|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2003-08-25, 12:13 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Rozmowa kwalifikacyjna
Cześć!!!
Jutro mam rozmowę o pracę i bardzo się boję. Jest to praca w biurze. Doświadczenie mam, wiem co mam odpowiadać na niektóre pytania, ale boję się tych oto pytań: 1. Jakiego oczekuje Pani wynagrodzenia? 2. Dlaczego chce Pani pracować w naszej firmie? Czytałam na wizażu, że wiele z Was ostatnio było na takich rozmowach. Co mam odpowiedzieć na te pytania? Jestem ze Śląska, a tu zarobki nie są takie wysokie jak w stolicy, więc nie mogę powiedzieć, że chcę, np. otrzymywać 2000 zł netto. Nie wiem jak nazywa się ta firma, bo ogłoszenie znalazłam w gazecie. Pisze tylko, że to praca w koncernie. Gdzie mogę znaleźć stronę w necie o tym jak się pisze podanie? |
2003-08-25, 12:47 | #2 |
Wtajemniczenie
|
Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Stronki, które mogą Ci się przydać:
http://www.biuropracy.rzeszow.pl/mai...id=109&mid=344 http://www.webjobs.pl/praca_dlapracownikow.php http://www.poradnictwo.katowice.pl/a/a2/a2_6_2.html
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-08-25, 13:23 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Dzięki Karola.
|
2003-08-25, 22:16 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Może jeszcze ktoś coś mi doradzi?
|
2003-08-26, 08:10 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Rozmowa kwalifikacyjna
pytanie o oczekiwania finansowe to dla mnie też najgorsze z pytań.
przy innych - jeśli nie wiemy czego oczekuje od nas potencjalny pracodawca - można lawirować, dawać dwuznaczne odpowiedzi, a tu... liczą się konkretne cyferki. powiesz za mało: 1) nie ceni się 2) zapłacimy jej mniej - więcej zostanie na inne cele. powiesz za dużo: poprzednia kandydatka była ciutek gorsza, ale wpasowała się w nasz budżet. i ciężko tu mówić o Warszawie, że tu niby takie wysokie stawki. ostatnio byłam na rozmowie. pan na stanowisko account managera [więc raczej wyższe] proponował mi przez 1/2 roku umowę o dzieło i stawkę 1.000zł netto. a na rozmowie dotyczącej stanowiska asystentki [czyli praca sekretarska] ponad 3.000zł. myślę, że należy podać kwotę, którą uważa się za rosądną, ale zaznaczyć, że "chciałoby się" tyle zarabiać [a nie, że to nienegocjowalna stawka]. hmm... np. powiedzieć: na ostatnim stanowisku zrabiałam Xzł i chciałabym utrzymać tę stawkę.. albo.. zrabiałam Xzł i chciałabym więcej.. dać do zrozumienia, że jakby co jesteś otwarta na negocjacje.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2003-08-26, 12:22 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Już za półtorej godziny rozmowa. Jestem taka roztrzęsiona. Może nie będą pytać o stawkę. Najgorzej, że rozmowę będzie przeprowadzała ze mną kobieta, a z facetami lepiej mi się dogaduje. Może nie będzie tak źle. Czas się szykować.
|
2007-12-28, 15:59 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
niedawno byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w pewnej spółce energetycznej. Poproszono mnie grzecznie do sali, kazali usiąść i się zaczeło... a najlepsze jest to że ... ZEMDLAŁAM!!!!!!!! Słuchajcie ale wstyd!!! Cucili mnie, polewali wodą, otwierali okno... ja niemogę, poprostu porażka na całej linni. Ale jedno co pamiętam to pytanie które mi zadali, jest ono przeze mnie juz znienawidzone bo słysze je na każdej rozmowie kwalifikacyjnej: "dlaczego to akurat panią mamy zatrudnić?" nie znoszę tego pytania, nienawidzę niecierpię. Nie wiem czy dostałam pracę, nie odbierałam od nich telefonów, zresztą do dziś pali mnie wstyd. Ale jest za to lekcja na przyszłość: trzeba wziąść sobie wcześniej walerin mitte
może pomoże. normalnie ale mi się teraz chce śmiać z tego . Szok! |
2008-02-03, 18:04 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
jutro ide na rozmowe.
