Wrastające włoski i pryszczki na nogach !!! Pilne !!!

[SweetDreams93]

MagdaM jak czytałam Twój post to aż wiary w siebie nabrałam jak opanuję trochę podrażnienia i wrosty to może na kosmetyczkę się skuszę bo ostatnio rozdłubałam parę miejsc. muszę przestać. na razie suszę wodą utlenioną. opalam! oczywiście po posmarowaniu filtrem.. i właśnie tego się trochę boję że balsam do opalania zatka mieszki włosowe...
hm a na kąpielisko jadę bo widzę że tam też są osoby niedoskonałe. wyławiam je wzrokiem spośród tych doskonałych a kropki.. hm są.. może je pokocham..?

[Silwena]

funkstar, ładnie, pięknie , faktycznie po przeczytaniu Ciebie nabiera sie otuchy.
co do oliwek, to zapychają te z parafiną, czyli z koszmarnym składem, jak i niektore balsamy

ps/ ja czuję, że będzie dobrze, każda z nas może to wyleczyc co nabroił depilator, trzeba tylko dyscypliny

Udanej soboty, wizażanki

[eweling]

czesc,

dostało mi sie za laser ze glupoty gadam;p, ale do bledu sie przeznalam od razu bo jak powiedzialam nie doswiadczeniem z laserem tu na tym forum chcialam sie dzielic- na pewno sa tysiace watkow na temat depilacji laserowej, a to akurat czego innego dotyczy ...

przeczytalam nowe posty i chce sie odniesc do wosku, bo zostal bardzo zachwalony a ja mam inne doswiadczenia ...
i nie chce go odradzac! tyle ze po raz kolejny powiem kazda z nas jest inna i kazdej co innego w wiekszym czy mniejszym stopniu pomaga/pomoze

(generalnie nie mam za ciemnych wloskow, jestem blondynka, choc tez na calym ciele maly meszek, i duze owlosienie na nogach i rekach:/, i tych wlosow na rekach nie ruszalam bojac sie by i tu sobie biedy nie narobic, ale 3tyg temu cos mnie naszlo, a wlasciwie sugestia kosmetyczki- nie nalezalo jej sluchac:/, i wlasnie usunelam wloski na rekach za pomoca wosku,
pierwszy raz w zyciu, i pojawily sie wrosty, tak jak na nogach i calym ciele, wiec powtorze raz jeszze - ze to chyba genetyka- , bo o ile na nogach mozna zwalac wine na uzywanie depilatora, to tu niczym tych wloskow nie ruszlam wczesniej, nigdy, i choc bylo ich duzo bylo ok, teraz pierwsza depilacja w zyciu, i wrosty, pare oczywiccie podlubalam i mam juz i blizny na rekach.
wiec tak to zadzialal wosk.



wystarczy mi masakra na nogach, rece nich juz zostana owlosione ale chociaz bez kropek i blizn, juz ich ruszac nie zamierzam:/



No-Scar Perła Inków

nigdy wczesniej nie slyszalam o tym kremie, wiec moze warto sprobowac i dzielic sie rezultatami, tyle ze 50ml kostzuje plus/minus 50zl wiec by smarowac tym nogi ... to tez trzeba byc bogaczem, bo generalnie to krem w pojemniczku i do uzytku na twarz, czy jakies wieksze blziny, no ale moze warto sie zastanowic ...

choc moja wiara juz jest bardzo slaba, czasem lekko ozywa i sie na nawo napalam czym by tym nogom pomoc, ale to juz tyle lat, i jak mowie jedynie niegolenie sprzyja ich poprawie;(.

milego weekendu!

[SweetDreams93]

no-scar juz dawno mialam. uzywalam jednak na wieksza blizne i nic nie dal.. ostatnio mnie cus naszlo i eygrzebalam go z szafy i swieza blizne na rece posmarowalam. na 2 dzien byla zdecydowanie mniej widoczna!
a sam krem kosztowal mnie 40 zl uzywam wiec na male blizny.
funkstar ciesze sie, ze jak sobie z tym wszystkim poardzilas

[koma88]

.

[Awariss]

mam pytanko do was... a co jesli juz nie mam blizn? to znaczy... co polecacie jesli na nogach zostaly same kropki?

szukam i szukam, trafilam na mikrodermabrazje, kwasy etc, ale nie wiem czy w dobra strone ide...

