2007-05-17, 14:30 | #91 |
Przyczajenie
|
Dot.: koronki czy licówki
Witam wszystkich Opowiem Wam moją historię: Pewnego zimowego dnia wybrałam się sama na ślizgawę (miałam wtedy 8lat ) jak każde dziecko uwielbiałam takie zabawy, tylko że akurat ta skończyła się dla mnie fatalnie.... przewróciłam się i złamałam sobie górną jedynkę moja mamusia zamiast wysłać mnie do dobrego dentysty kazała mi isć do dentysty szkolnego na dosztukowanie zęba... więc poszłam, ząb został dosztukowany.Minęło kilka lat, ząb zaczął czernieć..... wiadomo tylko do połowy, bo druga połowa była dosztukowana... bardzo zabawne mijały lata.... w wieku 16lat, dosztukowana część zaczęła mi się kruszyć..... a ząb do połowy był zczerniały, trzeba było podjąć decyzję-wybielić martwy ząb i znów go dosztukować, czy usunąć go zostawiając korzeń i wstawić piękną pełnoceramiczną koronę? .... wyobraźcie sobie że podjęcie tej decyzji u mnie trwało rok ! Więc po roku (17 lat) zaczęłam szukać jak najlepszego dentysty.... i znalazłam.... jeden z najlepszych protektyków w warszawie... wybrałam się do niego a on od razu spiłował mi całą moją jedyneczkę.... tak bez uprzedzenia... myślałam, że umrę.... na koronkę czekałam tydzień... była śliczna, wspaniała, mój uśmiech stał się śnieżnobiały, ogólnie mam bialutkie zęby..... Niby piękna historia prawda? Wszystko skończyło się dobrze? O nie.... Właśnie od tej pory rozpoczął się mój koszmar... Po pół roku od założenia korony dziąsło nad nią zaczęło lekko sinieć,,,, poszłam do dentysty, ale on mi powiedział ,że to normalne i zniknie po kilku tygodniach... no i znikło, tylko że po kolejnym półroczu, koronka ni stąd ni zowąd wypadła....... o zgrozo, a ja do szkoły się wybierałam i ważny sprawdzian miałam.... cóż, nie załamując się spróbowałam wsadzić tą koronę sama, żeby choć sprawdzian zaliczyć i o dziwo korona trzymała się, co prawda lekko się chwiała ,ale siedziała w dziąśle.... Po tym incydencie wybrałam się do mojego "kochanego" dentysty...... Czego się dowiedziałam? "proszę pani, korona była źle wyprofilowana, dolne zęby wypchały pani koronę co spowodowało że korzeń pani już usuniętego zęba uległ złamaniu w połowie... musi pani sobie wstawić nową koronę za 1000zł , lub przymocuję pani tę na (jakiś tam klej dentystyczny, już nie pamiętam) Powiedział, że ja mam zapłacić!!!! Przez niego straciłam pół korzenia!!!! Bezczelny, ... Niestety nie miałam wtedy 1000zł żeby wstawić nową koronę, poza tym mój dentysta nie gwarantował ,że uda się ją założyć na połowie martwego już korzenia..... zgodziłam się na ten klej.... ale dentysta "uprzejmie" poinformował mnie że jak ten ząb znów zacznie wypadać, to wypadnie razem z korzeniem i pozostanie mi tylko IMPLANT........... wiadomo to TYLKO około 7000zł Teraz mam 19 lat, dziś miałam ostatnią maturę.... zamiast się cieszyć i świętować zdane egzaminy siedzę i płaczę, bo od kilku dni moja kochana jedyneczka zaczęła się ruszać... byłam dziś u innego dentysty ze zdjęciem rentgenowskim mojej jedyneczki, okazało się ,że jest nie do odratowania, pozostało mi tylko czekać aż wypadnie i przygotowywać się do wstawienia implantu.... tylko pozostaje pytanie, czy rodzice mi pomogą? czy zasponsorują mi tak drogi ząb? BOSZ!@!!! wszystko legło w gruzach, dostałam pracę, chcę iść na studia a teraz bez tego zęba na ulicę nie wyjdę..... WSZYSTKO PRZEPADNIE moje marzenia.... Proszę niech ktoś doradzi mi naprawdę dobrego dentystę, który potrafi zrobić dobry implant, będę bardzo wdzięczna.... Myślę ,że rodzice się ulitują i pomogą mi finansowo, tylko niech ktoś poleci mi kogoś, kto nie zniszczy mi życia jak mój były dentysta..... Przepraszam za nudną opowieść, ale musiałam się komuś wyżalić... pozdrawiam Iwona
|
2007-05-17, 21:22 | #92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 146
|
Dot.: koronki czy licówki
Jeśli ząb jest nie do odratowania, to na co czekasz? Sam nie wypadnie. Idź do dentysty, niech Ci usunie, po wygojeniu kości wszczepi implant i tyle. Systemów implantologicznych jest wiele, niekoniecznie za 7000, spokojnie można znaleźć bardzo dobre wszczepy za 3000.
