Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ II - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-14, 20:56   #2941
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Coz tz konczy na zewnatrz wiec dalej moze sie cos tam pewnie zdarzyc ale zawsze to jakies zabezpieczenie . Nie chce skakac ze skrajnosci w skrajnosc. Wiec w sumie tak jak mowisz co ma byc to bedzie.

Cosma dopiero teraz przeczytalam twoj podpis skarbie. Ja wiem ze kazdy jest inny i pewnie to co teraz napisze cie nie pocieszy ale mimo wszystko ci to powiem. Widzy tyle podobienstw w twojej sytuacji do tego przez co ja przechodzilam. Ja zapragnelam dziecka prawie dwa lata temu. Po prostu mnie to uderzylo jak grom z jasnego nieba. Miesiac pozniej moja przyjaciolka zadzwonila ze jest w ciazy... I wlasnie wtedy zaczely sie rozmowy z tz-em (a raczej moje monologi...). Nie chcial nawet slyszec o dziecku, twierdzil ze ja zachowuje sie jak dziecko wiec jak moglabym byc matka itp. Cierpialam jak nie wiem a on byl bezlitosny. Widzialam jak go irytowalo kiedy tylko cos wspomnialam na ten temat. Wiec odpuscilam. Obiecalam sobie ze juz nigdy sie do niego na ten temat nie odezwe i tak tez zrobilam. Az nadeszlo 7 lat odkad bralam tabletki (obiecalam sobie ze je wtedy odstawie). Powiedzialam mu kochanie minelo 7 lat i tak jak ci kiedys juz mowilam odstawiam tabsy na co on ze wporzadku (wtedy sie poznalysmy bo do was dolaczylam ). Bylam tak zdesperowana zeby miec bejbika ale nie peklam i nic sie do niego nie odezwalam na ten temat. I dalsza czesc tej historii juz znasz bo on NAGLE zaproponowal staranka a przeciez nic na to nie wskazywalo. Chce tylko powiedziec ze twoje pragnienie wreszcie sie spelni kochanie. Musisz wierzyc w swojego tz-a bo on naprawde moze cie milo zaskoczyc. Wiem ze jest ci ciezko ale my kobiety musimy byc silne. Teraz i tak jestes na tabletkach wiec wykorzystaj ten czas na wasz zwiazek. Postaraj sie zeby bylo romantycznie, zebyscie byli zakochani do szenstwa. Schowaj na chwilke te marzenia i daj jemu tez odetchnac. Po tych kilku miesiacach mozesz go nie piznac! Pamietaj ze jestesmy z toba
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 21:04   #2942
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez aniaj27 Pokaż wiadomość
Witam Was mam pytanie mam nadzieje że mi troche pomożecie .Brałam tabletki i postanowiłam że przestane brać tabletki anty i zaczniemy z mężem starania. Jestem teraz podczas przerwy 7 dniowej od wtorku bym zaczeła nowe opakowanie. Jak myślicie możemy z mężem zacząć starania już od teraz czy lepiej poczekać i zrobić przerwę i zacząć od nastepnego okresu ?? Bo nie wiem czy tak odrazu po tabletkach nie stanie się nic z dzieckiem albo czy nie będzie ciaży mnogiej mam już jednego synka ma 3 latka POZDRAWIAM
Witaj

Powiem Ci, ze ja odstawiłam tabletki 3 miesiące temu i od razu nie zabezpieczaliśmy sie z mężem. Nie wiem jak wyglądały Twoje cykle przed braniem tabsów, jeżeli miałaś regularne, to możesz od razu zajść w ciążę, dziecku się nic nie stanie, lekarze nawet zalecaja od razu sie starac, bo wtedy płodnośc jest podobno podwójna( niestety nie u mnie) ale u każdej kobiety jest inaczej, niektórym od razu wraca płodność, niektórym po paru miesiącach, ja miałam owulację dopiero teraz. Więc się nie martw życze szybkiego zafasolkowania

COSMA zgadzam sie z Kasią i mam strasznie wielką nadzieję, że Twój TZ się zmieni tak jak Jej, bo jeśli on będzie dalej tak zatwardziały , to nei ma sensu, nei warto poświęcac życia dla faceta i cierpieć potem do końca swoich dni bezdzietnie...
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-14, 22:29   #2943
aldonetta
Przyczajenie
 
Avatar aldonetta
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z Wenus :)
Wiadomości: 17
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cześć dziewuszki !

