Te kwasy glyco na mnie nie działają!!!

[mandaryna]

Co ja mam za skórę, że na mnie krem Glyco A w ogóle nie działa?

Pierwszy raz użyłam go trzy dni temu. Moja dermatolog powiedziała, że już po pierwszej nocy powinna mi się złuszczać delikatnie skóra. A tu nic!!! Już trzecia noc przespana z Glycolem i żadnego zaczerwienienia, swędzenia, pieczenia, łuszczenia.

Mam okropne blizny po zeszłorocznym uczuleniu dermatologicznym, które na złość wyskoczyło mi na twarzy. Wyglądam teraz jak nastolatka po trądziku Aż żal jak się na mnie patrzy. Nie mogę tego niczym zatuszować. Więc spróbowałam Glyco A.
Dermatolog powiedziała, że po jakimś czasie mam do niej przyjść na złuszczanie kwasem glyco do gabientu. Stężenie sięga nawet 70 procent. Ale czy warto wydawać 160 zł na jeden zabieg (a jest ich 3) skoro nic na mnie nie działa?

Używam kwasów po raz pierwszy. Czy też tak miałyście?

[systematica]

Przykro mi tak mówić o Twojej pani dermatolog, ale ona opowiada bajki. Chyba nigdy go nie używała. Krem glyco-A W OGÓLE nie powoduje widocznego złuszczania skóry (przynajmniej u mnie, stosowany w normalnej ilości - ja jednorazowo nakładam ok. 0,5 ml, mam cerę mieszaną, uzuwam go od 1,5 roku). Owszem były tu na forum pojedyncze sygnały o złuszczaniu cery po glyco-A - ale dziewczyny kombinują często (jedna nakładała krem grubą warstwą jak maseczkę są odważne które łączą ten krem z innymi preparatami złuszczającymi albo przecitrądzikowymi o wysuszającym działaniu .... )

Nie ma mowy żeby po trzech dniach było widać efekty jego stosowania inne, niż uczucie zmiękczenia / wygładzenia, ewent. lepszego nawilżenia skóry. Jeśli stosujesz go tylko regularnie, efektów w postaci oczyszczenia cery możesz spodziewać się po ok. 2 tygodniach, rozjaśnienia, ujędnnienia, wyrównania kolorytu - po ok. miesiącu, chociaż tak naprawdę trzeba cierpliwości i kilkumiesięcznej kuracji.

Ja za to właśnie lubię glyco-A że nie powoduje wysuszenia i widocznego złuszczania naskórka. Działa stopniowo, naprawdę łagodnie i skutecznie - musisz tylko regularnie (1 - 2 razy w tygodniu) wykonywać peeling preparatem dobranym do sowjego typu cery.

[Eliza_DB]

Ja stosuje Glyco A od miesiąca i wcześnie nie miałam kontaktu z kwasami. Przy pierwszej aplikacji czułam mocne pieczenie, ale byłam przygotowana na taki dyskomfort. Istotnie już po pierwszym razie zaczęła łuszczyć mi się skóra na skrzydełkach nosa, nad ustami i na czole. Bezpośrednio po aplikacji zauważyłam również zaczerwienienie, które znikało i miałam wrażenie takiej "gorącej" twarzy. Musiałam odstawić go na 2,3 dni i w tym czasie obficie nawilżać (nawet natłuścić - Lipobase). Kolejny raz był podobny. Teraz skóra chyba już się przyzwyczaiła i już tak nie szczypie podczas aplikacji i nie łuszczy się w widoczny (szczególnie po nałożeniu podkładu i pudru) sposób. Absolutnie nie stosuj go po wcześniejszym nałożeniu maseczki oczyszczającej - strasznie piecze! Stosuje go tylko na noc, po wchłonięciu nakładam odpowiedni dla mnie krem, raz nawilżający, raz przeciwzmarszczkowy na noc. Mam wrażenie takiej świeższej skóry, nie zauważyłam zmniejszenia porów, ale to dopiero miesiąc, więc czekam dalej. Mam cerę mieszaną, z bliznami i sladami przebarwieniowymi po wypryskach.