[olasia]

witajcie dziewczeta, widze, ze coraz wiecej nas tutaj...to dobrze, ze mozemy wymieniac sie doswiadczeniami..

ja ostatnio zamienilam peeling kawowy na rekawiczke do masazu, nie sizalowa ale taka zwykla miekka piecioplaczasta. codziennie szoruje i po maszynce mniej mam wrostow.

pozdrowionka

[SweetDreams93]

Napisane przez koma88

tak wygladaja moje nogi, 1 leepiej 2 gorzej , juz tyle masci na nie stosowalam (od dermatologa) teraz smaruje je argosulfanem i elocanem , ale mi pomogl sudocrem i dermazin bo rozjasnily te krostki i blizny, ale co zrobic zeby byly bardziej niewidoczne?

sama nie wiem co robić z bliznami.. po prostu są.
dziewczyny, zauważyłam, że ostatnio zrobiłam wieeelki krok. zupełnie nie obchodzi mnie co inni pomyślą o bliznach i kropkach na nogach. jedyne co mnie boli to to, że 'najlepsza kumpela' potrafi czasem coś ostro powiedzieć. przy czym kiedy idzie ktoś znajomy, wydaje mi się, że celowo je eksponuje 'wypina' do ludzi.. tylko to mnie wkurza.. bo wtedy odruchowo nogi gdzieś chowam.. (np. jak siedzimy to pod ławkę)
ale dzisiaj nad wodą byl znajomy, który nic na nogi nie powiedział. ani jakoś na nie dziwnie nie patrzył.. może go słońce oślepiało..;pp i niedowidział;p po raz pierwszy w drodze powrotnej zapomniałam o czerwonych kropach na nogach. i teraz wiem, że można z tym żyć! chyba że zna się same superlaski które nie wiedzą co to może być, a jak wiedzą to już wogóle.. .. wtedy ciężko w siebie uwierzyć.

[a_nirvana]

Cześć dziewczyny ja mam dokładnie to samo co wy, wrastają mi włoski od depilatora ( już go nie używam) i robią mi się krostki i pryszczyki. Ostatnio przeszukiwałam internet żeby znaleźć sposób jak temu zaradzić i oto efekty:

Maść z antybiotykiem. Jeśli masz bardzo delikatną skórę, mogą pojawić się na niej krostki i zmiany zapalne. Wtedy sięgnij po maść z antybiotykiem, np. Tribiotic (bez recepty). Czasami skóra jest zaczerwieniona i swędzi jeszcze długo po depilacji. Smaruj ją profilaktycznie przez trzy dni Clotrimazolem – być może przyczyną są drożdże.

· Masz skłonności do wrastania włosów? Po 48 godzinach od zabiegu wykonaj delikatny peeling. Jeśli problem nie znika, przygotuj płyn łagodzący i zmniejszający tendencję do wrastania: 1 tabletkę aspiryny rozpuść w szklance wody, dodaj trochę gliceryny, wymieszaj. Stosuj na wydepilowane miejsca kilka razy dziennie. Płyn o podobnym działaniu – Folisan – możesz kupić w gabinetach kosmetycznych, gdzie stosuje się kosmetyki Depileve.
· Łagodź podrażnienia od razu, gdy się pojawią. Jeśli odczekasz, może dojść do stanu zapalnego. Wybieraj w aptece preparaty przeznaczone dla niemowląt, np. Sudocrem, Alantan lub zwykłe kremy z maścią cynkową.

Skóra podrażniona goleniem (zaczerwienienie, pieczenie, swędzenie) wymaga starannej pielęgnacji. Aby złagodzić zmiany, użyj miejscowo wody nagietkowej (kupisz w aptece), żelu z aloesem, kojących maści lub pianek z d-panthenolem, tłustych kremów-odżywek typu Nanobase albo preparatów przyspieszających gojenie się naskórka, np. kremu Cicoplast firmy La Roche-Posay.


