Wiem, jestem barbarzyńcą - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2002-11-18, 12:03   #1
Helena
Zadomowienie
 
Avatar Helena
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543

Wiem, jestem barbarzyńcą


Wiem, wiem, że jestem barbarzyńcą, nie mam serca, popieram mordowanie niewinnych zwierzątek itp, ale kto widział w Warszawie lub Krakowie ładne czapki i szale z króliczego futra? I w jakiej cenie? Będę wdzięczna za odpowiedź
[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
Admin broni
Admin radzi
Admin nigdy cię nie zdradzi
Helena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-18, 12:06   #2
Dorixx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

[img]icons/icon11.gif[/img]
Z całym szacunkiem, ale nawet gdybym wiedziała Helenko, to bym Ci nie powiedziała, bo bardzo lubię króliczki, żywe króliczki... [img]icons/icon12.gif[/img]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą....
Dorixx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-18, 12:26   #3
Helena
Zadomowienie
 
Avatar Helena
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

A wiesz jaki jest wspaniały barszcz biały na króliku? Całe dzieciństwo go wcinałam i teraz czsami też do niego wracam. Nie potrafię mu się oprzeć! I co mam robić? Kotlety jemy, dziczyznę jemy (pasztet ze ślicznego zajączka, który tym jest lepszy, im zajączek był młodszy) , to dlaczego mamy nie jesść królików?
__________________
Admin broni
Admin radzi
Admin nigdy cię nie zdradzi
Helena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-18, 15:07   #4
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Eee, czemu od razu barbarzynca? Moje ciagoty wegetarianskie na przyklad wynikaja z powodow czysto smakowych - nie lubie miesa, aczkolwiek nie unikam miesa juz tak jak kilka lat temu (9 lat w ogole miesa nie jadlam). Ale noszenie ubrania ze skor zwierzat ktore hoduje sie i tak na mieso nie uwazam za barbarzynstwo - kroliki, krowy, owieczki, przeciez i tak je zjadamy wiec dlaczego by nie wykorzystac ich skor? Byle tylko ich usmiercanie nie bylo okrutne...
Ale chociaz bardzo mi sie podobaja futra z lisow czy popielic, albo norek to jakos sie nie moge usprawiedliwic ich noszenia... - w koncu teraz mamy wybor, nie musimy nosic futer naturalnych - sa inne cieplejsze materialy a zabijanie tych zwierza tylko dla skorek jest takie... marnotrawne ( w znaczeniu nie wykorzystywania ich miesa). A juz niektore sposoby zabijania tych zwierzat to w ogole jakas pomylka:-(
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-18, 18:27   #5
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Ja,tak jak Dominika,jakoś nie mogę usprawiedliwić noszenia prawdziwych futer.Jest przecież duży wybór futer sztucznych,równie pięknych.Ja w domu mam malutkiego króliczka-żywego,więc tym bardziej nie mogę myśleć o noszeniu takich futer...
Zerknijcie na te zdjęcia..Pewnie je już znacie?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg mama.jpg (13,7 KB, 82 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg futro.jpg (28,5 KB, 80 załadowań)
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 11:21   #6
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

mimo iz nie jestem wegeterianka ani weganką, to nie potrafiabym obnosić się prawdziwym futrem, zaraz wyobrazam sobie nieprzyjemne rzeczy...może zdecydujesz się na cos sztucznego teraz jest to na topie i naprawdę pieknie się prezentuje polecam pozdrawiam
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 12:27   #7
Helena
Zadomowienie
 