Można przyłączyć się do Was? Z tego co widzę panuje u Was bardzo rodzinna atmosfera Być może nie za bardzo pasuję do tego wątku ponieważ wraz mężem będziemy starać się o dzidziusia dopiero w 2010 (bądź 2011 roku) chociaż nigdy nic nie wiadomo Mam już 27 latek, od ponad roku jestem szczęśliwą mężatką (ale wiadomo czasem słońce przesłania deszcz, nieraz nawet burze występują, ba zdarzają się i pioruny ). Prywatnie zajmuję się czymś związanym z pisaniem i liczeniem (tajemnicza jestem, wiem ).

Gratuluję Wszystkim zafasolkowanym i trzymam kciuczki za następne fasolinki
aldonetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 07:56   #2944
aniaj27
Przyczajenie
 
Avatar aniaj27
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 24
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Dziękuje Ci za odp. i mam nadzieję że się uda zrobić fasolke i Tobie też życzę szybkiego zafasolkowania pozdrawiam )
aniaj27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 08:34   #2945
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

czesc slonca
Cytat:
Napisane przez aldonetta Pokaż wiadomość
Cześć dziewuszki !

Można przyłączyć się do Was? Z tego co widzę panuje u Was bardzo rodzinna atmosfera Być może nie za bardzo pasuję do tego wątku ponieważ wraz mężem będziemy starać się o dzidziusia dopiero w 2010 (bądź 2011 roku) chociaż nigdy nic nie wiadomo Mam już 27 latek, od ponad roku jestem szczęśliwą mężatką (ale wiadomo czasem słońce przesłania deszcz, nieraz nawet burze występują, ba zdarzają się i pioruny ). Prywatnie zajmuję się czymś związanym z pisaniem i liczeniem (tajemnicza jestem, wiem ).

Gratuluję Wszystkim zafasolkowanym i trzymam kciuczki za następne fasolinki
witaj z nami 3mam mocno kciui aby wam sie udalo

ale tu cichutko..
Cosma jak rozmowa?? 3maj sie dzielnie kochana...ja wierze, ze tz sie przelamie w koncu, przeciez Cie kocha!!!!

ja dzisiaj wstalam za wczesnie heh, wczoraj były przytulanki ojej kiedy ja zbacze te uragnione dwie kreseczki...

bzuiole kochane
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 09:28   #2946
anula_81
Zakorzenienie
 
Avatar anula_81
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Wiadomości: 3 419
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez aniaj27 Pokaż wiadomość
Witam Was mam pytanie mam nadzieje że mi troche pomożecie .Brałam tabletki i postanowiłam że przestane brać tabletki anty i zaczniemy z mężem starania. Jestem teraz podczas przerwy 7 dniowej od wtorku bym zaczeła nowe opakowanie. Jak myślicie możemy z mężem zacząć starania już od teraz czy lepiej poczekać i zrobić przerwę i zacząć od nastepnego okresu ?? Bo nie wiem czy tak odrazu po tabletkach nie stanie się nic z dzieckiem albo czy nie będzie ciaży mnogiej mam już jednego synka ma 3 latka POZDRAWIAM
Hej witamy kochana
Ja wlasniez moim TZ zaczelam staranka zaraz po odstawieniu tabletek pierwszy cykl I chyba sie wlasnie udalo, testy pokazuja fasolke i hormon tez Pytalam sie mojego lekarza na dziesiatki sposobow i naprawde podobno nie ma to zadnego najmniejszego wplywu na dzieciaczka, wrecz przeciwnie, kobietom zapisuje sie czasem tabletki by zaraz p[o odstawieniu staraly sie bo wtedy jest zwiekszona plodnosc. Sama zreszta poruszalam ten temat na tym watku, wiec poszukacj kilka stron wczesniej

pozdrawiam i zycze owocnych staran

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
czesc slonca


witaj z nami 3mam mocno kciui aby wam sie udalo

ale tu cichutko..
Cosma jak rozmowa?? 3maj sie dzielnie kochana...ja wierze, ze tz sie przelamie w koncu, przeciez Cie kocha!!!!

ja dzisiaj wstalam za wczesnie heh, wczoraj były przytulanki ojej kiedy ja zbacze te uragnione dwie kreseczki...

bzuiole kochane
Cichutko tu z rana nie ma co Dziewczyny dlugo spia w niedziele
no skoro byly przytulanki to moze jest szansa

ja nadrabiam caly czas te wszystkie strony ktore przegapilam w piatk i w sobote, jeszcze troszke zostalo
Milej niedzieli(u nas leje bez zmian)
__________________
Zycie jest tylko jedno

Zosienka jest juz z nami

Zosia
anula_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 10:14   #2947
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Hej Sas No rozmowy nie bylo ... Nie wiem co sie ze mna dzieje... TZ sie na mnie wqrza bo nie ma ze mna kontaktu ...Zrobilam sie cicha i tylko bym lezala ... Rano sie znowu poryczlam ..
Snilo mi sie ze bylam w ciyza .. i jak mu o tym powiedzialam to zaczal mnie bic mocno po brzuchu ...
Sama siebie sie juz boje.
No ale pewnie przejdzie mi niedlugo ...



