Mechaniczne oczyszczanie szkodzi?

[bibiana666]

No właśnie,tak jak w pyt.w tytule,chciałabym się dowiedzieć czy mechniczne oczyszczanie cery u kosmetyczki szkodzi?Bo wiele na ten temat słyszałam i nie wiem .... ja ciągle poddaje się takim zabiegom-mam przestać?

[zabkaa]

ja uwazam, że nie szkodzi pod warunkiem, ze dobrze sie to wykona inaczej mozna sobie spaprac twarz Moja skóra wlasciwie zaraz po oczyszczaniu lepiej wyglada, zaskórników inaczej sie nie pozbedziesz wiec chyba nie ma powodów zebys przestala na to chodzic.
Od oczyszczania sie odchodzi na rzecz np kwasów ale nie kazdy moze sobie pozwolic na chodzenie ze złuszczającą sie skórą

[Justy]

oprócz ryzyka infekcji i pokaleczenia skóry, mechaniczne oczyszczanie ("wyciskanie") wiąże sie z dodatkowym problemem- powoduje szybsze odnawianie się zaskórników. dlatego odchodzi się od wyciskania, na korzyść peelingów kawitacyjnych, mikrodermabrazji oraz kwasów.

[Maripossa]

Napisane przez Justy

oprócz ryzyka infekcji i pokaleczenia skóry, mechaniczne oczyszczanie ("wyciskanie") wiąże sie z dodatkowym problemem- powoduje szybsze odnawianie się zaskórników. dlatego odchodzi się od wyciskania, na korzyść peelingów kawitacyjnych, mikrodermabrazji oraz kwasów.

Nie prawda, ze usuwanie wagrow przyspiesza "odnawianie" (hmm) sie ich! Jedna wielka bzdura. Dlaczego mialoby niby tak byc?

Jezeli cery nie da sie oczyscic w inny sposob (kawitacja, mikrodermabrazja itp.), to oczyszczamy cere recznie. Kazda kosmetyczka ktora ma dobra aparature powie, ze ODCHODZI SIE od takiego oczyszczania, bo zwyczajnie nie chce jej sie siedziec 2h przy klientkce i "wyciskac" i meczyc sie i zgarnac za to mniejsza kase niz np.za taki peeling kawitacyjny czy mikro ktore trwaja krocej, nie nameczy sie czlowiek i pieniadze sa za to dobrze - dla kosmetyczek...
Jesli cera jest typowo tradzikowa, zaskornikowa to robi sie normalne manualne oczyszczanie i tak jak napisal ktos wyzej, nie zaszkodzi ono jesli kosmetyczka zrobi je umiejetnie i nie wypusci Cie na zewnatrz podziurawionej i krwawiacej

Zaskorniki mozna tez usuwac chodzac na saune np.raz w tygodniu, po jakims czasie cera widocznie sie poprawi

pozdrawiam

[Justy]

mechaniczne drażnienie podczas oczyszczania nasila rogowacenie ujść mieszków, co sprzyja szybszemu powstawaniu zaskórników.

gdzieś miałam nawet badanie na ten temat; jak znajdę, to wkleję linka.

[Maripossa]

Napisane przez Justy

mechaniczne drażnienie podczas oczyszczania nasila rogowacenie ujść mieszków, co sprzyja szybszemu powstawaniu zaskórników.

gdzieś miałam nawet badanie na ten temat; jak znajdę, to wkleję linka.

Niestety ja ne wierze takim "badaniom", tylko temu, co mnie w szkole nauczyli.
Jesli chodzi sie regularnie na oczyszczanie i PRAWIDLOWO dba o cere, to jest duza szansa, ze ja wyleczymy/poprawimy.
Nie mowie tu o przypadkach, gdze trzeba udac sie do dermatologia z powaznym tradzikiem i leczyc go retinoidami.

Autorka watku nie podaje z czym ma najwiekszy problem: z zaskornikami otwartymi (tzn.wagry), zamknietymi czy moze z prosakami.

Poza tym, nie widzialam zeby teraz oczyszczac twarz TYLKO recznie. Przeciez uzywa sie tez darsonvala po oczyszczaniu - aby zdezynfekowac czyszczone miejsca i aby w tym miejscu nowe sie nie tworzyly - galwana czy peelingu kawitacyjnego, ktorey tez jest pomocny w koncowej fazie.
Nie robmy z tego zabiego przezytku i nie wiem jak szkodliwej formy oczyszczenia cery

[pink69]

Jak dla mnie to bez różnicy,czy wyciskam ja czy kosmetyczka-tak samo szkodzi i jest beznadziejne.

[ameska]

Napisane przez Justy

mechaniczne drażnienie podczas oczyszczania nasila rogowacenie ujść mieszków, co sprzyja szybszemu powstawaniu zaskórników.

gdzieś miałam nawet badanie na ten temat; jak znajdę, to wkleję linka.

