Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią

[madziczka]

Princesko - ostatnio nie brałam żadnych leków Usiłuję dociec co może być przyczyną i nie mam zielonego pojęciaOd 2-3 miesięcy stosuję podkłady mineralne, od tygodnia mam dwa nowe kremy, ale problemy z cerą zaczęły mi się przed ich zakupem. No czegoś takiego jeszcze nie miałam - tego uczucia swędzenia, podrażnienia policzków (mam nasilonego "buraka", uczucia ściągnięcia, gorąca w tych miejscach) Inaczej - mam ogólnie płytko unaczynioną cerę na policzkach i od zawsze była podatna, w tym miejscu, na ściąganie. Chodzi o to, że od 2-3 tygodni nie jestem w stanie jej uspokoić, nawilżyć, wszystko jakieś takie za słabe, dodatkowo delikatnie się łuszczy w okolicach nosa. I to paskudne uczucie swędzenia. Nie jest mocne (najmocniejsze po zmyciu makijażu), ale cały czas mam się ochotę drapać po twarzy.

Kurczę może to minerały????

Mi kwas hialuronowy nie podszedł - próbowałam różnych proporcji z olejami, ale u mnie nie przeszło - ściągał, skóra mimo nawilżenia schodziła miejscowo płatkami. Ale za to rewelacyjnie sprawdził się na ciele Mieszam oleje z NMF,mocznikiem i ewentualnie z jedwabiem hydrolizowanym plus kompleks ceramidowy.

Podziwiam za używanie oleju konopnego Miałam kiedyś próbkę, wysmarowałam się hojnie po twarzy i dekolcie - i w te pędy poszłam zmyćZapach nie do zniesienia.

[cloche]

Napisane przez madziczka

Princesko - ostatnio nie brałam żadnych leków Usiłuję dociec co może być przyczyną i nie mam zielonego pojęciaOd 2-3 miesięcy stosuję podkłady mineralne, od tygodnia mam dwa nowe kremy, ale problemy z cerą zaczęły mi się przed ich zakupem. (...)
Kurczę może to minerały????
(...)

ja bym podejrzewała minerały. wiem, że to może się wydawać dziwne, nawet tobie - ale mnie już to nie zaskakuje. minerały czyste może i są zdrowe, ale one w naturze nigdy nie występują w takiej czystej formie. miałam uczulenia na wszystkie pudry, cienie do oczu - wszystko, co miało średniej jakości minerały, to, co nadawało kolor kosmetykom. zwalałam wszystko na konserwanty - bo na niektóre faktycznie jestem uczulona. na minerały wpadłam, kiedy dostałam uczulenia na tylko jeden cień z podwójnych o dokładnie takim samym składzie (oprócz oczywiście dodanych minerałów). zaczęłam szukać informacji, czy to możliwe - i jak się okazuje, jeśli masz np. uczulenie na nikiel albo inne metale, to niestety w tanich minerałach tego nie brakuje - bo minerały są tymi metalami zanieczyszczone. czasem to kwestia szczęścia lub pecha - jedno opakowanie ci przysłuży, z innego nabawisz się alergii kontaktowej na skórze... ratunkiem dla mnie były podkłady apteczne, pudry z wyższej półki. może ceny są czasem wygórowane, ale minerały są czystsze i dla alergików robi to różnicę

[princeska69]

Napisane przez madziczka

Princesko - ostatnio nie brałam żadnych leków Usiłuję dociec co może być przyczyną i nie mam zielonego pojęciaOd 2-3 miesięcy stosuję podkłady mineralne, od tygodnia mam dwa nowe kremy, ale problemy z cerą zaczęły mi się przed ich zakupem. No czegoś takiego jeszcze nie miałam - tego uczucia swędzenia, podrażnienia policzków (mam nasilonego "buraka", uczucia ściągnięcia, gorąca w tych miejscach) Inaczej - mam ogólnie płytko unaczynioną cerę na policzkach i od zawsze była podatna, w tym miejscu, na ściąganie. Chodzi o to, że od 2-3 tygodni nie jestem w stanie jej uspokoić, nawilżyć, wszystko jakieś takie za słabe, dodatkowo delikatnie się łuszczy w okolicach nosa. I to paskudne uczucie swędzenia. Nie jest mocne (najmocniejsze po zmyciu makijażu), ale cały czas mam się ochotę drapać po twarzy.

Kurczę może to minerały????

Mi kwas hialuronowy nie podszedł - próbowałam różnych proporcji z olejami, ale u mnie nie przeszło - ściągał, skóra mimo nawilżenia schodziła miejscowo płatkami. Ale za to rewelacyjnie sprawdził się na ciele Mieszam oleje z NMF,mocznikiem i ewentualnie z jedwabiem hydrolizowanym plus kompleks ceramidowy.

