Wzór na podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne

[Milka19]

Tak sobie przeglądam styczniowy Shape i moje oko przyciągnął artykuł o wiele obiecującym tytule "Szczupła na zawsze"

Jest tam taki wzór nazwany wzorem Muffina, którym określa się wartość metabolizmu spoczynkowego (inaczej określa ile kalorii potrzebujesz w ciągu jednego dnia, aby Twój organizm utrzymał się przy życiu jednocześnie nic nie robiąc).

No i taki o to wzorek: (10 x masa ciała) + (6,25 X wzrost w cm) - (5 x wiek) - 161

Przykład: waga: 60 kg, wzrost: 170 cm, wiek: 30 lat;
Otrzymujemy: 600+1062,5-150-161=1351,5 kalorii. Tyle organizm potrzebuje dziennie aby utrzymać się przy życiu nic nie robiąc.

Nigdy nie zawracałam sobie głowy kaloriamii, ale przyznam szczerze, że ten wzorek wzbudził moje zainteresowanie

Co o nim myślicie Czy może być to jakieś wiarygodne źródło do obliczania osobistego metabolizmu spoczynkowego

[Wafelina :)]

w takim razie powinnam jeśc tylko 1500kcal hmm..

[Milka19]

Napisane przez Wafelina :)

w takim razie powinnam jeśc tylko 1500kcal hmm..

Ale nic nie robiąc. Pamiętaj o tym, że wykonujesz jakieś czynności a nie siedzisz i nic nie robisz Więc potrzebujesz chyba troszkę więcej tych kalorii

[Milka19]

I zapotrzebowanie kaloryczne zależy jeszcze od wieku, płci, aktywności i pewnie jeszcze paru innych rzeczy. Dlatego zastanawiam się czy ten wzór wogóle do czegoś może się przydać

[Netka :)]

Napisane przez Milka19

I zapotrzebowanie kaloryczne zależy jeszcze od wieku, płci, aktywności i pewnie jeszcze paru innych rzeczy. Dlatego zastanawiam się czy ten wzór wogóle do czegoś może się przydać

Moim skromnym zdaniem to raczej się nie przyda bo przecież sama powiedziałas od czego zalezy i raczej nie ma osoby która siedzi całymi dniami nie ruchomo

[pingwin2]

To co wyjdzie ze wzoru mnoży się przez współczynnik aktywności
nieaktywna 1,3
aktywna 2-3 lekkie treningi 1,4
bardzo aktywna 4-5 1,5
To jest tylko wzór, ale można od tego zacząć i potem w miarę efektów korygować kaloryczność tj. jeśli po 2 tygodniach nie ma spadku wagi to odejmujemy 100 kcal, jeśli spadek jest to nic nie robimy i tak aż dojdziemy do celu.
Oczywiście nie wolno zejść poniżej PPM, jeśli dojdziemy do tej wartości to trzeba zwiększyć ilość ruchu, bo nie powinno się aż tak nisko schodzić z kaloriami.
Polecam gorąco ten artykuł z shape, bo może oni Was przekonają, że nie ma szczupłej sylwetki bez siłowni, że im bardziej intensywny trening tym więcej spalonych kalorii oraz, że aby chudnąć trzeba odpowiednio dużo jeść, bo mnie to niestety nie chcecie słuchać.

[Ayumi_]

Wyszło mi 1304

[pingwin2]

Napisane przez Ayumi_

Wyszło mi 1304

no to pomnóż to teraz przez współczynnik aktywności, zobacz co ci wyjdzie.
Jeżeli wogle nie ćwiczysz to wyjdzie 1700.
Porównaj to z ilością kalorii jaką zjadasz codziennie i pzremyśl wynik.

[Wafelina :)]

Napisane przez pingwin2

bo mnie to niestety nie chcecie słuchać.

oj chcemy, chcemy
oczywiście są wyjątki odporne nawet na największe mądrości

[samadhi]

a mi wyszło 1100...

metabolizm musze mieć baaardzo dobry, bo jem znacznie więcej, a waga się raczej utrzymuje. Zbyt aktywna to też nie jestem więc chyba zbytnio sie tym sugerować to też nie mozna

[Milka19]

Napisane przez pingwin2

Polecam gorąco ten artykuł z shape, bo może oni Was przekonają, że nie ma szczupłej sylwetki bez siłowni, że im bardziej intensywny trening tym więcej spalonych kalorii oraz, że aby chudnąć trzeba odpowiednio dużo jeść, bo mnie to niestety nie chcecie słuchać.