A zanim następnym razem napiszesz, że ktoś jest bezczelny, że zniszczył Ci ząb, ze to jego wina, zastanów się, czy może jednak nie ma tam też i Twojej. Sama piszesz, że już gdy coś się z zębem zaczęło dziać, to zwlekałaś cały rok z leczeniem. W przypadku zębów to niekiedy bardzo dużo. A co do płacenia - żaden dentysta nie prowadzi działalności charytatywnej. Gwarancja zapewne jest, ale na określony okres czasu. Nie oczekuj, że lekarz będzie Ci sponsorował nowy ząb. Nie twierdzę, ze zrobił wszystko prawidłowo, ale najczęściej w takich sytuacjach nakładają się różne okoliczności, uwarunkowania w jamie ustnej, higiena, finanse... Pozostaje Ci poszukać stomatologa, do którego będziesz miała zaufanie, bo bez tego ani rusz. I nie ma co czekać, skoro zależy Ci na ładnym uśmiechu. |
2007-05-18, 21:22 | #93 |
Przyczajenie
|
Dot.: koronki czy licówki
karola, widzę że bronisz dentystów, ale akurat w tym przypadku mojej winy nie było... to nie ja jestem lekarzem żeby wiedzieć ,że korona została źle wykonana, kiedy byłam u dentysty i on zaproponował mi nową koronę, wszystko podlegało gwarancji i uważasz że to mój obowiązek zapłacioć za nową koronę bo dentysta spieprzył tamtą? nie sądzę.
mam już potwierdzenie od innych dentystów, którzy podpisali się, że wina z powodu utraty korzenia i jego złamaniu leży po stronie mojego dentysty, wszyscy doradzali mi założenie sprawy sądowej i domaganie się odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, zapaewne tak też zrobię. a co do wyrwania tego zęba... najpierw znajdę dobrego dentystę, a później zajmę się usuwaniem, to akurat nie będzie problemem. Zdania co do mojego dentysty nie zmienię, to jego wina i to on doprowadził do utraty zęba, inni dentysci powiedzieli mi, że ta korona nie powinna być w ogóle załozona tylko od razu do kosza, najwidoczniej mojemu dentyście ciężko było pogodzić się z tym że musiałby przyznać się do błędu, nie wiem czy pisałam wcześniej, ale jak byłam u niego i mówiłam że ząb jest jeszcze na gwarancji to on bezczelny powiedział "a jakiś dokument na gwarancję pani ma?" nie miałam, bo takowego mi nie dał przy zakładaniu korony, choć o to prosiłam, wtedy mnie zapewniał, że jakby coś działo się źle to wystarczy przyjść, a on w razie czego pokryje jakieś koszty leczenia itp... oczywiście obietnicy nie dotrzymał, więc karolko nie osądzaj mnie i nie szukaj winy we mnie, bo nie masz pojęcia co to znaczy stać się ofiarą dentysty.... |
2007-05-22, 20:39 | #94 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: koronki czy licówki
Kochani, mam duży problem z opadaniem dziąseł w dolnym uzębieniu. Mój stomatolog poradził mi podcięcie wiązadeł. Chirurg po obejrzeniu stwierdził że podcięcie wiązadeł nic nie da i trzeba dokonać przeszczepu dziąsła z górnego podniebienia na dolne. Boję się tego zabiegu, proszę o poradę czy jest to konieczne i czy są jakieś inne możliwości rozwiązania tego problemu mniej boleśnie.
