naturalne loczki-i co dalej?

[aguniaw]

Mam kręcone włoski nie tak mocno kręcone,ale wystarczająco
,żeby spędzać mi sen z powiek.Nie są długie takie do
szyji,ale nie mogę ich związać.Najgorsze jest to, że się
kręcą jakby chciały ,a nie magły.Przetestowałam większość
kosmetyków do włosów kręconych,nawet je prostowałam.Może Wy
znacie jakiś cudowny specyfik zwiększający skręt.

[guest]

Mam takie same włosy jak ty.Po każdym myciu nakładam masę odzywki bez spłukiwania i nie rozczesuję włosów.Musisz się przemęczyć i poczekać aż urosną,bo taki rodzaj włosów lubi dłużzsze fryzurki.


iggy napisał(a):
> Mam kręcone włoski nie tak mocno kręcone,ale wystarczająco
> ,żeby spędzać mi sen z powiek.Nie są długie takie do
> szyji,ale nie mogę ich związać.Najgorsze jest to, że się
> kręcą jakby chciały ,a nie magły.Przetestowałam większość
> kosmetyków do włosów kręconych,nawet je prostowałam.Może Wy
> znacie jakiś cudowny specyfik zwiększający skręt.

[guest]

Ja znam cos takiego. Pisalam juz kiedys o tym produkcje a wlasciwie produktach. Niestety nie kupisz tego w Polsce ale mozna w Niemczech, Anglii i jeszcze paru krajach. Ta odzywka dziala cuda.. naprawde poprawia skret, nawilza. Wejdz na strone www.johnfrieda.com i zobacz sama..Jest to serum dla wlosow kreconych.. w ogole cala gama produktow dla takich wlosow.

[guest]

Ja samam mam takie włosy i mi pomaga pianka Fructis do loczków wyprubuj ją moim zdaniem jest najlepsza z tych dostępnych w sklepach.
Nalia

[agi]

Miałam ten sam problem- a do tego wiecznie nieuczesaną głowe z jakimś sianem-koszmar. Uwierz mi robiłam co moglam-rózne odzywki, fryzjer, itd.-ale to nic nie dawało-i wiesz co kupiłam sobie pianke fructisa do włosów kręconych-i jestem zachwycona-mam przepiekne loki i nie mam problemu z fryzurą-dla mnie rewelacja-nawet jak idę przez miasto to zaczepiają mnie ludzie i zachwycają się moimi włosami!

[guest]

hej Agnieszko ,dawno mnie nie bylo na forum ,ale ostatnio znalazlam chwile no i prosze Twoja zachwycona opinia na temat pianki fruktisa ,no wiec nie pozostalo mi nic innego jak tylko pobiec do najblizszej drageri i ja nabyc .nie rozczarowalam sie faktycznie loczki sa piekne i do tego nablyszczone.Podobny efekt daje fluid Lanzy ,ale niestety kosztuje prawie 70zl. dzieki wielkie za te pianke nie ma jak pomoc Wizazanek .pozd. [img]icons/icon33.gif[/img]

[guest]

Aga mam jeszcze pytanko do Ciabie ,czy używasz tej pianki już na włosy rozczesane ,czy przed czesaniem? [img]icons/icon23.gif[/img] powiedz mi jeszcze czy suszysz włosy suszarką z dyfuzorem ,czy czekasz aż same wyschną? [img]icons/icon37.gif[/img]

[guest]

Różnie nakładam pianke-niekiedy na mokre włosy bez rozczesywania (ale pod warunkiem że nie szrpią się tobie)a niekiedy na rozczesane i lekko possuszone-nakladam pianke gniotac włosy - wygodnie jest opuścić głowę na dół- a pózniej albo zostawić do wyschnięcia albo wysuszyć suszrką (ale susząc cały czas "ugniatam włosy) - i efekt jest naprawdę niesamowity!Gorąco pozdrawiam.
iggy napisał(a):
> Aga mam jeszcze pytanko do Ciabie ,czy używasz tej pianki już na włosy rozczesane ,czy przed czesaniem? [img]icons/icon23.gif[/img] powiedz mi jeszcze czy suszysz włosy suszarką z dyfuzorem ,czy czekasz aż same wyschną? [img]icons/icon37.gif[/img]