Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone PORADY - Wątek Zbiorczy :)

[tulipanna.]

Jeszcze nie wypowiadalam sie tutaj, choc w innych watkach polecalam juz linie, ktora wyratowala moje wlosy z drastycznego przesuszenia, na ktore nic nie pomagalo: zaczynajac od WAXa poprzez inne kosmetyki drogeryjne... Wpisze sie takze tutaj, skoro watek dotyczy bezposrednio takiego problemu - mam nadzieje, ze komus pomoge.

Najpierw opis problemu: Mam krecone wlosy, ktore w bardzo krotkim okresie czasu potraktowalam dekoloryzatorami, rozjasniaczem, a pozniej niezliczona iloscia farb. Efekt? Spodziewany. Postanowilam wrocic do naturalnego koloru wlosow. Zafarbowalam je na zblizony do mojego autentycznego i odstawilam farby. Z dnia na dzien stan wlosow poprawil sie dopiero po uzyciu szamponu i odzywki z serii Matrix Biolage Nawilzajajcej. Zakupilam jeszcze krem stylizujaco-nawilzajacy i spray nawilzajacy. Cala seria stala sie moim KWC. Co najlepsze - w tej chwili zmienilam kuracje na inna (zalezy mi na przyspieszeniu proostu wlosow), a wlosy caly czas maja sie dobrze! Sa calkiem niezle nawilzone mimo, ze nie stosuje odzywki nawilzajacej. Co oznacza, ze kosmetyki te dzialaja nie tylko w trakcie stosowania, ale maja wplyw leczniczy. Dodam, ze nie sprobowalam jeszcze najsilniejszego srodka nawilzajacego z tej serii: czyli ampulek nawilzajacych, a mimo to efekty byly niesamowite (w watku loki, loczki, fale -watek zbiorczy, wkleilam zdjecia przed i po zastosowaniu serii matrix...zainteresowanych zapraszam). Z pewnoscia jednak siegne po te ampulki juz wkrotce

[LifeIsSoSad]

Napisane przez Ktulu

Mogę polecić odżywki, które regenerują włosy tak, że efekt jest od razu, ale to by się wiązało z zakupem na eBay, bo nie polskie marki ..
Mnie po chemicznym prostowaniu włosów wykruszyło się z dobre 6 cm i przez cały rok miałam włosy suche jak pustynia... Teraz są zdrowe, świecące i miękkie

jakie to odzywki?

[Veronika1987]

wiem ze podobno watek o prostowaniu na stałe juz był, ale nie umiem nic o tym znalezc wiec jesli kts bylby laskaw wyrazic swoja opinie co na ten temat sadzi byłabym wdzieczna albo chociaz dac mi linka z tym watkiem, bo kolezanka zebrała rzekomo wszystkie watki z tymze tematem zwiazane ale zaden link nie wchodzi. Jesli chodzi o moje wlosy to od gory sa proste a kreca sie i robi sie siano przy koncach a wlasciwie od polowy i to z tego powodu ze czesto stosuje normalna prostownice, marki Stahlmann (co o niej sadzicie??:P) z gory dzieki za odp

[esfira]

jeśli robi Ci się siano, to pewnie masz włosy zniszczone i/lub wysuszone, może poszukaj jakiegos środka chroniącego włosy przy prostowaniu? Takie środki zazwyczaj też utrwalają efekt prostowania, więc nie będziesz musiała poprawiac raz wyprostowanych włosów, co tez poprawi ich stan. O Twojej prostownicy nie moge nic powiedziec, bo nie ma jej na KWC

[kosmita77]

Napisane przez Veronika1987

wiem ze podobno watek o prostowaniu na stałe juz był, ale nie umiem nic o tym znalezc wiec jesli kts bylby laskaw wyrazic swoja opinie co na ten temat sadzi byłabym wdzieczna albo chociaz dac mi linka z tym watkiem, bo kolezanka zebrała rzekomo wszystkie watki z tymze tematem zwiazane ale zaden link nie wchodzi. Jesli chodzi o moje wlosy to od gory sa proste a kreca sie i robi sie siano przy koncach a wlasciwie od polowy i to z tego powodu ze czesto stosuje normalna prostownice, marki Stahlmann (co o niej sadzicie??:P) z gory dzieki za odp

jesli chcesz miec zdrowe wlosy to odstaw prostownice, produkty chroniace przed goraca temaperatura dzialaja, owszem, ale nie przy czestym stosowaniu. z wlosow zrobisz siano a niczym ich nie odbudujesz. tylko pod nozyczki.