Jeszcze nie próbowałam żadnej z tych metod ale przy najbliższym goleniu spróbuję i podzielę się z wami doświadczeniami

[amelia77]

ooo osoba z bytomia: D też jestem z bytomia więc może nawet kiedyś się widziałyśmy? : >tylko że ja zakrywam ciągle nogi więc nie tak łatwo mnie poznać:P
mój ostatni post też sam znikł, nie wiem jak to się stało. eweling - osobiście też wosku nie chwalę, jak tylko zaczęłam go używać na ręce to też mi tam włoski zaczęły wrastać...polecam balsam z rossmana isana z aloesem.jest go dużo i jest tani a skóra po nim jest rewelacyjna. długo szukałam czegoś odpowiedniego z aloesem i nie żałuję tego zakupu: ] najgorszy był balsam nawilżający soraya z wyciągiem z drzewa pomarańczowego. miało rewelacyjnie dobrze nawilżać a działało tak że po nałożeniu na nogi nie łagodziło podrażnien a blizny zaczynały być kilka razy bardziej widoczne! i jak piekło ! coś strasznego.teraz go szukałam i chyba został wycofany ze sprzedaży. jednak gdyby ktoś chciał go kupić żeby wypróbować jego 'cudowne' działanie to odradzam.
na moich łydkach za to są 2 radzaje blizn - jedne takie jakby'zarośnięte' dziury po stanach zapalnych a drugie to zwykłe przebarwienia. dobrze że tych pierwszych nie mam dużo, tam gdzie są skóra jest taka żółtawa i nie wiem czy to zniknie. czy któraś z Was ma podobne doświadczenia?zauważyłam też że przy głębokich rankach (tam gdzie musiałam głęboko 'kopać' za włosem) blizenki zmieniły się w takie lekko brązowe piperzyki. ciekawe czy to zniknie czy nie...

[wild_red_rose]

A juz myslalam, ze ten problem mam tylko ja. Pare lat temu zniszczylam sobie nogi depilatorem. Teraz moje nogi wygladaja o niebo lepiej niz na przyklada rok temu, ale pozostalo mi wiele blizn. Cale lato chodze w dlugich spodniach, bo sie ich wstydze (szczegolnie przy znajomych, innych ludzi olewam). Czekam z niecierpliwoscia na wyjazd, zeby opalenizna zakryc blizny.

[pingwinek=]]

czytam czytam i mi się odechciewa ;p
mam rozumieć że w większości przypadków blizny/krostki itd. są spowodowane genami i depilatorami??

a jak po wosku, bezpieczniejszy?

[Silwena]

Napisane przez pingwinek=]

czytam czytam i mi się odechciewa ;p
mam rozumieć że w większości przypadków blizny/krostki itd. są spowodowane genami i depilatorami??

a jak po wosku, bezpieczniejszy?

genami to chyba nie, bo raczej na początkach uzywania depilatora żadna z nas nie miała od razu wrostów To IMO wina wykrecania cebulek przez depilator, urywanie wykręconego już w mieszku włosa (bo jest za cienki i osłabiony) oraz fakt, że po depilatorze włoski sa cieńsze i nie przebijają sie przez skóre; powodują, ze mamy różne kłopoty. Depilator sie czyści, dezynfekuje, skóre też, trzeba ja pielęgnować itd itp ale wrastaniu sie nie zapobiegnie jak depilator bedzie nadal robił swoje.
Wosk tak samo osłabia włoski, więc pewnie wrastają, po dłuższym depilowaniu. Musisz poszukac tematu o traktowaniu ciała woskiem, tu głownie mamy rozeznanie w depilatorach mechanicznych

a_nirvana, fajne porady, na pewno ktos skorzysta

[bejbii]

Jejq...
Moje nogi odrobinę lepsze, ale niedługo z włosów będę mogła zapleść warkoczyki
Zapuściłam się, nie ma co
Ale to nic, najważniejsze, że nogi lepiej wyglądają.

Witam kolejne koleżanki z problemami

[SweetDreams93]

ja jak nóg długo nie golę, to mi stany zapalne łatwo się robią. jak jadę maszynką z włosem i nogi są w miarę gładkie łatwiej mi utrzymać je w porządku do blizn na nogach doszły strupki.

