Cieliste usta, cielista pomadka - wątek zbiorczy.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Witajcie bratnie dusze też długo szukałam cielistej szminki i już jakoś od 1,5 roku mam z inglota właśnie nr 262, ale ostatnio koleżanka chciała żebym jej kupiła taką samą i już jej chyba nie produkują Więc wzięłam jej podobny, całkiem matowy cielisty numer 400 coś, 402 chyba. Mogę wstawić zdj jak to się u mnie prezentuje jakby ktoś był zainteresowany

[Nelkomama]

Wstaw wstaw!
A ile zapłaciłaś za ta pomadkę z inglota?

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

20 zł, wstawię jutro, albo w sobotę jak zrobię przy świetle dziennym
EDIT: znalazłam jakieś zdj na sobie i szminki stojącej na biurku stojącej wyszedł trochę inny kolor niż na ustach, no ale taki już ma.. na ustach jest jedna mała, roztarta warstewka, wiadomo że im więcej warstw, tym [szminka] bardziej jest kryjąca i bardziej cielistę są usta nie zwracajcie uwagi na niewyjściowy ryjek, innych zdj nie mam
P.S. to jest kolor 262, ta nowa wersja koleżanki to 402 chyba (w każdym razie 400 coś) i ona jest produkowana nie w okrągłym, a w kwadratowym opakowaniu,cena taka sama

[Karolawaw]

Napisane przez Nelkomama

Koniecznie pokaż fotki jak będziesz już miała jestem bardzo ciekawa tej pomadki, zamówiłam circe ale myślałam nad rea i ją bym chciała sobie zamówić w przyszłości

No wiec nyx rea nie polecam gdyz wpada w siny kolor na ustach tak jak pisały wczesniej dziewczyny, za to honey jest na tak te polecam!!!!! Fotek niestety nie mam!!

[KNK]

ostatnia moja fascynacja z ''cielaczków'' to błyszczyk MAC Creamsheen - kolor Fashion Whim - piekny jasny beżyk, lekko ciepły z minimalnym śladem złota. Polecam

[201607111050]

Ja mam w zbiorze trzy (brzoskwinki nie liczę) stricte nudowe pomadki i muszę powiedzieć, że póki co moją ulubioną jest Maybelline Coco cream. Piękna, matowa, lekko wpadająca w brąz, ale wygląda bardzo naturalnie, nie daje efektu trupa, ma ładne opakowanie, nie wysusza i w ogóle ideał Druga to BarryM Marshmallow, baaaardzo jasny róz, nie da rady nalozyć jej za dużo, bo wygląda się jak osoba chora, umierająca wręcz, pieruńsko wysusza usta i podkreśla każdą suchą skórkę, nawet te o ktorych nie zdajemy sobie sprawy, jest bardzo sucha, opakowania ładne aczkolwiek szybko mi się rozwaliło. Za to delikatnie wklepana w usta wygląda całkiem przyzwoicie (przy tym starcza na wieki) ale wysuszanie ją dyskwalifikuje na dluższą mete. I na koniec Nude delight z Rimmela. Pomadka nie zła, opakownie niezłe, ale jak dla mnie to wcale nude nie jest, pomarańczo-łosoś, wyglądajacy niezbyt atrakcyjnie. Mam także brzoskwiniową pomadkę z Vipery, odcień Paloma, na necie ktoś pisał, ze to dla niego pomadka cielista. Gucio prawda. Piękna lekko błyszcząca naturalna brzoskwinia tak, nude nie.

