Jak podkreślić jasną cerę? III

[Tusio]

Napisane przez Delave

Truskawowawiosno, na Twojej opinii polegam w zupełności, jesteś dla mnie kosmetycznym Guru masz naprawdę niesamowitą wiedzę. Jak tylko zrobię fotki nie przekłamujące kolorów to Ci wyślę i postaram się jak najsumienniej wszystko opisać.

Tusio, kryje LP kryje bardzo ładnie, naczynek nie widać, jest fajnie kremowy, dopiero raz byłam nim pomalowana i to przez krótko więc rzetelnej recenzji mu jeszcze nie potrafię wystawić. W ogóle byłam w szoku, że setka jest dostępna bo w żadnym sklepie jej niewidziałam a w Malborku to numerki się od 105 dopiero zaczynały, brat wyniósł kabelek do swojej ukochanej więc fotkę dodam jutro i od razu także fotkę nowego avonowskiego podkładu, który początkowo mnie zachwycił jasnokremowym kolorem a na twarzy po pół godziny okazał się być ciemnym beżem

hm...pomecze cie jeszcze, ok?
wiem, wiem, pisalas, ze mialas go na twarzy krotko. czy on daje wrazenie takiej ochronnej kolderki? dobrze chroni cere?
latwo sie go rozsmarowuje?

znalazlam w pobliskiej drogerii wlasnie nr 100 lastinga i zastanawiam sie nad jego zakupem na chlodne miesiace, zastanawiam sie tez, czy sprawdzilby sie zima, ale za wczesnie nieco na takie przymiarki)

[przykre]

wiecie co? trafiłam na ten wątek nie dlatego, że poszukiwałam kosmetyków do twarzy. tutaj właśnie została odesłana niejaka drwina, kiedy pytała o to jak wybielić skórę. ja właśnie tego chciałam. sposobów, porad - jak rozjaśnić ale nie wizualnie, tylko tak... naprawdę. chcąc nie chcąc, przeglądając forum naczytałam się jednak o wszystkich podkładach, pudrach etc. nigdy tego nie używałam, bo denerwowało mnie wrażenie sztuczności, poza tym wydawało mi sie, że twarz nie oddycha, że to jej szkodzi. tak samo twarz odcinająca sięod szyi. okropny efekt. a teraz, przez to forum, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to po prostu musi być dobry, sprawdzony i dobrzedobrany kosmetyk. i chcę to mieć. nie wiem czy do stosowania na codzień, wątpię w sumie, znając siebie. ale napewno się przyda. teraz więc zagłębiam się jeszcze bardziej w lekturze i powoli zacznę zastanawiać się nad wyborem ... .

[Delave]

Konsystencja jest właśnie taka kremowa, jest lepszy na chłodniejsze dni według mnie,u mnie nie tworzy maski, jest dosyć naturalny i świetnie się go nakłada, nawet niewprawna ręka moja bez żadnego trudu go nakłada ( baardzo rzadko się maluję, miałam w życiu ze 4 podkłady a nie zużyłam ani jednego do końca) kupiłam go z myślą jesienno- zimową , na lato na pewno będzie za treściwy.
Kolor mi się bardzo podoba, ani żółty ani za bardzo świnkowaty(choć jest leciutko różowawy), myślę że to będzie dłuższa znajomośc,może nawet szykuje się poważny związek ? oczywiście jeśli nie będzie ciemniał...Ale jestem dobrej myśli
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2101
Tutaj masz opinie na kwc

[adrijah]

LP ciemnieją i to bardzo pamiętam, że setka była w wątku hitem, ale w pewnym momencie prawie wszyscy znienawidzili ten podkład za pomarańczową maskę po dłuższym czasie

[Delave]

no to beznadzieja ,ehh...