Dziewczyny pewnie korzystaja z niedzieli
Ja musze jechac niedlugo do tesciowej, bedziemy razem gotowac.... kurczaka w winie.. bleeeh
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-15, 10:53   #2948
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

hej dziewczynki ale tu cisza aż nie pozbaje tego forum
ja po imprezce było fajnie, a w tyg jestem umówiona na babskie posiedzenie, dziewczyny stwierdziły że czas mnie troszke rozweselić

życzę miłej niedzieli

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez aldonetta Pokaż wiadomość
Cześć dziewuszki !

Można przyłączyć się do Was? Z tego co widzę panuje u Was bardzo rodzinna atmosfera Być może nie za bardzo pasuję do tego wątku ponieważ wraz mężem będziemy starać się o dzidziusia dopiero w 2010 (bądź 2011 roku) chociaż nigdy nic nie wiadomo Mam już 27 latek, od ponad roku jestem szczęśliwą mężatką (ale wiadomo czasem słońce przesłania deszcz, nieraz nawet burze występują, ba zdarzają się i pioruny ). Prywatnie zajmuję się czymś związanym z pisaniem i liczeniem (tajemnicza jestem, wiem ).

Gratuluję Wszystkim zafasolkowanym i trzymam kciuczki za następne fasolinki

witaj u nasw weekend u nas cichutko ale w tygodniu to sie czasem dzieje....więc mam nadzieje ze bedziesz zagladac
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 11:15   #2949
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witajcie!

Ja dalej z telefonu, eh... Czuje sie bez tego internetu jak bez jakiejs czesci ciala doslownie.

Witam nowa kolezanke! Tak jak powiedziala juz anula nic sie nie martw bo tabletki na pewno nie maja wplywu na plodnosc czy przebieg ciazy. Wszystko bedzie dobrze . Oczywiscie zycze owocnych staranek i czekam na dobre wiesci. A z ta praca to mnie zagielas, pisanie i liczenie no coz moze kiedys uchylisz rabka tajemnicy .

Moj tz jest wlasnie w wielkich tarapatach i tym razem mu nie popuszcze. Poszedl sobie wczoraj na ten mecz i wszystko byloby super gdyby nie to ze wrocil do domu z dwoma pijanymi kumplami i sobie zrobili tu nasiadowe do 6 rano. Ten jest teraz nie do zycia a ja jak zeszlam dzis rano na dol to sie za glowe zlapalam. Wczoraj sprzatalam caly dzien tylko po to zeby to znowu zrobic dzisiaj rano. Dostanie ode mnie w kosc jak slowo daje!!! Zaraz ide go wykopac z lozka i jedziemy na spacer w pobliskie 'gory' . Juz nas nawet spakowalam

Milego dnia laseczki
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 12:47   #2950
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

No to rzeczywiscie Kasiu, tez bym sie zdenerwowala ..

Mysmy sie strasznie poklocili ... Zepsulam niedziele 4 osobom....

Najgorsze jest to ze musze do tych osob zaraz jechac a nie umiem im spojrzec w oczy ... ech ...


Powiedzcie, czy lekarz jest w stanie mi pomoc??? TZ stwierdzil ze powinnam pojsc do jakiegos psychologa.... Ale co on moze mi powiedziec, jak pomoc??? Powie - Nie chcesz dziecka i ja juz nie bede chciala???
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 13:35   #2951
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witajcie kochane

Kasiu współczuje bałaganu, ja bym się wściekła na maxa i TZ miałby przewalone przynajmniej przez parę dni na szczęście mój nikogo nie sprowadza do domku