[Skarb90]

po przeczytaniu watku postanowilam zakupic pomadki Manhattan 53g i 56e , kupilam je na allegro razem z siostra, za 4 pomadki z przesylka wyszlo nam 23,96 zł , czyli ja bede miala 2 pomadki za 11,98, gdzie z tego co sie orientuje jedna kosztuje ok 13/15 zl
tutaj jak chcecie to macie link do aukcji:

http://allegro.pl/manhattan-szminka-...308771678.html

[Silloe]

Z tego typu mam pomadki 53K i 53G, w sumie fajne tylko mają taki dziwny poślizg co mi się nie podoba :/

[Skarb90]

Napisane przez Silloe

Z tego typu mam pomadki 53K i 53G, w sumie fajne tylko mają taki dziwny poślizg co mi się nie podoba :/

aha ja jeszcze sie nie przekonalam , bo czekam na przesylke

[kmb1]

ja ich bardzo nie lubię, są takie jak roztopione masło+talk, takie chropowate lekko na ustach, nieprzyjemne. Do tego ta bardziej beżowa wygląda na mnie trupio, taka zielonkawo-fioletowa.

[johnl]

mam pytanie co do szminek NYX nude.
Lepsza jest CIRCE czy REA ?
Jestem blondynką jeśli to ma jakieś znaczenie
Mam zamiar kupić na allegro a nie chce żeby po przyjściu paczki okazało sie ze jednak mogłam wziąc tamtą.

[Skarb90]

Napisane przez kmb1

ja ich bardzo nie lubię, są takie jak roztopione masło+talk, takie chropowate lekko na ustach, nieprzyjemne. Do tego ta bardziej beżowa wygląda na mnie trupio, taka zielonkawo-fioletowa.

aha, za taka cenę warto spróbować, może mi akurat podpasuje, dużo zależy od naturalnego koloru ust. jak mi dojdą to wstawię foty

[Malika_]

Circe jest jaśniejsza i wpada bardziej w róż, rea ciemniejsza i wpada w brąz dla blondynek lepiej jej nie brać. Zdecydowanie lepiej wygląda Circe
Ogólnie jeśli masz jasną karnacje, taka bardzo jasną, to żadna z nich nude na tobie nie będzi wyglądać.
Wtedy zostaje tylko Gosh - 134 Darling

[viki1988]

Jak ja nie znoszę tego podziału na blondynki i brunetki wszytsko zalezy od jasności i odcienia karnacji, a także naturalnego kolou ust a nie od koloru włosów ...
A która lepsza to nikt Ci nie powie, zalezy od efektu jaki chcesz osiągnąć... pooglądaj sobie swatche na yt, one bywają pomocne

[ulinkaaa]

Zapytaj na watku z cielistymi pomadkami:


http://www.wizaz.pl/forum/showthread...97401&page=146

[Champs]

Napisane przez oh!

Ja mam w zbiorze trzy (brzoskwinki nie liczę) stricte nudowe pomadki i muszę powiedzieć, że póki co moją ulubioną jest Maybelline Coco cream. Piękna, matowa, lekko wpadająca w brąz, ale wygląda bardzo naturalnie, nie daje efektu trupa, ma ładne opakowanie, nie wysusza i w ogóle ideał Druga to BarryM Marshmallow, baaaardzo jasny róz, nie da rady nalozyć jej za dużo, bo wygląda się jak osoba chora, umierająca wręcz, pieruńsko wysusza usta i podkreśla każdą suchą skórkę, nawet te o ktorych nie zdajemy sobie sprawy, jest bardzo sucha, opakowania ładne aczkolwiek szybko mi się rozwaliło. Za to delikatnie wklepana w usta wygląda całkiem przyzwoicie (przy tym starcza na wieki) ale wysuszanie ją dyskwalifikuje na dluższą mete. I na koniec Nude delight z Rimmela. Pomadka nie zła, opakownie niezłe, ale jak dla mnie to wcale nude nie jest, pomarańczo-łosoś, wyglądajacy niezbyt atrakcyjnie. Mam także brzoskwiniową pomadkę z Vipery, odcień Paloma, na necie ktoś pisał, ze to dla niego pomadka cielista. Gucio prawda. Piękna lekko błyszcząca naturalna brzoskwinia tak, nude nie.

Też mam tą Maybelline i bardzo ją lubię. Jak dla mnie i u mnie idealne usta nude
Wstawiałam nawet kilka postów wcześniej zdjęcia jak się prezentuje na moich ustach

[Poison27]

a ja bardzo lubię tę pomadkę Manhattan, to taki błyszczyk w pomadce, kupie sobie hurtowo
Za to Rimmel Nude Delight kupiłam przedwczoraj i kolor nie mój - taka jasna marchewka, ale jak już kupiłam...