[amelia77]

to teraz pewnie was zaskoczę: ) od roku łącznie ogoliłam nogi z 4 razy, sylwester jakieś zabawy i tego typu spotkania i w tym ostatnio czyli jakoś 2 tyg temu. kłaki porosły długie na kilka cm ale za to jak je ogoliłam to nie odrastały przez kilka dni! gdyby tylko nie te blizny..też się zapuściłam jak nie wiem co ale to barrrdzo mi pomogło w leczeniu. po każdym goleniu zawsze trafi się jakieś większe podrażnienie a jak nie golę w ogóle to mogę zająć się tylko rozjaśnianiem włosków i nawilżaniem skóry. własnie owłosienie pomaga utrzymać to optymalne nawilżenie m.in to dlatego takie postępy w leczeniu gdy się włosków nie goli (mam na myśli maszynkę)
także do naszych porad ogólnych nalezy dodać - zapuścić chaszcze : P

[MagdaM]

U mnie zapuszczenie sie nie wchodzi w grę, jak będa za długie to od chodzenia w spodniach lub grubych rajstopach zaraz robią mi się podrażnienia, no ale ja to naprawdę mam szczecinę.

Pisałam o wosku, bo właściwie moim największym problemem było nadmierne owłosienie, przez co odważyłam sie na depilator, który przy grubych mocnych włosach spowodował straszne podrażnienia, zapalenia mieszków włosowych a wrastające sie włosy powodowały równiez koszmarne zakażenia skóry...... wosk mi pomógł, bo spowodował osłabienie włosków i dzięki temu mogłam zając się bliznami/krostami po depilatorze a i wrostów miałam mniej.

U mnie zapuszczenie włosów na nogach, spowodowałoby to, że chyba do lasu musiałabym sie wyprowadzić, dlatego musiałam znaleśc jakiś sposób na depilację, bardziej długotrwałą a nizeli codzienne ciapanie sie żyletką.

Ale po tym jak patrze na nogi mojej mamy (też odważyła sie na depilator i też miała po mim oszpecone nogi) to aż mnie zazdroć bierze..... po ok 2 latach zero śladów..... więc bądźcie wytrwałe a wszystko będize dobrze.

Ja cieszę się z tego co mam teraz, bo i blizny mi juz w znacznym stopniu zeszły a i depilować, depiluję się raz na 1,5 miesiąca bo częściej nie mam potrzeby (w tym oczywiście 1,5 tygodnia czekania az wloski beda sie nadawały do kolejnej depilacji). Pozostały mi tylko wrastające włoski, ale i tych jest już znacznie mniej niż wtedy kiedy miałam strasznie grube włosy, a jak są to nie powodują zapaleń mieszków tak okropnych jak miałam keidyś, że pół nogi było obolałe.

To co patrzę na Wase zdjecia, to powiem szczerze, że nie macie co tracic nadizei, widziałam nogi które były w gorszym stanie i to nie koniecznie były moje.

miejsca po wyciskaniu nie sa tak trudne do usunięcia jak krosty i blizny po zapaleniach mieszków włosowych.

raz w miesiacu, jak wloski mi odrastają po depilacji robie sobie takie dwa dni wyciskania, (i tak przez kolejny tydzień chodze w spodniach i tak więc to wtedy żaden ból) i miejsca po usunięciu wrostów traktuję albo Peroxygel'em, albo witaminą A+D w kropelkach (wit A ma właściwości przeciwzapane) i po 2-4 dniach zostaje jedynie mały strupek, a jak ro mi bardzo przeszkadza, to traktuję to jakimś podkładem żeby strupek nabrał trochę cielistego koloru.....

każdy organizm jest inny, napewno, i kazdy szkuka rozwiązań dla siebie, bo natet to co jest sukcesem dla jednej z nas może okazac sie porażką dla innej....

i jeszcze a propos opalania, a właściwie samoopalaczy czy balsamów stopniowo tworzących opaleniznę. U mnie po nałożeniu takich specyfików uwidaczniaja sie te przebarwienia, gdyż tak jest inny naskórek bardziej zrogowaciały i w tych mniejscach (podobnie jak na kolanach czy łokciach) kosmetyk lepiej osiada.

pozdrawiam

[Silwena]

Napisane przez MagdaM

miejsca po wyciskaniu nie sa tak trudne do usunięcia jak krosty i blizny po zapaleniach mieszków włosowych.
(...)
i jeszcze a propos opalania, a właściwie samoopalaczy czy balsamów stopniowo tworzących opaleniznę. U mnie po nałożeniu takich specyfików uwidaczniaja sie te przebarwienia, gdyż tak jest inny naskórek bardziej zrogowaciały i w tych mniejscach (podobnie jak na kolanach czy łokciach) kosmetyk lepiej osiada.

