|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2003-03-08, 21:11 | #1 |
Raczkowanie
|
poszukuje "diety cud" :-P
A tak poważnie to próbowałam wielu diet ale rezultaty byly mizerne. Kiedy schudnę 6-7 kilo to będe w niebo wzięta :-P Może macie jakąś wypróbowaną dietę?
Dodam jeszcze że silna wola i samokontrola to nie są moje najmocniejsze strony... eh liczę na was |
2003-03-08, 21:19 | #2 |
Przyczajenie
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
czytałaś może grupę pl.rec.dieta (lub pl.soc.dieta? nie pamietam teraz dokładnie)
w kazdym razie mozna z nij wyciągnąć wnioski, że dieta Montignaca jest całkiem sensowna, daję rezultaty i nie osłabia organizmu, a przy tym nie jest to katowanie się mini porcjami. Na tej grupie jest wiele osób stosujących te diete i wspierających sie w odchudzaniu. Polecam przejrzec |
2003-03-08, 21:23 | #3 |
Raczkowanie
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
Możesz napisać cały adres stronki bo z tego co naisałaś nie wiem co wpisać [img]icons/icon7.gif[/img]
|
2003-03-08, 23:23 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 57
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P/ Elektra
WIesz, ja Ci polecam po prostu zmiane w sposobie jedzenia. I w ogole zmiane diety- ale nie tylko na okres schudniecia- ale w ogole. Duzo bylo watkow na wizazu poswieconych wlasnie przeroznym dietom i takiemu zdrowemu odzywianiu sie i wg mnie to jest wlasnie najsensowniejsze [img]icons/icon7.gif[/img]
Sama sie do tego stosuje- od tygodnia [img]icons/icon7.gif[/img] krociutko wiem, ale jak sie zrobi juz tak cieplutko to zdaze zgubic troszq [img]icons/icon7.gif[/img] Pij duuuuuzo wody, nie jedz nic po 18, jedz duze sniadania, ale sie nie opychaj, wazne jest zebys wstajac od stolu, nie byla najedzona. Jak to moja mama mowi "sniadanie jedz sam, obiadem podziel sie, a kolacje oddaj biednym" - i ja tak wlasnie robie [img]icons/icon7.gif[/img] i poza tym jeszcze 2 sniadanko a zamiast kolacji to albo jakis owoc, salatka, albo warzywko albo po prostu herbatak zielona oczywiscie [img]icons/icon7.gif[/img] No i niestety 0 slodyczy. Jak masz ochote na cos slodkiego, napij sie kawy- skoro lubisz [img]icons/icon7.gif[/img] mysle ze nie wolno calkiem zrezygnowac z tego czego sie lubi, qrcze zyje sie tylko raz ! A jak juz tak straszliwie chcesz slodkie, zjedz 1 kostke czekolady gorzkiej. A zamiast tego to w ogole pij wode. Po pewnym czasie przywyczaisz sie do nowej "diety" i bedziesz sie duzo lepiej czula [img]icons/icon7.gif[/img] Wiem co mowie, naprawde. 3maj sie mocno ! Ja tez sie boje ze sie w koncu jakos zlamie ale staram sie jak moge ! Pamietaj nie jestes sama ! [img]icons/icon7.gif[/img] A ja ide teraz juz do lozeczka [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon40.gif[/img] ps. poczytaj sobie to- bardzo dobry artykul. http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/dieta/faqdieta.htm |
2003-03-09, 06:15 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P/ Elektra
Zgadzam sioę w pełni... Ale to nie jest dieta cud - bo takich NIE MA!!!
