![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Czy wierzycie w takie zabobony? Bo ja nie. Podam Wam kilka, które słyszałam.
1. Nie obcina się niemowlakom kołtunów we włosach, bo będą chorować. 2. Nie mówi się do dziecka "aniołku", bo może umrzeć. 3. Jeśli kobieta w ciąży zapatrzy się na Murzyna, to może urodzić czarne dziecko (obecnie mowa o tym w "Złotopolskich", ale słyszałam to już wcześniej). 4. Gdy ciężarna zobaczy mysz i dotknie ręką jakiejś części ciała, to dziecku w tym dotkniętym miejscu wyrośnie "myszka". 5. Nie wolno leżących dzieci przekraczać w pasie, bo nie urosną. Ten temat chyba powinnam dać na forum uśmiechowe. Jeśli znacie jakieś inne zabobony, to piszcie. Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 16:50 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
|
Dobre hihi, szczegolnie z tym przekraczaniem w pasie...Ja slyszalam za kobieta w ciazy nie powinna nosic na szyji kilku lancuszkow bo dziecko sie owinie pepowina...Pewnie to bzdura ale moja kuzynka z upodobaniem (na zlosc tesciowej) nosila kilka zloych lancuszkow i jakies koraliki i jej synek urodzil sie w zamartwicy bo doslownie w ostatniej chwili zamajtal sie w pepowine i ledwo go odratowali...Moze cos w tym jednak jest. Nie jestem jakos szczegolnie przesadna ale ja w ciazy jakos podswiadomie wystrzegalam sie takich "podejrzanych czynnikow ryzyka"...
__________________
One Ring To Rule Them All... Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 16:51 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Moja mama jakiś czas temu opowiadała, że będąc w ciąży nie można wygladać przez judasza aby zobaczyć kto dzwoni do dzwi, bo dziecko będzie ślepe. Ale ona na przekór temu będąc ze mną w ciąży tak robiła. Jakoś nie jestem ślepa
![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 16:52 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3
|
Ja pamiętam, że jak byłam w ciąży, mama nie pozwalała mi przechodziś pod sznurkami (np. na bieliznę)bo dziecko będzie owiniete pępowiną.Nie wierzyłam w to i nie zważałam na to, ale kto wie, może w tych zabobonach jednak cos jest. Moja córka mimo ze w ciązy za wielkim wiercichem nie była, miał owinieta szyjkę podwójnie pępowiną.
Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 16:54 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
tak, to na pewno od tych sznurkow i lancuszkow. dziewczyny, dajcie spokoj, to mial byc zabawny watek! a robi sie dziwnie.
Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 16:55 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Eh, a mojej mamie nikt takich rzeczy nie opowiadał, a ja się urodziłam owinieta pępowiną
![]() nie ma co dramatyzować ![]() u mnie w rodzinie jedyną przechowywaną tradycja/zabobonem jest zawiązywanie czerwonej tasiemki na łóżeczku - i najlepiej wózku też - żeby złe demony odstraszyć ![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 16:56 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
O wstążeczkach też słyszałam, ale przyszywa się je dlatego, żeby dziecka nie zauroczyć
![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 16:57 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
elve napisał(a):
> tak, to na pewno od tych sznurkow i lancuszkow. Statystyka ![]() ![]()
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 16:58 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
|
Mnie się bardzo podobał w ciąży przesąd, że ciężarnej nie wolno niczego odmawiać bo myszy zjedzą tego który odmówił!
"Uroczo" to można wykorzystać (HI HI HI!!!)! Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 16:59 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 275
|
Muszę się jednak włączyć ad. przesądu dot. owijania pepowiną... Dziewczyny!!! na zdrowy rozsadek, co ma przechodzenie pod sznurem od bielizny, szycie, noszenie łańcuszków etc. do ciąży....No co??? Jak powiedział Bunia, wg. statystyk sprawdza się u co 10-tej i legenda wędruje...
Kochane, przez moment zawiało atmosferą z "Widzialne, niewidzialne", czy jak to się tam nazywa, a wszystkie wiemy, jaka wartość mają tego typu programy ![]() Pozdrawiam ![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:00 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
|
No a to, że kobieta w ciąży może "zesłać na kogoś myszy", tzn. falę nieszczęść większych lub mniejszych? Nosiłam całą ciążę łańcuszek, moja mała urodziła się bez pępowiny wokół szyi. No i jeszcze to, że dotknięcie brzucha ciężarnej przynosi szczęście, akurat u mnie jest zupełnie odwrotnie, więc teraz wystrzegam się tego zwyczaju.
Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:01 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 171
|
Mojemu mężowi najbardziej spodobał się ten numer z murzynem
![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:02 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
|
prawie uwierzylam...
