Rossali poszukiwania

[Rossali]

Serdecznie witam wszystkie Panie, które zawitały do mojego wątku


Skąd taki tytuł?? Ano potrzebuję Waszej pomocy. Moim marzeniem od długiego czasu jest dostanie się do Modnej... wiem, że kilka dziewczyn dostało się dzięki radom, odnośnie prac oraz zdjęć, do galerii, które sobie wymarzyły. Dlatego chciałam i ja Was poprosić, kochane Panie, o pomoc. Komentujcie proszę zarówno prace jak i zdjęcia, nie boję sie krytyki, a będę starała się dostosować do Waszych uwag.

Rozmawiałam z Candi i wiem, że zgłoszenia będą rozpatrywać dopiero po nowym roku, więc mam jeszcze troche (troszkę) czasu. Nie wiem, czy moje prace zasługują na wystawienie w w/w galerii, ale ciągle staram sie doskonalić swój warsztat - może się uda

Wobec tego czekam na komentarze

[Nusia_15]

dla mnie te prace są piękne

[Rossali]

Dziękuję Nusia, to bardzo miłe , że Ci sie podobają moje prace, jednak zdaję sobie sprawę, że z pewnością popełniłam niejeden błąd techniczny, że mogłyby być dużo lepsze... i właśnie na to liczę, że Panie Biżuteryjki wskażą mi te błędy

[Sunflower55]

Zacznę od samych zdjęć (chociaż sama w tym super nie jestem)
Najlepiej wyszły Ci zdjęcia naszyjników, widać to już na samych miniaturkach. Co do zdjęć kolczyków to są nieostre, postaram się zrobić kilka zdjęć z kilku ujęć. To wygląda fajnie na miniaturce:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1261257299 ale za to nie widać całości i potencjalna klientka nie wiem co kupuje.
Co do tego zdjęcia:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1261257299
zwracaj uwagę na to aby kolczyki były równo ułożone - tzn. bligle w tą samą stronę no i żeby jeden kolczyk nie był zgięty tak jak tutaj. Poza tym to tło mi zupełni tutaj nie pasuje.

Co do samych prac to widać, że szukasz swojego miejsca no i dobrze. Na początku warto trochę poeksperymentować (później też to czasem pomaga). Jeśli mam być szczera to na razie popracuj nad samą techniką. Nie próbuj robić coś na siłę. Wiem, że to nie takie proste ale uwierz mi, że cierpliwość popłaca w tej branży Jeśli tylko sprawia Ci to przyjemność to pracuj dalej. Jak masz więcej swoich prac to dodaj zdjęcie.

Ps. Najbardziej podoba mi się ten naszyjnik:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1261257299 czy to srebro?

[Rossali]

Wiem, wiem, mi też sie nie podoba tło w miedzianych kolczykach z turkusem i wogóle same kolczyki też są bidne troszkę

A co do naszyjnika... no cóż, niestety jeszcze nie zebrałam się na taką odwagę, żeby zrobić coś wrapingiem ze srebra... serio, boje się okropnie. Naczytałam się, że drut jest bardzo twardy, że ciężko się robi i dlatego jeszcze troche czasu odczekam zanim się odważę.

A póki co próbuję troszkę eksperymentować w miedzi. Narazie nic szczególnego jeszcze nie zrobiłam, bo ciągle brak mi czasu, ale jak juz powiedziałam A to powiem i B i pokaże wynik swoich wczorajszych zmagań z... blachą. Nigdy nie czytałam, jak taka biżuterie powinno się robić, więc jeśli widzicie jakieś błędy, to od razu mówcie co i jak Bo naprawdę jestem w tym zielona


Zdjęcia robione dziś wieczorem - przy kiepskim, sztucznym świetle i z lampą błyskową (przesłoniętą)... poza tym jakoś nie bardzo mi wychodzi fotografowanie miedzi

[ayumi88]

Bardzo przypadł mi do gustu komplet-bardzo jesienny,fajny,fajny.My ślę,że jeśli chodzi o kwestię zdjęć,na Twoim miejscu trzymałabym się właśnie takich zdjęć jak te z kompletu.Niekoniecznie podoba mi się ułożenie kolczyków jak np. na ostatnim zdjęciu.Pracom raczej nic do zarzucenia nie mam.
P.S. Dla pereł w otoczeniu miedzi również jestem na tak!