[karla_92]

Napisane przez kosmita77

jesli chcesz miec zdrowe wlosy to odstaw prostownice, produkty chroniace przed goraca temaperatura dzialaja, owszem, ale nie przy czestym stosowaniu. z wlosow zrobisz siano a niczym ich nie odbudujesz. tylko pod nozyczki.

Uzywajac taniej prostownicy zniszczysz wlosy a potem niczym ich juz nie zregenerujesz. Zeby sie jako tako trzymaly musialabys miec dobra prostownice (profesjonalna) i dobre kosmetyki (też profesjonalne). A te wszystkie spraye do prostowania to wedlug mnie jedno wielkie g. bo zawieraja bardzo duzo alkoholu a co za tym idzie wlosy sie wysuszaja i elektryzuja

[kanett]

hej dziewczyny! Znacie jakies sposoby na suche i zniszczone wlosy? Glownie od prostownicy...

[nosequedecir]

moim zdaniem wiele zalezy od prostownicy. Dlugo stosowalam zwykla teflonowa prostownice za ok40zl, moje wlosy byly przesuszone i bez polysku, kilka miesiecy temu kupilam babylissa ceramiczna i jestem pod wrazeniem. Przejezdzam wlosy raz i sa gladkie i lsniace (!) dlatego nie musze zbyt dlugo 'katowac' ich prostowaniem.
Oczywiscie koncowki mam lekko przesuszone, stosuje multum odzywek zaczynajac od gliss kur konczac na kerastase, ale nic nie pomaga na przesuszone koncowki tak jak OBCIAZENIE ich. Mam geste wlosy dlatego ten sposob mi odpowiada. obecnie nakladam Gliss kur'a -fluid na koncowki na zmiane z fluidem Jedwabisty Dotyk z Joanny - ten drugi moim zdaniem jest duzo bardziej obciazajacy. pozdrawiam !

[to you]

nie wiem co robic z tymi wlosami nie moge odstawic prostownicy bo mam takie nie wiem co na glowie jak pudel wygladam

[nosequedecir]

To you ,a co ile musisz myc glowe? jezeli nie potrafisz odstawiac prostownicy (malo kto potrafi ) to po prostu ogranicz prostowanie do minimum.. najlepiej tylko raz po umyciu glowy ( i to najlepiej na drugi dzien kiedy we wlosach nie ma juz wilgoci) i wiecej nie .az do nastepnego mycia. w miedzy czasie odzywki bez splukiwania albo jakies serum na koncowki

[wybujana]

znam.
ale znam tez WYSZUKIWARKĘ - spróbuj, czyni cuda;]


http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=SUCHE+W%A3OSY

[mała migotka]

Napisane przez wybujana

znam.
ale znam tez WYSZUKIWARKĘ - spróbuj, czyni cuda;]


http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=SUCHE+W%A3OSY

[kitty1709]

Hmmm... Mi rowniez baaaardzo ciężko było odstawić prostownicę, ale za namową koleżanki zaczęłam ograniczać prostowanie i wiązać kucyka w kitkę i tak już od miesiąca nie prostuję - akcja regeneracja

[ImYourDestiny]

Napisane przez piceofme

Polecam Ci zabiegi w salonach . Ja ostatnio bylam i naprwde pomoglo ,
mialam saune z jakas ziolowa odzywka za tylko 20 zl a efekt wielki.