|
2007-06-02, 15:16 | #95 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: koronki czy licówki
Cześć! Mam 24 lata. Mam pytanko czy mając nierówne zęby (chodzi o górne jedynki) jest możliwość ich wyrównania poprzez założenie licówek
|
2007-06-02, 15:27 | #96 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: koronki czy licówki
jeszcze jedna sprawa. czy wie ktoś gdzie w Łodzi można zrobić dobrze i po przystępnej cenie licówki czy koronki
|
2007-06-02, 16:20 | #97 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: koronki czy licówki
proszę napiszcie na mojego maila jeśli coś wiecie na ten temat, mój e-mail:
mickwolan@o2.pl, wielkie dzięki |
2007-06-15, 12:46 | #98 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: koronki czy licówki
Czy ktoś może mi polecić dobrego ( przystępnego cenowo) stomatologa, który robi dobrze koronki. Chciałabym zrobić koronę na jedynce martwej z dopalanym brzegiem pełnoceramicznym. U mojej dentystki korona porcelanowa kosztuje 500 zł więc peenie nie ma tego brzegu.
|
2007-06-15, 14:17 | #99 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: koronki czy licówki
Zapomiałam dopisać, że chodzi o stomatologa w Sosnowcu lub Katowicah
|
2007-07-01, 12:20 | #100 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: koronki czy licówki
widze ze znasz sie na rzeczy, wiec pisze do Ciebie. Mam 19 lat a moje zeby wygladaja strasznie. Nie dość ze ich kolor jest żólty, to w dodatku mam plombe na plombie ( takze na jedynkach). Jakies 5 miesiecy temu gorna jedynka zlamala mi sie na pół. Zalezy mi na w miare ładnym usmiechu, bo w obecnej chwili wstydze się usmiechac, co powinnam zrobic? bo ja totalnie sie na tym nie znam.
|
2007-07-01, 14:31 | #101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 146
|
Dot.: koronki czy licówki
Na odległość nie tak prosto doradzić, ale w takich sytuacjach często dobrym rozwiązaniem są licówki porcelanowe. A jeśli nie, jeśli zęby są za bardzo zniszczone, to korony, najlepiej pełnoceramiczne ze względów estetycznych, aczkolwiek porcelana na metalu też spełni swoją rolę.
|
2007-07-03, 18:21 | #102 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: koronki czy licówki
Czy sa juz dostępne w polsce licówki opisane poniżej??? i jaka jet ich cena?
Lumineers Cerinate - licówki bez szlifowania zębów ( 3 zdj CERINATE ) Licówki porcelanowe Cerinate dzięki wzmocnionej strukturze już przy grubości 0,2 mm mają trwałość odpowiednią do pokrycia struktury zęba. Grubość takiej licówki jest porównywalna do grubości szkła kontaktowego Dzięki temu nie ma potrzeby szlifowania zęba. |
2007-07-03, 22:36 | #103 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wybrzeże
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: koronki czy licówki
Cytat:
__________________
Szymek 26.04.2012
|
|
2007-07-27, 09:29 | #104 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: koronki czy licówki
Witam Serdecznie.
Mam pytanie dotyczące martwych zębów wylecznych kanałowo z licznymi wypełnieniami. Zastanawiam się nad założeniem koron pełnoceramicznych porcelanowych dla efektów estetycznych. Usłyszałem od osoby z załozonymi koronami,że lepiej mieć swoje zęby mimo niezbyt ładnego wyglądu niż zakładać korony(szlifowanie jest nie odwracalne).Proszę o pomoc i info jak jest w istocie poniewaz wyczytałem ze zeby martwe beda sie kruszyc i nalezy zalozyc korony.Przeczytalem równiez info o Lumineers Cerinate.czy można je stosowac na zeby martwe z wypelnieniami.Z góry dziekuje za informacje.P.S.zdania o koronach są podzielone. Jeszcze jedno pytanie.Moze lepiej zastosowac wybielanie laserowe tych martwych dwoch jedynek górnych.Mam 28 lat.Jeszcze raz dziekuje za info. |
2007-07-27, 18:34 | #105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 146
|
Dot.: koronki czy licówki
W przypadku zęba leczonego kanałowo jest wręcz wskazane zrobienie korony. Tym bardziej jeśli obecna są liczne wypełnienia i ogólnie zniszczenie tkanki zęba jest duże. To pozwoli zachować ząb na długie lata. Oczywiście warunkiem jest prawidłowe leczenie endodontyczne.