Cosmaa nie wiemc zy psycholog cokolwiek tu zdziała, Ty po prostu pragniesz być matką, a to jest najnormalniejsza rzecz na świecie!!!!!!! ten co nie che powinien iść do niego... ja nie wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu...ale pewnie tez bym świrowała i na dłuższą metę tak bym nie wytrzymała....co do wyjścia, to jakbym się z kims poklociła, to na pewno bym tam nie szła, za żadne skarby!
Kochana trzymaj się, ja mocno tzrymam za Ciebie kciuki żeby Twje marzenie się spełniło
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-15, 14:55   #2952
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Powiedzial swojej matce o wszystkim!!!! Dostalam wyklad jaka to jestem glupia ze marnuje sobie zycie, takimi pomyslami i ze niszcze nas zwiazek ...
Teraz to juz mi nie zostalo nic innego jak tylko sie powiesic, taka jestem beznadziejna....
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 15:22   #2953
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Powiedzial swojej matce o wszystkim!!!! Dostalam wyklad jaka to jestem glupia ze marnuje sobie zycie, takimi pomyslami i ze niszcze nas zwiazek ...
Teraz to juz mi nie zostalo nic innego jak tylko sie powiesic, taka jestem beznadziejna....
Nie jesteś beznadziejna kochana!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiesz, szlag mnie trafi zaraz!!!!!!!A jakim prawem ona się wtraca ?????????!!!!!!!!!!!!!!!! I co to za gadanie, że cheć posiadania dziecka niszcy Wasz związek?????????????!!!!! !!!!!!Dziecko to najpiękniejsza część związku, jego dopełnienie!!!!!!!!!!Norm alnie ta baba jest jeszcze głupsza od niego, kochanie Ty się zwijaj stamtąd, wracaj do domku!!!!bo ja nie widzę przyszłości dla Ciebie z takim człowiekiem przepraszam, ale jestem szczera i chce dla Ciebie jak najlepiej!!!!!!!!!!!!!!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2009-11-15 o 15:24
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 15:43   #2954
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Powiedzial swojej matce o wszystkim!!!! Dostalam wyklad jaka to jestem glupia ze marnuje sobie zycie, takimi pomyslami i ze niszcze nas zwiazek ...
Teraz to juz mi nie zostalo nic innego jak tylko sie powiesic, taka jestem beznadziejna....
Nawet nie mysl w ten sposob przez cheile!!! Ja popieram wypowiedz Carol ten facet nie zasługuje na Ciebie! Zbierah manatki i wracaj do pl..
kochana nie daj sie!!
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 17:10   #2955
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witam, jestem nowiutka w tym wątku. Ponieważ niedługo będę starać się o dzidziusia, a temat wątku jest jaki jest, chciałabym się z wami podzielić moją największą na razie obawą i w sumie ogromną frustracją.

Zacznę od tego że już od dłuższego czasu jestem baaardzo gotowa na dzidziusia ale ciągłą przeszkodą jest brak odpowiedniej pracy. Jestem osobą wykształconą, po studiach na dobrej uczelni i do tej pory nie mogę znaleźć pracy w zawodzie na stałe. Na razie pracuję na umowę na zastępstwo, która właściwie nie daje mi żadnych korzyści jeśli zajdę w ciązę.
Denerwuje mnie to, że pomimo świetnego okresu na urodzenie dziecka (skończone studia, ustabilizowany związek z moim supermężem, dobra praca i płaca męża, chęć obojga do posiadania dziecka właśnie teraz) nie mogę się na to dziecko zdecydować, ochrona kobiety w ciąży, która nie jest zatrudniona na czas nieokreślony jest praktycznie żadna.
Mogłabym zatrudnić się fikcyjnie u kogoś, ale czy nie powinnam obawiać się kontroli Zusu?
Pragnę dziecka, ale pragnę też zapewnić mu normalne życie, a to bez pracy jest trudne.
Jestem sfrustrowana, że to nie naturalny instynkt, ale czynniki zewnętrzne decydują o tym kiedy mam zostać mamą.
Proszę, podzielcie się ze mną swoimi uwagami, będzie to dla mnie bardzo cenne.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 17:25   #2956
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
Witam, jestem nowiutka w tym wątku. Ponieważ niedługo będę starać się o dzidziusia, a temat wątku jest jaki jest, chciałabym się z wami podzielić moją największą na razie obawą i w sumie ogromną frustracją.