![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:02 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 17
|
Dziewczyny, od razu chcę zaznaczyć, że jestem realistką ale ten przypadek opowiedziała nam moja mama, więc jest w 100% autentyczny.Kiedy mama była w 7 miesiącu ciąży-przebijała uszy swojej siostrzenicy i kiedy za ok.2 miesiące urodziła mnie, wtedy pielęgniarka zwróciła uwagę na moje uszy i okazało się, że w jednym uchu mam...dziurkę.Wtedy przypomniała sobie o tym przebijaniu uszu jak była w ciąży. W zabobony nie wierze ale do tej pory nie wiemy co o tym myśleć, ciekawy zbieg okoliczności.
Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:04 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 1
|
To mnie, jak byłam w ciąży, koleżanka "uświadamiała", że nie wolno farbować włosów, bo dziecko będzie rude
Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:05 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
|
A to już nie zabobon tylko prawda, że włosy bardzo słabo trzymają farbę w ciąży. Ja 3 razy w ciąży byłam u fryzjera i zawsze coś nie za bardzo chwytała farba
![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:06 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 9
|
Kiedy po urodzeniu córeczki leżałam na położniczym, dziewczyna obok opowiedziała coś takiego: będąc w ciąży przewróciła się i zbiła kolano, a potem do rozwiązania zastanawiała się, czy jej dziecko będzie miało ślad na kolanie. Ciemnogród na koniec XX wieku
![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:07 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 51
|
Ja tez w te zabobony nie wierze, ale jak tu nie wierzyc,skoro moja mama bedac w ciazy z moja siostra byla przy wielkim pozarze we wsi...i siostra urodzila sie z czerwona blizna na nodze - takie zaczerwienienie,wyrazne zupelnie nieregularnych ksztaltow, ma do dzis. Cos jednak w tym jest...az dziwne..
Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:08 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
???
dla mnie wszystko jest wynikiem zbiegu okolicznosci. to czy dziecko ma pepowine owinieta wokol szyi nie wynika przeciez z noszenia czegokolwiek! ba, to nawet nie jest wynikiem wiercipiectwa malenstwa, bo moje oba byly wiercipupy straszne i zadnemu sie nic nie okrecilo. Z doswiadczen znajomych wiem jednak ze cos takiego sie zdarza - gdy porod przebiega za dlugo i dziecko sie zdenerwuje, albo czasem pepowina jest za krotka i wtedy latwiej sie podobno w nia okrecic (albo - trudniej sie odkrecic). podobnie jak latwiej okrecic sie pepowina ktora jest wiotka (znaczy sie gdy "zaopatrzenie" dzieciecia sie oslabia - sytuacje stresowe np.). Zupelnie nie rozumiem tych przesadow. I gdyby cos w nich bylo to mysle ze bylyby rozpowszechnione wsrod narodow, a tak nie jest. W Niemczech nigdy sie z zadnym takim przesadem nie spotkalam. ... no i moje bobasy to musialy by byc jakies w ogole dziwne zewnetrznie, bo ja uwielbiam wszelkiej masci gryzonie i patrzyc w ogien i przelazic pod sznurkami ![]() a co do dotykania brzucha ciezarnej - to jest b. glupi przesad, bo u niektorych kobiet za duzo dotyku moze wywolywac przedwczesne skurcze porodowe. tutaj moiw sie nawet ze mamy nie powinny za czesto glaskac dziecka przez skore ![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:10 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 70
|
I tu przyznam Ci racje.