Zgadzam się w 100%. Dodatkowo rozszerza pory. Na wykładach p. dermatolog pokazywała nam to nawet na obrazku, poza tym jest na tyle dobra/uznana w świecie medycznym, że nie mam podstaw do tego, żeby jej nie wierzyć.
Ponadto widzę jak zmienia się moja cera od czasu, gdy nie przesiaduję codziennie przed lusterkiem.
Więc argumenty dotyczące tego, że odchodzenie od oczyszczania mechanicznego to wymysł leniwych kosmetyczek jakoś do mnie nie trafiają. Bo gdyby wierzyć temu wszystkie kosmetyczki na zachód od nas byłyby leniwe

[pola_m]

Napisane przez ameska

Ponadto widzę jak zmienia się moja cera od czasu, gdy nie przesiaduję codziennie przed lusterkiem.

no ale jest różnica między oczyszczaniem u kosmetyczki a Twoim przesiadywaniem przed lusterkiem

[zabkaa]

Napisane przez pola_m

no ale jest różnica między oczyszczaniem u kosmetyczki a Twoim przesiadywaniem przed lusterkiem

dokładnie kosmetyczka po zabiegu oczyszczania zastosuje np prądy które działaja super zaczerwienienia znikaja, skóra jest odkażona i nie ma mowy o jakims wysypie z powodu rozprzestrzeniania sie bakteri jak to sie zdarza przy domowym dłubaniu.
Pory skóry niestety wkółko sie zanieczyszczają (kosmetyki, bród, łój) to samo nie wyjdzie a zakrycie takiej cery podkładem czy korektorem naewno nie rozwiaze problemu

[ameska]

Napisane przez pola_m

no ale jest różnica między oczyszczaniem u kosmetyczki a Twoim przesiadywaniem przed lusterkiem

Uwierz, znam swoją skórę na tyle, że jestem w stanie na 100% stwierdzić, że zarówno regularne oczyszczenie u kosmetyczki jak i domowe nie wpływa dobrze na moją skórę. Poza tym nie jestem odosobnionym przypadkiem, wystarczy przejrzeć wątek "Jak powstrzymać się od wyciskania", lub poniższe artykuły/wątki:

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,56377,3787209.html

http://www.biochemiaurody.fora.pl/oc...iczne,532.html

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ie+mechaniczne

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ie+mechaniczne

Oczyszczanie może i przynosi krótkotrwałe, widoczne efekty, ale wszystkie zmiany powracają i to w dużym natężeniu.
Oczywiście nie mówię, że tak jest u wszystkich, ale ja jeszcze nie spotkałam się z taką opinią, że regularne, mechaniczne oczyszczanie sprawiło, że skóra wyglądała lepiej przez długi okres a nowe zaskórniki, wypryski nie powstawały tak często jak wcześniej.. bo jest wręcz na odwrót. Szczególnie ucierpieć na tym mogą osoby ze skóra delikatną, podatną na podrażnienia, płytko unaczynioną..
Wg mnie wizyta u DOBREGO dermatologa jest konieczna w pewnym stadium rozwoju trądziku, nie jako ostatnia deska ratunku.. Mimo tego, że moja twarz nigdy nie wyglądała tragicznie, to po przeprowadzce do Wrocławia i zajęciach w szkole ( również studiuję kosmetologię) skóra z mieszanej stała się alergiczna, trądzik przybrał postać typowo grudkową, szczególnie w okolicy ust.
Od pół roku leczę się u dermatologa ( dr Pytrus-Sędlak) , Unidox + ketokonazol, po zakończeniu kuracji pomyślimy o Roaccutanie (5 mg) dla podtrzymania efektów. Zbawienne skutki takiej kuracji mogę obserwować na mojej znajomej, która miała bardzo podobne objawy. Widzę po swojej twarzy, że aktywność gruczołów łojowych wyraźnie się poprawiła, skóra jest wygładzona, zmniejszyła się ilość grudek i zaskórników. Zaskórniki otwarte nie zniknęły tak same z siebie, ale przynajmniej nie powstaje nic nowego.
Podsumowując : dla mojej skóry zbawienne okazało się leczenie wewnętrzne, antybiotykiem z grupy tetracyklin, który wyciszył moją skórę zamiast dodatkowo ją podrażniać oczyszczaniem mechanicznym..

[Maripossa]

widocznie nie wszystkim "szkodzi" to, ze wam zaszkodzilo, nie znaczy ze innym tez musi.

Jak ktos ma problemy z zaskornikami otwartymi niech chodzi na saune ajk nie chce ich "wyciskac"...

Ameska: ilu specjalistow na swiecie, tyle opinii... to ze masz super p.dermatolog na uczelni, nie znaczy ze jest swieta i mowi sama prawde i nie wolno wierzyc nikomu innemu - wiem cos o tym.
A tetracykliny nie sa witamina C zeby przepisywac ja kazdemu kto ma tradzik. To silne antybiotyki z ktorymi trzeba niezwykle uwazac - co pewnie wiesz. Lecz dziwi mnie twoje nastawienie:| ze lepiej brac leki od wewnatrz (co tez odbije sie na calym organizmie) niz chodzic do kosmetyczki.
Poza tym nie kazdy ma taki tradzik zeby zaraz go leczyc wewnetrznie.
Juz nie raz slyszalam historie zrozhisteryzowanych nastolatek u dermatologa, ktore przyszly z kilkoma pryszczami na twarzy, ze one maja tradzik i zeby im cos przepisal! eee... niektorzy poprostu nie znaja definicji TRADZIKU i nie wiedza jka on rzeczywiscie wyglada.

