Bajka o magicznej garsonce

[martiene]

P

[Lazy_Morning]

Martiene, bardzo pouczająca bajka I z morałem Choć moralność w niej pośledniego sortu Zapewne nie pocieszę Cię mówiąc, że w mojej szafie też wisi parę magicznych łaszków... (na pociechę mamy próbki heh...)

[natii4]

Pewnie mieszkasz w pobliży King Kross,a do M1 pojechałaś za drugim razem.Dla mnie to zagadka,a nie bajka Zgadłam?
Taaaaaaaa panie z perfumerii Te z Sephory w Komornikach są fajne

[nan]

Historia znana nam wszystkim, ale ja muszę powiedzieć, że od jakiegoś czasu mam odmienne doświadczenia. Nie wiem, może to ze wzlędu na podeszły wiek Ilekroć udam się do Sephory, a udaję się dość często, prawie zawsze wychodzę z jakąś próbką, obojętnie jak danego dnia wyglądam. W piątek np. byłam tam po pracy, odziana w dżinsy (i to średnio luksusowe) i długaśny sweter który uwielbiam, acz przyznam, że mało jest szykowny. Bez najmniejszego trudu uzyskałam dwie pokaźne próbki na dzień i na noc kosmetyków Shiseido, koło których chodzę już czas jakiś. Pani prócz tego z własnej woli obdarowała mnie serum Lancastera.
Szczególnie mile wspominam swoją wizytę w Douglasie pewnego pięknego dnia, kiedy to nareszcie po raz pierwszy od miesiąca wyszłam z pracy w dzień a nie w środku nocy czy nad ranem (maraton pt. prospekt emisyjny). Ujrzawszy w świetle dziennym swoje piękne wory pod oczami postanowiłam kupić sobie krem. Byłam nieprzytomnie zmęczona i wyglądałam jakby coś było ze mną bardzo nie tak (co najmniej naćpana) - zawlokłam się do Douglasa, a pani profesjonalnie ze mną porozmawiała, doradziła, mimo że chwiałam się na nogach i naprawdę wyglądałam podejrzanie.
Podobne sytuacje jak opisuje Martiene zdarzały mi się, ale wiele lat temu. Teraz już nie.

[martiene]

no toś mnie Natii ładnie rozszyfrowała

[natii4]

Napisane przez martiene

no toś mnie Natii ładnie rozszyfrowała

King Kross to jedyne nowe centrum i od razu znane (katastrofa budowlana),a Media Markt jest tylko w M1 A swoją drogą jak Ci się podoba Sephora w M1,bo mi nieprzypadła do gustu byłam tam chyba w parę dni po otwarciu i półki w większości puste,brak cen,panie nawet się nie interesowały klientami tylko non stop biegały na zaplecze i jeszcze te wstrętne światła oczy bolały mnie totalnie Wolę Swadzim