Avatar Helena
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Hej, kobietki-zwierzolubki!
Proszę, jeśli nie lubicie futer naturalnych, nie narzucajcie innym swojego zdania, mocno podbarwionego ideologią! Futra naturalne są najpiękniejsze i dziś słuchając w Trójce krótkiego repotrażu na ten temat (m.in. wypowiedź projektantki T. Rosati) dowiedziałam się, że w tym sezonie najmodniejsze są futra naturalne, które królują obecnie we Francji, Austrii i Szwajcarii.
Futro sztuczne to jak kobieta-polityk. Ani kobieta, ani polityk. Nie wyobrażam sobie noszenia sztucznego futra.
Nie wiem, kiedyś wszystko było normalniejsze, futra były, jak ktoś nie miał pieniędzy to ich po prostu nie kupował itp. Ja nie sprzeciwiam się hodowaniu zwierząt na futra i nie boję się wcale do tego przyznawać. Nie ma ustawowego zakazu hodowli tych zwierząt. Nię chcę, by mnie szykanowano z tego powodu.
Od dłuższego czasu szukam kompletu z królika, jeśli nie znajdę, pojadę do babci i osobiście zabiję ze dwie sztuki i dam do wyprawy. I wcale nie będę się czuła mniej kobieca. Do tej pory sama zarzynam sobie kury na rosół, bo nie tknę plastikowego kurczaka ze sklepu.
Zapraszam Was na barszcz na tych królikach, z których futro rózwnież zdejmę osobiśćie.
[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
Admin broni
Admin radzi
Admin nigdy cię nie zdradzi
Helena jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2002-11-19, 13:21   #8
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

MATKO BOSKA!!!!!! [img]icons/icon24.gif[/img]
Sorry, ale mnie trafiło.
Nie jestem obłudna i w ogóle, ale żeby tak kobieta, sama, siekierą, i wyprawiać... Rany...
bez urazy, nie chciałabym Ci podpaść
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 13:28   #9
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

wątek heleny zaczyna się robic makabryczny ....zarzynac kury - "lekka" przesada
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 13:32   #10
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Ja uwazam za marnotrawstwo materialu hodowanie zwierzat tylko na skorki... Co innego jak sie je wykorzystuje w calosci. Ale wiesz, dobrze ze przypomnialas mi o krolikach - mozna bardzo ladnie skomponowane kolorystycznie futra kupic. Chyba wlasnie takiego poszukam. Albo skorzany plaszczyk z futrzastym kolnierzem... Do liskow, karakulow i norek sie jednak nie przekonam
A wlasnorecznego zabijania zwierzat na mieso nie wyobrazazm sobie... Nie umialabym (przyznam sie ze jedynymi zwierzetami jakie bez mrugniecia okiem morduje to mole i komary - muchy i pajaki wyganiam a po mrowkach staram sie nie chodzic) No ale gdybym sie zgubila na jakiejs bezludnej wyspie to pewnie nie mialabym oporow i jadlabym wszystko co udaloby mi sie zlapac Zreszta nie potepiam zabijania kury na rosol, tylko trzeba byc do tego przyzwyczajonym i umiec to zrobic.
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 13:35   #11
AgaZ
Przyjaciółka Wizaz.pl
 
Avatar AgaZ
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Helenko [img]icons/icon7.gif[/img] Brawo za cywilna odwage. Ja mialam na sobie prawdziwe futro tylko raz. Nawet nie wiem co to za zwierze bylo, ale musze przyznac, ze takie futro ma cos w sobie [img]icons/icon10.gif[/img] Czulam sie w nim rewelacyjnie.

A z tymi królami to mnie zatkalo. Serio moglabyś tak sama siekierą? Kurcze silna kobieta z Ciebie.

Pozdrawiam serdecznie [img]icons/icon7.gif[/img]
AgaZ
__________________
Kochane Wizażanki,
bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby
AgaZ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2002-11-19, 13:51   #12
zlosliwiec
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Wiem, jestem... kobieta? :-)

O ile sie orientuje, to istnieje wiele fetyszy kobiecych, a odkad zaczalem pomagac Agnieszce lista fetyszow znacznie sie wydluzyla.