Bez silnej woli nie schudniesz. Co się daje - trzeba zgubić... A, najmniejszy czas na bezpieczne schudnięcie 6-7 kg to 6-7 tygodni i to przy diecie restrykcyjnej a zrównoważonej... Efekty przychodzą powoli... Ale warto. Jaki człowiek potem jest zadowolony... Ale zero słodyczy, mało tłuszczu, najlepiej bez zwierzęcego ,tylko oliwa... A po diecie musisz zachować zasady zdrowego żywienie i nigdy nie wradać do poprzedniego sposobu odżywiania!!! Inaczej wysiłek na marne... A, jeszcze to, że po diecie nie możesz od razu zacząć jeść normalnie, bo organizm się odzwyczaja i byś przytyła. Trzeba wracać do normalnego - ale zmienionego - sposobu odżywiania jakieś 4 tygodnie conajmniej, jeżeli nie chcesz przytyć. |
2003-03-09, 09:16 | #6 |
Przyczajenie
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
już podaję
to nie jest stronka tylko grupa dyskusyjna pl.misc.dieta dobre strona na temat metody Montignaca to http://republika.pl/misiczka/kuchnia/monti.htm a tam juz cała masa porad i linków powodzenia [img]icons/icon7.gif[/img] |
2003-03-09, 10:42 | #7 |
Raczkowanie
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
Hm no przeglądałam stronke - i znam tą dietę bo to chyba to samo co "dieta dobrych połączeń" (?)i powiem szczerze że nie widze sensu takiego odchudzania... Próbowałam w wakacje no i nic ...
Chyba zafunduje sobie 3 dni głodówki bo dla mnie to najskuteczniejsza metoda (chudne z 2 kilo)no i sie lepiej potem czuje (serio).A co do diety to dalej poszukuje ... Eh. |
2003-03-09, 10:47 | #8 |
Raczkowanie
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P/ Elektra
No tiaa słodycze... eh [img]icons/icon7.gif[/img] Wezmę sobie rady do serca dzięki.
Najgorzej będzie z niejedzeniem po 18.00 ... Wtedy akurat zaczynam się uczyć a u mnie jest tak że akurat wtedy najbardziej chce mi się jeść - nie umiem uczyć się nie przegryzając czegoś, to samo podczas oglądania tv. grrr Próbowałam zagryzać marchewkę ale nie pomaga no a kawę to ograniczyć muszę :-P Pozdrawiam |
2003-03-09, 10:52 | #9 |
Raczkowanie
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P/ Elektra
Grrr ciarki mnie przechodzą ...
A widziałyście żeby faceci się odchudzali? ale tak na poważnie restrykcyjnie przestrzegając diety? oni to mają dobrze...Facet jak ma trochę kilogramów za dużo to jest "przypakowany" a dziewczyna ma nadwagę i jest gruba... grrrr okropieństwo :-F |
2003-03-09, 11:11 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
Elektra napisał(a):
> Hm no przeglądałam stronke - i znam tą dietę bo to chyba to samo co "dieta dobrych połączeń" (?) No nie zupełnie. Głównym założeniem jest spożywanie pokarmów o niskim indeksie glikemiczym, tzn. dających na długo uczucie sytości poprzez ustabilizowanie poziomu cukru we krwi. Troszkę więcej na ten temat jest np. w najnowszym wydaniu magazynu Look, są tam tez całkiem fajne przepisy na potrawy stosowane w tej diecie. > Chyba zafunduje sobie 3 dni głodówki bo dla mnie to najskuteczniejsza metoda (chudne z 2 kilo)no i sie lepiej potem czuje (serio). Pamiętaj, że każda głodówka spowalnia metabolizm i sprzyja efektowi yo-yo... |
2003-03-09, 12:12 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 57
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
Dokladnie... efekt yo-yo jest straszny.. wiem cos o tym. sama kiedys probowalam jak najszybciej zrzucic pare kg i zastosowalam glodowke (rok temu).. i cio ? i owszem schudlam, ale bylam straszliwie glodna, a jak zaczelam NORMALNEI jesc, to przytylam i bylam zla jak nie wiem cio. Nie warto naprawde [img]icons/icon7.gif[/img]
Najwazniejsza jest silna wola, jak lejka pisze. To jest klucz do wszystkiego [img]icons/icon7.gif[/img] Z tym sie zgadzam w zupelnosci. Musisz sie w sobie strasznie zaprzec, ze do wtedy i wtedy schudniesz tyle i sie tego 3mac.. bez zadnej wydziwianej diety.. po prostu trzeba NIE JESC TYLE (jak w tym linku co wyzej podawalam [img]icons/1jupi.gif[/img] ) i na pewno nie wieczorkiem, bo wtedy sie wszystko w tluszczyk odklada. I nie wolno podjadac. To sa straszne grzechy [img]icons/icon7.gif[/img] Pamietaj, ze poczatek jest starsznie trudny, bo mussiz sie nagle wyrzec tego co strasznie lubisz (slodyczka itp) ale tylko w ten sposob uda Ci sie zrzucic pare kg. Bedzie git ! 3mamy za Ciebie kciuki ! |
2003-03-09, 12:54 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
Taaa, głodówka to jest okropieństwo - zaraz potem tyjeeesz... Zamiast jedzonka i słodyczy - wizaż, albo nowy kosmetyk, hehehe i kąpiel... Serio. Wynajduj sobie zajęcia które będą atrakcyjną alternatywą dla żarełka.
