Zabieg Cosmelan - Pamiętnik

[madziusia777]

WITAJCIE KOCHANE.

ALE SIE NAROBIŁO, ALE RYGOR MAMY TUTAJ.
CIEKAWE CZY MOZNA BEDZIĘ BEZKARNIE ROBIĆ SOBIE JESZCZE IMPREZKI????:co nfused:.


zdjęcia Waszw widziałam - laseczki pierwsza klasa- tylko gdzie wy macie plamy???????

[Megi72]

Nadrabiam zaległości i hurtowo odpowiadam na pytania zanim dostanę bana.
Nie sądzę by któraś z nas opublikowała swoje prywatne zdjęcia na stałe.

[madziusia777]

co do cosmelanu - to mój cosmelanik też nie ma grudek- kremowa konsystencja do wyczerpania słoiczka.
Nieco- cos2 trzymaj w lodówce tam gdzie jest miejsce na jajka. Za szybką na dzwiczkach i na najwyższej półce- chłodek i ciemność i napewno Ci nie zamarznie. Bo takie kryształki co pisałaś to tylko i wyłącznie świadczy o tym że w cosmelanie zamarzła woda.
Ciekawe czy cosmelan nie stracił nic na właściwościach.

[ivonako]

Madziusia
Pamiętnik to szerokie pojęcie. Myślę, że w pamiętnik, jaki by on nie był, wpisuje się wiele rzeczy, imprezki też się zmieszczą Na imprezkach przy winku też o cosmelanie... No w końcu, nie da się tylko i w kółko o samym cosmelanie Da się

[Megi72]

Ivonako teraz już nie ma szansy by zobaczyć twoją fotkę

[JOASIA71]

Witajcie, ale mialam noc spac nie moge przez ten cosmelan a jak juz przysnelam to snily mi sie koszmary cosmelanowe Zaczynam zalowac, ze nie poszlam do dermatolozki nalozyc maske, przynajmniej byloby na kogo zwalic a tak. Ane120 dzieki za pociesenie odnosnie grudkowatej konsystencji. Megi fajnie ze zaczynasz sie luszczyc jest nadzieja. U mnie jak na razie nic poza bialym licem po grudkowatym cos.2 ale mam nadzieje i czekam.....

[ivonako]

Napisane przez Megi72

Ivonako teraz już nie ma szansy by zobaczyć twoją fotkę

Kochana Megi, przeczytałam calutki regulamin forum i widzę w nim "dziury prawne" Także jak tylko dojrzeję do pokazania Wam swojego zdjęcia to po prostu to zrobię, zgodnie z regułami prawa. Tylko, że ja wolno i późno dojrzewam, bardzo wolno... i bardzo późno Ach i jeszcze długo. Może zacznę jak Masima - ale od jej drugiej odsłony, czyli maski cosmelanowej bo moich plam za nic Wam nie pokażę.

Napisane przez JOASIA71

Witajcie, ale mialam noc spac nie moge przez ten cosmelan a jak juz przysnelam to snily mi sie koszmary cosmelanowe Zaczynam zalowac, ze nie poszlam do dermatolozki nalozyc maske, przynajmniej byloby na kogo zwalic a tak. Ane120 dzieki za pociesenie odnosnie grudkowatej konsystencji. Megi fajnie ze zaczynasz sie luszczyc jest nadzieja. U mnie jak na razie nic poza bialym licem po grudkowatym cos.2 ale mam nadzieje i czekam.....

JOASIU, ze mną jest tak samo, koszmary. Jakby było mało, że cosmelan nie dochodzi to jeszcze wisi widmo nieznanej formuły i ewentaulnych grudek. Może wymieszaj dobrze ten cosmelan jakims mikserem (takim do frappe), może się te grudki z gorąca porobiły w trakcie dostawy. Dziewczyny, czy ona może to zmiksować?

Domeczko - tak między wierszami - zielone kozaki bym obaczyła.

[JOASIA71]

Ivonako z calego serca zycze Ci tej t.z. starej wersji ,sprawdzonej prze dziewczyny no i przede wszystkim wreszcie przesylki. Chesz od razu po dostawie robic?? Im nas wiecej tym lepiej.Wymiana doswidczen jest bardzo cenna w takich chwilach.
Dziewczyny mam pyt. czy przed kazdym nalozeniem cos.2 w ciagu dnia powinnam zmyc krem z twarzy??

[ivonako]

Napisane przez JOASIA71

Ivonako z calego serca zycze Ci tej t.z. starej wersji ,sprawdzonej prze dziewczyny no i przede wszystkim wreszcie przesylki. Chesz od razu po dostawie robic?? Im nas wiecej tym lepiej.Wymiana doswidczen jest bardzo cenna w takich chwilach.
Dziewczyny mam pyt. czy przed kazdym nalozeniem cos.2 w ciagu dnia powinnam zmyc krem z twarzy??