Rzeczywiście artykuł w miarę rozsądnie wszystko tłumaczy. No i zazwyczaj zapotrzebowanie kaloryczne osoby nic nie robiącej wychodzi powyżej 1000 (mi tyle wyszło). A przecież każdy z nas wykonuje jeszcze masę innych czynności Więc wynika z tego, że dieta 1000 kcal jest bardzo szkodliwa dla organizmu

[pingwin2]

Bardzo mądre stwierdzenie
Tylko przy specjalnych cyklicznych dietach z ładowaniem można czasem zejść do 1200 czyli poniżej PPM, a tak powinno się trzymać bilansu do maksimum -300-400 czyli jak nasze zapotrzebowanie czyli PPM+aktywność wynosi 1900 to pod koniec odchudzania dochodzimy do 1500 ewentualnie 1400 a potem już tylko zwiększamy intensywność wysiłku, a kalorie pozostają bez zmian.
Jak schudniemy 10% początkowej wagi to powinnismy na nowo policzyć PPM, bo nam się zmniejszy.

[Milka19]

Napisane przez pingwin2

Bardzo mądre stwierdzenie
Tylko przy specjalnych cyklicznych dietach z ładowaniem można czasem zejść do 1200 czyli poniżej PPM, a tak powinno się trzymać bilansu do maksimum -300-400 czyli jak nasze zapotrzebowanie czyli PPM+aktywność wynosi 1900 to pod koniec odchudzania dochodzimy do 1500 ewentualnie 1400 a potem już tylko zwiększamy intensywność wysiłku, a kalorie pozostają bez zmian.
Jak schudniemy 10% początkowej wagi to powinnismy na nowo policzyć PPM, bo nam się zmniejszy.

To trzeba by było gdzieś na górze podwiesić Może wtedy niektóre osoby zrozumiałyby co robią nie tak i jak bardzo szkodzą swojemu organizmowi poprzez tak radykalne ograniczanie kalorii. Wystarczy spojrzeć na ostatnie menu w wątku: ile dzisiaj zjadłam Szkoda słów

[nefre]

z pomnożeniem aktywności fizycznej wyszło mi 1800 kcal

Nigdy nie zwracałam uwagi na kalorie.. Bardziej liczyło się dla mnie to, co jem (że to zdrowe, siamto ma dużo tłuszczu, węglowodanów itp). Na kalorie rzadko patrzałam ;] A tu proszę. Aż tyle mogę zjeść

[Milka19]

Napisane przez nefre

z pomnożeniem aktywności fizycznej wyszło mi 1800 kcal

Nigdy nie zwracałam uwagi na kalorie.. Bardziej liczyło się dla mnie to, co jem (że to zdrowe, siamto ma dużo tłuszczu, węglowodanów itp). Na kalorie rzadko patrzałam ;] A tu proszę. Aż tyle mogę zjeść

Oj to teraz beztrosko można wsuwac kolejną grahamkę

Ja tez nigdy nie zwracałam uwagi na kalorie. Bardziej dla mnie liczy się jakość tego co jem - podobnie jak u Ciebie Ale dobrze wiedzieć mniej więcej ile nasz organizm tych kalorii potrzebuje

[nefre]

nie, nie, nie. Bez przesadyzmu

Bede jadla tyle co zawsze, a co! Tylko dobrze wiedzieć, ze trzeba mi tyle kcal a nie mniej

[pingwin2]

Dziewczyny to jest wzór: jeśli przez dłuższy czas jadłyście sporo mniej niż wynik ze wzoru to Wasz metabolizm zaadoptował się do tej niższej kaloryczności i jeśli chcecie wskoczyć na wyższą to najlepiej dodawać po 100 kcal tygodniowo.

[Milka19]

Napisane przez pingwin2

Dziewczyny to jest wzór: jeśli przez dłuższy czas jadłyście sporo mniej niż wynik ze wzoru to Wasz metabolizm zaadoptował się do tej niższej kaloryczności i jeśli chcecie wskoczyć na wyższą to najlepiej dodawać po 100 kcal tygodniowo.