Podziwiam za używanie oleju konopnego Miałam kiedyś próbkę, wysmarowałam się hojnie po twarzy i dekolcie - i w te pędy poszłam zmyćZapach nie do zniesienia.

Wiesz co, to moze jesli masz taka mozliwosc to odstaw mineraly na jakis czas Fakt faktem ja np. nie nakladam podkladu kazdego dnia, bo jak siedze w domu to tylko skrobia na filtrze wiec narazie swojego podraznienia na mineralki bym nie zwalala, ale teraz, po tym co pisze cloche, to watpliwosci sa bo ja jestem uczulona dosc mocno na nikiel, wiec chyba jakos sprawdze czy Monave nikiel zawiera.

Co do tego problemu sciagniecia skory, to ja sobie stworzylam dzis wlasnymi recoma micel, ktory chce stosowac rano, aby ograniczyc wode. Jesli sie sprawdzi i nawilzy mi ta skore to podesle Ci moj pomysl, bo narazie wole sprawdzic dzialanie na sobie, zeby komus krzywdy nie zrobic

A co do konopnego, to po tamanu chyba juz wszystko jestem w stanie na swojej twarzy wytrzymac, bo on smierdzi jak maggi. A przynajmneij do tej pory nic bardziej smierdzacego niz tamanu nie mialam

Napisane przez cloche

ja bym podejrzewała minerały. wiem, że to może się wydawać dziwne, nawet tobie - ale mnie już to nie zaskakuje. minerały czyste może i są zdrowe, ale one w naturze nigdy nie występują w takiej czystej formie. miałam uczulenia na wszystkie pudry, cienie do oczu - wszystko, co miało średniej jakości minerały, to, co nadawało kolor kosmetykom. zwalałam wszystko na konserwanty - bo na niektóre faktycznie jestem uczulona. na minerały wpadłam, kiedy dostałam uczulenia na tylko jeden cień z podwójnych o dokładnie takim samym składzie (oprócz oczywiście dodanych minerałów). zaczęłam szukać informacji, czy to możliwe - i jak się okazuje, jeśli masz np. uczulenie na nikiel albo inne metale, to niestety w tanich minerałach tego nie brakuje - bo minerały są tymi metalami zanieczyszczone. czasem to kwestia szczęścia lub pecha - jedno opakowanie ci przysłuży, z innego nabawisz się alergii kontaktowej na skórze... ratunkiem dla mnie były podkłady apteczne, pudry z wyższej półki. może ceny są czasem wygórowane, ale minerały są czystsze i dla alergików robi to różnicę

wiesz co, po tym co piszesz to sie tym niklem zainteresuje bo kiedys taka alergie u mnie wywolal, ze ponad 2 tyg. w szpitalu lezalam. Tylko czy gdyby podklad, ktorego uzywam go zawieral, to reakcja bylaby chyba natychmiastowa? Bo np. guzik w spodniach jest w stanie ja wywolac w 30 minut i sa to ropne krosty, wiec na twarzy nie wyglaaloby to tak samo?

[madziczka]

Princesko - to będe czekac na przepis na micel, w takim razie
cloche- dziękuję za info

Wysmarowałam się dziś znowu ekpresowym mazidłem ( olej z malin, NMF i kompleks ceramidowy) , na to podkład mineralny bo dziś do pracy. Musze powiedzieć, że trochę pomógł Może moja cera okresowo po prostu potrzebuje tymczasowo czegoś więcej niż tylko nawilzania, a właśnie natłuszczenia i odżywienia?

Co do minerałów - będe sobie robiła przerwy w malowaniu, jak tylko będę mogła

[cloche]

Napisane przez princeska69

(...)
wiesz co, po tym co piszesz to sie tym niklem zainteresuje bo kiedys taka alergie u mnie wywolal, ze ponad 2 tyg. w szpitalu lezalam. Tylko czy gdyby podklad, ktorego uzywam go zawieral, to reakcja bylaby chyba natychmiastowa? Bo np. guzik w spodniach jest w stanie ja wywolac w 30 minut i sa to ropne krosty, wiec na twarzy nie wyglaaloby to tak samo?