"Przed każdym nałożeniem cos 2 trzeba umyć twarz". Święte słowa, nie pamiętam kogo.
Będę mogła zrobić końcem września. Moja godzina zero minęła 14 sierpnia Ale jak dostanę to zajrzę do środka i po zdjęciach, bedziecie oceniały jaka to wersja.

[madziusia777]

Napisane przez ivonako

"Przed każdym nałożeniem cos 2 trzeba umyć twarz". Święte słowa, nie pamiętam kogo.
Będę mogła zrobić końcem września. Moja godzina zero minęła 14 sierpnia Ale jak dostanę to zajrzę do środka i po zdjęciach, bedziecie oceniały jaka to wersja.

.....moje kochana.

Joasiu- cosmelan kładziemu na czyścuitką buzię. To nic że bużkę trzeba myć 3 razy dziennie. Trzeba i amen

[ane120]

Napisane przez Megi72

Czy możesz napisać jak u ciebie przebiegała kuracja ? Odchodzę już od zmysłów zastanawiajac się czy u mnie wszystko jest ok

Megi 72 ja zrobiłam sobie zabieg w czwartek (rano siewymazałam)a dopiero w poniedziałek zaczęłam się normalnie łuszczyć .Ale buraczana byłam tzn.jakbym przesadziła ze słońcem .Nadmiar łuszczenia natomiast dotyczył terażniejszości czyli 2 m-ce po zabiegu .pozdrawiam.A.

[madziusia777]

Joasiu- i nie żałuj że nie poszłaś do lekarza. Napewno dostaniesz paczuszkei wszustko bedzie dobrze. jak śnią sie cosmelanowe koszmary to dobry znak- czyli bedzie na przekór snom. Też byś żałowała jak byś trafiła na lekarza oszustę- oszczędziarza- bo coraz więcej tu takich., nie dałby Ci tego czy owego albo by maski poskąpił.
A tak zrobisz sobie i bedzie dobrze i bedziesz piiiiikna

[ane120]

Madziusiu kochana zdradz tajemnicę jak robisz te swoje słynne nalewki

[cassatta]

Joasiu ja nie wyobrażam sobie nie umyć twarzy - cos2 wsiąka do skóry- jak jej nie umyjesz to co razem z nim wsiąknie brud, kurz i pozostałości po cosmelanie wcześniej nałożonym I to nie zmyć ale wyszorować
Ivonka zawsze zostaje nam avatar jakby co a na twoją fotkę liczę
Madziusia ty niepokorna babo, naoglądałaś się nas czekamy na rewanż
Joasiu zawsze można słoiczek z cosmelanem podzielić na pół i jeden szczelnie zakręcić i odłożyć na później a drugi używać nie wkładając paluchów do słoiczka tylko szpatułką np. wziąć z sephory(panie chętnie dają) - to powinno opóźnić popsucie czy przeterminowanie cosmelanu
Ivonka wina to ja tylko piję wytrawne z Portugalii, bo z FR mi nie smakują a za te dobre kupę szmalu bym musiała zapłacić, ewentualnie z Chile lub Afryki

[ane120]

Joasiu dobrze że zrobiłas sobie zabieg sama u lekarza szkoda kasy Jak już mówiłam mój cos 2 też był grudkowaty i nawet rozwarstwiony pytałam lekarki czy taki może być powiedziała że tak.Ja myślałam że tak ma być nie czytałam jeszcze tego forum.Ale zabieg zakończył sie powodzeniem do czasu jak mi sie nie skończył cos2.Dlatego w czerwcu musiałam zrobić drugi raz ale już sama.Teraz jestem mądrzejsza i cos 2 będę używać zawsze.

[ane120]

Ivonako jak myślisz ile bedą szły perfumy z truskawy .Zamówiłam we wtorek a wczoraj wysłali?

[madziusia777]

Napisane przez ane120

Madziusiu kochana zdradz tajemnicę jak robisz te swoje słynne nalewki

......kochana to żadna tajemnica, malin już nie ma ale nalewke malinową zrobiłam tak: maliny zasypuję cukrem czekam dzień(nie dłużej bo na drugi robi sie wino i juz sie nienadają) aż owoce puszczą sok, poczym sok dokładnie cedze przez sito i gaze. dodaje spirytus, ewentualnie dosładzam lub dolewam spirtu do smaku i mocy. Mam alkoholomierz więc moje nalewki nie mają więcej niż 25%. I przelewam do butelek i gotowe do użycia, najlepiej podawać schłodzone.
Może w następnym roku wykorzystasz ten przepis- jest naprawde pyszne, pachnie malinami, przepiękny malinowy kolor a smak- najlepszy jaki piłam no i do tego bardzo zdrowe, pewnie na przeziębienie bedzie boskie
teraz jest zezon na pigwy- tez z nich jest pyszna nalewka
Nalewka pigwowa- nazrywać pigwy, owoce umyć pokroić jak najdrobniej i zasypaźć cukrem. Owoce puszczają sok , i tak po dwóch trzech dniach (bo dosyć długo puszczają sok, nie dłużej jednak niż 3 dni bo potem wino i sie nie nadają)przecedzić przez sito i gaze, poczym dolać spirytus ewentualnie cukier do smaku. Wlać w butelki i gotowe. Podawać schłodzone. Tą nalewke też baaardzo lubie- smak jest baaardzo orzeżwiający, kolor jasny słomkowy i zapach intensywny taki cytrynowo-brzoskwiniowy. Też polecam, pigwy dojrzewają więc można sobie w kuchni poeksperymentować.
Takie nalewki są bardzo zdrowe, polecam nawet do cosmelanu. Wieczorkiem nasmarować sie cosmelanem i lampke naleweczki w dłoń, odpalić komputer i nasze forum i to jest niesamowity relaks. Często tak robie.
Cosmelan i nalewki to moje miłosci