[pola_m]

wierzę wierzę

mówiłam ogólnie, że na pewno więcej szkód wyrządza domowe wyciskanie niż mechaniczne oczyszczanie u kosmetyczki

[ameska]

W treści mojego posta zaznaczyłam to, że nie uważam oczyszczania mechanicznego za szkodliwe dla wszystkich. Jako osoby podatne na szkodliwe działanie wymieniłam te z cienką, wrażliwą skórą i skłonnością do powstawania naczynek, do których ja się niestety zaliczam. Z tych samych względów nie odpowiada mi rozgrzewanie skóry wapozonem a co z atym idzie również sauna..

Nie powiedziałam, że akurat ta p. dermatolog jest dla mnie alfa i omegą i tylko jej ufam.. Jednak jest dla mnie b. dobrym specjalistą w swojej dziedzinie, szczególnie dlatego, że specjalizuje się w trądziku, ma naprawdę dużo zadowolonych pacjentów, publikuje na ten temat pracę i uczestniczy w międzynarodowych sympozjach. Jeżeli to nie jest wystarczającym argumentem to nie wiem co jeszcze miałabym przytoczyć. Dla mnie najważniejsze jest to , jak wygląda twarz moja i mojej koleżanki, u której efekty kuracji obserwuje od prawie roku.
To, że osoby uczące mnie nie zawsze mają rację i często są nawet ze sobą niezgodne, nie jest dla mnie nowością. Tak samo jak i cały proces oczyszczania skóry i zabiegi temu towarzyszące.

[ameska]

Tu się zgadzam, chociaż gdybyś posłuchała kilku mrożących krew w żyłach historii o gabinetach kosmetycznych to .. Ja słyszała o gabinecie, w którym z założenia jendnorazowa igła (do przekłuwania prosaków np.) nie dość, że używana była wielokrotnie, to jeszcze wkłuwana po każdej klientce w oparcie fotela zabiegowego! Także dłubiąc sobie w domu w twarzy przynajmniej jestem pewna, że się niczym nie zarażę.. Tak więc jak mówiła Maripossa, b. ważny jest wybór gabinetu, gdy już decydujemy się na tego typu zabiegi.

[zabkaa]

ameska: jak sie trafi do takiego gabinetu to napewno skóra sie nie poprawi, nie miesci mi sie to w glowie dlatego wczesniej najlepiej sie dowiedziec i isc z polecenia kogos.
Jednemu odpowiada oczyszczanie mechaniczne drugiemu nie, jednemu to pomoze a drugi musi brac antybiotyki Wszystko zalezy od człowieka i mam świadomość tez kilku wad oczyszczania chociaz w 100% nie jestem pewna

[AniaBrunetka]

bylam tylko raz, cera byla super przez jakis czas (dluzszy), ale potem niestety wszystko powocilo...

[MyNameIs]

Zna ktoś może jakąś dobrą kosmetyczkę z okolic Brzesko - Tarnów? Wybieram się na oczyszczanie twarzy...
Z góry dziękuje za odpowiedź
Pzdr

[marcjanna gd]

Troszkę mniej na temat. Ale jeśli chodzi o mechaniczne oczyszczanie twarzy w ciagu dnia (chusteczką, recznikiem do twarzy) to słyszałam że po tym mogą powstać tzw wypryski mechaniczne, czyli od przecierania, silnego wklepywania.

[KamillaDeMon]

Dzisiaj byłam pierwszy raz na mechanicznym oczyszczaniu. Mam 30 lat, skórę wrażliwą, naczynkową, z podskórnymi wypryskami.
Byłam na peelingu kawitacyjnym a tydzień później na mezoterapii bezigłowej. Włączyłam pielęgnację domową (mleczko, tonik, krem do skóry wrażliwej). Po dwóch zabiegach i pielęgnacji wyrównał się koloryt skóry, wygładziły delikatnie policzki, ale czoło nadal zsypane...
Pani Kosmetolog na pierwszej wizycie nie chciała się podejmować manualnego oczyszczania. Dzisiaj sama zaproponowała, widząc, że skóra jest mniej wrażliwa i bledsza.
Po manualce zrobiła mi peeling kawitacyjny, nałożyła jakąś maseczkę, krem na twarz i pod oczy. Wyglądam jak burak. Tzn. widać te duszone miejsca.
Za tydzień idę na mezoterapię, mam nadzieję, że wyprowadzę jakoś tą swoją buzię, bo o zgrozo!!!
Dziewczyny - mając 20 lat pracujemy na to jak wyglądamy mając lat 30. Mając 30 lat na to jak będziemy wyglądały przy 40stce itd...
Ja do tej pory nie miałam nawet porządnego kremu. Teraz zamówiłam serię kosmetyków w salonie kosmetycznym. Zobaczymy