[Tigressa]

Napisane przez Malika_

Circe jest jaśniejsza i wpada bardziej w róż, rea ciemniejsza i wpada w brąz dla blondynek lepiej jej nie brać. Zdecydowanie lepiej wygląda Circe

A jak się ma w stosunku do nich odcień HONEY?

[Skarb90]

fotki

[maggie82]

Napisane przez johnl

mam pytanie co do szminek NYX nude.
Lepsza jest CIRCE czy REA ?
Jestem blondynką jeśli to ma jakieś znaczenie
Mam zamiar kupić na allegro a nie chce żeby po przyjściu paczki okazało sie ze jednak mogłam wziąc tamtą.

Mam dużo pomadek z NYX i jedyna która mi nie pasowała to własnie REA - jest dla mnie po prostu za ciemna, wpadająca w brąz. Jestem blondynką o jasnej ale lekko złotej karnacji i u mnie najlepiej sprawdza się kolor Honey z NYX Bardzo lubię też Circe ( taki beż pomieszany z różem - odcień chłodny) i Orange Soda (śliczny kolor delikatna brzoskwinia w typie Nude).
U mnie dobrze wygląda też Inglot 262 ale strasznie wysusza usta i używam go tylko na balsam nawilżający lekko wklepując palcem lub pędzelkiem - zbyt duża ilość tej pomadki wywołuje niezbyt ciekawy "trupi" efekt
Spróbuj więc na początek kolor CIRCE - najbardziej uniwersalny moim zdaniem, a jak będziesz zadowolona możesz dokupić następne kolory

[Poison27]

ja mam tylko orange soda z NYX i świetny kolor, ale czesto mam jesienią problemy z zajadami itd (uboga dieta i anemia) a ta pomadka sprawdza sie tylko na idealnych ustach. Ale honey wygląda ciekawie
Kluczem do dobrania pomadki jest poznanie czy jest się typem ciepłym czy zimnym.
Ciepły to najczesciej (choc nie zawsze) zielone lub brazowe oczy, ciepła karnacja, śniada lub średnia, czesto piegi, złote lub miedziane refleksy we włosach.

Zimny typ to popielate blondynki, szatynki tzw. mysie , czarnule (choć tu już róznie ma sie sprawa..) i oczy niebieskie, szare, jasniejsza karnacja, czesto 'przeźroczysta', naczynkowa.


Do ciemnego typu pasują kolorki ciepłe, typu orange soda, honey,a do zimnego np. rea lub rózowe cielaki

Oczywiście to są zasady ogólne, ale u mnie to się sprawdza.
No i oczywiscie, makijażem, farbowaniem włosów mozna zmienić typ urody, ale z doświadczenia wiem że na dluższa mete to się nie sprawdza, lepiej pogodzić się z tym co się ma i to podkreślać

Skarb90 - swietne fotki, to są Twoje pomadki czy zdjecia z sieci? Pierwszy raz widzę ten odcien NYXa summerlove..

[Skarb90]

Napisane przez Poison27

ja mam tylko orange soda z NYX i świetny kolor, ale czesto mam jesienią problemy z zajadami itd (uboga dieta i anemia) a ta pomadka sprawdza sie tylko na idealnych ustach. Ale honey wygląda ciekawie
Kluczem do dobrania pomadki jest poznanie czy jest się typem ciepłym czy zimnym.
Ciepły to najczesciej (choc nie zawsze) zielone lub brazowe oczy, ciepła karnacja, śniada lub średnia, czesto piegi, złote lub miedziane refleksy we włosach.

Zimny typ to popielate blondynki, szatynki tzw. mysie , czarnule (choć tu już róznie ma sie sprawa..) i oczy niebieskie, szare, jasniejsza karnacja, czesto 'przeźroczysta', naczynkowa.