A Ty się uczysz po 18??? Jej, ja bym tak nie mogła... Ja po 17 jestem do niczego, zreeztą podobno mózg wieczorem gorzej pracuje... Ale są też podobno osoby, którym to pasuje... A zresztą uczenie się po jedzeniu to nie jest dobry pomysł - gorzej Ci idzie, bo mózg otrzymuje sygnał od żołądka, że czas na odpoczynek, energia idzie na trawienie i gorzej się uczysz w sumie, trudniej Ci wchodzi... Nie słyszałaś? Naprawdę nie lepiej Ci się uczyć wcześniej? Podobno największe możliuwości mamy około 9-10 i potem 14 - 16.... Spróbuj, co Ci szkodzi... No i nie ucz się po jedzeniu. |
2003-03-09, 13:00 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 502
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
Elektra [img]icons/icon7.gif[/img]
Uważam, niestety, jak moje poprzedniczki, że bez samozaparcia nie schudniesz. A tzw. diety cud nie działaja, albo działają tak, że po ich zakończeniu wraca ci dwa razy więcej tego co zrzuciłaś. Naprawdę proponuje ci zmianę stylu życia na stałe. Tak będziesz się przyzwyczajać powoli i w końcu przestaniesz odczuwać potrzebe rzucania się na chipsy i pączki. Pomyśl sobie, że w ten sposób, będziesz mogła zawsze łatwo i spokojnie kontrolować swoją wagę, w zasadzie bez większych wyrzeczeń. Proponuje, też trochę ruchu, nie musisz na początku siedzieć godzinami nad ćwiczeniami. Zacznij od paru minut i powoli przyzwyczajaj organizm do większegi wysiłku. I nie traktuj diety jak kary, czy przykrego obowiązku, bo prędzej czy później zrezygnujesz z odchudzania. Powodzenia i wytrwalości [img]icons/icon14.gif[/img] |
2003-03-09, 13:55 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 57
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
No wlasnie, ruch jest takze bardzo wazny [img]icons/icon7.gif[/img] jakies cwiczenia w domu, jesli nie mozesz nigdzie wyjsc np.
A propos nauki.. to ja mam dokladnie tak samo jak lejka. Ucze sie jak przychodze ze szkoly, a wieczorem juz mam looozik [img]icons/1jupi.gif[/img] no i nie cierpie uczyc sie majac pelny zoladek, ble ! Zreszta nawet nie umiem. A ze mam teraz fuuulll nauki, to nie moge jesc, bo inaczej sie nie naucze [img]icons/icon7.gif[/img] takie male oszukiwanie zoladka [img]icons/icon7.gif[/img] I nie glodze sie, tylko nic nie dojadam [img]icons/icon7.gif[/img] Powodzenia! |
2003-03-09, 13:55 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 57
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
No wlasnie, ruch jest takze bardzo wazny [img]icons/icon7.gif[/img] jakies cwiczenia w domu, jesli nie mozesz nigdzie wyjsc np.