Mam pytanie co do tej sauny.... czy na BAAARDZO zniszczone włosy coś podziała? ostatnio chodze do normalnej sauny po fitnessie i myśle, czy by może nakładać coś na włosy zanim tam wejde... jak myślicie? Czy nie ma sensu

[kosmita77]

Napisane przez ImYourDestiny

Mam pytanie co do tej sauny.... czy na BAAARDZO zniszczone włosy coś podziała? ostatnio chodze do normalnej sauny po fitnessie i myśle, czy by może nakładać coś na włosy zanim tam wejde... jak myślicie? Czy nie ma sensu

moim zdaniem jest sens Jak wiadomo wszem i wobec, ciepło otwiera łuski włosa żeby maska mogła wniknąć wgłąb. Po to podgrzewamy włosy suszarką przy nałożeniu danego specyfiku. Jeśli masz możliwość korzystania z sauny to jak najbardziej nakładaj coś na nie przed wejściem. Włosy na pewno nie stracą, mogą tylko zyskać

[una creatura bella]

Napisane przez ImYourDestiny

Mam pytanie co do tej sauny.... czy na BAAARDZO zniszczone włosy coś podziała? ostatnio chodze do normalnej sauny po fitnessie i myśle, czy by może nakładać coś na włosy zanim tam wejde... jak myślicie? Czy nie ma sensu

Ma sens pod warunkiem, że to sauna parowa.

[justipe]

A mi przydarzyło się cos dziwnego..i to już drugi raz. Moje włosy sa zniszczone wieloletnim farbowaniem a właściwie rozjaśnianiem ich na blond- u mnie tak jak u większości znanych mi dziewczyn rozjaśniających włosy też byly one suche, szorstkie bywa ze pokruszone i popalone. Ale ostatnio na każde farbowanie reagują...trudno określicz czy jest to przetłuszczenie...są jakby pokryte jakąś powloka w związku z czym wyglądają jak 4 dni nie myte...i to w chwile po umyciu. Sa ciężkie, bez połysku, nie układają się...no zreszta pomyślcie jak moga wyglądac 4 dni nie myte włosy i to takie z tendencją do przetłuszczania się. Nie wiem co robić, wyglądam koszmarnie. Nie wiem czy nakładac na nie jakieś odzywki czy nie. Zdarzyło się to którejś z Was??

[Narek]

Napisane przez justipe

A mi przydarzyło się cos dziwnego..i to już drugi raz. Moje włosy sa zniszczone wieloletnim farbowaniem a właściwie rozjaśnianiem ich na blond- u mnie tak jak u większości znanych mi dziewczyn rozjaśniających włosy też byly one suche, szorstkie bywa ze pokruszone i popalone. Ale ostatnio na każde farbowanie reagują...trudno określicz czy jest to przetłuszczenie...są jakby pokryte jakąś powloka w związku z czym wyglądają jak 4 dni nie myte...i to w chwile po umyciu. Sa ciężkie, bez połysku, nie układają się...no zreszta pomyślcie jak moga wyglądac 4 dni nie myte włosy i to takie z tendencją do przetłuszczania się. Nie wiem co robić, wyglądam koszmarnie. Nie wiem czy nakładac na nie jakieś odzywki czy nie. Zdarzyło się to którejś z Was??

Myślę, że to wina silikonów. Oblepiły Ci włosy i teraz wyglądają tak, jak to opisałaś. Poleciłabym Ci taką "kurację oczyszczającą", czyli używanie przez jakieś 2 tygodnie dosyć mocnego szamponu, najlepiej o dość krótkim składzie(SLS'y są mile widziane, jeżeli nie masz wrażliwej skóry głowy). Jeżeli nie możesz rozczesać włosów bez odżywki to szukaj takiej, która nie ma w sobie silikonów- zerknij do tego wątku-> klik!
Pozdrawiam

[justipe]

Dzięki wielkie za odpowiedź ale mam wrażenie, że to jednak nie to. Długo uzywałam kosmetyków Gliss kur, które owe silikony zawierają i nic sie nie działo złego, wręcz przeciwnie. Moje włosy reagują takim stanem na farbowanie, nie wysuszaja się, nie kruszą i nie wyglądaja jak siano tylko właśnie sa jakby przetłuszczone i trwa to około 2 tygodni albo i dłużej...Może to jest ich jakaś reakcja obronna na farbę?dodam że dzieje sie tak i po farbach drogeryjnych i profesjonalnych.

[karla_92]

Napisane przez justipe

Dzięki wielkie za odpowiedź ale mam wrażenie, że to jednak nie to. Długo uzywałam kosmetyków Gliss kur, które owe silikony zawierają i nic sie nie działo złego, wręcz przeciwnie. Moje włosy reagują takim stanem na farbowanie, nie wysuszaja się, nie kruszą i nie wyglądaja jak siano tylko właśnie sa jakby przetłuszczone i trwa to około 2 tygodni albo i dłużej...Może to jest ich jakaś reakcja obronna na farbę?dodam że dzieje sie tak i po farbach drogeryjnych i profesjonalnych.