Racja MAgdoM, sporo w Twoich postach, fajnych wskazówek i teraz jak to przemyślałam, to owszem, masz racje, z tym opalaniem, ale jak sie nie spróbuje to sie nie zobaczy. W tamtym roku wszystko było w porzadku po chusteczkach samoopalajacych, zobacze jak w tym, gdy blizn przybyło.

Co do samych blizn piszesz, że przebarwienia od wycisku włoska szybko znikaja, no ja mam od 2och lat, niezmiennie. Zapalenia mieszków włosowych nie miałam nigdy. U mnie wszystko to plamy, po wyjściu włosa, więc to różnie bywa, niektórym Wizażankom, po 2 latach zeszły właśnie blizny po zapalne.. no to dlaczego nie mi

Właśnie świetnie to ujęłaś :

Napisane przez MagdaM

każdy organizm jest inny, napewno, i kazdy szkuka rozwiązań dla siebie, bo natet to co jest sukcesem dla jednej z nas może okazac sie porażką dla innej....

Na to musimy zwracać uwagę, czerpiąc porady stąd, ale próbować warto, byle z głową (przeraża mnie to co czytam w równoległym wątku, o bliznach po depilacji, w którym parzą sobie nogi pastami na odciski, czytałyście?)

PS/ a co do buszu na nogach depilator tak mi przetrzewił nogi, że obecnie mimo, że depilowałam ostatnio 3tyg temu jak nie dłuzej, mam na łydkach ciemne grube tak około pół cm włoski, ale rozmieszczone to tu to tam - to wynik używania depilatora u mnie, gdyby nie plamy, taki wynik byłby idealny. Nie wiem teraz kiedy ogolę pierwszy raz włoski, chyba jak bedzie potrzeba wyjścia gdzieś, w czymś króciutkim - co się nie zanosi, ale golić muszę zacząć, żeby reszta jak już wyjdzie spod skóry, mogła zgęstnieć. Skórze często dawałam odpoczywać i nadal daję, mój TŻ, to nawet często nie wyczuwał pod łapką odrostów i mówił "nie trać czasu na depilacje jest gładko", więc może dlatego można sądzić, że nie jest u mnie tak najgorzej
Temu komu ma sie podobać, to się podoba

[sandrusia_dg]

Mnie również po depilatorze wyskakiwało podrażnienie, miałam nawet w jednym miejscu taką jakby wysypkę(którą niestety rozdrapalam :/), ale to zdarzyło się chyba raz czy dwa. Odczekałam trochę, zapuściłam włosy, goliłam nogi maszynką, nie używałam depilatora gdzieś z miesiąc i teraz znowu zaczęlam i jest wszystko ok

A jeśli chodzi o włosy to na rękach to miałam dość długie i ciemne, bo jestem brunetką. Bardzo mi to przeszkadzało, ale bałam się z nimi zrobić cokolwiek, bo każdy odradzał. Ale pewnego dnia odważyłam się i spróbowałam depilatorem. Efekt świetny Teraz nie wstydzę się swoich rąk. Nie namawiam nikogo, bo faktycznie każdy może reagować inaczej. U mnie akurat nie wystąpily żadne komplikacje typu podrażnienia.

Pozdrawiam!

