Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;))))

[scorpionec]

Witam, właśnie wróciłam od lekarza i oficjalnie mogę zasilić i założyć wątek listopadowy

mam termina 2 listopada 2008

widziałam moją fasolinkę i jestem cała happy )


teraz pozostaje mi czekać na kolejne mamusie)


Dziewczynki zapraszam

[kociulek]

Napisane przez scorpionec

Witam, właśnie wróciłam od lekarza i oficjalnie mogę zasilić i założyć wątek listopadowy

mam termina 2 listopada 2008

widziałam moją fasolinkę i jestem cała happy )


teraz pozostaje mi czekać na kolejne mamusie)


Dziewczynki zapraszam

Juz listopadówki
Dopiero nasze lutówki wszystkie zdązyły się rozdwoić
I pomysleć, że z mojej karolci będzie juz całkiem spora panna jak wasze dzieciaczki dopiero będqa sie rodziły

Scorpionec, moje gorące gratulacje
Szczęśliwych 9 miesięcy dla Ciebie i wszystkich przyszłych listopadówek

[Sosnowa]

No nareszcie! Czekałam na Was z nieciepliwością
Gratuluję bardzo mocno i życze łagodnej Matki Natury, a przede wszystkim zdrówka dla MAmusi i dziecka

[scorpionec]

Dzięki dziewczynki..

Już nie mogę doczekać się aż jakaś kolejna zafasolkowana do mnie dołączy

[Bunny_82]

Napisane przez scorpionec

Dzięki dziewczynki..

Już nie mogę doczekać się aż jakaś kolejna zafasolkowana do mnie dołączy

pewnie niedługo to się stanie

[Kasiulka22]

Scorpioniec, jak miło Cię widzieć mamusiu Wspaniale, że już listopadówki będą się pojawiały!!! Gratuluję Tobie i wszystkim zafasolkowanym, które na pewno lada moment się tu zjawią.

[JoanC]

Napisane przez scorpionec

Witam, właśnie wróciłam od lekarza i oficjalnie mogę zasilić i założyć wątek listopadowy

mam termina 2 listopada 2008

widziałam moją fasolinkę i jestem cała happy )


teraz pozostaje mi czekać na kolejne mamusie)


Dziewczynki zapraszam

Gratuluję przyszłej mamusi
Na pewno niedługo pojawią się kolejne mamusie.
Trochę się wtrącam,ale może poszerzyć wątek o grudniowe mamusie ??
Wiadomo, że nie wszystkie dziewczyny będą się udzielać, a jak jest więcej mam tym raźniej.

[becia_leszno]

No to ja niesmialo zapukam ... wizyta u gina w piatek i jesli potwierdzi to oficjalnie się zapiszę Termin wychodzi mi na 7-11-2008

I tez uważam, że grudniówki powinny być w tym wateczku

[roxi1980]

scorpionec - ogromne gratulacje

i nawet Becia postanowiła jednak się ujawnić

tak jak dziewczyny uważam, że wątek powinien być listopadowo - grudniowy Już nie będę pisać jak bardzo chcę tu do Was dołączyć... bo to już byłby chyba 10 wątek, do którego rościłabym pragnienia...

Życzę Wam zdrowych fasolek, mało zmartwień ciążowych i uśmiechnętych pyszczków - promieniejcie i pamiętajcie: CIĘŻARNE SĄ PIĘKNE!

[scorpionec]

Napisane przez JoanC

Gratuluję przyszłej mamusi
Na pewno niedługo pojawią się kolejne mamusie.
Trochę się wtrącam,ale może poszerzyć wątek o grudniowe mamusie ??
Wiadomo, że nie wszystkie dziewczyny będą się udzielać, a jak jest więcej mam tym raźniej.

dzięki bardzo oczywiście jestem za powiększeniem wątku im więcej nas będzie tym raźniej
ale chyba moderator musi mi wtym pomóc??