To ja mam w takim razie dwie hipotezy może byc tak jak piszesz czyli farba wysuszyla skore w efekcie produkuje ona jeszcze wiecej tłuszczu, albo wlosy zrobily sie poprostu ciensze wiec przylegaja do glowy jak to cienkie wlosy i dlatego sie tak szybko przetłuszczaja

[Narek]

Napisane przez justipe

Dzięki wielkie za odpowiedź ale mam wrażenie, że to jednak nie to. Długo uzywałam kosmetyków Gliss kur, które owe silikony zawierają i nic sie nie działo złego, wręcz przeciwnie. Moje włosy reagują takim stanem na farbowanie, nie wysuszaja się, nie kruszą i nie wyglądaja jak siano tylko właśnie sa jakby przetłuszczone i trwa to około 2 tygodni albo i dłużej...Może to jest ich jakaś reakcja obronna na farbę?dodam że dzieje sie tak i po farbach drogeryjnych i profesjonalnych.

Uboczne działanie silikonów widzimy po dość długim czasie. Wątpię, żeby to była jakaś reakcja obronna, ale niech ktoś jeszcze wypowie się w tym temacie

[wampirek6]

Moim zdaniem i Nerek i Karla mogą mieć rację .....
hmm ,ale może też być tak ,że to coś złego dzieje sie w Twoim organizmie. Może coś jest nie tak ze skórą głowy , nie uregulowany proces wydzielania łojotoku?

[Narek]

Napisane przez wampirek6

Moim zdaniem i Nerek i Karla mogą mieć rację .....
hmm ,ale może też być tak ,że to coś złego dzieje sie w Twoim organizmie. Może coś jest nie tak ze skórą głowy , nie uregulowany proces wydzielania łojotoku?

Narek

[justipe]

Dziękuje Wam wszystkim najmocniej zła jestem bo kupiłam sobie szampon Johna Friedy (generalnie super) i tez wyczytałam, że ma te całe silikony a najtańszy nie był no nic trzeba bedzie sie przestawić na familijny)

[anciaahk]

Jak się sprawuje Frieda? Jaki masz?
Chciałam sobie sprawić taki do brązowych farbowanych.

[LifeIsSoSad]

dziewczyny, tyle było pisane ze produkty typu biosilk, z alkoholem, tylko wizualnie regeneruja wlosy, a na dłuzszą mete nawet wysuszaja.

czy znacie jakies dobre kosmetyki bez spłukiwania, sera, mleczka, ktore naprawde regenerują? bez alkoholu ... ? miłoby bylo gdyby przy okazji troszke prostowały i wygładzały

[kropeczka13]

Napisane przez LifeIsSoSad

dziewczyny, tyle było pisane ze produkty typu biosilk, z alkoholem, tylko wizualnie regeneruja wlosy, a na dłuzszą mete nawet wysuszaja.

czy znacie jakies dobre kosmetyki bez spłukiwania, sera, mleczka, ktore naprawde regenerują? bez alkoholu ... ? miłoby bylo gdyby przy okazji troszke prostowały i wygładzały

Też mam włoski suche i zniszczone ... co prawda nie farbowane, alea używam maseczki firmy Dove INTENSE CARE... Co prawda ze spłukiwaniem , ale efekty widać z dnia na dzień . Co prawda pewnie ktoś napisze że ona daje tylko efekt wizuany , ale ja widze że kondycja włosów się sporo poprawiła. Np. efekt widać juz po nalozeniu maseczki , bo trzyma sie ją na włosach ok.3 min ale włosy zaczynają się same rozczesywać juz po ok.2 minutach. A przy splukiwaniu włosy są w ogóle genialne w dotyku i wyglądzie . Po nałożeniu możesz nalożyć jeszcze jakąś lekką odrzywke nawilżającą jeżeli włosy są naprawde zniszczone. Pozdrawiam =)

[kosmita77]