Zacznę od tego że już od dłuższego czasu jestem baaardzo gotowa na dzidziusia ale ciągłą przeszkodą jest brak odpowiedniej pracy. Jestem osobą wykształconą, po studiach na dobrej uczelni i do tej pory nie mogę znaleźć pracy w zawodzie na stałe. Na razie pracuję na umowę na zastępstwo, która właściwie nie daje mi żadnych korzyści jeśli zajdę w ciązę.
Denerwuje mnie to, że pomimo świetnego okresu na urodzenie dziecka (skończone studia, ustabilizowany związek z moim supermężem, dobra praca i płaca męża, chęć obojga do posiadania dziecka właśnie teraz) nie mogę się na to dziecko zdecydować, ochrona kobiety w ciąży, która nie jest zatrudniona na czas nieokreślony jest praktycznie żadna.
Mogłabym zatrudnić się fikcyjnie u kogoś, ale czy nie powinnam obawiać się kontroli Zusu?
Pragnę dziecka, ale pragnę też zapewnić mu normalne życie, a to bez pracy jest trudne.
Jestem sfrustrowana, że to nie naturalny instynkt, ale czynniki zewnętrzne decydują o tym kiedy mam zostać mamą.
Proszę, podzielcie się ze mną swoimi uwagami, będzie to dla mnie bardzo cenne.
Witam Cię serdecznie!

Poniekąd rozumiem Twoje obawy, ale... jeżeli Twój mąz ma dobra pracę jak i wynagrodzenie za nią, to chyba Twoje obawy nie powinny byc az tak wielkie?? Rozumiem, ze Ty chcesz tez zarabiać, ale dziecko, przynajmniej jak jest malutkie nie kosztuje za wiele i jeżeli każda z nas miałaby mysleć tymi kategoriami, to większość z nas nie miałaby jeszcze dzieci i o nie się nawet nie starała. Myslę, że kwestia zatrudnienia u kogoś i oszukania Go, to nie jest dobre wyjście, chyba, że masz jakąs zaprzyjaźniona osobę która ma wlasna dzialalność i możesz sie u niej(niego) zatrudnić, oddawac mu pieniądze na ZUS i wtedy on nie będzie stratny, a Ty po urodzeniu dziecka dostaniesz wszystkie świadczenia, nawet jeżeli zdecydujesz się na urlop wychowawczy. Przemyśl sobie raz jeszcze wszystko i pomyśl, że może właśnie teraz jest najodpowiedniejszy moment na dziecko. Życzę powodzenia we wszystkich sferach Twojego życia i pozdrawiam
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2009-11-15 o 17:27
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 17:41   #2957
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
Witam, jestem nowiutka w tym wątku. Ponieważ niedługo będę starać się o dzidziusia, a temat wątku jest jaki jest, chciałabym się z wami podzielić moją największą na razie obawą i w sumie ogromną frustracją.

Zacznę od tego że już od dłuższego czasu jestem baaardzo gotowa na dzidziusia ale ciągłą przeszkodą jest brak odpowiedniej pracy. Jestem osobą wykształconą, po studiach na dobrej uczelni i do tej pory nie mogę znaleźć pracy w zawodzie na stałe. Na razie pracuję na umowę na zastępstwo, która właściwie nie daje mi żadnych korzyści jeśli zajdę w ciązę.
Denerwuje mnie to, że pomimo świetnego okresu na urodzenie dziecka (skończone studia, ustabilizowany związek z moim supermężem, dobra praca i płaca męża, chęć obojga do posiadania dziecka właśnie teraz) nie mogę się na to dziecko zdecydować, ochrona kobiety w ciąży, która nie jest zatrudniona na czas nieokreślony jest praktycznie żadna.
Mogłabym zatrudnić się fikcyjnie u kogoś, ale czy nie powinnam obawiać się kontroli Zusu?
Pragnę dziecka, ale pragnę też zapewnić mu normalne życie, a to bez pracy jest trudne.
Jestem sfrustrowana, że to nie naturalny instynkt, ale czynniki zewnętrzne decydują o tym kiedy mam zostać mamą.
Proszę, podzielcie się ze mną swoimi uwagami, będzie to dla mnie bardzo cenne.
Witam
Popieram Carol nasza mądrą kobietke dodam od siebie, iz u mnie ja nie pracuje, moj maz tylko, ja studiuje i moze jak mi sie uda podczas ciazy pojde tylko na staz.Mimo tego zdecydowalismy sie na dzidzie. Początkowo tez myslalam, ze nmoze najpierw skoncze drugie studia, popracuje gdzies z rok i wtedy.Ostatnio jednak doszlismy do wniosku, ze jezeli bedziemy patrzec takimi kategoriami to bedziemy ta decyzje odkladac i odkladac..Takze moim skromnym zdaniem jezeli oboje pragniecie dziecka nie ma na co czekac..Przemysl sobie to sama na spokojnie

a ja dziewczynki juz nie mam tych plamek wiec to chyba oznaczalo owulke nio i byly przytulanki dzisiaj tez beda chyba jakby to byl znak przed owlka hehe oj ale by bylo fajnie gdyby