ja na nikiel dość szybko normalnie reaguję, tzn. w kolczykach, guzikach. w takich pudrach jednak jego koncentracja jest na tyle nikła, że trudno ją nazwać koncentracją w ogóle poza tym to nie tylko nikiel uczula i wszystko razem do kupy może inaczej oddziaływać na skórę. jakimś cudem pudry mineralne o tym samym składzie, tylko jeden za 3 euro, a drugi za 20, nie zachowywały się tak samo na mojej facjacie. przy cieniach do powiek uczulenie wychodziło po 2-3 dniach, po pudrach mineralnych dopiero po dwóch tygodniach - leczenie masakry twarzy trwało jak dobrze pamiętam min. 2 miesiące ale już po tygodniu wysypka była mało widoczna, tylko do kompletnie gładkiej skóry brakowało jeszcze sporo - najbardziej ucierpiała skóra pod oczami

[princeska69]

Napisane przez madziczka

Princesko - to będe czekac na przepis na micel, w takim razie
cloche- dziękuję za info

Wysmarowałam się dziś znowu ekpresowym mazidłem ( olej z malin, NMF i kompleks ceramidowy) , na to podkład mineralny bo dziś do pracy. Musze powiedzieć, że trochę pomógł Może moja cera okresowo po prostu potrzebuje tymczasowo czegoś więcej niż tylko nawilzania, a właśnie natłuszczenia i odżywienia?

Co do minerałów - będe sobie robiła przerwy w malowaniu, jak tylko będę mogła

Narazie uzylam go jeden raz, wiec jak po zuzyciu tych 50 ml nadal bede miala skore to piesze priv a ten kompleks ceramidowy jak sie u Ciebie sprawdza? Bo chyba przy kolejnym zamowieniu sama w niego zainwestuje do wszystkiego go dodajesz?

Napisane przez cloche

ja na nikiel dość szybko normalnie reaguję, tzn. w kolczykach, guzikach. w takich pudrach jednak jego koncentracja jest na tyle nikła, że trudno ją nazwać koncentracją w ogóle poza tym to nie tylko nikiel uczula i wszystko razem do kupy może inaczej oddziaływać na skórę. jakimś cudem pudry mineralne o tym samym składzie, tylko jeden za 3 euro, a drugi za 20, nie zachowywały się tak samo na mojej facjacie. przy cieniach do powiek uczulenie wychodziło po 2-3 dniach, po pudrach mineralnych dopiero po dwóch tygodniach - leczenie masakry twarzy trwało jak dobrze pamiętam min. 2 miesiące ale już po tygodniu wysypka była mało widoczna, tylko do kompletnie gładkiej skóry brakowało jeszcze sporo - najbardziej ucierpiała skóra pod oczami

Wiesz co, ja zanim przeszlam na mineralk iuzywalam tych gornopolkowych podkladow matujacych albo o typu Double Wear. No, ale odkad troche bardziej zaczelam obserwowac skore, to mam wrazenie, ze troche szkodzily. O mineralach narazie ciezko tak konkretnie mi cos powiedziec, ale na pewno poobserwuje je od strony skladowej. Przyznam szczerze, ze pomyslalam o tym dopiero gdy napisalas mi o tym niklu ale tak sobie mysle, ze jesli faktycznie cos w tych mineralach zlego znajde, to moze apteczne podklady bylyby dobre? sa chyba nawet z LRP jakies filtry tonujace jak dobrze kojarze?

[madziczka]

Napisane przez princeska69

Narazie uzylam go jeden raz, wiec jak po zuzyciu tych 50 ml nadal bede miala skore to piesze priv a ten kompleks ceramidowy jak sie u Ciebie sprawdza? Bo chyba przy kolejnym zamowieniu sama w niego zainwestuje do wszystkiego go dodajesz?



Wiesz co, ja zanim przeszlam na mineralk iuzywalam tych gornopolkowych podkladow matujacych albo o typu Double Wear. No, ale odkad troche bardziej zaczelam obserwowac skore, to mam wrazenie, ze troche szkodzily. O mineralach narazie ciezko tak konkretnie mi cos powiedziec, ale na pewno poobserwuje je od strony skladowej. Przyznam szczerze, ze pomyslalam o tym dopiero gdy napisalas mi o tym niklu ale tak sobie mysle, ze jesli faktycznie cos w tych mineralach zlego znajde, to moze apteczne podklady bylyby dobre? sa chyba nawet z LRP jakies filtry tonujace jak dobrze kojarze?