A propos nauki.. to ja mam dokladnie tak samo jak lejka. Ucze sie jak przychodze ze szkoly, a wieczorem juz mam looozik [img]icons/1jupi.gif[/img] no i nie cierpie uczyc sie majac pelny zoladek, ble ! Zreszta nawet nie umiem. A ze mam teraz fuuulll nauki, to nie moge jesc, bo inaczej sie nie naucze [img]icons/icon7.gif[/img] takie male oszukiwanie zoladka [img]icons/icon7.gif[/img] I nie glodze sie, tylko nic nie dojadam [img]icons/icon7.gif[/img] Powodzenia! [img]icons/icon40.gif[/img] |
2003-03-09, 19:59 | #16 |
Raczkowanie
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
No tak ale dla mnie niestety stres=jedzenie a chyba nie musze pisać że w szkole się NIE relaksuje :-/ Ale staram się oduczyć przegryzania podczas nauki...
Po szkole nie bardzo jestem w stanie robić cokolwiek (czuje się jakby przejechał po mnie pociąg) więc idę na godzinkę spać no i dopiero potem się uczę - mogę nawet do 23.00 i mój mozóg pracuje na pełnych obrotach [img]icons/icon7.gif[/img] Przyzwyczaiłam się i taki system mi odpowiada :P |
2003-03-09, 20:01 | #17 |
Raczkowanie
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
Jestem po pół godzinnej gimnastyce [img]icons/icon7.gif[/img] i mam nadzieję że nie będzie to tylko pojedyńczy "zryw" i wytrwam [img]icons/icon7.gif[/img]
|
2003-03-09, 22:07 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 57
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
No i super [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/1jupi.gif[/img]
3maj tak dalej ! I pij duzo wody [img]icons/icon7.gif[/img] Bedzie dobrze ! [img]icons/icon40.gif[/img] |
2003-03-11, 23:12 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 170
|
Re: poszukuje "diety cud" :-P
Ja właśnie za tydzieńzacznę wypróbowaną dietę.To dieta Cambrigde. Jedyny jej minus to cena,bo je się tylko ich zubki gotowe.Przez rok po urodzeniu dziecka próbowałam zrzucić 5-6kg ćwiczyłam itd,traciłam 2kg i stop.A tu po tyg. 4 w nastęonym 3,nawet przerwałam ją w 3tyg bo stwierdziłam,że mi wystarczy.Nie ma efektu jo-jo.Moja waga była stabilna przez półroku a jadłam normalnie czyli żle bo głównie po19.
No a potem to już zupełnie przestałam się hamować.Dlatego zaczynam jeszcze raz Jeszcze jedno;pierwsze dni są straszne,żyje się od zupki do zupki a przed śmiercią powstrzymuje Ciętylko wydana kasa. Jeśli się więc uczysz to może być kiepsko.Pocieszę Cię że po4 dniach nie czujesz głodu a po tyg. musisz pamiętać żeby zjeść Piszę,bo pytałaś o dietę cud a nie o zdrowe odżywianie a dla mnie to był cud/kiedy dzinsy przeszły mi przez pupę bez odpinania/ |
2009-06-25, 07:30 | #20 |
Raczkowanie
|
Dot.: poszukuje "diety cud" :-P
Witam serdecznie.
Chcecie dietę cud. Proszę bardzo to dieta pż( połowę żreć) i tyle. Z tym,że fajnie się mówi a gorzej wykonuje. ( to wiem na własnej skórze ) Ja tam stosuję tabletki zelixe. I jak rozmawiałam z lekarzem to oprócz meridi inne tabletki to nabijanie ludzi w butelkę. Pozdrawiam. PS.Trzymam za was kciuki. Edytowane przez lusia288 Czas edycji: 2009-06-25 o 07:32 |
2009-06-25, 10:34 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: poszukuje "diety cud" :-P
ewentualnie mż-wr (mniej żreć - więcej ruchu)
trzeba tylko trzymać się postanowień... |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:05.