Edytowane przez sas
Czas edycji: 2009-11-15 o 17:49
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 17:49   #2958
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
Witam
Popieram Carol nasza mądrą kobietke dodam od siebie, iz u mnie ja nie pracuje, moj maz tylko, ja studiuje i moze jak mi sie uda podczas ciazy pojde tylkona staz.Mimo tego zdecydowalismy sie na dzidzie. Początkowo tez myslalam, ze nmoze najpierw skoncze drugie studia, popracuje gdzies z rok i wtedy.Ostatnio jednak doszlismy do wniosku, ze jezeli bedziemy patrzec takimi kadegoriami to bedziemy ta decyzje odkadac i odkladac..Takze moim skromny zdaniem jezeli oboje pragniecie dziecka nie ma na co czekac..Przemysl sobie to sama na spokojnie

a ja dziewczynki juz nie mam tych plamek wiec to chyba oznaczalo owulke nio i byly przytulanki dzisiaj tez beda chyba jakby to byl znak przed owlka hehe oj ale by bylo fajnie gdyby
dziekuję Moniczko za miłe słowa ja mogę to samo o Tobie powiedziec ale bym sie cieszyła jakby Wam sie udało!!!!!!!!!!!!Trzymam mocno kciuki słoneczko!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 18:01   #2959
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
dziekuję Moniczko za miłe słowa ja mogę to samo o Tobie powiedziec ale bym sie cieszyła jakby Wam sie udało!!!!!!!!!!!!Trzymam mocno kciuki słoneczko!!!!!!!!!!!!!!!!
nie dziękuje tz zwnou mnie do szalu doprowadza ehhh..my z tymi facetami to chyba juz tak zawsze bedziemy mialy
sas jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-15, 18:14   #2960
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
Witam, jestem nowiutka w tym wątku. Ponieważ niedługo będę starać się o dzidziusia, a temat wątku jest jaki jest, chciałabym się z wami podzielić moją największą na razie obawą i w sumie ogromną frustracją.

Zacznę od tego że już od dłuższego czasu jestem baaardzo gotowa na dzidziusia ale ciągłą przeszkodą jest brak odpowiedniej pracy. Jestem osobą wykształconą, po studiach na dobrej uczelni i do tej pory nie mogę znaleźć pracy w zawodzie na stałe. Na razie pracuję na umowę na zastępstwo, która właściwie nie daje mi żadnych korzyści jeśli zajdę w ciązę.
Denerwuje mnie to, że pomimo świetnego okresu na urodzenie dziecka (skończone studia, ustabilizowany związek z moim supermężem, dobra praca i płaca męża, chęć obojga do posiadania dziecka właśnie teraz) nie mogę się na to dziecko zdecydować, ochrona kobiety w ciąży, która nie jest zatrudniona na czas nieokreślony jest praktycznie żadna.
Mogłabym zatrudnić się fikcyjnie u kogoś, ale czy nie powinnam obawiać się kontroli Zusu?
Pragnę dziecka, ale pragnę też zapewnić mu normalne życie, a to bez pracy jest trudne.
Jestem sfrustrowana, że to nie naturalny instynkt, ale czynniki zewnętrzne decydują o tym kiedy mam zostać mamą.
Proszę, podzielcie się ze mną swoimi uwagami, będzie to dla mnie bardzo cenne.

popieram Carol i Sas , a z drugiej strony cię rozumiem, u mnie sytuacja wyglada tak ze pracowac musimy we dwójkę bo inaczej nie damy rady, więc dla mnie praca to priorytet, ale nie oszukiwanie, czy coś, obecnie mam pracę, ale szukam innej i jezeli trafie na jakąs dobrą oferte to z miłą chcia skorzystam i poczekam z dzidzią, no chyba że uda mi się zajść w ciąże bedąc zatrudniona w obecnej firmie no to wtedy zostane tu gdzie jestem, ale na oszukiwanie bym sie nie zdecydowała, więc może poszukaj jakiejś pracy a potem zdecyduj sie na dziecko , zależy jaka sytuacja jest u ciebie i w jakim stopniu potrzebujesz pracy, cokolwiek postanowisz trzymam kciuki aby wszystko było ok

Cosma biedactwo nie wiem co powiedzieć , ale jedno wiem na pewno nie wolno mówić komuś że jeżreli chce dziecko to rozwala swój związek, jeżeli ktos sie kocha i wogóle to nie jest to rozwalanie związku tylko następny krok naprzód...