Princesko - dodałam go do oleju a dziś także do Kremu Ruboril. Zauważyłam, że trzeba go stosować w minimalnej ilości, bo inaczej zaczyna się lepić i znowu mi się napina skóra, czego strasznie nie lubię. Ale naprawdę odrobina - i skóra odrazu lepiej nawilżona, gładka i miękka

Planuję właśnie miksować go z olejem i dodawać do gotowych kremów

[princeska69]

Napisane przez madziczka

Princesko - dodałam go do oleju a dziś także do Kremu Ruboril. Zauważyłam, że trzeba go stosować w minimalnej ilości, bo inaczej zaczyna się lepić i znowu mi się napina skóra, czego strasznie nie lubię. Ale naprawdę odrobina - i skóra odrazu lepiej nawilżona, gładka i miękka

Planuję właśnie miksować go z olejem i dodawać do gotowych kremów

To mnie skusilas jak bede robila zakupy, to na pewno go wezme, aby przetestowac

[cloche]

Napisane przez princeska69

(...)
Wiesz co, ja zanim przeszlam na mineralk iuzywalam tych gornopolkowych podkladow matujacych albo o typu Double Wear. No, ale odkad troche bardziej zaczelam obserwowac skore, to mam wrazenie, ze troche szkodzily. O mineralach narazie ciezko tak konkretnie mi cos powiedziec, ale na pewno poobserwuje je od strony skladowej. Przyznam szczerze, ze pomyslalam o tym dopiero gdy napisalas mi o tym niklu ale tak sobie mysle, ze jesli faktycznie cos w tych mineralach zlego znajde, to moze apteczne podklady bylyby dobre? sa chyba nawet z LRP jakies filtry tonujace jak dobrze kojarze?

w gornopolkowych podkladach tez pelno swinstw, wszedzie ich pelno szczegolnie w podkladach super-trwalych - cos musi je utrwalac, utrzymywac na twarzy, no i powiedzmy sobie szczerze, samymi dobroczynnymi skladnikami takiego efektu sie nie uzyska. z czystych mineralow jednak juz nic nie moze szkodzic procz tych zanieczyszczen, oczywiscie pod warunkiem, ze stosujacy ma alergie. jeszcze warto by sie zainteresowac, jak sie ma do tego wszystkiego promien czasteczek. tutaj mi sie tylko cos o mikronizowanych czasteczkach obilo o uszy (oczy ), ale w koncu nie wiem, czy te drobniejsze maja byc lepsze czy nie
z LRP nie znam filtrow tonujacych, ale podklad toleriane wrecz koi mi alergiczne stany na skorze (juz nie wspomne, ze swietnie maskuje wszelkie wysypki), nie zapycha i w ogole kocham go nad wszystkie podklady, mimo ze nie jest jakis pancerny i sie sciera. innych aptecznych podkladow nie probowalam, ale pewnie tez swoje za uszami maja wyznaje zasade, ze fakt, ze cos jest apteczne albo z gornej polki, nie oznacza, ze jest naj. tak samo mineraly nie zawsze musza byc dobroczynne, mimo tego, co mowia we wszystkich reklamach. ale na pewno juz moge stwierdzic, ze mineraly pakowane do podkladow LRP sa dla mnie bezpieczne

[GoniaJ]

Hej Kochane,
zaczelam was czytac i oderwac sie nie moge, niestety musze, maly dzidzius, choroba duzo pracy ...same wiecie.
Zwracam sie do Was z ogromna prosba. Moja sytuacja wyglada w ten sposob, za kilka miesiecy koniec tego roku poczatek 2010 przeprowadzamy sie z mezem w gorace klimaty. Bardzo bym chciala kozystajac z pobytu w Polsce i pomocy rodziny w opiece nad malenstwem podreperowac swoja buzke i zarazem przygotowac na ten drastyczny dla mojej skory klimat.
Jaki program pielegnacji doradzilybyscie mi stosujac preparaty dostepne w PL? Mam skore mieszana, z tendencja do zaskornikow, dosyc gruba przetluszczajaca sie w strefie T. Chcialabym wyrownac jej kolor, wywabic przebarwienia, oczyscic i ogolnie poprawic jej kondycje.
Obiecuje studiowac was dalej jak tylko czas pozwoli.
Dziekuje z gory za Wasza pomoc,
Ah obecnie stosuje jedynie krem active C na dzien, na noc i pod oczy. Pozdrawiam
i jeszcze raz dzieki za super watek!