[Rossali]

W takim razie po pierwsze muszę podpatrzeć, jak inne dziewczyny układają kolczyki, bo pewnie masz rację. To jest tak, że swoje własne zdjęcia widzi sie zupełnie inaczej, niż inni je widzą... prawda, że coś w tym jest??
Zdjęcia kompletu były robione na dworze, przy naturalnym świetle, dlatego pewnie wyszły najlepiej

[Rossali]

Dobra, w końcu się zdecydowałam odważyć i spróbuję pokombinować coś ze srebrnego drutu Tylko byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mi doradził gdzie i jaki drut kupić... bo tak - do bazy 0,8 pr 930 a do owijania 0,4 pr 999... a do czego używa się 925?? Jak możecie, to zdradźcie gdzie Wy kupujecie drucik, będę wdzięczna

[marta1977]

Napisane przez Rossali

Dobra, w końcu się zdecydowałam odważyć i spróbuję pokombinować coś ze srebrnego drutu Tylko byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mi doradził gdzie i jaki drut kupić... bo tak - do bazy 0,8 pr 930 a do owijania 0,4 pr 999... a do czego używa się 925?? Jak możecie, to zdradźcie gdzie Wy kupujecie drucik, będę wdzięczna

witam po pierwsze- Ty wiesz że mi ostatnio podpadłaś nie? ale spoko, kiedy zobaczyłam Twój komplet z miedzi w pierwszym wrzucie- o blasze nie wspomnę czym ją tniesz? bo przecież nie nożyczkami po drugie myślę, ze do modnej sie dostaniesz tylko faktycznie musisz popracować nad fotami- bo i ja mam problem by w modnej zdjęcia przeszły moderację
po trzecie i tyczące się gdzie kupić drut 999
polecam beadshop- mają drut 999 od 0.3 do 1mm chyba i z tego co zauwazyłam cenowo też ok. ja sie zbieram do zamówienia, ale teraz kiedy u mnie krucho musze czekac do nowego roku- oby lepsze czasy. po czwarte i ostatnie- w końcu zaczełaś działać na wizażu- super!

[Sunflower55]

Jeśli chodzi o wrapping to polecam ten wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=207019

Ja osobiście kupuje drut w Hopei, do owijania 0,25mm 930 a na bazę od 0,8mm wzwyż próby 930 i 999. Próby 925 nie używam bo w Hopei nie mają.

[monka1123]

Biżuteria naprawdę ciekawa - zwłaszcza te szydełkowane bardzo oryginalne.

[gabii86]

Wszystkie prace są piękne, ale najbardziej mnie urzekł naszyjnik z pierwszego wrzutu-cudo. Co do kolczyków szydełkowych-to trochę nie mój styl, ale wyglądają super. Myślę, że jak popracujesz nad zdjęciami, to się dostaniesz na modną.

[butterfly14]

Oprócz tych "wydzierganych" wszystkie mi się strasznie podobają i nie mam zarzutu co do Twojej pracy. ;* Życzę sukcesu.

[Rossali]

Dziękuję dziewczyny za wasze opinie

Co do szydełkowych kolczyków to powstały, gdyż znajoma zażyczyła sobie duże różowe koła, a ponieważ nigdy nie zaopatrywałam się w koraliki w tym kolorze, więc musiałam improwizować. Przyznam, że troche się przy nich narobiłam, bo nie miałam żadnego schematu na kwiatki szydełkowe i kombinowałam z głowy a były to moje pierwsze kolczyki w tym stylu, więc doszedł też brak doświadczenia... W każdym badź razie siedziałam przy nich kilka godzin, poszłam zaprezentować znajomej i okazało się, że owszem, podobaja jej sie bardzo, ale nie ma kasy i ich nie weźmie I bądź tu człowieku mądry... czy faktycznie nie miała kasy (chociaż zaproponowałam, że może mi za nie zapłacić później) czy po prostu wydały jej się za drogie (chciałam za nie 15 zł - uważacie, że to za dużo?? kilka razy prółam i zaczynałam od nowa, bo staram się robić zawsze swoją biżuterię starannie i dokładnie)...