Napisane przez kropeczka13

Też mam włoski suche i zniszczone ... co prawda nie farbowane, alea używam maseczki firmy Dove INTENSE CARE... Co prawda ze spłukiwaniem , ale efekty widać z dnia na dzień . Co prawda pewnie ktoś napisze że ona daje tylko efekt wizuany , ale ja widze że kondycja włosów się sporo poprawiła. Np. efekt widać juz po nalozeniu maseczki , bo trzyma sie ją na włosach ok.3 min ale włosy zaczynają się same rozczesywać juz po ok.2 minutach. A przy splukiwaniu włosy są w ogóle genialne w dotyku i wyglądzie . Po nałożeniu możesz nalożyć jeszcze jakąś lekką odrzywke nawilżającą jeżeli włosy są naprawde zniszczone. Pozdrawiam =)

czy ta odżywka obciąża włosy? znaczy jakie Ty masz i czy nie zdarza Ci sie smętus - przyklaptus po jej użyciu?

[ImYourDestiny]

w takim razie jak bede szła znowu do sauny to nałoże coś na włosy moze to bedzie jakiś mały kroczek do zdrowszych włosów

mam teraz jeszcze inny problem... na włosy stosuje maseczke dove tą w granatowym opakowaniu ale zauważyłam, że włosy po niej straciły optycznie objętość : ( chociaż podczas spłukiwania też wypadnie mi ich ok 10-15 więc nie wiem ... wcześniej tak nie było. Z drugiej strony chyba nie wyobrażam sobie nie nałożenia jej bo nie chce wiedzieć jak potem rozczesałabym włosy a może to nie wina tej maseczki? Już sama nie wiem... używam też nafty kosmetycznej, balsamu Seboradin, dzisiaj chce wytestować tą maseczke z majonezu no i jeszcze jedwabiu biosilk (używam go dosyć często na suche włosy, wtedy kiedy trzebaby było zadziałać prostownicą... a zawsze miałam włosy proste jak drut :/ )
jak myślicie?? Czego to może być wina, że włosy zaczeły nagle wypadać? najbardziej chyba denerwuje mnie to kiedy nie wyjdzie cały włos tylko złamie sie w pół ;( ;( najczęściej tak jest przy szczotkowaniu. mam ostatnio taką obsesje, że co nie wejde do łazienki to ciągle szczotkuje, wiąże w kucyk i na końcówki nakładam jedwab kurcze ogólnie wyglądają jakbym miała ich połowe mniej ;( chce teraz kupić te kapsulki Vitapil, naczytałam się że sa dobre, myśle, że mi też pomogą
Stoje jeszcze przed dylematem jakiego szamponu używać, ostatnio wytestowałam te co miałam w łazience:

-pantene pro v (szampon z odżywką) do włosów suchych, zniszczoych lub łamliwych - szczerze mówiąc nie przepadam za tym szamponem ale używam go ze względu na to, że jest do moich włosów
- elseve (szampon przywracający gęstość) przeciw starzeniu się nie wiem czemu go kupiłam :P nie wiem czy jest dobry do moich włosów ale moge powiedzieć, że przysplukiwaniu czułam sie jakbym nałożyła seboradin byłam zadowolona z tego szamponu
- Joanna Naturia do włosów przetłuszczających się i normalnych ( z pokrzywy i zielonej herbaty) ten użyłam dopiero raz ze względu na składniki... po obudzeniu mialam strkąki na włosach ale po rozczesaniu były całkiem niezłe
- bambi :P taki dla dzieciaczków bardzo fajny szamponik, natomiast chyba troche wysusza włosy

jak myślicie? Który jest najlepszy? Używałyście któregoś na dłuższą metę? bo nie wiem na ktory sie zdecydować... może wiecie coś które zawierają te bardziej szkodliwe dla włosów składniki...?

Sorki, że tak sie rozpisałam, ale nie daje rady już z tymi włosami

[justipe]

Napisane przez anciaahk

Jak się sprawuje Frieda? Jaki masz?
Chciałam sobie sprawić taki do brązowych farbowanych.

Ja mam ten do jasnego blondu, jak dla mnie to najlepszy szampon jaki miałam. Włsy są po nim naprawdę ładniejsze i świeższe...chociaż ostatnio i on mi nie pomaga ale licze na to, że wszystko wróci do normy za sprawą maski Fekkai. Ale Friede generalnie polecam, chociaz nie wiem jaki efekt daje ten do brązowych włosów..