Dzięki pingwinku

Ja jakoś tak bardziej z dystansem podchodzę do tego wzoru Wydaje mi się, że nie uwzględnia on niektórych ważnych czynników. Jak np. płeć. Mężczyźni w tym samym wieku co kobiety z reguły potrzebują większej ilości kalorii (nie wiem czy bierze się to stąd, że wykonują cieższe prace fizyczne niż kobiety czy może ich metabolizm jest sprawniejszy, bo mają w sumie inną budowę ciała). I chyba osoby cierpiące na różne schorzenia i choroby mogą mieć inne zapotrzebowanie kaloryczne

Ale mimo wszystko dobrze wiedzieć tak miej więcej ile się tych kalorii potrzebuje. Mi wyszło prawie 2000

[pingwin2]

Masz rację to jest tylko jeden ze wzorów i nie są to dokładne wyliczenia, lae od czegoś trzeba zacząć i wartości kaloryczne jakie wyjdą z tego wzoru nawet jak są niedokładne to lepiej zacząć od tego co wyjdzie niż od 1000 kcal
Tak naprawdę zapotrzebowanie kaloryczne jest głownie zalezne od wagi ciała i aktywności fizycznej.
Płeć, wiek, ilość tkanki tłuszczowej i mięsniowej to są dodatki.
Mężczyźni mają więcej mięsni i dlatego mają szybszy metabolizm.

[-Finezja-]

Mi wyszło 1317,75
To dziwne że nie chudnę jak normalnie nawet tyle nie zjem na dzien. A jak mam kłopoty z zołądkiem i mam mieć diete (choć waże 52kg) to już w ogóle powinnam chudnąć

[Akane]

Zgodnie z tym, co podała pingwin powinnam wszamiać 1700 kalorii dziennie żeby utrzymać obecną masę ciała. Zgadza mi się to z doświadczeniami życiowymi Więc zdecydowanie wierzę w ów wzór Natomiast bez przemnożenia całości przez aktywność życiową, orzymałam nędzne 1300 kalorii. Co ciekawe na wielu stronach związanych z odchudzaniem podają właśnie tylko część wzoru. Gdyby ktoś chciał na tym bazować, to długo by chyba nie pożył...

[Milka19]

Napisane przez -Finezja-

Mi wyszło 1317,75
To dziwne że nie chudnę jak normalnie nawet tyle nie zjem na dzien. A jak mam kłopoty z zołądkiem i mam mieć diete (choć waże 52kg) to już w ogóle powinnam chudnąć

Kurde to ile Ty jesz normalnie Mniej niż 1300 kcal Masz spowolnioną przemianę materii i jedząc nadal w ten sposób bardzo szkodzisz swojemu organizmowi

[asienkaa87]

WAŻNE!!!

Mam problem z wyliczeniem mojego zapotrzebowania kalorycznego , bo z każdego wzoru wychodzi inny wynik! te wyniki sa dosc rozbieżne i nei wiem którym mam się sugerować chcąc utrzymać wagę

Dane:
Wzrost:166
waga:46
wiek :20

Wzór 1

(10 x masa ciała) + (6,25 X wzrost w cm) - (5 x wiek) - 161

czyli: (10*46)+(6,25*166)- (5*20) = 460+1037,5 - 100 - 161 = 1236,5

teraz mnoże to przez wspolczynnik aktywnosci 1,4 (cwicze na silowni 4 razy tyg) to będzie 1236,5*1,4= 1731 kcal

Wzór2
Dla kobiety:
1. Mnożymy wagę x 24 godziny = podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR)
2. BMR x 0,9 = poprawiony BMR dla kobiet
3. poprawiony BMR x współczynnik aktywności = dzienne zapotrzebowanie kaloryczne

czyli. 46*24=1104
1104*0,9=993,6
993,6*1,4= 1391 kcal

Natomiast wg. kalkulatorów zamieszconych w róznych serwisach wychodzi mi z 1900 a nawet i wiecej.

Proszę o poradę kogoś kto się na tym zna bo chcialabym utrzymac swoją wagę a nei wiem ile mogę zjesc i jak ulozyc swoją dietę.

[Niksia]

Mnie się wydaje, że wzór I jest tym, który się stosuje, sama z niego liczyłam. Nie wydaje mi się, aby zapotrzebowanie osoby dużo ćwiczącej mogło wynosić mniej niż 1400 kcal, skoro są nawet diety na taką ilość. Ale lepiej niech się jeszcze wypowie ktoś bardziej doświadczony, bo mogę być w błędzie.