Sunflower, napisałaś, żebym popracowała nad techniką i podejrzewam, że miałaś coś konkretnego na myśli. Możesz napisać dokładnie co jest nie tak?? tzn błędy jakie Ci sie rzuciły w oczy - to dla mnie bardzo ważne

========================= ===========


Gabi, twoje linki się nie otwierają a z checią obejrzałabym Twoje (i twojej siostry ) prace

[Sunflower55]

Nic konkretnego nie miałam na myśli. Chodzi mi o to, że im więcej czasu poświęcisz na tworzenie biżuterii tym większej wprawy nabierzesz. To na pewno doda Ci odwagi by wymyślać nowe rzeczy
A prace w blachy mosiężnej bardzo fajne

[Rossali]

No i stało się - popełniłam piewrszego srebrnego wrappa Siedziałam nad nim przedwczoraj i wczoraj do godziny 1:30 w nocy, dzisiaj rano zrobiłam zdjęcia i... no cóż - entuzjazm, który miałam w trakcie robienia zdecydowanie opadł po zakończeniu pracy Nie wiem nawet dokładnie co, ale cos mi w wisiorku który zrobiłam nie pasuje. Może bardziej doświadczone kobitki się wypowiedzą?? Samemu nieraz się nie dostrzega swoich błędów.

No ogólnie po pierwszej próbie ze srebrem jestem trochę podłamana - proszę powiedzcie mi, co tu nie gra, bo gapię w wisior i gapię jak głupia i ręce mi opadają

I mam masę pytań i wątpliwości, które pojawiały sie w trakcie robienia... np zastanawiałam sie co owijać a co nie. Czy macie jakąś zasadę?? Np owijanie samej bazy, albo tylko wywijasków, a moze "jak popadnie""?? Oglądając wasze prace widziałam różne sposoby owijania, ale robiąc samemu nie miałam zielonego pojęcia gdzie owijać a gdzie nie.

Co do zdjęć... brak słów zrobiłam chyba z 50 zdjęć, na parapecie, przy rozproszonym świetle słonecznym i żadno nie wyszło dobrze Juz miałam iść w desperacji na dwór (jest straszny wiatr) i na dworze popróbować, ale padł mi aparat Pokombinowałam z tymi zdjęciami które miałam i to wszystko, co udało mi sie z nich uzyskać:

[naila]

Nie każda pierwsza próba będzie idealna. Napiszę Ci, jak ja widzę Twoją pracę. Naprawdę, jako pierwsze owijania, to nie jest źle, ale idealnie też nie jest. Baza wg mnie jest za szeroka na ten wąski kianit, więc albo węższa baza, albo więcej zapełnienia pustych miejsc. Topione kulki są nierówne, jedne spłaszczone, inne nie, jedne miejsze, większe i zawijasy też nierówne. Owijanie na szczęście jest dosyć ścisłe. Druty cienkie, kończące owijanie chowamy pod spód. Tu albo pokazujesz lewą stronę, albo nie zwróciłaś na to uwagi. Mnie osobiście przeszkadzałoby, gdybym zostawiła na wierzchu taki ucięty drucik, nawet nie dociśnięty... poza tym niektóre druciki owijane, to mają tu drugi żywot - owijałaś już nimi potem odwijałaś. Jeśli owijasz ponownie, to chociaż je wyprostuj. Szare kamyczki dodane do pracy mijają się z tym pięknym kianitem i przyszarzają całość, a powinny chociaż trochę uwypuklać najważniejszy element. Brakuje krawatki i jakiegoś ładniejszego zaczepienia do niej, ten pusty loopik jakoś nie pasuje do owijanej pracy, jest za surowy w formie. W sumie, jeszcze trochę pracy przed Tobą. Ja też nie robię idealnie, jak bym chciała i mam wrażenie, że cały czas się uczę...

Ale Ci pojechałam. Mam nadzieję, że nie znienawidzisz mnie

[ayumi88]

Nie wiem czemu,ale mi się uroiło,że ta kropla lepiej by po przekątnej pasowała.Ja dzisiaj wybredna jestem.Ale za to starannie wykonany,ładne owinięcie.

[Rossali]

Naila, cos Ty - bardzo Ci dziekuję, ze poświęciłaś mi tyle czasu, żeby dokładnie przyjrzeć sie zdjęciom i wymienić wszystkie błędy... no i oczywiście z każdym zdaniem muszę sie zgodzić Faktycznie zdjęcia zrobiłam na lewej stronie - nie wiem jak mogłam popełnic taki błąd :/
Co do bazy, to chyba wymontuje kamień, wrzucę jakiś inny i dodam na dole wiecej elementów. Początkowo właśnie tak miało być
Co do kulek, to faktycznie może się rzucać w oczy, że są nierówne (chociaż mi się nie rzuciło a włąściwie nawet nie przyszło mi to głowy, że to może być widoczne i że ma to jakieś znaczenie)
A powiedz mi, czy jeszcze gdzieś poza lewym górnym rogiem drucik jest pognieciony Bo więcej nie mogę sie dopatrzeć.