[ivonako]

Napisane przez ane120

Ivonako jak myślisz ile bedą szły perfumy z truskawy .Zamówiłam we wtorek a wczoraj wysłali?

To dziwne, ale moje dwie butelki zamawiane dzień po dniu przyszły w ciągu 7 dni (dzień po dniu), wczoraj i przedwczoraj

Cassattko czy dosłodzisz mi swoje winko? Ja półwytrawne albo półsłodkie i tu moja wiedza na temat winek się kończy.

Madziusia nalewka z pigwy to prawdziwy rarytas. Muszę skorzystać z Twojego przepisu tylko skąd tą pigwę wziąć?

[Megi72]

[quote=JOASIA71;8786718]Ivonako z calego serca zycze Ci tej t.z. starej wersji ,sprawdzonej prze dziewczyn


Dziewczyny tak sobie myslę,że może niepotrzebnie panikujemy odnośnie tej nowej formuły cosmelanu bo jeśli wywoła ona zamierzony efekt to czyź nie lepiej przechodzić zabieg łagodniej ? Po co burak i palenie ogniem jak może być tak jak u mnie czyli lekkie szczypanie i schodzenie skóry.Jedyny mankament to przedłużenie w czasie ,ale jeszcze tego nie wiemy czy tak się stanie .W końcu nowe znaczy udoskonalone !!!

I jeszcze jedna refleksja.Wszystkie boimy się powrotu plam a ja mam nadzieję ,że po zabiegu i wyeliminowaniu przyczyny powstawania plam ( ciąza,tabletki anty,opalanie) plamy nie wróca .Tylko wieku nie da się wyeliminować Dobijcie mnie bo optymistką jestem

[cassatta]

Madziusia klapsy dla ciebie, co to znaczy że malin już nie ma. Właśnie wróciłam z ogródka bo podjadałam właśnie maliny które u mnie dopiero się zaczynają Mogę udowodnić zdjęciem A co do pigwy ja używam jej jak cytryny (na zimę) kroję w plasterki dodaję miód i troszkę cukru zakręcam słoik. W zimie do gorącej wody dodaję bo nie lubię herbatek

[JOASIA71]

Super , ze jestes taka optymistka bo mi jak na razie tego brakuje. Jednak mam sposob, dzis do mnie z poludnia Polski jada swiezutkie malinki zrobie wiec nalewke malinowa wg. receptury Madziusi777 i bede sie delektowala>Moze malinki przyspiesza efekt cosmelanowy (mysle , ze chociaz rumien bedzie po niej gwarantowany).

[ane120]

Madziusia a moze to być sok taki zrobiony w sokowniku.tzn. owoce zasypuje sie cukrem i podgrzewa a gorący soczek spływa i wtedy jak wystygnie potraktować go spirytem. Nawet nie wiem jak pigwa wyglada ale sprawdzę.A co myślisz o śliwkach uwielbiam je.Mogło by być?

[cassatta]

No dobra udowodnię ci Madziu że mam maliny - oto najprawdziwsze zdjęcie - aktualnie malinki znikły w moim brzuszku

[ane120]

Ja też jestem optymistką wieku jak wspomniałas nie da się wyeliminować plastrów nie mam zamiaru eliminować a ochronic się przed słońcem potrafię ochronić ale poza wszystkim mamy cosmelan o co tu się martwić.

[cassatta]

Dziewczyny my wszystkie jesteśmy optymistki, inaczej nie stosowałybyśmy cosmelanu, maseczek i innych wynalazków
Pyszne malinki

[dome]

...a miało być tak przyjemnie ...

[ane120]

Dziewczyny przypomniało mi się że ja na początku mojej drogi plamiastej miałam przepisany krem unitone nic o nim nie piszecie stosowałyście?Mnie wprawdzie nie pomógł ale mojej kolezance owszem.Te które jeszcze nie dostały swojego zestawu może warto spróbować?Nie jest drogi.

[ane120]

domcia brawa za poczucie humorutwój podkładzik niestety nie dla mnie mam tłustą paszczę.

[cassatta]

Dome przyłączam się do strajku torebkowego, ale mam tylko worki na śmieci czarne

[kamilia]

ja się mogę zasłonić poduszką ze słoniem

Dumuś - ładne masz ramionka