[princeska69]

Napisane przez cloche

w gornopolkowych podkladach tez pelno swinstw, wszedzie ich pelno szczegolnie w podkladach super-trwalych - cos musi je utrwalac, utrzymywac na twarzy, no i powiedzmy sobie szczerze, samymi dobroczynnymi skladnikami takiego efektu sie nie uzyska. z czystych mineralow jednak juz nic nie moze szkodzic procz tych zanieczyszczen, oczywiscie pod warunkiem, ze stosujacy ma alergie. jeszcze warto by sie zainteresowac, jak sie ma do tego wszystkiego promien czasteczek. tutaj mi sie tylko cos o mikronizowanych czasteczkach obilo o uszy (oczy ), ale w koncu nie wiem, czy te drobniejsze maja byc lepsze czy nie
z LRP nie znam filtrow tonujacych, ale podklad toleriane wrecz koi mi alergiczne stany na skorze (juz nie wspomne, ze swietnie maskuje wszelkie wysypki), nie zapycha i w ogole kocham go nad wszystkie podklady, mimo ze nie jest jakis pancerny i sie sciera. innych aptecznych podkladow nie probowalam, ale pewnie tez swoje za uszami maja wyznaje zasade, ze fakt, ze cos jest apteczne albo z gornej polki, nie oznacza, ze jest naj. tak samo mineraly nie zawsze musza byc dobroczynne, mimo tego, co mowia we wszystkich reklamach. ale na pewno juz moge stwierdzic, ze mineraly pakowane do podkladow LRP sa dla mnie bezpieczne

Znalazlam jakis podklad Avene SPF 50 i chyba go potestuje, ale najpierw jeszcze dokladnie poprzygladam sie ojemu podkladowi Monave, bo jednak tak fajny kolor trafilam, ze chcialabym przy nim pozostac

[mysha25xx]

Cloche wprowadziłaś nieco zamieszania do "wątku" o minerałach Przede wszystkim jakich "minerałów" używałaś - tych prawdziwych np. Everyday Minerals, Lumiere, EGM, Afterglow, Joppa, LaurEss... czy podkładów z dodatkiem minerałów np. L'oreal, Max Factor, Maybelline...? Co do mikronizacji minerałów, proponuję poczytać: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...a#post11548495 post 3276
Same kosmetyki mineralne są kosmetykami bezpiecznymi dla skóry i wręcz poprawiają jej stan, to co może uczulać i jest składnikiem niektórych kosmetyków mineralnych (szanujące się firmy go nie stosują) to Bismuth Oxychloride http://www.wizaz.pl/forum/showthread...h#post10743917
Więcej o składnikach kosmetyków mineralnych tu:http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=330601
Pozdrawiam

[cloche]

Napisane przez mysha25xx

Cloche wprowadziłaś nieco zamieszania do "wątku" o minerałach Przede wszystkim jakich "minerałów" używałaś - tych prawdziwych np. Everyday Minerals, Lumiere, EGM, Afterglow, Joppa, LaurEss... czy podkładów z dodatkiem minerałów np. L'oreal, Max Factor, Maybelline...? Co do mikronizacji minerałów, proponuję poczytać: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...a#post11548495 post 3276
Same kosmetyki mineralne są kosmetykami bezpiecznymi dla skóry i wręcz poprawiają jej stan, to co może uczulać i jest składnikiem niektórych kosmetyków mineralnych (szanujące się firmy go nie stosują) to Bismuth Oxychloride http://www.wizaz.pl/forum/showthread...h#post10743917
Więcej o składnikach kosmetyków mineralnych tu:http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=330601
Pozdrawiam

pisalam o typowych mineralach, akurat z zadnej z podanych przez ciebie firm, ale firm produkujacych podklady mineralne jest cala masa. stosowalam wprawdzie tez l'oreala, ale jego akurat nie wliczam do podkladow mineralnych, bo mineralow tam tyle co w kazdym "normalnym" pudrze. nazw tych dwoch pierwszych moich tanszych typowych mineralow nie pamietam, ale mam sklady (zazwyczaj zbieram ), oto pierwszy:
mica i w roznych ilosciach Cl 77491, 77492, 77499 i 77891
a inny z tych tanich mial sklad taki sam jak podklad firmy alima:
77891 (titanium dioxide), 77019 (mica), 77947 (zinc oxide) i w roznych ilosciach 77491, 77492, 77499.
tego bismuth oxychloride (77163) tutaj nie widze.
a za linka o mikronizowanych mineralach bardzo dziekuje

[pikpok]

Przepraszam moze zadam niewłasciwe pytanie tutaj, ale dowiedziałam sie ze przez ostatni rok faszeroowałam twarz isotrexinem i skinorenem codziennie,dermatolog wysłal mnie nawet do solarium i nie szczedziłam sobie słonca,mam z tego sie dosc duzo przebarwień;((((teraz po uświadomieniu sobie tego błedu chciałabym kupic jak najszybciej jakis krem z filtrem , nie mam pojecia na ten temat i tym bardziej co by było dla mnie najlepsze.dalej uzywam isotrexinu codziennie myje twarz atoprą do skóry wrazliwej i pod podkład nakładam phisiogel.jesli mogłybyscie mi napisac jaki krem z filtrem moge nakładac.i czy to sie nakłada na krem ?bardzo prosze o odpowiedz.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Musze dodac jeszcze ze mam sucha skóre,z przebarwieniami(i od zcasu do zcasu pojawaiaja sie zmainy tradzikowe..dziękuje z góry.