Jeśli u Ciebie dotyczy to górnych jedynek, polecam wkłady z włókna szklanego i korony pełnoceramiczne - zapewniają bardzo dobrą estetykę. Chodzi o to, żeby nie było pod spodem żadnego metalu. Koszt co prawda spory, ale myślę, że warto zainwestować. W końcu od tego będzie zależał Twój uśmiech |
2007-07-29, 08:02 | #106 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: koronki czy licówki
Cytat:
|
|
2007-08-02, 23:00 | #107 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: koronki czy licówki
czy ktoś może doradzić jakie założyć koronki na jedynki i dwójki : pełnoceramiczne czy na złocie.
Czytałam że do koron pełnoceramicznych trzeba bardziej opiłować zęby. Czy przy złocie też pojawia się problem sinienia dziąseł? |
2007-08-03, 13:34 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa-Michalin
Wiadomości: 86
|
Dot.: koronki czy licówki
pełnoceramiczne jak najbardziej. złoto zawsze zmieni Ci kolor dziąsła i to wcale nie po jakims tam czasie a praktycznie zaraz po zamocowaniu
co do większego "piłowania" to dobrze słyszałeś ale to tylko 0,5 mm więcej zakładając że masz jasne zęby (ciemne zęby pod korony metaloceramiczne można trochę mniej szlifowac) W praktyce te wartości i tak się zawyża z uwagi na późniejszy efekt kosmetyczny. Im głębiej schowa się metal do środka zęba tym większą głębię uzyska się w ceramice - dotyczy też metaloceramiki. A jeszcze taka ciekawostka. Sine dziąsło też może pojawic się przy koronach pełnoceramicznych jeśli jest za płytko przeszlifowany brzeg dodziąsłowy. Jest to spowodowane zbyt agresywnym kątem wyłaniania porcelany spod dziąsła co powoduje ucisk i wbrew pozorom zasinienie a nie rozbielenie rąbka dziąsłowego. |
2007-08-07, 17:55 | #109 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: koronki czy licówki
Proszę o informacje. Zaoferowano mi koronki pełnoceramiczne porcelanowe na moje martwe jedynki(patrz wyżej) oraz dla wzmocnienia włókna szklane(tak jak doradza mi Karola). Z drugiej strony z innego gabinetu zaoferowano mi:korona pełnoceramiczna, cyrkonowa wykonana w technologii CAD-CAM Kavo Everest. Nie wiem którą wybrać, czy jest miedzy nimi aż tak duża różnica żeby przepłacać?Nie zależy mi na finansach, ale do tej drugiej kliniki mam zdecydowanie daleko bo az w warszawie ok. 300km.Z góry dziękuję.
|
2007-08-07, 18:41 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 478
|
Dot.: koronki czy licówki
ja własnie bede miała zakładan cyrkonowe za tydzien na dwie dwójki górne, ponoć różnią się od pełnoporcelanowych
|
2007-08-07, 19:50 | #111 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: koronki czy licówki
Cytat:
|
|
2007-08-07, 19:51 | #112 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: koronki czy licówki
|
2007-08-08, 07:34 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 478
|
Dot.: koronki czy licówki
no tak ale pod każdą korone trzeba wyszlifować ząbka ja się też wachałam , ale zawsze ukrywałam w uśmiechu te dwójki właśnie więc az tak mi żal ich nie było w zamian będę mogła się szeroko uśmiechać hehe ale nei chwale dnia przed zachodem słońca więc dam znać we wtorek jak efekt bo narazie męcze się ze swoim wyglądem po oszlifowaniu
|
2007-08-09, 11:13 | #114 | |
Przyczajenie
|
Dot.: koronki czy licówki
Cytat:
|
|
2007-08-09, 11:33 | #115 |
Przyczajenie
|
Dot.: koronki czy licówki
a jakie w ogóle są odczucia mając koronki na zębach? jest na forum ktoś kto już koronki nosi dłużej niż rok?
|
2007-08-17, 12:14 | #116 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: koronki czy licówki
Cytat:
Będę wdzięczny..... |
|
2007-08-17, 19:00 | #117 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: koronki czy licówki
Prosze o porade.