[Ather]

ten jest najbardziej dokładny:

H - wzrost w cm

Wzór dla kobiet:
W=(H-100) - (H-100)/20

A (age) - wiek w latach
W - należna masa ciała w kilogramach
H - wzrost w centymetrach


PPM(kcal/doba)=655 + 9.6*W + 1.8*H - 4.7*A

Aktywnośc fizyczna wpływa na PPM w sposób następujący:

- mała aktywność fizyczna - 1.4 lub 1.5 * PPM
- średnia aktywność fizyczna - 1.7 * PPM
- duża aktywność fizyczna - 2.0 * PPM


te trzy kroki pozwolą Wam obliczyć przybliżone zapotrzebowanie kcal.

[asienkaa87]

Dziękuję za odpowiedzi, ale chyba będe sugerowala się ze w przyblizeniu potrzebuje ok 1730kcal ( z tego wzoru nr1)
Z tego ostatniego wzoru wyszlo mi 2229kcal przy aktywności 1,7 a to przy mojej wadze chyba jednak za dużo tak na zdrowy rozum.

[Ather]

Znalazłam dziś ciekawy wzór na wyliczenie naszego średniego dziennego zapotrzebowania.

18 – 30 lat: 14,7 razy waga plus 496
Powyżej 31 lat: 8,7 razy waga plus 829

Siedzący tryb życia: pomnóż wynik przez 1,4
Mała aktywność: pomnóż wynik przez 1,7
Duża aktywność fizyczna: pomnóż wynik przez 2

Wynik wychodzi rozsądny, ani nie za wysoki ani nie za niski, prawdopodobnie jest bardzo zbliżony do naszego faktycznego zapotrzebowania.

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez Ather

Znalazłam dziś ciekawy wzór na wyliczenie naszego średniego dziennego zapotrzebowania.

18 – 30 lat: 14,7 razy waga plus 496
Powyżej 31 lat: 8,7 razy waga plus 829

Siedzący tryb życia: pomnóż wynik przez 1,4
Mała aktywność: pomnóż wynik przez 1,7
Duża aktywność fizyczna: pomnóż wynik przez 2

Wynik wychodzi rozsądny, ani nie za wysoki ani nie za niski, prawdopodobnie jest bardzo zbliżony do naszego faktycznego zapotrzebowania.

A co jeżeli ktoś ma poniżej 18 lat? Ja obliczyłam średnią na jeden rok życia (3,6) i pomnożyłam przez mój wiek i wtedy wyszło mi 46,8
i pomnożyłam 46,8 razy waga plus 496 i przez współczynnik aktywności, ale to chyba niezbyt dobry sposób
Jakby nie było wyszedł mi podobny wynik co przy wzorze zapotrzebowania podanym wcześniej przez Ather czyli ok. 2000-2100 kcal.
I właśnie nie wiem czy to nie trochę za dużo?
Biorąc pod uwagę, że mam 1,55 wzrostu ważę 40 kg i mam 13 lat i współczynnik aktywności 1,7 (narazie :P) ?
Sama już nie wiem.

[Ather]

Napisane przez Hypnotic Eyes

A co jeżeli ktoś ma poniżej 18 lat? Ja obliczyłam średnią na jeden rok życia (3,6) i pomnożyłam przez mój wiek i wtedy wyszło mi 46,8
i pomnożyłam 46,8 razy waga plus 496 i przez współczynnik aktywności, ale to chyba niezbyt dobry sposób
Jakby nie było wyszedł mi podobny wynik co przy wzorze zapotrzebowania podanym wcześniej przez Ather czyli ok. 2000-2100 kcal.
I właśnie nie wiem czy to nie trochę za dużo?
Biorąc pod uwagę, że mam 1,55 wzrostu ważę 40 kg i mam 13 lat i współczynnik aktywności 1,7 (narazie :P) ?
Sama już nie wiem.

Wiesz, większość kalkulatorów i wskaźników jest dostosowana do osób dorosłych, powinnaś poprzeglądać strony www dla rodziców, poświęcone zdrowemu odżywianiu ich dzieci. Broń boże nie jestem teraz złośliwa - z tego co pamiętam, tamtejsze kalkulatory uwzględniają osoby do lat 16 po prostu. Dla osob poniżej 16 roku zycia jest kalkulator Cole'a.

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez Ather

Wiesz, większość kalkulatorów i wskaźników jest dostosowana do osób dorosłych, powinnaś poprzeglądać strony www dla rodziców, poświęcone zdrowemu odżywianiu ich dzieci. Broń boże nie jestem teraz złośliwa - z tego co pamiętam, tamtejsze kalkulatory uwzględniają osoby do lat 16 po prostu. Dla osob poniżej 16 roku zycia jest kalkulator Cole'a.

Dzięki