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
Witam


a ja dziewczynki juz nie mam tych plamek wiec to chyba oznaczalo owulke nio i byly przytulanki dzisiaj tez beda chyba jakby to byl znak przed owlka hehe oj ale by bylo fajnie gdyby
no to trzymam kciuki aby dzisiaj powstało nowe życie

Edytowane przez aa2
Czas edycji: 2009-11-15 o 18:12
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 18:29   #2961
niutek
Raczkowanie
 
Avatar niutek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 224
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

hej dziewczyny ja tylko na moment ..i musze powiedzieć ..cossma ja już sie nie wypowiadam na temat twojego tż bo po prostu brakuje mi słów do tego co on wyprawia ..w takim razie w jakim sensie ty tam jesteś ..gosposia od wszystkiego? czy jak niewolnica poddana na amen bez prawa do swoich marzeń i swojego zdania
no i z innej beczki..carol ciasto sernik puszysty wyszedł super i został już pochłonięty..

Edytowane przez niutek
Czas edycji: 2009-11-15 o 18:31
niutek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 18:42   #2962
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez niutek Pokaż wiadomość
hej dziewczyny ja tylko na moment ..i musze powiedzieć ..cossma ja już sie nie wypowiadam na temat twojego tż bo po prostu brakuje mi słów do tego co on wyprawia ..w takim razie w jakim sensie ty tam jesteś ..gosposia od wszystkiego? czy jak niewolnica poddana na amen bez prawa do swoich marzeń i swojego zdania
no i z innej beczki..carol ciasto sernik puszysty wyszedł super i został już pochłonięty..
Bardzo sie cieszę Oluś za chwilę wstawię keksik jest przepyszny

A co u Ciebie słychac kochana???
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 19:05   #2963
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
popieram Carol i Sas , a z drugiej strony cię rozumiem, u mnie sytuacja wyglada tak ze pracowac musimy we dwójkę bo inaczej nie damy rady, więc dla mnie praca to priorytet, ale nie oszukiwanie, czy coś, obecnie mam pracę, ale szukam innej i jezeli trafie na jakąs dobrą oferte to z miłą chcia skorzystam i poczekam z dzidzią, no chyba że uda mi się zajść w ciąże bedąc zatrudniona w obecnej firmie no to wtedy zostane tu gdzie jestem, ale na oszukiwanie bym sie nie zdecydowała, więc może poszukaj jakiejś pracy a potem zdecyduj sie na dziecko , zależy jaka sytuacja jest u ciebie i w jakim stopniu potrzebujesz pracy, cokolwiek postanowisz trzymam kciuki aby wszystko było ok

Cosma biedactwo nie wiem co powiedzieć , ale jedno wiem na pewno nie wolno mówić komuś że jeżreli chce dziecko to rozwala swój związek, jeżeli ktos sie kocha i wogóle to nie jest to rozwalanie związku tylko następny krok naprzód...

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------



no to trzymam kciuki aby dzisiaj powstało nowe życie
3maj 3maj przydadza sie i wzajemnie kochana oczywiscie
Carol ja musze jakis twoj przepis wyprobowac

wiecie dziewczynktak sobie myslalam i naprawde chetnie bym sie z wami spotkala niedlugo, alebo chociaz z jedna z was na kawke czy cosik:|)
a jak moj tz wyjedzie to juz wogole osamotnieje ehh
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 19:19   #2964
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