Na tej liscie kilka rzeczy moge umiescic na 100%:
- diamenty
- piekne wieczorowe suknie na "ksiazecy" bal
- futro (sobole albo inne miekkie futrzaki)

Niezaleznie od zyciowych ideologii, faktu trzymania krolikow w niepewnosci i w domu (niepewnosc krolika polega na tym, ze nie wie, po co sie go trzyma w domu - na miesko+futro czy do zaglaskiwania na smierc), weganizmu, przywiazywania sie do drzew tuz przed ich scieciem...

Odwiazana od drzewa, chwilowo nie glaszczaca krolika kobieta, jednoczesnie ubrana w suknie z piekna diamentowa kolia i chocby malenka mufka z soboli... Wyglada... A raczej promieniuje inaczej [img]icons/icon7.gif[/img]

I takiego promieniowania zyczy Wam
[img]icons/icon35.gif[/img]
Zlo
Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 14:50   #13
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Wiem, jestem... kobieta? :-)

Dobra dobra, lepiej przyznaj sie ze to Tobie (czyt. mezczyznom) podobaja sie kobiety w futrach i diamentowych naszyjnikach, a nie zwalaj na nasze zachcianki))))))))))
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 16:15   #14
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Jakoś nie mogę wyobrazić sobie kobiety z siekierką.....zabijającej drób na obiad - wybacz Helenko po prostu nie mogę.Ja jedynie brałam udział w " Kura szoł"
post, który przesłała nam Gidzia z dnia 29 pażdziernika.
Ale to tylko zabawa.
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 17:03   #15
palomino
Zakorzenienie
 
Avatar palomino
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Agnieszka Zembrzycka napisała:
> Helenko [img]icons/icon7.gif[/img] Brawo za cywilna odwage.
> A z tymi królami to mnie zatkalo. Serio moglabyś tak sama siekierą? Kurcze silna kobieta z Ciebie.
>