[MagdaM]

co do gojenia się wyciskanych plamek......moze warto by było zaczać dzałac na to od środka...... dużo witaminek wspomaga gojenie sie ran.... teraz tez mam z tym mały problem, bo chciałam trochę zgubić brzuch i zaniedbałam przy okazji witaminy, przez co skóra nie ma z czego sie regenerować od środka.

jak ktoś nie miał zapalenia miszków to tylko sie cieszyć, wtedy powstaje ropna krosta, cała rozogniona o średnicy tak ok 3 cm brrrr i strasznie boli, przynajmniej tak reaguje na to dziadostwo mój organizm.

i może warto spróbować tej witaminy A+D w kropelkach, można kupić w aptece, kosztuje ok 4 zł, majątek to nie jest a mi np pomaga. Podobno jest na receptę, ale to dlatego że teoretycznie jest to środek doustny i ma za zadanie przeciwdziałać niedoborom wapnia chyba. No ale stosowany zewnętrznie ładnie goi

Napisane przez Silwena

Co do samych blizn piszesz, że przebarwienia od wycisku włoska szybko znikaja, no ja mam od 2och lat, niezmiennie. Zapalenia mieszków włosowych nie miałam nigdy. U mnie wszystko to plamy, po wyjściu włosa, więc to różnie bywa, niektórym Wizażankom, po 2 latach zeszły właśnie blizny po zapalne.. no to dlaczego nie mi

źle tam ujęłam sprawę, nie przebarwienia..... z nimi to i ja sie męczę, ale same krostki, te rozognione po wyciskaniu punkciki. z przebarwieniami to jeszcze tez sie męczę a szczegolnie wewnętrzna strona majej prawej łydki cały czas jest innego koloru (no ale z daleka juz tak tego nie widać)

i ostatnio znalazłam wątek dotyczący maści acne-derm, moze się skuszę

[Silwena]

Napisane przez MagdaM

źle tam ujęłam sprawę, nie przebarwienia..... z nimi to i ja sie męczę, ale same krostki, te rozognione po wyciskaniu punkciki. z przebarwieniami to jeszcze tez sie męczę a szczegolnie wewnętrzna strona majej prawej łydki cały czas jest innego koloru (no ale z daleka juz tak tego nie widać)

i ostatnio znalazłam wątek dotyczący maści acne-derm, moze się skuszę

Acham, to już rozumiem. W sumie racja, mam lepiej, bo tych zapaleń nie miałam, goraco Wam kibicuję w takim razie, z Waszymi głebokimi bliznami Co do AcneDermu, jak skończy mi się Skinoren, zacznę go używać do przebarwien na buzi (po trądzikowych), w sumie to po ponad miesiącu kuracji Skinorenem (15%), nie wiele się zmieniło, a skóra na buzi miększa i delikatniejksza niż na nogach, a AD ma tylko 5% wiecej kwasu. Ja bym Ci radziła pomyśleć nad 30% mocznikiem(Oxeril), albo cu
Ponieważ może się okazać, że Acne Dermiak będzie za słaby na nogi (AD ma tylko 20% kwasu azelainowego), no i na efekty to trzeba sporo tubek raczej (na buzie derma przewiduje pare miesiecy, mimo, że te moje plamy nie są aż tak straszne)
Myślałaś, MagdoM o moczniku, tak żeby miał działanie jak Acne Derm, czyli złuszczał? bo Balneum intensive, czyli balsam który uzywasz, pewnie takiego stężenia mocznika nie ma (powinien miec ze 30% jak już mowilam)

Przemyslę kupno witaminy A+D w kropelkach, o których mówisz, a to dlatego, ze naprawdę wszystko co nabędę na skórze goi się bardzo powoli, wiec akurat te witaminki moga pomóc. Suplementy diety piję cały czas (z odstepami, by nie przedawkowac), a to Dromin, a to teraz Omega 3 forte, a to Falvity etc. Stale muszę coś brac bo się bez tego robię flakiem

[Paulina77]

Ten sam problem...dzięki wam wiem że nie jestem sama, jestem tu nowa. Tylko że ja powoli przestaje wierzyć w cokolwiek. Również szoruje łydki gąbką smaruje wszystkim co miałoby pomóc ale niestety nic nie pomaga. Włoski wrastają, czerwole plamki się robią a ja wstydzę się odsłonić nogi. Wyduszłam włoski staralam sie jej jakoś wydostać ale po tym są okropne czerwone plamy i strupki.
Zresztą nie będę się powtarzać same wiecie. Jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkich postów mam nadzieje żę znajde w nich jakieś nowe sposoby.
Byłam z tym problemem u dematologa który polecił mi maśli takie jak: LactiCare, Pilarix i inne używam ich cały czas narazie nie ma większych efektów a dermatolog rozkłada ręce. Czas pokaże.