Krawatke chciałam zaczepić do tego lopika, ale póki co nie mam, muszę dokupić przy okazji A juz koniecznie chciałam wrzucić zdjęcie


Oj, trochę mi ręce opadły - to naprawdę ciężka praca... ale nie poddam się, tylko potrzebuje kilka dni żeby pozbierać myśli, zanim wezmę się za coś nowego


Ayumi, jeszcze troche minie zanim sie zdecyduję na takie odważne kompozycje

[Kariinkaa]

Ale cudeńka! Śliczna ta biżuteria

[naila]

Napisane przez Rossali

A powiedz mi, czy jeszcze gdzieś poza lewym górnym rogiem drucik jest pognieciony Bo więcej nie mogę sie dopatrzeć.

Drucik pośrodku z lewej strony kianitu jest wg mnie z 'odzysku'..
Wiesz ja też czasem coś zaczynam i potem robię inaczej.. i okazuje się, że ta pierwsza wersja była lepsza Nie dziwię się, że chciałaś pokazać wisior, to przecież Twój pierwszy wrapowy

[ayumi88]

I dlatego chętnie obejrzę ciąg dalszych Twoich wrappków,bo uważam,że masz nam jeszcze sporo do zaoferowania.

[zuteria]

Witaj Rossali Nie śledziłam wątku od początku, więc przez kilka dni nazbierało się już troszkę prac. Od razu jednak powiem, że Twój debiut wydaje mi się obiecujący, bo tak jak mówiły już dziewczyny, eksperymentujesz, szukasz i nie stoisz w miejscu. Z pierwszego wrzutu najbardziej przypadł mi do gustu posrebrzany kwiatek, perełki czynią go bardzo delikatnym. Do tego fajne zdjęcie.
Biżuteria miedziana często budzi wiele kontrowersji, ja zaliczam się do grona jej wielbicielek Bransoletka z drugiego wrzutu spodobała mi się już w miniaturce Szkoda tylko, że jej krawędzie są tak surowe, ostre. Myślę, że niewygodnie byłoby ją nosić, mogłaby ranić skórę. Nigdy nie pracowałam z taką blachą, więc nie wiem czy bardzo trudno ją okiełznać, ale widzę, że w kolczykach jej brzegi są dużo gładsze. Może można to poprawić też tutaj?
I ostatni wrzut. Naila dokładnie napisała Ci co można było zrobić w tym wisiorze lepiej, to cenne uwagi. Myślę, że następne prace będą już coraz lepsze pod względem technicznym. Będę zaglądać

[kasia_kati]

Twoja miedziana biżuteria to dla mnie zdecydowanie faworyci
Szczególnie komplet z pierwszego wrzutu
Jeśli chodzi o fotki to sama mam z nimi problem
Ale ten pierwszy komplet jak dla mnie ma najlepsze fotki.
Pozdrawiam

[angellek89]

Rossali, Twoje prace w miedzi są piękne, i te wrapowane i te z blachy, choć moim faworytem zdecydowanie jest wisior z pierwszego postu Sama próbuje właśnie robić trochę z miedzi, choć cały czas wydawała mi się średnio ładnym materiałem na biżuterię i zastanawiałam się czy ktokolwiek chciałby nosić np. bransoletkę (bo właśnie robię) z miedzi, skoro mógłby mieć srebrną. Patrząc na Twój wisior (i kolczyki do kompletu) stwierdzam, że miedź w biżuterii może wyglądać równie pięknie jak srebro
Jeśli chodzi o srebrny wisior to wydaje mi sie trochę za duży i jakby zbyt pusty. Ale bardzo podoba mi się jego kształt, taki równy kwadrat. Sama - początkująca - pewnie bym tego tak równo nie zrobiła
Życzę powodzenia w Twoim marzeniu, dostania się do galerii

[Molly Malone]

Pewnie nie będę oryginalna, ale powiem, że pierwszy komplet z pierwszego wrzutu jest urzekający Lubię eksperymenty z miedzią. Uważam, że wcale nie jest gorsza od srebra, jeśli umie się dobrać do niej odpowiednie kamienie. U Ciebie perełki dodają miedzi takiej właśnie lekkości Wrappowa zawieszka bardzo mi się podoba, nie mam żadnych zastrzeżeń (kompletnie nie znam się na tej technice)
Pozdrawiam!