Boje sie najbardzije boje sie pytania o te nieszczesne zarobki
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2008-02-03, 18:23 | #9 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
żeby dobrze odpowiedzieć na takie pytanie należy:
1. realnie zorientować się jakie są stawki wynagrodzeń na stanowisku pracy o które sie staramy. 2. dokłądnie wypytać o zakres obowiazków, bo to również mocno rzutuje na wysokość wynagrodzenia. uważam również , że nie należy pod żadnym pozorem mówić jaka jest wysokość naszego wynagrodzenia w firmie w której aktualnie pracujemy (oczywiscie jeśli pracujemy i chcemy zmienic prace) zyczę powodzenia wszystkim poszukiwaczom swojego miejsca w świecie pracy
__________________
nie zatrzyma mnie tylko tyle, że jest cieżko
|
2008-02-03, 21:15 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
dziekuje za rady
I tak pewnie sie nie uda, ale przynajmniej zobacze jak wyglada rozmowa kwalifikacyjna
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
2008-02-05, 10:49 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Kilka porad dla szukających pracy. Mam spore doświadczenie jako pracownik oraz pracodawca wiec może komus sie to przyda co napiszę.
jeśłi szukamy pracy to należy wpierw dobrze się zastanowic co chcemy robic. Gdy juz to zrobimy należy sobie to zwizualizować. Wizualizacja jest bardzo wazna przed kazdą rozmową handlową, również rozmową kwalifikacyjną w której tak naprawdę próbujemy się sprzedać. Nie wysyłajmy 30 ofert tygodniowo gdzie popadnie, to bez sensu i naajczesciej prowadzi do tego ze dostajemy pracę nieatrakcyjną którą moze wykonywać byle kto, wiec praca taka jest zazwyczaj byle jak płatna. Gdy widzimy jakaś ofertę która nam odpowiada, to zanim wyslemy cv sprawdxmy czy nie da się z osobą rekrutującą spotkać w jakis inny sposób i osobiście wręczyć cv. Często samym tym robimy na pracodawcy wrażenie naszą inicjatywa i przebojowoscią (szczególnie przydatne na stnowiskach gdzie mamy doczynienia z klientem handel marketing). na atrakcyjne stanowiska zazwyczaj przychodzi wiele ofert, jest ogromna konkurencja wiec szukajmy sposobu by się wsród tej masy wyróznić. Gdy zostaniemy zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną to należy sie do niej dobrze przygotować. Dobrze jest odegrać sobie inscenizację rozmowy z osobą doświadczoną co póxniej owocuje tym ze mało pytań jest nas w stanie zaskoczyć i wypadamy bardzo naturalnie. Idąc na rozmowę koniecznie należy dowiedzieć sie jak najwiecej o danej firmie. Internet często jest nieoceniony. często w przypadku durzych korporcji możemy sie duzo dowiedzieć na róznych forach bo pracownicy często w poczuciu szczescia lub żalu wygłaszają swoje opinie, w ten sposób można zdobyc również informację o przecietnych zarobkach na stanowisku które nas interesuje w danej firmie. Co do pytań to wg mnie są takie 3 najtrudniejsze. jakie są pani oczekiwania finansowe? odpowiedź na to pytanie powinno się odkładać do samego konca rozmowy. Dowiadujemy się o zakresie swoich obowiązków itd. Gdy nie mamy żadnych informacji nieoficjalnych ile w danej firmie się zarabia to sprawa jest dość trudna. W handlu mówimy tutaj o sondowaniu klienta. Polega to na tym by cena jaką podamy byłą najwyzszą z możliwych, a jednoczesnie