[Pisklak23]

Ja zaczęłam od wczoraj używać do naświetlania lampy leczniczej BIOPTRON firmy Zepter ( nie moja , pożyczona).Dużo czytałam na netku o jej leczniczych właściwościach np wspomaga leczenie trudno gojących się ran, leczy blizny (pooperacyjne ale nie tylko). Więc przystąpiłam do dzieła --->
Najpierw psikam wodą termalną na te chore miejsca (trochę mi szkoda Avenki, ale czego się nie robi dla urody, a właściwie dla zdrowia ) a potem naświetlam kilka razy dziennie.
Do tego kupiłam maść Alantan Plus i smaruję pozostałości po stanach zapalnych. Strasznie kusi mnie , aby opalić nogi... Ale to chyba nie jest dobry pomysł. Więcej mi z tego przyjdzie złego niż dobrego...
W każdym razie nie możemy się poddawać

[a_nirvana]

tego używają panie w gabinetach kosmetycznych
http://www.allegro.pl/item388327713_...osy_10_ml.html

[SweetDreams93]

Folisan.. hmm ciekawe czy naprawdę daje takie dobre efekty? 15 zl to nie majątek.. szkoda tylko że za taką 1 ampułkę

ostatnio opaliłam nogi. jestem zadowolona, pomimo brązowawych plamek (myślałam że będą bardziej widoczne.. jak na rękach..) ale stany zapalne poznikały! smaruję nogi alantanem plus z wit. A, golę maszynką 'na oliwkę'.. wodą utlenioną polewam ranki.. hmm jak na razie jest dobrze.. aha i jeszcze 1-2 razy w tyg delikatny peeling. hm mam nadzieję że wrastać po tym wszystkim nie będą.
pamiętam, że lato zawsze upływało mi pod znakiem dobrze nawilżanej skóry (balsamy do opalania, po opalaniu, kremy regenerujące.. ) w zimie nogi miałam za suche, skóra z nich schodziła. teraz czuję jak to jest mieć nawilżone nogi...

[a_nirvana]

ja w piątek idę do kosmetyczki swojej i zapytam się czy u nich w zakładzie są takie specyfiki na skórę po depilacji, w końcu oni to tam mają na codzień

[Awariss]

Folisan jest preparatem na zapalenie, mozna go sobie zrobic samemu, wyjdzie jeszcz taniej...


Sluchajcie, czy te kropki male to tez sa blizny? czy jak....?

[amelia77]

kropki mogą być bliznami które są już stare i zmniejszyły się (ja tak mam z jedną głęboką bardzo blizną, tylko kropeczka brązowawa po niej została) czasem to może być też włos który (o zgrozo!) wrasta w skórę pionowo. co jest najgorsze bo nie ma jak go wyjąć tylko wyciskanie pozostaje albo dogłębne dłubanie w nodze ;p na mojej kości piszczelowej jeszcze kilka miesięcy temu było mnóstwo czarnych kropeczek które wyglądały jakby były pod skórą. jak ruszyłam jedną dopiero przekonałam się że w całej reszcie też są włosy. a co najgorsze w niektórych cebulkach mam aż po 3 włosy z czego np jeden jest jasny i go nie widać przy dłubaniu. wydaje się że wszystko ładnie wyjęte a tu się goić nie chce. dopiero z ropą wychodzi taki skubaniec. i przebarwienie na rok gwarantowane...a czasem to i wgłębienie zostaje na stałe bo skóra już się nie chce zregenerować.

[olgaaa87]

