łojotokowe zapalenie skóry- pomocy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-10-17, 22:03   #1
Agalay
Przyczajenie
 
Avatar Agalay
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 18

łojotokowe zapalenie skóry- pomocy


Witam,
dermatolog rozpoznał u mnie łoj. zapal. skóry zarówno głowy jak i twarzy. Moje pytanie dotyczy leczenia. Dostałam diprosalic do wcierania w głowe i szampom dziegciowy. Czy to ma szanse wyleczenia czy ma na celu jedynie eliminowanie objawów?
Na twarz mam żel metronidazol. Jestem przerażona, bo ten żel kompletnie mi wysusza twarz, a pani derm. zakazała używania wszelakich kosmetyków. Zastanawia mnie czy moge wieczorem smarować ten żel, a rano normalnie umyć buzię, nałożyć krem nawilżający?! Wyglądam strasznie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif jak tu pokazac się do ludzi?! Zaczynają mi się zapychać pory i robić czarne zaskórniki, no generalnie nie wyglądam najlepiej.
Prosze o wszelkie rady!?
Pozdrawiam
Agalay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-17, 22:22   #2
Justy
Zakorzenienie
 
Avatar Justy
 
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

na przyszłość mozesz poprosić o metronidazol w kremie- nie wysusza tak, jak żel.
na dzień mozesz stosować jakiś kosmetyk do skóry z ŁZS,np. octopirox eris, pityval LRP, Sensibio D.S. biodermy, Ocerin PZT Oceanic- wspomagają leczenie i zapobiegają nawrotom.
Justy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-17, 23:07   #3
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

agalay - przepraszam, że odbiegnę od tematu, ale możesz mi podać u kogo, gdzie i za ile byłaś? no i czy polecasz? już od dawna chcę iść do dermatologa, ale nie mam pojęcia do kogo warto się udać w Krakowie, raz byłam w ZOZie dla studentów z tym samym problemem co Ty - ŁZS, tyle że tylko na skórze głowy... chyba... swoją drogą jak się to objawia na twarzy?? no i Pani, u której byłam nawet mnie palcem nie dotknęła i przepisała dwa płyny, po których było tylko gorzej, potem byłam u kolejnej dermatolog i ta mi pomogła, ale to nie było w Kraku, a teraz praktycznie tylko tu siedzę....
z góry dziękuję za odpowiedzi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-29, 14:58   #4
zsz_44
Raczkowanie
 
Avatar zsz_44
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 42
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

a farbujesz włosy? Ja miałam ŁZS na głowie i prawie całkiem minęło, kiedy przestałam farbować (i robić trwałą).
Na twarzy niestety mam nadal. Metronidazol nie pomagał mi w ogóle. Przeszłam też długą kurację sterydami. Teraz pomaga mi elidel, ale nie usunął mojego problemu niestety... Tylko doraźnie... Nadal szukam też dobrego dermatologa.
__________________
www.godecja.pl
zsz_44 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-29, 15:10   #5
greeneyes
Raczkowanie
 
Avatar greeneyes
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 399
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

a czy to farbowanie szkodzi tylko jak sie naklada farbe na skore glowy? czy moze jak sie robi baleyage to tez-bo przeciez baleyage jest z reguly nie od samej skory glowy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
greeneyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-29, 17:38   #6
zsz_44
Raczkowanie
 
Avatar zsz_44
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 42
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

No nie wiem. Mnie bardzo szkodziło farbowanie włosów (nie balejaż) na bardzo jasny blond. I myślę, że miało związek i wpływ, bo objawy pojawiały się krótko po farbowaniu i całkowicie ustąpiły (w takim zakresie, jaki był) po zaprzestaniu. Ale każdy chyba inaczej reaguje.
__________________
www.godecja.pl
zsz_44 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-29, 18:48   #7
Agalay
Przyczajenie
 
Avatar Agalay
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 18
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