Wiec.. Przymierzam sie do wybielania zebow w gabinecie stom., jednak mam dosc spore (tak ok 1/4) wypelnienia i w jedynce i w dwojce. Jakies wieki wieki temu (14 lat), swietny stomatolog dosztukowal kompozyt do moich zabkow (wydaje mi sie, ze tak to sie nazywa, ale pewna nie jestem) i trzyma sie to w dobrym stanie do dnia dzisiejszego. Mimo to chcialabym koniecznie wybielic zeby i tu zaczyna sie problem z moimi wypelnieniami. Czy jesli wypelnienia sa tak duze, to czy mozna zalozyc na zeby tylko licowki? Czy bede musiala zdecydowac sie na koronki? Jak maxymalnie duze moga byc wypelnienia zebow przy licowkach? Nie chcialabym ani usuwac tych zebow ani tez szlifowac tych zdrowych po to by moc usadowic koronke. Bede wdzieczna za odp.; I jeszcze pytanie skierowane do Eta Carinae : czy Pani jest stomatologiem praktykiem? (pytanie w zwiazku z profesjonalnymi odpowiedziami na forum). Jesli tak to ja chetnie skontaktowalabym sie z Pania na priva jolkade@gmail.com |
2007-08-27, 19:13 | #118 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: koronki czy licówki
proszę o radę co można by zrobić z moimi zębami.
Mialam za dużo zębów w górnej i dolnej szczęce. W dzieciństwie usunięto mi 2 dwójki w górnej szczęce i jedną dwójkę w dolnej, czego efektem jest: -niewielkie przerwy między jedynkami a trójkami w górnej szczęce -w dolnej szczęce zaś ta druga dwójka co pozostała wykrzywiła się do środka, tworząc efekt krzywych zębów, a tak na prawdę to krzywy jest tylko jeden(((((((((((( Czy w moim przypadku można zastosować licówki lub koronki? co będzie lepsze? czy ktoś może polecić dobrego stomatologa z tej dziedziny z Łodzi. pozdrawiam |
2007-09-01, 10:15 | #119 |
Raczkowanie
|
Dot.: koronki czy licówki
ja niedługo idę robić sobie koronkę na martwą jedynkę, najpierw chcę wybielić zęby, boję się strasznie, że coś nie pójdzie z ta koronka, że spiłują mi zęba i później coś będzie źle, chyba bym sie pochlastała. Musze zrobić tą koronkę, bo mam już dość szarej jedynki, jest strasznie widoczna. Robię pełnoceramiczną w Szczecinie, prawdopodobnie na wkładzie szklanym, ogólnie to jeszcze sie z dentysty nie widziałam, bo jestem w Irlandii i przyjeżdżam na 3 tyg zrobić zęby, ale boje sie panicznie.
kochane wizażanki, to jak to jest mieć koronkę i czy boli to piłowanie?? |
2007-09-03, 22:35 | #120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa-Michalin
Wiadomości: 86
|
Dot.: koronki czy licówki
A może spróbuj ją wybielic.Czasami można uzyskac bardzo dobre efekty a jeśli przy tym ząb nie jest za bardzo połatany to uzyskasz praktycznie tę samą strukturę zęba co sąsiednia jedynka. Jak będziesz robic koronę to dentysta będzie musiał nieźle się nagimnastykowac żeby zrobic identyczą we wszystkich "parametrach" jak sąsiednia i tak żeby nie różniły się one od siebie. Symetria i identycznosc centralnych siekaczy jest niezwykle ważna w estetyce twarzy i na tym etapie najłatwiej jest coś skopac więc nie raz podejmujemy decyzję o zrobieniu dwóch koron symetrycznych za jednym zamachem żeby wyeliminowac ryzyko powstania tejże asymietrii.
Miec koronę jest tak samo jak miec ząb. Po tygodniu zapomnisz że coś było robione. Szoku nie przeżyjesz bo to tylko jeden ząb i pewnie w kształcie nie będzie się specjalnie różnił od starego, przebarwionego. Co by tylko reszta się nie różniła to będzie OK. Ząb z wkładem szklanym nie boli przy szlifowaniu. Nie wiem kto będzie Ci to robił ale generalnie o dziąsło tez nie masz co się obawiac bo dobrze przeszlifowany ząb nie przekracza pewnej granicy pod dziąsłem a samo dziąsło nie powinno wcale bolec ani krwawic tym bardziej. Nie masz się czego bac, zawsze możesz przecież poprosic o znieczulenie i tyle. Pozdrawiam i głowa do góry. PS do Lolcii - odpiszę Ci na priva na twoje pytania |
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:01.