[livy]

moze on jakis podrabiany albo co
dla pewnosci naloz troche na jakies male zadrapanie. jak nie zaszczypie, to cos faktycznie nie tak
BTW czytalam, ze nie wszystkich kwasy szczypia, co nie znaczy ze nie dzialaja.

[Justy]

rakcja zależy od cery. można się łuszczyć, można się nie łuszczyć. ale kwasy działają, nawet jak ich nie czuć (nie piecze, nie łuszczy)

[maszka5]

chciałabym równiez zaczac uzywac glyco a ale czytałam na forum ze moze cera sie pogorszyc mam tu na mysli tradzik który moze sie utrzymywac nawet 3 miesiace.mi od czasu do czasu wychodza małe pryszcze ale boje sie ze mnie wysypie .a chciałabym pozbyc sie blizn

[AaniaA]

Napisane przez maszka5

chciałabym równiez zaczac uzywac glyco a ale czytałam na forum ze moze cera sie pogorszyc mam tu na mysli tradzik który moze sie utrzymywac nawet 3 miesiace.mi od czasu do czasu wychodza małe pryszcze ale boje sie ze mnie wysypie .a chciałabym pozbyc sie blizn

ja stosuje glico a niecaly miesiac i powiem ci, ze musialam odstawic go na ponad tydzien (teraz wlasnie mam przerwe), bo wysypalo mnie tak, ze po prostu zalamka . przed zastosowaniem wygladalam w miare normalnie, cos mi wyskakiwalo, ale moglam to ladnie zakorektowac i nie bylo problemu. teraz ten wysyp probuje opanowac. na noc stosuje metronidazol i izotrex + konieczne odpowiednie nawilzanie skory. na razie chce wyprowadzic na prosta moja cere, a potem wroce do glico a. aha, glico a stosowalam nie codziennie, ale co 2 dzien i tak czy siak mnie obsypalo . nie widzialam, zeby skora mi sie luszczyla i dla mnie to dobrze. lekarz kazal mi nakladac glioco a bardzo malutko na twarz i potem nawilzac. zastosowalam sie do jego porady i nie bylo problemu z przesuszona i luszczaca sie skora. ale za to wysyp jest .

[maszka5]

a jak długo juz ten wysyp masz boje sie zacząc stosowac teraz mam 2 małe pryszczyki i duzo blizn iprzebarwien po trądziku i chce to zlikwidowac ale jak ma mnie wysypac yo moze lepiej zrezygnowac

[AaniaA]

Napisane przez maszka5

a jak długo juz ten wysyp masz boje sie zacząc stosowac teraz mam 2 małe pryszczyki i duzo blizn iprzebarwien po trądziku i chce to zlikwidowac ale jak ma mnie wysypac yo moze lepiej zrezygnowac

mnie wysypalo tak gdzies po tygodniu (przypominam, ze stosowalam co 2 dzien, a nie codziennie; nie chce wiedziec, co by bylo gdybym stosowala codziennie ). po tym wysypie nie przerwalam i stosowalam dalej, ale w pewniej chwili powiedzialam dosc i przestalam tego na razie uzywac. do tej pory z tym walcze. wiesz, kazdy organizm jest inny. moze tobie akurat nic sie nie stanie, nie bedziesz miec tego slynnego wysypu. jak chcesz zaczac stosowac glico to naprawde bardzo cieniutko kladz na twarz i nawlizaj potem dobrym kremem. na poczatku poloz sobie glico z boku twarzy, kolo uszu i na czolo. pamietaj, ze okolice policzkow sa bardzo wrazliwie. zobaczysz jak twoja skora na to zareaguje. jakby cos to pytaj. buziaki

[moni250575]

spam