U mnie bylo tak, ze dermatolog powiedzial ze kazde farbowanie szkodzi, czyt baleyage rowniez http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif - mam na glowie!
Dermatologa nie polece zadnego bo nadal nie znalazlam odpowiedniego, leczenie aktualne jest do niczego.
Czy jest ktos kto to wogole wyleczyl? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Pozdrawiam
Agalay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-12-29, 19:30   #8
zsz_44
Raczkowanie
 
Avatar zsz_44
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 42
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

Ja mogę powiedzieć, że teraz jest nienajgorzej.
Długo byłam leczona sterydami (sama nie zdawałam
sobie sprawy z ich szkodliwości, a lekarze mnie
nie informowali) i moja skóra po prostu jest po prostu
w nienajlepszej kondycji. Ale tych objawów takich jak
kiedyś nie mam. Drażni mnie tylko to, że lekarze nie są
pomocni. Z elidelem też było tak, że przeczytałam
w internecie i poszłam do lekarza, żeby mi zapisał.
Dermatologa też teraz szukam przez internet. Czytam wypowiedzi ludzi na te tematy i mam 2 wytypowanych http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif.
A próbowałam już chyba wszystkiego. Robiłam badania
(helicobacter, hormony i inne) i nic... Wiem tylko,
że stres pogarsza stan skóry u mnie...
__________________
www.godecja.pl
zsz_44 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-30, 00:29   #9
emen_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

Witam, cierpialam na LZS przez kilkanascie lat. Z watpliwym rezultatem stosowalam masci sterydowe. Po farbowaniu wlosow dwa razy wyladowalam w szpitalu, raz zakonczylo sie to 2-miesieczna kuracja sterydowa. Od roku stosuje elidel - i jest super. Poza tym skreslilam z mojego menu to co poglebialo u mnie chorobe: sery (zwlaszcza plesniowe), drozdze, wino i wszelkie cukry proste. Na co dzien uzywam kosmetykow A-derma na bazie owsa (exomega i dermalibour). Polecam i pozdrawiam.
emen_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-30, 08:56   #10
zsz_44
Raczkowanie
 
Avatar zsz_44
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 42
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

Dzięki za podpowiedź w sprawie diety. Muszę się zastanowić,
bo choć wydawało mi się, że się zdrowo odżywiam, serów
np. jem dużo. Jak często stosujesz elidel? Ja też jestem
zadowolona z rezultatów, ale chciałabym wreszcie nie
stosować żadnych maści, no i móc wreszcie używać jakichkolwiek kremów do twarzy. Z owsem nie mogę - krem exomega powodował płomień na mojej twarzy i bąble.
__________________
www.godecja.pl
zsz_44 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-30, 09:23   #11
Agalay
Przyczajenie
 
Avatar Agalay
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 18
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

Hej,
a moglabys mi napisac co sie dzialo ze wyladowalas w szpitalu???
Wogole jak objawia sie u was LZS zarowno na glowie jak i na twarzy, bo nie mam 100% pewnosci, ze cierpie na to samo.
Co prawda dermatolog tak stwierdzil, ale na jednej opinii sie swiat nie konczy.
Co stosujecie do mycia glowy i jak czesto musicie ja myc?
Dzieki i pozdrawiam
Agalay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-12-30, 09:51   #12
zsz_44
Raczkowanie
 
Avatar zsz_44
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 42
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

Ma głowie - białe, tłuste i twarde łuski, skóra głowy piekąca, czerwona. Wydzielina, praktycznie rzecz biorąc rany na głowe. Włosy myję codziennie. Na szczęście na głowie nie mam już żadnych objawów.
Na twarzy podobnie - podrażnienie, czerwone,piekące i swędzące plamy, najbardziej na czole, policzkach u góry i skrzydełkach nosa. Schodząca na biało skóra.
__________________
www.godecja.pl
zsz_44 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-30, 11:37   #13
emen_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

