Nogi veet

[guest]

Fajne są te nowe produkty veet, prawda. Szczególnie zaciekawiła mnie ta pianka. Bardzo pomysłowa [img]icons/icon12.gif[/img]. czy któraś z was dziewczyny miała j z nią styczność? Czy jerst skuteczna i dokadna, na juak dlugo starcza taka depilacja i czy zapach jest chociaz troche mniej ohydny niż kremu veet?Dzięki

[guest]

czesc,osobiscie jej nie uzywałam,ale słyszałam od innych ,ze działa bardzo delikatnie,posiada w swoim skladzie wit. e,aloes ,niszczy włosy tylko nad powierznia skory,włoski odrastaja juz po trzech dniach ,plusem jest to ze nie spływa podczas nakładania,w niedługim czasie mam zamiar sobie ja kupic ,to opowiem o swoich odczuciach,pozdrawiam Beata

[guest]

Ja właśnie też mam zamiar zakupić tą piankę ale nie wiem czy warto. Może któraś z Was ja używa to niech napisze.

[NEA]

No właśnie też czekam na opinię [img]icons/icon7.gif[/img] Osobiście używam wosku VEET na gorąco ale kto w lato ma cietrpliwość do zapuszczania włosow na nogach do długości 4 mm !!!!

[guest]

Ciekawa jestem czy ta pianka działa od razu czy trzeba ja potrzymac kilka minut.

[guest]

Na opakowaniu czytałam, że od 8 do 10 min. trzeba trzymać.

[guest]

A czy ktoś używał plastrów z woskiem na zimno? Bo ja nijak nie mogę sobie z tym poradzić. Żaden włos mi się nie wyrwał tylko cały wosk został na skórze. Mimo, że stosowałam się do instrukcji!!! I włosy miałam odpowiedniej długości.

[guest]

Z tego co pamiętam (bo plastrów z woskiem na zimno używałam dość dawno) cała sztuka polegała na zrywaniu go pod odpowiednim kątem. Nie należy zrywać plastra prostopadle do nogi, ale pod jak najmniejszym kątem. Czyli obrazowo mówiąc po prostu jakby wywinąć go na drugą stronę i ciągnąć przy samej skórze. Mam nadzieję, że opisałam to w miarę zrozumiale [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Tak też go zrywałam ale to nic nie dało. A może trzeba go dłużej potrzymać, czy co?

[guest]

Nie mam pojęcia. Pozostaje jedynie podejrzenie, że może plastry nie były dobrej jakości. A może jeszcze coś w technice ich ściągania... nie wiem.

[guest]

Dawno temu używałam czegoś takiego , ale efekty były tragiczne. A właściwie wcale ich nie było-włosy nie wyrwane , a pół wosku zostało na nogach. Teraz chodzę do kosmetyczki na depilację gorącym woskiem i mam święty spokój)

[guest]

Ja używałam tych plastrów i super, bardzo mi się spodobały. Przy zrywaniu nalezy pamietac by zrobic to bardzo bardzo szybka, inaczej do kitu. Jedyna wada to niewydajność. Na jedną łydkę zuzylam cale prawie pudelko, a powiem wam ze wcale nie jestem gruba ani tez bardzo wysoka.