Śmiesznie zmieniła się dyskusja - Greenpeace powinien się włączyć [img]icons/icon12.gif[/img]
Natomiast ja życzę Ci Heleno (i wszystkim zwierzętom, które mają z Tobą styczność), żebyś umiała ostępować humanitarnie. Ja nie jestem przeciwko jedzeniu mięsa - w żadnym wypadku. Ale nie podjęłabym się zabicia czegokolwiek, w chwili, gdy wiem, że mogę tego nie zrobić szybko - i w konsekwencji zwierzę będzie niepotrzebnie cierpieć.
Co do noszenia futer - nie widzę sensu wyrzucania np. skóry z królika, którego hoduje się na mięso. Ale zwierzęta "typowo" futerkowe trzymane są często w strasznych warunkach nawet w Polsce. Już nie mówiąc o futrach sprowadzanych np. z terenów byłego ZSRR. Jak usłyszałam, że aby otzymać odpowiedni skręt włosa karakuł to trzeba zabić ciężarną owcę i ściągnąć skórę z płodu - to mi się trochę słabo zrobiło.
Uważam, że futra są piękne, ale....
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
palomino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 17:33   #16
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Ja to nawet widzialam jak oni te owce zabijaja - na animal planet:-( I jak hoduja w Rosji:-((( I jak zabijaja psy i koty na futra:-(((( Okropny byl ten film:-(
I jeszcze slyszalam ze jak sie zabija zwierze hodowlane w okrutny sposob to mieso jest duzo gorsze - substancje wytwarzane przez przerazone, dlugo meczone zwierzeta obnizaja wartosc smakowa miesa i sa niezdrowe.
A widzialyscie jak sie tuczy gesi na watrobki? Nasadza sie je wpychajac im do gardla wiszace rury podlaczone do karmidel.... O a tuczniki (swinie) hodowcy potrafia trzymac kilka miesiecy na zawieszonych u sufitu pasach - zeby sie nie ruszaly i nie spalaly tluszczu.
Wlasnie temu wszystkiemu jestem przeciwna - nie hodowli i spozywaniu miesa bo jest wiele rolnikow trzymajacych zwierzeta w dobrych warunkach a metody zabijania ich tez mozga byc bezbolesne.
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 17:55   #17
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Wczoraj w agrobiznesie w TVP było o hodowli szynszyli. Aby powstał płaszcz potrzeba zabic przeszło 1000 (!!!) szynszyli, z czego wybiera się ostatecznie około 200-300 sztuk i dopiero z tych przebranych, czyli ładniejszych powstanie futro!!!Reasumując : niepotrzebnie traci życie około 700-800 ślicznych, niewinnych zwierzątek, z których futra nikt nigdy nie zrobi, ani ich nie zje !!! Oto bezmyślnosć ludzka!!!
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 19:53   #18
olencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Nie interesują mnie raczej futra, ale pamiętam, że miałam futrko gdy miałam ok. 5 -6 lat. Mój dziadek hodował w latach 80 króliki. Babcia robiła pyszne pasztety (nic nie poradzę na to, ze były pyszne i już nigdy później takich nie jadłam) i po jakimś czasie miałam futerko. Nie wiem co się z nim stało bo po kolei nosiły je wszystkie dzieci w rodzinie. A mojej Mamie uszył dziadek (sam szył) kurtkę z czarnych króli. Była śliczna.
I oto mój wkład w barbarzyństwo.
olencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 20:05   #19
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Mi się futrz prawdziwe bardzo podobają, sztuczne też. Czy mi się coś podoba nie decyduje rodzaj futra, tylko krój, kolor i przede wszystkim czy komuś pasuje do buzi, do wieku, do sytuacji itd. Za gnębieniem zwierzaków nie jestem z pewnością. Ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że nie będę więcej czytać książek, do końca życia będę pisać na szkle albo metalowych blaszkach zamiast na papierze, bo tyle lasów się ścina żeby wyprodukowac papier. Nie czuję się barbarzyńcą. Zresztą zwierzęta są specjalnie hodowane na takie cele, żeby świnkę można było spałaszowac w postaci szyneczki a szal z króliczka albo z czegoś tam nosić. Ciekawa jestem tylko, czy większej szkody nie robią ludzie kupując sztuczne futra. Ile lat potrzeba, żeby to sie "rozłożyło"? Czy to jest aby ekologiczne?
guest jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2002-11-19, 20:13   #20
olencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Pięć lat temu kupiłam sobie sztuczny kożuch - było napisane na metce "kożuch ekologiczny". Ale to tylko teoria z metki...
olencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 20:15   #21
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Niekoniecznie... "Skora" ekologiczna produkowana jest z odpadkow skor naturalnych zmielonych i polaczonych za pomoca lepika. Tyle ze nie wiem czy w procesie produkcji nie sa uwalniane do srodowiska jakies opary, scieki albo inne trucizny...
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 20:29   #22
palomino
Zakorzenienie
 
Avatar palomino
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Zawsze masz SUBSTYTUTY! Niekoniecznie trzeba chodzić w futrze, sztucznym, czy nie. Mamy na rynku całą gamę pięknych płaszczy, dzianin, wełen.
Właśnie to uważam za bezsensowne i urągające wszystkiemu, że hoduje się zwierzęta TYLKO na futra - czyli dla zaspokojenia ZACHCIANEK!! a nie podstawowych potrzeb takich jak głód (jak zwierzęta mięsne).