Do ciemnego typu pasują kolorki ciepłe, typu orange soda, honey,a do zimnego np. rea lub rózowe cielaki

Oczywiście to są zasady ogólne, ale u mnie to się sprawdza.
No i oczywiscie, makijażem, farbowaniem włosów mozna zmienić typ urody, ale z doświadczenia wiem że na dluższa mete to się nie sprawdza, lepiej pogodzić się z tym co się ma i to podkreślać

Skarb90 - swietne fotki, to są Twoje pomadki czy zdjecia z sieci? Pierwszy raz widzę ten odcien NYXa summerlove..

zdjęcia z internetu
a tutaj może jest ten kolor pomadki nyx, bo tu sa wszystkie odcienie :

http://allegro.pl/nyx-komplet-6-szmi...318232248.html


tak jest summerlove na tej liscie wlasnie sie go dopatrzyłam

[Biała Dama]

Napisane przez Skarb90

fotki

pomadka z pierwszego zdjęcia mac 2N kolor wygląda rewelacyjnie...

macie fotki tej pomadki na ustach?

[Skarb90]

Napisane przez Biała Dama

pomadka z pierwszego zdjęcia mac 2N kolor wygląda rewelacyjnie...

macie fotki tej pomadki na ustach?

znalazłam na jakiejś zagranicznej stronie zdjęcie błyszczyka w tym kolorze mac 2n(zdjęcie nr 1) i jakiejś dziewczyny z pomadka na ustach(w opisie miała ze użyła tej pomadki do makijażu-dziewczyna pewnie z natury ma dość ciemne usta). dziewczyna z 3 fotki napisała na blogu,że pomadka jest kremowa i lekko różowa

[Biała Dama]

Skarb90 dziękuję za fotki...
ta czarnula na 2 fotce wygląda super...
jak będę w arkadii to przejdę się do maca i obejrzę tą pomadkę

[Rossi]

Ze swojej strony polecam Revlon colorburst soft nude
nie wiem czy mogę wklejać czyjeś zdjęcia ale wystarczy wpisać w google i można ją zobaczyć Naprawdę fajna i trwała, nie wysusza ust.

[Tigressa]

A które błyszczyki cieliste nietransparentne byście poleciły? Ja znalazłam na razie tylko MAC Florabundance, ale jest zbyt drogi....

[dimiti]

Napisane przez Tigressa

A które błyszczyki cieliste nietransparentne byście poleciły? Ja znalazłam na razie tylko MAC Florabundance, ale jest zbyt drogi....

ja go mam, ale on taki kolorek ma troche dziwny- jakby z domieszka lososia
jezeli masz jasne usta to rozjasni ci je blyszczyk smashboxa z wicked lovely w odcieniu sweet i smashbox lip enhancing gloss- sand. na all je upolujesz tak do 50zl a sand widzialam kiedys za 29zl
kryjacy jest tez odcien champagne i draft- z tym, ze draft ma domieszke lososia cos jak ten MACa
te dwa ostatnie mam male, ale polowalam na nie dosc dlugo na ebay'u bo troche ciezko je zdobyc

[kmb1]

A ja dziś dostałam paczuchę z wspólnozamówieniowych i na razie oglądałam szminki w opakowaniach (nyx'a) . Mam Iced Honey (ciemny łosoś z drobinkami), Honey (pomarańczowy mat), Circe (to samo co przy honey) i Summer Love (ciemny beż z drobinkami) . Tylko że na swatchach wydawały się jasne...
Jakie są na serio? Jeszcze nie nakładałam na usta ani nigdzie, tylko sztyfty oglądałam. Byłam pewna, że są jaśniejsze. (nie wiem czy używać,bo jak mam jakąś walniętą serię to pójdą w świat)

[dimiti]

no wlasnie ja kiedys wzielam z NYXa odcien Rea bo myslalam, ze bedzie taki jasniuti super- i polecial w swiat bo dla mnie byl o wiele za ciemny....konsystencje maja super i ogolnie sa swietne takze moze ci podpasuja