Napisane przez becia_leszno

No to ja niesmialo zapukam ... wizyta u gina w piatek i jesli potwierdzi to oficjalnie się zapiszę Termin wychodzi mi na 7-11-2008

I tez uważam, że grudniówki powinny być w tym wateczku

witam cie kochana ale się ciesze i gratuluje to już nas dwie suuuper

Napisane przez roxi1980

scorpionec - ogromne gratulacje

i nawet Becia postanowiła jednak się ujawnić

tak jak dziewczyny uważam, że wątek powinien być listopadowo - grudniowy Już nie będę pisać jak bardzo chcę tu do Was dołączyć... bo to już byłby chyba 10 wątek, do którego rościłabym pragnienia...

Życzę Wam zdrowych fasolek, mało zmartwień ciążowych i uśmiechnętych pyszczków - promieniejcie i pamiętajcie: CIĘŻARNE SĄ PIĘKNE!

roxi dzięki, masz u nas miejsce zaklepane czekamy na ciebie



EDIT ; RZABBO DZIęKI ZA POMOC Cmok

[JoanC]

Napisane przez becia_leszno

No to ja niesmialo zapukam ... wizyta u gina w piatek i jesli potwierdzi to oficjalnie się zapiszę Termin wychodzi mi na 7-11-2008

I tez uważam, że grudniówki powinny być w tym wateczku

Beciu nie chciałam wychodzić przed orkiestrę dlatego napisałam, że na pewno pojawią się kolejne mamusie (z myślą o tobie oczywiście) i widzę, że nieśmiało, ale jednak się ujawniłaś

Napisane przez roxi1980

tak jak dziewczyny uważam, że wątek powinien być listopadowo - grudniowy Już nie będę pisać jak bardzo chcę tu do Was dołączyć... bo to już byłby chyba 10 wątek, do którego rościłabym pragnienia...

Kasiu jak ja cię rozumiem, też bardzo bardzo chciałabym tu dołączyć, ale... może kiedyś się uda

[becia_leszno]

Napisane przez JoanC

Beciu nie chciałam wychodzić przed orkiestrę dlatego napisałam, że na pewno pojawią się kolejne mamusie (z myślą o tobie oczywiście) i widzę, że nieśmiało, ale jednak się ujawniłaś

Kasiu jak ja cię rozumiem, też bardzo bardzo chciałabym tu dołączyć, ale... może kiedyś się uda

niesmialo narazie bo od kilku dni targaja mną sprzeczne uczucia od radości po strach czy bedzie ok ... byle do piatku do wizyty przetrwać.

[Bunny_82]

Napisane przez becia_leszno

niesmialo narazie bo od kilku dni targaja mną sprzeczne uczucia od radości po strach czy bedzie ok ... byle do piatku do wizyty przetrwać.

Becia ja miałam podobne uczucia, ale jak zobaczyłam swoje maleństwo a gin powiedział, że wszystko jest ok, uspokoiłam się, wiem, że u Ciebie będzie podobnie

[scorpionec]

Napisane przez becia_leszno

niesmialo narazie bo od kilku dni targaja mną sprzeczne uczucia od radości po strach czy bedzie ok ... byle do piatku do wizyty przetrwać.

po wizycie wszystko się wyjaśni, super uczucie same zęby się suszą....

trzymam kciuki

[becia_leszno]

Napisane przez Bunny_82

Becia ja miałam podobne uczucia, ale jak zobaczyłam swoje maleństwo a gin powiedział, że wszystko jest ok, uspokoiłam się, wiem, że u Ciebie będzie podobnie

Napisane przez scorpionec

po wizycie wszystko się wyjaśni, super uczucie same zęby się suszą....

trzymam kciuki

dzięki mamuski za pocieszenie Nie mogę się doczekać piatku
a tak poza tym to moglabym spac 24h/dobe i jeść jeść jeść po 14ej w pracy juz nie mysle zupełnie marze o wyrku tylko hehe

[scorpionec]

ja śpię 10h ale i tak jestem zmęczona..

przestałam lubić slodycze i kawę..

nie mam apetytu lubie głownie bułki z masłem ew wędzonym indykiem i papryką... oraz śledziedzie w śmietanie + ziemniaczki


ale wchodzą mi bardzo małe porcje

ginka mnie pocieszyła ze nasilenie złego samopoczucia przypada na 10 tydzień - to mi pocieszenie

ale nic to damy rade

[becia_leszno]