I jeszczej jedno: Właśnie rzuciło mi się w oczy w poście Heleny, że futra to w tym sezonie ostatni krzyk mody. Skoro aż tak o to dbasz, to ze względu na Ciebie szczerze życzę, aby w następnym sezonie nie był modny zestaw kolorystyczny a'la papuga
pozdrawiam.
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
palomino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-19, 23:46   #23
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Ależ ty jesteś ostra, palomino. [img]icons/icon24.gif[/img] Ale muszę przyznac Ci rację. Nie można zabijać zwierząt dla kaprysu, bo coś jest w modzie. Niestety, chyba nie da się tego procederu zmienić.
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-20, 07:33   #24
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Obecnie futro jest tylko i wyłącznie produktem luksusowym. Argumentem jakoby było ono jednym materałem skutecznie chroniącym przed zimnem jest nonsensem, co zresztą udowadniają np. polarnicy używając wyłącznie okryć z tworzyw sztucznych. Nie da się zatem usprawiedliwić procederu odbierania zwierzętom życia i wolności tylko po to, by zaspokoić ludzkie pożądanie. Prawda o okrucieństwach dokonywanych przez przemysł futrzarski sprawiła, że w coraz wiekszej ilości krajów wzrasta oburzenie opinii publicznej w związku z zabijaniem i hodowaniem zwierząt dla ich futer.
Wielu ludzi noszących futra usprawiedliwia się,żę ich futra zostały zrobione ze zwierząt zabitych na fermach, a nie ze złapanych we wnyki i umierających przez wiele dni w cierpieniach. Powszechnie sądzi się, że hodowla na fermach jest humanitarna. W rzeczywistości nie ma nic humanitarnego w pozbawianiu zwierząt ich naturalych warunków życia. Hodowanie zwierząt na farmach jest po prostu zinstytucjonowanych sposobem torurowania!!
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-20, 08:01   #25
Helena
Zadomowienie
 
Avatar Helena
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Nie spodziewałam się, ze moja wypowiedź wywoła taką lawinę. Cóż, problem futer to modny temat mniej więcej od lat 60-tych, kiedy pojawili się miłośnicy wegetarianizmu i obrońcy zwierząt wszelakich. I pewnie dyskusja trwać będzie nadal, bo ani jedna ani druga strona nie popuści.
Futra nie grzeją? Cóż, warto byłoby o to zapytać np. śp. Państwa Szlachciców, którzy nosili tylko futra i chyba do głowy by im nie przyszło grzać się w wełnianych płaszczykach na 20-stopniowym mrozie na polowaniach.
Byłyście kiedyś na prawdziwym kuligu, takim w saniach, z ogniskiem? Tam jeździ się między baranimi skórami i jest ciepluteńko...
Nie wiem, czy zauważyłyście, ale ostatnio rośnie popyt na naturalne skóry - w Wwie powstało mnóstwo nowych sklepów z art. futrzarskimi (wiem, bo buty zdarłam chodząc za tymi królikami), które jakoś nie bankrutują - widać wraca się do naturalnego przyodziewku.
Hodować zwierza na futra można, ale niech one żyją w przyzwoitych warunkach, a nie 10 sztuk w metrowej klatce. [img]icons/icon30.gif[/img] Pewnie należy wprowadzić regulacje ustawowe w tej sprawie, po prostu.
Dalej szukam tych królików, gdyby któraś widziała, to proszę o kontakt.
Myślałam, że kiedy napiszę, że zdarza mi się zabijać kurę siekierą, to wszyscy się na mnie rzucą, że mam ręce splamione krwią itp. I że oczywiście wyjadę z wizażu z wielkim hukiem. Dzięki za wyrozumiałość.
A propos - gdy stajemy sobie przed lustrem i wklepujemy niewinnie kremik L'oreala, to czy zdajemy sobie sprawę, że mamy na sumieniu większe cierpienia zwierzaków niż gniotących się w klatce szynszyli? [img]icons/icon23.gif[/img]
Nic nie jest takie proste.
[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
Admin broni
Admin radzi
Admin nigdy cię nie zdradzi
Helena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-20, 08:57   #26
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Właśnie Heleno.Dlaczego jest taki popyt na skóry?Bo ludzie tacy jak Ty chcą podążać za modą bez względu na to, życie ilu zwierząt ma to kosztować.Gdyby modne były płaszcze z rybich łusek, czy ptasich piór, też musiałabyś to miec, by byc modną rozumiem. Ale jest tak ,że nie wszystko co modne jest ładne i każdemu pasuje! Do tego jeszcze trzeba miec klasę, a jednak nadal jeszcze niektórym "słoma z butów wychodzi", pomimo ,że na sobie mają futro.( i niechodzi mi tu wcale o Ciebie Heleno!)Mam sąsiadke, która na codzien chodzi w szpilkach, do tego getry z napisem Adidas i bejsbolówka!!!-robi z siebie tylko posmiewisko, ale dla niej najważniejsze jednak jest to, że jest modnie ubrana i ma getry Adidasa.Tak samo jest z futrem , nie kazdemu pasuje ale oczywiscie trzeba kupić i zabić zwierzątka bo tak nakazuje obowiązująca moda.
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-20, 09:47   #27
Helena
Zadomowienie
 