[adrijah]

aa zapomniałam napisać, że zetknęłam się ostatnio z fioletową bazą Inglota jest zupełnie inna niż YSL. To taki rozbielony bardzo mroźny wręcz fiolet. baza ysl roztarta na ręce potrafi się dopasowac i być niewidoczna, ta inglota nie zostawia mroźną białą smugę, nie stapia się ze skórą, rozjaśni podład o wiele drastyczniej niż ysl. nie wzięłam próbki, bo nie miałam przy sobie pojemniczka, więc nie wiem jak taka mieszanka będzie wygląda, ale odnoszę wrażenie, że może wyjść trochę nienaturalnie

[wredziulek]

A ja kupiłam podkład Bourjois- Le Nu Vous Va si Bien, nr 52 i jestem zachwycona . Bardzo jasny, sporo jaśniejszy od Gosha X-Ceptional Wear 11 (i nie aż tak chłodny). Chyba pójdę zrobić zapas - w okolicznej perfumerii jest przeceniony na 15 zł.

[Wenress]

wredziulek, a można wiedzieć, gdzie konkretnie kupiłaś ?

[wredziulek]

W Pajo w Luboniu.

[Wenress]

Dzięki

[magdolena]

Czy ktos moglby porownac odcienie Max factor LP ivory z Revln Colorstay ivory???

[adrijah]

o ile dobrze pamiętam LP, to Revlon jest jaśniejszy, ale pewna nie jestem

[Delave]

słyszałam, że podobno revlon również ciemnieje..

[adrijah]

ja tego nie zauważyłam nawet jak go używałam solo z drugiej strony.. jest tyle różnych wersji colorstaya, że nie wiem jak się kolorami różnią to może właściwościami też

[magdolena]

Własnie mnie to denerwuje w LP że ciemnieje... Mam odcien pastelle 102 i mimo, ze jestem teraz opalona, to po jakims czasie robi sie za ciemny

[Delave]

Dlaczego nie ma fajnych odcieni dla bladolicych w przystępnej cenie??
Kolorówka podkładów jest zdecydowania dla ciemniejszych karnacji
Może kiedyś ktoś wypuści serię kolorowych kosmetyków dla jasnych i bardzo jasnych karnacji w ciepłej i chłodnej tonacji od razu z filtrami,dla cer wrażliwych, skłonnych do podrażnień, ehhhhh, marzenia...
Może kiedyś któraś wizażanka się dorobi

[tulipanna.]

Napisane przez Delave

Dlaczego nie ma fajnych odcieni dla bladolicych w przystępnej cenie??
Kolorówka podkładów jest zdecydowania dla ciemniejszych karnacji
Może kiedyś ktoś wypuści serię kolorowych kosmetyków dla jasnych i bardzo jasnych karnacji w ciepłej i chłodnej tonacji od razu z filtrami,dla cer wrażliwych, skłonnych do podrażnień, ehhhhh, marzenia...
Może kiedyś któraś wizażanka się dorobi

Istnieja takowe - zwia sie BB Cream, pisalam o nich juz. Maja niestabilne filtry - jak baza MAC I mozna kupic na ebayu za ok 60zl.

[magdolena]

Napisane przez adrijah

o ile dobrze pamiętam LP, to Revlon jest jaśniejszy, ale pewna nie jestem

Może ktos jeszcze używał??

[Ms.Torres]

Napisane przez Delave

Dlaczego nie ma fajnych odcieni dla bladolicych w przystępnej cenie??
Kolorówka podkładów jest zdecydowania dla ciemniejszych karnacji
Może kiedyś ktoś wypuści serię kolorowych kosmetyków dla jasnych i bardzo jasnych karnacji w ciepłej i chłodnej tonacji od razu z filtrami,dla cer wrażliwych, skłonnych do podrażnień, ehhhhh, marzenia...
Może kiedyś któraś wizażanka się dorobi

latem można używać filtrów tonujących

a próbowałaś podkładów Avonu? teraz wprowadzają jakąś nową serię, nie wiem, jak jasne będą kolory ale w starej wersji chwalę sobie mus w kolorze nude(bardziej żółty). jest też ivory-też jasny ale wpada w róż . są też podkłady w płynie. ale wiadomo, że filtry mają niskie i niestabilne jednak jesienią/zimą, w zwykłe dni, kiedy nie świeci słońce i dużo czasu spędzam w pomieszczeniach, nie noszę filtra-tylko podkład wiem, że to niezdrowo ale lubię

[CzarnyElf]