śledzie w smietanie to podstawa mojej diety od kilku dni hahaha mąż juz patrzeć na nie nie może a slodycze .... mmmmmmmmmm mogłabym się kąpać w czekoladzie a dupa rośnie

[scorpionec]

ja jeszcze nie wymiotowałam..

ale ginka mi doradziła ze jak mi sie nie chce jeść albo mnie mdli od jedzenia to lepiej nie jeść niż zjeść i zwymiotować..

uff ulżyło mi ze tak można

dostałam no spę muszę brać 3x1 dziennie bo brzucho boli..


mogli by mi jeszcze na cycki coś dać bo już mi ze 2 rozmiary urosły i bolą masakrycznie

dziś ide na 1 zakupy ciązowe - walne se nowy rosnący stanik (podobno triumph takie ma) i fissan na rozstępy..

[Ela1]

pierwszy dubel z iluś tak, ale to nie z mojej winy

[Ela1]

2

[Ela1]

3

[Ela1]

4

[Ela1]

5

[Ela1]

6

[Ela1]

ostatni dubel

[Ela1]

Napisane przez scorpionec

mogli by mi jeszcze na cycki coś dać bo już mi ze 2 rozmiary urosły i bolą masakrycznie
..

to pewnie mężuś się cieszy? tzn. że tak urosły a nie że bolą

cholercia, ale mnie podublowało ( może moderator to usunie, bo nie chcę tak zaśmiecać tego wątka?

[Estrella]

Napisane przez scorpionec

mogli by mi jeszcze na cycki coś dać bo już mi ze 2 rozmiary urosły i bolą masakrycznie

Aż tyle tak szybko?? To zawrotne tempo... Tak sobie Was podglądam w tym wątku,bo ewentualnie mam szanse na dołączenie do niego Chociaż wydaje mi się,że to tylko autosugestia.Zaniepkoil mnie właśnie moj TŻ powtarzając jak to mi piersi urosły, a przy okazji od paru tygodni bolą tak,że się nie da dotknąć i mam temp. powyżej 37stopni cały czas,chociaż nie jestem chora... Ale poza tym chyba normalnie,więc pewnie nic z tego nie będzie.

[scorpionec]

Napisane przez Estrella

Aż tyle tak szybko?? To zawrotne tempo... Tak sobie Was podglądam w tym wątku,bo ewentualnie mam szanse na dołączenie do niego Chociaż wydaje mi się,że to tylko autosugestia.Zaniepkoil mnie właśnie moj TŻ powtarzając jak to mi piersi urosły, a przy okazji od paru tygodni bolą tak,że się nie da dotknąć i mam temp. powyżej 37stopni cały czas,chociaż nie jestem chora... Ale poza tym chyba normalnie,więc pewnie nic z tego nie będzie.

ja pod pachą mam 36,6 tylko mierząc tam mam 37.2

przed ciąża milam rozmiar 75 D ide dzis po nowy stanik okaze siię jaki,

ze wszystkich jakie mam juz mi wypadają cycki

moja koezanka jest w 36 tyg przed ciąza mial 70 B tera 80D

[Estrella]

Ja mam małe 75B,więc szanse na taki rozwój jak Twoja koleżanka Nie wyobrażam sobie siebie w takiej wersji Ciekawe czy coś z tego wyjdzie.Chciałabym już wiedzieć.Denerwujące jest takie czekanie... Wogóle czytając to foum doszłam do wniosku,że starania o dziecko wymagają szalonej cierpliwości.Nic tylko Wam gratulować dziewczyny tej wytrwałości.

[scorpionec]

Napisane przez Estrella

Ja mam małe 75B,więc szanse na taki rozwój jak Twoja koleżanka Nie wyobrażam sobie siebie w takiej wersji Ciekawe czy coś z tego wyjdzie.Chciałabym już wiedzieć.Denerwujące jest takie czekanie... Wogóle czytając to foum doszłam do wniosku,że starania o dziecko wymagają szalonej cierpliwości.Nic tylko Wam gratulować dziewczyny tej wytrwałości.

A kiedy planujesz za testować?