna. Zawsze myślałam, że taki owocowy zapach prędzej sprawdzi się w porze letniej ale teraz skłaniam się ku stwierdzeniu, że może pięknie komponować się z mroźnym, czystym zimowym powietrzem.
Mam słodką 15-tkę edp i już wiem, że jesienią sprawię sobie także edt


A teraz skarby z Q:

Patchouli LV - w każdej nucie jest paczula Po pierwszym niuchu zostalam powalona aromatem stęchlizny piwnicznej, takiej zimnej (to zapewne przez kolońską lawendę). Myślałam, że na tym się skończy ale zaraz zapach ocieplił się i wyszły sianowate nuty. Strasznie mi sie skojarzył ten zapach z końcem lata na wsi. Widzę pola ze skoszonym sianem, takim wilgotnym, i ten zapach mokrej gleby. Podoba mi sie, jeszcze nie wiem czy na tyle by móc go nosić, to się okaże


Incensi LV - po recenzjach w KWC obawiałam się indyjskich kadzidełek i tu mile jestem zaskoczona Zapach ma otwarcie cytrusowo - drzewne. Ja wyczuwam w nim gin ale na szczęście to tylko otwarcie. Potem staje się przyprawowy - wyczywam cynamon ale taki gorzki, imbir i sporo pieprzu. Generalnie odbieram go jako chłodny zapach, dla mnie chyba zbyt chłodny...

A reszta na jutro
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.