Do szpitala trafilam po tym jak w ciagu jednego dnia po farbowaniu wlosow cala glowa spuchla mi niemilosiernie i wygladalam jak Frankenstein, mimo tego, ze juz wczesniej uzywalam tej samej farby i nic takiego sie nie dzialo.
Teraz glowa jest ok, choc myje codziennie (saliker la roche posey, i vichy do wrazliwej skory glowy) a jak farbuje to nie nakladam farby na skore. Elidel stosuje raz na kilka dni. Co do diety: jak rozumiem za LSZ winne sa drozdzaki a w wiec grzybki - wiec najlepiej nie stosowac i nie jesc tego, co powoduje ich namnazanie. Przetestowalam to na sobie i dziala.
emen_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-30, 13:19   #14
greeneyes
Raczkowanie
 
Avatar greeneyes
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 399
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

tzn.nie jesc i nie stosowac czego? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
greeneyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-30, 14:06   #15
haima
Rozeznanie
 
Avatar haima
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 576
GG do haima
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

Ja co prawda nie mam ŁZS, ale moja dematolog powiedziała, ze mam łojotokową cerę i leczymy ją właściwie tak samo.
Zmieniła mi dietę (powiedzmy, że zmieniła, bo właściwie ja tylko tak sie odżywiam, jak mi kazała http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ). Nie wolno mi jeść czekolady, batonów i większej ilości słodyczy, ostrych potraw, nie pić kawy (i tu się nie stosuję, bo ja kawosz jestem i bez kawy żyć nie mogę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ). Za to mam jeść dużo przetworów mlecznych, żółte sery, ryby morskie, mięso chude i drobiowe, dużo warzyw oraz owoców.
Buzie mam być ciepłą wodą oraz Dermoklarem, miękką delikatną gąbką. Z mazidełek przepisała mi najpierw Davercin (który działał na mnie dziwnie, bo niby mi wygładził buzie, ale po nim wyskoczyło mi kilka pryszczy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon41.gif ), później Zineryt, a obecnie smaruję się własnie Metronizadolem w żelu. Aha, przepisała mi także Filomag B6 (magnez i witamina B6). Kremów też nie mogę urzywać przez co buzię mam wysuszoną, ale za to o niebo lepiej wygląda niż 3 miesiące temu.
haima jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 09:50   #16
karusia23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 24
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

Właśnie wróciłam od pani dermatolog, która stwierdziła u mnie łojotokowe zapalenie skóry. Zapisała mi całkiem inne leki niż te o których wy piszecie. Dostałam Maśc Lamisilatt( to jest maść na grzybice stóp!!). Oraz tabletki Claritine ( lek odczulający na alergie) i witamine PP. Objawy mam tylko i wyłącznie na twarzy w okolicach tak zwanej strefy T. Zaczeło sie od drobniutkiej wysypki ( wodne pęcheżyki). Teraz mam już piekące i mocno zciągnietę czerwone rany. Nie wiem czy jej diagnoza jest słuszna a jesli tak to dlaczego takie dziwaczne leki. Po maści skóre mam tak ściągnietą ze aż boli . POMOCY!!!
karusia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 10:04   #17
Justy
Zakorzenienie
 
Avatar Justy
 
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

standard: dostałas lek przeciwgrzybiczy i przeciwhistaminowy. czasem lekarze dokładają łagodny steryd do stosowania przez krótki czas, jeśli jest nasilony stan zapalny.
jeśłi to fakycznie ŁZS, to byłabym dobrej myśli.
Justy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 10:37   #18
karusia23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 24
Re: łojotokowe zapalenie skóry- pomocy

Wielkie dzięki za pomoc. Strasznie panikuje , bo jestem osobą przewrazliwiona na punkcie swojego wyglądu i przez ostatnie dni nie pokazuje się ludziom na oczy. Przerażające jest że dziewczyny które tu sie wypowiadają walczą z tym tak długo. Czy to możliwe ze mam to bo zjadłam dużą ilość sera pleśniowego typu rokpol. Strasznie go lubie i przed wystąpieniem objawów zjadłam większą ilość i to tak samego a nie w sałatce. Mam nadzieje że umnie będzie to jednorazowa sprawa . Jeszcze raz dzięki
karusia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.