witam laseczki
u mnie przełom wreszcie pokazlam giry! ale od początku
wlasnie wrocilam z nad jeziora ogólnie nóg przez to lato staralam się niepokazywac chowalam pod spodniami albo (co polecam) pod kabaretkami czyli rajstopami tylko ze nie wyglądalam jak debil w upał bo przepuszczają powietrze i nie bylo wcale mi w nich gorąco kupilam te z mniejszymi oczkami i zaręczam nic nie bylo widac w rajstopach zawsze mi jakies niedoskonalosci przeswitywaly ale w kabatetkach pokazlam caaaaaaaaalutki nogi ahhh w koncu ubralam nowa sukienke
ale wracają do jeziora:
gorąc jak nie wiem 30 stopni w cieniu więc w koncu się przelamalam i zalozylam bikini polozylam się na hamaku patrze na moje nogi a tu nic lekko opalone moze z 3 dosc malych kropek (po ostatnim wyciskaniu) !! az mi naprawde gały wyszly z oczodołów pomyslalam sobie ze no tak na sloncu pewnie nogi wyglądają lepiej ale w cieniu bedzie gorzej, mój luby tymczasem kosił trawę a ja mialam, gdy zapełni się kosiarka wyrzucac ją do pobliskiego lasku. a więc wzielam tą trawe ( troszke tam wazyla moze z 3 kilo i ide wyrzucam trawe wracam na mój hamak a tam !! nogi jak po wojnie pozatym musze sie pochwalic ze na działke dojechalam rowerem 13 km, jechalam w rybaczkach wiec raz na jakis czas szybko spoglądalam na nogi, pod koniec jak juz dotarlam na dzialke nogi tez byly zmasakrowane a kropki wściekle czerwone blizn szczerze powiedziawszy tak duzo juz nie mam, ewidetnie te masice i kremy na nie działają. ale teraz co zrobic zeby nie miec tych kropek???? gdy nogami nie ruszam znikają gdy tylko krew zle doplywa (np. siedze z podwinietymi nogami, albo stoje w jednym miejscu przez dłuzszy czas) ludzie patrzą na moje nogi i nie mogą przestac szczerze to sram na to, nigdy zbytnio nie przejmowalam sie tym ze np mam wielgachnego pryszcza na twarzy i tak wychodzilam z domu te kropki to jednak wiekszy problem ale tam nadal stosuję piling kawowy alantan plus i tribiotic czasem gole nogi na oliwke i nie mam zadnych nowych wrostów ale moje nogi czasem wyglądają normalnie a czasem jakbym sobie w nie wbijala igły i szczerze to nie wiem co z tym zrobic
aha i jeszcze mi sie przypomnialo jak weszlam na chwile do wody (zimna byla cholera jasna) do kolan, uda zostaly jako tako w miare normalne ale od tej wody łydy zrobily się cale czerwone i tak nie chcialam się kąpac bo woda brudna i smierdząca:/
więc nogi troche opalilam powoli przyzwyczajam się do uczucia gołych nóg ( ahhhh jak dawno tego nie czulam) ale nie wiem czy jak sweetdreams odwoze sie pokazac je na miescie, bo koniec koncow nad jeziorem chodzilam na plaze gdzie bylo mniej ludzi
i jak narazie dalej nie widzialam dziewczyny z podobnymi nogami co ja jutro załącze zdjecie nóg
a teraz czytam zaleglosci. POZDRAWIAM !!

[SweetDreams93]

Napisane przez amelia77

kropki mogą być bliznami które są już stare i zmniejszyły się (ja tak mam z jedną głęboką bardzo blizną, tylko kropeczka brązowawa po niej została) czasem to może być też włos który (o zgrozo!) wrasta w skórę pionowo. co jest najgorsze bo nie ma jak go wyjąć tylko wyciskanie pozostaje albo dogłębne dłubanie w nodze ;p na mojej kości piszczelowej jeszcze kilka miesięcy temu było mnóstwo czarnych kropeczek które wyglądały jakby były pod skórą. jak ruszyłam jedną dopiero przekonałam się że w całej reszcie też są włosy. a co najgorsze w niektórych cebulkach mam aż po 3 włosy z czego np jeden jest jasny i go nie widać przy dłubaniu. wydaje się że wszystko ładnie wyjęte a tu się goić nie chce. dopiero z ropą wychodzi taki skubaniec. i przebarwienie na rok gwarantowane...a czasem to i wgłębienie zostaje na stałe bo skóra już się nie chce zregenerować.

uwielbiam te niewidoczne.. raz tak gleboko sie dokopalam za czyms czegio nawet nie widzialam ze sama sie az zdziwilam ze tak daleko a kosci jeszcze ni mo
Olgaaa gratuluje milego pobytu nad jeziorkiem i pokazania nóg ( mi tez odd stania w jednym miejscu kropki czerwienieja..) i nie przejmuj sie tymi spojrzeniami.. da sie zniesc