[princeska69]

Napisane przez pikpok

Przepraszam moze zadam niewłasciwe pytanie tutaj, ale dowiedziałam sie ze przez ostatni rok faszeroowałam twarz isotrexinem i skinorenem codziennie,dermatolog wysłal mnie nawet do solarium i nie szczedziłam sobie słonca,mam z tego sie dosc duzo przebarwień;((((teraz po uświadomieniu sobie tego błedu chciałabym kupic jak najszybciej jakis krem z filtrem , nie mam pojecia na ten temat i tym bardziej co by było dla mnie najlepsze.dalej uzywam isotrexinu codziennie myje twarz atoprą do skóry wrazliwej i pod podkład nakładam phisiogel.jesli mogłybyscie mi napisac jaki krem z filtrem moge nakładac.i czy to sie nakłada na krem ?bardzo prosze o odpowiedz.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Musze dodac jeszcze ze mam sucha skóre,z przebarwieniami(i od zcasu do zcasu pojawaiaja sie zmainy tradzikowe..dziękuje z góry.

Ten sam lekarz przepisal Ci te masci i wyslal do solarium?? Jak masz sucha skore to moze odstaw lek i zacznij przede wszystkim nawilzac. Krem z filtrem kazdy naklada wg. uznania. Ja zawsze nakladam na krem, bo mam sucha skore. A teraz pod krem na dzien chyba jeszcze zaczne klasc serum, ale musze sprawdzic jak to sie bedzie ukladalo ze soba. A krem wybirz spf 50+ albo po tym jak zalatwil Cie lekarz, to moze nawet 80 albo 100. Chociaz musisz sie liczyc z tym, ze przebarwienia, ktore juz sie zrobily, jeszcze powychodza

[majaki]

Napisane przez pikpok

Przepraszam moze zadam niewłasciwe pytanie tutaj, ale dowiedziałam sie ze przez ostatni rok faszeroowałam twarz isotrexinem i skinorenem codziennie,dermatolog wysłal mnie nawet do solarium i nie szczedziłam sobie słonca,mam z tego sie dosc duzo przebarwień;((((teraz po uświadomieniu sobie tego błedu chciałabym kupic jak najszybciej jakis krem z filtrem , nie mam pojecia na ten temat i tym bardziej co by było dla mnie najlepsze.dalej uzywam isotrexinu codziennie myje twarz atoprą do skóry wrazliwej i pod podkład nakładam phisiogel.jesli mogłybyscie mi napisac jaki krem z filtrem moge nakładac.i czy to sie nakłada na krem ?bardzo prosze o odpowiedz.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Musze dodac jeszcze ze mam sucha skóre,z przebarwieniami(i od zcasu do zcasu pojawaiaja sie zmainy tradzikowe..dziękuje z góry.

Na twoim miejscu odstawiłabym przede wszystkim isotrexin na okres lata. Co do acne dermu są różne zdania i niby nie jest fotouczulający i można go s tosować latem jednak jeżeli zamierzasz długo rpzebywac na słoncu i sie oplacc to radziła bym Ci także to odstawić. Teraz stosowałam rozne leki z kwasmi na przebarwinia po tradziku ale odstawiłam jakos chyba na poczatku maja i narazie nic nie stosuję przez okres lata. ii wydaje mi sie ze skora sie pogorszyła z powdu odsawienia kremow gółownie kremy z kwasami. A Wy dzewczyny używacie coś podczas lata może są jakieś specyfiki , które mogą byc stosowane latem??

[kasiarybka]

Na lato ponoć świetne są toniki z kwasami PHA np. z Biochemii Urody. Sama nie używam, ale wielokrotnie czytałam o nim na forum Wizażanki bardzo je zachwalają

[pikpok]