Mamy XXI wiek i przesady sa czesto traktowane jak niedorzecznosc ale nam na zajeciach z PSYCHOLOGII ROZWOJOWEJ wykladowczyni Powiedziala " Zabony zabonami, ale po co kusic los?" I poprosila by ciezarna studentka zdjela korale ... ![]() Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:11 Powód: dubel |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Re: zabobony dotyczące dzieci i kobiet w ciąży
znam zabobon ktory mówi że jeśli mama często trzyma w jednym miejscu na policzku kciuk/palec (np. jak podtrzymuje głowę) to będzie dziecko miało w tym miejscu dołeczek jak będzie się śmiało. no i standard - nie kupowac nic (chyba trochę głupie to - po porodzie na pewno sił nie będe miała) przed urodzeniem dziecka by nie zapeszyć
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
|
Dot.: zabobony dotyczące dzieci i kobiet w ciąży
jestem w 6 miesiącu i się zastanawiam nad tymi wszystkim zabobonami...no cóż ludzie lubią w coś wierzyć. ja słyszałam, że nei wolno mi nic samej kupować(ciuszki, mebelki) ale dostać od kogoś mogę:/ dziwne ale jak narazie się tego trzymam. jeśli chodzi natomiast o to okręcenie się pępowiną to nawet sam lekarz mi powiedział ale tez słyszałam wielkorotnie, żeby nie nosic spodni które kończyły się na pępku...a co do myszy niewiem czy to rzeczywiście prawda, ale znam osoby które mają myszki w różnych miejscach i jak się pytałam skąd to mają to opowiadały historyjkę o tym jak to ich mama się w ciązy przestarszył myszy...:/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
|
Dot.: zabobony dotyczące dzieci i kobiet w ciąży
A to ja jeszcze dodam trzy grosze-
jak moja mama była ze mną w ciąży to zachwyciła się pieprzykiem na policzku swojej bratowej i ... ja urodziłam się z takim samym hihi ![]()
__________________
Szczęśliwa mężatka ![]() http://abcslubu.pl/suwak/02_15_2007_21_4_2007_20.png Szczęśliwa mamusia ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/643135c960.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: zabobony dotyczące dzieci i kobiet w ciąży
ja słyszałam, że jak mam zgagę (w czasie całego trzeciego trymestru ciąży) to znaczy, że dziecku włosy rosną
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: zabobony dotyczące dzieci i kobiet w ciąży
Widzę tylko jeden 'powód', żeby nie kupować przed porodem nic dla maleństwa - gdyby coś się stało, to wielka rozpacz patrzeć na te maleńkie rzeczy. Ale przecież i niemowlak, czy przedszkolak może zachorować i...
To co, dla dzieci narodzonych też nic nie kupować na zaś? Nie planować wakacji ani nawet jutrzejszego spaceru? / Ubranka kupowałam od ok. połowy ciąży (akurat było kilka dni wolnych od pracy, więc poszłam rozejrzeć się po dzieciowych sklepach), wózek 2 czy 3 m-ce wcześniej. Łóżeczko też złożyliśmy z miesiąc przed porodem (i dobrze, bo okazało się, że jedna śruba była źle wygięta)/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: zabobony dotyczące dzieci i kobiet w ciąży
ja też kupowałam ubranka od mniej więcej połowy ciąży i było to dobre posunięcie z mojej strony, ponieważ pod koniec ciąży już nie miałabym siły z takim ogromnym brzuchem chodzić po sklepach za ciuszkami a co więcej, nie miałabym wtedy żadnej przyjemności z takich zakupów i nie miałabym siły też chodzić po różnych wyprzedażach, itp.,
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Ja słyszałam wiele zabobonów.Kilka z nich znalazłam tu napisanych.Może to wydać się wam śmieszne,ale moja szwagierka podrzuciła bratowej pieluche od swojej córki.Po pół roku tamta zaszła w ciąze mając już trojkę wcześniejszych.Smieliśmy się z tego w rodzinie,ale zawsze uważałam,zeby mnie nikt nie zostawił.Ostatnio moja druga bratowa pojechała z wizytą do swojej bratowej i umyślnie tez zostawiła pieluchę swojego syna(słyszała o tym ode mnie)Jakie zdziwienie było kiedy się dowiedziała po 2 mis.o ciąży tamtej.A w miedzy czasie była w odwiedzinach u chrzesnej swojego dziecka.Nie zgadniecie co było dalej.Chrzesna synka także zaszła w nieplanowaną ciąże mając dwójkę odchowanych dzieci.Smiechu było co niemiara.Za to na roczek swojego syna nie bedzie miała chrzesnych dziecka, bo jej brat i kuzynka będą w jednym czasie oczekiwać potomstwa.Zbieg okolicznosci?
Mnie zastanawia jeden fakt.Kiedy mój syn się urodził na piersi dokładnie w miejscu serca ma małą bliznę.Lekarze ogladali ja z kazdej strony,ale to male wklęśnięcie nic nie wykazało.Dziś syn ma 13 lat i nie raz się mnie pytał ,dlaczego.Ostatnio w tajemnicy powiedział mi,ze może w poprzednim wcieleniu został zabity w serce.Trchę mnie to zmroziło,poza tym wychowana jestem w wierze katolickiej i u nas nie ma reinkarnacji,ale...Nie zbadane są nasze losy. Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-12-29 o 17:12 Powód: post pod postem |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
|
Dot.: Re: zabobony dotyczące dzieci i kobiet w ciąży
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: zabobony dotyczące dzieci i kobiet w ciąży
A co do dotykania brzucha ciężarnej to ten przesąd mógłby być bardziej popularny, bo dla mnie i dla innych już mamuś takie dotykanie brzuszka (zazwyczaj z pytaniem czy kopie) było bardzo krępujące, zwłaszcza na środku np. ulicy i robione przez niezbyt bliskie osoby:/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Re: zabobony dotyczące dzieci i kobiet w ciąży
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:17.