Napisane przez Delave

Dlaczego nie ma fajnych odcieni dla bladolicych w przystępnej cenie??Kolorówka podkładów jest zdecydowania dla ciemniejszych karnacji
Może kiedyś ktoś wypuści serię kolorowych kosmetyków dla jasnych i bardzo jasnych karnacji w ciepłej i chłodnej tonacji od razu z filtrami,dla cer wrażliwych, skłonnych do podrażnień, ehhhhh, marzenia...
Może kiedyś któraś wizażanka się dorobi

Polecam ten watek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=271653


Duzo jasnych odcieni,filtr mineralny,zdecydowanie dla cer wrazliwych i cena b przystepna

[pearlania]

Ostatnio miss sporty wypuścił nowe podkłady, rozświetlające i najjaśniejszy odcień jest naprawdę jasny ale one raczej dla bezproblemowych cer się nadają, słabo kryją, sa lekkie.

Jeżeli chodzi o podkład i filtr w jednym to polecam filtr tonujący SVR 50 https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...rsja-2002.html jest rewelacyjny, doskonale łączy zalety podkładu i filtra, fakt, ze nie należy do najtańszych ale dodając cenę filtra i podkładu osobno i tak wydajemy dużo więcej

[adrijah]

Napisane przez tulipanna.

Istnieja takowe - zwia sie BB Cream, pisalam o nich juz. Maja niestabilne filtry - jak baza MAC I mozna kupic na ebayu za ok 60zl.

to znaczy co? wcale nie chronią przed słońcem? jak to jest?

[Delave]

hmm, ten Svr brzmi obiecująco ale ja już się zawiodłam na biodermie tonującej, spróbuję poszukać próbek, dziękuję za wszelkie rady.
Myślałam o tym BB ale jakoś nie jestem przekonana do kupowania przez neta kolorówki,któej wcześniej w sklepie nie oglądałam

[loss_lauri]

Napisane przez Delave

Dlaczego nie ma fajnych odcieni dla bladolicych w przystępnej cenie??
Kolorówka podkładów jest zdecydowania dla ciemniejszych karnacji
Może kiedyś ktoś wypuści serię kolorowych kosmetyków dla jasnych i bardzo jasnych karnacji w ciepłej i chłodnej tonacji od razu z filtrami,dla cer wrażliwych, skłonnych do podrażnień, ehhhhh, marzenia...
Może kiedyś któraś wizażanka się dorobi

i jeszcze żeby były stabilne i trwałe... jakiś czas temu przeczytałam o odkryciu przez jakiegoś polskiego naukowca pewnej substancji (chyba jakieś kryształy, nie pamiętam) i ostatnie zdanie 'przełom w dziedzinie produkcji filtrów przeciwsłonecznych', wiec moze za parę lat...
dla mnie osobiście już sama warstwa filtra kryje jak krem tonujący. zastanawiała się nad tym czy np gdyby się posmarowało powieki bazą do cieni a na to filtr, to czy filtr by się tak nie zmazywał i wałkował? czy baza nałozona pod nie destabilizuje filtra?
adrijah - jeżeli filtr nie jest stabilny, to po jakimś czasie,pod wpływem słońca i/lub pewnych substancji zaczyna się 'rozpadać', destabilizować tzn przestaje chronić. i tak np niestabilne 50+ ma wartość ok 4. jeżeli się mylę, proszę by mnie ktoś poprawił

[tulipanna.]

Napisane przez adrijah

to znaczy co? wcale nie chronią przed słońcem? jak to jest?

Chemikiem nie jestem i nie jest to moja dziedzina, więc proszę ekspertów o ewentualne sprostowania, ale ja rozumiem to tak, że filtry niestabilne rozpadają się pod wpływem ciepła i promieni słonecznych - przestają wtedy chronić przed UV i mogą wywołać fotouczulenie.
Dziewczyny na biochemii straszyły mnie kiedyś, bo pochwaliłam się, że chodziłam po górach w pełnym słońcu stosując kwasy (Lysanel Active w kremie) chroniona niestabilnym filtrem spf 60, bo to żadna ochrona i na pewno dorobię się przebarwień słonecznych. Odpukać - na razie się nie dorobiłam.