Czytałam o przebarwieniach na Wizazu bo myslalam zeby je zlikwidowac im wiecej czytalam tym doszukałam sie postów na temat isotrexinu i tak uswiadomiłam sobie do czego doprpwadzili mnie obaj dermatolodzy jeden po drugim nie wspomniieli o filtrach a jeden nawet zachecał do opalania, zapewnial ze nie powinnam sie obawiac , mimo ze zadawałam mu staranne pytania....zapewnił mnie ze przepisuje mi własnie takie laki(isotrexin)bo jest lato,a lek ten jak mowił moge stosowac nawet podczas słonecznych upalnych dni!jak przeczytałam posty o isotrexinie szczena mi opadła.wielkie dzieki za odpowiedz..chcialam sie wziac za pozbycie sie przebarwien a tu sie dowiedzialam ze jeszcze wieksze szkody cały czas sobie robie i jestem tego zupełnie nieswiadoma..juz caly rok minął jak nakładałam na siebie bez ochrony to wszystko..nie ma dla mnie problemu oczywiscie zrezygnuje ze słońca.najgorsze ze mam wrazenie ze zmarch dostałam od tego jeszce , moze juz mi sie wydaje...;(Okej pózniej na jesien pomysle o jakiejs demabrazji albo kwasach chociaz narazie mam słabą wiedze,a bez własnej wiedzy nigdzie nie mam zamiaru isc...okii..juz sie troche wyflaczyłam,dzięki wielkie dziewczyny za odpowedz.

[princeska69]

Napisane przez kasiarybka

Na lato ponoć świetne są toniki z kwasami PHA np. z Biochemii Urody. Sama nie używam, ale wielokrotnie czytałam o nim na forum Wizażanki bardzo je zachwalają

Tez chce sobie ukrecic, byc moze juz jutro kwas PHA bedzie u mnie Mam nadzeije, ze przede wszystkim bede dobrze nawilzona

[Nicole]

Witam

Proszę o pomoc bardziej doświadczone Wizażanki.
Mam 20 lat, skórę nadreaktywną, skłonną do zaczerwienionych policzków.

Od początku kwietnia stosuję kurację kremem Ruboril - 2 razy dziennie. Z efektów jestem bardzo zadowolona, mniej się czerwienię, ale dręczy mnie jedno. Jedna z Wizażanek pisała że stosuje go cyklami: 3 miesiące Ruboril, miesiąc przerwy, i znowu 3 miesiące Ruboril, itd, żeby skóra się nie przyzwyczaiła. Inna Wizażanka pisała że używa go już prawie rok bez przerwy.
I tu moje pytanie - jak jest lepiej? Czy jeśli Ruboril mi pomaga, można stosować go bez przerwy bez obaw o to że przestanie działać? Czy też robić przerwy, jeśli tak to jak długie?

Używam też kompleksu liposomowego na naczyńka z Naturalisa i też nie wiem czy robić przerwy w jego stosowaniu zeby skóra nie uodporniła się na niego?

[majaki]

Możecie coś więcej powidzieć o tym kwasie??Gdzie go dostać?Można go kupić w aptece?Bo tutaj czytam że na Biochemii urody i nie zabardzo rozumiem gdzie i w jaki sposób??

[WinlyEm]

Napisane przez majaki

Możecie coś więcej powidzieć o tym kwasie??Gdzie go dostać?Można go kupić w aptece?Bo tutaj czytam że na Biochemii urody i nie zabardzo rozumiem gdzie i w jaki sposób??

www.biochemiaurody.com

[pikpok]

A mam jeszcze jedno pytanie. Jak długo beda mi wychodziły te przebarwienia?:/

[Nicole]

Baardzo zależy mi na Waszej pomocy...

[Hexxana]

Napisane przez Nicole

Witam

Proszę o pomoc bardziej doświadczone Wizażanki.
Mam 20 lat, skórę nadreaktywną, skłonną do zaczerwienionych policzków.

Od początku kwietnia stosuję kurację kremem Ruboril - 2 razy dziennie. Z efektów jestem bardzo zadowolona, mniej się czerwienię, ale dręczy mnie jedno. Jedna z Wizażanek pisała że stosuje go cyklami: 3 miesiące Ruboril, miesiąc przerwy, i znowu 3 miesiące Ruboril, itd, żeby skóra się nie przyzwyczaiła. Inna Wizażanka pisała że używa go już prawie rok bez przerwy.
I tu moje pytanie - jak jest lepiej? Czy jeśli Ruboril mi pomaga, można stosować go bez przerwy bez obaw o to że przestanie działać? Czy też robić przerwy, jeśli tak to jak długie?

Używam też kompleksu liposomowego na naczyńka z Naturalisa i też nie wiem czy robić przerwy w jego stosowaniu zeby skóra nie uodporniła się na niego?

Dermokosmetyki stosowane okreslonym cyklem gwarantuja lepsze dzialanie bo mimo wszystko po jakims czasie skora zaczyna sie przyzwyczajac i dzialanie nie bedzie juz tak widoczne jak na poczatku-to sie sprawdza w wiekszosci przypadkow i dlatego warto urozmaicac programy pielegnacyjne czy wspomagajace.