[Dora47]

Witaj Rossali oglądam wątek i widzę, że świetnie rozpoczęłaś przygodę biżuteryjną miedziane kolczyki i bransoletka wyszły bardzo ładnie ja do tej pory nie mam odwagi tak pracować z miedzią podoba mi się również kwiatek z pierwszego wrzutu i komplecik . Jeżeli chodzi o ostatni wisior wrapkowy zupełnie nie źle, zgadzam się jednak co do bazy z moimi poprzedniczkami zwłaszcza z Nailą. Natomiast zdjęcia - ja też mam kłopoty i aparat nie taki jak trzeba, ale damy radę

[Rossali]

Dziękuję wszystkim zaglądającym i komentującym, dziękuję za wszystkie rady, które pomagają mi się doskonalić.

Nie wytrzymam!! Muszę sie pochwalić!! Dowiedziałam się właśnie, że (jeszcze nieoficjalnie, gdyż jeszcze nie mam profilu artysty) dostałam się do Modnej!! O ludzie, jak się cieszę To mnie bardzo mocno zdopingowało do dalszej pracy, o przyznam, że ostatnio mocno sie podłamałam za sprawą swojego nowego wisiora, o którym opowiem za chwilę. juz nic nie jest w stanie zepsuc mi dzisiaj (i przez najbliższe dni) humoru Zdaję sobie sprawę, że przede mną jeszcze mnóstwo pracy, nie chcę nic robić na pół gwizdka, ale jak dotarłam do tego miejsca, to już nic mnie nie zatrzyma

A teraz zaprezentuję kilka nowych prac.

Pierwsze kolczyki poszły w prezencie dla mojej mamy. Musiałam je wypożyczyć, żeby zrobić zdjęcie, dlatego jest takie "na szybkiego"

Pierścionek... no cóż, mój pierwszy w życiu samodzielny pierścionek Nie jest doskonały, ale i tak jestem z niego dumna, a co!! Szkoda tylko, że nie znam sie na lutowaniu, bo myślę, że byłby lepszy. A póki co radziłam sobie tak, jak umiałam, czyli za pomocą drucika.

Miedziana bransoletka... hm... zrobiłam ja i sie cieszyłam bardzo, że wymyśliłam cos oryginalnego... do momentu, aż kilka dni temu podobną zobaczyłam w którejś galerii

Zamieszczam również naszyjnik, którego właściwie miałam nie pokazywać, ale ciekawa jestem bardzo Waszych opini na jego temat

No i ostatnia praca... przy której chyba z trzy razy postanawiałam sobie, że nigdy więcej nie tkne drutu W trakcie robienia kilkakrotnie zmieniałam koncepcje jego wyglądu, bo sie okazywało, że tak jak sobie umysliłam, nie da się go zrobić. Żeby był w końcu równy, to robiłam go z linijka w reku, każdą odległość, każdy wywijasek mierzyłam - serio!! A i tak wyszedł nie do końca równy. Starałam się robic go najdokładniej jak umiałam, jeśli coś mi wyszło nie tak, jakieś krzywe owinięcie to poprawiałam, odwijałam, robiłam od nowa, tak więc trochę materiału poszło też na zmarnowanie. No cóż, troche czasu, wysiłku i nerwów mnie kosztował. Kilka razy miałam ochotę rzucić go w kąt i jak mówiłam nigdy więcej nie wracać do wrappingu. No ale udało - skończyłam, a teraz czekam o opinie. Wiem, wiem że napewno mimo moich starań, znajdziecie w nim sporo błędów, część z nich ja też widzę, ale o wszystkich od razu mówcie!



Aha! No i co do zdjęć te z koniecznie sie wypowiedzcie!! Muszę sie przyznać, że popełniłam jeden z podstawowych błędów przy fotografowaniu - założyłam pomarańczowy sweter!! Co niestety miejscami widać

[gabii86]

Piękne te Twoje prace. Bardzo ciekawie prezentuję się te wykonane w miedzi. Bransoletka bardzo oryginalna, z chęcią bym założyła. A co do ostatniego wisiora-to mam nadzieję, że nie porzucisz drutu, bo wychodzi Ci to świetnie. Pozdrawiam

[Rossali]

Dziękuje gabi

Właśnie sobie uświadomiłam, że znów nie założyłam krawatki do wisiora Oczywiście mam przygotowaną, tylko jakoś mi to z głowy uleciało