Avatar Helena
 
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Dorixx - wybacz, jeśli uraziłam twoją miłość do zwierząt, ja też lubię zwierzaki, ale nie traktuję ich jak bożyszcze. Oczywiście że nie nosiłabym rybich łusek ani kocich ogonów, bo to jakiś absurd. Nie podążam ślepo za modą, wydaje mi się raczej, że retro, ale naturalne futra są przykładem wiecznej elegancji i klasy. Nigdy nie wyjdą z mody, przynajmniej w niektórych kręgach. Moja teściowa (raczej przyszła teściowa) jest dyplomatą i nie wyobrażam sobie, by chodziła w sztucznym futrze, które jest po prostu kiczowate, co widać na odległośc 100m.
Podobnie z biżuterią - lepiej nosić jej mniej, ale gustownej i szlachetnej. Ja mam np. tylko dwie "biżuterie": platynową obrączkę i platynowy pierścionek z brylantem. Może za jakieś 10 lat będzie mnie na coś jeszcze stać, ale na razie tak nie jest i na pewno nie kupię sobie nigdy złotego łańcuszka z wisiorkiem.
Byłam zdziwiona, że skóry, kożuchy, futra, dodatki futrzarskie itp. są tak modne w tym sezonie, ale raczj nie interesuje mnie to, bo ja po prostu CHCĘ mieć to futerko, nawet jeśli byłoby niemodne!
__________________
Admin broni
Admin radzi
Admin nigdy cię nie zdradzi
Helena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-21, 14:14   #28
Asieńka
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

Jestem wegetarianką od 7 lat i jakoś nie mogłam przejść obok tego wątku obok, choć próbowałam; mogę jedynie postarać się wyciszyć emocje, jakie mną targają... Jest mi trudno po wszystkich zdjęciach, filmach jakie widziałam [img]icons/icon9.gif[/img]
Polecam stronkę http://futro.a-l.org/ i obejrzenie zamieszczonych tam zdjęć, nie są zbyt drastyczne.
I nie pisz mi ZŁO, że w oczach tych zwierzaków widzisz niepewność, bo w tym smutnym wątku mogę się cieszyć chociaż z tego, że nie przyczyniam się w najmniejszym stopniu do tego co na prawdę jest w tych oczach...

BTW To ja już wolę być zwykła i nie promieniować

Pozdrawiam
Asieńka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ferma2.jpg (26,9 KB, 58 załadowań)
Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-21, 23:14   #29
guest
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

A ja chodziłam w sztucznym futrze Armaniego i miało więcej klasy i cudownej miękkości niż norki.Hrabina Marion von Deinhoff byla damą nawet w starym płaszczyku.Nie musiała aspirować.Była.
A ten Pan ,który łapal w Brukseli swoją tłumaczkę za pośladek też jest dyplomatą.
Noa
guest jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2002-11-21, 23:25   #30
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Wiem, jestem barbarzyńcą

noa napisał(a):
> A ten Pan ,który łapal w Brukseli swoją tłumaczkę za >pośladek też jest dyplomatą.

Hihi)))))A tego pana tez powinny scigac organizacje na rzecz ochrony zwierzat? Czy moze raczej bronic?
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.