W pielegnacji cer naczynkowych,plytko unaczynionych itd. glownie chodzi o profilaktyke wiec wydaje mi sie,ze jezeli wlaczysz do kompletu jeszcze cos poza tym,co juz uzywasz to bedzie dobrze.
Nie znam kompleksu liposomowego na naczynka z Naturalisa ale moze zamiennie pozniej wybrac ten,ktory jest na ZSK?
Dobre dzialanie ma hydrolat z kocanki,krem p/zaczerwienieniom z Yves Rocher (to tak dodatkowo) jest z czego wybierac

Mam mniej wiecej podobna cere do Twojej i u siebie przerwy robie na 1,5 do 3 m-cy -widac,ze to wszystko dziala bo cera stanowczo sie uspokoila i nie jest juz tak nadreaktywna jak kiedys.

Musisz przede wszystkim obserwowac swoja cere,jej reakcje itd.bo trudno jest uogolniac i kazdemu sluzy cos innego

Watek wrzuce od ocene poczatkujacych

Pozdrawiam

[WinlyEm]

Napisane przez pikpok

A mam jeszcze jedno pytanie. Jak długo beda mi wychodziły te przebarwienia?:/

hmmm, tego nie wie nikt. Przebarwienia wyłazą czasem dopiero po latach

[Nicole]

Napisane przez Hexxana

Dermokosmetyki stosowane okreslonym cyklem gwarantuja lepsze dzialanie bo mimo wszystko po jakims czasie skora zaczyna sie przyzwyczajac i dzialanie nie bedzie juz tak widoczne jak na poczatku-to sie sprawdza w wiekszosci przypadkow i dlatego warto urozmaicac programy pielegnacyjne czy wspomagajace.

W pielegnacji cer naczynkowych,plytko unaczynionych itd. glownie chodzi o profilaktyke wiec wydaje mi sie,ze jezeli wlaczysz do kompletu jeszcze cos poza tym,co juz uzywasz to bedzie dobrze.
Nie znam kompleksu liposomowego na naczynka z Naturalisa ale moze zamiennie pozniej wybrac ten,ktory jest na ZSK?
Dobre dzialanie ma hydrolat z kocanki,krem p/zaczerwienieniom z Yves Rocher (to tak dodatkowo) jest z czego wybierac

Mam mniej wiecej podobna cere do Twojej i u siebie przerwy robie na 1,5 do 3 m-cy -widac,ze to wszystko dziala bo cera stanowczo sie uspokoila i nie jest juz tak nadreaktywna jak kiedys.

Musisz przede wszystkim obserwowac swoja cere,jej reakcje itd.bo trudno jest uogolniac i kazdemu sluzy cos innego

Watek wrzuce od ocene poczatkujacych

Pozdrawiam

Hydrolatu z kocanki oczywiście używam, naprzemiennie z hydrolatem z rumianku, bardzo je lubię Na dzień używam też serum olejowe z witaminą C, ale wiem że jego nie trzeba używać codziennie
Bardzo dziękuję za pomoc!

[Hexxana]

Napisane przez kasiarybka

Na lato ponoć świetne są toniki z kwasami PHA np. z Biochemii Urody. Sama nie używam, ale wielokrotnie czytałam o nim na forum Wizażanki bardzo je zachwalają

Polecam tonik PHA 6% z BU,naprawde ma rewelacyjne dzialanie i choc wczesniej uzywalam kwasow PHA to zostane przy tym toniku a na jesien ukrece sama o wiekszym stezeniu.

Napisane przez Nicole

Hydrolatu z kocanki oczywiście używam, naprzemiennie z hydrolatem z rumianku, bardzo je lubię Na dzień używam też serum olejowe z witaminą C, ale wiem że jego nie trzeba używać codziennie
Bardzo dziękuję za pomoc!

Prosze bardzo
Mnie bardzo dobrze sluzy Active C XL ale tez nie stosuje go caly czas.
Z hydrolatow bardzo lubie rozane i z glogu.

[Nicole]

Napisane przez Hexxana

Prosze bardzo
Mnie bardzo dobrze sluzy Active C XL ale tez nie stosuje go caly czas.
Z hydrolatow bardzo lubie rozane i z glogu.

O tak, zapomniałam, na dzień lubię używać hydrolatu z róży stulistnej, ładnie wygładza i nawilża skórę

[koko19891]

Hexana napisz więcej szczegółów co do tego toniku Mnie z BU denerwuje te serum flavo i ten alkohol w nim