dziękuję dziewczyny za wasze opinie. jesteście super, naprawdę.
jeszcze tylko dodam, że oczywiście miałam na myśli zatrudnienie się u mojego znajomego, a właściwie znajomego TŻeta, on się na to już wstępnie zgodził, więc nie ma mowy o oszukiwaniu.
ja wiem, że macie rację i coraz częściej dochodzimy z mężem do wniosku, że chyba za bardzo chcemy, żeby było super, bo przecież i tak utrzymamy siebie i dziecko i na pewno będzie dobrze. czasy są masakryczne, jest taka pogoń za kasą, że człowiek zapomina co jest ważniejsze i że to dziecko ma być priorytetem a nie stan konta. Ja to wiem i próbuję przetłumaczyć mężowi, bo on ma straszne poczucie odpowiedzialności za nas i w ogóle. ale chyba zaczyna rozumieć też, że albo teraz, albo będziemy tak zwlekać bez końca.
w sumie dzisiaj rozmawialiśmy, i przyznam się, że doszliśmy do wniosku, że może już jednak czas na startowanie z dzidzią
Pozdrawiam!
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 19:40   #2965
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
dziękuję dziewczyny za wasze opinie. jesteście super, naprawdę.
jeszcze tylko dodam, że oczywiście miałam na myśli zatrudnienie się u mojego znajomego, a właściwie znajomego TŻeta, on się na to już wstępnie zgodził, więc nie ma mowy o oszukiwaniu.
ja wiem, że macie rację i coraz częściej dochodzimy z mężem do wniosku, że chyba za bardzo chcemy, żeby było super, bo przecież i tak utrzymamy siebie i dziecko i na pewno będzie dobrze. czasy są masakryczne, jest taka pogoń za kasą, że człowiek zapomina co jest ważniejsze i że to dziecko ma być priorytetem a nie stan konta. Ja to wiem i próbuję przetłumaczyć mężowi, bo on ma straszne poczucie odpowiedzialności za nas i w ogóle. ale chyba zaczyna rozumieć też, że albo teraz, albo będziemy tak zwlekać bez końca.
w sumie dzisiaj rozmawialiśmy, i przyznam się, że doszliśmy do wniosku, że może już jednak czas na startowanie z dzidzią
Pozdrawiam!
nio to 3mam kciuki kochana
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 19:42   #2966
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cosma skarbie brak mi slow. Co on sobie wyobraza ze jak cos jest nie tak to on moze biec do mamusi jak jakis pieciolatek??!! Jestem w szoku. Kochanie nie potrzebujesz psychologa tylko faceta ktory jest prawdziwym mezczyzna a nie marnym maminsynkiem. Sorki ale ja bym czegos takiego nie popuscila mu. Moim zdaniem on niszczy wasz zwiazek bo jak juz brsk mu argumentow to idzie po pomoc a co ty niby masz zrobic jak oni wszyscy sa przeciwko tobie??? Kocie jest mi tak przykro. Moim zdaniem musisz mu tym razem pokazac baaardzo obrazowo ze po prostu przegial. Ja na twoim miejscu juz bym byla w autobusie do pl albo chociaz u kolezanki...
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 19:49   #2967
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
3maj 3maj przydadza sie i wzajemnie kochana oczywiscie
Carol ja musze jakis twoj przepis wyprobowac

wiecie dziewczynktak sobie myslalam i naprawde chetnie bym sie z wami spotkala niedlugo, alebo chociaz z jedna z was na kawke czy cosik:|)
a jak moj tz wyjedzie to juz wogole osamotnieje ehh
Jak już upieczesz napisz jak Ci smakowało i jak wyszło

Moniczko, nie osamotniejesz, my tutaj będziemy a spotkanko to rewelacyjny pomysł

Metropolitan gratuluję decyzji na pewno sobie poradzicie, musi byc dobrze Trzymam kciuki za szybciutkie zafasolkowanie
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 19:52   #2968
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
dziękuję dziewczyny za wasze opinie. jesteście super, naprawdę.
jeszcze tylko dodam, że oczywiście miałam na myśli zatrudnienie się u mojego znajomego, a właściwie znajomego TŻeta, on się na to już wstępnie zgodził, więc nie ma mowy o oszukiwaniu.
ja wiem, że macie rację i coraz częściej dochodzimy z mężem do wniosku, że chyba za bardzo chcemy, żeby było super, bo przecież i tak utrzymamy siebie i dziecko i na pewno będzie dobrze. czasy są masakryczne, jest taka pogoń za kasą, że człowiek zapomina co jest ważniejsze i że to dziecko ma być priorytetem a nie stan konta. Ja to wiem i próbuję przetłumaczyć mężowi, bo on ma straszne poczucie odpowiedzialności za nas i w ogóle. ale chyba zaczyna rozumieć też, że albo teraz, albo będziemy tak zwlekać bez końca.
w sumie dzisiaj rozmawialiśmy, i przyznam się, że doszliśmy do wniosku, że może już jednak czas na startowanie z dzidzią
Pozdrawiam!
najważniejsze żeby było wam dobrze trzymam kciuki za udane staranka

Sas ja też zostaje z tobą i też sie pisze na spotkanko
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 20:04   #2969
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
najważniejsze żeby było wam dobrze trzymam kciuki za udane staranka

Sas ja też zostaje z tobą i też sie pisze na spotkanko
To musimy jakoś się umówic kochane
Asieńko piękny słonik, taki strasznie kochany i taki wesoły-super!!!!

A ja sie pochwalę nowe ciacho:
http://www.kejk.net/?keks-biszkoptowy,72
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-15, 20:06   #2970
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

dzieki dziewczyny
a u mnie nicni z przytulanka...nie wytrzymam z tym chlopem humory i wogole naprawde..znowu sie pozralismy...
moze wpadne do was pozniej albo juz jutro jakby cio to slodkich senkow kochane
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:10.