taka przy której nasz rozmówca nie zerwie z nami rozmowy uznająć ze mamy zbyt wysokie wymagania. Dam przykład powiedzmy ze w firmie przecietne wynagrodzenie dla stanowiska to 4000tys brutto. Jesłi krzykniemy 10000 tys. to prawdopodobnie ktoś może zerwac z nami rozmowę bo za bardzo przesadzimy. Natomiast mówiąc 5500 tys mamy duz szansę ze wyjdziemy z rozmowy z pensją 4800. Warto sie targować na rozmowie. Wtedy czujemy się docenieni, nasz pracodawca również, bo ma poczucie ze dostał cos wartosciowego i w pierwszych miesiacach pracy będzie nam pomagał w pracy bo traktował nas będzie jako inwestycję a nie jak coś zbędnego niedrogiego. To tak jak z ciuchami. Jak kupimy coś markowego za duza kasę i spierze nam sie to w praclce to w pierwszej chwili pomyslimy ze program pralki był xle ustawiony a nie ze rzecz jest słąbej jakości. Warto sie targować bo inaczej moze byc tak ze będziemy 5 lat pracować w firmie na to co od razu moglismy mieć w momencie przyjścia. 2 pytania. Dlaczego chce pani pracować w naszej firmie i dlaczego mamy panią zatrudnic. To bardzo trudne pytania, wymagaja inwencji i spostrzegawczosci, szczególnie gdy praca ta nie jest szczytem naszych marzeń a jedynie czymś na przeczekanie, bądx tylko chodzi o pieniądze. Jak ktoś ma rozmowe przed sobą i ma watpliwosci to zapraszam na priv. Chętnie pomogę, mam w tym spore doswiadczenie i wielu osobom już pomogłem z pozytywnym skutkiem. |
2009-07-21, 09:04 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Żeby podać oczekiwane wynagrodzenie to trzeba najpierw zorientować się ile wynosi wynagrodzenie na podobnych stanowiskach i podać zawsze trochę wyższą sumę. To pytania, na które nie wolno bać się odpowiadać, bo przecież każdy z nas pracuje po to, żeby zarabiać i chce mieć porządne i godne zarobki.
Jeśli chodzi o inne porady dotyczące rozmów kwalifikacyjnych to znalazłam ostatnio fajnie opisane porady na stronie http://pewnapraca.pl/Artykul,n1757,s1.html Naprawdę wszystko, czego można się bać i co wywołuje w nas strach jest tutaj opisane |
2010-07-28, 07:58 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Mam kilka pytanie odnosnie rozmowy kwalifikacyjnej, tak dawno juz nie bylam, ze sie strasznie denerwuje, tym bardziej, ze wyslalam kilkanascie (jak nie wiecej) CV i to byl jedyny odzew. Szukaja pracownika biurowego, zakres obowiazkow nawet mi sie spodobal. Jestem taka, ze zakladam zawsze dwie wersje - i ta, ze mnie przyjma i ta, ze nie przyjma. A co jesli beda mna zainteresowani...
Glownie chodzi mi o 2 sprawy, a mianowicie wynagrodzenie i godziny pracy. Jesli sami sie zapytaja ile chcialabym zarabiac, to planuje powiedziec ok. 1200 netto, ale z drugiej strony chcialabym wiedziec, ile oni daja, co pewnie wyjdzie przy ewentualnym podpisaniu umowy. A druga sprawa, czy jesli sami nie powiedza, jak wyglada grafik pracy, to gdy zapytaja sie mnie, czy ja chcialabym sie o cos zapytac, moge wlasnie zadac pytanie o godziny pracy? Po prostu musze miec nd wolne i na upartego sb, wiec wolalabym wczesniej wiedziec. Ehh musze wyluzowac, bo juz widze, ze jak tak podchodze, to nic z tego nie bedzie. Ale dzieki wielkie za jakakolwiek odpowiedz, moze ktos zdazy odpisac przed moim wyjsciem |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:13.