Napisane przez Delave

hmm, ten Svr brzmi obiecująco ale ja już się zawiodłam na biodermie tonującej, spróbuję poszukać próbek, dziękuję za wszelkie rady.
Myślałam o tym BB ale jakoś nie jestem przekonana do kupowania przez neta kolorówki,któej wcześniej w sklepie nie oglądałam

Niestety, tu zawsze jest ryzyko. Missha M Perfect Cover spf 42 ma jasniutki kolor, który mi wydawał się być beżowym, a Frantic, która dostała ode mnie próbkę i ma ciepłą karnację pisała mi, że jest dla niej za różowy. Na pewno był jaśniejszy od L'oreala C1 i dopasowywał się do koloru skóry, w żaden sposób nie odcinał. Mój dysk się spalił, więc nie mogę wrzucić fotek z nim na twarzy. Poza tym w zależności od światła na każdym zdjęciu wyglądał inaczej - przy oknie był biały, w świetle lampy bladoróżowy. Ja mogę tylko zadeklarować, że jakby komuś ta Missha nie podeszła chętnie odkupię. Sama muszę poczekać na św mikołaja, który włada paypalem

Loss Lauri pamiętam, jak któraś z biochemiczek pisała, że silikony pozwalają się filtrowi lepiej wchłonąć. Więc jeśli to baza silikonowa to może to niegłupi pomysł

[Ines-ka]

Napisane przez loss_lauri

i jeszcze żeby były stabilne i trwałe... jakiś czas temu przeczytałam o odkryciu przez jakiegoś polskiego naukowca pewnej substancji (chyba jakieś kryształy, nie pamiętam) i ostatnie zdanie 'przełom w dziedzinie produkcji filtrów przeciwsłonecznych', wiec moze za parę lat...
dla mnie osobiście już sama warstwa filtra kryje jak krem tonujący. zastanawiała się nad tym czy np gdyby się posmarowało powieki bazą do cieni a na to filtr, to czy filtr by się tak nie zmazywał i wałkował? czy baza nałozona pod nie destabilizuje filtra?
adrijah - jeżeli filtr nie jest stabilny, to po jakimś czasie,pod wpływem słońca i/lub pewnych substancji zaczyna się 'rozpadać', destabilizować tzn przestaje chronić. i tak np niestabilne 50+ ma wartość ok 4. jeżeli się mylę, proszę by mnie ktoś poprawił

Wolałabym jednak nie ryzykować zdrowia oczu. Nie lepiej okulary? Filtry to bardzo aktywne substancje. Ja w ogóle omijam szerokim łukiem okolice oczu.

[loss_lauri]

ale chodzi o to, że ja od kiedy stosuję filtry, to także smaruję nimi powieki (krem Avene ale chce kupić mineralny) - mam okulary, ale przez to, ze smaruję się na noc Protopiciem na AZS bałabym się nie posmarować powiek filtrem. a na powiekach - każdy filtr po jakimś czasie zbiera się w załamaniu i praktyczni 'schodzi' z reszty powieki, dlatego zastanawiałam się nad bazą, ale być może takim paćkaniem na powiekach można przedobrzyć.

[adrijah]

Napisane przez loss_lauri

adrijah - jeżeli filtr nie jest stabilny, to po jakimś czasie,pod wpływem słońca i/lub pewnych substancji zaczyna się 'rozpadać', destabilizować tzn przestaje chronić. i tak np niestabilne 50+ ma wartość ok 4. jeżeli się mylę, proszę by mnie ktoś poprawił

nie wierze w to... gdyby faktycznie tak było, dawno bym się opaliła chodząc całe dnie po słońcu z bazą MACa a ja się opaliłam (tzn mam piegi) dopiero po kąpielach w morzu z wodoodpornym podobno stabilnym SunOzonem 50

[loss_lauri]

no ja też nie do końca, bo np cały zeszły rok smarowałam się niestabilnym rzekomo mleczkiem lirene 69 dla dzieci, a się nie poparzyłam (gdybym była bez filtra), także - powtórzyłam ci tylko te informacje które znajduja się na biochemii. czasami nie moge sie w tym połapać...

[adrijah]

dla mnie to za skomplikowane